Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[MotherDivine]

Macham baru znad niczego

Czy to na serio takie dziwne, że ktoś woli szampony z siarczanami od delikatnych-włosomaniaczkowych? :/
Pytam, bo za każdym razem kiedy wspomnę o SLSach na blogu, ktoś ZAWSZE musi się uczepić. A po co, a na co, a dlaczego taki, a dlaczego taki mocny, a czemu tak dziwnie... grrrr...

[Karkki]

Dobry
Znad kawusi w pracuni.

Napisane przez Maja102

Płaszcz byl w sam raz

A ten spadek temperatur o 20 stopni w ciagu kilku dni to stanowczo za dużo. Glowa mnie non stop boli i zle się wciąż czuje

Napisane przez agnyska81

Oooo tak Mnie zawsze pytają po co chodzę do pracy jak dzieci i nauczyciele mają wolne. Właśnie po to, by nareszcie zrobić swoje

Mnie na szczęście nikt nie pyta Ale gdy jest wolne, to jest cisza, spokój i nikt głowy nie zawraca. Terminy gonią, a teraz z Mam ma kto siedzieć, więc tym bardziej okazję muszę wykorzystać

Napisane przez MotherDivine

Czy to na serio takie dziwne, że ktoś woli szampony z siarczanami od delikatnych-włosomaniaczkowych? :/
Pytam, bo za każdym razem kiedy wspomnę o SLSach na blogu, ktoś ZAWSZE musi się uczepić. A po co, a na co, a dlaczego taki, a dlaczego taki mocny, a czemu tak dziwnie... grrrr...

Ludzie do wszystkiego się przyczepią. Szczególnie ci niedouczeni.

[Parabelka]

spod pofarbionej guowy i mrozu

Napisane przez Murszafka

No bez przesady, nie jest tak znowu zimno

-17 to nie tak zimno u mnie równo od trzech dni w tych okolicach , a jutro jak będę do pracuni wychodzić o 7 rano na termometrze planowane -16 a odczuwalna -22

Napisane przez Corii

Od poniedziałku idzie ocieplenie, od wtorku juz plusowo, wiec nie wiem, czy zdąrzysz wcielić to w życie

u nas się nie zapowiada na razie

Napisane przez Ewusia_marchew

Chciałam powiedzieć że Polly ma najcięższą robotę pod słońcem robienie zdjęć modelowi który ma fotografa w poważaniu bo aktualnie chce cały czas jeść/robić kupę/siusiać/płakać jest niemal niewykonalne a mimo to Polly dała radę Fakt ze 5 godzin u nas spędziła i gadała głównie z moim mężem bo ja próbowałam ogarnąć Juniora żeby wreszcie zasnął i dał sobie porobić fotki, ale już się nie mogę doczekać efektów

Napisane przez Karkki

U mnie się odgrażali, że wyślą na kurs dla modelek, żeby nauczyli mnie chodzić jak człowiek, ale nigdy tego nie zrobili




Ale nie zazdroszczę. U mnie nie miał by kto tego sprzątać



Opuchlizna wreszcie zniknęła (Claritine i 3 wapna) i już mogę normalnie mówić Ale usta i tak wyglądają jak poparzone
Nie rozumiem kobiet, które dobrowolnie i to jeszcze za ciężkie pieniądze, pozwalają sobie coś takiego robić

1.chociaż mieli zamiara zaradzić, u mnie tylko wrzeszczeli
2.też bym tak chciała , a co do sprzątania - i tak nie ma komu więc w sumie ganc pomada
3. bo one tego chcom , a Ty nie chciałaś i to jest ta różnica

Napisane przez agnyska81

Czyli zdrobnienia adekwatne

z innego powodu

Napisane przez Maja102

Mi tam zawsze zimno mimo różnicy kilkunastu kg. A ostatnio po latach regularnych ćwiczeń wręcz mi ciut cieplej, jakoś krążenie i przemiana materii lepsza czy co

Bo pewnie wyrosło Ci trochę mięśni , a mięśnie produkują dużo więcej ciepła niż tkanka tłuszczowa , która ciepła nie produkuje sama w sobie, dlatego skinny faty zawsze marzną . A karki chodzą zimą porozpinane i z gołą głową .

Dziś mam zamiar defrinitywnie skończyć świąteczne obżarstwo (zjadając wszystko , co jeszcze można zjeść ) i od jutra wracam do odchudzania

[Corii]

Napisane przez Parabelka

u nas się nie zapowiada na razie


Bo pewnie wyrosło Ci trochę mięśni , a mięśnie produkują dużo więcej ciepła niż tkanka tłuszczowa , która ciepła nie produkuje sama w sobie, dlatego skinny faty zawsze marzną . A karki chodzą zimą porozpinane i z gołą głową .

