Wrześniowe mamusie 2015 - część II

[namisek1990]

Nie widzę na tapatalku (

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Mój to budzi się puści baki i dalej idzie spać

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

23 karmiłam, potem 5 i teraz Prawie 8. Wszystko na cycku mały ssie 10minut i zasypia

[201701300931]

Napisane przez namisek1990

Danae
Może warto iść do lekarza i szukać przyczyny takiej wagi?

Byłam przebadana wzdłuż i wszerz i taka moja uroda. Ile bym nie zjadła waga zawsze stoi w miejscu

[ridja devojka]

Tez nie widzę na Tapatalku.

Myślałam że zabije męża. Jego budzik z wczoraj zaczął dzwonić o 6.30... oczywiście Milena się przebudzila. Na szczęście tylko na chwilę... co za gamoń

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[malena1979]

Napisane przez agu23gda

Nasz fotelik jest do 10kg wiec i u nas juz niebawem zmiana na inny. Jeszcze nie wiem jaki ale powoli zaczne sie tym interesowac. Planujemy przejsc na nowy styczen/luty (w sumie w lutym bedzie juz pol roku Boszz) no i u nas na pewno bedzie to fotelik montowany przodem do kierunku jazdy. Wiem, wiem tylem bezpieczniej, ale przodem moje dziecko tez mimo wszystko bedzie mialo zapewnione bezpieczenstwo, no bo przeciez w koncu to sa tez foteliki! Nie robilabym tego gdyby nie to co dzieje sie u nas w aucie z dzieckiem w czasie jazdy. To jest nie do opowiedzenia. A nie mam zamiaru zameczac ani siebie ani dziecka. Nie wyobrazam sobie jazdy na wakacje jak co roku do Zakopca. To obecnie byloby niewykonalne. Ostatnio z TZ zrobilismy probe i postawilismy fotelik z tylu przodem do kierunku jazdy i na lekkim podwyzszeniu. Dziecko siedzialo cichutko. (Zanim zaczna sie oburzenia testy przeprowadzalismy z predpkscia 20km/h na starym pasie startowym, ktory mam pod blokiem).
Ewentualnie kupie model montowany i przodem i tylem. Jak przekona sie do jazdy autem przodem to moze z czasem uda sie wrocic do jazdy tylem bez fioletowego dziecka potrzebujacego respiratora.

Aaa i chcialam sie pochwalic, ze jak wczoraj wieczorem przed snem posmarowalam Ewie szyjke ta robiona mascia posladkowa to rano nic! To az niemozliwe, ze kilka godzin wczesniej bylo zaognione i az krew na zgieciach. W kazdym razie mega mi ulzylo.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Aa i jeszcze jedno... mega uczucie po wieczotnej kapieli rozczesac mokre wlosy 3 ruchami szczotki bez wyrwania ani jednego wlosa

Agu, spokojnie, ja też następny mam przodem do kierunku jazdy i żadne filmy i nikt na świecie nie przekona mnie do tego tyłem(więc proszę mnie nie agitować, bo to nic nie da)
Mam za to taki, który można rozłożyć do leżenia i na początku tak będę przewozić.

[party_girl7]

Danae u mnie też już 48kg,ale to i tak dobrze bo przed ciążą było 43!

A u nas dalej ciężkie wieczory i noce, kolki, zasypianie tragedia i ciągle pobudki. Zasnął o 21 (usypiany od 19:15) na pół godz potem znowu usypianie 1,5h przy cycu oczywiście, pobudka o 1:30, 3, 5, 6:30... Przy czym je zawsze pół godz - godzinę, z puszczaniem co kilka minut... Nie wiem co się dzieje ale to już kolo tygodnia trwa.

Do tego w poniedziałek mam endo a nie ma nawet kiedy ściągać mleka, kiedyś sciągalam jak maly poszedł spać, a teraz nie mogę bo się budzi chwilę w nocy, a w dzień tez nie mam kiedy bo je co 1,5-2h.

[malena1979]

Napisane przez ridja devojka

Trzymaj się. Dobrze ze maz tez to widzi. Z dzieckiem to chyba tak zawsze, ras lepiej raz gorzej. Wytrzymasz



Jak to organista z opłatkiem? To jakiś zwyczaj? No i notesik i zapisuje ile daliście??? Masakra...

