Sierpnióweczki 2016!

[zonamojegomeza]

Napisane przez TinkerrBell

Staram się nie emocjonowac ta ciąża zbyt bardzo, żeby w razie czego nie bolało zbyt mocno.

Miałam to samo. Bałam się cieszyć. Ale to mija powoli. Obawy są, ale jest łatwiej.

[virginia]

Dzień dobry!

Napisane przez aisot

Teraz to mi zrobiłaś smaka na kefir. zimny ja cały czas sie zastanawiam co ja moge a czego nie. Przed chwila sie zastanawialiśmy czy moge kabanosy. Ale chyba nie, nie? wciągnęłam małego jednego kabanosika i dopiero pomyslałam.

Mnie ostatnio naszło na ogórki

Napisane przez asiulek8

Swoją drogą jeszcze zanim dowiedziałam się że w ciąży jestem jadłam na śniadanie, kolacje i przekąski ser brie i camembert. Miałam taką jakąś fazę.

Dziewczyny, nie dajcie się zwariować, myślę, że wszystko jest tak urządzone, że ten kawałek serka czy kabanosa nam nie zaszkodzi, zwłaszcza że na początku często wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu.

Napisane przez aisot

No wlasnie tez sie zdziwiłam ale dmucham na zimne.
Natomiast mam pytanie bo gin zapomniałam spytać- jak to jest teraz ze współżyciem? Bo wczoraj nas naszło i teraz mam wyrzuty.

Ja nie mam . A tak na poważnie - jeśli ciąża nie jest zagrożona, nie ma żadnych przeciwskazań to można normalnie współżyć. Dopiero pod koniec trzeba uważać, chyba że maluszek uparcie nie chce przyjść na świat i chce mu się trochę pomóc .

Napisane przez agus87

http://www.udietetykow.pl/czego-i-dl...-czasie-ciazy/

WĘDZONE/podwędzane owszem
ale kabanosy?szynka?
matko niedługo będziemy jadły trawę, do tego umytą 3768754673 razy i to bez warzyw no bo przecież możemy je niedokładnie umyć

nie schizujcie dziewczyny, bo popadniemy w paranoję, surowe mięsa, ryby, owoce morza, podwędzane jakieś kiełbasy typu surowa polska, frankfurterki, może pasztet niewędzony, jakieś szynki szwarzwaldzkie itepe okej, ale żeby szynki nie zjeść

nie jeść surowizny i dokładnie myć owoce i warzywa
tego się trzymam i koniec

Mam dokładnie te samo zdanie . Dbajmy o siebie ale nie dajmy się zwariować .

Napisane przez thidien

witaj ale sie cieszę, że się i Wam udało

Dzięki . Wiesz, że zawsze chciałam, żeby Natalka miała rodzeństwo .

Napisane przez TinkerrBell

Hej dziewczyny
Ciągle Was podczutuje ale cały czas boję się angażować. Za każdym razem musiałam się szybko żegnam i było mi smutno a tylko zostawialam niezdrowe obawy dla reszty.

Ale chyba i tak nie zrozumie nikt bardziej niż Wy. Strachu, tych wszystkich emocji - dobrych i złych, chwila zwątpienia i nagłej euforii.

Staram się nie emocjonowac ta ciąża zbyt bardzo, żeby w razie czego nie bolało zbyt mocno.

Z drugiej strony z każdym dniem Cieszę się coraz bardziej i jestem pewniejsza, że będzie dobrze.
Zanim straciłam druga ciążę to kupiłam sobie fetal dopiero, wtedy się nie przydał ale za to teraz podsłuchuje kropka co jakieś 3 dni. Przynosi to ogromna ulgę. Mam Scan za jakieś 2-3 tyg i odliczam te dni jak na jakimś skazaniu.

Ale Wam posmecilam
Tylko musiałam to z siebie wyrzucić

Witaj , a który to tydzień?

Napisane przez agus87

byłam na marszo-biegu!
2,5 km marszem prze[latanym może z 4 rytmami - przed ciążą biegałam, na zawodach też ale to tak rekreacyjnie bo czas cienki mialam

Na marszo - biegu, wow, super i podziwiam, ja wciąż na etapie nic-mi-się-nie-chce .

