Mamusie czerwcowe 2015! cz.7 :)

[alkamor]

Dzięki dziewczyny jeszcze sobie rumianek i szałwie zaparze i nasiadowke zrobię.

[Aika213]

Napisane przez Marei

U nas to samo, rano zaniosłam M do tz . Po godzinie się budzę, a on marudzi. Poszłam po niego a tz "zostaw, niech marudzi". Spotkał się ze znajomymi, którzy córkę zostawiali płaczącą w łóżeczku aż zasnęła. Nawet jak się sina robiła z płaczu i krztusiła. To nie moje metody, z resztą M jest nieodkładalny, to specyficzne dziecko, od urodzenia potrzebuje dużo bliskości. Jak M na mnie spojrzał z maty z podkówką na ustach i zapłakanymi oczami, myślałam, że mi serce pęknie. Przy okazji znam ten rodzaj marudzenia, kupa albo głodny. Oba jak się okazało. Miałam ochotę zastrzelić tz.
Za to chciał go nakarmić warzywami i dziecko biedne strasznie się rozplakalo. Musiałam go sama uspokajać i nakarmić. Kolacja z kaszki to samo, tz musiał aż z kuchni wyjść. Może to przez to z rana? Albo przez to, że dzień wcześniej tz nawrzeszczał na kota, bo draniucha zjadł małemu pół kaszki jak po małego poszłam?

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Mój kiedyś tez miał taka teorie ale nigdy nie dałam mu wypróbować na Amy. Teraz jak z nia zostaje to nie daje jej płakać, zabawi ja albo weźmie na ręce. Widzę, ze im starsza tym bardziej ciągnie do niej, bawi sie z nia.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez mehja

Mozna jesli dziecko ma wiecej niz 3tyg. Sama mialam przepisany przez lekarza jak L. miala 4tyg

A to nie wiem mi lekarz tego nie chciał przepisać i farmaceutki mówiły ze tez nie wolno, nawet nic ziołowego nie pozwalały

Napisane przez gapulinka

Dziewczyny witam w nowym roku!
Ale mam tyły, chyba nigdy nie nadrobię. Wracam na dobre w poniedziałek jak TŻ pojedzie i skończę dodatkowe zlecenia dla szefa :/
Pozdrawiamy Was z Marcysiem i życzymy wszystkiego dobrego w nowym roku

Hej

Lenimy sie przed kominkiem, małym zajmuje sie mama bratowej ale zaraz musimy iść go położyć i znowu będzie 2 godziny walki i wrzasku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[k a j a]

Aaaaaaa ale mi się chce czegoś słodkiego

[barbaritka84]

Napisane przez Aika213

Super




Picie wody z cytryna tez pomaga

Głowa mnie boli cały dzien tak migrenowo. Biorę przeciwbólowe i nic

Współczuję, wiem co to znaczy migrena. A przy małym dziecku to już wogole porażka

Napisane przez pani_pierozkowa

A to nie wiem mi lekarz tego nie chciał przepisać i farmaceutki mówiły ze tez nie wolno, nawet nic ziołowego nie pozwalały




Hej

Lenimy sie przed kominkiem, małym zajmuje sie mama bratowej ale zaraz musimy iść go położyć i znowu będzie 2 godziny walki i wrzasku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zazdroszczę kominka....uwielbiam

[alkamor]

Napisane przez pani_pierozkowa

A to nie wiem mi lekarz tego nie chciał przepisać i farmaceutki mówiły ze tez nie wolno, nawet nic ziołowego nie pozwalały




Hej

Lenimy sie przed kominkiem, małym zajmuje sie mama bratowej ale zaraz musimy iść go położyć i znowu będzie 2 godziny walki i wrzasku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No dzisiaj tż to nawet nie chciały nic z żurawina dać ale kazałam kupić i tyle!
Urosept bralam w ciąży ale teraz mi jakoś nie pomogl

