Mamusie czerwcowe 2016 cz.2

[LaLaRe87]

elaine-blath --> dzięki za info o xlanderach, muszę na żywo ogarnąć jaka jest różnica w wielkosci gondoli w roznych modelach. Chyba nie ma wozka idealnego... \Opryszczka juz po jednym dniu zniknela uwazalam bardzo, tym bardziej, że noszę soczewki i myłam ręce non stop, aby oka nie dotknać chociazby


ahh własnie sobie zrobilam trening na macie i z piłką, aż czuję palące uda tak mi brakuje porządnego wycisku

[zebrah]

[QUOTE=ania230;53772613]

Mnie dzisiaj szefowa też zaskoczyła, bo wypłaciła resztę wypłaty i zmieniła mi umowę na czas nie określony z podwyżka i będzie to wyrównywać w zus żebym miała większe macierzyńskie. Nie wiem co jej się stało , ale miło mnie to zaskoczyło. Chociaż jestem ostrożna i sobie to sprawdzę w Zusie
Dodatkowo również chce mi podarować ubrania i inne rzeczy po swoich córkach ( może porządki na święta robi )
Może tak na święta... ale ma świadomość że nie wracam do pracy ani potem [COLOR="Silver"]

Ania święta idą jak nic Bardzo fajnie- kasa się zawsze przyda przy dzieciach.

Motylek - witaj, super że mamy bliźniaki na wątku

Misia- ale cudnie

Mnie dzisiaj pochłonęły obowiązki domowe, synek i książka. Marzę już o lutym i wolnym. Dwa dni w pracy po L4 mnie dobiły. Brzuch mnie bolał od siedzenia tyle godzin (w ogóle to już mam niezły bandzioszek! a tu dopiero 13 tydz 1 dzień) i ludzie wokół tacy nerwowi. Jedna babka z działu obok wylądowała na L4 z ciężką depresją z powodu stresu i mobbingu szefa. Ja się staram na lajcie pracować, bo szkoda dzidzi denerwować, ale wiadomo, że jest różnie.

[madzius90]

Napisane przez motylek1984

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie😁 to nasza pierwsza, wystarana, bardzo długo wyczekiwana ciąża, jestesmy w trojpoaku 👏 prawidłowy termin 28 czerwiec, a le bardziej prawdopodobny, że względu że to ciąża bliźniacza to pewnie koniec maja, więc pewnie was wszystkie wyprzedze 😱 jestem w końcówce 12tyg, prenatalne mam za tydzień w poniedzialerk 21 i mam pytanie będzie to ostatni dzień 13tyg, lub pierwszy 14 tyg, (nie wiem dokładnie jak to się
Iczy), ne za późno na prenatalne? Chociaż robi się miedzy 11 a 14tyg. Chodze do lekarza co 3 tyg, i akurat tak mi wizyta wypadla. Co myslicie?[COLOR="Silver"]

dwa Szczęścia na raz

Napisane przez kaska87

hej my już po wizycie! wszystko w porządku, żołądek, nerki, mózg, paluszki, rączki, nóżki następna wizyta 9.01 może się dowiemy kto tam mieszka

Super

[kanwa]

Cześć dziewczyny

Można do Was dołączyć?
Czytam Was odkąd powstał wątek ale dopiero postanowiłam napisać.

Mam 28 lat i tp na 28.06.2016

Moja ciąża jest bardzo wyczekana.To moje pierwsze dziecko. Obecnie jestem w 12 tc

[motylek1984]

Napisane przez kanwa

Cześć dziewczyny

Można do Was dołączyć?
Czytam Was odkąd powstał wątek ale dopiero postanowiłam napisać.

Mam 28 lat i tp na 28.06.2016

Moja ciąża jest bardzo wyczekana.To moje pierwsze dziecko. Obecnie jestem w 12 tc

Hej kanwa witamy, my sie znamy z innego forum :-D

[kocuro88]

Hej dziewczynki.
Gratuluję wizyt no i super ze mamy bliźniaki

Ania super się zachowała szefowa.

