Styczniowe mamusie 2016 cz. VIII

[Casaa]

Malwi, przykre to jest ze nie masz kontaktu z jedynym bratem. Probowalas sie z nim kontaktowac? Moze on przez swoje wystepki wstydzi sie wyciagnac pierwszy reke? Chociaz w obliczu ciazy u siostry powinien byc wystarczajaco zmotywowany do kontaktu :|

Pisalyscie o tesciowych (temat rzeka) i jedzeniu ja na swoja nie moge absolutnie narzekac, juz dawno nam proponowala obiadki u siebie bo wie ile pracujemy i cierpimy na chroniczny brak czasu za kazdym razem nam powtarza, ze ktores z nas moze przyjezdzac i zabierac na wynos ale ja nie mam sumienia jej wykorzystywac bo ma olbrzymie problemy z kolanami i ledwo chodzi, a tu stanie przy garach dla dodatkowych osob... Dlatego mezowo przygotowala obiady do zamrazarki zeby mial w razie czego choc i tak wiem, ze mamusia i tak by go ciagnela na swiezy do siebie podejrzewam, ze po porodzie jak nas odwiedza to z gotowymi obiadami na kilka dni

Dotka, a jak dzis Wituś?



Mi do planowanego cc zostalo 28dni



Wyslane z Lumia920.

[niepozorna]

Jerzyczka dasz radę Jednym uchem wpuść a drugim wypuść

[Jerzyczka]

Napisane przez niepozorna

Jerzyczka dasz radę Jednym uchem wpuść a drugim wypuść

Wlasnie sie zorientowalam,ze 22 grudnia to pierwszy dzien zimy ale super moj zimowy dzidzius )

[malwi89]

Napisane przez Casaa

Malwi, przykre to jest ze nie masz kontaktu z jedynym bratem. Probowalas sie z nim kontaktowac? Moze on przez swoje wystepki wstydzi sie wyciagnac pierwszy reke? Chociaz w obliczu ciazy u siostry powinien byc wystarczajaco zmotywowany do kontaktu :|

Pisalyscie o tesciowych (temat rzeka) i jedzeniu ja na swoja nie moge absolutnie narzekac, juz dawno nam proponowala obiadki u siebie bo wie ile pracujemy i cierpimy na chroniczny brak czasu za kazdym razem nam powtarza, ze ktores z nas moze przyjezdzac i zabierac na wynos ale ja nie mam sumienia jej wykorzystywac bo ma olbrzymie problemy z kolanami i ledwo chodzi, a tu stanie przy garach dla dodatkowych osob... Dlatego mezowo przygotowala obiady do zamrazarki zeby mial w razie czego choc i tak wiem, ze mamusia i tak by go ciagnela na swiezy do siebie podejrzewam, ze po porodzie jak nas odwiedza to z gotowymi obiadami na kilka dni

Dotka, a jak dzis Wituś?



Mi do planowanego cc zostalo 28dni



Wyslane z Lumia920.

Jak do niego napiszę na fejsbuku, to może się odezwie. Zależy od jego humoru, ale tak, żeby sam się odezwał, zapytał co u mnie to niestety. Piekielnie przykre było to, że nie przyjechał na pogrzeb dziadków. Dzień wcześniej (przed pogrzebem babci) był w okolicy na meczu

[ruda3d]

Widzę, że dzisiaj jakiś kiepski dzień ogólnie, ja siły nie mam zupełnie i spać mi się chce. Ciśnienie nawet nie najgorsze ale mam chęć wrócić w ogóle do łóżka. Nie lubię się tak czuć

[Casaa]

Napisane przez malwi89

Jak do niego napiszę na fejsbuku, to może się odezwie. Zależy od jego humoru, ale tak, żeby sam się odezwał, zapytał co u mnie to niestety. Piekielnie przykre było to, że nie przyjechał na pogrzeb dziadków. Dzień wcześniej (przed pogrzebem babci) był w okolicy na meczu

Mhm, no to rzeczywiscie chyba on nie potrzebuje kontaktu.... bardzo nie fair.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez czarnulax