[Marei]

Napisane przez masija

mehja tak chyba myśleli Miałam ochotę napisać im 'nie ze mną te numery Bruner'

fartuch ala:dla tż

kejti ja najpierw gotuję buraka z marchwią, później jak robi się miękki to dodaję ziemniaka


btw. jak ktoś szuka fajnego smoczka to ten jest super: http://allegro.pl/avent-smoczek-clas...688281903.html

Haha kloss

[pani_pierozkowa]

Napisane przez alkamor

No dzisiaj tż to nawet nie chciały nic z żurawina dać ale kazałam kupić i tyle!

Urosept bralam w ciąży ale teraz mi jakoś nie pomogl

Nie no żurawinę to wolno moze zbadaj mocz mi sie wydawało ze niby zwykle zapalenie pęcherza ale wyniki moczu wyszły tragiczne i dlatego dostałam antybiotyk od razu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez barbaritka84

Współczuję, wiem co to znaczy migrena. A przy małym dziecku to już wogole porażka







Zazdroszczę kominka....uwielbiam

Nam tez sie bardzo podoba, marzy mi sie domek z kominkiem wlasnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

Oj jak widzę tą podkowke to serce mi się kraje
Ja nie mogłabym tak zostawiać dziecka niech się drze żeby samo zasnelo.. Dla mnie sen powinien być wyciszeniem, ukojeniem, wypoczynkiem. Ja sama nie lubię zasypiac jak jestem smutna, zła albo nie czuje się bezpieczenie. A dla mnie takie dziecko które płacze bo chce się przytulić do mamy nie czuje się bezpiecznie. Moja 5,5 letnia blanka chce żebym ja przytulała jak zasypia

tez tak nie moglabym...

[Princesika]

Napisane przez Marei

Sto lat!!!
Ja też mam problemy z glutenem. A to znaczy ze możemy mieć zakwaszony organizm albo zagrzybione jelita

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------


Niestety z M to nie działa

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------


Moze sami są matoły

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Aika super!

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------


Normalne. Oraz do kąpieli. I dotykanki

Marei u nas to moze przyszedł moment, ze stala sie na to gotowa, sama nie wiem. Aaa i szumis tez wrocil do lask

[country111]

Napisane przez k a j a

Aaaaaaa ale mi się chce czegoś słodkiego

Ostatnio mam to samo ale ja się nie katuje i w domu zawsze duży wybor

[Aika213]

Napisane przez barbaritka84

Współczuję, wiem co to znaczy migrena. A przy małym dziecku to już wogole porażka







Zazdroszczę kominka....uwielbiam

Po ciąży trochę lżejsze sie zrobiły te migreny

[alkamor]

Napisane przez pani_pierozkowa

Nie no żurawinę to wolno moze zbadaj mocz mi sie wydawało ze niby zwykle zapalenie pęcherza ale wyniki moczu wyszły tragiczne i dlatego dostałam antybiotyk od razu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------




Nam tez sie bardzo podoba, marzy mi sie domek z kominkiem wlasnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No tak.czy siak jak nie przejdzie to w poniedziałek będę musiała iść do lekarza

[k a j a]

Napisane przez country111

Ostatnio mam to samo ale ja się nie katuje i w domu zawsze duży wybor

Ja nie mam nic bo tz,wszystko wyjada.. :p po świętach tona słodyczy i jużnic niema

[mehja]

Napisane przez barbaritka84

Napiszę w klubie

Jutro zajrze z kompa,mam nadzieje ze nic strasznego

Napisane przez gapulinka

Dziewczyny witam w nowym roku!
Ale mam tyły, chyba nigdy nie nadrobię. Wracam na dobre w poniedziałek jak TŻ pojedzie i skończę dodatkowe zlecenia dla szefa :/
Pozdrawiamy Was z Marcysiem i życzymy wszystkiego dobrego w nowym roku