Dziewczyny zastanawiam się czy nie przełożyć wizyty na tydzień wcześniej
Wizyta co 4 tygodnie to straszna męczarnia.
Co myślicie?

Witam nowa koleżankę

[olinka012]

Witaj

[elaine-blath]

Ok, nadrobiłam. Przeczytałam wszystko.
Dzisiaj się lenię.

Napisane przez misia880

nie ja jestem anty ubranko z pepko. Kupowałam chrześnicy itp i połowa do wywalenia rozciągają się, albo kurczą, i ogólnie bez porównania np. do H&M, C&A

hm.. mam trochę ubranek z pepco dla Igiego (od 80cm) zaczęłam kupować i nic mi się z nimi nie dzieje. A na ile pierze?

Napisane przez sliweczka85

Ja jako że miałam 2 ciąże praktycznie pod rząd , potem jeszcze karmiłam to przyzwyczaiłam się do większych piersi. Jak nagle po zakończeniu karmienia drugiego dziecka zmalały i zrobiły się wiotkie to długo byłam tym faktem załamana. Nawet do spania nie zdejmowałam stanika i nie pozwalałam się mężowi dotykać. Po jakimś czasie się z tym pogodziłam i przyzwyczaiłam do małego rozmiaru i rozciągniętej skóry.
Teraz mam chyba trochę inne podejście do tych spraw i się w ogóle nie martwię. Korzystam z tego, że mam teraz większe, jędrne i napięte- chyba sobie jakieś zdjęcia zrobię na pamiątkę, bo więcej ciąż już nie planuje A na operację piersi bym się na pewno nie zdecydowała. Za dużo obejrzałam odcinków programu "Nieudane operacje plastyczne"
A tak poza tym to od jakiegoś tygodnia czasami mam w piersiach takie uczucie mrowienia-ucisku, dokładnie takie jak dziecko zaczyna ssać i zaczyna mleko wypływać. Zaraz wtedy w popłochu sprawdzam czy nic nie kapie, bo uczucie dokładnie takie samo....

też cycków bym nie ruszała swoich, chociaż kiedys mi się marzyło, bo mam bardzo mały biust.

Napisane przez CarycaKatharina

U mnie wszystko ok. Dziec ma 7cm i 67 g. Łożysko i ilosc wod prawidlowa. Serce bilo 153 razy na minute plci niestety nie poznalam... Może na połówkowym

brawo!

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny to normalne, ze nie mam żadnych dolegliwości na początku II trymestu?

tak

Napisane przez anuszka1984

Mi w pierwszej ciąży piersi w ogóle nie urosły! No nic, kompletne zero, a po porodzie to Pamela mogłaby się przy mnie schować, serio!!! Na szczęście po karmieniu wróciły do swoich wymiarów sprzed ciąży, czyli są małe, ale kształtu nie zmieniły nic a nic Teraz tylko troszkę mi urosły i staników na razie nie muszę zmieniać.

mi też z Igim niewiele urosły,a potem z małego A na E skoczylam.:P

Napisane przez australia87

Ja również mam dobre wieści, bo byłam u endokrynologa i jednak nie mam nadczynności tarczycy Łykać kwas foliowy, jod, magnez i wit. d3 i za 6 tygodni mam powtórzyć badania

super!

Napisane przez sliweczka85

Postępował mega szybko, może dlatego, że 14 miesięcy wcześniej był poprzedni.
Pamiętam, że ok. 21:30 mąż wyjeżdżał do pracy na nocną zmianę, a ja w tym czasie się kąpałam (leżałam w ciepłej wodzie, bo trochę mnie pobolewał brzuch). Po około 15 minutach jak wstałam to potężny skurcz zgiął mnie w pół. Poszłam się położyć i próbowałam się dodzwonić do męża. Ok. 22:00 odeszły mi wody i zaczęły się skurcze co 3 minuty. Dodzwoniłam się, mąż się jeszcze pytał czy zdąży sobie wypić kawę w pracy którą właśnie sobie zrobił Przyjechał ok. 22:20, dopakowaliśmy się, wezwaliśmy mamę do starszego dziecka i pojechaliśmy. Po jakichś 10 minutach od wyjazdu zaczęły się parte ale starłam się im nie poddawać. Syn urodził się o 23:00, dzięki Bogu w szpitalu. Pewnie urodziłby się w normalnej sytuacji z 15 minut wcześniej i nie byłby cały niebieski i posiniaczony...Po drodze dzwoniliśmy na pogotowie- oni kazali nam się zatrzymać i poczekać ale ja się nie zgodziłam, bo bym tam zaraz urodziła. Powiedzieliśmy że jedziemy i oni poinformowali szpital żeby czekali.

Tak więc dziewczyny, które niedawno rodziłyście lepiej nie zwlekajcie z wyjazdem do szpitala

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

ojej, dobrze wiedziec, bo pewnie jak z pierwszym czekałabym do końca.

Napisane przez Kociak85

Cześć dziewczyny
Chętnie do Was dołączę

Mam na imię Ania i jestem już mamą 2-letniej Iguni. No i teraz czekam na drugiego dzidziusia. Jestem już po badaniach prenatalnych (USG + PAPPA) - z fasolką wszystko ok, jest zdrowa, ryzyko wad bardzo niskie.

Zauważyłam, że pytałyście o stan pęcherza na badaniach - ja miałam pełny pęcherz (akurat tak wyszło) i po jakimś czasie lekarz poprosił mnie o wysikanie się, bo nie mógł przezierności karkowej zmierzyć. Pierwszy raz mi się tak zdarzyło

witamy)

Napisane przez fiazo

Witam sie i ja w nowym wątku. Ja ganiam sie teraz z badaniami. Udało mi sie zapisać do programu dla ciężarnych na badania przesiewowe tarczycy. Jutro w ramach nich ide na krzywą.

jak badania?

Napisane przez LaLaRe87

elaine-blath --> dzięki za info o xlanderach, muszę na żywo ogarnąć jaka jest różnica w wielkosci gondoli w roznych modelach. Chyba nie ma wozka idealnego... \Opryszczka juz po jednym dniu zniknela uwazalam bardzo, tym bardziej, że noszę soczewki i myłam ręce non stop, aby oka nie dotknać chociazby


ahh własnie sobie zrobilam trening na macie i z piłką, aż czuję palące uda tak mi brakuje porządnego wycisku

też mi ruchu brakuje, ale z siłami masakra..( wszystko zależy z wózkiem, czego szukasz.
Ja mam emaljunga, wielka kobyła, niezniszczalna, ciężka i cudooowna. Nie ma też skrętnych kółek - bo nie znoszę. Ale mieszkam na parterze, mam windę, duży bagażnik w aucie, więc mi pasuje. Chociaż przez 6 miesięcy życia Gałganka, pakowaliśmy się na wyjazdy w Uno i też dało rade teraz mamy mondeo kombi więc pól chaty mogę wywieźć.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

hm.. wcięło mi część cytatów((

Motylek: witamy i gratuluję podwójnego szczęścia!!na pewno dacie radę!

[ania230]

Napisane przez kanwa

Cześć dziewczyny

Można do Was dołączyć?
Czytam Was odkąd powstał wątek ale dopiero postanowiłam napisać.

