Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

[sandeo]

Napisane przez Mirabelka_90

Jak Maly zasnie to wrzuce przepis. Hmm rano jem musli z mlekiem kokosowym. Pozniej jakies jablko, banan czy melon. Na obiad normalnoe jem . Tylko calkowicie wyeliminowalam jajka, mleko, sery, cytrusy, orzechy, sezam, truskawki, pomidory, kakao, miod. No i wszystkie produkty mleczne jogurty, serwatka itd. Wiec zanim cos zjem studiuje sklad. Jajka jak trzrba dac do mielonego czy nalesnikow to zastepuje lnem mielonym. No i odpadly wszustkie slodycze praktycznie ciastka, czekolady, batony. Zostaly zelki i landrynki. I jak tylko cos jadlam z tej listy to mega wysypka byla. A i dostalismy bebilon pepti w razie co.. pozytyw tej diety to 10kg mniej niz przed ciaza;d za jakis czas lekarka powiedziala zebym sprobowala jogurt naturalny zjesc i.zobaczyc i niestety bylo to samo. Moze za miesiac sprobuje znow.


Maly tak piszczy ze mi zaraz policje przysla. A ten piszczy i smieje sie. A gdzie spanie..

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



Wlasnie..jeszcze zadnych wedlin kupnych. A kurczak ze sprawdzonego.zrodla. krolik tez. Odpadla wolowina jeszcze. Oj tak w sklepie stoje i czytam wszystkie etykiety. Nawet sosy czy przyprawy niektore maja zakazane skladniki...

Ja obiecałam sobie ze od nowego roku biorę sie za siebie i tez wyrzucę z diety wszystko to o czym piszesz. Cholernie to bedzie ciężkie dla mnie ale musze bo po porodzie objawy mojej alergii nasiliły sie strasznie...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez MsLullaby

Mms z glutenem nie warto się spieszyć. Wg who kp pierwsze pół roku więc nawet na logikę gluten z pewnością PO szóstym miesiącu czemu tak ci spieszno jeśli mogę spytać?

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

A orientujesz sie od kiedy wprowadzać na mm?

[MsLullaby]

Napisane przez sandeo

Ja obiecałam sobie ze od nowego roku biorę sie za siebie i tez wyrzucę z diety wszystko to o czym piszesz. Cholernie to bedzie ciężkie dla mnie ale musze bo po porodzie objawy mojej alergii nasiliły sie strasznie...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------




A orientujesz sie od kiedy wprowadzać na mm?

Tez od szóstego. Bartuś był na mm i tak wprowadzałam

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[mms_22]

Napisane przez Mravka

A w kruchych i czekoladzir nie ma nabialu? ;-) . Najgorsze jest to,ze nabial jest w wieeelu produktach tylko dopiero jak sie zaczyna czytac etykiety to sie czlowiek dowiaduje. Mi lek.powiedzial ze tak samo wedliny. Tylko indyk,krolik. Taka naprawde uczciwa dieta jest bardzo restrykcyjna

no też jest nabiał... dlatego przypuszczam, że skoro jadłam to i nic Mu nie było, to to Jego uczulenie na nabiał sama sobie wymyśliłam

tzn może nie wymyśliłam, bo faktycznie po zjedzeniu np jogurtów miał albo bóle brzuszka, albo krew w kupce, albo wysypkę na buzi, ale najwyraźniej był to tylko zbieg okoliczności i te objawy niekoniecznie musiały być powiązane akurat z nabiałem... będę jadła coraz więcej produktów mlecznych i zobaczymy

[Mravka]

Napisane przez Mirabelka_90

Jak Maly zasnie to wrzuce przepis. Hmm rano jem musli z mlekiem kokosowym. Pozniej jakies jablko, banan czy melon. Na obiad normalnoe jem . Tylko calkowicie wyeliminowalam jajka, mleko, sery, cytrusy, orzechy, sezam, truskawki, pomidory, kakao, miod. No i wszystkie produkty mleczne jogurty, serwatka itd. Wiec zanim cos zjem studiuje sklad. Jajka jak trzrba dac do mielonego czy nalesnikow to zastepuje lnem mielonym. No i odpadly wszustkie slodycze praktycznie ciastka, czekolady, batony. Zostaly zelki i landrynki. I jak tylko cos jadlam z tej listy to mega wysypka byla. A i dostalismy bebilon pepti w razie co.. pozytyw tej diety to 10kg mniej niz przed ciaza;d za jakis czas lekarka powiedziala zebym sprobowala jogurt naturalny zjesc i.zobaczyc i niestety bylo to samo. Moze za miesiac sprobuje znow.