Napisane przez kasia_ruda

Będę miała bliźniaki! Ale uwaga! Nie dwujajowe, mimo podania dwóch zarodków, jeden się nie przyjął, ale za to drugi się rozdzielił, więc są jednojajowe. Niestety ciaża jednokosmówkowa, więc wysokiego ryzyka.

Gratuluję! I jednocześnie mocno zaciśnięte! Będzie dobrze!

Napisane przez Fantasmagori

My siedzieliśmy z TŻ do 2, trochę potańczyliśmy, posłuchaliśmy muzyki, o 12 poszliśmy oglądać fajerwerki - no i świętowaliśmy 8 rocznicę

Wszystkiego dobrego dla Was!


To Wy wytrwałe, ja zaraz po północy poszłam spać .

[zonamojegomeza]

Ja jem kabanosy, juz po teście naszlo mnie na tatara i mię było zmiłuj (ale mi nie smakował), był zapikany ser pleśniowy, w lodowce mam wędzoną szynkę domowej roboty, przez 6 tyg piłam normalnie kawę (teraz mi nie smakuje). Jak mam ochotę na szklankę coli to ją wypijam, do filmu orzeszki ziemne. Wiem, ze trzeba uważać, ale bez przesady.
Moja lista pytań do lekarza robi się dłuuuuga.

[asiulek8]

Ja w pierwszej ciąży miałam tak, że jak zobaczyłam reklamę nutelli musiałam do sklepu lecieć. Cokolwiek to było na co akurat mnie ochota przez reklamy naszła. Zakładała buty i pędem do sklepu. I często były to bardzo niezdrowe rzeczy co poradzić hehehe

[TinkerrBell]

Ja akurat jeszcze nie mam zachcianek. A i tak większości rzeczy z listy zakazanej nie lubię. Nie przepadam za mięsem, kiełbasami czy wędlinami. Lubię ryby - ale nie wędzone. A zawsze mam swiezutkie bo mój niemąż uwielbia łowić więc w zamrażalniku mam zawsze pstrąga dorsza i makrele i coś tam jeszcze czego nazwy nie pamiętam

Moja dieta to z reguły dieta roślinna, na takiej najlepiej się czuję. Jedyne co nie potrafię to zrezygnować ze słodkości chyba mam to w genach.

[tija93]

Hej

Mi świąteczne jedzonko wchodzi bigosik, pierogi, sałatka jarzynowa Mniej świąteczne już nie wchodzą co więcej zauważyłam, że słodycze mniej mi smakują.

Ostatnio Wam pisałam, że nie mogę się doczekać brzucha. Aplikacja mnie poinformowała, że od 9 tygodnia może być coś tam widać. Wczoraj wieczorem było widać Rano już nieee

Jeśli chodzi o jedzonko to przede wszystkim patrzeć czy to co kupujemy nie jest surowe. Wędzone może być, ale nie surowe. Tak samo sery pleśniowe możemy, ale z mleka pasteryzowanego. Nie możemy dać się zwariować, bo nic nie będziemy jeść

Napisane przez asiulek8

tija93;53949662 ty w temacie możesz być? Jest coś prawdy w tym, że kolejne dziecko jest większe od pierwszego? Czy to takie gadanie a nie jakaś reguła. Bo nie mogę pojąć czym to może być ewentualnie uwarunkowane??

Nie znam takiej teorii i szczerze mówiąc nie zauważyłam jakiejś zależności Z mojego ogródka - to moja mama najpierw brata urodziła 3600, a potem mnie 3300. Brzuszek możesz mieć większy, bo masz po poprzedniej ciąży mięśnie mniej napięte. Szybciej może być widoczny. Szybciej ruchy poczujesz. Szybciej obniży Ci się pod koniec ciąży brzuch. Takie reguły znam na kolejne ciąże

[Piernik Torunski]

Napisane przez TinkerrBell

Ja akurat jeszcze nie mam zachcianek. A i tak większości rzeczy z listy zakazanej nie lubię. Nie przepadam za mięsem, kiełbasami czy wędlinami. Lubię ryby - ale nie wędzone. A zawsze mam swiezutkie bo mój niemąż uwielbia łowić więc w zamrażalniku mam zawsze pstrąga dorsza i makrele i coś tam jeszcze czego nazwy nie pamiętam

Moja dieta to z reguły dieta roślinna, na takiej najlepiej się czuję. Jedyne co nie potrafię to zrezygnować ze słodkości chyba mam to w genach.

ja mam podobnie, nie jem mięsa i ryb też, właściwie roślinnie plus nabiał, choć też wolałabym zrezygnować
mi lekarz mówił, że należy unikać produktów spoza naszej strefy klimatycznej oraz kawy, herbaty, herbat typu yerba mate..