Mam 28 lat i tp na 28.06.2016

Moja ciąża jest bardzo wyczekana.To moje pierwsze dziecko. Obecnie jestem w 12 tc

[__Veronique]

Napisane przez australia87

Super kolory Ale tych poduszek to tak dużo, nie boisz się? Ja planuję nie zakładać żadnych poduszek ani ochraniaczy, czytałam, że to niebezpieczne

Tak mówią, ale ja sobie bez ochraniaczy sobie nie wyobrażam. Moja mała tak się kręci, że cały czas ląduje głową w tych ochraniaczach, jakby ich nie było to w gołe szczebelki by się uderzała.

Napisane przez ania230

Zawsze musi coś być na drodze tak to by łatwo nie było

Pracowaliśmy w jednej firmie tylko ja w biurze a Tż w biurze na magazynie. Firma upadała i wszyscy dostaliśmy wypowiedzenie. Poszłam na magazyn i zapytałam kto idzie ze mną na piwo i Tż jako pierwszy się odezwał i przy pierwszym piwku tak to się zaczęło
Jak to wspominamy to zawsze się śmiejemy że to miało być tylko piwko i nic więcej a tu taka wielka miłość się pojawiła

Fajna historia ciekawe jakby się ułożyło, jakby wam firma nie upadła Ja z moim tż też w sumie w pracy się spotkaliśmy po latach, bo ja pracowałam w sklepie, a on przyszedł na zakupy

kanwa witaj i rozgość się

[elaine-blath]

Napisane przez kanwa

Cześć dziewczyny

Można do Was dołączyć?
Czytam Was odkąd powstał wątek ale dopiero postanowiłam napisać.

Mam 28 lat i tp na 28.06.2016

Moja ciąża jest bardzo wyczekana.To moje pierwsze dziecko. Obecnie jestem w 12 tc

gratulacje i witamy)

Ania: świetnie jednak się szefowa zachowała)

Któraś - (Haneczka ?) o wypłacie za l4 przez ZUS pisała. Wszystko zalezy ile jest w firmie pracowników. Powyżej jakiejś liczby może firma wypłacać. Mi na szczęście z Igim firma płaciła, ale sporo dziewczyn czekało na kasę, bo ZUS płacił...

[ania230]

Napisane przez __Veronique

Fajna historia ciekawe jakby się ułożyło, jakby wam firma nie upadła Ja z moim tż też w sumie w pracy się spotkaliśmy po latach, bo ja pracowałam w sklepie, a on przyszedł na zakupy

Jeszcze ze sobą pracowaliśmy 3 mce i przez te 3 mce jakoś się nie odnosiliśmy z tym że jesteśmy parą... na imprezie pożegnalnej wszystko wyszło. Haha nie którzy do dziś nie mogą uwierzyć że my razem ,ale większe grono bardzo się ucieszyło

[kanwa]

Motylek to już 3 invitrowe mamusie bo jeszcze Evelinke widziałam.

Dziękuję za ciepłe przyjęcie dziewczyny

[__Veronique]

Napisane przez kocuro88

Hej dziewczynki.
Gratuluję wizyt no i super ze mamy bliźniaki

Ania super się zachowała szefowa.

Dziewczyny zastanawiam się czy nie przełożyć wizyty na tydzień wcześniej
Wizyta co 4 tygodnie to straszna męczarnia.
Co myślicie?

Witam nowa koleżankę

Myślę, że nie ma co szaleć, ja w pierwszej ciąży miałam czasem co 5 tygodni i było ok. Na pewno wszystko jest w porządku i możesz cierpliwie czekać ten jeden tydzień

[ania230]

Napisane przez elaine-blath

Ania: świetnie jednak się szefowa zachowała)

tak, chociaż mnie to trochę zastanawia dlaczego

[motylek1984]

Tak :-D mamy ten sam termin :-D juz po prenatalnych jestes? Bo ja dopiero za tydzien.

[ania230]

Napisane przez kocuro88

Ania super się zachowała szefowa.

Będę tego pilnować czy faktycznie tak będzie jak ona mówi

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

siostra napisała mi sms oglądaj tv2 wiec włączyłam a tam program 600 gramów szczęścia i łzy mi same leciały z oczu. Wydaje mi się że to nie jest dobry moment na oglądanie takiego programu bo jednak bardzo to się przeżywa.

