Mamusie listopadowe 2015

[tylkokasia]

Napisane przez Jolanta1983

Witam,
dziś pierwszy raz tutaj z polecenia...i niestety z problemem a mianowicie:
Bartosz (ur. 18/11/2015) przed zrobieniem kupki strasznie się pręży, wygina, płacze i tak jest aż nie zrobi kupki, jak tylko ją zrobi uspokaja się i zazwyczaj zasypia...czy któraś z was ma taki problem czy to już kolki?

Opisałaś całkowicie normalne robienie kupki przez takiego maluszka

[wonderka]

U mnie półtora doby bez kupy. Niby normalne a mała się męczy strasznie. Wkurzające to jak cholera ze nie mogę pomoc.

[karoseria]

Moja tez sie meczy przy tych kupach. Straszne to jest... I non stop steka :P Juz czasem sama mam ochote zrobic to za nia... Od wczoraj daje sabsimplex bo pierdki to tez wielki problem. Oby to stekanie troche przeszlo

[Jolanta1983]

no to mnie uspokoiłyście, strasznie mi żal dzieciątka...cały czas leży na brzuszku jak nie u mnie to u męża i to faktycznie pomaga...
a powiedzcie mi jak to z tym kwasem chlebowym jest? faktycznie pomaga w "produkcji mleka" bo mam problem z tym i niestety raz do dwóch razy muszę dokarmiać sztucznym

[Dzika Ropucha]

Kurczę ja już nie wiem co robić... Moja jest od wczoraj marudna, tak jak pisałam steka pręży się przy jedzeniu Ale jak zrobi kupę jest to samo, pierdki też idą ale ona i tak jest marudna.. od wczoraj nie może spać budzi się co pół godz. Teraz tez z od 19 ja usypiam i co chwilę oczy otwiera, już 3 kupy przegrałam i dziś z 5 ubranek bo po każdym jedzeniu ulewa.. nie wiem czemu może przejedzona jest..Ale jak szuka chcą to co mam jej nie dac? Co ja mam robić bo ledwo żyje tym jej nie spaniem. Za 2 dni kończymy 5 tydz cały czas mam nadzieję że to przez skok bo jak nie to nie wiem..co z tym snem. W ogóle mi się wydaje że jakby coś jej podchodzilo do gardła bo tak łyka coś czasem i się wybudza podczas usypiania. Mam doła ze jej pomóc nie mogę i boję się ze może coś jej jest...

[Kasiula8708]

dzika ropucha u nas tez niestety malutka czesto ulewa,nie mam pojecia czemu,dzis to az sie przestraszylam bo strasznie duzo tego bylo i tez cuagle przebieranie tez by tylko ba cysiu wisiala,a u was moze naprawde byc skok,mam nadzieje ze szybko minie


Dzis Lenka praktycznie caly dzien przespala,jakby dziecka nie byloza to teraz oczy jak 5 zl,ciekawe kiedy i na jak dlugo usnie

[lexie42]

U nas problemy z ulewaniem skończyły się przy okazji stosowania delicolu. Nawet jak mała nie odbije po jedzeniu i ją później położę to nic nie ulewa.

Właśnie ładnie zjadła 110 ml, odbiła i zasypia na ramieniu. Mam nadzieję że pospi jakieś 3 godziny.

Wzięłam się za szukanie jakiegoś lezaczka bujaczka dla Julki. Zauważyłam że lubi się bujać, szybko się wtedy uspokaja. Używacie już lezaczkow? Możecie coś polecić? Może być tez huśtawka

[poznanianka1990]

Moja dziś też często ulewała... A tak to się zdarzało max 2 razy dziennie i to nie codziennie. Nie wiem co się stało.
Teraz ją nakarmiłam, pięknie odbiła, ale i tak boję się ją odłożyć do łóżeczka, żeby nie ulała...


