Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

[201607040950]

Napisane przez anna87

No dobra, to może sie jakoś podzielimy? Ja zaklepuję romantyka, skoro dotąd żadna nie chciała.

Poczucie humoru jest moje.
I język.

Z tym romantyzmem to mnie zawsze zastanawia, czy autorka takiej deklaracji ma na myśli po prostu to, że nie chce, żeby latał po trawie na bosaka, śpiewając i obsypując ją kwiatami w blasku księżyca, czy tak na serio-serio by się garnęła do nie-romantyka.

[201705042038]

Napisane przez adeedra

Z tym romantyzmem to mnie zawsze zastanawia, czy autorka takiej deklaracji ma na myśli po prostu to, że nie chce, żeby latał po trawie na bosaka, śpiewając i obsypując ją kwiatami w blasku księżyca, czy tak na serio-serio by się garnęła do nie-romantyka.

Chyba jak w "Nie lubię poniedziałku": uwielbia pęd przestrzeni, ranne bieganie po mokrej trawie. Natura niespokojna, romantyczna, ale bez gwałtownych uniesień.

A ona i tak wolała Południowca, oni nie z tych co to rano boso po trawie albo wieczorem w telewizor... wychodzi na to, że krewet znowu miał rację.

[201607040950]

Napisane przez anna87

Chyba jak w "Nie lubię poniedziałku": uwielbia pęd przestrzeni, ranne bieganie po mokrej trawie. Natura niespokojna, romantyczna, ale bez gwałtownych uniesień.

A ona i tak wolała Południowca, oni nie z tych co to rano boso po trawie albo wieczorem w telewizor... wychodzi na to, że krewet znowu miał rację.

Każda woli południowca.
Żeby dopełnić tą regułę wystarczy okrążyć ziemię myślami w drugą stronę jeśli akurat się dziewczę z Poznania zakocha w chłopaku z Gdańska.

[_Mia]

Górole, mmm, takich południowców to mogę
Marynarze też fajni, tylko tu trzeba wtedy zastosować regułę odwrotnej północy. I opaleni też są, więc wszystko się zgadza.

[3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3]

nie jestem w temacie, ktos wyjasni, czemu akurat enrique?

[201607040950]

Ja nie mogę.
"Bailando" jest obsceniczne, a Enrique to pornografik.

Czemu on tańczy z kumplami śpiewając o bzykaniu lasek? Czemu całe ulice cieszą się z tego, że zaliczył? Do tego głęboka metafora z lizaniem mikrofonu w tunelu. Parady na ulicach bo on bzyknie (nął? nie jestem pewna czy to już jest po akcji, czy dopiero się szykują) laskę?
Serio?
Chyba wreszcie zaczynam rozumieć skąd wizażowe niedobzyki (bez urazy) biorą te swoje teorie o tym, że jak nie nabzykają dość, to stracą duszę. Czy coś. Zły, zły, zły Enrique.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;53784909]nie jestem w temacie, ktos wyjasni, czemu akurat enrique?[/QUOTE]
Enrique - to określenie atrakcyjnego mężczyzny. Nie chodzi o Enrique Iglesiasa, ani w ogóle o południowców tylko o atrakcyjnego fizycznie mężczyznę, który ma powodzenie wśród kobiet, które ze względu na jego wygląd chętniej z nim rozmawiają, więcej mu wybaczają, postrzegają go nieobiektywnie (stąd porównania "krewet vs. Enrique).

Dyskusja zaczęła się w temacie nt. atrakcyjności czarnoskórych mężczyzn. Temat szybko odpłynął w kierunku atrakcyjności południowców w ogóle, Krewet zaczął rozprawiać o atrakcyjności w ogóle, ja się zaczęłam nachalnie przypie*niczać do niego z moimi uczuciami i oto jesteśmy tutaj.

[I am Rock]

Napisane przez krewet

-miły
-punktualny
-z dobrego domu
-z poczuciem humoru
-wrażliwy
-męski wzrost (183 cm)
-prawo jazdy
-romantyk

A wady? WADY!

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Z tym romantyzmem to mnie zawsze zastanawia, czy autorka takiej deklaracji ma na myśli po prostu to, że nie chce, żeby latał po trawie na bosaka, śpiewając i obsypując ją kwiatami w blasku księżyca, czy tak na serio-serio by się garnęła do nie-romantyka.

Odpowiem jako jedna z autorek powyższej deklaracji.
Mnie się chce rzygać jak słyszę to słowo, bo wyobrażam sobie waniliowy seks, w którym szczytem perwersji jest klepanie po pupie albo nawet nie.

#waitingformrGrey[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;53784909]nie jestem w temacie, ktos wyjasni, czemu akurat enrique?[/QUOTE]Bo Brad jakoś tak nie brzmiał i jest jeszcze starszy.

[krewet]

A wady? WADY!

a po co mam pisać wady, gdybym był Enrique to te wszystkie wady obróciłabyś w zalety.

Odpowiem jako jedna z autorek powyższej deklaracji.
Mnie się chce rzygać jak słyszę to słowo, bo wyobrażam sobie waniliowy seks, w którym szczytem perwersji jest klepanie po pupie albo nawet nie.

ale wrażliwych chłopaków to Ty szanuj, widać, że zależy Ci tylko na jednym...

[Frezja__]

Napisane przez adeedra

Serio odrzucasz romantyka, czy to tylko tak dla nastroju ?

Serio. Jeśli jako romantyk weźmiemy akcję usypania ścieżki od drzwi wejściowych do sypialni z płatków róż, kolację przy świecach to mnie to nie jara. Chyba że inne pojęcie romantyzmu?

Napisane przez krewet

bądź ładna, nie księżniczkuj, nie cnotkuj

tyle

- ładna- pojęcie względne... (nie jestem Azjatką ;/)
- nie księżniczkuj - żadnej pracy się nie boję
- nie cnotkuj - (jesli dobrze rozumiem - w łóżku jest otwarta, ale się nie ☠☠☠☠ię - wierna)

(Dziewczyny myślicie, że mogę mieć szansę?)

Ja przytulę chętnie wzrost kreweta. Lubię jak mężczyzna jest wyższy ode mnie (173cm)

Krewet ile masz lat? Nie wiem czy gdzieś ta informacja została podana?

[201705042038]

Napisane przez Frezja__

Jeśli jako romantyk weźmiemy akcję usypania ścieżki od drzwi wejściowych do sypialni z płatków róż, kolację przy świecach to mnie to nie jara.

E tam, krewetowi nawet to bym wybaczyła.

[krewet]

- ładna- pojęcie względne... (nie jestem Azjatką ;/)
- nie księżniczkuj - żadnej pracy się nie boję
- nie cnotkuj - (jesli dobrze rozumiem - w łóżku jest otwarta, ale się nie ☠☠☠☠ię - wierna)

ja i tak nie lubię Azjatek, bardziej wolę laski w typie tej rudej z Tatu

nie księżniczkuj czyli nie zgrywaj niedostępnej

nie cnotkuj - nie chodzi o umiejętności łóżkowe tylko, żebyśmy nie chodzili nie wiadomo ile za rękę bo to powoduje frustrację

lat mam 20, ale nie myśl o tym, w styczniu będę miał 21

[thirky]

Jezu, waniliowy seks nie wiedziałam że jest coś takiego, niedobrze się robi od samej nazwy.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

waniliowy seks, w którym szczytem perwersji jest klepanie po pupie

A to w ogóle da się tak?

[_Mia]

Napisane przez Frezja__

Ja przytulę chętnie wzrost kreweta. Lubię jak mężczyzna jest wyższy ode mnie (173cm)

No hola hola panienko, nie jesteś tu sama! Każda by chciała, ale to nie ma tak ot i już Twój.

Napisane przez adeedra

Ja nie mogę.
"Bailando" jest obsceniczne, a Enrique to pornografik.

Jak Bailando jest obsceniczne, to obejrzyj i Sad eyes
Ale wiesz... kobiety lubią takich niegrzecznych, którzy je źle traktują, o ile mają południową urodę.

Ja romantyka przyjmę, o ile naprawdę ma jakąś niedzisiejszą duszę, a nie przynosi każdej bukiet róż i czeka nagi w wannie z szampanem niczym Dariusz z Trudnych spraw bo myśli, że jestem głupia i oszaleję z wrażenia, i od razu zaliczy

[Frezja__]

Napisane przez anna87

E tam, krewetowi nawet to bym wybaczyła.

No w sumie, zwykłemu chłopu by to nie uszło na sucho, ale krewetowi...

Napisane przez krewet

lat mam 20, ale nie myśl o tym, w styczniu będę miał 21

To tu się powinniśmy dogadać
Cholercia, jestem od Ciebie starsza - no to pozamiatane

Napisane przez thirky

Jezu, waniliowy seks nie wiedziałam że jest coś takiego, niedobrze się robi od samej nazwy.

Od samej nazwy niedobrze, a w praktyce nie lepiej
_Mia Spokojnie, myślę że kreweta starczy dla nas wszystkich. Na pewno ma pojemne serce Btw jakiś pan jest chętny na krewetkę?

[201607040950]

Napisane przez Frezja__

Cholercia, jestem od Ciebie starsza - no to pozamiatane

Próbuj, próbuj. Jak do tej pory jeszcze nie udało nam się skutecznie wmówić mu, że woli milfy, ale nie ustajemy w działaniach i wierzymy, że może w końcu... kiedyś...

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

A to w ogóle da się tak?

Tzn. "czy da się z klapsami" czy "czy da się bez klapsów albo nic ponad klapsy"? Da się, nawet TYLKO w pozycji klasycznej

Napisane przez Frezja__

Cholercia, jestem od Ciebie starsza - no to pozamiatane

zawsze można mieć nadzieję, że jak już się znudzi wszelkimi skinny teens i hot redhead, to chociaż z ciekawości wpisuje w wyszukiwarkę MILF

[krewet]

To tu się powinniśmy dogadać
Cholercia, jestem od Ciebie starsza - no to pozamiatane

oj tam

jeśli chodzi o milfy
jakiś miesiąc temu byłem z ziomem na dyskotece, ale takiej dość niszowej
siedzimy na palarni i przychodzi jakaś panna
on oczywiście zagaduje
ona się pyta ile my mamy lat, poszła ściema że po 25 - uwierzyła
laska z patologii, 30letnia fryzjerka, słownictwo spod budki z piwem, uzębienie też średnie, ale ja to wszystko bym brał, z twarzy zła nie była
no i zaczynamy z nią gadać
zaczyna się żalić, że w małżeństwie tak średnio, że przyszła tu z koleżankami, których w sumie nie lubi
i wyobraźcie sobie, że ta bezczelna laska zaczęła obrażać mojego zioma przy nas
że on podrywacz, cwaniaczek, a że ja - inny niż wszyscy, że fajny
nawet usiadła obok mnie i dała mi buzi w policzek
pech chciał, że niedługo potem jakiś kolega po nią przyjechał
do dziś żałuję, że nie mogła wtedy zostać, bo czuję, że chociaż pomacać wtedy mogłem
dała mi nawet swój numer i gadałem z nią raz, ale to już nie to samo

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

#waitingformrGrey

Nie chciałabym być niedelikatna, ale ten gość lata za laską z kwiatami, świecami, śniadankami, nastrojowymi kolacjami, rozmowami z widokiem na nocne światła metropolii widzianej z góry? Toć szczytem jego aktywności jest klepnięcie ją w d*pę i gawędziarstwo. Nie wspominając o tym, że nabawił się traumy, bo nastolatkiem będąc bzykał atrakcyjną koleżankę mamuśki i w związku z tym użalał się nad sobą przez kolejne 20 lat, bo on nie jest zdolny do miłości i już nigdy nikogo nie pokocha, ale nie jest postrzegany jako pierdoła, bo jest powabny i ma dobrą pracę.
#czyśTyabyczegośnieprzega piła?

[Eva ID]

Piekne te krewetki, nie wiedzialam ze sa takie kolorowe

[I am Rock]

Napisane przez Frezja__

Serio. Jeśli jako romantyk weźmiemy akcję usypania ścieżki od drzwi wejściowych do sypialni z płatków róż, kolację przy świecach to mnie to nie jara. Chyba że inne pojęcie romantyzmu?

Pierwsza myśl - kto to będzie sprzątał?

[_Jinx_]

Przy okazji - co to właściwie znaczy "romantyczny"?

[201705042038]

Napisane przez adeedra

ale nie jest postrzegany jako pierdoła, bo jest powabny i ma dobrą pracę.

O to to, to jest właśnie krewetowa teoria.
Same fakty.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Nie chciałabym być niedelikatna, ale ten gość lata za laską z kwiatami, świecami, śniadankami, nastrojowymi kolacjami, rozmowami z widokiem na nocne światła metropolii widzianej z góry? Toć szczytem jego aktywności jest klepnięcie ją w d*pę i gawędziarstwo. Nie wspominając o tym, że nabawił się traumy, bo nastolatkiem będąc bzykał atrakcyjną koleżankę mamuśki i w związku z tym użalał się nad sobą przez kolejne 20 lat, bo on nie jest zdolny do miłości i już nigdy nikogo nie pokocha, ale nie jest postrzegany jako pierdoła, bo jest powabny i ma dobrą pracę.
#czyśTyabyczegośnieprzega piła?

To była nabijka.Jak napisałam parę razy, co lubię, to mnie nawet Wizażanki z Seksa zbeształy, imadżyn? Dlatego musiałam to ubrać w coś ironicznego.

#ochjakajestemperwersyjna #nietocotelaskicotylkomyś lożesom #bdsmpfffamatorstwo #innaniżwszystkie

[201607040950]

Napisane przez _Jinx_

Przy okazji - co to właściwie znaczy "romantyczny"?

Brzydki, niski, biedny, nieśmiały nudziarz.
Tzn. strzelam, ale czuję, że to jest znacznie bliżej prawdy niż to, co sobie wcześniej myślałam.

[I am Rock]

Napisane przez _Jinx_

Przy okazji - co to właściwie znaczy "romantyczny"?

Przychodzi na pierwszą randkę z bukietem własnoręcznie zebranych polnych kwiatów /a tak naprawdę szkoda mu kasy, bo nie wiadomo, czy znajomość rozwojowa/.

[krewet]

Przychodzi na pierwszą randkę z bukietem własnoręcznie zebranych polnych kwiatów /a tak naprawdę szkoda mu kasy, bo nie wiadomo, czy znajomość rozwojowa/.

też raczej nic nie kupuję lasce na pierwszej randce
po co mam płacić a potem po randce oglądać te wszystkie cyrki typu nie odbieranie telefonów, hihi nie mam czasu, czy inne bzdety

inwestować można dopiero na drugiej, jeśli już

ale czasem tak jest, że płacisz niezależnie czy chcesz, np jak laska mieszka gdzieś dalej i trzeba nalać benzyny czy płacić za bilet kolejowy
i wtedy jak nie wyjdzie z laską to mam ból dupy, że tyle zapłaciłem za jakąś idiotkę

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

To była nabijka.Jak napisałam parę razy, co lubię, to mnie nawet Wizażanki z Seksa zbeształy, imadżyn? Dlatego musiałam to ubrać w coś ironicznego.

#ochjakajestemperwersyjna #nietocotelaskicotylkomyś lożesom #bdsmpfffamatorstwo #innaniżwszystkie

Te Wizażanki, które ekscytują się 30-letnim MĘŻĆZYZNĄ, bo on ma w domu pościel i jest taki dziki? Nie imadżyn. Ęt łiszdat ajnewerłil bo w okresie krótkiej mojej tam bytności straciłam zdolność odróżniania ironii od nie-ironii.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

W takim razie laski z Seksa sporo przegapiły.
#sosad

[kahoko hino]

Napisane przez stewardesa

To była nabijka.Jak napisałam parę razy, co lubię, to mnie nawet Wizażanki z Seksa zbeształy, imadżyn? Dlatego musiałam to ubrać w coś ironicznego.

Serio?! borze, co za ludzie! :glaszcze:

Napisane przez krewet

też raczej nic nie kupuję lasce na pierwszej randce
po co mam płacić a potem po randce oglądać te wszystkie cyrki typu nie odbieranie telefonów, hihi nie mam czasu, czy inne bzdety

inwestować można dopiero na drugiej, jeśli już

ale czasem tak jest, że płacisz niezależnie czy chcesz, np jak laska mieszka gdzieś dalej i trzeba nalać benzyny czy płacić za bilet kolejowy
i wtedy jak nie wyjdzie z laską to mam ból dupy, że tyle zapłaciłem za jakąś idiotkę

krewet Ty nic nie musisz kupować, niech ona spija Twoją za☠☠☠istość.