Bo dopiero niedziela - a plusowo od wtorku

To prawda, od kiedy troche miesni sobie natrzaskałam cwiczeniami, już nie jestem az takim zmarzluchem

[Karkki]

Napisane przez Parabelka

Dziś mam zamiar defrinitywnie skończyć świąteczne obżarstwo (zjadając wszystko , co jeszcze można zjeść ) i od jutra wracam do odchudzania

Filmy, które polecam w 2016.
Ambitne w większości nie są, jakby ktoś miał jakiekolwiek nadzieje ale za to:
a) jest na kogo popatrzeć
b) jest na co popatrzeć
c) można się pośmiać
d) maczalim my w nich paluchy, to mata oblukać, bo jak nie, to będą bęcki

22.01 Synchronicity
23.01 31
12.02 Deadpool
19.02 Hail, Caesar!
26.02 Crouching Tiger, Hidden Dragon: Sword of Destiny
18.03 Midnight Special
01.04 Batman v Superman: Dawn of Justice - Weta Digital
15.04 The Jungle Book - Weta Digital
22.04 The Huntsman: Winter's War
06.05 Captain America: Civil War - ILM
20.05 X-Men: Apocalypse
26.05 Alice Through the Looking Glass
10.06 Now You See Me: The Second Act
10.06 Warcraft - ILM
24.06 Independence Day: Resurgence - Weta Digital
01.07 Central Intelligence - Weta Digital
08.07 The Legend of Tarzan
05.08 Star Trek Beyond - ILM
12.08 Spectral - Weta Digital
12.08 The BFG - Weta Digital
12.08 Suicide Squad
26.08 Pete's Dragon - Weta Digital
23.09 The Secret Life of Pets
07.10 Gambit
14.10 A Monster Calls
28.10 Underworld: Next Generation
04.11 Doctor Strange - ILM
18.11 Fantastic Beasts and Where to Find Them
23.12 Rogue One: A Star Wars - ILM
TBA
Silence
The Circle
Story of Your Life

[Corii]

Dla mnie tylko Star Trek ewentualnie Xmeni, ale bez parcia
Z tym ze ST ma premiere 23.07

[Karkki]

Napisane przez Corii

Dla mnie tylko Star Trek ewentualnie Xmeni, ale bez parcia
Z tym ze ST ma premiere 23.07

Premierę ma 22.07, ale w USA a nie w Polsce. Podałam polskie daty premier W rodzimym Multikinie premiera dopiero 5.08.

[Corii]

Napisane przez Karkki

Premierę ma 22.07, ale w USA a nie w Polsce. Podałam polskie daty premier W rodzimym Multikinie premiera dopiero 5.08.

A w pl to wiadomo - 100 lat za murzynami

[Maja102]

Napisane przez Parabelka

Dziś mam zamiar defrinitywnie skończyć świąteczne obżarstwo (zjadając wszystko , co jeszcze można zjeść ) i od jutra wracam do odchudzania

znad budyniu
co prawda na wodzie a nie mleku, ale mnie z głodu skręcało, musiałam coś słodkiego na ciepło wciągnąć, durne mrozy

Z ich powodu nie wiem, czy jutro basenu nie odwołać, dziś w nocy męczył mnie kaszel i drapanie w gardle, boję się, że jak wylezę z mokrymi zatokami na te temperatury, to we wtorej rano już nie wstanę

A dziś opierdzielanie, miałam leżec w łóżku, ale zmieniłam zdanie, ubrałam się, a pościel wyrzuciłam na dwór, fajnie się dzisiaj będzie spać w takiej przewietrzonej


Poza tym cały dzień spędziłam oglądając Hannibala i cztając Nocny Patrol Łukianienki - faaaajne
Szkoda, że filmy tak skopali, druga część jest niestrawna

I nie śmiejce się ze mnie, ale Anton wpadł mi w oko Chyba mróz mi mózg uszkodził brzydki i strasznie ruskowaty, wręcz niszowy ale jakoś tak w miarę upływu filmu... no nie wiem, no, czy to ta rosyjska dusza czy te cudne smutne oczy? Od 3 dni nie moge przestać się wgapiać

[MotherDivine]

Macham znowu znad herbatki

Jestę z siebię dumna - przez kilka godzin napieprzałam w Hirołsy i przejszłam kampanię.

