|
|||||||
| Notka |
|
| Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#451 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Z dziś rana:
bardzo zaaferowana faktem, że TŻ gra w kosza z kumplami na pobliskim boisku, postanowiłam szybko się tam udać. Jednak nie mogłam wystąpić przed nimi w starych i wytartych jeansach, więc szybko otworzyłam szafę, wyjęłam z niej inne spodnie i zaczęłam energicznie naciagać je na nogi. W końcu, bardzo zdziwiona tym,że spodnie nijak nie chcą na mnie wejść, zaczęłam im się przyglądać... Teraz już wiem, ze, żeby nałożyć jeansy, trzeba najpierw zdjąć te,które nosiło się wcześniej...
|
|
|
|
|
#452 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: scyzoryki/O-le
Wiadomości: 3 254
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
O cholera leżę i kwiczę
__________________
"Są góry, przez które trzeba przejść, inaczej droga się urywa" Ludwig Thomas |
|
|
|
|
|
#453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 834
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
A propos masakr z komputerem. Kiedys u nas w gabinecie na uczelni zaciela mi sie dyskietka w kompie - komp to stary dezel ale nie moj i nie chcialam miec go na sumieniu wiec polecialam do wydzialowego informatyka. Pan Zdzisiek przychodzi i ŁUP! walnal srubokret do stacyjki po czym SZARP! wyrwal dyskietke (prawie z cala stacyjka) ...
Ja: Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
|
|
|
|
#454 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 615
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
to ja raz chcę umyć twarz normalnie żelem, wylewam trochę na rękę a to jak woda! ale nic wylewam więcej i próbuję jakoś się myć, a to się nic nie pieni...
dopiero po chwili skapnęłam się, że wzięłam tonik
|
|
|
|
|
#455 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
kiedyś w liceum ktoś, powiem elokwentnie, wypróżnił się do pisuaru. traf chciał, że była w tym czasie tylko nasza i równoległa klasa. cały tydzień chłopacy szorowali za karę kible. a po akcji pojawiła się karteczka z instrukcją: Jak trafiać do kibla? pamiętam też akcję, że chłopak idąc z komisji wojskowej ciągnął za sobą na sznurku papierek od cukierka, jak chłopacy przez korytarz jeździli na jednej łyżworolce (w końcu jeden zatrzymał się na dyrektorze), a na studiach z koleżanka robiłyśmy po korytarzu bursy zawody: kto szybciej przewiezie kogoś na kocu po ziemii... trochę dziecinne ale śmiechu było co niemiara. z moich wpadek to dobre było jak szłam ulicą (wycieczka szkolna) i tak walnęłam w słup oświetlniowy, że aż go objęłam rękoma często zdarza mi się że dzwonię z życzeniami np. urodzinowymi miesiąc za wcześnie bo mi sie pomyli. ostatnio też odchodząc z bankomatu wzięłam wszystko... poza kasą i dziwiłam się, że chyba czegoś brakuje. dopiero po kilku metrach zobaczyłam że jakaś kobieta do mnie się wydziera, że chyba czegoś zapomniałam w podstawówce nagminnie wracałam w kapciach do domu.mój tata w odległych czasach młodości kiedyś wracając z imprezy położył się spać na chodniku w łazience. a na pytanie: co robisz? odopowidział że nikt nie będzie mu mówił gdzie on może spać bo on jest panem domu w końcu dtarł do łóżka ![]() przypomniało mi się jeszcze jak w lo koleżanka pytała mnie bym w kilku zdaniach opowiedziała mit o Edypie. więc ja na to że ..tralalala, tu opowieść i... na końcu ostał pytanie od Sfinksa: kto to jest, najpierw chodzi na 4, potem na 2 a na starośc na 3 nogach. no na 3 jak fortepian, rozumiesz? pech chciał, że wywołano ją do odpowiedzi. i co odpowiedział na pytanie: co było zagadką Sfinksa? oczywiście: FORTEPIAN. od tej pory już mi w nic nie wierzy ![]() jak byłam mała to zamiast R wymawiałam J. znajomy kazał mi owiedzieć: mój tata śpiewa jak chór... wtedy nie wiedziałam z czego się tak śmieją więc kilka razy powtórzyłam swoim dźwięcznym młodym głosikiem... często łaziłam po okolicznych łąkach jak dziecko (mieszkałam na wsi). pewnego dnia niestety wzięłam ze sobą klucz. po powrocie mamy oczywiście popłoch - klucza nie ma. mama do mnie: monisiu, gdzie masz klucz od domu? a ja na to: nałąc, pod żółtym kwiatkiem. mama patrzy - a tam łąka pełna kaczeńców i mleczy. o dziwo, poszłam po niego i przyniosłam. uwielbiam truskawki. jak byłam mała to miałam pastę do zębów truskawkową, która naprawdę smakowała jak truskawki. więc ją zjadłam. wychodząc z teo założenia wzięłam się za jedzenie truskawkowego mydła... nie było jednak zbyt dobre w smaku... I JESZCZE COŚ - NIE CYTUJCIE WYPOWIEDZI Z BASHA: JAK KTOŚ CHCE PRZCZYTAĆ, TO PROSZE NA STRONĘ http://bash.org.pl Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2007-09-23 o 12:57 |
|
|
|
|
|
#456 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 429
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
|
|
|
|
|
#457 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
wirus wymiata
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#458 |
|
Przyczajenie
|
Dwa razy przydarzyło mi się, że zamyśliłam się z chwilą, gdy miałam słodzić kawę a tu w cukierniczce nie było cukru. Ocknęłam się jak z worka sypałam cukier do kubka z kawą:/
Lubię słodką kawę, no ale... Mój Tata podczas kąpieli nie patrząc co bierze do ręki, umył sobie głowę płynem do płukania tkanin (kiedyś był taki z misiem Cocolino), na drugi dzień w pracy wszyscy się śmiali, bo włosy miał jak piórka u pisklęcia
|
|
|
|
|
#459 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#460 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Raczej nie bo wtedy zaraz po wejściu do samochodu powiedziałaby gdzie chce jechać.Poza tym nie siadałaby przy kierowcy tylko z tyłu.I jeszcze ten drugi samochód, którym odjechała też nie był taksówką.Ja myślę, że może to była randka w ciemno ???
|
|
|
|
|
#461 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
myslala ze wsiadla do auta w ktorym siedzi ktos kogo dobrze zna, a zasugerowala sie tylko kolorem samochoduw kazdym razie zdarza sie cos takiego
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
|
#462 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Moja koleżanka się tak pomyliła, wsiadła do niebieskiego forda, pewna, że to jej mąż, a tam obcy facet; on przerażony :
|
|
|
|
|
#464 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 6
|
Tata mojego TŻ posmarował twarz guma do włosów bo myślał, że to krem.
A przez miesiąc smarował twarz odżywką do włosów. Dopóki mama nie zauważyła. Aha albo popsikał sie gazem łzawiącym bo myślał, że to dezodorant. |
|
|
|
|
#465 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
Cytat:
Ale ona usiadła koło mojego znajomego spojrzała na niego i powiedziała "Możemy jechać".No to skoro spojrzała to by dostrzegła, ze to nie mąż. |
||
|
|
|
|
#466 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
![]() zdarza sie )
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
|
#467 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 828
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
ludzie to jednak maja pomysły czytajac wasze wypowiedzi od razu porawił mi sie humor dzieki
|
|
|
|
|
#468 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 117
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Codziennie pierwsza czynnoscia, ktora wykonuje jest zrobienie sobie kawy, b bez wypicia jej jestem jeszcze " w snach".. dzis rano obudzilam sie z bolem oka. wiec w jednej filizance zrobilam sobie pyszna kawke z mlekiem, a w drugiej zaprzylam herbatke.. poszlam z dwiem filizankami do lazienki, tak jak mam to w zwyczaju.. potryzmalam chwile woreczek z herbata na oku, a nastepnie wrzucialam go do filiznaki.. umylam sie i chcialam dopic moja pyszna kawke, wzielam lyk, ale smakowala mi jakos inaczej, jakos tak jak inka.. no ale twrado pilam dalej, by sie obudzic, az tu nagle jakis potwor mi sie wylania z filizanki.. prawie nie oplulam calej lazienki, myslac, ze mam jakiegos potwora w szklance.. co sie okazalo, potworem byla torebka herbaty, ktora zamiast do pustej filizanki wrzucialam do filizanki pelnej kawy..
|
|
|
|
|
#469 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 834
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
Zamota poranna.... Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
|
|
|
|
|
#470 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 734
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
dzisiaj w nocy byla pelnia moze przez to zeswirowalam
![]() polozylam sie u mamy w sypialni w lozku no i budze sie rano ja sie patrze a jestem gola jak mnie Pan bog stworzyl ! ja przestraszona do mamy mamo czemu mnie rozebralas? mama na mnie patrzy szok widocznie musialam przez sen sie rozebrac :P (zadnych erotycznych snow nie mialam nic z tych rzeczy)
__________________
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku..." |
|
|
|
|
#471 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wstyd się przyznać... Starachowice ... ;)
Wiadomości: 348
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Mąż opowiadał mi jak kiedyś był w Wa-wie po cos tam samochodem. Zaparkował, poszedł załatwić co miał do załatwienia, wraca do samochodu, otwiera drzwi i patrzy... coś dziwnie wyglada kierownica i tapicerka....
Rozejrzał się... to nie jego Jego stał parę metrów dalej Po cichutku wysiadł, zamknął samochód na kluczyk i rozejrzał się czy go ktoś nie widział i poszedł do swojego
|
|
|
|
|
#472 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#473 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 84
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Kiedys bylam sobie na wakacjach, takich dosyc spartanskich
mielismy taki fajny kibelek na zewnatrz, wiecie - dziura w desce![]() no i kiedys jestem sobie tam..no i jakby to powiedziec, odglos sika jest dosyc glosny, ze tak powiem polaczebnie trwalo ponad minute, czyli ktos do kogo "zadzwonilam" wyraznie sie zainteresowal, co mialam mu do przekazania!! tym kims byl koles, ktory wczesiej do mnie wydzwanial, ale nie chcialo mi sie odbierac, bo generalnie za duzo sobie kiedys pomyslal, a mi sie nie chcialo kontynuowac znajomosci....Czyli wyszlo, ze do niego zadzwonilam, aby uslyszal moj sik!! ...nie wiem co sobie pomyslal, bo juz wiecej sie nie odezwal, a ja tez nie wyjasnialam sytuacji...ale usmialam sie naprawde niezle wtedy!! |
|
|
|
|
#474 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
|
#475 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 224
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
LaGata, świetna historia
|
|
|
|
|
#476 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#477 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 84
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
|
|
|
|
|
#478 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
![]() po prostu piękne to było!
|
|
|
|
|
#479 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
znów kilka ode mnie
![]() 1. Ostatnio wychodząc na impreze robiłam sobie ekstra fryz. Włoski ułożone już ślicznie, chciałam psiknąć lakierem, łapnęłam spray i psikam, tylko coś tak dziwnie pachnie ten lakier patrze na etykiete a to środek przeciwpchelny dla mojego psa hehehe dobrze,że włosom nic nie było po tym i przynajmniej jestem pewna że pcheł nie mam :P2. Mój tatuś kochany w czasie ostrego mrozu nosi niekiedy pod spodniami takie kalesony ciepłe. Wracając kiedyś od lekarza zauważył że ludzi dziwnie na nniego patrzą, okazało się że te kalesony wyłażą mu z nogawek na dole Żle naciągnął spodnie po prostu.3. ja kiedyś byłam w sklepie i wychodząc wyrzuciłam rachunek bo był mi niepotrzebny. 5 minut pózniej zorientowałam się że razem z rachunkiem wyrzuciłam 50 zł, które trzymałam w rączce hymm ludzie mieli niezły polew widząc jak przegrzebuje kosz, hehehe nie no 50 zł nie podaruje, a co !!4.a ile razy posoliłam sobie herbate ![]() ![]() 5. wychodząc kiedyś ze szkoły, chciałam sobie buta zawiązać. Pochyliłam sie i niestety mój plecak był bardzo ciężki wiec mi przeleciał przez głowe i straciłam rózwnowage, zrobiłam salto i walnęłam jak długa na plecy ![]() 6.w czasach gdy jeszcze nosiłam okulary, zdarzało mi sie ich przez pół godziny szukać chociaż cały czas je miałam założone ![]() 7. wracając z biblioteki tak się wciągnęłam w akcję książki że dowaliłam tak mocno do słupa, że aż mi się na czole ten numer znamieniowy odbił ![]() 8. byłam kiedyś z pieskiem na spacerze, i wracając wstąpiłam do biblioteki oddać książki. Pieska przywiązałam do drzewa, weszłam do biblioteki, oddałam książki i wielce zadowolona poszłam do domu. Dopiero po godzinie zorientowałam się, że moja psina kochana została pod biblioteką przywiązana do drzewa ale wynagrodziłam mu to oczywiście potem ![]() 9. Moja koleżanka zatrzasnęła się kiedyś w ubikacji w supermarkecie no i zaczęła panikować, ja poszłam po kogoś kto mógłby ją stamtąd wydostać, przychodzę z mechanikiem i co się okazało że ona po prostu zamkiem w złą stronę kręci :P i wcale nie jest zatrzaśniętaehh na dziś chyba tyle
__________________
. . . jest we mnie miłość. . . cale mnóstwo. . . ale jest i gniew. . . nie uwierzyłbyś, gdybym ci powiedział ile gniewu. . . daj mi miłość, albo nie będę dłużej tłumił tego gniewu. . . |
|
|
|
|
#480 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
hehehe ;P Dobre, dobre ;D
Shit happens ![]() Mój tata mył włosy płynem do higieny intymnej. Zorientował się, bo nie było piany ;? Mama, taka elegancka, ślicznie ubrana w smart clothes, idzie do miasta, wraca - > orientuje się, ze ma kolczyki - jeden inny, drugi inny... Kwas ![]() Po mojej imprezie urodzinowej (dwudziestka), rano mama pije kawke w łóżku, ogląda telewizję, nagle jej wzrok schodzi na oparcie i zielone kółeczko od prezerwatywy... Mama zdegustowana i zaskoczona. Wytłumaczyłam, ze to tylko zabawa, prawdą jest bowiem, ze dmuchaliśmy kondomy ![]() Po kinie z 'kolegą' idziemy sobie deptakiem. Cieply wieczor, romantycznie, chciałam odgarnąć włosy i poczułam ze mam coś w nich zaczepionego. Zaczęłam panikować, skakać, myslałam ze to chrabąszcz, albo inny owad:| kazałam mu czym predzej wyjąć to swinstwo z moich wlosów. Okazało się, ze to guma do żucia, która wypadła mi w czasie seansu. O, wstyd..
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:05.







leżę i kwiczę 
w podstawówce nagminnie wracałam w kapciach do domu.







polaczebnie trwalo ponad minute, czyli ktos do kogo "zadzwonilam" wyraznie sie zainteresowal, co mialam mu do przekazania!!
tym kims byl koles, ktory wczesiej do mnie wydzwanial, ale nie chcialo mi sie odbierac, bo generalnie za duzo sobie kiedys pomyslal, a mi sie nie chcialo kontynuowac znajomosci....

