Mamusie czerwcowe 2016 cz.2

[misia880]

Ja tez ide w srode i bede miec 3d mam nadzieje ze wszystko ok z synusiem i troche nadgonil z waga bo ostatnio byl malutki jak na swoje tyg.

Ubralam choinke

[Madzia9999]

Napisane przez anuszka1984

olinka wracaj do zdrowia


LaLaRe super spodnie Ja też mam ciążowe z h&m, ale takie bardziej letnie - miętowe i białe w kwiatki, bo kupiłam je w zeszłej ciąży na wiosnę. Muszę się koniecznie przejść do hm i zakupić takie klasyczne



Ja też mam w planach dziś ubrać choinkę, wybrać się do galerii na małe zakupy (choć to chyba samobójstwo ) i pofarbować sobie wreszcie włosy, bo jakoś nie mogę się przemóc do fryzjera Pójdę tylko na podcięcie.


Miłej niedzieli Wam życzę

Też wybieram się do galerii z TŻ i obawiam się tłoku, nie lubię jak jest dużo ludzi i łażą jak święte krowy zatrzymując sie nagle itd

Ja w pt sama wlosy farbowałam, kupiłam farbę w formie pianki. Rewelacja kolor wyszedł równomierny, nakładanie dziecinnie proste Odrostów brak i to mnie ciesz

Napisane przez haneczkab92

To chyba tak jest, ze im blizej wizyty tym woekszy stres.. Ja tez tak mam... A bylam nastawiona caly czas ze jutro ide do lekarza, a sie okazało, ze jednak w srode.. Wiec te dwa dni to dla mnie duzo....
Ale musimy byc dobrej mysli z naszymi maluszkami wszystko jeat dobrze

Nie stresuj się! Nie warto, lepiej pozytywnie myśl o maluszku. Stres mu na pewno nie pomoże


Katar ciążowy

Macie katar bez powodu? Ja od dwóch tygodni co rano, a nawet w nocy na siku budzę się z zawalonym nosem. Smarkam wodą W ciągu dnia mam delikatny katar daję z tym radę. Rano to apogeum mam. Dodam iż, wietrzę sypialnię zacznę chyba mokry ręcznik na grzejnik wieszać może to coś polepszy. Znajoma która niedawno urodziła pisała ze mialam non stop katar w ciąży bez powodu i ok 2 tyg po porodzie się u niej to zakończyło.

[australia87]

Hej dziewczyny

Ja właśnie piekę ciasteczka

Napisane przez Madzia9999

Katar ciążowy

Macie katar bez powodu? Ja od dwóch tygodni co rano, a nawet w nocy na siku budzę się z zawalonym nosem. Smarkam wodą W ciągu dnia mam delikatny katar daję z tym radę. Rano to apogeum mam. Dodam iż, wietrzę sypialnię zacznę chyba mokry ręcznik na grzejnik wieszać może to coś polepszy. Znajoma która niedawno urodziła pisała ze mialam non stop katar w ciąży bez powodu i ok 2 tyg po porodzie się u niej to zakończyło.

Właśnie dziś o tym czytałam w książce "Ciężarówką przez 9 miesięcy" (którą swoją drogą polecam wszystkim, które nie lubią naukowego gadania, a chcą poczytać o ciąży napisanej w sposób zabawny i przystępny )... Dokładnie tam autorka napisała tak (przy 17 tygodniu, bo książka jest podzielona na tygodnie ciąży): "Możliwe, że pocisz się, plujesz przy mówieniu, a z nosa cieknie ci jak z niedokręconego kranu. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze ta wkurzająca wydzielina pochwowa. Krótko mówiąc, leci z ciebie z każdej strony. Przykro mi, ale taka jest prawda." Więc chyba jest coś na rzeczy z tym katarem, też mam od kilku dni

[LaLaRe87]

cześć dziewczyny! Pracowity dzień dzis, wygnałam męża z wyra już o 7.00, zjedliśmy sniadanie i pojechaliśmy zrobić duże zakupy, wiecie facet potrzebny do noszenia słoików - majonezy, przeciery, groszki i inne takie potem wybraliśmy choinkę, jest piękna, gęsta i po raz pierwszy dom cały pachnie lasem... .ale zepsuliśmy nasz stojak i chłop pojechał do castoramy po nowy bigos gotowy, można pakować do słoików, zrobiłam juz ciasto marchewkowe (wkroiłam też kwasne jabłko) na jutro do pracy - mam co prawda urlop, ale na spotkanie wigilijne podjadę prezenty prawie wszystkie popakowane, podpatrzyłam, że mąż kupił mi moją ukochaną cococ chanel mademoiselle bo się kończy Trzy prania zrobione, kurze wytarte Rodzice w drodze, są już w Szwecji, jutro rano będą Naprawdę lubię ten czas, dużo się dzieje, ale same fajne rzeczy

[olinka012]

Jest nadzieja... Po 2dniach katar z zielonego jest bialy!

[CarycaKatharina]

O to dobry objaw bakterii coraz mniej

[olinka012]

Tak . Jednak bez antybiotyku nie dałoby rady

[haneczkab92]

Napisane przez LaLaRe87

cześć dziewczyny! Pracowity dzień dzis, wygnałam męża z wyra już o 7.00, zjedliśmy sniadanie i pojechaliśmy zrobić duże zakupy, wiecie facet potrzebny do noszenia słoików - majonezy, przeciery, groszki i inne takie potem wybraliśmy choinkę, jest piękna, gęsta i po raz pierwszy dom cały pachnie lasem... .ale zepsuliśmy nasz stojak i chłop pojechał do castoramy po nowy bigos gotowy, można pakować do słoików, zrobiłam juz ciasto marchewkowe (wkroiłam też kwasne jabłko) na jutro do pracy - mam co prawda urlop, ale na spotkanie wigilijne podjadę prezenty prawie wszystkie popakowane, podpatrzyłam, że mąż kupił mi moją ukochaną cococ chanel mademoiselle bo się kończy Trzy prania zrobione, kurze wytarte Rodzice w drodze, są już w Szwecji, jutro rano będą Naprawdę lubię ten czas, dużo się dzieje, ale same fajne rzeczy

Wow, nie mogę przestac podzwiac)
Ja w sumie nie czuje swiat w ogole... Meza nie ma(dzis przyjechal na jeden dzien)-chociaz tyle - bo w delegacji, wszystko zalatwiam sama.. Jestem u rodziców a tu tez jeszcze nie czuc swiat.. Moze jak choinka w poniedzialek przyjdzie..
W ogole jakos tak mi dziwnie i sama nie wiem o co chodzi-chyba uroki ciazy i rozne humory:/
Zaraz mnie swoja pozytywna energia

[__Veronique]

Napisane przez australia87

Hej dziewczyny

Ja właśnie piekę ciasteczka


Właśnie dziś o tym czytałam w książce "Ciężarówką przez 9 miesięcy" (którą swoją drogą polecam wszystkim, które nie lubią naukowego gadania, a chcą poczytać o ciąży napisanej w sposób zabawny i przystępny )... Dokładnie tam autorka napisała tak (przy 17 tygodniu, bo książka jest podzielona na tygodnie ciąży): "Możliwe, że pocisz się, plujesz przy mówieniu, a z nosa cieknie ci jak z niedokręconego kranu. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze ta wkurzająca wydzielina pochwowa. Krótko mówiąc, leci z ciebie z każdej strony. Przykro mi, ale taka jest prawda." Więc chyba jest coś na rzeczy z tym katarem, też mam od kilku dni

Mam ją! Uwielbiam ją! Znam już chyba na pamięć! dostałam od koleżanki przy okazji pierwszej ciąży. Przy czytaniu płakałam ze śmiechu!! Polecam wszystkim

U mnie już wystrój mieszkania świąteczny. Zostały mi ostanie drobne porządki, ale to zaplanowałam na wtorek, ostatnie zakupy, ale to jutro. A dzisiaj lukruje pierniczki!