[TinkerrBell]

Napisane przez tija93

Hej


Ostatnio Wam pisałam, że nie mogę się doczekać brzucha. Aplikacja mnie poinformowała, że od 9 tygodnia może być coś tam widać. Wczoraj wieczorem było widać Rano już nieee

U mnie wzdety brzuch Wygladam gorzej niz przy porodzie pierworodnej))) Najgorsze jest, ze nawet nie moge go wciagnac

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Hej

Mi świąteczne jedzonko wchodzi bigosik, pierogi, sałatka jarzynowa Mniej świąteczne już nie wchodzą co więcej zauważyłam, że słodycze mniej mi smakują.

Ostatnio Wam pisałam, że nie mogę się doczekać brzucha. Aplikacja mnie poinformowała, że od 9 tygodnia może być coś tam widać. Wczoraj wieczorem było widać Rano już nieee

ja na świateczne nie mogę patrzeć.. blee nie wiem czy kiedyś zjem barszcz, krokiety, kapuste fuuj jakoś mnie odrzuca na samą myśl

a no i jak już się pojawił wieczorem Twój brzuszek to pewnie będzie się pojawiał już w ciągu dnia.. ja też mam lekko wypukły pod linią pępka.. wieczorami bardziej

[aisot]

A wlasnie wlasnie- herbata. Ja uwielbiam. Taka mocna siekierę. No ale teraz robię sobie normalna albo w ogóle słabiutka. A tez słyszałam ze nie można

Dzisiaj w ogóle tak koszmarnie spałam, z boku na bok, jakoś poddenerwowany byłam i rano jak wstałam srednio sie czułam. Jakiś problem żołądkowy. I chyba zaczynam czuć poranne mdłości. Ale dałam radę i wlasnie siedzę w pracy

[zonamojegomeza]

Ja mam duży brzuch, cały, a pod pępkiem płasko. Brzucha nie dam rady wciągnąć, tzn dam na sekundę i koniec.

[Piernik Torunski]

ja się zastanawiam co właściwie pić.. kawy , herbaty nie można.. na wodzie zimą jechać średnio.. z resztą przez częste sikanie pije mniej bo bym chyba nie wychodziła z toalety.. przez to mam skórę suchą jak papier.. czytałam że ziółka są wskazane , pokrzywa, rumianek.. ale jakoś nie czuję mięty do takich napojów

[monique_05]

Napisane przez agus87

czemu ??




sery pleśniowe można ale z pasteryzowanego mleka
proszę
http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-por...,203_5083.html

Ja generalnie wolę stosować się do zaleceń lekarza w takich sprawach. Na innej stronie internetowej jest napisane: "Nawet jeśli wyżej wymienione sery są produkowane z mleka pasteryzowanego to wciąż nie są wskazane do konsumpcji przez ciężarne. Związane to jest z tym, iż ta grupa serów charakteryzuje się większą wilgotnością i mniejszą kwasowością w porównaniu do innych serów. To właśnie te cechy zapewniają idealne warunki do rozwoju bakterii z rodzaju Listeria.". I której stronie teraz wierzyć? tzn mnie i tak problem nie dotyczy, bo nie lubię w ogóle tego typu serów, ale ja bym nie ryzykowała mimo wszystko, jeśli od tego zależy zdrowie dziecka, a różne rzeczy się dzieją

[natalia_23]

witam
W sylwestra też wytrzymałam do 2 z mężem mieliśmy rocznicę 10 lat razem .
Talantea w jakim regionie anglii mieszkasz? Moja koleżanka w anglii jeździła do polskiego gina, może przyda Ci się namiar, jak będziesz zainteresowana to pisz .