Uff jestes, niepokoilysmy sie

Napisane przez Marei

U nas to samo, rano zaniosłam M do tz . Po godzinie się budzę, a on marudzi. Poszłam po niego a tz "zostaw, niech marudzi". Spotkał się ze znajomymi, którzy córkę zostawiali płaczącą w łóżeczku aż zasnęła. Nawet jak się sina robiła z płaczu i krztusiła. To nie moje metody, z resztą M jest nieodkładalny, to specyficzne dziecko, od urodzenia potrzebuje dużo bliskości. Jak M na mnie spojrzał z maty z podkówką na ustach i zapłakanymi oczami, myślałam, że mi serce pęknie. Przy okazji znam ten rodzaj marudzenia, kupa albo głodny. Oba jak się okazało. Miałam ochotę zastrzelić tz.
Za to chciał go nakarmić warzywami i dziecko biedne strasznie się rozplakalo. Musiałam go sama uspokajać i nakarmić. Kolacja z kaszki to samo, tz musiał aż z kuchni wyjść. Może to przez to z rana? Albo przez to, że dzień wcześniej tz nawrzeszczał na kota, bo draniucha zjadł małemu pół kaszki jak po małego poszłam?

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

biedny Markusek
Ale ty masz cierpliwosc, zabilabym tz za takie cos

[Cos_]

Alkamor wspolczuje zapalenia. Mnie nic nie pomagalo bez antybiotyku sie nie obeszlo.

Kaja ja tez chce slodkieee! Dwa dni juz nie jem

[k a j a]

Napisane przez Cos_

Alkamor wspolczuje zapalenia. Mnie nic nie pomagalo bez antybiotyku sie nie obeszlo.

Kaja ja tez chce slodkieee! Dwa dni juz nie jem

Ja,wczoraj jadlam kilka korzennych ciasteczek, żeby tate nie kusilo, bo jest po operacji i wgl zaraz peknie :p

Ale dziś nic


Jak lena śpi już na noc i woła jeść, skończę karmić to lena odwraca głowę, ręce bierze tak za głowę i jej wyraz twarzy mówi "odejdź już plebsie"

[201710041131]

O ☠☠☠☠a a ja biorę furgonetki

Marei współczuje

Barbarzyńca oby nic poważnego

Mnie tez do słodkiego ciągnie ale wszystko ma ten tłuszcz palmowy a jak nie ma to ja nie lubię

Znowu była tragedia z usypianiem, od 19 dopiero o 22 zasnął

Juz ńie wiem jak mam go usypiać, drze sie jak opętany


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[siacha_ck]

Napisane przez country111

Widać zęba na choryzoncie😊

Brawo

Napisane przez Princesika

Country gratyyyy.

A u nas chyba idzie drugi

Super

Napisane przez Marei

U nas to samo, rano zaniosłam M do tz . Po godzinie się budzę, a on marudzi. Poszłam po niego a tz "zostaw, niech marudzi". Spotkał się ze znajomymi, którzy córkę zostawiali płaczącą w łóżeczku aż zasnęła. Nawet jak się sina robiła z płaczu i krztusiła. To nie moje metody, z resztą M jest nieodkładalny, to specyficzne dziecko, od urodzenia potrzebuje dużo bliskości. Jak M na mnie spojrzał z maty z podkówką na ustach i zapłakanymi oczami, myślałam, że mi serce pęknie. Przy okazji znam ten rodzaj marudzenia, kupa albo głodny. Oba jak się okazało. Miałam ochotę zastrzelić tz.
Za to chciał go nakarmić warzywami i dziecko biedne strasznie się rozplakalo. Musiałam go sama uspokajać i nakarmić. Kolacja z kaszki to samo, tz musiał aż z kuchni wyjść. Może to przez to z rana? Albo przez to, że dzień wcześniej tz nawrzeszczał na kota, bo draniucha zjadł małemu pół kaszki jak po małego poszłam?

