Styczniowe mamusie 2016 cz. VIII

[Dotka90]

Konczy mi sie cierpliwosc.. ejjj aktualnie on przewinal dziecko i zmienia mu ubranko na nowe bo UWAGA kapnal mu troszke woda.
Zwariowalaaaam!

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[koktajlowa7]

Napisane przez Dotka90

Konczy mi sie cierpliwosc.. ejjj aktualnie on przewinal dziecko i zmienia mu ubranko na nowe bo UWAGA kapnal mu troszke woda.
Zwariowalaaaam!

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

współczuję współlokatorki ;/

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Dotka90

Konczy mi sie cierpliwosc.. ejjj aktualnie on przewinal dziecko i zmienia mu ubranko na nowe bo UWAGA kapnal mu troszke woda.
Zwariowalaaaam!

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

O rany, współczuję współlokatorki
Prawdziwa matka - wariatka

[mojakaren]

Dotka brawo za kolejne kroki naprzód! pewnie czas między kolejnymi przytulaniami odliczasz z zegarkiem w ręku
Co do nowej laski na sali, to faktycznie słabo, widać zero współpracy no i jeszcze wszechobecny mąż... teraz weekend to może dlatego tak namietnie siedzi, jutro będzie w pracy to i swobody więcej

[kinga1701]

Napisane przez mojakaren

Co do nowej laski na sali, to faktycznie słabo, widać zero współpracy no i jeszcze wszechobecny mąż... teraz weekend to może dlatego tak namietnie siedzi, jutro będzie w pracy to i swobody więcej

Co do pracy mężów, to wasi od dnia narodzin biorą wolne czy dopiero jak wyjdziecie ze szpitala?

[lune1992]

Ja juz spakowana do szpitala, zostało jeszcze kilka pierdółek

Mój dzieć w 35tc ważył 3 kg i sie zastanawiam ile moze wazyć ostatecznie Lekarz go 3 razy dokładnie ważył a ma dobry sprzęt więc mówił że sie raczej nie myli i że waży sporo.
22.12 wizyta zobaczymy ile klusek nabierze w ten czas
Jak bedzie taki duzy to ja nie wiem jak ja go sn urodze,ja taka drobna
Dziś mi wcale nie daje spokoju, ciągle sie rozpycha a to czkawka, nie chce spać od rana.

Dotka co za typiara, pieści się ze sobą hehe współczuje

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez kinga1701

Co do pracy mężów, to wasi od dnia narodzin biorą wolne czy dopiero jak wyjdziecie ze szpitala?

Mój bierze okolicznościowy a potem od razu tacierzyński 2 tygodnie.
Ma też sporo urlopu zaległego więc tym sie nie martwie, szef też wtrozumiały

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez Dotka90

Konczy mi sie cierpliwosc.. ejjj aktualnie on przewinal dziecko i zmienia mu ubranko na nowe bo UWAGA kapnal mu troszke woda.
Zwariowalaaaam!

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

OMG

[ruda3d]

Napisane przez uaoo

Nie rozumiem tego w ogóle co napisałaś. Nigdy bym nie pomyślała, że teściowa czy mama miałaby gotować dla tż, tym bardziej nie byłabym tym oburzona. Dorosły facet, ma dwie ręce, więc dlaczego nie mógłby sam sobie obiadu zrobić?

Ja myślę że tu chodzi bardziej o sytuację że facet ma teraz trochę specyficzna sytuację - lata do pracy i do szpitala do żony i dzieciaka i jeszcze żarcie i dom ogarnia, doba nie jest z gumy... Przecież Dotka nie oburza się że teściowa nie obsługuje TŻta tak w ogóle, tylko jak się na taką sytuację to przez kilka dni przydałoby się wsparcie.

[Casaa]

Moj maz bierze wolne na cc bo bedzie przy zabiegu, a pozniej l4 na mnie

Wyslane z Lumia920.

[mojakaren]

Napisane przez kinga1701

Co do pracy mężów, to wasi od dnia narodzin biorą wolne czy dopiero jak wyjdziecie ze szpitala?

mój chyba w ogóle nie będzie brał bo on pracuje w systemie 3 dni w biurze 2 dni w domu, ale w pracy już mu zapowiedzieli, że po porodzie dogadają się bardziej indywidualnie, że będzie więcej zdalnie pracował więc myślę, że obejdzie się bez urlopu

Napisane przez Dotka90

Konczy mi sie cierpliwosc.. ejjj aktualnie on przewinal dziecko i zmienia mu ubranko na nowe bo UWAGA kapnal mu troszke woda.
Zwariowalaaaam!