[kanwa]

Napisane przez motylek1984

Tak :-D mamy ten sam termin :-D juz po prenatalnych jestes? Bo ja dopiero za tydzien.

Dziś byłam ale dziecko sobie główkę przytuliło do klatki i nawet moje odkasływanie nic nie dało.Nie był Pan doktor w stanie zmierzyć przyzierności a klinika kończyła pracę.Także jadę w poniedziałek znowu.Lekarz wstępnie pooglądał dzidziula z każdej strony i powiedział że jest wszystko ok.Ale musi prawidłowo wszystko pomierzyć więc w poniedziałek będę siedziała w klinice do oporu.Ale super teraz wygląda.Machało rączkami i ruszało usteczkami
Ty to będziesz miała nieźle jak u Ciebie dwójkę musi pomierzyć
A test pappa robisz i hcg?Ja się nie zdecydowałam.

[motylek1984]

Napisane przez kanwa

Dziś byłam ale dziecko sobie główkę przytuliło do klatki i nawet moje odkasływanie nic nie dało.Nie był Pan doktor w stanie zmierzyć przyzierności a klinika kończyła pracę.Także jadę w poniedziałek znowu.Lekarz wstępnie pooglądał dzidziula z każdej strony i powiedział że jest wszystko ok.Ale musi prawidłowo wszystko pomierzyć więc w poniedziałek będę siedziała w klinice do oporu.Ale super teraz wygląda.Machało rączkami i ruszało usteczkami
Ty to będziesz miała nieźle jak u Ciebie dwójkę musi pomierzyć
A test pappa robisz i hcg?Ja się nie zdecydowałam.

No to nie dobry bąbelek, ze nie dał sie pomierzyc :-P ja zdecydowałam, ze nie bede robic testu pappa, to w koncu tylko wyliczenie komputera, a nie daje 100 pewnosci, tak bylo przeciez z bombka, i wszystko dobrze sie skonczylo, tylko niepotrzebny stres, a pozatym ja badania zrobie u swojego gina w gabinecie, a tam nie ma laboratorium.

[ania230]

mi moja ginekolog nie mówiła nic o teście papp-a

[motylek1984]

Moje kolezanki mialy skierowanie na prenatalne do jakiejs prywatnej kliniki i tam od razu w tym samym dniu pobierali im krew do testu, ja zapytalam mojego gina co z prenatalnymi, powiedzial, ze on robi, ale tez nic nie wspomnial o pappa. Ten test to tylko prawdopodobienstwo wystapienia wad genetycznych.

[ania230]

Napisane przez motylek1984

Moje kolezanki mialy skierowanie na prenatalne do jakiejs prywatnej kliniki i tam od razu w tym samym dniu pobierali im krew do testu, ja zapytalam mojego gina co z prenatalnymi, powiedzial, ze on robi, ale tez nic nie wspomnial o pappa. Ten test to tylko prawdopodobienstwo wystapienia wad genetycznych.

aha , ale przy mierzeniu przezierności karku to też lekarz informuje jaki procent jest wad genetycznych.

Bo kurde aż się trochę wystrachalam teraz...
Koleżanka powiedziała mi że to ciągniecie co odczuwam w brzuchu to mogą być skurcze które występuje(mogą) w 3 albo w 5 miesiącu i za nie jest odpowiedzialna macica :/

[LaLaRe87]

kanwa, witam Cię serdecznie

własnie robię zapiekanki z oliwek pomidorow swiezej bazylii czosnku odrobiny lekkiego majonezu, odrobiny mozarelli i pysznych przypraw duzo zrobilam, wpada któraś?


ciekawe ile jeszcze mamusiek nas obserwuje i się nie ujawnia zapraszamy!

