GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[Fresa]

Napisane przez hejasz

Jestem. Wróciłam ze spotkania z moją klasą. Jestem pod tak wielkim wrażeniem (jeszcze teraz), ze nie wiem co bym miała Wam napisac o tym spotkaniu czy tez o nich samych. Było super. Wspomnienia, rozważania, przeprosiny, wybaczanie... Wszystko to sprawiło, że wydawało nam się, że nie było tych 32 lat. Znaleźliśmy ze soba wspólne tematy dawne i aktualne. Nie myslałam, że są mi wszyscy tak bardzo bliscy. Myslimy o nastepnym spotkaniu, ale nie wiadomo kiedy sie uda zebrac prawie wszystkich w jednym terminie. Ech... było fajnie.

Po tylu latach,to na pewno było fajne,miłe i udane spotkanie .
Bardzo dobry pomysł ktoś miał,żeby Was wszystkich zebrać i się spotkać .

Widzę nowy avatar ?To chyba Twoja pierwsza zmiana ?

[hejasz]

To jest zdjęcie z 1975 roku. Jestem na nim z koleżanka z mojej klasy. Grałyśmy wtedy razem w zespole koscielnym. Krysia zmarła niecałe 2 lata potem. Jakis czas ten avek pomieszka. Ona była z nami i pośród nas na tym spotkaniu. Jej zdjęcie było na stole, a ona w naszych rozmowach, wspomnieniach... spójrz:

[Fresa]

Napisane przez hejasz

To jest zdjęcie z 1975 roku. Jestem na nim z koleżanka z mojej klasy. Grałyśmy wtedy razem w zespole koscielnym. Krysia zmarła niecałe 2 lata potem. Jakis czas ten avek pomieszka.

Współczuję z powodu koleżanki .

Fajny pomysł na avatar .





-----------------
A ja mam takie fajne zdjęcie z pierwszej klasy,w sam raz na avatar-niestety nie jest zeskanowane .

[201701160947]

Już jestem. ..

Sama nie wiem co się stało, ale...bańki w ogóle nie chciały się trzymać. Moja mama próbowała po kilka razy i nic...Tylko parę się trzymało po każdej stronie pleców i w dodatku po jakimś czasie niektóre same puściły, a śladu po bańkach prawie w ogóle nie ma.
Pierwszy raz coś takiego mi sie zdarzyło...Zupełnie jakbym nie była chora, ale przecież jestem.
Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć. Tak więc na wszelki wypadek jednak ubrałam cieplutki sweter i wpadłam tu zajrzeć.

Napisane przez Zmijka

to na twarz tez mozna ja myslalam ze tylko na plecy

Na pewno nie tylko na plecy. Niektórzy nawet robią sobie na kolanie, jak ich boli.
Co do tych oczu to...ja nie wiem, nie spotkałam się z tym, ale napisałam op tym, ponieważ kiedyś czytałam o bańkach i było napisane,żeby unikać okolic oczu, więc ludzie chyba w różnych miejscach robią.

Napisane przez Zmijka

ale fajnie bylo byc troszke ponizej normy

Ty chyba kiedyś wklejałaś swoją fotkę do avatara, prawda?Szczuplutka jesteś. Nie wiem z czego chciałabyś schudnąć.

Napisane przez Zmijka

a to ciekawe, kiedy i gdzei to bylo

No właśnie, ciekawe, sama nie wiem. Ale było, było, ja pamiętam, że coś takiego na pewno było.

Napisane przez Zmijka

smutno bedzie bez Ciebie[...]

Napisane przez Zmijka

wiec kolejny raz i wracaj do nas szybko zdrowa

Tyle tego wina zaserwowałaś, że czuję się lekko zmulona.
Na życzenie-szybko wróciłam.

Napisane przez Fresa

Własnie słyszałam,żen a plecach,a o innych zastosowaniach nie wiedziałam .

Ojjj, są przeróżne, ale ja tam zawsze tylko na plecach miałam, choć podobno dobrze jest też zrobić po bokach klatki piersiowej.

Napisane przez Fresa

Silvuś,już pewnie w łóżeczku leżysz .
Kuruj się,kuruj i wróć do nas ,jak się wykurujesz .

Pewnie wtedy jeszcze leżałam. Teraz już nie oczywiście.

Napisane przez hejasz

Jestem. Wróciłam ze spotkania z moją klasą. Jestem pod tak wielkim wrażeniem (jeszcze teraz), ze nie wiem co bym miała Wam napisac o tym spotkaniu czy tez o nich samych. Było super. Wspomnienia, rozważania, przeprosiny, wybaczanie... Wszystko to sprawiło, że wydawało nam się, że nie było tych 32 lat. Znaleźliśmy ze soba wspólne tematy dawne i aktualne. Nie myslałam, że są mi wszyscy tak bardzo bliscy. Myslimy o nastepnym spotkaniu, ale nie wiadomo kiedy sie uda zebrac prawie wszystkich w jednym terminie. Ech... było fajnie.

Ooo, no to super, że spotkanie się udało. Fajnie, że macie takie dobre kontakty, to raczej rzadko spotykane, jesli chodzi o byłe klasy.

Nowy avek. Również przykro mi z powodu kolezanki.

[Fresa]

Napisane przez silva

Już jestem. ..

długo bez nas nie wytrzymałaś .

Sama nie wiem co się stało, ale...bańki w ogóle nie chciały się trzymać. Moja mama próbowała po kilka razy i nic...Tylko parę się trzymało po każdej stronie pleców i w dodatku po jakimś czasie niektóre same puściły, a śladu po bańkach prawie w ogóle nie ma.
Pierwszy raz coś takiego mi sie zdarzyło...Zupełnie jakbym nie była chora, ale przecież jestem.
Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć. Tak więc na wszelki wypadek jednak ubrałam cieplutki sweter i wpadłam tu zajrzeć.

Nie wiem,jak może być przyczyna.
A bańki mają termin ważności?Może są przeterminowane .

[hejasz]

To nasza 100 stronka.

A słyszałyście o Kolalight? Smutne i tak sie zbiegło z moimi wspomnieniami o Krysi. http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=116447&page=3
to link do jej wątku, a to do jej bloga http://moj-skarbus.blog.onet.pl/1,AR...-30,index.html

Nie wiem co mogę więcej napisać. Smutno mi. (*)(*)(*)

[201701160947]

Napisane przez Fresa

długo bez nas nie wytrzymałaś .

No, to niezaprzeczalny fakt.

Napisane przez Fresa

Nie wiem,jak może być przyczyna.
A bańki mają termin ważności?Może są przeterminowane .

Bańki są ze szkłaaa, więc nie mają daty ważności.

Nie wiem czemu tak się stało, bańki były normalnie jak zawsze myte i w ten sam sposób używane.
W każdym razie przynajmniej nie muszę w łóżku leżeć.

[Fresa]

Napisane przez hejasz

To nasza 100 stronka.

A słyszałyście o Kolalight? Smutne i tak sie zbiegło z moimi wspomnieniami o Krysi. http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=116447&page=3
to link do jej wątku, a to do jej bloga http://moj-skarbus.blog.onet.pl/1,AR...-30,index.html

Nie wiem co mogę więcej napisać. Smutno mi. (*)(*)(*)

Nie,nie słyszałam.
A co sie stało,jeśli można wiedizeć,bo mi się otwiera tylko tytuł bloga i dwa zdjęcia -nic poza tym.

Napisane przez silva

Nie wiem czemu tak się stało, bańki były normalnie jak zawsze myte i w ten sam sposób używane.
W każdym razie przynajmniej nie muszę w łóżku leżeć.

Specjalnie się jakimś smarowidłem posmarowałaś,żeby się odklejały i żebyś z nami mogła siedzieć ,a nie w łózku leżeć .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Nie,nie słyszałam.
A co sie stało,jeśli można wiedizeć,bo mi się otwiera tylko tytuł bloga i dwa zdjęcia -nic poza tym.

A może zainstaluj Mozillę-dobra jest , bo ten Maxton jakiś dziwny.
Wygląda na to, ze ta dziewczyna zmarła...W ostatnim wpisie jest tylko świeczka - [*]...Ona chorowała na raka od 3 lat.
Smutne.

Napisane przez Fresa

Specjalnie się jakimś smarowidłem posmarowałaś,żeby się odklejały i żebyś z nami mogła siedzieć ,a nie w łózku leżeć .

Tak, to byłoby PRAWIE sensowne.

[Fresa]

Napisane przez silva

A może zainstaluj Mozillę-dobra jest , bo ten Maxton jakiś dziwny.
Wygląda na to, ze ta dziewczyna zmarła...W ostatnim wpisie jest tylko świeczka - [*]...Ona chorowała na raka od 3 lat.
Smutne.

Poryczałam się .



Silvuś,weszłam przez Mozillę,Maxthon coś felerny jest.

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Poryczałam się .



Silvuś,weszłam przez Mozillę,Maxthon coś felerny jest.

To przykre, ale cóż zrobić.

------------------------------------------------

No widzisz.
Kiedyś mój brat droczył się ze mną, ze Maxthon jest najlepszy, ale teraz sam używa Mozilli.

To teraz możesz sobie obejrzeć ten filmik.

[Fresa]

Silvuś ,śpisz jeszcze ?


Czy źle się czujesz i sie nie pokazujesz ?

[201701160947]

Heeej

Nooo jak to, już od rana nie śpię. To ja czekałam na Ciebie.

Czuję się tak samo jak wczoraj, czyli na szczęście się nie pogarsza. Poprawę po antybiotykach powinno się odczuwać po 2-3 dniach, więc mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej. Szałwia jest niesamowita na ból gardła.

Fressssa, ale nasadziłaś tych postów .

[Fresa]

Napisane przez silva

Czuję się tak samo jak wczoraj, czyli na szczęście się nie pogarsza. Poprawę po antybiotykach powinno się odczuwać po 2-3 dniach, więc mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej. Szałwia jest niesamowita na ból gardła.

Najważniejsze,że się nie pogarsza .

Zupełnie mi z głowy wyleciało,że można szałwią płukać gardło-rumiankiem też .

Fressssa, ale nasadziłaś tych postów .

nie wiem,jak to się stało .

[rambo]

A ja chciałam powiedzieć, że robię wielki powrót


Dubli już nie ma



Gwiazdo , Ty się kuruj (), ale jak będziesz na jakąś chwiluńkę przed kompem to się odezwij

Szałwia jest super !

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Zupełnie mi z głowy wyleciało,że można szałwią płukać gardło-rumiankiem też .

No właśnie przed chwilką wypilam rumianek. Ale lepsze efekty zauważyłam po szałwi.

Napisane przez Fresa

nie wiem,jak to się stało .

Tak się czasem zdarza - siła wyższa.

Napisane przez rambo

A ja chciałam powiedzieć, że robię wielki powrót

To znaczy, ze możemy się spodziewać większej ilości Twoich postów na forum?

Napisane przez rambo

Gwiazdo , Ty się kuruj (), ale jak będziesz na jakąś chwiluńkę przed kompem to się odezwij

Szałwia jest super !

Dobrze Pani K.

A co do szałwii, to kiedyś gdzieś czytałam, że nie można jej pić, tylko można nią płukać gardło, ale na opakowaniu jest napisane, że można ją pić kilka razy dziennie.

Aha i powiedzcie mi jak Wy bierzecie antybiotyki?Bo na ulotce nie jest napisane, czy brać przed czy po posiłku. Dlatego też przeszukałam nieco internet i znalazłam taką informację :

Większość antybiotyków zażywaj godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po posiłku, ponieważ treść pokarmowa może osłabiać ich wchłanianie w jelitach.

Ale czy to nie podrażnia za bardzo żołądka?

[Zmijka]

No ja tam wole brac antybiotyki na pelny zoladek, na pusty to napewno jakies ryzyko.
Widze, ze długo bez nas Silva nie wytrzymalas,a mialas wrocic zdrowa

a kielichow na zdrowie to chyba wystarczy

Hejasz fajnie, ze to spotaknie sie tak udalo, fajnie ze masz nadal tak zgrana klase

Co do Kolalight szkoda, ze przegrala walke zchoroba


Rambo a na ile wrocilas?

[Fresa]

Napisane przez rambo

A ja chciałam powiedzieć, że robię wielki powrót

Z powrotu sie cieszymy .

Ale z tym 'wielkim' to chyba przesadziłaś .
Oszczędzać się masz .

Napisane przez silva

No właśnie przed chwilką wypilam rumianek. Ale lepsze efekty zauważyłam po szałwi.

Kiedyś zaparzyłam sobie rumianek i wypiłam-w efekcie nieźle wymiotowałam.Od tej pory używam go tylko do płukania jamy ustnej czasami lub do przemywania twarzy.

A co do szałwii, to kiedyś gdzieś czytałam, że nie można jej pić, tylko można nią płukać gardło, ale na opakowaniu jest napisane, że można ją pić kilka razy dziennie.

Silvuś,zerknij tutaj-są ciekawe informacje na temat szałwii :
http://www.akupresura.akcjasos.pl/szalwia.html

Aha i powiedzcie mi jak Wy bierzecie antybiotyki?Bo na ulotce nie jest napisane, czy brać przed czy po posiłku. Dlatego też przeszukałam nieco internet i znalazłam taką informację

Ja nie pamiętam,kiedy brałam.Ale z tego,co pamietam to zaraz po jedzeniu-nigdy na pusty żołądek.
A w ulotce Twojego antybiotyku nie pisze?

[201701160947]

Napisane przez Zmijka

Widze, ze długo bez nas Silva nie wytrzymalas,a mialas wrocic zdrowa

Wracam przecież do zdrowia

Napisane przez Fresa

Kiedyś zaparzyłam sobie rumianek i wypiłam-w efekcie nieźle wymiotowałam.Od tej pory używam go tylko do płukania jamy ustnej czasami lub do przemywania twarzy.

Uuu, kurcze, ale Ci mocno zaszkodził.

Napisane przez Fresa

Silvuś,zerknij tutaj-są ciekawe informacje na temat szałwii :
http://www.akupresura.akcjasos.pl/szalwia.html


Ja nie pamiętam,kiedy brałam.Ale z tego,co pamietam to zaraz po jedzeniu-nigdy na pusty żołądek.
A w ulotce Twojego antybiotyku nie pisze?

Dzięki

Czyli można pić, byle nie za długo.

No właśnie nie ma o tym słowa na ulotce, bardzo dziwne. Powinni o tym pisać, a tak to ludzie muszą sie bawić w zgaduj zgadulę.

[rambo]

Napisane przez Fresa

Ale z tym 'wielkim' to chyba przesadziłaś .
Oszczędzać się masz .

Nie chcecie mnie tu
Wiedziałam

Napisane przez Zmijka

Rambo a na ile wrocilas?

Na czas nieokreślony

Napisane przez silva

No właśnie nie ma o tym słowa na ulotce, bardzo dziwne. Powinni o tym pisać, a tak to ludzie muszą sie bawić w zgaduj zgadulę.

Jeśli o antybiotyki chodzi, to ja też zawsze brałam po jedzeniu



A Ty się prosisz o ten cukier w herbacie
(wygrzewać się powinnaś )

A jak nie wyzdrowiejesz do listopada, to jak babcię kocham dostaniesz po tyłku

[201701160947]

Napisane przez rambo

A Ty się prosisz o ten cukier w herbacie
(wygrzewać się powinnaś )

No i znowu, Pani Ciasteczko mnie wygania. I kto tu kogo nie chce co?

Ale z tym cukrem to jest okrutny szantaż. Protestuję.

Napisane przez rambo

A jak nie wyzdrowiejesz do listopada, to jak babcię kocham dostaniesz po tyłku

No to teraz zaczną się pytania.

[rambo]

Większość antybiotyków należy zażywać godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po posiłku, ponieważ pokarm może osłabiać ich wchłanianie w jelitach.

10. Czy jedzenie ma wpływ na skuteczność antybiotyku?

Tak. Części antybiotyków nie należy łączyć z pokarmem lub innymi lekami, ponieważ dochodzi wówczas do utrudnienia ich wchłaniania z przewodu pokarmowego. Wskazane jest zażywanie ich co najmniej godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po posiłku. Przykładami takich interakcji mogą być np.:
– tetracykliny, których wchłanianie hamowane jest w obecności pokarmów, mleka, wapnia, magnezu, glinu, preparatów alkalizujących, żelaza,
– fluorochinolony, których wchłanianie jest opóźnione przez pokarm, a hamowane przez magnez, glin, środki alkalizujące zawierające wapń, cynk, sukralfat i żelazo.
Niektóre antybiotyki można przyjmować na początku posiłku, gdyż mają taką postać, że obecność pokarmu w żołądku nie upośledza ich wchłaniania, dotyczy to np. ampicyliny z kwasem klawulanowym lub przy obecności pokarmu dochodzi do wzrostu wchłaniania antybiotyku, np. aksetylu cefuroksymu.

(...) Dlatego najbezpieczniej jest przyjmować antybiotyki na czczo, najlepiej 1,5 godziny przed jedzeniem.

Pokarm znacznie zmniejsza wchłanianie się tych antybiotyków, dlatego powinny być podawane godzinę przed lub 2 godziny po posiłku.

Każde z innego źródła

(więcej znalazłam, pięknie źródła dałam, chciałam edytować wiadomość - i mi zeżarł Datbase Error )

W każdym razie wychodzi na to, że przed posiłkiem

Chociaż gdzieś się doczytałam, że to zależy od rodzaju antybiotyku


Moja mama natomiast mówi, że najlepiej przyjąć po jedzeniu i popić bardzo mocno - bo można sobie żołądek "zepsuć"

[201701160947]

No właśnie, też wszędzie czytałam, ze godzinę przed lub dwie godziny po posiłku, ale jakoś wierzyć mi się nie chciało. Moja mama też mówi, że powinno się brać od razu po posiłku.
Ja robię tak, że biorę godzinkę po posiłku i już.


Wszędzie inaczej.

[rambo]

Napisane przez silva

No właśnie, też wszędzie czytałam, ze godzinę przed lub dwie godziny po posiłku, ale jakoś wierzyć mi się nie chciało. Moja mama też mówi, że powinno się brać od razu po posiłku.
Ja robię tak, że biorę godzinkę po posiłku i już.


Wszędzie inaczej.

W sumie tak po środku Też tak właśnie sobie pomyślałam, że jak nie wiadomo jak to najlepiej po swojemu

[201701160947]

Napisane przez rambo

W sumie tak po środku Też tak właśnie sobie pomyślałam, że jak nie wiadomo jak to najlepiej po swojemu

No dokładnie, trzeba sobie jakoś radzić.
To ja zabieram się za oglądanie Prison Break z nowego sezonu

[Fresa]

A czym popijacie lekarstwa?-ja zawsze wodą mineralną .


Ale różnie słyszałam,że ktoś popija mlekiem,sokiem ,herbatą.
A tak ponoć sie nie powinno popjać leków .

[rambo]

Napisane przez silva

No dokładnie, trzeba sobie jakoś radzić.
To ja zabieram się za oglądanie Prison Break z nowego sezonu

Następna

Co Was wszystkich na tego skazańca bierze ?


Freska Mlekiem wręcz nie wolno !
Najlepiej wodą mineralną

[Fresa]

Napisane przez rambo

Następna

Co Was wszystkich na tego skazańca bierze ?


Freska Mlekiem wręcz nie wolno !
Najlepiej wodą mineralną

Ja nie oglądam skazańca .

Ja tylko wodą popijam to najbezpieczniejsze .Wolę nie kombinować z innymi płynami,bo mozna nieźle się urządzić.

[rambo]

Napisane przez Fresa

Ja nie oglądam skazańca .

Ja tylko wodą popijam to najbezpieczniejsze .Wolę nie kombinować z innymi płynami,bo mozna nieźle się urządzić.

No nareszcie jakiś ludź co nie ogląda

Fresuś - ja też

A tak w ogóle - to masz tak zasadniczo fajny podpis

[hejasz]

No ja też nie oglądam.
Ale fajnie mi sie czytało wasze wywody na temat sposobów leczenia. Duzo rzeczy dobrych i praktycznych sie dowiedziałam. Na przykład o przyjmowaniu antybiotyku. Ja brałam w trakcie jedzenia jak do tej pory. Hm... z zalecenie lekarza.