W Norwegii dzieci muszą jeździć tyłem chyba do 4 roku. W 2015 roku w wypadku nie zginęło tam ANI JEDNO dziecko do lat 10



No praktycznie cały grudzień i styczeń są kolędy.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Miałam nie komentować, ale tylko jedno zdanie: to prawda, że w Norwegii nie zginęło żadne dziecko na aucie, ale na Boga jak to można porównać? Kto był ten wie,jak wyglądają drogi, a przede wszystkim KULTURA JAZDY tam, a jak to wygląda w Polsce. Niech mi nie wmawiają, że to wyłącznie zasługa fotelików. To zwykła manipulacja danymi jak dla mnie. Dobra, miało być jedno zdanie, wyszło trochę więcej, więc się zamykam. Reasumując, niech każdy wybiera fotelik jaki chce (oczywiste posiadający normy itd.), a reszcie nic do tego. Amen.

[czarownica_tea]

Dla mnie najważniejsze żeby używać fotelika i żeby miał atest. A czy przodem, tyłem, bokiem to już zależy od rodziców. Każdy zrobi jak uważa.
Ja jestem zwolenniczką tych tyłem do kierunku jazdy ale to tylko moje zdanie.

My dziś mamy basen po małej przerwie z powodu zmian na skórze. Skorka wyleczona (na suche, podrażnione itp polecam Mediderm bez recepty w aptece za 9 płn 100g). Ciekawe czy zapomniała czego się nauczyła?




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owieczkaa]

Napisane przez agu23gda

Nasz fotelik jest do 10kg wiec i u nas juz niebawem zmiana na inny. Jeszcze nie wiem jaki ale powoli zaczne sie tym interesowac. Planujemy przejsc na nowy styczen/luty (w sumie w lutym bedzie juz pol roku Boszz) no i u nas na pewno bedzie to fotelik montowany przodem do kierunku jazdy. Wiem, wiem tylem bezpieczniej, ale przodem moje dziecko tez mimo wszystko bedzie mialo zapewnione bezpieczenstwo, no bo przeciez w koncu to sa tez foteliki! Nie robilabym tego gdyby nie to co dzieje sie u nas w aucie z dzieckiem w czasie jazdy. To jest nie do opowiedzenia. A nie mam zamiaru zameczac ani siebie ani dziecka. Nie wyobrazam sobie jazdy na wakacje jak co roku do Zakopca. To obecnie byloby niewykonalne. Ostatnio z TZ zrobilismy probe i postawilismy fotelik z tylu przodem do kierunku jazdy i na lekkim podwyzszeniu. Dziecko siedzialo cichutko. (Zanim zaczna sie oburzenia testy przeprowadzalismy z predpkscia 20km/h na starym pasie startowym, ktory mam pod blokiem).
Ewentualnie kupie model montowany i przodem i tylem. Jak przekona sie do jazdy autem przodem to moze z czasem uda sie wrocic do jazdy tylem bez fioletowego dziecka potrzebujacego respiratora.

Nie będę cię namawiać, ale zazwyczaj dzieci się uspokajają po przesiadce do drugiego fotela niezależnie od tego czy RWF czy FWF. Bo po prostu są większe i więcej się widzi. A w RWF więcej nawet niż w FWF bo cała tylna szyba do dyspozycji. Także może pojedź do mama i ja i zapakuj Ewkę do obu foteli i zobaczysz czy jest różnica. Bo jak ma się drzeć to lepiej żeby się już darła w bezpieczniejszym fotelu.

Napisane przez Blondynka17

Moj tez jest dosc ciasny, a jak sie maja te fotele do trzymania glowki tzn maja spore zaglowki? nie bedzie zbyt duzy luz dla takiego małego dziecka?

Na pewno jest większy luz siłą rzeczy ale skoro od 6 miesiąca to na pewno nie ma tragedii.

Napisane przez ridja devojka

Co to RWF?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Fotel następny po tzw. "nosidełku" montowany tyłem do kierunku jazdy żeby zapobiec oderwaniu głowy twojego dziecka podczas czołówki.

Napisane przez Panna Izabela

Dobry jest taki domowy Tylko w Gdańsku o swojego królika chyba trudno


Oo a moja szwagierka wozi już przodem.