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

eeeej Dotka może babeczka nakupowała tyle ciuchów co my i teraz chce dziecko we wszystkich zaprezentować swiatu

[Dotka90]

Napisane przez mojakaren

Dotka brawo za kolejne kroki naprzód! pewnie czas między kolejnymi przytulaniami odliczasz z zegarkiem w ręku
Co do nowej laski na sali, to faktycznie słabo, widać zero współpracy no i jeszcze wszechobecny mąż... teraz weekend to może dlatego tak namietnie siedzi, jutro będzie w pracy to i swobody więcej

.gorzej jak wzial wolne

Napisane przez kinga1701

Co do pracy mężów, to wasi od dnia narodzin biorą wolne czy dopiero jak wyjdziecie ze szpitala?

U nas wyszlo jak wyszlo wiec wzial wolne tylko we wtorek i srode i poszedl do pracy. Moim zdaniem lepiej wziac wolne jak wyjdziecie ze szpitala. Zslezy o ktorej urodzicie ale np dzien po niech wezmie wolne i tyle. W niektorych szpitalach odwiedziny sa limitowane. Zreszta nawet jak nie to siedzenie tu caly dzien jest zbedne a i krepujace dla innych. Tu widze ze NIKT tak dlugo nie siedzi.

Napisane przez ruda3d

Ja myślę że tu chodzi bardziej o sytuację że facet ma teraz trochę specyficzna sytuację - lata do pracy i do szpitala do żony i dzieciaka i jeszcze żarcie i dom ogarnia, doba nie jest z gumy... Przecież Dotka nie oburza się że teściowa nie obsługuje TŻta tak w ogóle, tylko jak się na taką sytuację to przez kilka dni przydałoby się wsparcie.

Dokladnie tak. Nigdy zadnej pomocy nie wymagalismy od nikogo. Ale to specyficzna sytuacja i zwyczajnie jest to mily gest ze on jutro wroci z pracy i ma obiad tylko do piekarnika wrzucic.


Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez mojakaren

mój chyba w ogóle nie będzie brał bo on pracuje w systemie 3 dni w biurze 2 dni w domu, ale w pracy już mu zapowiedzieli, że po porodzie dogadają się bardziej indywidualnie, że będzie więcej zdalnie pracował więc myślę, że obejdzie się bez urlopu



eeeej Dotka może babeczka nakupowała tyle ciuchów co my i teraz chce dziecko we wszystkich zaprezentować swiatu

Kochana Twoja teoria jest bledna tu ubieraja w szpitalne ciuchy

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[kinga1701]

Bo tak się zastanawiałam właśnie czy będą normalnie chodzić do pracy gdy będziecie w szpitalu czy raczej będą z wami. Mój będzie z nami od początku właśnie i chciałabym aby był jak najwięcej. Ale my właśnie te pokój rodzinny chcemy, jak się nie uda to normalna dwójka, ale u nas jest pokój odwiedzin i pokój karmienia, właśnie żeby takich sytuacji nie było jak u Dotki. Bo ja rozumiem ze tatuś chce być z mama i dzieckiem jak najdłużej, ale właśnie żeby zapewnić tez jakiś komfort i troche prywatności tej drugiej osobie z którą się leży .

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Dotka u Ciebie inna sytuacja właśnie, chyba nie byłoby sensu aby brał wolne juz teraz, ile to trzeba by mieć urlopu. ( którego mój w ogóle nie ma).

[Dotka90]

Zwlaszcza ze ten urlop nic by nie dal. Nawet jak sie ma dziecko przy sobie to naprawde ten ojciec caly dzien jest zbedny, wierzcie mi do tej pierwszej dziewczyny przychodzil tylko w odwiedziny na chwile.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[Magdusiaaa]

Dotka cudownie ze z malutkim wszystko dobrze
Wspolczuje nowej wspollokatorki

[ruda3d]

Napisane przez Casaa

Moj maz bierze wolne na cc bo bedzie przy zabiegu, a pozniej l4 na mnie

Wyslane z Lumia920.

Mój też bierze wolne na sam poród i pobyt w szpitalu a potem to jeśli będzie cc to może L4 dostanie, a jak nie to jeszcze urlop weźmie.

Ja bym chciała żeby jak najwięcej mi pomógł w szpitalu, jak będę po cc, ale nie wiem jak to zorganizować żeby innym nie przeszkadzać. Jak byłam po laparoskopii to nawet pomógł mi pod prysznic pójść, nie musiałam prosić położnej - no była taka indywidualna łazienka, że nikomu nie przeszkadzał. Ale na porodowce będzie na pewno inaczej, jak babki będą karmić czy coś. No zobaczymy. Jak będą wolne małe płatne salki to może weźmiemy.