Ewusia

Napisane przez russiandoll

Dobry wieczór,
Melduję się po przymusowym urlopie, serii antybiotyku, kupie stresu i strachu ale cała i najważniejsze w dwupaku . Miło do Was wrócić
Gratuluje udanych wizyt, rozpoczętych tygodni i super zakupów
Dotka90 przede wszystkim gratulacje Oczywiście zazdroszczę jak chyba każda z nas ale to co piszesz uświadamia też że musimy cieszyć się każdą chwilą i doceniać uroki stanu w którym jesteśmy 3 mam kciuki za ciebie i Maluszka
Dziewczyny, na fali strachu wszystko u nas poprane , poprasowane, i posegregowane. Dokupiłam też chyba już wszystkie niezbędne rzeczy ( na niektóre jeszcze czekamy), ale jestem spokojna bo mój Dzieć dorobił się ciepłej kurtki na wyjście i ogólne chyba cokolwiek się nie zdarzy nie będzie apokalipsy chyba...

super ze juz ok i że nadal w dwupaku jesteście

Napisane przez zuken

Mi tez sie wydaje ze brzuch mam juz mega nisko, dzisiaj tez sie pojawily bole jak na @... caly dzien biegiem na nogach, teraz dopiero sie usiadlam to wszystko mnie boli :/

chyba musisz przystopowac trochę bo jeszcze trochę czasu do tp masz....

Napisane przez Dotka90

U nas full przytulania dzisiaj. Najpierw do poludnia ja i tz a wieczorem 2,5h siedzialam z malym nakarmilam go z butli, pieknie je z piersia na razie kaza poczekac ok tygodnia - nie wszystko na raz.

I polozna sama mowi ze widaaac efekty kangurowania - mlody pieknie i miarowo oddycha, jest cieply, spokojny, ladnie je, ma dobre cisnienie. Takze ciesze sie ze tu tego nie ograniczaja bo to bardzo wazne. Poza tym sluchamy sobie Mozarta i Vivaldiego Mozart podobno dobrze wplywa na wczesniaki bo ma miarowe dzwieki itp. A Vivaldi bo w ciazy duuzo sluchalam 4 por roku. I wierzcie albo nie ale mlody zareagowal jak mu puscilam takze to tez dobry sposob na 'powrot do brzuszka'

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Napisane przez baby montana

Jakie te stojaki dokupujecie,istnieja jakies uniwersalne?

sa uniwersalne

ja kupiłam stojak bo nie mamy takiego stołu w domu, ani blatu który by się nadawał do kąpania

Napisane przez Casaa

Ewusia, mysle, ze wcale nie jest zle z tym cukrem po barszczu

jak mam przekroczony cukier to uważam ze jest źle i danie jest skreślone

Napisane przez kinga1701

A miałyście w szkole tzw ćwiartke z parówką za 1,20 zł? ( ćwiartka chleba i do tego parówka nic więcej, a kolejka taka długa. ........ )

u mnie tego nie było

za to były bułki (takie hamburgerowe z sezamem) z masłem, żółtym serem i ogórkiem kiszonym

Napisane przez magda1706

Spałam kiepsko, ułożyć się nie mogłam, ciągle myślałam o małym bo coś się nie chciał ruszać, albo ruszył się i dalej cisza eh. I wczoraj widziałam dziewczynę z terminem na marzec i miała większy brzuch niż mój. Ja wiem ze co brzuch to teoria ale zaczęłam sobie myśleć że może mam mało wód albo coś? I kurde nie wiem

no coś Ty przecież Ty masz brzuch większy od niejednej dziewczyny która już na wylocie jest chyba sobie coś wkręcasz

Napisane przez mojakaren

dzień dobry, u mnie chyba gorszego nastroju ciąg dalszy
wnętrzności mnie bola, wszystko czuję jak tam w środku zgniecione, Młody się nie odwraca no i ogólnie coraz szybciej się męczę i chce mi się wyć co chwila bez powodu no kurde, a jak tak o tym pisze to w ogóle sama siebie wkurzam tym zawodzeniem i takie błędne koło

widzę ze dołek Cię trzyma, mam nadzieję ze przejdzie

ja jako osoba która w zaawansowanej ciąży przeżyła 2 obroty swojego potomka, których nie zauważyła, nadal nie wiem jakim cudem Ty jesteś taka pewna że się nie odwrócił