Napisane przez isiaok

LucynkaTeraz szczypior i najwyzsza w przedszkolu Ma 4 latka i ponad 110cm...nie pamiętam ile dokladnie wazy...w siatce wzrostowi 95centyl a wagowo 2 nizej😉

bardzo wysoka, Mój syn w listopadzie miał 4 lata ma jakieś 100cm, może ciut więcej i 14,5 kg.


kasia_ruda gratulacje

TinkerrBell witaj, kilka aniołkowych mam tu jest. Też się zawsze bardzo bałam mówić za wcześnie o ciąży. Rozumiem dobrze Twój strach...

Mnie wczoraj tak zmuliło wieczorem po serniku i owocach. Zdecydowanie słodkie rzeczy mi w tej ciąży nie wchodzą. Wszystko wydaje mi się za słodkie.

[Fantasmagori]

Napisane przez Piernik Torunski

ja się zastanawiam co właściwie pić.. kawy , herbaty nie można.. na wodzie zimą jechać średnio.. z resztą przez częste sikanie pije mniej bo bym chyba nie wychodziła z toalety.. przez to mam skórę suchą jak papier.. czytałam że ziółka są wskazane , pokrzywa, rumianek.. ale jakoś nie czuję mięty do takich napojów

Herbatę można tylko słabą, no i nie dużo - 2 filiżanki dziennie podobno no a poza tym najlepiej wodę i soki warzywne i owocowe

[asiulek8]

Napisane przez tija93

Hej

Mi świąteczne jedzonko wchodzi bigosik, pierogi, sałatka jarzynowa Mniej świąteczne już nie wchodzą co więcej zauważyłam, że słodycze mniej mi smakują.

Ostatnio Wam pisałam, że nie mogę się doczekać brzucha. Aplikacja mnie poinformowała, że od 9 tygodnia może być coś tam widać. Wczoraj wieczorem było widać Rano już nieee

Jeśli chodzi o jedzonko to przede wszystkim patrzeć czy to co kupujemy nie jest surowe. Wędzone może być, ale nie surowe. Tak samo sery pleśniowe możemy, ale z mleka pasteryzowanego. Nie możemy dać się zwariować, bo nic nie będziemy jeść



Nie znam takiej teorii i szczerze mówiąc nie zauważyłam jakiejś zależności Z mojego ogródka - to moja mama najpierw brata urodziła 3600, a potem mnie 3300. Brzuszek możesz mieć większy, bo masz po poprzedniej ciąży mięśnie mniej napięte. Szybciej może być widoczny. Szybciej ruchy poczujesz. Szybciej obniży Ci się pod koniec ciąży brzuch. Takie reguły znam na kolejne ciąże

Tak myślałam że to raczej kolejny wymysł z tą wielkością dziecka

Napisane przez Piernik Torunski

ja się zastanawiam co właściwie pić.. kawy , herbaty nie można.. na wodzie zimą jechać średnio.. z resztą przez częste sikanie pije mniej bo bym chyba nie wychodziła z toalety.. przez to mam skórę suchą jak papier.. czytałam że ziółka są wskazane , pokrzywa, rumianek.. ale jakoś nie czuję mięty do takich napojów

Bez przesady herbaty nie pić??? byle za mocna nie była. Są owocowe. Mi posmakowało picie malin. Suszone owoce w saszetkach są.



Wróciłam od ginekologa.

Maleństwo ma 0,26 cm. Serduszko pięknie bije
z USG wychodzi 5t6d a z OM 6t2d. Także mała rozbieżność.

Mam zrobić już test obciążenia glukozą. Jak wyjdzie ujemny to kolejny normalnie po 24 tygodniu.
Kolejną wizytę zalecił za 6 tygodni, oczywiście zaznaczył że jak nic się nie będzie działo a ja spokojnie dam radę tyle czy wytrzymać no zobaczymy. Wtedy będzie 12 tydzień wiec akurat na usg genetyczne

[kasia_ruda]

Napisane przez asiulek8

Swoją drogą jeszcze zanim dowiedziałam się że w ciąży jestem jadłam na śniadanie, kolacje i przekąski ser brie i camembert. Miałam taką jakąś fazę.