A tak w ogóle, to ja chyba nie widziałam dziecka ok 2 lat np, żeby siedziało tyłem. Może to i jest mniej bezpieczne, ale nie rzuciło mi się to w oczy nigdy. Ani dziecko w wieku 5+ w foteliku. Chociaż jak kupowaliśmy wózek to babka w sklepie namawiała jakąś parę do kupna fotelika dla 8-latka. Cieszyłam się, że jak ja miałam tyle lat to takich wymogów nie było

No królik w Gdańsku to tylko taki ze sklepu zoologicznego. Trzeba samemu utuczyć i ubić

Nie widziałaś takich foteli bo Polska pod tym względem jest 10 lat za murzynami. Jeździ niejeden BMW a dziecku kupuje skorupę ze styropianu marki krzak z supermarketu. W Szwecji, Norwegii w takich fotelach jeździ każde dziecko do 4 roku życia bo jest to wymagane prawnie. W USA już około 50% dzieci jeździ w takich fotelach co jest dowodem na to że Amerykanie mimo swojej legendarnej głupoty są jednak mądrzejsi od Polaków.

Napisane przez namisek1990

[/COLOR]Owieczkaa
Haha też sobie wmawiam że to cycki

No właśnie I humor lepszy.

Napisane przez Danaeee84

Byłam przebadana wzdłuż i wszerz i taka moja uroda. Ile bym nie zjadła waga zawsze stoi w miejscu

Nie wiem jak inne ale ja ci zazdroszczę.

[ridja devojka]

Napisane przez malena1979

Miałam nie komentować, ale tylko jedno zdanie: to prawda, że w Norwegii nie zginęło żadne dziecko na aucie, ale na Boga jak to można porównać? Kto był ten wie,jak wyglądają drogi, a przede wszystkim KULTURA JAZDY tam, a jak to wygląda w Polsce. Niech mi nie wmawiają, że to wyłącznie zasługa fotelików. To zwykła manipulacja danymi jak dla mnie. Dobra, miało być jedno zdanie, wyszło trochę więcej, więc się zamykam. Reasumując, niech każdy wybiera fotelik jaki chce (oczywiste posiadający normy itd.), a reszcie nic do tego. Amen.

Nie no, ja nie twierdzę, że to jedyny powód, wiem, że kultura jazdy jest zupełnie inna. Ale do mnie to przemawia. Nikogo nie namawiam i nie jestem jakąś zagorzałą zwolenniczką takich fotelików. Po prostu mi to wszystko jedno czy ona jeździ przodem czy tyłem. Jej chyba też. Więc jeśli nam to wszystko jedno, a fotelik może być choć trochę bezpieczniejszy, to czemu nie? Mnie to przekonuje, to argument jak każdy inny

[malena1979]

Napisane przez ridja devojka

Nie no, ja nie twierdzę, że to jedyny powód, wiem, że kultura jazdy jest zupełnie inna. Ale do mnie to przemawia. Nikogo nie namawiam i nie jestem jakąś zagorzałą zwolenniczką takich fotelików. Po prostu mi to wszystko jedno czy ona jeździ przodem czy tyłem. Jej chyba też. Więc jeśli nam to wszystko jedno, a fotelik może być choć trochę bezpieczniejszy, to czemu nie? Mnie to przekonuje, to argument jak każdy inny

Zgadzam się, jeśli dziecku i rodzicom to odpowiada, to super. A jeśli nie i wiąże się to z mega histerią, to "no, thank you"

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Nie widziałaś takich foteli bo Polska pod tym względem jest 10 lat za murzynami. Jeździ niejeden BMW a dziecku kupuje skorupę ze styropianu marki krzak z supermarketu. W Szwecji, Norwegii w takich fotelach jeździ każde dziecko do 4 roku życia bo jest to wymagane prawnie. W USA już około 50% dzieci jeździ w takich fotelach co jest dowodem na to że Amerykanie mimo swojej legendarnej głupoty są jednak mądrzejsi od Polaków.

Ja myślę, że u nas to wynika z trzech rzeczy:
1. "Za moich czasów nie było fotelików i wszyscy żyjemy" więc jak już trzeba mieć fotelik to po taniości
2. Kwestia kasy... ludzie wolą kupić tani fotelik w Tesco bo po prostu nie mają kasy na to, żeby wszystko kupować najlepsze
3. Nie ufają, że droższy fotelik będzie lepszy, bo wiedzą, że na dzieciach się zarabia. Także uważają, że wyższa cena oznacza tyle, że producent zdziera kasę. Bo w przypadku wielu rzeczy dla dzieci tak jest niestety.
Moim zdaniem lepszy każdy fotelik niż żaden. Niestety, to spory wydatek.