[Polly_]

Napisane przez Ewusia_marchew

piękna liczba



ciężka sytuacja


Chciałam powiedzieć że Polly ma najcięższą robotę pod słońcem robienie zdjęć modelowi który ma fotografa w poważaniu bo aktualnie chce cały czas jeść/robić kupę/siusiać/płakać jest niemal niewykonalne a mimo to Polly dała radę Fakt ze 5 godzin u nas spędziła i gadała głównie z moim mężem bo ja próbowałam ogarnąć Juniora żeby wreszcie zasnął i dał sobie porobić fotki, ale już się nie mogę doczekać efektów

czy dała to sie okaże

była bardzo miło musze przyznać, Konradk to wcielenie słodyczy, a mąż Ewusi jest fajnym gościem

ja własciwie dopiero dzis wrocilam do domu..bo w sobote o 7 wyjechalam do Katowic, po sesji do Krakowa na poł godziny po dzieci, potem do Nowego sacza do tesciowej na godzine zostwic dzieci, wyprasowac ciuchy, prysznic i do wujka na urodziny...wróciłam o połnocy i do wyra..dzisiaj pobudka sniadanie, wizuta u sioatry i u moich rodziców i do krak...jestem padnięta i nie wiem jak sie nazywam...

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

aaaa....
pojutrze kolejna sesja na 90 proc

[Katty_p13]

Polly czyli widać, że się rozkręca

[Murszafka]

Napisane przez agnyska81

A wiesz, że wczoraj zastanawiałam się nad rysunkami jakimiś do domu?

O widzisz, to by koniecznie musial być qń

Napisane przez Betty83

powróciłam

było cudnie
na samej starówce, a odcięci od wszystkich, nawet portiera w nocy nie spotkaliśmy.
wiało, wszystkie furtki i drzwi skrzypiały, odpaliliśmy ogrzewanie na maxa, rano królewskie śniadanie, wycieczka po muzeum i do domu
parę zdjęć w albumie, ale z rana.

chyba pierwszy raz w życiu nie marznę w zimie, tłuszcz izoluje

Brzmi za☠☠☠iście
A co do tłuszczu, to gorzej leci w drugą stronę -jak cholerstwo wychłodzisz, to nagrzać cieżko, wiem, bo mam złogi wszędzie

Napisane przez MotherDivine

Macham baru znad niczego

Czy to na serio takie dziwne, że ktoś woli szampony z siarczanami od delikatnych-włosomaniaczkowych? :/
Pytam, bo za każdym razem kiedy wspomnę o SLSach na blogu, ktoś ZAWSZE musi się uczepić. A po co, a na co, a dlaczego taki, a dlaczego taki mocny, a czemu tak dziwnie... grrrr...

Bo ludzie, to wilcy są. Wilcy.

Napisane przez Karkki

Ludzie do wszystkiego się przyczepią. Szczególnie ci niedouczeni.

O właśnie.

Napisane przez Parabelka

-17 to nie tak zimno u mnie równo od trzech dni w tych okolicach , a jutro jak będę do pracuni wychodzić o 7 rano na termometrze planowane -16 a odczuwalna -22

Dzie tak było?? W Wwie?? Donosili o -13... Na Warmii było -15, ale wiatr był mocno... żyletowaty Ja to w ogóle, z Ostpreussen jestem. to zima mi niestraszna -mam zapasy ciuchów na mrozy. Lubię zimę

[Polly_]

Napisane przez MotherDivine

Macham baru znad niczego

Czy to na serio takie dziwne, że ktoś woli szampony z siarczanami od delikatnych-włosomaniaczkowych? :/
Pytam, bo za każdym razem kiedy wspomnę o SLSach na blogu, ktoś ZAWSZE musi się uczepić. A po co, a na co, a dlaczego taki, a dlaczego taki mocny, a czemu tak dziwnie... grrrr...

wg mnie to calkowicie normalne ze blogerowi zadaje sie takie pytania
i nie rozumiem waszej dezaprobaty
gdybym była w temacie i wyczytala w całym internecie ze dobry jest szampon a, a tu nagle czytam ze powazany bloger uzywa szamponu b to ten faky zasiłby we mnie ziarnko niepokoju i bym drązyła dlaczego wybrał szampon b bo moze ja tez tak powinnam wybrac a nie wiem o czyms waznym o czym bloger wie...

ja wiem ze to jakiego szamponu uzywam i dlaczego to prywatna sprawa,ale jak sie pisze bloga to po to aby wchodzic w interakcje i polemiki (tak mi sie zdaje przynajmniem)


zreszta ja tez zadaje takie pytania ludziom w necie-dlatego ze chce widziec co skłoniło ich do takiego a nie innego wyboru i nie wiem czemu ludzie drazliwie na to reagują, głównie o foto pytam i czasem sie dowiaduje a czasem dostaje odpowiedz typu jak sie nie podoba to wypier...