I możesz dalej jeść. Z pasteryzowanego mleka są ok


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[warszawianka109]

Napisane przez tija93

Ostatnio Wam pisałam, że nie mogę się doczekać brzucha. Aplikacja mnie poinformowała, że od 9 tygodnia może być coś tam widać. Wczoraj wieczorem było widać Rano już nieee

Też już nie mogę doczekać się brzuszka

Napisane przez Piernik Torunski

ja się zastanawiam co właściwie pić.. kawy , herbaty nie można.. na wodzie zimą jechać średnio.. z resztą przez częste sikanie pije mniej bo bym chyba nie wychodziła z toalety.. przez to mam skórę suchą jak papier.. czytałam że ziółka są wskazane , pokrzywa, rumianek.. ale jakoś nie czuję mięty do takich napojów

Mi ginekolog właśnie wspominał żebym jakbym nie miała ochoty na wodę to starała się pić np. miętę i melisę czy rumianek

Napisane przez asiulek8

Bez przesady herbaty nie pić??? byle za mocna nie była. Są owocowe. Mi posmakowało picie malin. Suszone owoce w saszetkach są.



Wróciłam od ginekologa.

Maleństwo ma 0,26 cm. Serduszko pięknie bije
z USG wychodzi 5t6d a z OM 6t2d. Także mała rozbieżność.

Mam zrobić już test obciążenia glukozą. Jak wyjdzie ujemny to kolejny normalnie po 24 tygodniu.
Kolejną wizytę zalecił za 6 tygodni, oczywiście zaznaczył że jak nic się nie będzie działo a ja spokojnie dam radę tyle czy wytrzymać no zobaczymy. Wtedy będzie 12 tydzień wiec akurat na usg genetyczne

jeśli chodzi o herbaty owocowe to podobno też trzeba uważać niektóre mają sporo hibiskusa, który podobno może być szkodliwy - tak tłumaczył mi ginekolog.

Gratuluję serduszka!!
A jaka wyszła Ci glukoza, że masz już zrobić ten test?

[kasia_ruda]

Ja generalnie uważam, że nie ma co przesdzać z tymi zaleceniami, wszystko jest dla ludzi, poza oczywistościami typu surowizny itd

To chyba też się z czasem dochodzi do pewnych rzeczy, ja w pierwszej ciaży już od dnia transferu nie pilam kawy, a teraz sobie nie odmawiam, piję jedną, dobrej jakości, czarną, zrobioną przez dripa, więc zdrowszą i niezbyt mocną, ale piję podobnie z serami, bo wtedy przestałam jeśc parmezan np, totalna głupota dla mnie teraz.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[asiulek8]

Napisane przez warszawianka109

Też już nie mogę doczekać się brzuszka



Mi ginekolog właśnie wspominał żebym jakbym nie miała ochoty na wodę to starała się pić np. miętę i melisę czy rumianek



jeśli chodzi o herbaty owocowe to podobno też trzeba uważać niektóre mają sporo hibiskusa, który podobno może być szkodliwy - tak tłumaczył mi ginekolog.

Gratuluję serduszka!!
A jaka wyszła Ci glukoza, że masz już zrobić ten test?

Jeszcze nie robiłam. Mierze w domu glukometrem po posiłkach i wychodzą na granicy. Także mam już uważać.

[kasia_ruda]

A co do picia, to jednak wżne jest, zeby pić te 8 szklanek dziennie, no i woda jest najzdrowsza, soki owocowe mają strasznie dużo kalorii. Można dodać cytryny np, dolać ciepłej wody do zimnej. Ja tak robię. Ale ja w ogóle nie toleruję żadnych soków, piję tylko wodę.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez asiulek8

Jeszcze nie robiłam. Mierze w domu glukometrem po posiłkach i wychodzą na granicy. Także mam już uważać.