A tak poza tym to ogłaszam publicznie, że więcej żadnego pajaca ani body nie kupię w pepco, bo choć mam jedno super body, to też 5 rzeczy totalnie beznadziejnych... prują się, napy odpadają, no masakra.

[agu23gda]

Owieczka u nas tylna szyba jest przycirmniona tak, ze ja wieczorami parkuje tylko przodem nie widac prawie nic. Poza tym mam w rodzinie 2 przypadki dzieci ktore po jezdzie przodem przestaly wyc. A jesli nie przestanie wyc to i tak bedziemy jezdzic do lekarza 2 ulice dalej lub do rodzicow raz na 2 tyg. Ostatnio 40km jechalismy 2 h. Zatrzymywanie. Wyjmowanie. Przywracanie oddechu. Cyc na uspokojenie. I tak kilka razy. I nie - nie da sie jechac sluchajsc tego placzu...bo to nie jest placz. Jesli sie to nie zmieni to dalej bede skazana na siedzenie w chacie ale nie bede jej narazac na taki stres. I siebie tez. Jestem zdecydowana na fotelik przodem.

Wlasnie planujemy jechac razem do sklepu. Karmie Mala i az boli mnie brzuch. Znow mam malrnka nadzieje chociaz wiem, ze nawet nie wejdziemy na sklep. Na 100 % wroce do was z placzem

[ridja devojka]

Powodzenia

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[aakkzzii]

A ja się ogarniam w wannie bo dziś niedziela dzień bara bara wczoraj byliśmy w kinie na listy do m. Michał bardzo się bronił ale uświadomiłam go ze na spectre słodko zasne na bank.
Wzruszyła się kilka razy . Jak to inaczej się ogląda jak juz ma się dziecko na świecie. Kilka razy miałam ochotę przytulać weroniczke.
Do tego mama znalazła zdjęcie moje jak miałam 3 dni i jestem w szoku. Weronika jest identyczna!!

[owieczkaa]

Napisane przez malena1979

Miałam nie komentować, ale tylko jedno zdanie: to prawda, że w Norwegii nie zginęło żadne dziecko na aucie, ale na Boga jak to można porównać? Kto był ten wie,jak wyglądają drogi, a przede wszystkim KULTURA JAZDY tam, a jak to wygląda w Polsce. Niech mi nie wmawiają, że to wyłącznie zasługa fotelików. To zwykła manipulacja danymi jak dla mnie. Dobra, miało być jedno zdanie, wyszło trochę więcej, więc się zamykam. Reasumując, niech każdy wybiera fotelik jaki chce (oczywiste posiadający normy itd.), a reszcie nic do tego. Amen.

Pełna zgoda, ale tym bardziej przy zerowej kulturze jazdy w PL kupienie bezpieczniejszego fotelika jest bardziej potrzebne niż tam w Norwegii

Napisane przez ridja devojka

Ja myślę, że u nas to wynika z trzech rzeczy:
1. "Za moich czasów nie było fotelików i wszyscy żyjemy" więc jak już trzeba mieć fotelik to po taniości
2. Kwestia kasy... ludzie wolą kupić tani fotelik w Tesco bo po prostu nie mają kasy na to, żeby wszystko kupować najlepsze
3. Nie ufają, że droższy fotelik będzie lepszy, bo wiedzą, że na dzieciach się zarabia. Także uważają, że wyższa cena oznacza tyle, że producent zdziera kasę. Bo w przypadku wielu rzeczy dla dzieci tak jest niestety.
Moim zdaniem lepszy każdy fotelik niż żaden. Niestety, to spory wydatek.

A tak poza tym to ogłaszam publicznie, że więcej żadnego pajaca ani body nie kupię w pepco, bo choć mam jedno super body, to też 5 rzeczy totalnie beznadziejnych... prują się, napy odpadają, no masakra.