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

O matko, zatłukłabym tż ala:



Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[Marei]

Napisane przez masija

Ooo już Ci Kejti odpowiedziała
No się mu nie dziwię


Mówiłam tż czy nie spróbujemy tak ale on nie chce. Ja też nie jestem przekonana. Poczekam chyba jeszcze chwilę

Ooo to mnie wkurza.. Tak mnie to wkurza, że mam ochotę zagryźć jak ktoś mi tak mówi.

Powiem Ci, że tak z tego mojego małego bo małego 'doświadczenia' to widzę, że największe pierdoły gadają 'wykwalifikowane' osoby typu: ped, położna, pielęgniarka.
Nie mówię już nawet o osobach 'dobra rada'.



O, u nas też ostatnio coś takiego wyskoczyło. Jakieś 2 tyg. temu. Teraz jakby trochę zeszło ale coś tam jeszcze jest. Nie wiem po czym to
Myślałam, że to może po dentinoxie ale dawno już jej nie smarowałam.
Jakby to było od wit. d to chyba nie byłoby tylko w 1 miejscu?

Co do tych pierdół to się zgadzam. Masakra.

Markus bardzo twado już siedzi, siada sam w bujaczku czy foteliku, więc karmię na siedząco, ale nie całkiem kąt 90stoni, tylko kolejne ustawienie, a i tak siada na pionowo. Oprócz karmienia jest na prawie płasko jeszcze. Nie wiem kiedy się dziecko uznaje za siedzące

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez szuuu

Jutro spróbuje z moim mlekiem

Mi smakowała ta papka

Kejti zazdroszczę


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Spróbuj dynie z kartoflem. Ma bardziej łagodny smak.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez country111

Widać zęba na choryzoncie😊

Gratki!

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez alkamor

Młoda odkąd siedzi sobie sama na kanapie nie chce w bujaku już wcale siedzieć

Boże jak mi ten pecherz doskwiera

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez barbaritka84

Super zazdroszczę takiego wyjścia



A ja nie mam siły na szpinak bo w dzieciństwie się zrazilam i od tamtej pory nie jem...Także boje się podać dziecku



No to kiszka....

Doczytałam ze już śpi





Ale super...u nas zęba brak a jest slinienie i wpychanie wszystkiego do buzi



Wow...gratulacje

A tak na marginesie to dla przeciwwagi skoro U Kasi Nowy rok rozpoczęty wspaniale to u Basi wszystko do dupy. Także mam nadzieję ze powiedzenie " jaki Nowy Rok taki cały rok" u mnie się nie sprawdzi

Co się stało?

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez gapulinka

Dziewczyny witam w nowym roku!
Ale mam tyły, chyba nigdy nie nadrobię. Wracam na dobre w poniedziałek jak TŻ pojedzie i skończę dodatkowe zlecenia dla szefa :/
Pozdrawiamy Was z Marcysiem i życzymy wszystkiego dobrego w nowym roku

Wam także
Może Prince napisze streszczenie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez k a j a

Oj jak widzę tą podkowke to serce mi się kraje
Ja nie mogłabym tak zostawiać dziecka niech się drze żeby samo zasnelo.. Dla mnie sen powinien być wyciszeniem, ukojeniem, wypoczynkiem. Ja sama nie lubię zasypiac jak jestem smutna, zła albo nie czuje się bezpieczenie. A dla mnie takie dziecko które płacze bo chce się przytulić do mamy nie czuje się bezpiecznie. Moja 5,5 letnia blanka chce żebym ja przytulała jak zasypia

Ja też tak uważam. W 100%. Każdy niech robi jak chce, ale dla mojego dziecka ja wybiorę co uważam za najlepsze. Tz na początku powiedział, że wychowanie mi zostawia, bo mu się nic czytać nie chciało jak mu linki podsyłałam. A teraz to ma czasami takie najścia, ale mu wytłumaczyłam, że to niew tym rzecz. Oby dotarło.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez Aika213

Mój kiedyś tez miał taka teorie ale nigdy nie dałam mu wypróbować na Amy. Teraz jak z nia zostaje to nie daje jej płakać, zabawi ja albo weźmie na ręce. Widzę, ze im starsza tym bardziej ciągnie do niej, bawi sie z nia.

