Taktyka obronna czy brak zainteresowania?

[NowyGosc1234]

Witam.
To mój pierwszy post tutaj, chciałem zasięgnąć ciekawych kobiecych opini na temat jednej sprawy
Poznałem dziewczynę rok temu, ona była wtedy w długoletnim związku, więc się nią nie interesowałem - kontakty czysto koleżeńskie. Ja mam 23, ona 23 lata.
Pod koniec września się z nią widziałem (musieliśmy załatwić wspólną sprawę i poszliśmy na kawę później), okazało się, że pare dni wcześniej zerwała z chłopakiem po chyba 4 albo 5 latach. Potem ona pisała, że miło było się spotkać itd... ale no kontakt się urwał (nie chciałem się mieszać w znajomość od razu po jej zerwaniu, uznałem, ze poczekam, aż się pozbiera trochę). Jakoś po lekko ponad miesiącu odnowiłem naszą znajomość, po jakimś czasie spotkaliśmy się. Narzekała, że zainteresowanie chłopaków jest głupie, że za szybko sobie wyobrażają nie wiadomo co i ze dala ostatnio pięć koszy. Coś tam żartowałem, że moze ja ja subtelnie popodrywam, ale powiedziała, ze ma juz kogos na oku, ze raczej nie ma narazie ochoty na zwiazek i zeby sobie raczej nie robic nadzieji, odbilem to zartem i umowilismy się , ze idziemy sie upic po nowym roku. Ciekawi mnie kobieca opinia na ten temat, czy zakladając, ze spotkanie z nia dojdzie do skutku moze sie okazac ze ona jednak jest mna zainteresowana i to jest po prostu jej taktyka obronna, czy raczej kompletnie nie ma na to szans ? : )
Pozdrawiam i Szcześliwego nowego roku

[Aurora_beam]

wszystko jest mozliwe

[TakaSamaInna]

Napisane przez NowyGosc1234

Witam.
To mój pierwszy post tutaj, chciałem zasięgnąć ciekawych kobiecych opini na temat jednej sprawy
Poznałem dziewczynę rok temu, ona była wtedy w długoletnim związku, więc się nią nie interesowałem - kontakty czysto koleżeńskie. Ja mam 23, ona 23 lata.
Pod koniec września się z nią widziałem (musieliśmy załatwić wspólną sprawę i poszliśmy na kawę później), okazało się, że pare dni wcześniej zerwała z chłopakiem po chyba 4 albo 5 latach. Potem ona pisała, że miło było się spotkać itd... ale no kontakt się urwał (nie chciałem się mieszać w znajomość od razu po jej zerwaniu, uznałem, ze poczekam, aż się pozbiera trochę). Jakoś po lekko ponad miesiącu odnowiłem naszą znajomość, po jakimś czasie spotkaliśmy się. Narzekała, że zainteresowanie chłopaków jest głupie, że za szybko sobie wyobrażają nie wiadomo co i ze dala ostatnio pięć koszy. Coś tam żartowałem, że moze ja ja subtelnie popodrywam, ale powiedziała, ze ma juz kogos na oku, ze raczej nie ma narazie ochoty na zwiazek i zeby sobie raczej nie robic nadzieji, odbilem to zartem i umowilismy się , ze idziemy sie upic po nowym roku. Ciekawi mnie kobieca opinia na ten temat, czy zakladając, ze spotkanie z nia dojdzie do skutku moze sie okazac ze ona jednak jest mna zainteresowana i to jest po prostu jej taktyka obronna, czy raczej kompletnie nie ma na to szans ? : )
Pozdrawiam i Szcześliwego nowego roku

Czyli nie jest zainteresowana.

[Leszy]

Skoro mieliście tylko kontakty koleżeńskie, to traktuje Cię tylko jako kolegę.

[Erykah_B]

Wszystko jest możliwe, obstawiam, że za wcześnie dla niej jeszcze po prostu i być może nawet gdybyś był Bratt Pitt to machnęłaby ręką.

[Elfir]

dlaczego robisz z dziewczyny idiotkę, która nie wie czego chce. Powiedziała wyraźnie jaki ma stosunek do związków i do związku z tobą. Dlaczego nie szanujesz jej zdania?

[letitiah]

Jak dla mnie to jest po prostu miła. Nie chodzi o to, że Cię nie lubi, bo skoro się zgadza na spotkania i w ogóle z Tobą rozmawia, to jednak chyba Cię lubi - ale niekoniecznie postrzega jako potencjalnego partnera. Zresztą czemu miałabym jej się dziwić, jeśli dopiero co zerwała z chłopakiem po x latach związku?
Daj jej czas.