Argument nr. 1 - no kiedyś ludzie nie używali leków i też się jakoś żyło no nie? Trochę krócej ale się żyło.
Argument 2 - wszystko ok jeśli ktoś jeździ jakimś antykiem i nie stać go na nic innego. Ale jak ktoś ma dobry samochód a ma węża w kieszeni jeśli chodzi o bezpieczeństwo własnego dziecka... bez komentarza.
Argument 3 - na dzieciach się zarabia tak jak na wszystkim. Jak ktoś ma problem żeby to zaakceptować to chyba powinien zamieszkać w pustelni w wysokich Andach.
A co do tego że lepszy jakikolwiek fotelik niż nic to nie do końca prawda bo jak pod wpływem sił działających w czasie wypadku to coś co miało być fotelikiem zacznie się łamać i wyginać to zadziała jak noże masakrujące ciało przypiętego do tego dziecka. MASAKRA i tyle.

Napisane przez agu23gda

Wlasnie planujemy jechac razem do sklepu. Karmie Mala i az boli mnie brzuch. Znow mam malrnka nadzieje chociaz wiem, ze nawet nie wejdziemy na sklep. Na 100 % wroce do was z placzem

Trzymam kciuki żeby się jednak udało. Chociaż nie powiem, ta zwiększona ilość świateł z powodu świąt nie za dobrze na dzieci wpływa w centrum handlowym. Poza tym masz fantazję żeby o 12 w niedzielę w grudniu jechać na zakupy

[ridja devojka]

Napisane przez aakkzzii

A ja się ogarniam w wannie bo dziś niedziela dzień bara bara

Haha, no u mnie to chyba też tak będzie wyglądać, że tylko soboty i niedziele niestety mój mąż ma takie zmiany, że wieczorami go albo nie ma albo śpi przed pracą. Albo wraca po 21 zmęczony, a ja wtedy już raczej też zmęczona. A wieczory są najpewniejsze bo Milena śpi. No chyba, że jak będzie trzeba to spróbujemy się wstrzelić w jej drzemki

[mirabelka8008]

Napisane przez Danaeee84

Ja się wczoraj ważyłam i się załamałam, bo waga wskazuje 3 kg mniej niż przed ciążą. Miałam nadzieję, że zatrzymam się na 50 kg, ale niestety się nie udało i chudnę A brzuch dalej obwisły flak

Mam to samo dwa tygodnie temu było 48,5 a czuje i widzę po ciuchach, ze dalej lecie. Stary już mówi, że tylko cycki mi widac. i wcale mi do śmiechu nie jest ;(

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Argument nr. 1 - no kiedyś ludzie nie używali leków i też się jakoś żyło no nie? Trochę krócej ale się żyło.
Argument 2 - wszystko ok jeśli ktoś jeździ jakimś antykiem i nie stać go na nic innego. Ale jak ktoś ma dobry samochód a ma węża w kieszeni jeśli chodzi o bezpieczeństwo własnego dziecka... bez komentarza.
Argument 3 - na dzieciach się zarabia tak jak na wszystkim. Jak ktoś ma problem żeby to zaakceptować to chyba powinien zamieszkać w pustelni w wysokich Andach.
A co do tego że lepszy jakikolwiek fotelik niż nic to nie do końca prawda bo jak pod wpływem sił działających w czasie wypadku to coś co miało być fotelikiem zacznie się łamać i wyginać to zadziała jak noże masakrujące ciało przypiętego do tego dziecka. MASAKRA i tyle.

Ja te argumenty podałam nie dlatego, że ja tak uważam, tylko że ludzie tak często uważają.
A argument 3 mnie też przekonuje przy wielu rzeczach (nie przy foteliku). Tak, mam problem, żeby to zaakceptować, mimo, że biedna nie jestem. Po prostu często rzeczy dla dzieci są za☠☠☠iście drogie a wcale nie są tego warte. Jak wchodzę do smyka to wieje tandetą moim zdaniem, a ceny z kosmosu. I w tym kontekście ja nie zamieszkam w pustelni, ale staram się wybrać rzeczy moim zdaniem dobrej jakości i nie najdroższe. No bo serio, otulacz dla dziecka za 100? Mata za 400? Ja mówię o takich rzeczach i analogicznie wielu rodziców może uznać, ze skoro producenci zdzierają ile wlezie na dziecięcych produktach, to na fotelikach też.

[Virves]

dziewczyny ależ ja jestem kapuściana głowa. Nie mam pojęcia gdzie się podziało moje logiczne myślenie. Zanim połączę jakieś fakty to mija dużo czasu dziś sobie uświadomiłam, że udało mi sie zapisać na NFZ na bioderka w styczniu. problem w tym ze musze w ciągu 2 tyg przywieźć skierowania, którego nie mam. Wizyta 22 grudnia to bedzie za późno. Myślicie że lekarz może wystawić skierowanie tak bez wizyty w razie jak nie uda mi się przełożyć wizyty?

[201701300931]

Napisane przez owieczkaa

Nie wiem jak inne ale ja ci zazdroszczę.

Przestałabyś w momencie pójścia do sklepu z zamiarem kupna spodni lub kozaków

Cycki mnie bolą od wyłącznego odciągania laktatorem od wczoraj. Tęsknię, żeby małego przystawić. Ale lekarz ze szpitala powiedział, żebym kilka dni dawała tylko butlę, żeby sprawdzić ile je. Jutro będę z nim rozmawiać i się spytam czy już mogę przestać. W ogóle jak dzieć wczoraj mało co jadł, to dzisiaj wcina aż miło. Dobrze, że mam zapasy, bo mojego odciągniętego mleka jest za mało.

[agu23gda]

Owieczka bylismy 15 min w Realu. Przy kasach luzik. Na sklepie luuzik. Mialam liste zakupow wiec sprawnie sie poruszalismy. Ewka zaczela histeryczny placz dopiero w aucie ale mieszkamy minute od Reala wiec jakos dalismy rade. Teraz moje dziecko wycienczone 2minutowa jazda i 15min w sklepie spi przy cycku ledwo zywe.

[Mten]

To jak już po fryzjerze, Tymek przespal całą moją wizytę :-P właśnie tatus go ogarnia i jadą po mnie więc udałam się do kawiarni wypić kawę w spokoju :-D
I co? Obok siedzi para z niemowlaczkiem takim 3-4mies i dostał czkawki :-D a ja się rozglądam czy to moje tak czka haha :-D
Aj gdzie mój Tymonek <3

[agu23gda]

Napisane przez Mten

To jak już po fryzjerze, Tymek przespal całą moją wizytę :-P właśnie tatus go ogarnia i jadą po mnie więc udałam się do kawiarni wypić kawę w spokoju :-D
I co? Obok siedzi para z niemowlaczkiem takim 3-4mies i dostał czkawki :-D a ja się rozglądam czy to moje tak czka haha :-D
Aj gdzie mój Tymonek <3

Ojj kochana jak Ci dooobrzee

[malaja86]

Karmie w odosobnieniu Lusię więc relacjonuje chrzest. Moje nie płaczące dziecko zrobiło koncert do potęgi. A miało siłę bo spało do 9 i od 10.30 do 11.15 kiedy to zaczynała się msza. Zrobiła sie głodna. Chciałam ją nakarmić z butelki ale ona je max raz w tyg łaskawie 15ml. Dawałam pierś ale i tak co chwilę pisk. A po mszy dziecko się wyciszyło i zasnęło

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Ja te argumenty podałam nie dlatego, że ja tak uważam, tylko że ludzie tak często uważają.
A argument 3 mnie też przekonuje przy wielu rzeczach (nie przy foteliku). Tak, mam problem, żeby to zaakceptować, mimo, że biedna nie jestem. Po prostu często rzeczy dla dzieci są za☠☠☠iście drogie a wcale nie są tego warte. Jak wchodzę do smyka to wieje tandetą moim zdaniem, a ceny z kosmosu. I w tym kontekście ja nie zamieszkam w pustelni, ale staram się wybrać rzeczy moim zdaniem dobrej jakości i nie najdroższe. No bo serio, otulacz dla dziecka za 100? Mata za 400? Ja mówię o takich rzeczach i analogicznie wielu rodziców może uznać, ze skoro producenci zdzierają ile wlezie na dziecięcych produktach, to na fotelikach też.

Ja wiem że tak nie uważasz
Producenci zdzierają i fakt faktem nie można się dać zedrzeć. Ale nawet fotelik RWF można kupić taki za 800 zł a nie za 2000. A są droższe bo w razie czołówki to fotelik bierze na siebie całą siłę uderzenia i wagę dziecka. W zwykłym fotelu w zasadzie ważne są tylko pasy bo fotelik raczej dociska dziecko niż je chroni.

Napisane przez Virves

dziewczyny ależ ja jestem kapuściana głowa. Nie mam pojęcia gdzie się podziało moje logiczne myślenie. Zanim połączę jakieś fakty to mija dużo czasu dziś sobie uświadomiłam, że udało mi sie zapisać na NFZ na bioderka w styczniu. problem w tym ze musze w ciągu 2 tyg przywieźć skierowania, którego nie mam. Wizyta 22 grudnia to bedzie za późno. Myślicie że lekarz może wystawić skierowanie tak bez wizyty w razie jak nie uda mi się przełożyć wizyty?

