Sierpnióweczki 2016!

[kasia_ruda]

Napisane przez justynkie

Każda ciąża mnoga jest ciążą podwyższonego ryzyka.


Kawa w małych ilościach jest dopuszczalna. Ja piję 1 kawę z mlekiem co kilka dni, ale nie smakuje mi tak jak wcześniej, wręcz mnie odrzuca. Piję tylko dlatego, że działa przeczyszczająco.
Super że TŻ przyjeżdża


Jakby tak patrzeć, to w większości produktów nie wiadomo co jest


Mi lekarz zalecił Prenatal. Wiadomo że lekarze namawiają do zdrowego jedzenia, ale jednak w ciąży apetyt nieco się zmienia i mało która kobieta dostarcza sobie 100% składników odżywczych. W Prenatalu jest akurat sporo żelaza, wit D więc wszystko to co w ciąży potrzeba więcej niż zwykle. Ja zamierzam jeszcze pić olej lniany żeby uzupełniać dietę w kwasy DHA.


Mi jeszcze nie założył, będziemy zakładać na kolejnej wizycie. Wg systematyki na ostatniej wizycie był jeszcze zarodek a nie płód, dlatego lekarz powiedział że na kartę jeszcze czas.


Też mam wizytę 7.01


Też mam kwas 15 mg. A ten wpis to już? Myślałam że dopiero po porodzie lekarz wystawia zaświadczenie od kiedy byłaś pod jego opieką.
My teraz na pewno dostaniemy becikowe, dochód będzie liczony na 4 to na bank nie przekroczymy 1900 zł
A może jeszcze się uda załapać na te 500 zł na drugie dziecko


My dziś jedziemy do moich rodziców, powiemy im o ciąży. Jestem ciekawa jak zareagują na wieść o dwójce

Tzn po porodzie dostaje się od lekarza papier, ale wystawiony na podstawie pierwszego wpisu w karcie ciąży, o to mi chodziło z pilnowaniem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Fantasmagori]

Ja właśnie dzwoniłam do swojej dentystki, kochana jest, wcisnęła mnie na 14 bo mnie tak to dziąsło boli że mam dość nic nie mogę zjeść Ciekawe tylko ile weźmie za wizytę ale w sumie już mi obojętne, byleby przeszło

[florencee]

Napisane przez afryga

Witam i dołączam do sierpnióweczek.

Teścik robiłam 18.12 i wyszły 2 piękne kreseczki .
Teraz czekam na wizytę u lekarza. Mamy w przychodni bardzo dobrego ginekologa ale telefonicznie otrzymałam informację, że najbliższy termin do niego to 28.01 i nie ma znaczenia, że to ciąża. Chyba pójdę do niego prywatnie, bo nie uśmiecha mi się czekanie do 11TC.
Swoją drogą to absurdalne, żeby na wizytę potwierdzającą ciążę czekało się ponad miesiąc.

Cześć! Ja też muszę czekać długo na pierwszą wizytę (prywatnie). Lekarz taki dość popularny i jeszcze przez ten okres świąteczno-noworoczny trochę dni pracy odpada i się robi ścisk. :/

Napisane przez alterego17

Jest serduszko )) Tp 13.08.2015
Wszystko wg ginekologa wygląda bardzo dobrze, organizm dobrze przyjął ciąże. wyniki ok

Świetnie, gratulacje!

Napisane przez Lucynka20xd

Witam.

Moge dołączyć? Tydzien temu zrobilam test i wyszly dwie kreski dzisiaj bylam u gin. Potwierdzil ze jest pecherzyk ale nic wiecej nie mozna powiedziec bo to wczesna ciaza 4/5 tydzien. Z om nie wyliczy terminu bo mialam nieregularne ale ja podejrzewam koniec sierpnia. za 3 tygodnie kolejna wizyta i oby byla szczesliwa. To bedzie moje drugie dziecko , mam juz synka ma 19 miesięcy Tz pracuje za granica wiec i cud ze przy nieregularnych cyklach za pierwszym razem sie udalo

I jestem na L4 od jutra gdyz pracuje na myjni samochodowej a tam duzo chemi :/

Gratuluje wszystkim serdecznie i trzymam kciuki za wizyty.

Witaj, gratulacje.

Napisane przez wiosenka84

Hej W końcu i ja postanowiłam dołączyć do sierpniówek
Termin OM 16.11
Pierwszy raz dwie kreski zobaczyłam 11.12.
Beta hcg z dnia 15.12 to 1447
Pierwsza wizyta u lekarza 16.12 - lekarz potwierdził ciążę, na usg był pęcherzyk wielkości 0,38 cm ładnie zagnieżdżony w macicy.
Kolejną wizytę mam 06.01

Z objawów mam ból piersi, kłucia i ciągnięcia brzucha i pachwin, duży apetyt, delikatne mdłości ale tylko po południu i jak jestem głodna, bóle głowy, zmęczenie.

Cześć.


Co do witamin i suplementów ja biorę od czerwca kwas foliowy i na razie tyle. Zobaczę czy lekarz każe mi coś brać, a na razie staram się wprowadzać zdrową dietę.

[kasia_ruda]

Napisane przez Fantasmagori

Ja właśnie dzwoniłam do swojej dentystki, kochana jest, wcisnęła mnie na 14 bo mnie tak to dziąsło boli że mam dość nic nie mogę zjeść Ciekawe tylko ile weźmie za wizytę ale w sumie już mi obojętne, byleby przeszło

Ciekawe, co Ci da. To jest przerąbane w ciąży, nad każdym lekiem trzeba się zastanawiać, z jedzeniem to samo, bo tu krem z jajek, tam wątróbka, tu surowizna


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Fantasmagori]

Właśnie W każdym razie wolę żeby to obejrzała dentystka, bo boję się że się tam robi/może zrobić stan zapalny jakiś a w ciąży wiadomo że to niewskazane... Wolę nie działać na własną rękę zwłaszcza że nie wiem co to właściwie może być

[Lucynka20xd]

Napisane przez Fantasmagori

Ja właśnie dzwoniłam do swojej dentystki, kochana jest, wcisnęła mnie na 14 bo mnie tak to dziąsło boli że mam dość nic nie mogę zjeść Ciekawe tylko ile weźmie za wizytę ale w sumie już mi obojętne, byleby przeszło

Super ze Cie przyjmie, ja mam wizyte 28 grudnia mialam zeba konczyc a teraz jak się okazalo ze jestem w ciąży to nie wiem czy bedzie to mozliwe

Obiad gotowy Synek ma drzemke. Robicie jakies smakołyki na swieta czy jedziecie w gosci?
Ja mam w planie dzisiaj olacka upiec fale dunaju a jutro jakas salatke zrobic i tyle bo w pierwszy dzien swiat jedsiemy do moich rodzicow i tam na noc zostaniemy . Wigilia u tesciow. ;-)

[Fantasmagori]

My spędzamy wigilię trochę u jednych rodziców, a trochę u drugich - mamy blisko więc możemy się podzielić Ale zawsze coś do jedzenia przygotowujemy - tzn TŻ, bo to on gotuje na co dzień. Ja nie umiem

[Piernik Torunski]

a ja od wczoraj w garach stoje.. jedziemy na wigilię do mojej siostry a wcześniej do teściów, ale zawsze dzielimy się przygotowaniami potraw.. już mi nogi w d.. wchodzą

[Lucynka20xd]

Napisane przez Piernik Torunski

a ja od wczoraj w garach stoje.. jedziemy na wigilię do mojej siostry a wcześniej do teściów, ale zawsze dzielimy się przygotowaniami potraw.. już mi nogi w d.. wchodzą

Co Ci przypadlo przygotowac?

[pati0090]

Napisane przez Fantasmagori

My spędzamy wigilię trochę u jednych rodziców, a trochę u drugich - mamy blisko więc możemy się podzielić Ale zawsze coś do jedzenia przygotowujemy - tzn TŻ, bo to on gotuje na co dzień. Ja nie umiem

My tak samo. W wigilię powiemy rodzicom o dzidzusiu

[asiulek8]

Napisane przez Lucynka20xd

Super ze Cie przyjmie, ja mam wizyte 28 grudnia mialam zeba konczyc a teraz jak się okazalo ze jestem w ciąży to nie wiem czy bedzie to mozliwe

Obiad gotowy Synek ma drzemke. Robicie jakies smakołyki na swieta czy jedziecie w gosci?
Ja mam w planie dzisiaj olacka upiec fale dunaju a jutro jakas salatke zrobic i tyle bo w pierwszy dzien swiat jedsiemy do moich rodzicow i tam na noc zostaniemy . Wigilia u tesciow. ;-)

My od wczoraj u teściów jesteśmy, także na gotowe

[emileczka25]

Narzekałam na brak dolegliwości a dziś chodzę jak cień cienia,siły nie mam i śpię na stojąco Gotuję warzywa na sałatkę śledziową i robię blok czekoladowy...w między czasie podjadam śledzika z cebulką.....boziuuuu jaka pyszota

[Piernik Torunski]

Napisane przez Lucynka20xd

Co Ci przypadlo przygotowac?

piekę 5 chlebów, dwa pasztety wege, robię sałatakę jarzynową, wience drożdzowe z orzechami, piernik staropolski, miodownik, ciasto pomaranczowe, barszcz, uszka, smalec z fasoli, krokiety, konfiturę z cebuli.. chyba wsio

[Lucynka20xd]

Napisane przez Piernik Torunski

piekę 5 chlebów, dwa pasztety wege, robię sałatakę jarzynową, wience drożdzowe z orzechami, piernik staropolski, miodownik, ciasto pomaranczowe, barszcz, uszka, smalec z fasoli, krokiety, konfiturę z cebuli.. chyba wsio

Ooooooooo szacunek dla Ciebie

[justynkie]

Ja tylko upiekłam piernik staropolski i 2 rodzaje pierniczków. Dzisiaj jedziemy do moich rodziców (200 km) a w pierwszy dzień świąt do teściów (kolejne 140 km) i wracamy w niedzielę, więc jedziemy na gotowe.

Ja to własnie nie wiem jak jest ze śledziami, bo teoretycznie surowe ryby są w ciąży zakazane, a śledzik z cebulką jest przecież surowy...

[Piernik Torunski]

Napisane przez Lucynka20xd

Ooooooooo szacunek dla Ciebie

eee tam już kończę właściwie
a Ty masz Malca w domu to też jest inaczej.. jak do mnie przyjeżdża siostrzeniec to wyczynem jest ogarnąc blat w kuchni

[Lucynka20xd]

Napisane przez Piernik Torunski

eee tam już kończę właściwie
a Ty masz Malca w domu to też jest inaczej.. jak do mnie przyjeżdża siostrzeniec to wyczynem jest ogarnąc blat w kuchni

Co racja to racja hihi. Moj to rano chwile posiedzi w krzeselku do karmienia i chwilke po poludniu jak wyspany pozniej to juz sie wkurza ;-) ale i tak duzo mi pomaga, ogolnie grzeczny jest jak byl Malutki to dawal w kosc bo ciagle plakal i nie chcial spac ;-)

[Piernik Torunski]

Napisane przez justynkie

Ja tylko upiekłam piernik staropolski i 2 rodzaje pierniczków. Dzisiaj jedziemy do moich rodziców (200 km) a w pierwszy dzień świąt do teściów (kolejne 140 km) i wracamy w niedzielę, więc jedziemy na gotowe.

Ja to własnie nie wiem jak jest ze śledziami, bo teoretycznie surowe ryby są w ciąży zakazane, a śledzik z cebulką jest przecież surowy...

ja nigdy w życiu jeszcze nie jadłam śledzia pod żadną postacią.. teraz już wogóle od paru lat nie jem ryb, ale śledzia - never

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Lucynka20xd

Co racja to racja hihi. Moj to rano chwile posiedzi w krzeselku do karmienia i chwilke po poludniu jak wyspany pozniej to juz sie wkurza ;-) ale i tak duzo mi pomaga, ogolnie grzeczny jest jak byl Malutki to dawal w kosc bo ciagle plakal i nie chcial spac ;-)

hehe także wiesz - każda matka powinna order dostać

[zonamojegomeza]

Jesteśmy w domu. Nasze wigilijnd plany trochę się pokrzyzowału. Miała być wielka wigilia u nas, a tutaj okazuje się że wielka skladkowa będzie. Zdażyłabym to zrobić, ale nie mogę. No to leże grzecznie i czekam na męża z choinką.

[Lucynka20xd]

Napisane przez zonamojegomeza

Jesteśmy w domu. Nasze wigilijnd plany trochę się pokrzyzowału. Miała być wielka wigilia u nas, a tutaj okazuje się że wielka skladkowa będzie. Zdażyłabym to zrobić, ale nie mogę. No to leże grzecznie i czekam na męża z choinką.