[Miqesi]

Witam ponownie, sezon na pierniczenie ogłaszam za zamknięty. Zrobiliśmy chyba z 200 sztuk
Zostało jeszcze tylko polukrować i ładnie ozdobić posypkami.
U mnie dekoracje świąteczne są już od Mikołajek, jakoś od tego czasu zawsze czekam na Święta. Jeszcze musimy kupić kilka prezentów i zrobić uszka i będziemy mieli już wszystko

[soffinka]

Napisane przez australia87

Hej dziewczyny

Ja właśnie piekę ciasteczka


Właśnie dziś o tym czytałam w książce "Ciężarówką przez 9 miesięcy" (którą swoją drogą polecam wszystkim, które nie lubią naukowego gadania, a chcą poczytać o ciąży napisanej w sposób zabawny i przystępny )... Dokładnie tam autorka napisała tak (przy 17 tygodniu, bo książka jest podzielona na tygodnie ciąży): "Możliwe, że pocisz się, plujesz przy mówieniu, a z nosa cieknie ci jak z niedokręconego kranu. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze ta wkurzająca wydzielina pochwowa. Krótko mówiąc, leci z ciebie z każdej strony. Przykro mi, ale taka jest prawda." Więc chyba jest coś na rzeczy z tym katarem, też mam od kilku dni

Tez mam ta książkę

[Kociak85]

Napisane przez Miqesi

Cześć, dziewczyny, ale sobie dzisiaj pospałam do 9:00!

ło matko, kiedy to było jak się tyle spało ja sobie czasami wspominam jak to w pierwszej ciąży już na zwolnieniu spałam do 10, z łóżka to wstawałam o 11. Teraz nawet jak jestem u rodziców i mama mi przejmie małą to i tak o tej 7 już spać nie mogę

U mnie też dzisiaj było pieczenie pierniczków - na razie się studzą, mam nadzieję, że wyszły bo ja kulinarne beztalencie.

[Miqesi]

Napisane przez Kociak85

ło matko, kiedy to było jak się tyle spało ja sobie czasami wspominam jak to w pierwszej ciąży już na zwolnieniu spałam do 10, z łóżka to wstawałam o 11. Teraz nawet jak jestem u rodziców i mama mi przejmie małą to i tak o tej 7 już spać nie mogę

U mnie też dzisiaj było pieczenie pierniczków - na razie się studzą, mam nadzieję, że wyszły bo ja kulinarne beztalencie.

Kociak, szczerze mówiąc, tez nie pamiętam, kiedy spałam do tej godziny. Z reguły wstajemy o 6.00 Ale przez to, że ostatnią nockę miałam bezsenną, to spałam jak kamień.

[madzius90]

Napisane przez Kociak85

ło matko, kiedy to było jak się tyle spało ja sobie czasami wspominam jak to w pierwszej ciąży już na zwolnieniu spałam do 10, z łóżka to wstawałam o 11. Teraz nawet jak jestem u rodziców i mama mi przejmie małą to i tak o tej 7 już spać nie mogę

U mnie też dzisiaj było pieczenie pierniczków - na razie się studzą, mam nadzieję, że wyszły bo ja kulinarne beztalencie.

O Tak pierwszej ciąży tez tak spałam
A teraz co dzień trzeba się zrywać o 6 żeby syna do przedszkola zawieźć.
Ale za to w weekendy możemy się pobyczyc. Dziś spaliśmy do 8:30 plusy mieszkania z tesciami- młody sobie rano wstaje i idzie na dol do dziadków a my z mężem możemy dłużej pospać

[haneczkab92]

Napisane przez madzius90

O Tak pierwszej ciąży tez tak spałam
A teraz co dzień trzeba się zrywać o 6 żeby syna do przedszkola zawieźć.
Ale za to w weekendy możemy się pobyczyc. Dziś spaliśmy do 8:30 plusy mieszkania z tesciami- młody sobie rano wstaje i idzie na dol do dziadków a my z mężem możemy dłużej pospać

A ja jestem w pierwszej ciazy ale wstaje wcześnie az dziwne 9 maksymalnieale w sumie moze i bym spala, ale jestem irodzicow, a tu mieszka siostra z dziecmi(w sumie juz ostatnoe dni) i przychodza rano na gore i slysze je wiec wstaje)

[Asiek121]

ja jak nie ide na zajęcia to potrafię jak dziś spać do 11 :-D tylko pozniej sie kłade bo po 23, 24

[zebrah]

Napisane przez australia87

Hej dziewczyny

Ja właśnie piekę ciasteczka


Właśnie dziś o tym czytałam w książce "Ciężarówką przez 9 miesięcy" (którą swoją drogą polecam wszystkim, które nie lubią naukowego gadania, a chcą poczytać o ciąży napisanej w sposób zabawny i przystępny )... Dokładnie tam autorka napisała tak (przy 17 tygodniu, bo książka jest podzielona na tygodnie ciąży): "Możliwe, że pocisz się, plujesz przy mówieniu, a z nosa cieknie ci jak z niedokręconego kranu. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze ta wkurzająca wydzielina pochwowa. Krótko mówiąc, leci z ciebie z każdej strony. Przykro mi, ale taka jest prawda." Więc chyba jest coś na rzeczy z tym katarem, też mam od kilku dni

Jej ja właśnie mam te wkurzające objawy, oprócz kataru. Poprosiłam męża żeby skoczył do południa na zakupy we czwartek i kupił zaopatrzenie higieniczne oddolne ;-) Przychodzę z pracy i co leży na stole?! Podpaski kupił i to takie maxi (10 razy tłumaczyłam co ma kupić). I to jeszcze położył na stole z innymi zakupami (co nasza niania sobie pomyślała, to nie wiem...).

[haneczkab92]

Napisane przez zebrah

Jej ja właśnie mam te wkurzające objawy, oprócz kataru. Poprosiłam męża żeby skoczył do południa na zakupy we czwartek i kupił zaopatrzenie higieniczne oddolne ;-) Przychodzę z pracy i co leży na stole?! Podpaski kupił i to takie maxi (10 razy tłumaczyłam co ma kupić). I to jeszcze położył na stole z innymi zakupami (co nasza niania sobie pomyślała, to nie wiem...).

Ja ostatnio kupowalam podpaski jak mialam infekcje i tabletki dowcipne(wkladek nie lubie) i mama sie mnie pytala:a po co Ci podpaski?

[madzius90]

Mam próbkę kremu przeciw rozstepom z serii Mama mia z Ziaji. Omg jak to ładnie pachnie Chyba jutro odwioze syna do przedszkola i zajade do drogerii kupić

[olinka012]

Dziewczyny czy można brać żelazo i antybiotyk?

[Miqesi]

Napisane przez madzius90

Mam próbkę kremu przeciw rozstepom z serii Mama mia z Ziaji. Omg jak to ładnie pachnie Chyba jutro odwioze syna do przedszkola i zajade do drogerii kupić

Ja po Ziaji miałam straszne uczulenie, myślałam, że oszaleję, tak mnie szczypała twarz po nakremowaniu.

Napisane przez olinka012

Dziewczyny czy można brać żelazo i antybiotyk?

Większości antybiotyków nie można przyjmować jednocześnie z preparatami żelaza. Gdyż nie są one wtedy dobrze przyswajane w przewodzie pokarmowym. Zobacz w ulotce o interakcjach z innymi lekami/preparatami.

[fiazo]

Napisane przez madzius90

Mam próbkę kremu przeciw rozstepom z serii Mama mia z Ziaji. Omg jak to ładnie pachnie Chyba jutro odwioze syna do przedszkola i zajade do drogerii kupić

Ja miałam mama mia po porodzie krem i był super. Ujędrniał fajnie brzuch. Teraz dostałam cos od koleżanki, ale jak sie skonczy to kupie ziaji

[Madzia9999]

Dziewczyny co kupiłyście swoich TŻ na świeta?

[haneczkab92]

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny co kupiłyście swoich TŻ na świeta?

My akurat z mezem robimy liste mniej wiecej co chcemy, i na tej liscie byla szczoteczka do zebow elektryczna wiec ja kupilam

[201711281320]

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny co kupiłyście swoich TŻ na świeta?

Ja jeszcze nic
Kupię chyba golarkę elektroniczną ale taką z funkcją golenia na kilka milimetrów, bo mój TZ strasznie głupio wygląda jak jest gładko ogolony

[anuszka1984]

Napisane przez LaLaRe87

podpatrzyłam, że mąż kupił mi moją ukochaną cococ chanel mademoiselle bo się kończy

Też mój nr 1 wśród zapachów

Napisane przez olinka012

Jest nadzieja... Po 2dniach katar z zielonego jest bialy!

Dobrze, że wszystko zmierza ku lepszemu

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny co kupiłyście swoich TŻ na świeta?

No właśnie to jedyna osoba dla której nie mam jeszcze prezentu



U mnie też dziś pracowicie! Ubrałam choinkę, pomyłam okna, uprałam firanki, powiesiłam firanki, pofarbowałam włosy, ugotowałam obiad, zrobiłam ciasto... i to wszystko w asyście Zuzi, bo mąż dziś w pracy był W międzyczasie zbudowałyśmy duży dom dla zwierząt z Lego, przeczytałyśmy duuuużo książeczek, tańczyłyśmy do świątecznych piosenek, kąpałyśmy maskotki Niestety na zakupy już zabrakło dnia, ale może to i dobrze... jutro podjadę, zapewne będzie spokojniej
Niestety do tego cały czas jest mi niedobrze, ale dałam radę

[Miqesi]

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny co kupiłyście swoich TŻ na świeta?

Mój wszystko ma, więc będzie trudno, ale na pewno coś dostanie ode mnie pod choinkę. Pewnie jakiś zapach albo fajne kosmetyki.

[australia87]

Napisane przez zebrah

Jej ja właśnie mam te wkurzające objawy, oprócz kataru. Poprosiłam męża żeby skoczył do południa na zakupy we czwartek i kupił zaopatrzenie higieniczne oddolne ;-) Przychodzę z pracy i co leży na stole?! Podpaski kupił i to takie maxi (10 razy tłumaczyłam co ma kupić). I to jeszcze położył na stole z innymi zakupami (co nasza niania sobie pomyślała, to nie wiem...).

Haha

Napisane przez Madzia9999

Dziewczyny co kupiłyście swoich TŻ na świeta?

Spodnie dresowe do chodzenia po domu

[Miqesi]

Napisane przez australia87

Haha


Spodnie dresowe do chodzenia po domu

No co, praktycznie

[Madzia9999]

Napisane przez haneczkab92

My akurat z mezem robimy liste mniej wiecej co chcemy, i na tej liscie byla szczoteczka do zebow elektryczna wiec ja kupilam

Ja dwa lata temu swojemu szczoteczkę elektyczną kupiłam

Napisane przez sliweczka85

Ja jeszcze nic
Kupię chyba golarkę elektroniczną ale taką z funkcją golenia na kilka milimetrów, bo mój TZ strasznie głupio wygląda jak jest gładko ogolony

Eh ja tez nic jeszcze nie mam dla TŻ Jutro z rana podjadę do galerii i coś pokombinuję

Napisane przez anuszka1984

Też mój nr 1 wśród zapachów




Dobrze, że wszystko zmierza ku lepszemu




No właśnie to jedyna osoba dla której nie mam jeszcze prezentu



U mnie też dziś pracowicie! Ubrałam choinkę, pomyłam okna, uprałam firanki, powiesiłam firanki, pofarbowałam włosy, ugotowałam obiad, zrobiłam ciasto... i to wszystko w asyście Zuzi, bo mąż dziś w pracy był W międzyczasie zbudowałyśmy duży dom dla zwierząt z Lego, przeczytałyśmy duuuużo książeczek, tańczyłyśmy do świątecznych piosenek, kąpałyśmy maskotki Niestety na zakupy już zabrakło dnia, ale może to i dobrze... jutro podjadę, zapewne będzie spokojniej
Niestety do tego cały czas jest mi niedobrze, ale dałam radę

Duuzo dziś zrobiłaś Kochana Z zabaw z Zuzią najbardziej podoba mi się kąpanie maskotek

Dziś byłam chwilę w dużej galerii, ludzie było tyle jak normalnie coś za darmo rozdawali Cięzko było zaparkować
Jutro mam urlop podjadę sobie na spokojnie i kupię co mam kupić O ile coś fajnego wymyślę do kupienia dla TŻ bo też tylko dla niego nie mam prezentu

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Miqesi

Mój wszystko ma, więc będzie trudno, ale na pewno coś dostanie ode mnie pod choinkę. Pewnie jakiś zapach albo fajne kosmetyki.

Moj też wszystko ma :P Jak dziś pytałam to powiedział, że Ferrari chcę a jak mnie jeszcze nie stać to KTM z 2015 roku

Napisane przez australia87

Haha


Spodnie dresowe do chodzenia po domu

Dobra jesteś Ale spodni po domu nigdy za wiele