A miałaś poprzednio cukrzycę? Ja mam zbadać glukozę na następną wizytę.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[asiulek8]

Napisane przez kasia_ruda

A co do picia, to jednak wżne jest, zeby pić te 8 szklanek dziennie, no i woda jest najzdrowsza, soki owocowe mają strasznie dużo kalorii. Można dodać cytryny np, dolać ciepłej wody do zimnej. Ja tak robię. Ale ja w ogóle nie toleruję żadnych soków, piję tylko wodę.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------




A miałaś poprzednio cukrzycę? Ja mam zbadać glukozę na następną wizytę.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Ja od soków odzwyczialam się w poprzedniej ciąży. Tez są dla mnie za słodkie. Ewentualnie dole je odrobinę żeby smaku złapać. Samo to ze wywala po takiej szklance cukier świadczy o tym co tam w nich się znajduje.
Pije praktycznie sama wodę

Tak. Miałam cukrzyce. Wykryta w 24 tygodniu. Z tym ze na czczo jak się robi glikemie podobno bardzo rzadko pokaże ze coś jest nie tak. Ja miałam zawsze w normie ten wynik. Za to po obciążeniu było widać

[warszawianka109]

Napisane przez asiulek8

Jeszcze nie robiłam. Mierze w domu glukometrem po posiłkach i wychodzą na granicy. Także mam już uważać.

Rozumiem
Pytam, bo mi wyszła glukoza na czczo 90 i lekarz powiedział, że wygląda na to, że będziemy musieli uważać na cukrzycę - powiem Wam, że trochę mnie to przeraziło, bo nie wyobrażam sobie jeszcze jakiś obostrzeń w diecie jeśli mi te wymioty nie miną

[asiulek8]

Napisane przez warszawianka109

Rozumiem
Pytam, bo mi wyszła glukoza na czczo 90 i lekarz powiedział, że wygląda na to, że będziemy musieli uważać na cukrzycę - powiem Wam, że trochę mnie to przeraziło, bo nie wyobrażam sobie jeszcze jakiś obostrzeń w diecie jeśli mi te wymioty nie miną

Potem sprawdzę jakie miałam wyniki i napisze. Ale myślę że w okolicach 87 zawsze było. A wieczorem nie zjadła czegoś słodkiego późno?

[warszawianka109]

Napisane przez asiulek8

Potem sprawdzę jakie miałam wyniki i napisze. Ale myślę że w okolicach 87 zawsze było. A wieczorem nie zjadła czegoś słodkiego późno?

ja się żywię głównie krakersami, suchym chrupkim pieczywem i biszkoptami, piję tylko wodę więc w zasadzie nie ma nic co by mi ten cukier mogło podwyższać?

tzn teraz jak mam te czopki na wymioty to jest trochę lepiej i więcej przełknę, ale cukier badałam jak jeszcze tych leków nie miałam

[TinkerrBell]

Napisane przez asiulek8

Bez przesady herbaty nie pić??? byle za mocna nie była. Są owocowe. Mi posmakowało picie malin. Suszone owoce w saszetkach są.

Chodzi o kofeine - w herbacie jak i kawie wystepuje kofeina. Nie pamietam ile w ciazy mg kofeiny jest dozwolone.
Ja glownie pije wode i smoothie

[afryga]

Kurcze, ale lecicie z tematem. Dwa dni nie siadałam do komputera, a tu 5 nowych stron do czytania

My z mężem jesteśmy 12 lat po ślubie (21.02 rocznica) tego dnia planujemy zaprosić rodziców i powiedzieć im o ciąży. Ze względu na wcześniejsze poronienie trochę obawiam się dzielić tą nowiną wcześniej. W 2 trymestrze będę już spokojniejsza.
Puki co czekam na pierwszą wizytę. To już we wtorek .