Najwazniejsze ze swieta w domku

Odpoczywaj!!!!! ;-)

PiernikTorunski oj powinna

[zonamojegomeza]

Jutro w południe mieliśmy jechać do teściów. Nie wiem jak się będę czuła, to mówię siostrze męża, ze nie wiem czy będę. Mam się oszczędzać. Wczoraj po 30 min spaceru znów plamienie to wolę leżeć niż ryzykować. I co uslyszałam? No weź nie żartuj.
Aż się chce zacytowac lekarkę: święta są co roku. A ile razy można być w ciąży?

[asiulek8]

Napisane przez Piernik Torunski

piekę 5 chlebów, dwa pasztety wege, robię sałatakę jarzynową, wience drożdzowe z orzechami, piernik staropolski, miodownik, ciasto pomaranczowe, barszcz, uszka, smalec z fasoli, krokiety, konfiturę z cebuli.. chyba wsio

O matko ale się narobisz!!! Same dobrocie

Dla mnie wyczyn to 260 poerniczkow. Na tyle mi córcia pozwoliła

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Jutro w południe mieliśmy jechać do teściów. Nie wiem jak się będę czuła, to mówię siostrze męża, ze nie wiem czy będę. Mam się oszczędzać. Wczoraj po 30 min spaceru znów plamienie to wolę leżeć niż ryzykować. I co uslyszałam? No weź nie żartuj.
Aż się chce zacytowac lekarkę: święta są co roku. A ile razy można być w ciąży?

O matko.... Bez przesady. Jak tak bardzo chce się w święta z wami spotkać to niech przyjedzie pierwszego czy drugiego dnia. Teraz ważniejsze jest twoje i malucha zdrowie.

[zonamojegomeza]

Nie dość ze zaprosikismy ich na wigilię i nie chcą przyjechać, potem wymyślili wigilię o 13 u siebie i jeszcze ja z ryzykiem poronienia mam być tam gdzie chcą. W domu to mogę leżeć ile chcę.

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Jutro w południe mieliśmy jechać do teściów. Nie wiem jak się będę czuła, to mówię siostrze męża, ze nie wiem czy będę. Mam się oszczędzać. Wczoraj po 30 min spaceru znów plamienie to wolę leżeć niż ryzykować. I co uslyszałam? No weź nie żartuj.
Aż się chce zacytowac lekarkę: święta są co roku. A ile razy można być w ciąży?

a leki jakieś dostałaś? biedna się nastresujesz.. nie patrz na innych, wypoczywaj

[zonamojegomeza]

Dostałam duphaston. Nie mogę zrobić nic i ta bezsilność jest najgorsza. Mogę leżeć, chuchac, dmuchać, łykać tabletki i mieć nadzieję. To jedyne co mogę i muszę.

[asiulek8]

Też bralam duphaston i miałam plemienia ze skurczami. Pierwszy trymestr leki bralam. Potem się wszystko unormowało. Macica musi tak jakby wejść w nowy tryb. Będzie wszystko dobrze dbaj o siebie, a na innych nie zwracaj uwagi

[Piernik Torunski]

o ludzie...co się naprzeżywacie to wasze.. trzymam kciuki za wszytskie mamusie, żeby finał był szczęscilwy dla każdej z nas

[asiulek8]

Jak to mówią ciąża to nie choroba.

Dopóki nic złego się nie dzieje.

[zonamojegomeza]

Wprawdzie w karcie szpitalnej nie mam wpisane "leżeć", ale kto mi zabroni? Mam się oszczędzać. A widziałam w szpitali, z jak posiedziałam albo nawet poszlam się umyć to zaraz ciągniecie, plamienie... po co mi to? Nie po to planowałam i zachodziłam w ciążę żeby ją tracić. I może się cały świat obrazić, ale teraz ten malec jest najważniejszy.

[Lucynka20xd]

Napisane przez zonamojegomeza

Wprawdzie w karcie szpitalnej nie mam wpisane "leżeć", ale kto mi zabroni? Mam się oszczędzać. A widziałam w szpitali, z jak posiedziałam albo nawet poszlam się umyć to zaraz ciągniecie, plamienie... po co mi to? Nie po to planowałam i zachodziłam w ciążę żeby ją tracić. I może się cały świat obrazić, ale teraz ten malec jest najważniejszy.

DOKŁADNIE myśl tylko o Was , bedzie dobrze