[ania230]

Napisane przez LaLaRe87

kanwa, witam Cię serdecznie

własnie robię zapiekanki z oliwek pomidorow swiezej bazylii czosnku odrobiny lekkiego majonezu, odrobiny mozarelli i pysznych przypraw duzo zrobilam, wpada któraś?


ciekawe ile jeszcze mamusiek nas obserwuje i się nie ujawnia zapraszamy!

JA JA JA JA ale narobiłaś smaka

Oczywiście zapraszamy Nie gryziemy

[kanwa]

Napisane przez motylek1984

No to nie dobry bąbelek, ze nie dał sie pomierzyc :-P ja zdecydowałam, ze nie bede robic testu pappa, to w koncu tylko wyliczenie komputera, a nie daje 100 pewnosci, tak bylo przeciez z bombka, i wszystko dobrze sie skonczylo, tylko niepotrzebny stres, a pozatym ja badania zrobie u swojego gina w gabinecie, a tam nie ma laboratorium.

No właśnie przykładem bombki się sugerowałam
głównie
No właśnie.To maszyna przecież wylicza.

Napisane przez ania230

mi moja ginekolog nie mówiła nic o teście papp-a

Widocznie nie ma wskazań u Ciebie bo to nie jest obowiązkowe

Napisane przez motylek1984

Moje kolezanki mialy skierowanie na prenatalne do jakiejs prywatnej kliniki i tam od razu w tym samym dniu pobierali im krew do testu, ja zapytalam mojego gina co z prenatalnymi, powiedzial, ze on robi, ale tez nic nie wspomnial o pappa. Ten test to tylko prawdopodobienstwo wystapienia wad genetycznych.

Ja usg robię w klinice i też mogą zrobić testy z krwi tam na miejscu.Ale ja zdecydowałam że nie chcę.Chyba żeby w usg coś nie tak wyszło.Ale już dziś lekarz sugerował że jest wszystko ok.

Napisane przez ania230

aha , ale przy mierzeniu przezierności karku to też lekarz informuje jaki procent jest wad genetycznych.

Bo kurde aż się trochę wystrachalam teraz...
Koleżanka powiedziała mi że to ciągniecie co odczuwam w brzuchu to mogą być skurcze które występuje(mogą) w 3 albo w 5 miesiącu i za nie jest odpowiedzialna macica :/

Tak.Lekarz powinien wyliczyć


A ciągnięcie i kłucie jest normalne.W końcu nasze dzieci rosną jak szalone
Kiedy masz wizytę?Powiedz o tych niepokojach lekarzowi.

A ja mam cytologię zrobić 21.12 i powtórzę w przyszłym tygodniu morfologię i mocz.

[ania230]

Napisane przez kanwa

A ciągnięcie i kłucie jest normalne.W końcu nasze dzieci rosną jak szalone
Kiedy masz wizytę?Powiedz o tych niepokojach lekarzowi.

w piątek dopiero ale już bym chciała zobaczyć moja dzidzie
w środę muszę zrobić mocz , krew, hiv i żółtaczkę.
Powiem bo ja rozumiem że w brzuszku miejsce się robi i się wszystko rozciąga ,ale czasami jest to taki ból że nie mogę wstać i muszę odczekać aż mi przejdzie.


Jak uważacie czy przesadą byłoby już kupowanie pieluszek ?

[LaLaRe87]

no to zapraszam

[ania230]

Napisane przez LaLaRe87

no to zapraszam

jeziuuu jak one smacznie, pysznie wyglądają

muszę zapisywać Twoje przepisy :P

[LaLaRe87]

są pyszne, pierwszy raz robilam, kumpel z pracy 'sprzedal' mi przepis, zmodyfikowalam tylko troche dodajac swieza bazylie ktorą kocham no i odrobine mozarelli

[ania230]

Dziewczyny co możecie zaproponować na odporność ?
Na razie codziennie pije czystek i jem owoce.