Co do jedzenia. Moje postanowienie noworoczne to unikanie tego co niezdrowe. Żadnych chrupków, chipsów i słodyczy. Z uwagi na fakt, że mam kiepski apetyt to nie chcę zapychać się czymś co nie ma wartości odżywczych. Sprawa będzie chyba o tyle łatwiejsza, że wszystko jest za słodkie i za słone. Całe szczęście
Pozostałe rzeczy jem normalnie. Wędzona szynka, sery pleśniowe itp. Nie daję się zwariować. W poprzedniej ciąży też miałam takie podejście.
Martwi mnie trochę brak pragnienia. Staram się trzymać 2 litrów dziennie, bo inaczej strasznie przesusza mi się skóra, ale odkąd ograniczyłam kawę ciężko mi dobić do tej ilości. Za samą wodą nie przepadam, herbaty zwykłej nie lubię, mój ulubiony sok pomarańczowy trochę mi zbrzydł z uwagi na fakt, że jem dużo pomarańczy. Zostają herbatki ziołowe i owocowe. Muszę znaleźć takie, które mi smakują.
Ale są też pozytywne rzeczy. Przestały mnie boleć piersi i mam sporo energii. Aby to wykorzystać idę zaraz z psiakiem na długi spacer. Mam nadzieję, że nie zmarzną mi zbytnio 4 litery

[iwona335]

W ciazy dwie male kawki sa dozwolone, byle nie za mocne

[iweczka]

Napisane przez asiulek8

Chyba chodzi o to że to na surowo wędzone? W sumie to się nigdy w to nie zaglebialam

Wędzone można jeść.
Rozumiem, że łososia wędzonego nie można, bo jest surowy.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez asiulek8

Nie wiem, gdzieś czytałam w pierwszej ciąży. Albo lekarz mi mówił.

Za to polecał jeść krewetki. Których ja nie lubię

Też nie przepadam

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez asiulek8

Ja też chodzę i się stresuję bp za 2 godziny mam wizytę. Etakze poproszę o kciuki

Kciuki !!!!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Ja jem kabanosy, juz po teście naszlo mnie na tatara i mię było zmiłuj (ale mi nie smakował), był zapikany ser pleśniowy, w lodowce mam wędzoną szynkę domowej roboty, przez 6 tyg piłam normalnie kawę (teraz mi nie smakuje). Jak mam ochotę na szklankę coli to ją wypijam, do filmu orzeszki ziemne. Wiem, ze trzeba uważać, ale bez przesady.
Moja lista pytań do lekarza robi się dłuuuuga.

Ja w pierszej ciązy miałam meeeeega zgagę, rennie i inne tego typu nic nie dawały, jedyne co mi pomagało to łyk coli lekarz zezwolił

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez tija93

Nie znam takiej teorii i szczerze mówiąc nie zauważyłam jakiejś zależności Z mojego ogródka - to moja mama najpierw brata urodziła 3600, a potem mnie 3300. Brzuszek możesz mieć większy, bo masz po poprzedniej ciąży mięśnie mniej napięte. Szybciej może być widoczny. Szybciej ruchy poczujesz. Szybciej obniży Ci się pod koniec ciąży brzuch. Takie reguły znam na kolejne ciąże

Z tego co słyszę i zaobserwowałam wśród koleżanek, to w 2 ciąży szybciej widać brzuszek.
W pierwszej u mnie było widać dopiero ok. 4 m-ca, teraz pewnie szybciej

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

ja się zastanawiam co właściwie pić.. kawy , herbaty nie można.. na wodzie zimą jechać średnio.. z resztą przez częste sikanie pije mniej bo bym chyba nie wychodziła z toalety.. przez to mam skórę suchą jak papier.. czytałam że ziółka są wskazane , pokrzywa, rumianek.. ale jakoś nie czuję mięty do takich napojów

Ja piję jedną kawę dziennie, ale lekką, gorących herbat kilka-z racji ciągłego przeziębienia.

[kasia_ruda]

Napisane przez iweczka

Wędzone można jeść.

Rozumiem, że łososia wędzonego nie można, bo jest surowy.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------





Też nie przepadam

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------





Kciuki !!!!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------





Ja w pierszej ciązy miałam meeeeega zgagę, rennie i inne tego typu nic nie dawały, jedyne co mi pomagało to łyk coli lekarz zezwolił

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------





Z tego co słyszę i zaobserwowałam wśród koleżanek, to w 2 ciąży szybciej widać brzuszek.

W pierwszej u mnie było widać dopiero ok. 4 m-ca, teraz pewnie szybciej

Ja się kiedyś tak strasznie strułam krewetkami, że nie mogę nawet ich zapachu znieść. A uwielbialam nad życie! Podobnie miałam z sushi, też już nie jadam, a kiedyś non stop.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk