Polecamy:

kahoko hino · 2015-12-22, 01:44

Cytat:

Napisane przez samotny20

no tak a ja go nie mam

z tymi którymi znam spoko się gada ,używam portali

i nad kreatywnością, i refleksem można pracować. zwłaszcza w tak młodym wieku.

no to ćwicz na dziewczynach, które znasz - za mniej udany tekst co najwyżej dziwnie się popatrzą, ale dalej będą z Tobą gadać. ćwicz indywidualne zagadywanie, personalne komplementy i jak rozmawiać, by rozmowa się kleiła.

na portalach też możesz ćwiczyć, próbować nowych zagrań, a jak laska Cię odrzuci, zawsze możesz zapytać, co zrobiłeś nie tak - a nuż widelec powie. ćwicz, ćwicz, i jeszcze raz ćwicz.

samotny20 · 2015-12-22, 02:09

dziękuje tak zrobie

)

TeemoLannister · 2015-12-22, 11:56

zaczekaj aż się zakochasz ze wzajemnością

samotny20 · 2015-12-22, 17:52

Cytat:

Napisane przez TeemoLannister

zaczekaj aż się zakochasz ze wzajemnością

tak,ale coś trzeba tez robić w tym kierunku

aKatia · 2015-12-23, 08:36

Cytat:

Napisane przez samotny20

tak,ale coś trzeba tez robić w tym kierunku

Wyjaśnisz mi w jaki sposób chodzenie do prostytutki pomogło ci zdobyć prawdziwą miłość?

beznadziejny123 · 2015-12-23, 10:28

Cytat:

Napisane przez aKatia

Wyjaśnisz mi w jaki sposób chodzenie do prostytutki pomogło ci zdobyć prawdziwą miłość?

Przecież mu nie pomogło w znalezieniu miłości. Ale ja rozumiem jego decyzję bo też wiem co oznacza wyniszczająca samotność. A jak się okaże, że nic nie złapał to nawet zazdro

samotny20 · 2015-12-23, 12:53

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Przecież mu nie pomogło w znalezieniu miłości. Ale ja rozumiem jego decyzję bo też wiem co oznacza wyniszczająca samotność. A jak się okaże, że nic nie złapał to nawet zazdro

Facet faceta zrozumie

kahoko hino · 2015-12-23, 13:08

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Przecież mu nie pomogło w znalezieniu miłości. Ale ja rozumiem jego decyzję bo też wiem co oznacza wyniszczająca samotność. A jak się okaże, że nic nie złapał to nawet zazdro

Cytat:

Napisane przez samotny20

Facet faceta zrozumie

bo oboje jesteście podobnego sortu...

zrobiłeś coś ostatnio w celu poprawienia swojej samooceny i wyglądu?

beznadziejny123 · 2015-12-23, 13:22

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

bo oboje jesteście podobnego sortu...

Podobnego? Myślę, że takiego samego

aKatia · 2015-12-23, 15:04

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Przecież mu nie pomogło w znalezieniu miłości. Ale ja rozumiem jego decyzję bo też wiem co oznacza wyniszczająca samotność. A jak się okaże, że nic nie złapał to nawet zazdro

Bez przesady. Autor nie ma 40 lat tylko 20, ludzie bardzo czesto tracą dziewictwo po 20 roku życia. To naprawdę nic niezwykłego i nie ma co brnąć w jakąś desperacje. Sama mialam 19 lat jak straciłam dziewictwo, więc wiem jak to jest. Jeżeli ktoś się czuje gorszy i przegrany bo nie poruchal to będzie to po nim widać i ludzie będą go tak traktować. Zamiast tracić kasę na dziwki wydałby ją na poprawę wyglądu i pomyślał o zmianie nastawienia. Szybciej znalazłaby się chętna na niego dziewczyna niż teraz.

beznadziejny123 · 2015-12-23, 15:36

To się fajnie pisze jak się ma fajnie w życiu i ocenia innych. Ale osobom które są skrajnie samotne, mówią sobie "nigdy z nikim nie będę" i targają nimi myśli samobójcze nie mają tak łatwo

kahoko hino · 2015-12-23, 15:44

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

To się fajnie pisze jak się ma fajnie w życiu i ocenia innych. Ale osobom które są skrajnie samotne, mówią sobie "nigdy z nikim nie będę" i targają nimi myśli samobójcze nie mają tak łatwo

mam za sobą dwie próby samobójcze, i powiem, że niepotrzebnie to zrobił.

beznadziejny123 · 2015-12-23, 17:16

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

mam za sobą dwie próby samobójcze

To się nie przyłożyłaś

Ale to dobrze bo jesteś bardzo fajną osobą i dobrze, że jesteś z nami

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

i powiem, że niepotrzebnie to zrobił.

Zawsze jest lepiej zrobić to z osobą z którą się kochamy z wzajemnością.
Trochę mniej fajnie ale nadal bardzo dobrze jest zrobić to z rozrywkową dziewczyną która akurat się trafiła.
Dość słabo wypada seks za kasę.

Ale nadal to wszystko jest lepsze niż jego brak.
Ja po 1 razie stwierdziłem, że to w sumie nic rewelacyjnego i desperacja mocno się zmniejszyła. Żeby to poczuć i zrozumieć, najpierw trzeba to przeżyć.

kahoko hino · 2015-12-23, 17:38

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

To się nie przyłożyłaś

Ale to dobrze bo jesteś bardzo fajną osobą i dobrze, że jesteś z nami

Zawsze jest lepiej zrobić to z osobą z którą się kochamy z wzajemnością.
Trochę mniej fajnie ale nadal bardzo dobrze jest zrobić to z rozrywkową dziewczyną która akurat się trafiła.
Dość słabo wypada seks za kasę.

Ale nadal to wszystko jest lepsze niż jego brak.
Ja po 1 razie stwierdziłem, że to w sumie nic rewelacyjnego i desperacja mocno się zmniejszyła. Żeby to poczuć i zrozumieć, najpierw trzeba to przeżyć.

Bzdury gadasz.

xxee · 2015-12-23, 18:10

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

Bzdury gadasz.

Podejście w stylu "nigdy z nikim nie będę" mają tylko ludzie, którzy nie potrafią się niczym innym zająć i zamiast działać, wolą usiąść w kącie i płakać nad swoim strasznym losem.

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Zawsze jest lepiej zrobić to z osobą z którą się kochamy z wzajemnością.
Trochę mniej fajnie ale nadal bardzo dobrze jest zrobić to z rozrywkową dziewczyną która akurat się trafiła.
Dość słabo wypada seks za kasę.

Ale nadal to wszystko jest lepsze niż jego brak.

Serio?! Jakim desperatem trzeba być, żeby tak myśleć?
Mam 22 lata, 2 poważniejsze związki za sobą i jestem dziewicą. I dobrze mi z tym. Nie dlatego, że nie miałam z kim TEGO zrobić. Dlatego, że szanuję siebie i chcę to robić tylko z jedną osobą. To moje preferencje, każdy może mieć inne. Chodzi tylko o to, że seks nie jest czymś niezbędnym. I problemy w stylu "zawsze będę prawiczkiem, nigdy z nikim nie będę uprawiał seksu (bo jestem najgorszy!)", rozwiązywane w pokoiku prostytutki, zawsze będą budziły we mnie odrazę...

beznadziejny123 · 2015-12-23, 19:41

Cytat:

Napisane przez xxee

Podejście w stylu "nigdy z nikim nie będę" mają tylko ludzie, którzy nie potrafią się niczym innym zająć i zamiast działać, wolą usiąść w kącie i płakać nad swoim strasznym losem.

Oczywiście, że tak. Innymi słowy ludzie zniszczeni przez otoczenie i/lub z fobią społeczną i/lub z chorobliwą nieśmiałością i/lub z nerwicą lekową i/lub z bardzo niskim poczuciem wartości.

Musisz pomyśleć abstrakcyjnie (podobno kobiety mają z tym kłopot) i wczuć się w skórę kogoś kto odczuwa lęk przed rozmową. Jakie szanse na seks ma ktoś kto boi się rozmawiać?

Cytat:

Napisane przez xxee

Serio?! Jakim desperatem trzeba być, żeby tak myśleć?
Mam 22 lata, 2 poważniejsze związki za sobą i jestem dziewicą. I dobrze mi z tym. Nie dlatego, że nie miałam z kim TEGO zrobić. Dlatego, że szanuję siebie i chcę to robić tylko z jedną osobą. To moje preferencje, każdy może mieć inne. Chodzi tylko o to, że seks nie jest czymś niezbędnym. I problemy w stylu "zawsze będę prawiczkiem, nigdy z nikim nie będę uprawiał seksu (bo jestem najgorszy!)", rozwiązywane w pokoiku prostytutki, zawsze będą budziły we mnie odrazę...