U nas podobnie.
Miał taką teorię jak mały miał kołki, ale z jego mamą wybiłtśny mu to z głowy wtedy. I było ok póki ci znajomi mu nie namieszali.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez pani_pierozkowa

A to nie wiem mi lekarz tego nie chciał przepisać i farmaceutki mówiły ze tez nie wolno, nawet nic ziołowego nie pozwalały




Hej

Lenimy sie przed kominkiem, małym zajmuje sie mama bratowej ale zaraz musimy iść go położyć i znowu będzie 2 godziny walki i wrzasku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dwie godziny to nie tak fatalnie pomyśl, to TYLKO dwie godziny bądź optymistka

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez barbaritka84

Współczuję, wiem co to znaczy migrena. A przy małym dziecku to już wogole porażka



Zazdroszczę kominka....uwielbiam

Mnie też marzy się kominek, ale taki żeby nie brudził

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez Princesika

Marei u nas to moze przyszedł moment, ze stala sie na to gotowa, sama nie wiem. Aaa i szumis tez wrocil do lask

U nas od paru tygodni też wrócił.
Może jest teraz na to gotowa. Różne etapy ma dziecko, widzę po M, że się zmieniają sposoby na uśpienie.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez mehja

Jutro zajrze z kompa,mam nadzieje ze nic strasznego










Uff jestes, niepokoilysmy sie





biedny Markusek
Ale ty masz cierpliwosc, zabilabym tz za takie cos

Może i bym zabiła, ale prędzej mi było żeby zabrać małego i wyprzytulac

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez k a j a

Ja,wczoraj jadlam kilka korzennych ciasteczek, żeby tate nie kusilo, bo jest po operacji i wgl zaraz peknie

Ale dziś nic


Jak lena śpi już na noc i woła jeść, skończę karmić to lena odwraca głowę, ręce bierze tak za głowę i jej wyraz twarzy mówi "odejdź już plebsie"

Dobra córka, tak się poświęcać

[pani_pierozkowa]

MAREI - według chuściar dziecko uznaje sie za siedzące gdy usiądzie z pozycji czworaczej, ja sie tego będę trzymać ale nie wiem na ile to prawda według innych mam ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marei]

Napisane przez pani_pierozkowa

MAREI - według chuściar dziecko uznaje sie za siedzące gdy usiądzie z pozycji czworaczej, ja sie tego będę trzymać ale nie wiem na ile to prawda według innych mam ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ciekawe. A jak prędzej zacznie chodzić niż z czworakow usiądzie?
A propos tematu chustowego... mje dziecko nienawidzi pp. Tak się prostuje, jakby na koniu galopował i mu chusta z dupska się zsuwa. Obojętne czy gładka, czy z dzikim jedwabiem i lnem. Ni chu chu nie da się zawiązać tak, żeby się dłużej trzymało.

[groszkolino]

Napisane przez pani_pierozkowa

MAREI - według chuściar dziecko uznaje sie za siedzące gdy usiądzie z pozycji czworaczej, ja sie tego będę trzymać ale nie wiem na ile to prawda według innych mam ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czyli jak ? Ze z czworaków sie obróci na pupę ?
Moja D siedziała jak miała 6 miesięcy ale nie pamietam czy raczkowała . G sie poli co obraca aż doobraca sie do celu, ewentualnie jak wskazówka sie kręci , nie podnosi pupy.
Ja ja zasadzam na kolanach czy nosze pionowo to sie trzyma prosto. Mam nadzieje ze to nie szkodzi jej. Poprostu tak lubi

[kejtiCe]

Dziewczyny, mam prośbę, czy któraś z Was będzie w lidlu i mogłaby zobaczyć czy jest kurtka chłopieca w rozmiarze 110/116 i kupić i mi wysłać?

[Irmusia81]

Napisane przez pani_pierozkowa

MAREI - według chuściar dziecko uznaje sie za siedzące gdy usiądzie z pozycji czworaczej, ja sie tego będę trzymać ale nie wiem na ile to prawda według innych mam ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z tego co wiem generalnie tak właśnie się przyjmuje. I ja też się tego trzymam. Dziecko nie musi jeszcze raczkować żeby usiąść z pozycji czworaczej. Ważne że ma na tyle silne mięśnie żeby się podnieść z brzucha do siadu.
Franek już zaczyna to ćwiczyć choć do raczkowania mu daleko.

NP w łóżeczku obraca się z pleców na bok, lapie za szczebelki i podnosi głowę i klatkę piersiową do góry. Tak jakby zamierzał usiąść właśnie. Jeszcze opada bo jest za slaby ale ewidentnie to zmierza do siadu.

* edit- obraca się z brzucha na bok

[industria]

Czesc
Jestesmy po śniadaniu
G porwala mi chleb z talerza i musialam dac jej skorke

Co do siadu. Mala podnosi sie i siedzi prosto na bujaczku, foteliku i kolanach. Probuje sie podniesc z pozycji lezacej, wtedy przechyla sie na bok i podnosi no boku do siedZenia- tzn usiluje. jak moze sie czegos czwycic to sie podciaga

[groszkolino]

Haha indu u nad podobnie jak harpagan zobaczy chleb to darcie na pełna moc

[mehja]

Napisane przez szuuu

O ☠☠☠☠a a ja biorę furgonetki

Marei współczuje

Barbarzyńca oby nic poważnego

Mnie tez do słodkiego ciągnie ale wszystko ma ten tłuszcz palmowy a jak nie ma to ja nie lubię

Znowu była tragedia z usypianiem, od 19 dopiero o 22 zasnął

Juz ńie wiem jak mam go usypiać, drze sie jak opętany


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Barbazynca hahaha

Widze ze u ciebie takie cyrki wieczorem z usypianiem jak u nas ostatnio. Moze to taki etap bo nasze sa dokladnie w tym samym wieku? U nas od 2dni lepiej

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Marei wg mnie dziecko siedzace to takie ktore samo siada, nie w bujaczku bo to latwo ale na macie np.
No ja tez najpierw bym utuliła dziecko ale potem jak lwica bym zabila tz za to ze pozwolil na taka sytuacje. Zanim sobie wybierze jakies metody wychowawcze za rada znajomych, niech poczyta o innych i wyrobi wlasne zdanie

[Cos_]

Napisane przez k a j a

Ja,wczoraj jadlam kilka korzennych ciasteczek, żeby tate nie kusilo, bo jest po operacji i wgl zaraz peknie :p

Ale dziś nic


Jak lena śpi już na noc i woła jeść, skończę karmić to lena odwraca głowę, ręce bierze tak za głowę i jej wyraz twarzy mówi "odejdź już plebsie"

Pierog no niby powinno z czworakow czy chocby z brzucha sie podeprzec ciach ciach na jedna reke i wstac.

[mehja]

Napisane przez pani_pierozkowa

MAREI - według chuściar dziecko uznaje sie za siedzące gdy usiądzie z pozycji czworaczej, ja sie tego będę trzymać ale nie wiem na ile to prawda według innych mam ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak mowi teoria
Zgadzam sie

Napisane przez kejtiCe

Dziewczyny, mam prośbę, czy któraś z Was będzie w lidlu i mogłaby zobaczyć czy jest kurtka chłopieca w rozmiarze 110/116 i kupić i mi wysłać?

Niestety nie bede. Dzis u mnie -15!