Napisane przez kasia01987

mój grzecznie od miesiąca nie pije, żeby być przygotowanym na ewentualny wyjazd do kliniki i bardzo mnie to cieszy, rzadko pije ale powiem szczerze bardzo tego nie lubie...

mój tez już od jakiegoś czasu nie pije i jest w gotowości jakby się miało coś zacząć

Ja bym chciała tylko do jutra doczekać bo mam wynik gbs dostać i mam ostatnia wizytę u diabetologa, a później niech się dzieje co chce
Już mam takie bóle brzucha że ciężko mi funkcjonować

[malwi89]

Napisane przez Casaa

Mhm, no to rzeczywiscie chyba on nie potrzebuje kontaktu.... bardzo nie fair.

To juz tak dlugo trwa, ze troche do tego przywyklam, jesli mozna powiedziec, ze do czegos takiego mozna sie przyzwyczaic. Nie mam innego brata, mam dwie przyrodnie siostry, ale to one moglyby byc moimi corkami, jedna ma 8 lat druga 9 miesiecy.

Dooobra dziewczyny nie ma co zanudzac, za chwile bede miala swojego mezczyzne w domu, najukochanszego, dla ktorego bedziemy z tz calym swiatem. Baaa i powiem Wam w tajemnicy, ze zazdroszcze mu, ze bedzie mial tak cudownych rodzicow :-D

[pietrusiowata]

Napisane przez kinga1701

Aplikacja mówi 37 tydzień, do porodu zostało 26 dni.

Spać nie mogę, w ogóle mi się nie chce

Kinga witamy się razem 37 tc i 26 dni do porodu

Również dopisuję się do klubu ciężkiej nocy. Wczoraj całe popołudnie, wieczór i noc bolał mnie brzuch jak tylko chciałam się przekręcić. No i oczywiście od leżenia na jednym boku bolał kręgosłup.

Dotka ale macie fajnie z przytulaniem. Wiersze Brzechwy polecam, często czytam do brzucha i chyba zapakuję do torby szpitalnej.

Moja mama wczoraj przeraziła się jak powiedziałam, że chcę w piątek iść na Star Wars. Kazała brzuch kurtką zakryć :P byle do piątku i mogę rodzić

[Casaa]

Napisane przez malwi89

Baaa i powiem Wam w tajemnicy, ze zazdroszcze mu, ze bedzie mial tak cudownych rodzicow :-D

Najlepszych na calym swiecie

[kinga1701]

Dotka może teściowa nie zdaje sobie sprawy z tego wszystkiego, chociaż to dziwne. Ja tak jak pisałam nie mam teściowej nie wiem jak to jest, a moja mama jest bardziej za mężem niż za mną.

Casaa mieliście cwiarke z parowka, ale fajnie już zaczęłam myśleć, że tylko u nas była.

Malwi przykro, że nie masz kontaktu z jednym bratem ale czasami tak jest. Ja z moim jedynym też nie mam za specjalnego, odzywam się od czasu do czasu, ale jak coś się dzieje to jedno za drugim murem.

Pietrusiowa witaj w 37 tc

Ewusia co to za bóle, cały czas je masz?

[Magdusiaaa]

Pietrusiowata graki nowego tygodnia

A do mnie przyszla zima i sypie snieg

[kinga1701]

Napisane przez Magdusiaaa

A do mnie przyszla zima i sypie snieg

Kocham śnieg, chce do Ciebie

[Magdusiaaa]

Napisane przez kinga1701

Kocham śnieg, chce do Ciebie

Oczywiscie zapraszam z otwartymi rekoma

Ale tak dla pocieszenia dodam ze jest na plusie takze nie wiem ile moje szczescie jeszcze potrwa

[Magdusiaaa]

[malwi89]

Ale czad MAGDUSIA, u mnie jest szaro. Moze cos sypnie

[mojakaren]

Ewusia ja wiem, że się nie przekręcił bo ciągle czuję go tak samo no i główka jest bardzo dobrze wyczuwalna pod żebrami z prawej

Pietrusiowata za nowy tydzień

Magdusiaa ale fajnie, że sypnęło! u nas zbierają się na razie czarne chmury


My dzisiaj zaczynamy 34 tc

[viki1988]

Napisane przez Magdusiaaa

Oczywiscie zapraszam z otwartymi rekoma

Ale tak dla pocieszenia dodam ze jest na plusie takze nie wiem ile moje szczescie jeszcze potrwa

a u mnie leje od rana Na pocieszenie zżarłam chałkę na śniadanie

[kinga1701]

Magdusia to jak na plusie to ja nie zdążę dojechać ale masz fajnie.