[rachell111]

Napisane przez Polly_

wg mnie to calkowicie normalne ze blogerowi zadaje sie takie pytania
i nie rozumiem waszej dezaprobaty
gdybym była w temacie i wyczytala w całym internecie ze dobry jest szampon a, a tu nagle czytam ze powazany bloger uzywa szamponu b to ten faky zasiłby we mnie ziarnko niepokoju i bym drązyła dlaczego wybrał szampon b bo moze ja tez tak powinnam wybrac a nie wiem o czyms waznym o czym bloger wie...

ja wiem ze to jakiego szamponu uzywam i dlaczego to prywatna sprawa,ale jak sie pisze bloga to po to aby wchodzic w interakcje i polemiki (tak mi sie zdaje przynajmniem)


zreszta ja tez zadaje takie pytania ludziom w necie-dlatego ze chce widziec co skłoniło ich do takiego a nie innego wyboru i nie wiem czemu ludzie drazliwie na to reagują, głównie o foto pytam i czasem sie dowiaduje a czasem dostaje odpowiedz typu jak sie nie podoba to wypier...

dokładnie Weszłam sobie poczytać aż, no i ja tam czepiania się nie widzę Ot ludzie się zapytują kulturalnie, tak jak piszesz, normalna interakcja.

[Karkki]

Nie czytam blogów a tym bardziej interakcji. Ale na Twitterze zawsze czepiają się, i mają najwięcej do powiedzenia, ci najbardziej niedouczeni w danym temacie. I fanatycy.

Dreptam do domu. Ponoć jest tylko -17 Kolorowych

[Katty_p13]

Karkki trzym się ciepło bo wieje

[rachell111]

Napisane przez Karkki

Nie czytam blogów a tym bardziej interakcji. Ale na Twitterze zawsze czepiają się, i mają najwięcej do powiedzenia, ci najbardziej niedouczeni w danym temacie. I fanatycy.

Dreptam do domu. Ponoć jest tylko -17 Kolorowych

Kurcze z tą temperaturą jest dziwnie, inne jest odczuwanie, jak jest sucho i bezwietrznie. Też się dziś nakręciłam z chuopem, że taki minus to jedziemy autem zamiast pieszo do sklepu, wychodzimy na dwór a tu właśnie wcale nie ma dramatu, w sensie nie było tak zimno, jak się nam wydawało, że będzie, jakby mnie ktoś zapytał, ile jest stopni to bym strzelała tak z minus 8 . No i poszliśmy, było dużo przyjemniej niż jak było 2 stopnie na plusie i wilgotny przeraźliwy, przeszywający ziąb.

Chuopinek ma urlopik, i szukam dla nas jakiegoś gloomy, krimalnego serialu na styczniowe wieczory. Niestety wszystko co ciekawsze już widziałam sama

[justynaneyman]

Napisane przez anastazjaaa2

Wszystkiego najlepszego wszystkmn w nowym roku

Dobry

Wrocilam
Było super

Wyjazd wyskoczyl niespodziewanie we wtorkowe popołudnie, a zakńczyl się dziś po poludniu

Ja przez podobną akcję musialąm uśpić Kajtka niedawno....tak się pochamrały z czesterem,że nie mogliśmy z tatą ich rozdzielić.....dopiero na koniec się udalo...wet mogł już tylko uśpić Cześka, a Kajtek....ja musiałąm podjąć decyzję....no i też zaraz zostal uśpiony...
.tak że za jednym zamachem stracilam niedawno dwa psy....

Pierwsze

A drugie bardzo, bardzo ciężko się czyta

Napisane przez Ewusia_marchew

piękna liczba

Chciałam powiedzieć że Polly ma najcięższą robotę pod słońcem robienie zdjęć modelowi który ma fotografa w poważaniu bo aktualnie chce cały czas jeść/robić kupę/siusiać/płakać jest niemal niewykonalne a mimo to Polly dała radę Fakt ze 5 godzin u nas spędziła i gadała głównie z moim mężem bo ja próbowałam ogarnąć Juniora żeby wreszcie zasnął i dał sobie porobić fotki, ale już się nie mogę doczekać efektów

Ależ jestem ciekawa! I strasznie chciałabym zobaczyć Polly w robocie - to musi być COŚ

Napisane przez agnyska81

Jest tam kilka takich, o których istnieniu nie miałam pojęcia I ciągle zastanawiam się, które się nie sprzedały
Świetnie je obejrzeć wszystkie razem
Za wyleczenie paluszka

Dziękuję
Palec bardzo efektowny, fioletowy i cieniowanie wchodzi na stopę
ale nie boli i chodzić mogę normalnie

nie sprzedały się : Pudel różowy, Pieski z Truskawkami, Mucha (mam zamiar jeszcze domalować) i Srebrny Dom i już nie pamiętam...

Napisane przez Betty83

powróciłam

było cudnie
na samej starówce, a odcięci od wszystkich, nawet portiera w nocy nie spotkaliśmy.
wiało, wszystkie furtki i drzwi skrzypiały, odpaliliśmy ogrzewanie na maxa, rano królewskie śniadanie, wycieczka po muzeum i do domu
parę zdjęć w albumie, ale z rana.

chyba pierwszy raz w życiu nie marznę w zimie, tłuszcz izoluje

Super!

Jaki tłuszcz, bo Cię wyśmieję

Napisane przez MotherDivine

Macham baru znad niczego

Czy to na serio takie dziwne, że ktoś woli szampony z siarczanami od delikatnych-włosomaniaczkowych? :/
Pytam, bo za każdym razem kiedy wspomnę o SLSach na blogu, ktoś ZAWSZE musi się uczepić. A po co, a na co, a dlaczego taki, a dlaczego taki mocny, a czemu tak dziwnie... grrrr...

Nie czytałam, ale jeśli nie są napastliwi, to bym rzeczowo odpowiedziała i nie brała do siebie

Napisane przez Karkki

Filmy, które polecam w 2016.
Ambitne w większości nie są, jakby ktoś miał jakiekolwiek nadzieje ale za to:
a) jest na kogo popatrzeć
b) jest na co popatrzeć
c) można się pośmiać
d) maczalim my w nich paluchy, to mata oblukać, bo jak nie, to będą bęcki

22.01 Synchronicity
23.01 31
12.02 Deadpool
19.02 Hail, Caesar!
26.02 Crouching Tiger, Hidden Dragon: Sword of Destiny
18.03 Midnight Special
01.04 Batman v Superman: Dawn of Justice - Weta Digital
15.04 The Jungle Book - Weta Digital
22.04 The Huntsman: Winter's War
06.05 Captain America: Civil War - ILM
20.05 X-Men: Apocalypse
26.05 Alice Through the Looking Glass
10.06 Now You See Me: The Second Act
10.06 Warcraft - ILM
24.06 Independence Day: Resurgence - Weta Digital
01.07 Central Intelligence - Weta Digital
08.07 The Legend of Tarzan
05.08 Star Trek Beyond - ILM
12.08 Spectral - Weta Digital
12.08 The BFG - Weta Digital
12.08 Suicide Squad
26.08 Pete's Dragon - Weta Digital
23.09 The Secret Life of Pets
07.10 Gambit
14.10 A Monster Calls
28.10 Underworld: Next Generation
04.11 Doctor Strange - ILM
18.11 Fantastic Beasts and Where to Find Them
23.12 Rogue One: A Star Wars - ILM
TBA
Silence
The Circle
Story of Your Life

Natchnęło mnie to nadzieją, że zima jednak minie, bo mi się w to jakoś wierzyć nie chce - wiecie, w leżenie na łące i takie tam

Napisane przez Maja102

I nie śmiejce się ze mnie, ale Anton wpadł mi w oko Chyba mróz mi mózg uszkodził brzydki i strasznie ruskowaty, wręcz niszowy ale jakoś tak w miarę upływu filmu... no nie wiem, no, czy to ta rosyjska dusza czy te cudne smutne oczy? Od 3 dni nie moge przestać się wgapiać

On jest brzydki? Gdzie niby? Zawsze lubiłam facetów "z oczami" - raz, w wieku lat 12stu, zakochałam się w skrzypku Kameralnej Orkiestry Litwy - ale jak przeczytałam, że nazywa się Polejes (Jewgienij), to mi jakoś przeszło. Całą noc rysowałam jego profil

Napisane przez Polly_

czy dała to sie okaże

była bardzo miło musze przyznać, Konradk to wcielenie słodyczy, a mąż Ewusi jest fajnym gościem

ja własciwie dopiero dzis wrocilam do domu..bo w sobote o 7 wyjechalam do Katowic, po sesji do Krakowa na poł godziny po dzieci, potem do Nowego sacza do tesciowej na godzine zostwic dzieci, wyprasowac ciuchy, prysznic i do wujka na urodziny...wróciłam o połnocy i do wyra..dzisiaj pobudka sniadanie, wizuta u sioatry i u moich rodziców i do krak...jestem padnięta i nie wiem jak sie nazywam...

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

aaaa....
pojutrze kolejna sesja na 90 proc

Brawo! Moje wielkie gratulacje
Ale gryplan to miałaś, że

Słuchajcie, jak myślicie, czy Gustaw 7,5 roku może sam przechodzić przez przejście z światłami? Koło naszych okien? (w sensie, że jest na widoku). Żeby np bułki kupić? Bo W. uważa, że ja jestem bojący dudek i nie może (on, Wojtek) pozwolić, żeby ten strach zaraził synka... I że on, czyli W. w tym wieku to już przez dwie ulice sam przechodził.
A ja się, kurde, boję - jestem przeciw

[Maja102]

Napisane przez Karkki

Filmy, które polecam w 2016.
Ambitne w większości nie są, jakby ktoś miał jakiekolwiek nadzieje ale za to:
a) jest na kogo popatrzeć
b) jest na co popatrzeć
c) można się pośmiać
d) maczalim my w nich paluchy, to mata oblukać, bo jak nie, to będą bęcki

wyróznij te, w których jest na kim oko zawiesić

Napisane przez MotherDivine

Macham znowu znad herbatki

Jestę z siebię dumna - przez kilka godzin napieprzałam w Hirołsy i przejszłam kampanię.

ja po reinstalce systemu nawet nie instaluję hirołsów, bo znów będe siedziec do 3 w nocy i spanie zarywać

Napisane przez Karkki

Dreptam do domu. Ponoć jest tylko -17 Kolorowych

Dotarłas? żyjesz?

Napisane przez justynaneyman

Dziękuję
Palec bardzo efektowny, fioletowy i cieniowanie wchodzi na stopę
ale nie boli i chodzić mogę normalnie

ała

Napisane przez justynaneyman

On jest brzydki? Gdzie niby? Zawsze lubiłam facetów "z oczami" - raz, w wieku lat 12stu, zakochałam się w skrzypku Kameralnej Orkiestry Litwy - ale jak przeczytałam, że nazywa się Polejes (Jewgienij), to mi jakoś przeszło. Całą noc rysowałam jego profil

no jakoś tak nie do końca mój kanon urody, więc się sobie dziwię...
Ale te sceny, jak noca w deszczu idzie do Swietłany albo na końcu, jak z własnej winy traci (nie będe zdradzać kogo)... tulałabym



Melduję, że dotarłam do robo i nie zamarzłam po drodze. Ale ubierałam się rano z 5 minut i ledwie co widziałam przez wąska szparke na oczy między czapą a szalikiem

[Parabelka]

spod mrozu

Napisane przez Murszafka

Dzie tak było?? W Wwie?? Donosili o -13... Na Warmii było -15, ale wiatr był mocno... żyletowaty Ja to w ogóle, z Ostpreussen jestem. to zima mi niestraszna -mam zapasy ciuchów na mrozy. Lubię zimę

dziś rano -18 nawet kożuch wylazł ze szafy , modna jezdem
Ja lubię zimę jeżeli jest mroźna , śnieżna , słoneczna , a ja nie muszę wychodzić z domu - znaczy mogę, ale nie mam przymusu typu do robo
Ino ja w innej stronie zamieszkiwam , to i temperatury mogo być insze .

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Słuchajcie, jak myślicie, czy Gustaw 7,5 roku może sam przechodzić przez przejście z światłami? Koło naszych okien? (w sensie, że jest na widoku). Żeby np bułki kupić? Bo W. uważa, że ja jestem bojący dudek i nie może (on, Wojtek) pozwolić, żeby ten strach zaraził synka... I że on, czyli W. w tym wieku to już przez dwie ulice sam przechodził.
A ja się, kurde, boję - jestem przeciw

Mam identyczne obawy i pytania. Oczywiście póki co w teorii, ale no kiedyś przyjdzie do praktyki i co wtedy?

Jestem rozdarta, nie wiedziałabym co zrobić, albowiem z jednej strony, mam jak W. nie chcę zarażać dziecka swego moim przestrachem, i tak wiem, że mój małż sam chodził kilka km ze szkoły do domu. Ale to byli inne czasy. Inne dzieci. Dziś są też inni kierowcy. Ja, jako kierowca, bardzo zwracam an to uwagę, i widzę mikruskowate dzieci z olbrzymimi tornistrami, które stoją przed przejściem, podnoszą rękę do góry, na znak że tam są, by je zauważyć i czekają jak już nic nie jedzie, albo auta się zatrzymają, patrzą by się upewnić i przechodzą. No cudny widok. A potem mijam inne dzieci, takie same wiekowo, które wpadają na drogę bo akurat są zagadane, zamyślone, bawią się, kłócą, no słowem małpi rozum, brak świadomości konsekwencji. No i bądź tu rodzicu mądry

Najbardziej boję się tego, jak są dwa pasy w jedną stronę, auto się zatrzymuje, to bliżej chodnika, a na drugim pasie często jedzie jakiś debil, dziecko o tym nie wie, widzi że ten się zatrzymał i wchodzi na pasy. Nota bene milion dorosłych też Także nie potrafiłabym zdecydować. Nie wiem, może jak ja będę mieć dziecko, to już będzie epoka Jetsonów, i nie będzie jezdni Taki smutny dżołk

[Murszafka]

Napisane przez Parabelka

spod mrozu

dziś rano -18 nawet kożuch wylazł ze szafy , modna jezdem
Ja lubię zimę jeżeli jest mroźna , śnieżna , słoneczna , a ja nie muszę wychodzić z domu - znaczy mogę, ale nie mam przymusu typu do robo
Ino ja w innej stronie zamieszkiwam , to i temperatury mogo być insze .

No, dziś rano -16. Wróciłam właśnie ze spaceru -cudnie jest! Trochę słońca i od razu inne życie. Ale śniegu, śniegu brak...
Jestem rozdarta, mam dziś węgierski i spotkanie egiptologów. Naturalnie o tej samej porze...

Co myślicie o grotach solnych?

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

Co myślicie o grotach solnych?

Ja bym chciała iść, lekarka mi zalecała, ale wiecznie o tym zapominam.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Co polecacie dodać do quesadillas z camembertem jeśli nie może być kurczak i szpinak? Z samym serem będzie chyba zbyt mdłe? ananas, gruszkę? A coś dla chuopa co nie je owoców na ciepło?

[neska951]

Joł baru snad 4 dniowego bólu guowy ależ się cieszę że odpuścił...

Napisane przez Murszafka

Co myślicie o grotach solnych?

Dobre dla rekonwalescentów , ale na niedrożności i nieprwidłowości w budowie nosa które powodują zapalenie raczej nieskuteczne...

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Parabelka

snad kawusi i obżarstwa

tak często to przesada i jakoś tak dziwnie , raczej jedna długa kuracja a nie co i rusz po trochu .

A były takie kuracje po 14 a nawet po 21 dni W końcu trafiłam na likarza co mi wytłumaczył co i jak

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Mam identyczne obawy i pytania. Oczywiście póki co w teorii, ale no kiedyś przyjdzie do praktyki i co wtedy?

Jestem rozdarta, nie wiedziałabym co zrobić, albowiem z jednej strony, mam jak W. nie chcę zarażać dziecka swego moim przestrachem, i tak wiem, że mój małż sam chodził kilka km ze szkoły do domu. Ale to byli inne czasy. Inne dzieci. Dziś są też inni kierowcy. Ja, jako kierowca, bardzo zwracam an to uwagę, i widzę mikruskowate dzieci z olbrzymimi tornistrami, które stoją przed przejściem, podnoszą rękę do góry, na znak że tam są, by je zauważyć i czekają jak już nic nie jedzie, albo auta się zatrzymają, patrzą by się upewnić i przechodzą. No cudny widok. A potem mijam inne dzieci, takie same wiekowo, które wpadają na drogę bo akurat są zagadane, zamyślone, bawią się, kłócą, no słowem małpi rozum, brak świadomości konsekwencji. No i bądź tu rodzicu mądry

Najbardziej boję się tego, jak są dwa pasy w jedną stronę, auto się zatrzymuje, to bliżej chodnika, a na drugim pasie często jedzie jakiś debil, dziecko o tym nie wie, widzi że ten się zatrzymał i wchodzi na pasy. Nota bene milion dorosłych też Także nie potrafiłabym zdecydować. Nie wiem, może jak ja będę mieć dziecko, to już będzie epoka Jetsonów, i nie będzie jezdni Taki smutny dżołk

To jest przejście z wysepką i światłami, więc wpadania nie widzę. W ogóle społeczeństwo jakiś u nas grzeczniejsze niż kiedys

Co do dróg - to ja, gdybym miała prawo jazdy, tzn nikt by mi go nie dał, więc gdybym umiała jeździć, to : nie skręcałabym, nie wyprzedzałabym, chyba jechałabym naokoło Ziemi normalnie.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Betty83

powróciłam

było cudnie
na samej starówce, a odcięci od wszystkich, nawet portiera w nocy nie spotkaliśmy.
wiało, wszystkie furtki i drzwi skrzypiały, odpaliliśmy ogrzewanie na maxa, rano królewskie śniadanie, wycieczka po muzeum i do domu
parę zdjęć w albumie, ale z rana.

chyba pierwszy raz w życiu nie marznę w zimie, tłuszcz izoluje

ad 1
ad 2 tja, tłuszcz

Napisane przez Polly_

czy dała to sie okaże

była bardzo miło musze przyznać, Konradk to wcielenie słodyczy, a mąż Ewusi jest fajnym gościem

ja własciwie dopiero dzis wrocilam do domu..bo w sobote o 7 wyjechalam do Katowic, po sesji do Krakowa na poł godziny po dzieci, potem do Nowego sacza do tesciowej na godzine zostwic dzieci, wyprasowac ciuchy, prysznic i do wujka na urodziny...wróciłam o połnocy i do wyra..dzisiaj pobudka sniadanie, wizuta u sioatry i u moich rodziców i do krak...jestem padnięta i nie wiem jak sie nazywam...

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

aaaa....
pojutrze kolejna sesja na 90 proc

nie mogę się doczekać fotek

ale miałaś weekend

Super ze kolejna sesja, biznes się kręci

Napisane przez justynaneyman

Ależ jestem ciekawa! I strasznie chciałabym zobaczyć Polly w robocie - to musi być COŚ

to jest COŚ

Napisane przez justynaneyman

Słuchajcie, jak myślicie, czy Gustaw 7,5 roku może sam przechodzić przez przejście z światłami? Koło naszych okien? (w sensie, że jest na widoku). Żeby np bułki kupić? Bo W. uważa, że ja jestem bojący dudek i nie może (on, Wojtek) pozwolić, żeby ten strach zaraził synka... I że on, czyli W. w tym wieku to już przez dwie ulice sam przechodził.
A ja się, kurde, boję - jestem przeciw

może na początek tak żeby ktoś z Was stał po jednej stronie i patrzył jak sobie radzi już duży chłopczyk z niego, powoli może się zacząć usamodzielniać. Ja w tym wieku siostrę s przedszkola odbierałam, no ale to inne czasy były

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

To jest przejście z wysepką i światłami, więc wpadania nie widzę. W ogóle społeczeństwo jakiś u nas grzeczniejsze niż kiedys

Co do dróg - to ja, gdybym miała prawo jazdy, tzn nikt by mi go nie dał, więc gdybym umiała jeździć, to : nie skręcałabym, nie wyprzedzałabym, chyba jechałabym naokoło Ziemi normalnie.

A jednak co jakiś czas słyszę w wiadomościach o potrąceniach na zielonym, bo jednak debili za kółkiem nie brakuje. Chodzi o to, żeby dziecku uświadomić że i na zielonym musi się upewnić, że NIC nie jedzie, nie nadjeżdża etc.


Tak się wydaje wielu kobietom, nawet jeżdżą 40 na h przez pierwsze miesiące, stwarzając tym samym zagrożenie na drodze Twierdzą, że nigdy nie przekroczą danej prędkości ale potem im szybko mija.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Ewusia_marchew

może na początek tak żeby ktoś z Was stał po jednej stronie i patrzył jak sobie radzi już duży chłopczyk z niego, powoli może się zacząć usamodzielniać. Ja w tym wieku siostrę s przedszkola odbierałam, no ale to inne czasy były

Dobry pomysł, i najważniejsze tłuc do głowy, że zielone nie oznacza, że jakiś kretyn (tu można użyć stosowniejszych słów) nie wjedzie na nim na pasy i nie pozabija ludzi. Że bezpiecznie jest tylko wtedy kiedy NIC nie jedzie. Niby takie proste, ale jakoś trzeba do tych dzieckich umysłów dotrzeć.

Co do wieku i samodzielności, coś się chyba faktycznie porobiło na tym tle, bo gdy sąsiedzi wprowadzili się z synami, byliśmy przekonani, po ich zachowaniu oraz traktowaniu przez rodziców, że oni są zerówkowi. A tu się okazuje że bam komunia i podstawówka To samo na cmentarzu, całą rodzinką się cieszymy, że nie zdążyliśmy się zapytać syna dalszej znajomej, jak tam w przedszkolu, bo ponoć do szkoły już chodzi Takie musieliśmy mieć miny jak zaczął opowiadać. A wszystko się zaczęło od tego, że mamusia odpali znicz, bo on się poparzy No to se myślimy maluch 4-5 letni, plus niski fest, mówił niewyraźnie, jak znane mi czterolatki.

[Maja102]

Napisane przez justynaneyman

Co do dróg - to ja, gdybym miała prawo jazdy, tzn nikt by mi go nie dał, więc gdybym umiała jeździć, to : nie skręcałabym, nie wyprzedzałabym, chyba jechałabym naokoło Ziemi normalnie.

nawet mam dla Ciebie pojazd
http://pobierak.jeja.pl/images/6/5/0...ka-ruskich.jpg

[justynaneyman]

Napisane przez Maja102

nawet mam dla Ciebie pojazd
http://pobierak.jeja.pl/images/6/5/0...ka-ruskich.jpg

leże i kwiczę

Co do jazdy - Rejcz, na sytuacje stresowe reaguję tak : chowam twarz w dlonie i krzyczę. Na skrzyżowaniu np
W. sam mówi, że dobrze, że nie jeżdżę - jasne, to się może odmienić, może we mnie są jakieś zaszłości, ale jako pasażerka też przez połowę drogi mam zamknięte oczy... ze strachu, niezależnie od tego, z kim jadę