[kinga1701]

Ruda ile u was kosztuje jedynka, czy to tez taki familijny pokój ze ktoś może być z Tobą 24 h

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kinga1701

Co do pracy mężów, to wasi od dnia narodzin biorą wolne czy dopiero jak wyjdziecie ze szpitala?

Mnie zależy żeby miał wolne jak wyjdziemy do domu, czy weźmie wcześniej to już tam jego sprawa może się też dogadać w pracy i pracować z domu żeby ewentualnie mieć czas wpaść do nas w ciągu dnia czy pozalatwiac jakieś sprawy

[zuken]

Ruda u nas bylo tak ze po porodzie nie mozna bylo samemu pojsc sie wykapac tylko wlasnie z mezem pewnie jak jakas mama rodzila sama to wlasnie polozna z nia szla...
Ja akurat mialam porod rodzinny i potem osobna sale wiec lezalam sama, maz wpadal 2 razy dziennie na 2-3 godzinki

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

No i na porod sa 2 dni urlopu okolicznosciowego

[Magdusiaaa]

Moj TZ niestety czym wiecej pracuje tym wiecej zarobi i raczej nie mozemy sobie pozwolic zeby byl z nami w domu tydzien czy dwa po porodzie. Na pobyt w szpitalu i porod na pewno bedzie a pozniej bedzie ogarnial szybko co ma zrobic w pracy i przyjezdzal szybciej te 2 czy 3 h

[kinga1701]

Fajnie macie z tymi urlopami.
Zuken a jak to z tym prysznicem jest, ma się siłę w ogóle tam pójść stać i się myć?

[Dotka90]

Ja sie tez z mezem kapalam jak wstalam po cc -sama bym sie w zyciu nie umyla.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[zuken]

No i ja nie widze sensu zeby maz byl w szpitalu 24h... po co ma tam spac na przyklad?
Nie ukrywajmy ale pobyt w szpitalu chce sie odbebnic jak najszybciej i wracac do domu wiec nie widze sensu zeby kazac komus kto nie musi tam caly czas siedziec

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Kinga
Podobno po cc jest masakra, wczoraj wlasnie kolezanka opowiadala ze ona nie dala rady sie sama umyc nawet i maz musial to zrobic

Po sn normalnie dalam rade sama wziac prysznic, ogolnie z sali porodowej do tej co na niej lezalam szlam juz sama bez problemu

[kinga1701]

A my właśnie chcemy być razem i w nocy. Mąż nie będzie mógł zostać później z nami w domu dlatego przyjedzie moja mama. I to będą nasze pierwsze chwile razem z dzieckiem wiec chociaż te 3 max 4 dni będziemy w trójkę. A pokoje rodzinne są w tym szpitalu bardzo fajne. I co najważniejsze razem nam się będzie lepiej dogadać i zrozumieć co do mnie mówią a tego się boje, że trafię na jakąś pielęgniarkę bez zrozumienia ze mogę nie wszystkie słowa znać.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Ciekawe jak ja będę się czuć po tym porodzie, czy dam radę chociaż kolo siebie zrobić.

[Dotka90]

'nie nie tym kocykiem go nie przykrywaj bo jest za ciezki! Pieluszka przykryj' ąaaaaaaaaaaa!

Oraz zebym przyciszyla tv bo 'nie chcemy go tak uczyc od poczatku'. Tak bo jak obejrze 20 minutowe fakty to na bank sie mlody nauczy tv ogladac!

Mlody jest wyubierany jak na zime stulecia, do tego rozek plus przykryli go pielucha, kaloryfery na maxa i oni sie dziwia czemu on ciagle placze. I zawiezli go na dokarmienie no bo glodny...

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Nie no jak sa pokoje rodzinne to w ogole inna sprawa

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[Magdusiaaa]

Napisane przez kinga1701

A my właśnie chcemy być razem i w nocy. Mąż nie będzie mógł zostać później z nami w domu dlatego przyjedzie moja mama. I to będą nasze pierwsze chwile razem z dzieckiem wiec chociaż te 3 max 4 dni będziemy w trójkę. A pokoje rodzinne są w tym szpitalu bardzo fajne. I co najważniejsze razem nam się będzie lepiej dogadać i zrozumieć co do mnie mówią a tego się boje, że trafię na jakąś pielęgniarkę bez zrozumienia ze mogę nie wszystkie słowa znać.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Ciekawe jak ja będę się czuć po tym porodzie, czy dam radę chociaż kolo siebie zrobić.

