W nowym roku nareszcie ujrzę dwie kreski na teście. Staraczki 2016

[89_lama]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Cześć lama witamy



Moje wyniki jutro po 13



bojatoja jak tam synek?

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------





To prawda zawsze jest "coś" i ciągłe odkładanie, dlatego nie warto odkładać

Co do przygotowań do ja biorę kwas foliowy od września i od nie dawna zaczęłam też mężowi dawać i tyle...byłam u gina ale badania robią dopiero po roku nie udanych starań także w tym temacie nic nie robiłam

zrobiłam sobie tylko cytologię i zwykłe badania na własną rekę morfologia, mocz itp. podstawowe tak dla siebie

może wybierz się do gina powiedz ze chcecie się starać na pewno doradzi i odpowie na wiele pytań , albo my Ci odpowiemy

Ja jak narazie odstawiłam "przed chwila tabletki anty" i biorę kwas foliowy, a na wyniki cytologii właśnie czekam, bo akurat byłam na badaniach kontrolnych u gina, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam o naszej decyzji ;-) to chyba tez zrobię badania krwi postawowe i dodatkowo na toksoplazmozę.
Chyba narazie wole Wasze wsparcie i doświadczenie ;-)

[raduska]

Lama jesli mozna podpowiedzieć to zrob rowniez tsh
Ja biore kw foliowy w tm momencie 5mg ,wit E,cynk i wit b1,b6 i ćwiczę ale to raczej dlatego by sie lepiej czuc i stracić ciutkę jeszcze na masie moze bedzie nawet brak przeszkód był o delikatnie w ciazy ćwiczyła zobaczymy

[89_lama]

Napisane przez raduska

Lama jesli mozna podpowiedzieć to zrob rowniez tsh
Ja biore kw foliowy w tm momencie 5mg ,wit E,cynk i wit b1,b6 i ćwiczę ale to raczej dlatego by sie lepiej czuc i stracić ciutkę jeszcze na masie moze bedzie nawet brak przeszkód był o delikatnie w ciazy ćwiczyła zobaczymy

Jasne, że można podpowiedzieć, dzięki!
A powiedz mi dlaczego ten test taki istotny?

[bojatoja]

Kurde, co mu trochę spadnie ta gorączką to znowu rośnie. Teraz znów 38.9. Jutro chyba pójdę z nim do doktora. Bo później weekend i przychodnia nieczynna. Wydaje mi się, że dziwnie przełyka sline, więc może coś z gardłem.
Raduska raz daje mu ibufen raz paracetamol.
Jejku, żeby mi się nie rozchorował

Cześć lama

[raduska]

Napisane przez 89_lama

Jasne, że można podpowiedzieć, dzięki!
A powiedz mi dlaczego ten test taki istotny?

Parametr fukcjonowania tarczycy bardzo wazne przy staraniach no i ogolnie

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Bojatoja jeju biedny synek. Idźcie niech oslucha lekarza chociaz moj pediatra twierdzi ze jak gorączka nie przechodzi po 3dniacj to wtedy do lekarza ,ze zazwyczaj po 3dniach zaczyna sie juz cos klarować i mozna najbardziej prawdopodobnie powiedziec co jest Grane.
Moze na wszelki wypadek podawaj wit c,rob inhalacje ? Hm. Zdrowka i jeszcze raz zdrowka

[misiak17]

Napisane przez malajaa

Hej Dziewczyny
Obudziłam się dzisiaj z taką chęcią na łososia, że poprostu migiem do sklepu poleciałam ;p
Wiem, że za wcześnie jeszcze na jakieś zachcianki, testu też jeszcze nie zamierzam robić. Ale jak co miesiąc zaczyna sie doszukiwanie się objawów, że może się udało

Ja trzymam kciuki żeby to były zachcianki . Kiedy testujesz?

Napisane przez bojatoja

To może znak. Trzymam kciuki

A ja siedzę u fryzjera. Trzeba jakoś wyglądać na święta. W niedzielę robię paznokcie, ale już sama.
Filipek obudził się z gorączka mam nadzieję, że to zęby..

Też by mi się fryzjer przydał. Narazie tylko mój osobisty domowy mnie ufarbuje w weekend.
Zdrówka dla synka.

Napisane przez teczowa dlolinka 21

o to ja mocno kciuki trzymam

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Też do fryzjera chce, idę i dość nie mogę
bojatoja- zdrówka dla synka
Misiak ja też jeździć nie umiem Mąż obiecał że wykupi mi kilka lekcji z instruktorem, one już jeździł ja nigdy w życiu

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

ja dziś byłam rano na pobraniu krwi tzn. na badaniach , cała morfologia, mocz, wreszcie tsh no i moja wątroba

ciekawa jestem wyników tej tarczycy, oby było dobrze

My mamy wycieczkę zorganizowana więc na naukę na nartach niestety czasu nie będzie. Może innym razem.
Kciuki za dobre wyniki.

Napisane przez 89_lama

4 stycznia będziemy mieć drugą rocznice ślubu i chcieliśmy sobie mniej wiecej w tym czasie zrobić prezent 🏻 marzą nam sie bliźniaki ale w tej kwestii to niestety nie koncert życzeń. Szczerze mówiąc mam wiele obaw związanych z ciąża czy to dobry czasu itd ale doszliśmy do wniosku, że na dziecko nigdy noe bedzie idealnego momentu, bo zawsze "coś".
Nie wiem jak sie do tego przygotować, czy w ogole. Tak fizycznie... Wy sie jakoś specjalnie przygotowujecie?

Witam nową staraczke. No to braliśmy ślub w tym samym roku

Wróciłam z pracy, pomylam szkło, jeszcze rybę muszę na jutro usmażyć.

[89_lama]

Napisane przez raduska

Parametr fukcjonowania tarczycy bardzo wazne przy staraniach no i ogolnie

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Bojatoja jeju biedny synek. Idźcie niech oslucha lekarza chociaz moj pediatra twierdzi ze jak gorączka nie przechodzi po 3dniacj to wtedy do lekarza ,ze zazwyczaj po 3dniach zaczyna sie juz cos klarować i mozna najbardziej prawdopodobnie powiedziec co jest Grane.
Moze na wszelki wypadek podawaj wit c,rob inhalacje ? Hm. Zdrowka i jeszcze raz zdrowka

To że dotyczy tarczycy to wiedziałam tylko sie zastanawiałam, jak sie ma to do ciąży, jak wpływa na nią...

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez misiak17

Ja trzymam kciuki żeby to były zachcianki . Kiedy testujesz?







Też by mi się fryzjer przydał. Narazie tylko mój osobisty domowy mnie ufarbuje w weekend.

Zdrówka dla synka.







My mamy wycieczkę zorganizowana więc na naukę na nartach niestety czasu nie będzie. Może innym razem.

Kciuki za dobre wyniki.







Witam nową staraczke. No to braliśmy ślub w tym samym roku



Wróciłam z pracy, pomylam szkło, jeszcze rybę muszę na jutro usmażyć.

Witam
O, to świetny rok na udane małżeństwo ;-)

[raduska]

Lama gdy jest za wysokie dziecko nie dostaje odpowiedniej dawki hormonu przez co ciaza moze sie nie utrzymać albo zle rozwijać, pomijam utrudnione zajście w ciaze.

[89_lama]

Napisane przez raduska

Lama gdy jest za wysokie dziecko nie dostaje odpowiedniej dawki hormonu przez co ciaza moze sie nie utrzymać albo zle rozwijać, pomijam utrudnione zajście w ciaze.

Dzięki za wyjaśnienie :-*
Kurczę, mam wrażenie, że tak mało wiem o ciąży... :/

[raduska]

Malaja Ty juz mozesz dni odliczać do testowania juz niedługo trzymam kciuki oby dzisiejszy losos zwiastował wesoła nowinę

[malajaa]

Dzięki dziewczyny za wsparcie! narazie czuję się jak zawsze przed @ więc zobaczymy co to bedzie. Nie chcę sie nakrecać bo prawie każdy miesiąc tak wygląda ;(
Misiak- testuje 25.12

[decorail]

Malajaa - jeszcze kilka dni zostało, ale bądźmy optymistkami ale będziemy dużo kciuków w grudniu trzymać!

witaj lama

Powiem Wam, że trochę mi się dłuży już czas oczekiwania na rozpoczęcie starań...

[89_lama]

Napisane przez decorail

Malajaa - jeszcze kilka dni zostało, ale bądźmy optymistkami ale będziemy dużo kciuków w grudniu trzymać!



witaj lama



Powiem Wam, że trochę mi się dłuży już czas oczekiwania na rozpoczęcie starań...

Mi teeeeeż i to strasznie, ale musze jeszcze kilka spraw podopinać...

[decorail]

lama - nas blokuje ślub w lipcu, chcę się napić na własnym weselu i oczywiście być bez brzuszka w sukni ślubnej chociaż takie panny młode też mi się bardzo podobają chociaż mój Tz byłby bardzo szczęśliwy, gdybym już teraz była w ciąży

a co Was blokuje?

[MalgosiakMk]

Oj, my też jeszcze kilka miesięcy i startujemy ze staraniami. Już sie nie mogę doczekać. Gdy lekarz pozwoli, dzialamy

[89_lama]

Napisane przez decorail

lama - nas blokuje ślub w lipcu, chcę się napić na własnym weselu i oczywiście być bez brzuszka w sukni ślubnej chociaż takie panny młode też mi się bardzo podobają chociaż mój Tz byłby bardzo szczęśliwy, gdybym już teraz była w ciąży



a co Was blokuje?

Nas, a w sumie to tylko mnie, praca. Podejrzewam, że to kwestia max miesiąca. Takie tam sprawy formalne...
Od stycznia zmieniają się przepisy naliczania macierzyńskiego i chce wiedzieć dokładnie, jak to bedzie wyglądało, a okaże sie właśnie w styczniu.
Chce mieć spokojna głowę, a te "kilka dni" mnie nie zbawi wiec mam nadzieje, że w rocznice ślubu będziemy mogli już działać ;-).
Gratuluje ślubu

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez MalgosiakMk

Oj, my też jeszcze kilka miesięcy i startujemy ze staraniami. Już sie nie mogę doczekać. Gdy lekarz pozwoli, dzialamy

A dlaczego lekarz? Jakieś specjalne badania będziesz robić, czy jak to wygląda w Twoim przypadku?

[decorail]

lama - dziękuję to super, już Wam zostało niewiele czasu do rozpoczęcia starań w takim razie - bardzo się cieszę, że coraz więcej z Nas będzie zaczynać starania, testować się itp.

[89_lama]

Napisane przez decorail

lama - dziękuję to super, już Wam zostało niewiele czasu do rozpoczęcia starań w takim razie - bardzo się cieszę, że coraz więcej z Nas będzie zaczynać starania, testować się itp.

Z jednej strony się strasznie cieszę, a z drugiej mam mnóstwo obaw... I taka straszna ekscytacja pomieszana z niepokojem.
I pytania w głowie: a co będzie, jak się w międzyczasie rozmyślę? Hahahaha
Prawie 2 tyg temu odstawiłam tabletki i hormony mi buzują. Tragedia ;-)

[raduska]

Lama no rozmyślać sie nie mozna ,trzeba działać odpowiedzialnie
To normalne ze sie boisz wkoncu czeka Cie jedna wielka niewiadoma
Odnośnie hormonów to moj tz mowi ze zawsze mam wymówkę a to ze jestem przed okresem, a to ze w trakcie albo ze w ciazy hehehe

[89_lama]

Napisane przez raduska

Lama no rozmyślać sie nie mozna ,trzeba działać odpowiedzialnie
To normalne ze sie boisz wkoncu czeka Cie jedna wielka niewiadoma
Odnośnie hormonów to moj tz mowi ze zawsze mam wymówkę a to ze jestem przed okresem, a to ze w trakcie albo ze w ciazy hehehe

Ci Faceci to maja z nami jednak ciężko ale w sumie niech się cieszą, że nie spędzają z nami 24h 100% czasu, a nam czasem ciężko wytrzymać samej ze sobą te 24h

[decorail]

No z naszymi hormonami to różnie bywa, hehe

lama - rozumiem Twój niepokój, ja też długo biłam się z myślami czy zacząć starania zaraz po ślubie czy jeszcze poczekać i cieszyć się nadal 'wygodnym' życiem, ale klamka zapadła, decyzja podjęta

raduska - mój Tz jak go wkurzam to zawsze pyta 'tak mimochodem to kiedy masz okres?" Osioł :P

[raduska]

Moj ostatnio mowi zebym spalane dzien jak cora idzie spac bo "Ty jak sie wyśpisz to jestes wredna ,a jak nie to masakra "

[decorail]

ciężko z nimi żyć, ale zabić szkoda, haha

[MalgosiakMk]

Napisane przez 89_lama

A dlaczego lekarz? Jakieś specjalne badania będziesz robić, czy jak to wygląda w Twoim przypadku?

Na początku, witam serdecznie nową "staraczkę". Lama, ja już tą decyzje o staraniach podjęłam w sierpniu tego roku. I we wrzesniu zaszłam w ciążę, jednak los chciał i była to ciąża pozamaciczna.
4.11. miałam zabieg usuniecia ciąży z prawego jajawodu i teraz czekamy na kolejną próbę pół roku. Tak więc na wiosne wznawiamy starania.
A badania, owszem TSH, FT3, FT 4, TSO, TOKSOPLAZMOZA.

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez decorail

ciężko z nimi żyć, ale zabić szkoda, haha

hahaha REWELACYJNE stwierdzenie

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez 89_lama

Z jednej strony się strasznie cieszę, a z drugiej mam mnóstwo obaw... I taka straszna ekscytacja pomieszana z niepokojem.
I pytania w głowie: a co będzie, jak się w międzyczasie rozmyślę? Hahahaha
Prawie 2 tyg temu odstawiłam tabletki i hormony mi buzują. Tragedia ;-)

Kochana, jak zobaczysz II kreski to dopiero będzie strach... ja tam miałam... a jak straciliśmy maleństwo, które nam sie ukryło w jajowodzie, to poczułam, ze zostało mi zabrane cos najcenniejszego...mój aniołek.

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez malajaa

Dzięki dziewczyny za wsparcie! narazie czuję się jak zawsze przed @ więc zobaczymy co to bedzie. Nie chcę sie nakrecać bo prawie każdy miesiąc tak wygląda ;(
Misiak- testuje 25.12

Trzymam kciuki malajaa ktoś musi otworzyć Nowy Rok

[malajaa]

Temperatura mi spada także cos czuję że to niestety nie będę ja ehh czas chyba będzie ruszyć z jakimś konkretniejszym leczeniem bo to już rok starań i rozczarowań ;(

[decorail]

malajaa - głowa do góry kochana jeśli nie tym razem to pójdziecie do lekarza i na pewno znajdziecie rozwiązanie - znam bardzo wiele pozytywnych przykładów

Malogosia - moja znajoma bardzo szybko zaszła w ciążę po ślubie, ale niestety również była to ciąża pozamaciczna - z drugą ciążą po odczekaniu chyba też pół roku, nie było żadnych problemów, udało się od razu i maleństwo już ok. miesiąc jest na świecie

[MalgosiakMk]

Napisane przez decorail

malajaa - głowa do góry kochana jeśli nie tym razem to pójdziecie do lekarza i na pewno znajdziecie rozwiązanie - znam bardzo wiele pozytywnych przykładów

Malogosia - moja znajoma bardzo szybko zaszła w ciążę po ślubie, ale niestety również była to ciąża pozamaciczna - z drugą ciążą po odczekaniu chyba też pół roku, nie było żadnych problemów, udało się od razu i maleństwo już ok. miesiąc jest na świecie

Kochana, dziekuje za to co napisalaś
Nawet nie wiesz, ile wsparcia i nadziei mi tym dałaś

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez malajaa

Temperatura mi spada także cos czuję że to niestety nie będę ja ehh czas chyba będzie ruszyć z jakimś konkretniejszym leczeniem bo to już rok starań i rozczarowań ;(

Majajaa trzymam mocno kciuki Nawet jakby doszło do konsultacji lekarskiej, to wlasnie to daje szanse na zajście w ciąże. Może jakaś mała, z porozu nieznacząca rzecz sprawia, ze sie nie udaje, wystarczą jakieś lekarstwa i się uda.

[89_lama]

Pewnie, że się uda, co ma się nie udać!!!

[raduska]

Ja standardowo przed okresem (ale cos za wcześnie -nie chce nic sobie wkręcać bo jakos nie czyje by sie udało a poprzednio jakos czułam ze tak) chodze non stop do toaletymęczące to jest.

[MalgosiakMk]

Wszystkim nam się uda
A wtedy założymy forum MAMUSIE 2016 i będziemy "marudziły", jak to nam ciężko z brzuszkami