Moja pediatra wystawia skierowania bez wizyty i zostawia u pielęgniarek bez problemu.

Napisane przez Danaeee84

Przestałabyś w momencie pójścia do sklepu z zamiarem kupna spodni lub kozaków

Oj wierz mi że każdy ma swoje problemy. Spodnie - albo dobre w tyłku i udach albo w pasie. Jak w pasie dobre to na uda nawet nie naciągnę, jak w udach dobre to pas tak luźny że muszę ściągać paskiem "na falbankę". Kozaki - stopa 36 i obwód łydki 45 cm... not going to happen

Napisane przez agu23gda

Owieczka bylismy 15 min w Realu. Przy kasach luzik. Na sklepie luuzik. Mialam liste zakupow wiec sprawnie sie poruszalismy. Ewka zaczela histeryczny placz dopiero w aucie ale mieszkamy minute od Reala wiec jakos dalismy rade. Teraz moje dziecko wycienczone 2minutowa jazda i 15min w sklepie spi przy cycku ledwo zywe.

No widzisz, czyli cośtam się jednak udało załatwić.

U nas skok rozwojowy pełną gęba. Cycek nie, wózek nie, łóżeczko nie, nawet branie na ręce go denerwuje. Ledwo żywe dziecko z przemęczenia a zasnąć nie zaśnie. Oby szybko minęło bo w porównaniu z poprzednimi skokami to jakiś koszmar. Nie wspomniałam o nocce - pobudka co 40 minut dzisiaj...

[agu23gda]

Dziewczyny ja to Guła jestem! Siedze i narzekam na obraczke. A to na spodnie...a nie wiem kiedy ostatnio probowalam. TZ pojechal do innego sklepu to ja cyk... 5 par spodni noszonych przed ciaza przymierzylam w tym jedne ekstremalnie obcisle pasuja jak ulal! Jakby nigdy nicc! Obraczka?!? Pasuje! OMG wracam do swiata normalnych ludzi jeny ale mi sie humor poprawil!

[Kissmisiaa]

Mam serdecznie dosyć swoich piersi. A dokładnie prawej.
Wstałam rano z bolącym cyckiem.
Nie był ani przepełniony bo karmiłam z niego w nocy. Spać na nim nie spałam.
A cholera tak mnie boli dzisiaj ze szok. Co chwilę mnie narywa nie jest zaczerwieniony. Gorączki tez nie mam.
Na sutku mam biała kropkę, wiec mam zatkany kanalik mleczny.
Wyczytalam na blogu hafiji co I jak. Masakra...

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Zrobiłam co kazała i młody jest przy stawiany do niego częściej tak aby ściągnął mi to mleko.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

A nawet nie wiecie jak to boli jak mały ssie ta pierś. Nie życzę temu nikomu...

[owieczkaa]

Napisane przez agu23gda

Dziewczyny ja to Guła jestem! Siedze i narzekam na obraczke. A to na spodnie...a nie wiem kiedy ostatnio probowalam. TZ pojechal do innego sklepu to ja cyk... 5 par spodni noszonych przed ciaza przymierzylam w tym jedne ekstremalnie obcisle pasuja jak ulal! Jakby nigdy nicc! Obraczka?!? Pasuje! OMG wracam do swiata normalnych ludzi jeny ale mi sie humor poprawil!

No guła z ciebie faktycznie Ale dobrze że wszystko pasuje. Najlepsze by było jakbyś poszła do jubilera zmniejszyć i by obrączka weszła

Dzisiaj mój Ignacy bije rekordy płaczu. Nigdy tyle nie płakał odkąd wróciliśmy do domu.

[Ewelina9033]

co ile zmieniacie pampersy? np. jedno sieku czy jak sie wiecej nazbiera? z kupka to wiadomo jak jest.ile dziennie idzie wam ?

[ridja devojka]

Napisane przez Ewelina9033

co ile zmieniacie pampersy? np. jedno sieku czy jak sie wiecej nazbiera? z kupka to wiadomo jak jest.ile dziennie idzie wam ?

A skąd wiesz, że jest jedno siku?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.