Co do bujaczków to my mamy Fischer Price

[Iclosemyeyes]

My mamy leżaczek bujaczek 3 w 1 z tiny Love i używany go jako łóżeczko do spania w ciągu dnia.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[agne19s]

hej wczorajczy wieczor od 19 do 23 to byl maraton cyckowy caly czas Brunek glodny. no szok. a pokarmu mam tyle ze po jego porannym jedzeniu jeszcze 50ml z jednej piersi odciagne laktatorem. jutro mamy sesje zdjeciowa wiec robie zapas gdyby znowu mi sie nie najadal. mam medele swing i ona jest niby z tych cichszych ale i tak dosc glosna jest jak dla mnie. w nocy to sobie jej raczej nie podlacze zeby nikogo nie budzic. karmienie idzie nam coraz lepiej. Maly juz chwyta o wiele szybciej no i ogromnym plusem kp jest to ze nie trzeba grzac mleka jedynie co nas meczy to okolo 3 czkawki w ciagu dnia po karmieniu. nie mam pojecia od czego to zalezy ale jeszcze jak tak nie doje to w miare dam cyca i przechodzi a jak jest na maksa najedzony to juz ani tego dziubka nie otworzy i tak sie meczy od tej czkawki. macie jakas rade?

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Po karmieniu nie kładzie dziecka na płasko, np do przewiniecia czy coś. Wtedy cofa mu się to co zjadł a że układ pokarmowy nie do końca wykształcony to pojawia się czkawka. Tak słyszałam

[dzikasliwka]

Napisane przez Dzika Ropucha

Kurczę ja już nie wiem co robić... Moja jest od wczoraj marudna, tak jak pisałam steka pręży się przy jedzeniu Ale jak zrobi kupę jest to samo, pierdki też idą ale ona i tak jest marudna.. od wczoraj nie może spać budzi się co pół godz. Teraz tez z od 19 ja usypiam i co chwilę oczy otwiera, już 3 kupy przegrałam i dziś z 5 ubranek bo po każdym jedzeniu ulewa.. nie wiem czemu może przejedzona jest..Ale jak szuka chcą to co mam jej nie dac? Co ja mam robić bo ledwo żyje tym jej nie spaniem. Za 2 dni kończymy 5 tydz cały czas mam nadzieję że to przez skok bo jak nie to nie wiem..co z tym snem. W ogóle mi się wydaje że jakby coś jej podchodzilo do gardła bo tak łyka coś czasem i się wybudza podczas usypiania. Mam doła ze jej pomóc nie mogę i boję się ze może coś jej jest...

Mieliśmy ten sam problem. Jasiek musi dojeść po korek, czyli aż sam wypluje cyca, co często kończyło się własnie ulewaniem. Nawet jak się dobrze odbił. Potem wybudzało go podchodzące do góry mleko - tak myśle, bo wydawał przy tym odgłos jakby mu coś w przełyu siedziało (pamiętacie Shreka? No to tam był kot i kłaczek - podobnie ) Kupiliśmy poduszkę klin i układamy go wyżej, nie ma już tego problemu Zastawka w przewodzie pokarmowym zamyka się w okolicy 3 miesiąca i wtedy kończą się problemy z ulewaniem. Tak mi położna mówiła.

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;53782386]Po karmieniu nie kładzie dziecka na płasko, np do przewiniecia czy coś. Wtedy cofa mu się to co zjadł a że układ pokarmowy nie do końca wykształcony to pojawia się czkawka. Tak słyszałam[/QUOTE]

A mi położna powiedziała, że od łapczywego jedzenia i nałykanego powietrza

[karoseria]

Wspolczuje wam ulewania bo moja Ninka poteznie lala az do 8 mca! Ile ja sie z tym nakombinowalam, nachodzilam.. Przebieranie non stop i odparzenia na szyjce... Teraz jak Matylda nie ulewa to dopiero widze jaka to ulga i sto razy mniej pracy przy dziecku i nerwow... Oby u was przeszlo szybko...

[Kasiula8708]

Napisane przez karoseria

Wspolczuje wam ulewania bo moja Ninka poteznie lala az do 8 mca! Ile ja sie z tym nakombinowalam, nachodzilam.. Przebieranie non stop i odparzenia na szyjce... Teraz jak Matylda nie ulewa to dopiero widze jaka to ulga i sto razy mniej pracy przy dziecku i nerwow... Oby u was przeszlo szybko...

A czym smarowalas szyjke na te odparzenia?bo u nas wlasnie pod broda skora jej schodzi podejrzewam ze przez ulewanie i nie ma sie tam jak dostac bo ma juz druga brode i nie lubi jak tam gmeram

[karoseria]

Napisane przez Kasiula8708

A czym smarowalas szyjke na te odparzenia?bo u nas wlasnie pod broda skora jej schodzi podejrzewam ze przez ulewanie i nie ma sie tam jak dostac bo ma juz druga brode i nie lubi jak tam gmeram

Aj no powiem Ci ze to byl problem... Jak juz troszke byla wieksza to kladlam na brzuszku i przemywalam woda jak unosila glowke i dokladnie osuszalam. No i na szyjke najlepszy sudocrem u nas.

[india_love]

Napisane przez Jolanta1983

no to mnie uspokoiłyście, strasznie mi żal dzieciątka...cały czas leży na brzuszku jak nie u mnie to u męża i to faktycznie pomaga...
a powiedzcie mi jak to z tym kwasem chlebowym jest? faktycznie pomaga w "produkcji mleka" bo mam problem z tym i niestety raz do dwóch razy muszę dokarmiać sztucznym

Kwas może zawierać słody np.jęczmienny i one pobudzają laktację. Mi położna poleciła kwas a że niesamowicie lubię ten napój to od razu wzięłam się za picie. Poza tym słód jest też składnikiem czy Femaltikeru czy innych aptecznych wspomagaczy laktacji. Jeśli mam wybór to wybieramy kwas. Tu masz więcej info
http://przezbrzuszekdoserca.blogspot...lkoholowe.html

[wonderka]

Ja mam bujaczek Tiny love 3w1 i jak u Iclosemyeyes służy mi za dzienne łóżeczko.

Na czkawke nie ma rady, to wciąż ta niedojrzałosc maluszka. Po jedzeniu trzymać w pionie lub dać cycek znowu, jedyna rada. Później przejdzie samo.

Moja tez ulewa, nie dużo, ale zawsze coś. A odbekuje ja w trakcie jedzenia kilka razy.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

My dziś po maratonie sklepowy m. Wzięłam moje odciagniete mleko w butli i mała dostała na dziale ubrań w Tesco. I teraz widzę, że sklepy nie są wogole przystosowane do mam karmiących piersią. No Ikea jest, są kąciki do karmienia, pokoje z przewijakami ale reszta to słabo.

[cynamon_]

Wonderka, zgadzam się, zdarza mi się karmić poprostu na ławce w centrum handlowym, owszem są przewijaki ale często brakuje właśnie takiego zacisznego miejsca. Ikea super jest przystosowana ostatnio właśnie testowałyśmy z moja małą kozą

[Iclosemyeyes]

Ja mam niedaleko mieszkania galerie w której są podobno super pokoiki dla mamy z dzieckiem, muszę w końcu przejść się i przetestować. Póki co nie byłam, bo mam obawy żeby brać małą do miejsca gdzie się takie tłumy ludzi przewalaja i jest okrutnie duszno. Wy jak chpdzicie z maluszkami na zakupy to je w sklepach rozbieracie zupełnie z kombinezonow czy jak?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[wonderka]

Cynamon ale piersią karmisz? Zasłaniasz się jakoś?

Iclosemyeyes ja rozpinam kombinezon ale nie rozbieram bo mała śpi przeważnie.

[cynamon_]

Wonderka, tak karmie piersią i zaslaniam się pielucha tetrowa

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Iclosemyeyes, ja rozpinam kombinezon, zdejmuje czapkę i zakładam jej cienką a do karmienia całkiem ściągam kombinezon zeby sie nie zapociła

[wonderka]

To szacunek ja nie umiem tak : ( Wogole karmie zawsze na mojej cebuszce i chyba nie umiałabym bez. Moja jak ma gloda to się rzuca i robi takiego dzięcioła ze ciężko ją utrzymać a na ławce, w środku sklepu z moim mega cycem to wogole nie wiem jakbym miała sobie poradzić

[cynamon_]

Napisane przez wonderka

To szacunek ja nie umiem tak : ( Wogole karmie zawsze na mojej cebuszce i chyba nie umiałabym bez. Moja jak ma gloda to się rzuca i robi takiego dzięcioła ze ciężko ją utrzymać a na ławce, w środku sklepu z moim mega cycem to wogole nie wiem jakbym miała sobie poradzić

Dalabys radę napewno ale rzeczywiscie zeby zrobić to dyskretnie to trzeba się trochę nagimnastykowac, jeszcze żeby dziecko wyszło z tego bez uszczerbku na zdrowiu

[wonderka]

Mam dziś jeden cycek bolacy. Nie wiem czemu bo mała z niego piła i nie jest pełen ale Przełożyłam liść kapusty i... To działa! Niesamowita ulga.

[Soul89]

Wonderka: o tak kapusta działa cuda 😀

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[czekooczekolada]

my mamy dwa bujaczki, jeden co Tz kupil za 500 zl co sie sam buja, gra itp, a jeden zwykly z fisher prica mały taki. dwa dlatego, ze ja zamowilamz fishera i czekalam az mi przyjdzie a nnie mowilam o tym tztowi - a on przyjechal i kupil jako niespodzianke ten lepszy

[Aasikk]

Dziewczyny a jak sie objawia skok rozwojowy? Bo nasza mala od 2 dni jakos inaczej sie zachowuje. Potrzebuje wiecej uwagi, przytulania, mowienia do niej, a na cycku to by wisiala non stop. Nie placze przy tym, nie jest marudna tylko wlasnie duzo uwagi wymaga. Zastanawiam sie czy to ten skok czy po prostu ma taku czas. Jutro zaczynamy 6 tydzirn wiec by pasowalo.

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

My lezaczka jeszcze nie mamy, ale wiem ze pod choinka go znajdziemy

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[india_love]

Napisane przez Aasikk

Dziewczyny a jak sie objawia skok rozwojowy? Bo nasza mala od 2 dni jakos inaczej sie zachowuje. Potrzebuje wiecej uwagi, przytulania, mowienia do niej, a na cycku to by wisiala non stop. Nie placze przy tym, nie jest marudna tylko wlasnie duzo uwagi wymaga. Zastanawiam sie czy to ten skok czy po prostu ma taku czas. Jutro zaczynamy 6 tydzirn wiec by pasowalo.

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

My lezaczka jeszcze nie mamy, ale wiem ze pod choinka go znajdziemy

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Dziecko przy skoku zachowuje się inaczej niż do tej pory. Sambor jest raczej spokojny ale ostatnio jakby diabeł w niego wstąpił bo krzyczy i płacze. Oszalec mozna Może być też odwrotnie np z małego szaleńca przeistacza się w oazę spokoju

[beautifuldream]

Dziewczyny jestem załamana. Wojtek od 19nie śpi i wisi na cycku. Jestem padnieta a jemu nawet nie w głowie spanie. Mąż poszedł rozrabiac mleko,bo on ciągle ssie i ciągle szuka więcej. Ma już tak chyba 4 noc. Cały dzień się najada szybko i śpi a wieczorem mu się takie coś włącza

Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 01:50 ---------- Poprzedni post napisano o 01:40 ----------

Myslicie że pokarm może być jakiś mniej tresciwy wieczorem?

Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka

[Kasiula8708]

Podobno wieczorem wlasnie pokarm jest 'tlustszy' ale ja tak dokladnie nie wiem a mozemu was to tent skok rozwojowy??
u nas tez nieciekawie,kilka dni pod rzad mala wieczorami zasypiala na 5 h ciagiem a od wczoraj pobudki co 2 h karmie ja z obu piersi i juz sama nie wiem czy nie za.krotko ssie i nie dojada tego bogatszego pokarmu i dlatego za chwile glodna jest,a z drugiej strony po 10 min usypia,jak ja idstawie to placz,przerabane