Czyli porównujesz osobę, której dobrze z tym do osoby, która z tego powodu cierpi a także osobę która ma z kim do osoby która nie ma.
To co to za porównanie, bez sensu kompletnie

A czy jest zbędny czy niezbędny to już sprawa indywidualna.
Kobiety i mężczyźni się różnią w tej kwestii a z kolei badania wykazały, że osoby które regularnie uprawiały seks w czasach szkolnych, osiągnęły więcej w życiu a osoby które robią to regularnie mają większe dochody

Osoba która tego nie robiła tego nie może rozumieć bo zna seks z filmów co najwyżej więc potrzeba chociaż tego pierwszego doświadczenia.

Teraz autor ma wyrobione zdanie, czy mu dobrze było i czy będzie czuł się z tym lepiej w życiu jeśli będzie miał seks regularnie. Może stwierdzi, że woli zostać zakonnikiem? Kto wie.

Odrazę to sobie możesz czuć tylko poza krytyką czy masz jakąś alternatywę? Ktoś ci powie "ale jestem beznadziejny, zawsze będę sam, idę do dziwki" a ty wyskoczysz: -Hola hola, nie możesz tego zrobić z dziwką, chodź do mnie, wszystkiego cię nauczę

?

kahoko hino · 2015-12-23, 19:52

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Oczywiście, że tak. Innymi słowy ludzie zniszczeni przez otoczenie i/lub z fobią społeczną i/lub z chorobliwą nieśmiałością i/lub z nerwicą lekową i/lub z bardzo niskim poczuciem wartości.

Musisz pomyśleć abstrakcyjnie (podobno kobiety mają z tym kłopot) i wczuć się w skórę kogoś kto odczuwa lęk przed rozmową. Jakie szanse na seks ma ktoś kto boi się rozmawiać?

Czyli porównujesz osobę, której dobrze z tym do osoby, która z tego powodu cierpi a także osobę która ma z kim do osoby która nie ma.
To co to za porównanie, bez sensu kompletnie

A czy jest zbędny czy niezbędny to już sprawa indywidualna.
Kobiety i mężczyźni się różnią w tej kwestii a z kolei badania wykazały, że osoby które regularnie uprawiały seks w czasach szkolnych, osiągnęły więcej w życiu a osoby które robią to regularnie mają większe dochody

Osoba która tego nie robiła tego nie może rozumieć bo zna seks z filmów co najwyżej więc potrzeba chociaż tego pierwszego doświadczenia.

Teraz autor ma wyrobione zdanie, czy mu dobrze było i czy będzie czuł się z tym lepiej w życiu jeśli będzie miał seks regularnie. Może stwierdzi, że woli zostać zakonnikiem? Kto wie.

Odrazę to sobie możesz czuć tylko poza krytyką czy masz jakąś alternatywę? Ktoś ci powie "ale jestem beznadziejny, zawsze będę sam, idę do dziwki" a ty wyskoczysz: -Hola hola, nie możesz tego zrobić z dziwką, chodź do mnie, wszystkiego cię nauczę

?

beznadziejny, ale jest w tym wszystkim jeden szkopuł, który Ty (jak i samotny) uparcie pomijacie. otóż, z fobią społeczną, depresją, chorobliwą nieśmiałością - z tym wszystkim można pracować. można czytać książki, jak być bardziej pewnym siebie, robić ćwiczenia, pójść na terapię, umówić się to stylisty. problem nie leży w tym, że taka osoba jest jakaś (wstydliwa, nieśmiała, bez doświadczenia). problem polega na tym, że użala się nad sobą, zamiast poszukać faktycznego rozwiązania źródła problemu.

xxee · 2015-12-23, 22:21

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Oczywiście, że tak. Innymi słowy ludzie zniszczeni przez otoczenie i/lub z fobią społeczną i/lub z chorobliwą nieśmiałością i/lub z nerwicą lekową i/lub z bardzo niskim poczuciem wartości.

Musisz pomyśleć abstrakcyjnie (podobno kobiety mają z tym kłopot) i wczuć się w skórę kogoś kto odczuwa lęk przed rozmową. Jakie szanse na seks ma ktoś kto boi się rozmawiać?

Nikt nie rodzi się mistrzem podrywu, tak samo jak nikt nie rodzi się przegranym na starcie w tych sprawach.
Przeciętny człowiek nie ma problemu z prowadzeniem rozmowy. Jeśli ktoś ma to pracuje nad tym (chyba, że mu to nie przeszkadza) - czytając książki, ulepszając techniki komunikacji ćwicząc z kimś znajomym/bliskim - i po jakimś czasie potrafi rozmawiać swobodnie. Typ człowieka, o którym piszesz, chciałby umieć rozmawiać, ale nie robi z tym nic, poza narzekaniem, że rozmawiać nie potrafi i przez to mu nic w życiu nie wyjdzie... Widzisz różnicę?

Cytat:

Czyli porównujesz osobę, której dobrze z tym do osoby, która z tego powodu cierpi a także osobę która ma z kim do osoby która nie ma.
To co to za porównanie, bez sensu kompletnie

A czy jest zbędny czy niezbędny to już sprawa indywidualna.
Kobiety i mężczyźni się różnią w tej kwestii a z kolei badania wykazały, że osoby które regularnie uprawiały seks w czasach szkolnych, osiągnęły więcej w życiu a osoby które robią to regularnie mają większe dochody

Osoba która tego nie robiła tego nie może rozumieć bo zna seks z filmów co najwyżej więc potrzeba chociaż tego pierwszego doświadczenia.

Teraz autor ma wyrobione zdanie, czy mu dobrze było i czy będzie czuł się z tym lepiej w życiu jeśli będzie miał seks regularnie. Może stwierdzi, że woli zostać zakonnikiem? Kto wie.

Odrazę to sobie możesz czuć tylko poza krytyką czy masz jakąś alternatywę? Ktoś ci powie "ale jestem beznadziejny, zawsze będę sam, idę do dziwki" a ty wyskoczysz: -Hola hola, nie możesz tego zrobić z dziwką, chodź do mnie, wszystkiego cię nauczę

?

Myślę, że dana osoba cierpi z tego powodu tylko dlatego, że się na to sama nakręci. Z natury organizm człowieka nie wytwarza bólu przez brak seksu

To, że seks nie jest niezbędny do życia to cecha gatunku ludzkiego, nie sprawa indywidualna...

Takie badania są mało wiarygodne. To jakby przeprowadzić badania na grupce osób i stwierdzić, że te które wolą Pepsi mają lepszą pracę od tych, które wolą Cole

Tak, Autor spróbował seksu. Skoro taka kolejność mu odpowiada: seks>człowiek. Będzie ciągle szukał człowieka do seksu, nawet poznając dziewczyny raczej będzie patrzył przez ten pryzmat.

Odrazę, bo to po prostu obrzydliwe dla mnie. Samo stwierdzenie "jestem beznajdziejny" zapala u mnie czerwoną lapmkę, a takie zachowania sprawiają, że nic wspólnego z człowiekiem mieć nie chcę

kahoko hino · 2015-12-23, 22:45

Cytat:

Napisane przez xxee

Takie badania są mało wiarygodne. To jakby przeprowadzić badania na grupce osób i stwierdzić, że te które wolą Pepsi mają lepszą pracę od tych, które wolą Cole

tu nie chodzi o wiarygodność, a o rozróżnienie współwystępowania pewnych cech od związku przyczynowo-skutkowego.

przykład: 95% przedstawicieli rasy żółtej bardzo dobrze posługuje się pałeczkami przy jedzeniu.

nie znaczy to, że przynależenie do rasy żółtej od razu warunkuje umiejętność jedzenia pałeczkami

tak samo tutaj: to nie ilość seksu jest gwarancją sukcesu, a charyzmatyczny charakter, pewność siebie, gwarantują i dobre życie seksualne, i zawodowe.

Cytat:

Napisane przez xxee

Samo stwierdzenie "jestem beznajdziejny" zapala u mnie czerwoną lapmkę, a takie zachowania sprawiają, że nic wspólnego z człowiekiem mieć nie chcę

i to jest clue problemu. ale ani beznadziejny, ani samotny nie chcą przyjąć tego do wiadomości...

beznadziejny123 · 2015-12-23, 23:39

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

beznadziejny, ale jest w tym wszystkim jeden szkopuł, który Ty (jak i samotny) uparcie pomijacie. otóż, z fobią społeczną, depresją, chorobliwą nieśmiałością - z tym wszystkim można pracować. można czytać książki, jak być bardziej pewnym siebie, robić ćwiczenia, pójść na terapię, umówić się to stylisty. problem nie leży w tym, że taka osoba jest jakaś (wstydliwa, nieśmiała, bez doświadczenia). problem polega na tym, że użala się nad sobą, zamiast poszukać faktycznego rozwiązania źródła problemu.

Nie pomijam, wszystkie te rzeczy poza stylistą realizuję i ostatnio też chodzę na coaching co bardzo pomaga

Gdzie ja się użalam niby?

Cytat:

Napisane przez xxee

Nikt nie rodzi się mistrzem podrywu, tak samo jak nikt nie rodzi się przegranym na starcie w tych sprawach.
Przeciętny człowiek nie ma problemu z prowadzeniem rozmowy. Jeśli ktoś ma to pracuje nad tym (chyba, że mu to nie przeszkadza) - czytając książki, ulepszając techniki komunikacji ćwicząc z kimś znajomym/bliskim - i po jakimś czasie potrafi rozmawiać swobodnie. Typ człowieka, o którym piszesz, chciałby umieć rozmawiać, ale nie robi z tym nic, poza narzekaniem, że rozmawiać nie potrafi i przez to mu nic w życiu nie wyjdzie... Widzisz różnicę?

Myślę, że dana osoba cierpi z tego powodu tylko dlatego, że się na to sama nakręci. Z natury organizm człowieka nie wytwarza bólu przez brak seksu

To, że seks nie jest niezbędny do życia to cecha gatunku ludzkiego, nie sprawa indywidualna...

Takie badania są mało wiarygodne. To jakby przeprowadzić badania na grupce osób i stwierdzić, że te które wolą Pepsi mają lepszą pracę od tych, które wolą Cole

Tak, Autor spróbował seksu. Skoro taka kolejność mu odpowiada: seks>człowiek. Będzie ciągle szukał człowieka do seksu, nawet poznając dziewczyny raczej będzie patrzył przez ten pryzmat.

Odrazę, bo to po prostu obrzydliwe dla mnie. Samo stwierdzenie "jestem beznajdziejny" zapala u mnie czerwoną lapmkę, a takie zachowania sprawiają, że nic wspólnego z człowiekiem mieć nie chcę

Nikt się nie rodzi mistrzem ale niektórzy rodzą się w rodzinach ludzi inteligentnych i towarzyskich gdzie przychodzi dużo znajomych i te osoby łapią od małego świetny kontakt.
Inni rodzą się w rodzinach które posadzą dziecko przed debilną bajką i c**j mu w d**ę, przynajmniej nie płacze. No i napychają go słodyczami a potem nie dość, że dziecko nic nie umie to jeszcze jest wyszydzane i uczy się na całe życie, że jego celem istnienia jest bycie gnębionym

(to nie moja historia, żeby nie było, tylko przykład)

Może i nie wytwarza bólu ale wiem to dopiero teraz. Przez ostatnie parę lat wytworzył naprawdę DUŻO bólu i miną czas zanim dotarło do mnie, że może to zaburzenia lękowe a nie brak seksu.
Ta kora mózgowa ewolucyjnie najnowsza nie potrafiąc czegoś wyłumaczyć, wymyśli sobie odpowiedź z pupy.

Oby go znalazł (i ja też) a potem się będziemy martwić osobą

Ja tam planuje być wierny i poznać drugą osobę dogłębnie ale jak mam inwestować czas to chce dowodu na poważne traktowanie - czyli seksu. Teraz się podburzycie ale nie wiem czy chce mi się to tłumaczyć bo jest późno

Za późno, teraz jestem beznadziejny chyba, że założę nowe konto

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

i to jest clue problemu. ale ani beznadziejny, ani samotny nie chcą przyjąć tego do wiadomości...

Ale przecież ja się zgadzam z tym

kahoko hino · 2015-12-23, 23:54

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Nie pomijam, wszystkie te rzeczy poza stylistą realizuję i ostatnio też chodzę na coaching co bardzo pomaga

Gdzie ja się użalam niby?

no brawo, że coś robisz.

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Może i nie wytwarza bólu ale wiem to dopiero teraz. Przez ostatnie parę lat wytworzył naprawdę DUŻO bólu i miną czas zanim dotarło do mnie, że może to zaburzenia lękowe a nie brak seksu.
Ta kora mózgowa ewolucyjnie najnowsza nie potrafiąc czegoś wyłumaczyć, wymyśli sobie odpowiedź z pupy.

w sensie, jak Cię głowa boli, to też myślisz, że to z braku seksu? a jak ząb? albo stopa?

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Oby go znalazł (i ja też) a potem się będziemy martwić osobą

Ja tam planuje być wierny i poznać drugą osobę dogłębnie ale jak mam inwestować czas to chce dowodu na poważne traktowanie - czyli seksu. Teraz się podburzycie ale nie wiem czy chce mi się to tłumaczyć bo jest późno

Za późno, teraz jestem beznadziejny chyba, że założę nowe konto

ty wiesz (celowo z małej, bo za taki tekst to nie będę specjalnie dla ciebie shifta wciskała), że za takie teksty tu można punkty dostać?

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Ale przecież ja się zgadzam z tym

chyba nie do końca, bo twierdzisz, że 'Ale nadal to wszystko (seks za pieniądze z obcą osobą) jest lepsze niż jego (seksu) brak. '

beznadziejny123 · 2015-12-24, 00:16

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

w sensie, jak Cię głowa boli, to też myślisz, że to z braku seksu? a jak ząb? albo stopa?

ty wiesz (celowo z małej, bo za taki tekst to nie będę specjalnie dla ciebie shifta wciskała), że za takie teksty tu można punkty dostać?

chyba nie do końca, bo twierdzisz, że 'Ale nadal to wszystko (seks za pieniądze z obcą osobą) jest lepsze niż jego (seksu) brak. '

Nie, po prostu ból psychiczny dobrze wzmocniony przez zaburzenia powoduje też ból fizyczny. Tak jak płaczesz i czujesz kulkę w gardle tak tutaj np można odczuwać silny ból w klatce piersiowej i się trząść

Za to raczej nie bo temat już był poruszany nie raz. Pomyśl sobie z kim ty spałaś do tej pory. Czy były to osoby którymi gardzisz i nie lubisz, otyły śmierdzący alkoholik a może wręcz przeciwnie? Może trafiają się dziewczyny co idą do łóżka za awans w pracy albo z innego wyrachowania ale zakłam w uproszczeniu, że jak już idzie do łóżka to traktuje faceta poważnie.

Innym wałkowanym tematem były dziewczyny, które w związku przez 2 lata "nie są gotowe" a w końcu olewają swojego faceta prawiczka i na pierwszym lub drugim spotkaniu idą z obcym facetem.
Dlatego zdania nie zmienię

Może niedokładnie się wyraziłem, seks za kasę to porażka ale lepszy taki niż zero doświadczeń. Wątek był o pierwszym razie jeśli dobrze pamiętam i w tym kontekście o tym pisałem - tzn jedno czy maks dwu razowym spotkaniu żeby poczuć namiastkę tego kontaktu a nie jako styl życia.

krewet · 2015-12-24, 07:20

Cytat:

Serio?! Jakim desperatem trzeba być, żeby tak myśleć?
Mam 22 lata, 2 poważniejsze związki za sobą i jestem dziewicą. I dobrze mi z tym. Nie dlatego, że nie miałam z kim TEGO zrobić. Dlatego, że szanuję siebie i chcę to robić tylko z jedną osobą. To moje preferencje, każdy może mieć inne. Chodzi tylko o to, że seks nie jest czymś niezbędnym. I problemy w stylu "zawsze będę prawiczkiem, nigdy z nikim nie będę uprawiał seksu (bo jestem najgorszy!)", rozwiązywane w pokoiku prostytutki, zawsze będą budziły we mnie odrazę...

największą głupotą w takich dyskusjach jest stawianie na równi kobiety i mężczyzny
kobieta uprawia seks wtedy kiedy chce, a mężczyzna wtedy kiedy może (z wyjątkami oczywiście, nie sugeruje, że faceci rzucają się na wszystko co się rusza)

dla kobiety brak seksu nie jest uwłaczający, bo to ona daje i ona decyduje czy będzie to robić
czyli jeśli ja dostałem zaproszenie na urodziny do 5 różnych znajomych i żadnemu z nich nie kupiłem prezentu (a miałem na to środki), to jestem po prostu skąpiradło, a nie że gorszy i nie umiałem kupić prezentu

...ale jeśli ja organizuję urodziny przez np 5 lat z rzędu i rok w rok nikt mi nic nie kupił, to już coś ze mną jest nie tak

tak samo jest z seksem - kobieta, która jest po 20stce, była w dłuższych związkach i tego nie robiła to na ogół cnotka, ale to w żaden sposób nie świadczy o jej atrakcyjności
u mężczyzny świadczy

beznadziejny123 · 2015-12-24, 09:31

Lekka generalizacja i dopóki się nie przyznasz to zazwyczaj nie wiadomo jakie masz doświadczenie - ale ogólnie racja.

Wydaje mi się, że one nie rozumieją tego dokładnie bo inaczej to odczuwają. Mniej fizjologicznie, mniej jako potrzebę a bardziej jako samorealizację czy wzniesienie znajomości na wyższy poziom.

**201606291621** · 2015-12-24, 09:52

A ja powiem tyle - w związku jestem od paru lat, dziewictwo straciłam mając 18 lat, a doskonale was rozumiem

Może kwestia tego, że miałam doczynienia z podobnymi osobami. I jestem w stanie zrozumieć, że ktoś idzie do prostytutki. Ba, uważam, że jak ktoś jest mocno zdesperowany i ma parcie na seks to taka rzecz nawet w jakiś sposób może pomóc

Bo znałam przypadki, gdzie ktoś wszystko sprowadzał do seksu, uważał że jak pójdzie do łóżka z kobietą to jego życie się zmieni, stanie się nie wiadomo jakim samcem alfa etc. Na dłuższą metę takie myślenie jest szkodliwsze

A takim osobom z reguły nie da się przemówić do rozsądku.

beznadziejny123 · 2015-12-24, 10:57

Chociaż Ty

No właśnie, można awansować z:
-seks to musi być najlepsza rzecz na świecie, będę to robił 15 razy dziennie

do

-to tylko tyle? i czym się ludzie tak zachwycają

Clevland · 2015-12-24, 11:40

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

to nie ilość seksu jest gwarancją sukcesu, a charyzmatyczny charakter, pewność siebie, gwarantują i dobre życie seksualne, i zawodowe.

Pozwolę się z tym nie zgodzić.
O ile charyzmatyczny charakter i pewność siebie nie są poparte wiedzą i doświadczeniem, to ja z takimi ludźmi nie chcę nawet rozmawiać.
Znam kilka takich przypadków gdzie taki myśli że robi "wykład" a kompromituje siebie, ponieważ nie ma w danym zakresie pojęcia.
Poza swoimi wizjami itp.

Jeżeli taki charyzmatyczny i pewny siebie facet dorywa się do kobiety to kto wie lepiej (niż on) co powinno się jej podobać?

blackalice2012 · 2015-12-24, 12:04

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Innym wałkowanym tematem były dziewczyny, które w związku przez 2 lata "nie są gotowe" a w końcu olewają swojego faceta prawiczka i na pierwszym lub drugim spotkaniu idą z obcym facetem.
Dlatego zdania nie zmienię

Byłam w 2 dłuższych związkach i mega mnie denerwowały teksty w stylu "jesteś taka fajna, co ty w ogóle we mnie widzisz" no skoro z nim jestem, to chyba coś w nim widzę, do seksu nie doszło. Mój obecny facet nigdy czegoś takiego nie mówił, nie użala się nad sobą i dosyć szybko wylądowaliśmy w łóżku, bo mega mnie pociągał. Nic nie studzi tak zapału jak ciągle użalający się facet.

**201606291621** · 2015-12-24, 12:10

Cytat:

Napisane przez Clevland

Pozwolę się z tym nie zgodzić.
O ile charyzmatyczny charakter i pewność siebie nie są poparte wiedzą i doświadczeniem, to ja z takimi ludźmi nie chcę nawet rozmawiać.
Znam kilka takich przypadków gdzie taki myśli że robi "wykład" a kompromituje siebie, ponieważ nie ma w danym zakresie pojęcia.
Poza swoimi wizjami itp.

Jeżeli taki charyzmatyczny i pewny siebie facet dorywa się do kobiety to kto wie lepiej (niż on) co powinno się jej podobać?

O, to to! Nie zliczę facetów, którzy nasłuchali się tego typu rad, naczytali jakiegoś PUA i na siłę próbują być charyzmatyczni, co wygląda wręcz komicznie

Ogólnie lekko bawią mnie rady tego typu. I wydaje mi się, że niektórym osobom akurat mogą wyrządzić krzywde, bo nagadają takiemu dziewczyny ile to lasek nie będzie wyrywać jak zrobi x, y i z, a później przychodzi rozczarowanie, bo i tak go żadna nie chce

Uważam, że pewne rzeczy ciężko przeskoczyć.

Cytat:

Napisane przez blackalice2012

Byłam w 2 dłuższych związkach i mega mnie denerwowały teksty w stylu "jesteś taka fajna, co ty w ogóle we mnie widzisz" no skoro z nim jestem, to chyba coś w nim widzę, do seksu nie doszło. Mój obecny facet nigdy czegoś takiego nie mówił, nie użala się nad sobą i dosyć szybko wylądowaliśmy w łóżku, bo mega mnie pociągał. Nic nie studzi tak zapału jak ciągle użalający się facet.

Mój był mega niepewny, nieśmiały i właśnie myślący schematem "Co ty we mnie widzisz". Nikt mnie tak nigdy nie pociągał

Bo poza uroczą nieśmiałością, która niesamowicie mnie urzekła miał szereg innych cech, które mi się spodobały. Co osoba to inny gust

Loleeek1993 · 2015-12-25, 09:20

Cześć

Pisałem tu o swojej przerwie między zębami. I co? Poznałem tydzień temu dziewczynę na sympatii i fajnie się pisało, więc się spotkaliśmy... na początku było ciężko, bo ja jestem człowiekiem, który dużo nie mówi, ale ona jest rozgadana, więc to mnie uratowało, a później było tylko lepiej. Poszliśmy na spacer po parku i zeszło nam prawie 4 godziny! Nie wiem, kiedy gdzie i jak. Pisałem z nią o tej przerwie, moje ząbki widziała i co? Otrzymałem odpowiedź - ząbki można zrobić! (od stycznia idę do ortodonty). W poniedziałek idziemy do kina

Także więcej wiary w siebie!

2015-12-22, 02:09	#422
samotny20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 210	Dot.: Swój pierwszy raz dziękuje tak zrobie)

2015-12-22, 11:56	#423
TeemoLannister Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-12 Wiadomości: 78	Dot.: Swój pierwszy raz zaczekaj aż się zakochasz ze wzajemnością Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2015-12-22 o 12:23 Powód: Link.

2015-12-24, 09:52	#445
201606291621 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 343	Dot.: Swój pierwszy raz A ja powiem tyle - w związku jestem od paru lat, dziewictwo straciłam mając 18 lat, a doskonale was rozumiem Może kwestia tego, że miałam doczynienia z podobnymi osobami. I jestem w stanie zrozumieć, że ktoś idzie do prostytutki. Ba, uważam, że jak ktoś jest mocno zdesperowany i ma parcie na seks to taka rzecz nawet w jakiś sposób może pomóc Bo znałam przypadki, gdzie ktoś wszystko sprowadzał do seksu, uważał że jak pójdzie do łóżka z kobietą to jego życie się zmieni, stanie się nie wiadomo jakim samcem alfa etc. Na dłuższą metę takie myślenie jest szkodliwsze A takim osobom z reguły nie da się przemówić do rozsądku.

2015-12-25, 09:20	#450
Loleeek1993 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 63	Dot.: Swój pierwszy raz Cześć Pisałem tu o swojej przerwie między zębami. I co? Poznałem tydzień temu dziewczynę na sympatii i fajnie się pisało, więc się spotkaliśmy... na początku było ciężko, bo ja jestem człowiekiem, który dużo nie mówi, ale ona jest rozgadana, więc to mnie uratowało, a później było tylko lepiej. Poszliśmy na spacer po parku i zeszło nam prawie 4 godziny! Nie wiem, kiedy gdzie i jak. Pisałem z nią o tej przerwie, moje ząbki widziała i co? Otrzymałem odpowiedź - ząbki można zrobić! (od stycznia idę do ortodonty). W poniedziałek idziemy do kina Także więcej wiary w siebie!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)