Koty, psoty- to czarownic zloty! część X

[bandra]

A Higu torbę ma wieeeelką!

[Margarita94]

Zna się ktoś na prawie?

[Higurashi]

Napisane przez potfur z termosu

taki do kolan



jeżeli jeszcze jadłaś coś przed sklepem, to to byłaś Ty

Jadłam! Omnomnom czekałam na otwarcie księgarni, na poczcie same chrześcijańskie pocztówki

[201604191500]

Napisane przez bandra

A Higu torbę ma wieeeelką!

osoba, którą widziałam też miała wielką torbę

[Higurashi]

Napisane przez bandra

A Higu torbę ma wieeeelką!

Oj tak

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez potfur z termosu

osoba, którą widziałam też miała wielką torbę

Na pewno widziałaś mnie

[Lottie69]

Napisane przez Margarita94

Fajnie w nd rano ruszacie?

Taaa

Si si
Higu musisz być taka kawaii że bym cię wytulała

[kudlik_kk]

Marg dawaj zagadnienie może coś poradzę

[201604191500]

Napisane przez Higurashi

Oj tak

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------



Na pewno widziałaś mnie

, szłam do carrefoure'a po śledzie, podejrzewałam, że to Ty, ale nie zaczepiałam

[Higurashi]

Napisane przez Lottie69

Si si
Higu musisz być taka kawaii że bym cię wytulała

Oj nie po czym wnioskujesz? : p

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez potfur z termosu

, szłam do carrefoure'a po śledzie, podejrzewałam, że to Ty, ale nie zaczepiałam

krążyłam też koło Carrefoura, bo ustac 5 minut w jednym miejscu to dla mnie Miszyn Impasiburu

[KonstancjaCzartoryska]

Napisane przez Margarita94

Zna się ktoś na prawie?

Słucham, co się stało ?

[Lottie69]

Napisane przez Higurashi

Oj nie po czym wnioskujesz? : p

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



krążyłam też koło Carrefoura, bo ustac 5 minut w jednym miejscu to dla mnie Miszyn Impasiburu

Bo to bardzo mój typ, mając około 16 lat chciałam sie tak trochę loli ubierać z glanami czasem.

[Margarita94]

Napisane przez kudlik_kk

Marg dawaj zagadnienie może coś poradzę

Napisane przez KonstancjaCzartoryska

Słucham, co się stało ?

Sytuacja taka, Pan X chce "dać" mieszkanie Panu Y. Nie są spokrewnieni. Czy lepiej to zrobić jako darowizna? Płaci się wtedy podatek jakiś od tego? Czy lepiej jako testament? Nie znam się na tym w tym, że testament można w każdej chwili zmienić, a darowiznę już nie?

[KonstancjaCzartoryska]

Napisane przez Margarita94

Sytuacja taka, Pan X chce "dać" mieszkanie Panu Y. Nie są spokrewnieni. Czy lepiej to zrobić jako darowizna? Płaci się wtedy podatek jakiś od tego? Czy lepiej jako testament? Nie znam się na tym w tym, że testament można w każdej chwili zmienić, a darowiznę już nie?

Sytuacja przedstawia się w następujący sposób,
Darowizna rozumie się, że przez umowę darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem własnego majątku
Jednak żyjemy w Polsce i tak naprawdę w praktyce w polski obrządku prawnym od kilku lat darowizna nie jest płatna od najbliższej rodziny, wtedy to zgłasza się to właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego.

Prawniczym żargonem wygląda to tak: Wysokość podatku zależy od kwoty nabytej darowizny oraz od przynależności nabywcy do określonej grupy podatkowej. Ustawodawca wyróżnił tu trzy grupy podatkowe.

Do grupy I zalicza się małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów.
Do II - zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych.
Do III zaś - innych nabywców.


Testament
to sprawa bardziej skomplikowana, można go odwołać w każdym czasie, lub rodzina Pana X, która nie godizłaby się z jego decyzją może kwestionować testament nawet ten podpisany u notariusza..;/

Radziłabym pójść do Notariusza i u niego wszytsko załatwiać, aby z tej formalnej strony "nie było się do czego doczepić" i przedstawić mu sytuacje i bardziej skłaniałabym się ku darowiźnie

[Margarita94]

Napisane przez KonstancjaCzartoryska

Sytuacja przedstawia się w następujący sposób,
Darowizna rozumie się, że przez umowę darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem własnego majątku
Jednak żyjemy w Polsce i tak naprawdę w praktyce w polski obrządku prawnym od kilku lat darowizna nie jest płatna od najbliższej rodziny, wtedy to zgłasza się to właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego.

Prawniczym żargonem wygląda to tak: Wysokość podatku zależy od kwoty nabytej darowizny oraz od przynależności nabywcy do określonej grupy podatkowej. Ustawodawca wyróżnił tu trzy grupy podatkowe.

Do grupy I zalicza się małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów.
Do II - zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych.
Do III zaś - innych nabywców.


Testament
to sprawa bardziej skomplikowana, można go odwołać w każdym czasie, lub rodzina Pana X, która nie godizłaby się z jego decyzją może kwestionować testament nawet ten podpisany u notariusza..;/

Radziłabym pójść do Notariusza i u niego wszytsko załatwiać, aby z tej formalnej strony "nie było się do czego doczepić" i przedstawić mu sytuacje i bardziej skłaniałabym się ku darowiźnie

Dziękuje

[Higurashi]

Napisane przez Lottie69

Bo to bardzo mój typ, mając około 16 lat chciałam sie tak trochę loli ubierać z glanami czasem.

Haha zapewniam, że nie jestem kawaii

[KonstancjaCzartoryska]

Nie ma za co
Naprawdę radziłabym udać się z tym do notariusza, takie sprawy mimo wszystko potrafią ciągnąc się latami, a zawsze znajduje się jakaś "kochana rodzina" której przecież się należy ;p

[aszin]

Kudlik Nie wierzę w to, co czytam! Czekamy na relację z karania.

3 tygodnie wolnego

[Margarita94]

Napisane przez KonstancjaCzartoryska

Nie ma za co
Naprawdę radziłabym udać się z tym do notariusza, takie sprawy mimo wszystko potrafią ciągnąc się latami, a zawsze znajduje się jakaś "kochana rodzina" której przecież się należy ;p

Po świętach podejdę do notariusza i się dowiem tam na 100% co i jak

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez aszin

Kudlik Nie wierzę w to, co czytam! Czekamy na relację z karania.

3 tygodnie wolnego

Jakie plany na to wolne?

[aszin]

Napisane przez Margarita94

Jakie plany na to wolne?

"Męża szukam, miłości szukam..."


A tak poważnie, to wyspać się, pewnie się też trochę pouczę.

[Margarita94]

Napisane przez aszin

"Męża szukam, miłości szukam..."


A tak poważnie, to wyspać się, pewnie się też trochę pouczę.

Co tam męża! lepiej gorącego kochanka

[201604191500]

Napisane przez aszin

"Męża szukam, miłości szukam..."


A tak poważnie, to wyspać się, pewnie się też trochę pouczę.

czyjego męża?

[bandra]

Napisane przez aszin

"Męża szukam, miłości szukam..."


A tak poważnie, to wyspać się, pewnie się też trochę pouczę.

A jak tam żołnierz?

Napisane przez potfur z termosu

czyjego męża?

XIX w - relacja chłopki o lekach:
Piłam gnojówkę przez pięć dni, wyszły ze mnie czerwone robaki i ozdrowiałam, niepotrzebna była zielarka i wylewanie wody pod próg!

[aszin]

Napisane przez bandra

A jak tam żołnierz?

Zaginął w akcji

A czyjego męża? Who cares

[201604261006]

Napisane przez mansikkaa

Też mnie nie interesują gwiezdne wojny.

Mnie też

Napisane przez kudlik_kk

Chyba na odwrót! Zamierzam go zgwałcić i to na bezczelnego z użyciem siły!

Pejczem go!

Napisane przez kudlik_kk

Nie mam do czego przywiązać, ale i tak będę się znęcać!

Do kaloryfera

Napisane przez Margarita94

Co tam męża! lepiej gorącego kochanka

O tak! Co tam mąż jak nigdy czasu nie ma Lepiej kochanka

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez bandra

XIX w - relacja chłopki o lekach:
Piłam gnojówkę przez pięć dni, wyszły ze mnie czerwone robaki i ozdrowiałam, niepotrzebna była zielarka i wylewanie wody pod próg!

O

Napisane przez aszin

Zaginął w akcji

A czyjego męża? Who cares

Mojego oddam! Z dowozem!

[martullenka]

Napisane przez Margarita94

Dopiero wstałam

Śniło mi się, że urodziłam dziecko i zapomniałam tż powiedzieć,



Przygotowana już do wyjazdu?

oj tam można zapomnieć, a o ciąży chociaż wiedział?

Napisane przez bandra

A jak tam żołnierz?



XIX w - relacja chłopki o lekach:
Piłam gnojówkę przez pięć dni, wyszły ze mnie czerwone robaki i ozdrowiałam, niepotrzebna była zielarka i wylewanie wody pod próg!

Ale prz.ebałam nogą w kant lady, będę miała krwiaka na pół udziska.

[aszin]

Napisane przez mysza93

Mojego oddam! Z dowozem!

Bierę!

Martu, ja ostatnio się tak uderzyłam. Siniak ogromny, guz też był. Nawet jak spodnie miałam założone, to mnie uwierały i mnie bolało.

[bandra]

Zabierzcie mnie z tego wykładu

Po wyrwaniu pierwszego zęba krwi nie wypływać a połykać, popijając mlekiem.

Choroby psychiczne - kąpiel w wolej krwi i skropienie święconą wodą.

Blebleble.

[Margarita94]

Napisane przez martullenka

oj tam można zapomnieć, a o ciąży chociaż wiedział?




Ale prz.ebałam nogą w kant lady, będę miała krwiaka na pół udziska.

U...podmuchaj!

[KonstancjaCzartoryska]

[QUOTE=mysza93;53842690]Mnie też


Pejczem go!

skuj kajdankami

[aszin]

Napisane przez bandra

Zabierzcie mnie z tego wykładu

Po wyrwaniu pierwszego zęba krwi nie wypływać a połykać, popijając mlekiem.

Choroby psychiczne - kąpiel w wolej krwi i skropienie święconą wodą.

Blebleble.

co to za przedmiot?