No przeciez bo u Ciebie dochodzi jeszcze kwestia jezyka. Nie masz obowiazku znac wszystkich medycznych okreslen a we dwojke oczywiscie ze razniej.

Tez sie zastanawiam jak to bedzie. Czy bede w stanie zrobic wszystko wokol siebie czy bede musiala liczyc na pomoc innych...

[baby montana]

Napisane przez Dotka90

Konczy mi sie cierpliwosc.. ejjj aktualnie on przewinal dziecko i zmienia mu ubranko na nowe bo UWAGA kapnal mu troszke woda.
Zwariowalaaaam!

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Brzmi jak moja siostra

Napisane przez kinga1701

Co do pracy mężów, to wasi od dnia narodzin biorą wolne czy dopiero jak wyjdziecie ze szpitala?

W ogóle juz umowilam sie z kuzynem meza i szwagrem ze jeden z nich mnie zawiezie jak bede rodzic,też zależy o ktorej zaczne jak po 1 w nocy to maz sie mna zajmie :-D chcialabym go miec przy porodzie bo sama chyba zwariuje no ale niestety praca. A ze na zmianie maja tylko 2 osoby,to bardzo watpie zeby z dnia na dzień udalo mu sie zmienic grafik tak żeby mial dzien-dwa po porodzie wolne.

[Magdusiaaa]

Wylazlam wlasnie z wanny(juz pomijajac ze po 1.5h zanim sie ogarnelam przed jutrzejsza wizyta) i tak sie zastanawiam czy mozna "przegapic" odejscie wod wlasnie np podczas kapieli czy pod prysznicem...

[Casaa]

U mnie sa pokoje 1,2 i 3 osobowe. Bede walczyla o 1 ale moze byc roznie :-/ moj maz jak wezmie l4 to tez pewnie bedzie zdalnie pracowal bo na 2 tyg totalnego przestoju nie moze sobie pozwolic ale przynajmniej bedzie w domu

Z tego co wiem to u mnie dzieciaka od razu po cc daja i trzeba radzic :-/ czyli bez meza byloby ciezko i wlasnie rozmawialismy, ze on z checia zostalby ze mna na noc zebym znowu nie miala zespolu popunkcyjnego przez zbyt wczesne podnoszenie sie. Ponoc tu ciezko zeby polozne zabraly dziecko na odpoczynek mamy.... No ale zobacze jeszcze jak to bedzie i co ustale ze znajoma

Nie wyobrazam sobie byc z kims na sali kto odkreci grzejnik.... Ja nie toleruje takiego ciepla.... Tv, swiatlo mi nie przeszkadza ale suche grzejnikowe powietrze to dramat...

Aaaa wiem, ze nie u kazdego to wystepuje ale u wiekszosci po zzo jest bardzo zimno, polecam skarpetki

Wyslane z Lumia920.

[kinga1701]

Napisane przez Magdusiaaa

No przeciez bo u Ciebie dochodzi jeszcze kwestia jezyka. Nie masz obowiazku znac wszystkich medycznych okreslen a we dwojke oczywiscie ze razniej.

Tez sie zastanawiam jak to bedzie. Czy bede w stanie zrobic wszystko wokol siebie czy bede musiala liczyc na pomoc innych...

Gdybym rodziła w Polsce to raczej nawet bym się nie zastanawiała nad pokojem rodzinnym itd. W tedy nie mam problemu z dogadanie się, zapytaniem czy powiedzeniem współlokatora czegoś. A tu naprawdę nie czyje się pewnie. Nigdy nie wiem na kogo trafię, wy nie martwcie się czy taficie na jakąś Turczynke na sali, która ma inne zwyczaje, inny system mycia, kilkoro dzieci które przyjdą w odwiedziny, męża gdzie to on jest najważniejszy itd. Nie żebym była uprzedzenia czy nie tolerancyjna bo nie każdy jest taki, a co innego spotykac icb na ulicy a spedzic trzy doby. Ale wolałabym nie mieć takich dylematów.

[ruda3d]

Napisane przez kinga1701

Ruda ile u was kosztuje jedynka, czy to tez taki familijny pokój ze ktoś może być z Tobą 24 h

Wiesz, że nie pamiętam dokładnie, tam są chyba dwie dwójki i jedna jedynka i od tego zależy cena. Tylko ja raczej spodziewam się, że one mogą być zajęte więc nawet nie przywiązuje się do myśli o tych salach.

Acha no i na noc nie można zostać niestety. Tyle, że w sumie jak jedynka to można cały dzień siedzieć razem.

[Casaa]

U mnie jest jeszcze ten minus, ze w odwiedziny moze przyjsc kazdy i w ilosci osob nieograniczonej :-/

Wyslane z Lumia920.