[damikov]

Kobietą nie jestem ale miałem bardzo podobną sytuację. Generalnie, gdy laska mówi "nie może się z nikim związać", "nie może teraz nikomu zaufać", "nie szuka związku" itd. itp. etc. (wymieniać tu można całą noc), to znaczy, że choćbyś góry przenosił to i tak nie masz szans. Przechodziłem przez to i uwierz mi, że nie ma sensu dalej w to brnąć. Nie załamuj się, nie rozmyślaj tylko działaj na innym froncie .

Pozdro!

[lantanowiec]

Poczekaj, bądź cierpliwy i bądź zawsze 'pod ręką'. Kiedyś może się opłaci.

[thewhitepearl]

Napisane przez lantanowiec

Poczekaj, bądź cierpliwy i bądź zawsze 'pod ręką'. Kiedyś może się opłaci.

Albo zostaniesz jej friendzone

[Gregorius_]

Napisane przez Elfir

dlaczego robisz z dziewczyny idiotkę, która nie wie czego chce.

Bo większość nie wie czego chce

Gdyby facet za każdym razem słuchał kobiety gdy mówi np. nie, nie wiem to byłoby o połowę mniej związków

No ale wracając do autora - daj sobie spokój. Przecież widzisz, że Ci wciska ściemę. Z jednej strony nie jest zainteresowana związkami, bliższymi relacjami z facetami, ALE ma kogoś na oku

Mówiąc krótko, dla Ciebie zawsze będzie nie gotowa, a dla innego będzie gotowa w jeden wieczór

Nowy rok, znajdź sobie nowy, ciekawszy obiekt zainteresowań

[Elfir]

Napisane przez Gregorius_

Bo większość nie wie czego chce

Zgwałcenia biorą się od takich durnych przekonań, jakie właśnie zaprezentowałeś.
Jak mówi nie" znaczy, że "ma ochotę".
Przerażające!

[topdong]

Napisane przez damikov

Kobietą nie jestem ale miałem bardzo podobną sytuację. Generalnie, gdy laska mówi "nie może się z nikim związać", "nie może teraz nikomu zaufać", "nie szuka związku" itd. itp. etc. (wymieniać tu można całą noc), to znaczy, że choćbyś góry przenosił to i tak nie masz szans. Przechodziłem przez to i uwierz mi, że nie ma sensu dalej w to brnąć. Nie załamuj się, nie rozmyślaj tylko działaj na innym froncie .

Pozdro!

Również to przerabiałem i z reguły tak to właśnie wygląda, potwierdzam

Napisane przez Gregorius_

No ale wracając do autora - daj sobie spokój. Przecież widzisz, że Ci wciska ściemę. Z jednej strony nie jest zainteresowana związkami, bliższymi relacjami z facetami, ALE ma kogoś na oku

Mówiąc krótko, dla Ciebie zawsze będzie nie gotowa, a dla innego będzie gotowa w jeden wieczór

Nowy rok, znajdź sobie nowy, ciekawszy obiekt zainteresowań

Haha, autentycznie "nie jestem gotowa na związek", ale "mam kogoś na oku". Hit


Olej ją na tę chwilę i zajmij się życiem. Jak będzie chciała kiedyś wrócić to w porządku, ale tym razem to ona będzie musiała się napracować. Oczywiście o ile Ty do tego czasu nie znajdziesz sobie innej dziewczyny / będziesz nią dalej zainteresowany

[using namespace std]

Nie marnuj amunicji, bo się w łuskach zakopiesz. Po co tyć szóstym koszem?

[HealthOne]

''nie jestem obecnie zainteresowana związkami'' to znaczy -związkiem z tobą.
Dziewczyna się jasno ale bardzo grzecznie wyraziła. Uszanuj to

[201803290936]

Napisane przez HealthOne

''nie jestem obecnie zainteresowana związkami'' to znaczy -związkiem z tobą.
Dziewczyna się jasno ale bardzo grzecznie wyraziła. Uszanuj to

Ona nie wie co mówi. Na pewno chce, aby on kupił pierścionek i zarezerwował dom weselny.

[izoolka]

Też myśle że nie jest Tobą zainteresowana w ten sposób. Nie rób sobie nadziei, nawet jak nie wie czego chce to cokolwiek to jest nie jest związane z Twoją osobą