Maly tak piszczy ze mi zaraz policje przysla. A ten piszczy i smieje sie. A gdzie spanie..

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



Wlasnie..jeszcze zadnych wedlin kupnych. A kurczak ze sprawdzonego.zrodla. krolik tez. Odpadla wolowina jeszcze. Oj tak w sklepie stoje i czytam wszystkie etykiety. Nawet sosy czy przyprawy niektore maja zakazane skladniki...

Powiem Ci,ze o ile ja bym mogla bez miesa funkcjonowac tak nabial kocham. Nie jadlam 3 tyg i czulam sie z tym fatalnie. Wiem jednak ze tj Ty trwasz w tym dla dobra Malego tak i pewbie byn robilajakby tak ostro reagowal. Najgorsze,ze znowu zaczelam jesc i znowu wrocily suche placki...skora pod szyja jest az chropowata(dzis to pokazemy pediatrze) i po bokach brzucha wylazlo. Niestety jestwn prawie pewba,ze ma to zwiazek z moim powrotem do mleka etc. Jesli Ona dzis to potwierdzi to znowu zaczne eliminowac. W Swieta e sumie praktyczbie tylko mleko do kawy i bylo lepiej. Znacznie.
Kasza jaglana jest swietna i zdrowa. Sprobuj zrobic na slodko w pierogach. Sa jakies przepisyba weganskie ciasto. U mnie sie robilo z kasza i twarogien ale wiadomo,ze teraz odpada

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez MsLullaby

Mms z glutenem nie warto się spieszyć. Wg who kp pierwsze pół roku więc nawet na logikę gluten z pewnością PO szóstym miesiącu czemu tak ci spieszno jeśli mogę spytać?

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Lulla Ty tez jeszcze nie dawalas pokarmow stalych Adriankowi? Ja czekam na ten koniec stycznia i wpierw jakies zaopatrzenie robie. Adas na niedozywionego nie wyglada ;-)) mimo,ze tylko na cycu

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[kasperka]

Napisane przez Mravka

I jak Wasz wieczor?
Z mata to juz musisz sie zastanowic. Ja nie znalazlam nic lepszego . Ta jest dodatkowo b.duza i ladna
Dziekuje za dobre slowa przydadza sie
A powiedz mi czy Ty w koncu bylas u tego fryzjera?

Oo to super,ze jestes zadowolona. Tez teraz sie rozgladam,bo moj Braun jedzie na ostatnim "wdechu".
Do zelazka sie juz przyzwyczilas? . Jak zdrowko dzisiaj?




Hmm powiem Ci,ze ja ba wigilie tez jadlam wszystko i to byla Jego najlepsza nocka od urodzenia. Zasnal o 18 i spal do 6:30 z pobudka na jedzenie o 1:30 i potem dopiero o tej 6:30. Nie mam pojecia jak to sie stalo,ale wiecej juz tego wyczynu nie powtorzyl :/. Az zal ze ja poszlan spac dopiero o 24....

Nie moge z tego co napisalas. Hehehe juz to sobie wyobrazam!. Ja kiedys tak w sklepie mojej mamie narobilan obciachu bo gumki lezaly obok Mamby i koniecznirme chcialam ten "slodycz". Mina mamy i ludzi przy kasie bezcenna.

Za to Rob narobil siary Tz w warzywniaku. TZ pracuje w jednej z firm piwnych,wiec znaczki mark piwa sa Robowi znane. Stoja przy kasie Pani pyta czy cos jeszcze a Rob" tatusiu a moze jakis alkohol"?

U nas nocka znosna. Zasnal o 18:30 i papu o 24,3,6:30. Jakos dospal jeszcze do 7:30. Teraz jestesmy w drodze na szczepienie.wszyscy,bo nie ma z kim Roba zostawic.
Czy ktoras z Was na moze wkladke Mirena? Czy zakladanie boli? Ide 9.01 coby sobie to zainstalowac. Bede miala w koncu spokojna glowe,bo strach przed kolejna ciaza odbiera cala przyjemnosc .

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Wieczór u nas ciężki był.
Od zaśnięcia do godz 1 w nocy budził się mały 5 razy
W nocy też popłakiwał

U fryzjera byłam
Kolor zrobiony, grzywka i połowę włosów mi obciął

Kiedy mój Maxi będzie znowu tak sypiał jak Twój Adaś

[Mirabelka_90]

Napisane przez sandeo

Ja obiecałam sobie ze od nowego roku biorę sie za siebie i tez wyrzucę z diety wszystko to o czym piszesz. Cholernie to bedzie ciężkie dla mnie ale musze bo po porodzie objawy mojej alergii nasiliły sie strasznie...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------




A orientujesz sie od kiedy wprowadzać na mm?

Napisane przez Mravka

Powiem Ci,ze o ile ja bym mogla bez miesa funkcjonowac tak nabial kocham. Nie jadlam 3 tyg i czulam sie z tym fatalnie. Wiem jednak ze tj Ty trwasz w tym dla dobra Malego tak i pewbie byn robilajakby tak ostro reagowal. Najgorsze,ze znowu zaczelam jesc i znowu wrocily suche placki...skora pod szyja jest az chropowata(dzis to pokazemy pediatrze) i po bokach brzucha wylazlo. Niestety jestwn prawie pewba,ze ma to zwiazek z moim powrotem do mleka etc. Jesli Ona dzis to potwierdzi to znowu zaczne eliminowac. W Swieta e sumie praktyczbie tylko mleko do kawy i bylo lepiej. Znacznie.
Kasza jaglana jest swietna i zdrowa. Sprobuj zrobic na slodko w pierogach. Sa jakies przepisyba weganskie ciasto. U mnie sie robilo z kasza i twarogien ale wiadomo,ze teraz odpada

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Owszem na poczatku jest bardzo ciezko. Ja uwielbiam jogurty, maslanke a sery kocham. Ale chve kp rok i tyle bez tego przezyje.
Jest duzo weganskich przepisow. A jaki smaczny jest krem z mleka kokosowego do tortow.
A w.czym kapiesz? U nas emolium sie sprawdzilo do kapania i cetaphil do nawilzania.
Tylko eliminujac nabial pamietajcir o wapniu zeby uzupelniac niedobory.

[MsLullaby]

Napisane przez Mravka

Powiem Ci,ze o ile ja bym mogla bez miesa funkcjonowac tak nabial kocham. Nie jadlam 3 tyg i czulam sie z tym fatalnie. Wiem jednak ze tj Ty trwasz w tym dla dobra Malego tak i pewbie byn robilajakby tak ostro reagowal. Najgorsze,ze znowu zaczelam jesc i znowu wrocily suche placki...skora pod szyja jest az chropowata(dzis to pokazemy pediatrze) i po bokach brzucha wylazlo. Niestety jestwn prawie pewba,ze ma to zwiazek z moim powrotem do mleka etc. Jesli Ona dzis to potwierdzi to znowu zaczne eliminowac. W Swieta e sumie praktyczbie tylko mleko do kawy i bylo lepiej. Znacznie.
Kasza jaglana jest swietna i zdrowa. Sprobuj zrobic na slodko w pierogach. Sa jakies przepisyba weganskie ciasto. U mnie sie robilo z kasza i twarogien ale wiadomo,ze teraz odpada

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------


Lulla Ty tez jeszcze nie dawalas pokarmow stalych Adriankowi? Ja czekam na ten koniec stycznia i wpierw jakies zaopatrzenie robie. Adas na niedozywionego nie wyglada ;-)) mimo,ze tylko na cycu

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Nie, po co wprowadzamy powoli za równy miesiąc

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[Mravka]

Napisane przez kasperka

Wieczór u nas ciężki był.
Od zaśnięcia do godz 1 w nocy budził się mały 5 razy
W nocy też popłakiwał

U fryzjera byłam
Kolor zrobiony, grzywka i połowę włosów mi obciął

Kiedy mój Maxi będzie znowu tak sypiał jak Twój Adaś rosi:

Oj to niefajnie . Wierz mi wszystko mija. Nawet jak teraz wydaje sie inaczej. Spanie sie unormuje to przyjda inne powody do zmartwien :/

Ooo nie pochwalilas sie..wrzuc prosze fotke do K proooosze. ! A jak sama wizyta. Jak M.przetrwal z Tz?

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Jess922]

Napisane przez kasperka

Wieczór u nas ciężki był.
Od zaśnięcia do godz 1 w nocy budził się mały 5 razy
W nocy też popłakiwał

U fryzjera byłam
Kolor zrobiony, grzywka i połowę włosów mi obciął

Kiedy mój Maxi będzie znowu tak sypiał jak Twój Adaś rosi:

Zdjecie do klubu poprosze

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[sandeo]

Napisane przez MsLullaby

Tez od szóstego. Bartuś był na mm i tak wprowadzałam

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Dzięki

Napisane przez kasperka

Wieczór u nas ciężki był.
Od zaśnięcia do godz 1 w nocy budził się mały 5 razy
W nocy też popłakiwał

U fryzjera byłam
Kolor zrobiony, grzywka i połowę włosów mi obciął

Kiedy mój Maxi będzie znowu tak sypiał jak Twój Adaś

No w końcu udało Ci sie wybrać do fryzjera
Współczuje Ci z tym snem małego...

[Mravka]

Napisane przez MsLullaby

Nie, po co wprowadzamy powoli za równy miesiąc

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

No dokladnie. Musze Mu jakies miejsce w kuchni wydzielic bo poki co Rob zdominowal szafki swoimi lekami . A tez zaczynasz od warzyw? Juz zakupilam doidy coby wode podawac. Mam nadzieje ze szybko zatrybi. Swoja droga czuje,ze Adam to bedzie smakosz. Obym sie nie pomylila

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Jess922]

Ja tez nie rozszerzam diety, chociaz korci mnie, ale jeszcze sie wstrzymuje. Zapasy juz zrobione, czekaja

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[sandeo]

Roxi jakiej firmy zupkę jarzynową podajesz Julce?

[MsLullaby]

Napisane przez Mravka

No dokladnie. Musze Mu jakies miejsce w kuchni wydzielic bo poki co Rob zdominowal szafki swoimi lekami . A tez zaczynasz od warzyw? Juz zakupilam doidy coby wode podawac. Mam nadzieje ze szybko zatrybi. Swoja droga czuje,ze Adam to bedzie smakosz. Obym sie nie pomylila

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Tak, od warzyw tez właśnie będę kupowała te doidy

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

Mms z glutenem nie warto się spieszyć. Wg who kp pierwsze pół roku więc nawet na logikę gluten z pewnością PO szóstym miesiącu czemu tak ci spieszno jeśli mogę spytać?

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Napisane przez MsLullaby

Tez od szóstego. Bartuś był na mm i tak wprowadzałam

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

wiem, że według who powinno karmić się tylko piersią (o ile to możliwe), ale WSZĘDZIE jest napisane, że według najnowszych zaleceń gluten powinno wprowadzać się przez dwa miesiące (po 2-3g dziennie) i jeśli dziecko karmione jest do 5 mies kp, to nalezy wprowadzić gluten zanim zacznie się wprowadzać mm (tak niby jest najzdrowiej i najbezpieczniej)...
i wszędzie znajduję taką rozpiskę:

KP:

• 5. miesiąc życia – 1 raz dziennie podawaj 2–3 g kaszki z glutenem
• 6. miesiąc życia – 1 raz dziennie podawaj 2–3 g kaszki z glutenem
• 7. miesiąc życia – pełna porcja kaszki z glutenem (ok. 150 ml)
• 8. miesiąc życia – pełna porcja kaszki z glutenem (ok. 180 ml)
• 9. miesiąc życia – pełna porcja kaszki z glutenem (ok. 180 ml)
• 10. miesiąc życia – do diety malca można włączyć inne posiłki zawierające gluten.

MM

• 6. miesiąc życia – 1 raz dziennie podawaj dziecku 2–3 g kaszki glutenowej
• 7. miesiąc życia - 1 raz dziennie podawaj dziecku 2–3 g kaszki glutenowej
• 8. miesiąc życia: 1 raz dziennie podawaj dziecku 6 g kaszki zawierającej gluten
• 9. miesiąc życia – 1 raz dziennie malec może dostać pełną porcję kaszki z glutenem (180 ml).
• 10. miesiąc życia – do diety można włączyć inne posiłki zawierające gluten.

Nie wiem czy się spieszę, czy nie... być może... po prostu chcę się zorientować w tym wszystkim...
na razie przestałam myśleć o wprowadzaniu mm po 6 mies, bo Mały mi tak rozkręcił laktację, że jestem w stanie bliźniaki wykarmić a z drugiej strony chciałabym powoli urozmaicać Jego dietę, żeby nie był tylko na moim mleku i słoiczkach... Żebym mogła zostawić męża na te 2-3 h i spotkać się w końcu z koleżanką na ciacho... mleka swojego nie odciągnę (bo choć czuję że mam Go na tyle, to laktator nie ściągnie więcej niż 30ml), słoiczek Małemu nie wystarcza... więc jak zacząłby raz dziennie jeść kaszki, to może od czasu do czasu mogłabym wyskoczyć gdzieś... oczywiście nie za dwa czy trzy tygodnie, ale chociaż za 2 miesiące...

[Jess922]

Napisane przez Mravka

No dokladnie. Musze Mu jakies miejsce w kuchni wydzielic bo poki co Rob zdominowal szafki swoimi lekami . A tez zaczynasz od warzyw? Juz zakupilam doidy coby wode podawac. Mam nadzieje ze szybko zatrybi. Swoja droga czuje,ze Adam to bedzie smakosz. Obym sie nie pomylila

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Ja zaczynam od warzyw. a mi sie wydaje, ze maly bedzie niejadkiem. Mam nadzieje, ze mnie przeczucie myli.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[MsLullaby]

Napisane przez mms_22

wiem, że według who powinno karmić się tylko piersią (o ile to możliwe), ale WSZĘDZIE jest napisane, że według najnowszych zaleceń gluten powinno wprowadzać się przez dwa miesiące (po 2-3g dziennie) i jeśli dziecko karmione jest do 5 mies kp, to nalezy wprowadzić gluten zanim zacznie się wprowadzać mm (tak niby jest najzdrowiej i najbezpieczniej)...
i wszędzie znajduję taką rozpiskę:

KP:

• 5. miesiąc życia – 1 raz dziennie podawaj 2–3 g kaszki z glutenem
• 6. miesiąc życia – 1 raz dziennie podawaj 2–3 g kaszki z glutenem
• 7. miesiąc życia – pełna porcja kaszki z glutenem (ok. 150 ml)
• 8. miesiąc życia – pełna porcja kaszki z glutenem (ok. 180 ml)
• 9. miesiąc życia – pełna porcja kaszki z glutenem (ok. 180 ml)
• 10. miesiąc życia – do diety malca można włączyć inne posiłki zawierające gluten.

MM

• 6. miesiąc życia – 1 raz dziennie podawaj dziecku 2–3 g kaszki glutenowej
• 7. miesiąc życia - 1 raz dziennie podawaj dziecku 2–3 g kaszki glutenowej
• 8. miesiąc życia: 1 raz dziennie podawaj dziecku 6 g kaszki zawierającej gluten
• 9. miesiąc życia – 1 raz dziennie malec może dostać pełną porcję kaszki z glutenem (180 ml).
• 10. miesiąc życia – do diety można włączyć inne posiłki zawierające gluten.

Nie wiem czy się spieszę, czy nie... być może... po prostu chcę się zorientować w tym wszystkim...
na razie przestałam myśleć o wprowadzaniu mm po 6 mies, bo Mały mi tak rozkręcił laktację, że jestem w stanie bliźniaki wykarmić a z drugiej strony chciałabym powoli urozmaicać Jego dietę, żeby nie był tylko na moim mleku i słoiczkach... Żebym mogła zostawić męża na te 2-3 h i spotkać się w końcu z koleżanką na ciacho... mleka swojego nie odciągnę (bo choć czuję że mam Go na tyle, to laktator nie ściągnie więcej niż 30ml), słoiczek Małemu nie wystarcza... więc jak zacząłby raz dziennie jeść kaszki, to może od czasu do czasu mogłabym wyskoczyć gdzieś... oczywiście nie za dwa czy trzy tygodnie, ale chociaż za 2 miesiące...

Za dwa miesiące będzie jadl juz i kaszki i większe słoiczki nawet jak się wstrzymasz z glutenem do skończonych 6 miesięcy

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

Za dwa miesiące będzie jadl juz i kaszki i większe słoiczki nawet jak się wstrzymasz z glutenem do skończonych 6 miesięcy

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

to czekaj... czyli kaszki mogę Mu podawać zanim wprowadzę gluten? no bo teraz, to już całkiem zgłupiałam...

[MsLullaby]

Napisane przez mms_22

to czekaj... czyli kaszki mogę Mu podawać zanim wprowadzę gluten? no bo teraz, to już całkiem zgłupiałam...

Ryżowe i kukurydziane sa bez glutenu, myślę że już możesz

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[Kitsi]

Ja tez jeszcze nic nie dawałam Jaśkowi, i powiem wam ze sie troche boje... Boje sie jak on zareaguje, ale od nowego roku chce spróbować.

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

Ryżowe i kukurydziane sa bez glutenu, myślę że już możesz

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

no faktycznie ale ja tępa jestem nie wiem co mi się ubzdurało, że wszystkie kaszki są zbożowe przecież nawet mam jakąś kukurydzianą, którą Iguś na mikołaja dostał....

a to nie, to w takim bądź razie poczekam z wprowadzeniem glutenu pewnie nie do skończonego 6 mies, ale na pewno do połowy 6
dzięki dobra Kobieto


no to pytanie z drugiej półki czy zatem (powiedzmy za miesiąc, czyli po skonczonym 6 mies) mogę zastąpić jeden posiłek kaszką kukurydzianą lub ryżową??? np jednego dnia dawać zupkę, drugiego kaszkę itd? czy to już totalnie głupi pomysł?

sorry, że tak o wszystko pytam, ale nie mam się kogo doradzić, bo moja siostra i kuzynki ogólnie dziwią się, że Mały jeszcze np kaszki nie je i wg, bo one przy swoich dzieciach jakoś specjalnie nie uważały...
moja siostra to wg... poszła do pracy jak Mały miał chyba 3-4 mies, a laktację utrzymała do 8 mies i do 8 głównym posiłkiem Matiego było mleko matki, (po prostu odciągała mleko) a jak skonczyl 4 mies, podawała mu dodatkowo i sloiczki i kaszki i zupki, bez specjalnej przyczajki od 8-11 mies udalo jej sie sciagnac 1 porcje mleka dziennie, a potem mleko zanikło

[MsLullaby]

Napisane przez mms_22

no faktycznie ale ja tępa jestem nie wiem co mi się ubzdurało, że wszystkie kaszki są zbożowe :13fprzecież nawet mam jakąś kukurydzianą, którą Iguś na mikołaja dostał....

a to nie, to w takim bądź razie poczekam z wprowadzeniem glutenu pewnie nie do skończonego 6 mies, ale na pewno do połowy 6
dzięki dobra Kobieto


no to pytanie z drugiej półki czy zatem (powiedzmy za miesiąc, czyli po skonczonym 5 mies) mogę zastąpić jeden posiłek kaszką kukurydzianą lub ryżową??? np jednego dnia dawać zupkę, drugiego kaszkę itd? czy to już totalnie głupi pomysł?

sorry, że tak o wszystko pytam, ale nie mam się kogo doradzić, bo moja siostra i kuzynki ogólnie dziwią się, że Mały jeszcze np kaszki nie je i wg, bo one przy swoich dzieciach jakoś specjalnie nie uważały...
moja siostra to wg... poszła do pracy jak Mały miał chyba 3-4 mies, a laktację utrzymała do 8 mies i do 8 głównym posiłkiem Matiego było mleko matki, (po prostu odciągała mleko) a jak skonczyl 4 mies, podawała mu dodatkowo i sloiczki i kaszki i zupki, bez specjalnej przyczajki od 8-11 mies udalo jej sie sciagnac 1 porcje mleka dziennie, a potem mleko zanikło

Za miesiąc będzie juz po skończonym szóstym Igus od wczoraj jest już po skończonym piątym możesz w ciągu dnia spokojnie dawać i kaszkę i słoiczek, tzn tak myślę. Bo np Bartuś gdy jadl np słoiczek to przy wprowadzaniu kaszek jadl w ciągu dnia i to i to

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Kombinezon dotarł, jest świetny, az mu zazdroszczę

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

Za miesiąc będzie juz po skończonym szóstym Igus od wczoraj jest już po skończonym piątym możesz w ciągu dnia spokojnie dawać i kaszkę i słoiczek, tzn tak myślę. Bo np Bartuś gdy jadl np słoiczek to przy wprowadzaniu kaszek jadl w ciągu dnia i to i to

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

no właśnie zauważyłam błąd i poprawiłam
dzieki jeszcze raz za wszystkie inf

[moniska139]

Napisane przez mms_22

no faktycznie ale ja tępa jestem nie wiem co mi się ubzdurało, że wszystkie kaszki są zbożowe przecież nawet mam jakąś kukurydzianą, którą Iguś na mikołaja dostał....

a to nie, to w takim bądź razie poczekam z wprowadzeniem glutenu pewnie nie do skończonego 6 mies, ale na pewno do połowy 6
dzięki dobra Kobieto


no to pytanie z drugiej półki czy zatem (powiedzmy za miesiąc, czyli po skonczonym 6 mies) mogę zastąpić jeden posiłek kaszką kukurydzianą lub ryżową??? np jednego dnia dawać zupkę, drugiego kaszkę itd? czy to już totalnie głupi pomysł?

sorry, że tak o wszystko pytam, ale nie mam się kogo doradzić, bo moja siostra i kuzynki ogólnie dziwią się, że Mały jeszcze np kaszki nie je i wg, bo one przy swoich dzieciach jakoś specjalnie nie uważały...
moja siostra to wg... poszła do pracy jak Mały miał chyba 3-4 mies, a laktację utrzymała do 8 mies i do 8 głównym posiłkiem Matiego było mleko matki, (po prostu odciągała mleko) a jak skonczyl 4 mies, podawała mu dodatkowo i sloiczki i kaszki i zupki, bez specjalnej przyczajki od 8-11 mies udalo jej sie sciagnac 1 porcje mleka dziennie, a potem mleko zanikło

Wszystkie kaszki są zbożowe, a niektóre zboża zawierają gluten wiem czepiam się...
Wydaje mi się ze można zastąpić posiłek kaszka. Tym bardziej ze na mleku je się zazwyczaj robi.

[MsLullaby]

Ooo właśnie się dowiedziałam od koleżanki która ma bardzo dobrą wiedzę na temat żywienia niemowląt ze gluten im później tym lepiej, nawet dobrze by było kolo 10 miesiąca wprowadzać, to tak dla zainteresowanych

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[moniska139]

Napisane przez MsLullaby

Ooo właśnie się dowiedziałam od koleżanki która ma bardzo dobrą wiedzę na temat żywienia niemowląt ze gluten im później tym lepiej, nawet dobrze by było kolo 10 miesiąca wprowadzać, to tak dla zainteresowanych

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

http://www.hafija.pl/2015/01/wprowad...ania-2015.html
Miałam prędzej wkleić ten link.

[MsLullaby]

Napisane przez moniska139

http://www.hafija.pl/2015/01/wprowad...ania-2015.html
Miałam prędzej wkleić ten link.

O widzisz

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[kasperka]

Dziewczyny, a jesli ja chce podać malu marchewkr na poczatek to jak długo musze sama marchewke podawac zanim cos innego podam???

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

Ooo właśnie się dowiedziałam od koleżanki która ma bardzo dobrą wiedzę na temat żywienia niemowląt ze gluten im później tym lepiej, nawet dobrze by było kolo 10 miesiąca wprowadzać, to tak dla zainteresowanych

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Napisane przez moniska139

http://www.hafija.pl/2015/01/wprowad...ania-2015.html
Miałam prędzej wkleić ten link.

no własnie tam jest napisane, ze nie pozniej niz w 7 mies... podobno w 10. wg najnowszych badan, to zdecydowanie za pozno...

[MsLullaby]

Napisane przez mms_22

no własnie tam jest napisane, ze nie pozniej niz w 7 mies... podobno w 10. wg najnowszych badan, to zdecydowanie za pozno...

Dlatego zacznę podawać po szóstym i będzie akurat Haha

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka