Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Katty_p13]

Parabel łączę się w bólu - od kilku dni ciągnie mnie prawa strona i oko mam non stop załzawione

Baru snad gotowania rosołu poświątecznie

[Florens]

sprawdziłam w sklepie zooplus (mają dobre ceny na karmę, na 100% lepsze niż w sklepach stacjonarnych)
Karma typu Purina Ona, Perfact fit, Whiskas , kosztuje za kg 9-16 zł (oczywiście w zależności od wielkości paczki i różnych promocji), a Taste 17 zł. Dla mnie wybór jest oczywisty

[Parabelka]

Napisane przez Katty_p13

Parabel łączę się w bólu - od kilku dni ciągnie mnie prawa strona i oko mam non stop załzawione

Baru snad gotowania rosołu poświątecznie

mnie też prawą zatkło

[anastazjaaa2]

Napisane przez Katty_p13

Parabel łączę się w bólu - od kilku dni ciągnie mnie prawa strona i oko mam non stop załzawione

Baru snad gotowania rosołu poświątecznie

O fuj Przerób od razu na pomidorówkę

Napisane przez Florens

sprawdziłam w sklepie zooplus (mają dobre ceny na karmę, na 100% lepsze niż w sklepach stacjonarnych)
Karma typu Purina Ona, Perfact fit, Whiskas , kosztuje za kg 9-16 zł (oczywiście w zależności od wielkości paczki i różnych promocji), a Taste 17 zł. Dla mnie wybór jest oczywisty

Nie no, wiadomo . Dla tego leci Bosch mix, a potem będzie Taste.

[Corii]

Fajny dzien - polazłam do zarowni z wymiana na tańsze na % i zaoszczedziłam 240 zeta

[Maja102]

Tylam zdychajace na zatoki

[Florens]

Napisane przez anastazjaaa2

Nie no, wiadomo . Dla tego leci Bosch mix, a potem będzie Taste.

tylko na początku mieszaj im tego bosza z karmą którą teraz jedzą, ale to też pewnie wiesz

[aileenn]

Napisane przez anastazjaaa2

Nie no, wiadomo . Dla tego leci Bosch mix, a potem będzie Taste.

Stazja, mam niezagospodarowaną końcówkę Taste of the Wild Rocky Mountain (ok. 300 g). Jeśli chcesz, pchnę Ci to pocztą na próbę dla Twoich futer. Nasze dwie po wprowadzeniu Royala nijak nie chcą żryć Taste, a trzecia na razie wciąż go jeść nie powinna, żeby doleczyć podrażniony przewód pokarmowy - więc ta resztka leży i się kurzy.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Florens

tylko na początku mieszaj im tego bosza z karmą którą teraz jedzą, ale to też pewnie wiesz

A to akurat wiem

Napisane przez aileenn

Stazja, mam niezagospodarowaną końcówkę Taste of the Wild Rocky Mountain (ok. 300 g). Jeśli chcesz, pchnę Ci to pocztą na próbę dla Twoich futer. Nasze dwie po wprowadzeniu Royala nijak nie chcą żryć Taste, a trzecia na razie wciąż go jeść nie powinna, żeby doleczyć podrażniony przewód pokarmowy - więc ta resztka leży i się kurzy.

[Ewusia_marchew]

Melduje że jesteśmy już w domu wybaczcie że nie ogarniam tematów kosmetycznych

Dzięki za wszystkie mile slowa

[rachell111]

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduje że jesteśmy już w domu wybaczcie że nie ogarniam tematów kosmetycznych

Dzięki za wszystkie mile slowa

Jest cudownie? Wszyscy zdrowi? Ja tam chętnie poczytam o bejbikowych tematach

Chyba kiedyś, za jakiś czas skrobnę Ci pw, żeby dopytać o szpital, bo jednak powinnam rozważyć. Tzn, tak naprawdę to on jest ponoć rewela i nie mam się do czego przyczepić, ale jedyne co mnie martwiło, to fakt jak bardzo jest oblegany, ilość porodów rocznie, więc celowałam w Raciborską. No ale to są takie dywagacje wiesz, na sucho, co ja wiem? Nic nie wiem. Jedna przyjaciółka z Bonifratów zadowolna mega, ale tylko z priw położną. Kuzynki przeżyły tam traumy, wiadomo, każdy przypadek jest inny. Doszłam do takiego stanu, że bałam się już kogokolwiek pytać. Postanowiłam zatem na Twoich wrażeniach się oprzeć i już nikogo nie słuchać, bo nigdy się nie zdecyduję.

Na razie jednak należy Wam się spokój

[Redhaired Witch]

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduje że jesteśmy już w domu

Foty, foty!

Macham znad schuścia przez święta o 1 kg ale zawsze.

Clare Blanc nie przysłało mi zniżki na "urodziny", foch.

[golgie]

Właśnie się obżarłam ciasteczkami korzennymi i to, że przebiegłam wcześniej 8km chyba już nie ma znaczenia:P

[Miciel]

Napisane przez Karkki

Też mam pytanie o jedzenie dla futra. Czy jest jakaś sucha, ale miękka karma?

seniorowe są bardziej porowate i jakby elastyczne, ale zasadniczo nic miękkiego nie spotkałem. Zwierz problem zębowy?

[anastazjaaa2]

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduje że jesteśmy już w domu wybaczcie że nie ogarniam tematów kosmetycznych

Dzięki za wszystkie mile slowa

To teraz cieszcie się sobą
I jak już się troszeczke nacieszycie, to zdjęcie maleństwa prosimy

Napisane przez Redhaired Witch

Foty, foty!

Macham znad schuścia przez święta o 1 kg ale zawsze.

Clare Blanc nie przysłało mi zniżki na "urodziny", foch.

1.

2. A to mendy...czyli ja też nie mam na co liczyc
Dobrze,że załapalam sie na to - 25 ...

A teraz poważnie rozważam zakup pełnowymiarowego Annabel, też się świetnie spisuje. Zdecydowanie mocniej kryje, czasem jednak potrzebuję czegos takiego...
Ale na razie spokojnie pozużywam probki z DD.
No i ponowne testy Lucy Minerals, i decyzja czy wylatują czy zostają, bo leżą pelne wymiary ale nie pamiętam kiedy ich ostatnio używałam...

Napisane przez golgie

Właśnie się obżarłam ciasteczkami korzennymi i to, że przebiegłam wcześniej 8km chyba już nie ma znaczenia:P

To tak jak byś nie biegala i nie bylo ciasteczek, czyli bilans i tak na plus

[aileenn]

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduje że jesteśmy już w domu

Jak się czujesz? Śpisz czy nie bardzo? Jak młodzian przyjął przybycie do domu? I w ogóle: foty!

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

A to mendy...czyli ja też nie mam na co liczyc

Pewnie nie... Zastanawiam się czy nie zapytać na fejsie czemu nie ma zniżki W każdym razie póki co nie biorę, poczekam jeszcze miesiąc bo mi chwilowo kasy szkoda.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Pewnie nie... Zastanawiam się czy nie zapytać na fejsie czemu nie ma zniżki W każdym razie póki co nie biorę, poczekam jeszcze miesiąc bo mi chwilowo kasy szkoda.

Pewnie jeszcze mają nieogarniętą stronę, tak czy inaczej dłuuugo.
To jak na razie nie bierzesz, to bym nie pytala. No bo jak Ci dadzą jakieś - 20 % z jednodniowym terminem ważności? Jak b ędziesz miała plan brać, to wtedy się upomnij. Coś w stylu, ej, a co z moją zniżką? Miesiąc temu urodziny mialam, obiecywaliście zniżkę, a tu nic, czekam i czekam, pewnie @ nie doszedł, wyślijcie kod jeszcze raz

[rachell111]

Napisane przez anastazjaaa2

Pewnie jeszcze mają nieogarniętą stronę, tak czy inaczej dłuuugo.
To jak na razie nie bierzesz, to bym nie pytala. No bo jak Ci dadzą jakieś - 20 % z jednodniowym terminem ważności? Jak b ędziesz miała plan brać, to wtedy się upomnij. Coś w stylu, ej, a co z moją zniżką? Miesiąc temu urodziny mialam, obiecywaliście zniżkę, a tu nic, czekam i czekam, pewnie @ nie doszedł, wyślijcie kod jeszcze raz

Tak samo bym zareagowała.

Jestem po tak ciężkim dniu z alzheimerem, że po prostu mózg mi się ugotował z nerwów. Nie wiem co będzie, jak sobie pomyślę, że to początek, ja miałam ochotę uczynić dziś z tego koniec tak z 2000 razy Pomijając już koszmarne myśli, serio wypompowało to ze mnie wszystko, zrobiło mi się gorąco, niedobrze, nie jadłam nic cały dzień (schuścia nie będzie, bo nadrobię ) Nerwy na wierzchu i tłumione cały czas Czuję się jak wypluta ostryga.

Ale nacieszam się spokoje tu i teraz.

[Karkki]

Dobry

Widziałyście Mrau Cafe w Lublinie? Warszawska Miau Cafe też ma zostać wkrótce otwarta i obecnie poszukują kociego opekuna.

Napisane przez Murszafka

Moje jedzą suchą, ale bardzo kruchą, w palcach można zgnieść -Purina Vet dla alergików, nie wiem, może inne Puriny też tak mają?

Nie źre

Napisane przez Katty_p13

Kurczę zamówiłam, zapłaciłam z promocją i w potwierdzeniu mam jedną paletkę w pełnej cenie a drugiej nie mam napisałam że albo mi przyślą dwie albo niech zwracają kasę bo rezygnuję z zakupu ...
A wybrałam moje kolory, Diora 718 Taupe Design i MAC Veluxe Pearlfusion Cool Companions

I jak? Wyjaśniło się?

Napisane przez rachell111

Ja maskować powinnam wszystko, na rumeiniu i przebarwieniach poczynając, ale chwilowo to olewam. Tzn ujednolicam najdelikatniej jak się da, bo nie cierpię fluidów, tapety, tynku, widocznego makijażu

To masz tak jak ja Przy czym ja znalazłam działające, ale mi się nie chce albo nie mam czasu i kończy się na samym korektorze i bananowym pudrze T. LeClerc

Napisane przez anastazjaaa2

No nie wiem, nie wiem, nie mam nic wspólne go Amerykankami, ale Narsa sypanego kocham. Robi mi obłędny fotoszop
Za to limitkę Catrice posłałąm po dwóch użyciach w świat, straszne ją widać było u mnie i się ciastoliła, Essence nawet lakiery do paznokci nie chcą mi się trzymać ...jak widać wszystko kwestia cery/skóry....

Zawsze to kwestia skóry Mnie Nars robił fotoszopa przez 10 dni. Jedenastego pojawiła się myśl "Cza zacząć zbierać na chirurga plastycznego"
A bazy Essence pod lakier używam i pod lakiery Chanel - lepszej dla mnie nie wynaleziono i nie wiem co będzie jak się skończy, bo już jej w sprzedaży nie ma

Napisane przez Parabelka

tego nie wiem , ale wiem , że nawet bezzębce sobie z suchą radzą bez kłopotów .

Niech ktoś mi guowę utnie razem z zatokami pliiis

1. Radzą a chcom źryć, to insza inszość
2.

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduje że jesteśmy już w domu

Lud domaga się fot!

Napisane przez Miciel

seniorowe są bardziej porowate i jakby elastyczne, ale zasadniczo nic miękkiego nie spotkałem. Zwierz problem zębowy?

Zwierz jest rozpaskudzoną kothą gościnną przychodzącą od sąsiadów na łasuchowanie Dostaje 10 sztuk łososiowego Whiskas Temptations, które wciągała w 5 sekund. Ale to badziew, i jeszcze mnie właściciele ochrzanią, że ją tym utuczę a to rasowy pers. Kupiłam w kocim sklepie najpierw jakieś coś co miało być lubiane przez koty, to ominęła szerokim łukiem i popatrzyła z pogardą - śmietnikowe koty miały dodatkową wyżerkę. Kupiłam Purinę jakąśtam - tak samo. Przy czym jednego chrupka w pralce znalazłam, czyli w pysk wzięła, ale nie zjadła. I dlatego szukam czegoś o konsystencji przysmaku, ale nie tak fastfoodowego


Rejcz

[Murszafka]

Napisane przez Parabelka

snad gluta z zatok
Niech ktoś mi guowę utnie razem z zatokami pliiis

Napisane przez Katty_p13

Parabel łączę się w bólu - od kilku dni ciągnie mnie prawa strona i oko mam non stop załzawione

To jeszcze ja. Trzeci tydzień głowa boli, glut rano mi głowę zatyka, węchu prawie brak... Jutro tomografia, wymyślili mi przerost śluzówki. Lipa jakaś.

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

To jeszcze ja. Trzeci tydzień głowa boli, glut rano mi głowę zatyka, węchu prawie brak... Jutro tomografia, wymyślili mi przerost śluzówki. Lipa jakaś.

Kurcze, ale przynajmniej jakieś tropy i diganostyczne metody. Ja się tylko od drzwi odbijam, za każdym razem chudsza o kilka stówek.

Trzymam za wyjaśnienie, i chyba zasugeruję kiedyś jakiemuś lekarzowi. Mam własnie wieczny nadmiar śluzu(ówki) Pono to dwie różne rzeczy, ale mam nadmiar obu Zatoki w gruncie rzeczy czyste, a chusteczki idą u mnie w tonach, całe życie. I ta wieczna potrzeba odchrząknięcia czegoś Brrrrrr.

[Betty83]

Rejcz

Napisane przez Karkki

Dobry

Widziałyście Mrau Cafe w Lublinie? Warszawska Miau Cafe też ma zostać wkrótce otwarta i obecnie poszukują kociego opekuna.

widziałam, ale jakoś mam mieszane uczucia po relacjach z krakowskiej kociarni
https://orzechowska.wordpress.com/20...zami-kociarza/



Zakopane-zaklepane, za 10dni

[Karkki]

Napisane przez Murszafka

To jeszcze ja. Trzeci tydzień głowa boli, glut rano mi głowę zatyka, węchu prawie brak... Jutro tomografia, wymyślili mi przerost śluzówki. Lipa jakaś.

Napisane przez rachell111

Kurcze, ale przynajmniej jakieś tropy i diganostyczne metody. Ja się tylko od drzwi odbijam, za każdym razem chudsza o kilka stówek.

Trzymam za wyjaśnienie, i chyba zasugeruję kiedyś jakiemuś lekarzowi. Mam własnie wieczny nadmiar śluzu(ówki) Pono to dwie różne rzeczy, ale mam nadmiar obu Zatoki w gruncie rzeczy czyste, a chusteczki idą u mnie w tonach, całe życie. I ta wieczna potrzeba odchrząknięcia czegoś Brrrrrr.

Napisane przez Betty83

widziałam, ale jakoś mam mieszane uczucia po relacjach z krakowskiej kociarni
https://orzechowska.wordpress.com/20...zami-kociarza/


Zakopane-zaklepane, za 10dni

Zabroniłabym tam wstępu dzieciom do lat 12 Pomysł dobry - jak zwykle ludzie zawiedli

Gratuluję Zakopanego

[rachell111]

Napisane przez Betty83

Zakopane-zaklepane, za 10dni

łoooohuuuuuu Choć zakopca nie lubię, to jednak góry ma piękne To się nazywa terapia dla ciała i ducha

Ja już miałam nożyczki w rękach przed chwilą, (na moje nieszczęście, mamy po sztuce w każdym pomieszczeniu) chciałam ściąć cały rozjaśniany szit. Jestem w szoku, że jeszcze tego nie zrobiłam (od miesiąca mam ochotę uczynić to za każdym razem gdy widzę się w lustrze).

Sory za "marudas day"

[MotherDivine]

Macham znad wiadra wymiotnego.

Ślubny wyperfumował się dzisiaj Diorowskim Leather Oud. Cały salon śmierdzi mi teraz niczym krocze gladiatora. Grrr...

Upolowałam sobie dzisiaj na wyprzedaży zestaw pędzli EcoTools za zawrotną kwotę 5 GBP

Wojenka w rodzinie trwa. Okazuje się że Karyna wywinęła gorszy numer niż myśleliśmy... teraz kminimy jak zrobić, żeby za to bekła. Grrr.

[Murszafka]

Napisane przez rachell111

Kurcze, ale przynajmniej jakieś tropy i diganostyczne metody. Ja się tylko od drzwi odbijam, za każdym razem chudsza o kilka stówek.

Trzymam za wyjaśnienie, i chyba zasugeruję kiedyś jakiemuś lekarzowi. Mam własnie wieczny nadmiar śluzu(ówki) Pono to dwie różne rzeczy, ale mam nadmiar obu Zatoki w gruncie rzeczy czyste, a chusteczki idą u mnie w tonach, całe życie. I ta wieczna potrzeba odchrząknięcia czegoś Brrrrrr.

Jak się nie wyjaśni, chyba połknę granat, bo chodzę, jak oczadziała... Neurolog przepisała mi leki na 2 miesiące, a już jedna tabletka mi została -po miesiącu...
Dziś na przykład poszłam na węgierski, bo zapomniałam, że jest przerwa świąteczna...

[Betty83]

Napisane przez rachell111

łoooohuuuuuu Choć zakopca nie lubię, to jednak góry ma piękne To się nazywa terapia dla ciała i ducha

Ja już miałam nożyczki w rękach przed chwilą, (na moje nieszczęście, mamy po sztuce w każdym pomieszczeniu) chciałam ściąć cały rozjaśniany szit. Jestem w szoku, że jeszcze tego nie zrobiłam (od miesiąca mam ochotę uczynić to za każdym razem gdy widzę się w lustrze).

Sory za "marudas day"

1. ze względu na chuopa, mieszkał w kraku parę lat a nigdy nie był
nadrabiamy zaległości
ja też wolę inne rejony
ale znaleźliśmy z kominkiem i widokiem

2. u mnie nożyczki regularnie w użyciu, po 2 cm skracam, albo pojedynczo połamane i zniszczone
ale intensywnie myślę o tym 'słodkim cappuccino' ponoć ładnie wychodzi i dość ciemno...



---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez Murszafka

Jak się nie wyjaśni, chyba połknę granat, bo chodzę, jak oczadziała... Neurolog przepisała mi leki na 2 miesiące, a już jedna tabletka mi została -po miesiącu...
Dziś na przykład poszłam na węgierski, bo zapomniałam, że jest przerwa świąteczna...

w biedrze wielkie granaty na ofercie

Napisane przez Karkki

Zabroniłabym tam wstępu dzieciom do lat 12 Pomysł dobry - jak zwykle ludzie zawiedli

Gratuluję Zakopanego

no własnie ciężko o dobre rozwiązanie, bo lokal jest komercyjny i musi na siebie zarobić
moja 11-latka od dłuższego czasu przepuszcza kieszonkowe na karmy dla bezdomnych psów i kotów
dla niej takie ograniczenie byłoby krzywdzące, bo potrafi zachować się przyzwoiciej od wielu dorosłych strzelających petardami od wigilii do trzech króli...

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

Jak się nie wyjaśni, chyba połknę granat, bo chodzę, jak oczadziała... Neurolog przepisała mi leki na 2 miesiące, a już jedna tabletka mi została -po miesiącu...
Dziś na przykład poszłam na węgierski, bo zapomniałam, że jest przerwa świąteczna...

Jednakowoż rozumiem Cię, gdyż ja co słabszy dzień pragnę strzału w tył głowy Kurcze, leki to też lipa, jak widać.

Ale słuchając tego, docenię bardziej dni, kiedy jednak mi jest w miarę ok.

Napisane przez Betty83

1. ze względu na chuopa, mieszkał w kraku parę lat a nigdy nie był
nadrabiamy zaległości
ja też wolę inne rejony
ale znaleźliśmy z kominkiem i widokiem

Nooo w deskę, że się tak wyrażę Fajne, mało góralskie, można się całkiem przyjemnie zapomnieć. Ja nie trawię wręcz folkloru

[Betty83]

Napisane przez rachell111

Nooo w deskę, że się tak wyrażę Fajne, mało góralskie, można się całkiem przyjemnie zapomnieć. Ja nie trawię wręcz folkloru

kiedyś na białej szkole umieścili nas na 2 czy 3 noce w jakimś myśliwskim pokoju, gdzie na ścianach było pełno wypchanych zwierząt

to już wolę ten folk
a angielski był całkiem przyjemny (tak na chwilę ), tapeta w ptaszki, sweterki na imbrykach i śliczna porcelana
najważniejsza czystość i łazienka
i żeby nie trzeba było czekać 20min na ciepłą wodę pod prysznicem na wyższych piętrach