Karen gratuluję kolejnego tygodnia.

[Casaa]

Pietrusiowata, Karen gratki nowych tygodni

Magdusia ale Ci zazdroszcze u nas deszcz :-/

Wyslane z Lumia920.

[Magdusiaaa]

Napisane przez mojakaren

Magdusiaa ale fajnie, że sypnęło! u nas zbierają się na razie czarne chmury


My dzisiaj zaczynamy 34 tc

Moze i u Ciebie na cos sie zbierze

Gratki nowego tygodnia

[russiandoll]

Dzien dobry
Dziewczyny dziękuję za pamięć i dobre slowo
Ja jak na złość obudziłam sie dziś z ogromnymi jak na ten okres dla mnie pokladami energii ( czytaj mialam sile wstac i moze zrobić cos jeszcze) ale peszek chciał ze prąd zabrali i hymmm plany poszly sie tentegować chyba ze oddadzą
zycze wszystkim dobrego popoludnia i lece zrobić cos z ta moja energią
Do przeczytania pozniej

[Magdusiaaa]

Noo ciesze sie jak dzieciak nawet poczulam od razu klimat prawdziwego grudnia i zblizajacych sie Swiat

[Casaa]

Napisane przez Magdusiaaa

Noo ciesze sie jak dzieciak nawet poczulam od razu klimat prawdziwego grudnia i zblizajacych sie Swiat

Ja dzisiaj do meza mowilam, ze co to za grudzien bez sniegu klimat nam sie zmienia.

[czarnulax]

Gratuluję nowych tygodni

Widzę, że nocka udana nie była. U mnie niestety też nie. Ale to już chyba tak do końca będzie teraz. Boli mnie chyba wszystko A dzisiaj taka beznadziejna pogoda. Leje od rana. Jest tak ciemno, że rano świeciliśmy światłem, bo było ciemno jak wieczorem. Mąż pojechał do kościoła, a potem do sklepu, bo mi się jeszcze kilka rzeczy umyśliło. Ja zostałam w domu.

Ale miałyście wspominki nocne Ja wspominam bardzo dobrze zarówno liceum jak i studia, mimo że to całkiem inne okresy w moim życiu. Liceum to taki beztroski okres jeszcze, a studia to już dwa kierunki + praca, ale i tak co się wybawiłam to moje A przy okazji to już był czas z moim mężusiem, więc
A z jedzenia z liceum, to pamiętam takie wielkie pączki z budyniem Na dworcu autobusowym była taka budka z takimi ogromnymi pączkami, że no nie dało się przejść obok nich obojętnie

Dotka fajnie, że przynosisz same dobre wiadomości, bardzo miło się to czyta i aż człowiek sobie już wyobraża siebie ze swoim maluszkiem Odnośnie muzyki jaką się w ciąży słuchało, nam położna mówiłam, że to jest prawda, że dzieci pamiętają potem tą melodię, jak się ją puszcza. Dobrze uspokaja malucha, bo to coś dla niego znajomego także słuchajcie

Tż poradzi sobie ze wszystkim, sprzątanie mało ważne teraz Mój też tak latał, jak ja musiałam bezwzględnie leżeć. Nie dość że praca, to jeszcze zakupy, sprzątanie, obiad. Trzeba by ozłocić tych mężów, że tak potrafią stanąć na wysokości zadania i ani nie jękną Szkoda, że nie może liczyć na pomoc swojej mamy, skoro miałaby możliwość choć trochę go odciążyć. Moja teściowa jest jaka jest, ale pomocy nigdy nie odmówi i do tyłka by wlazła z nadopiekuńczości nie raz.

magda nie wkręcaj sobie niepotrzebnie Jakby coś było nie tak, to by Ci lekarz powiedział. Każdej rośnie inaczej ten brzuszek. Kuzynka męża jak rodziła miała znacznie mniejszy niż mój miesiąc temu i mała jest śliczna i zdrowa.

Jerzyczka przygotuj sobie listę ciętych ripost

Mój mąż nie pije już ani piwka po ostatniej wizycie. Musi być cały czas w pełni gotowości w razie czego.

Napisane przez Magdusiaaa

A do mnie przyszla zima i sypie snieg

Nie! Dobrze, że do mnie nie przyszła, choć już nie wiem co lepsze czy ten śnieg czy to co mam za oknem

[Magdusiaaa]

Napisane przez Casaa

Ja dzisiaj do meza mowilam, ze co to za grudzien bez sniegu klimat nam sie zmienia.

No niestety szkoda ze to tylko wspomniania. Za dzieciaka pamietam kiedys tak nas zasypywalo juz w grudniu ze przed Swietami tydzien do szkoly nie chodzilismy bo autobusy na moja wies nie mogly dojechac. Nie mowiac juz ze zimy trwaly do marca i mroz naprawde solidnie trzaskal...

[czarnulax]

Nie zacytowało mi wszystkiego
russiandoll dobrze, że dalej w dwupaku
mojakaren gratki!
magdusia ale bialutko ale jak na + to pewnie szybko zejdzie wszystko.

Ja mam nadzieje, że jak będziemy jechać do szpitala to akurat śnieg sobie nie stwierdzi, że zrobi zamieć. Mamy kawałek na dojazd i wolałabym by podróż była szybka jednak

[Ewusia_marchew]

Napisane przez malwi89

Dooobra dziewczyny nie ma co zanudzac, za chwile bede miala swojego mezczyzne w domu, najukochanszego, dla ktorego bedziemy z tz calym swiatem. Baaa i powiem Wam w tajemnicy, ze zazdroszcze mu, ze bedzie mial tak cudownych rodzicow :-D

No i super podejście, tak trzymać

Napisane przez kinga1701

Ewusia co to za bóle, cały czas je masz?

A różne, do koloru do wyboru jak na @, klucia, napinanie się macicy takie że aż skóra mnie boli i dotknąć nie mogę i inne niesprecyzowane
Ale takich porodowych przepowiadaczy jak na razie brak

Napisane przez Magdusiaaa

Pietrusiowata graki nowego tygodnia

A do mnie przyszla zima i sypie snieg

Tylko nie śnieg dobrze że u mnie nie ma

Napisane przez mojakaren

Ewusia ja wiem, że się nie przekręcił bo ciągle czuję go tak samo no i główka jest bardzo dobrze wyczuwalna pod żebrami z prawej

Ja bym sobie dala rękę uciąć jak szłam na wizytę że się nie odwrócił bo tak jak Ty czułam główkę u góry a tymczasem się okazało że to jednak nóżki już są
No więc naprawdę nie zaprzataj sobie tym głowy do wizyty. Może faktycznie się nie obrócił a może tak jak ja bardzo miło się zdziwisz


Gratuluję wszystkim nowych tygodni

[czarnulax]

Wstawiliśmy dzisiaj chyba już ostatnie rzeczy do prania. Zakupy chyba też zakończyliśmy. Chyba że jakiś drobiazg mi się jeszcze przypomni.
Tu macie wanienkę

[niezdara]

Hello ponownie całej reszcie
Ja po nocnych gawędach zawiozłam Tż na dworzec i poszłam dalej spać. No i niedawno sie obudziłam, śnieg ładnie sypie i zgaga jakby mniejsza. Mój kot ciagle myśli ze łóżeczko małej jest dla niego rozstawione trochę sie zdziwi w styczniu śmiać mi sie z niego chce..:p

Co do teściowych.. Moja nawet nie wie czy żyjemy, w którym jestem miesiącu itp. Nigdy nie pyta co u nas. W związku z tym raz w życiu dała nam worek ziemniaków to ze złego nastawienia do niej nie zjadłam ich tylko sie zepsuły :p Tż nawet jak z matką mieszkał rzadko jadał w domu obiady, chyba niewiele kobieta gotowała. Ja mojemu kupie paluszki rybne, pierogi i jakieś kotlety zamroże i sobie poradzi jak mnie nie bedzie nawet sam prasować umie

Dziewczyny, nie wiecie gdzie kupie korkowe podkładki pod talerze, jakieś ładne na prezent?