Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

[Mirabelka_90]

Dziewczyny jak ja kocham przytrolowac z Malym;d poltorej godzinki drzemki w ciagu dnia.to jest to;d
Mam ostatnie pytanie czy jest jakos okreslone kiedy najlepiej podawac sloiczek? Tzn rano, po poludniu czy bez.roznicy?

[Kasiaaaa23]

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny jak ja kocham przytrolowac z Malym;d poltorej godzinki drzemki w ciagu dnia.to jest to;d
Mam ostatnie pytanie czy jest jakos okreslone kiedy najlepiej podawac sloiczek? Tzn rano, po poludniu czy bez.roznicy?

Chyba nie ma, ja staram się warzywka podawać koło 12-13 , zależy jak mały wstanie, a deserek dostaje koło 17

[Jess922]

Napisane przez majka242007

Mamusiu! Bardzo chciałbym, abyś na prawdę mogła to przeczytać. Abym na prawdę, mógł wytłumaczyć Ci wszystko. Wszystko, co się działo ze mną, przez pierwszy rok mojego życia, a nawet wcześniej.... abyś Ty mogła mnie lepiej zrozumieć, wtedy było by Ci łatwiej. Było by nam łatwiej Mamo. Ale nie mogę tego zrobić, nie mam jeszcze zdolności werbalnych, nie umiem pisać listów, ani nawet SMS-ów. Nigdy tego nie przeczytasz. Nigdy tego nie powiem. Bo wtedy gdy będę umiał już się z Tobą komunikować, zdążę zapomnieć co chciałem Ci powiedzieć. Co chciałem Ci powiedzieć Mamo, gdy się urodziłem, gdy opiekowałaś się mną, razem z Tatą przez pierwszy rok mojego życia. Dlatego wysyłam tą wiadomość do Twojego serca Mamo. Żebyś mogła to poczuć i zrozumieć. Mamo. Żebym mógł Ci podziękować. Gdy tylko pojawiłem się na tym świecie, jeszcze nie wiedziałem co będzie, ale czułem, że jest ktoś lub coś, kto na mnie czeka. Wtedy pod Twoim sercem Mamo, czułem że jesteś i że mimo tego, że się boisz, to już mnie kochasz, chociaż nawet jeszcze o tym nie wiesz... Pewnie w to nie uwierzysz, ale ja czułem i słyszałem bardzo wiele, będąc wtulony w Ciebie w Twoim brzuchu. Lubiłem to miejsce, czułem się bezpiecznie. Nie chciałem nigdy go opuszczać, myślałem, że tak już będzie na zawsze, że tak wygląda życie. Dźwięk bicia Twego serca, Twój głos Mamo... Chciałem tak trwać... Jednak czułem, że jesteś już zmęczona, rosłem... Było mi ciasno... Słyszałem Twój krzyk Mamo. Bałem się... Myślałem że umieram... Że już nigdy nie usłyszę Twojego serca , głosu... Tak bardzo mnie bolało... Czy to już koniec?
Zimno, jasno, hałas... Tak to pamiętam. Krzyczałem. Moje ciało mnie bolało... Wszystko pulsowało, tętniło... Chciałem wrócić tam gdzie bylem. Z powrotem... Potem czyjeś ręce położyły mnie na Twoim sercu. Czułem je... Wszystko odpłynęło, już się nie bałem, nie musiałem krzyczeć. Wiedziałem, że mnie nie opuścisz Mamo.
Wszystko co się działo było bardzo dziwne i szybkie. Nie umiałem sobie z tym poradzić. Wiedziałem tylko tyle, że jesteś Ty Mamo i że przy Tobie jest mi lepiej. Poznałem w końcu głos, który tak bardzo mnie intrygował, gdy mieszkałem w Twoim brzuchu. Ten głos to mój Tata. Jego ciepłe, silne ręce... Gdy mnie kołysały do snu czułem się bardzo spokojny... Przy Was czułem się bezpiecznie...
Na początku nie widziałem zbyt wiele. Gdy zbliżałaś swoją twarz do mojej, czułem Twój zapach i widziałem zarys Twojej głowy. Jednak rozpoznawałem Cię nawet w nocy, poruszałaś się charakterystycznie, brałaś na ręce zawsze w taki sam sposób, nigdy się nie myliłem. Z czasem wzrok się wyostrzał, wszystko stawało się takie namacalne. Widziałem emocje na Twojej twarzy i uczyłem się je odwzajemniać. Pokazywałaś mi wiele rzeczy, mówiłaś do mnie. Te wszystkie słowa, choć nie raz było to zwyczajne opisywanie codziennych czynności, były dla mnie niczym najpiękniejsze baśnie. Mogłem słuchać Twojego głosu bez końca...
Mamo, myślisz że nic z tego nie wiem, że nie pamiętam. Ale mylisz się. Słyszałem jak płakałaś. Słyszałem nie raz. Czułem Twój ból i smutek. Słyszałem jak mnie przepraszasz, że nie jesteś taka jak powinnaś być... Ale Mamo... Nie wiem jaka powinnaś być... Dla mnie byłaś najlepsza. Tuliłaś mnie, karmiłaś, byłaś delikatna i czuła. Ale i stanowcza. Pokazałaś mi świat. Pokazałaś mi, co to jest dzień i noc, i chociaż nie chciałem tego pojąć, byłaś cierpliwa. Wiem, że nie raz czułaś się bezradna. Że byłaś zdezorientowana moim płaczem. Że zrobiłaś już wszystko. Byłem najedzony, czysty, było mi ciepło, a ja nadal płakałem... Przepraszam za to, ale tylko tak potrafiłem zwrócić Twoją uwagę. Czasem płakałem, bo po prostu chciałem Ciebie, chciałem się pokołysać w Twoich ramionach, poprzytulać... A czasem płakałem bo sobie nie radziłem. Nie radziłem sobie Mamo. Z tym co się ze mną działo. Było tyle nowych rzeczy, nowych twarzy...
Nie wiedziałem, co znaczy ten ból w brzuchu i dlaczego pojawia się zawsze po jedzeniu, nie rozumiałem że masując mi brzuszek, pomagasz mi... Nie wiedziałem o tym że, żeby było mi ciepło, Ty musisz mnie ubrać i dlatego ciągniesz moje rączki i nóżki, wiem, że robisz to delikatnie, ale dla mnie liczyło się to, że ciągniesz. Nie rozumiałem, że musisz przebierać brudną pieluchę, po to żeby mi było wygodniej, wiedziałem tylko tyle, że wtedy mnie odkrywasz i jest mi zimno, i że nie mogę się wtedy odwracać na brzuch bo się złościsz, a ja po prostu lubię się odwracać, nie mogłem tego pojąć. Że czegoś nie wolno, że coś robisz po coś, dla mnie liczyło się tylko to, że w danym momencie czuję się źle i dążyłem do zmiany swojego położenia, żeby poczuć się lepiej...
Tyle rzeczy się wydarzyło, tyle się nauczyłem... Wiem, że jeszcze długa droga przede mną, przed nami...Jeszcze wiele nie rozumiem. Ale Mamo pamiętaj... Ja nie robię czegoś na złość Tobie... Ja po prostu nie rozumiem co jest dobre i jak się powinno zachowywać... to wszystko musisz mi dopiero pokazać, nauczyć mnie... Nie rozumiem wszystkich słów których używasz, zakazy i nakazy które mówisz przelatują przez moją głowę i w niej nie zostają. Mamo, pokaż mi, nie mów, co jest prawidłowym zachowaniem, wtedy łatwiej mi to zapamiętać... Gdy bijesz brawo i cieszysz się z czegoś co zrobiłem, wiem, że to było dobre i będę to powtarzał. Gdy złościsz się, krzyczysz, że się ubrudziłem, wywaliłem wszystko z szuflady, lub zrobiłem coś innego, złego według dorosłych, ja nie rozumiem... Bo jeszcze nie wiem, że takie zachowanie jest złe, lub jeszcze nie potrafię, zwyczajnie, fizycznie, zrobić czegoś lepiej... Mamo, pokaż mi życie, pokaż, nie wyrecytuj... Ja podążę za Tobą, za każdym Twoim gestem, będę Twoją wierną kalką...
Mamo, dziękuję Ci za to, że się starasz być dla mnie najlepsza, że dla mnie jesteś cierpliwa i łagodna, choć czasem wielokrotnie robię coś, co Cię wyprowadza z równowagi... Choć wkrótce zapomnę, wszystko co przeżyliśmy podczas mojego niemowlęctwa, to wiem, że całe to dobro zostanie w nas... To co mi dałaś w tym czasie, zostanie we mnie, w mojej podświadomości już na zawsze...
Kocham Cię Mamo...

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Miłego czytania

Czytalam to wczoraj i nawet udostepnilam na fb

Serduszko Alanka zdrowe - a te szmery sa rozwojowe, nie mniej jednak nakazala kontrole za 4 miesiace, bo na ekg jeden wykres wyszedl zle, ale moglo to byc spowodowane zlym podpieciem elektrody. Tego sie juz nie dowiemy, dlatego konieczna kontrola.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[majka242007]

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny jak ja kocham przytrolowac z Malym;d poltorej godzinki drzemki w ciagu dnia.to jest to;d
Mam ostatnie pytanie czy jest jakos okreslone kiedy najlepiej podawac sloiczek? Tzn rano, po poludniu czy bez.roznicy?

Dziewczyny pisaly ze lepiej koło południa bo jak będzie bezuszek bolal to szybciej zareagujesz niz np gdy dasz jesc o 18

[moniska139]

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny jak ja kocham przytrolowac z Malym;d poltorej godzinki drzemki w ciagu dnia.to jest to;d
Mam ostatnie pytanie czy jest jakos okreslone kiedy najlepiej podawac sloiczek? Tzn rano, po poludniu czy bez.roznicy?

Jeśli się dopiero wprowadza jakieś jedzonko to lepiej dać do południa. Zeby ból brzuszka nie przyszedł w nocy. A potem to już bez różnicy.

[Mirabelka_90]

Napisane przez Kasiaaaa23

Chyba nie ma, ja staram się warzywka podawać koło 12-13 , zależy jak mały wstanie, a deserek dostaje koło 17

Napisane przez Jess922

Czytalam to wczoraj i nawet udostepnilam na fb

Serduszko Alanka zdrowe - a te szmery sa rozwojowe, nie mniej jednak nakazala kontrole za 4 miesiace, bo na ekg jeden wykres wyszedl zle, ale moglo to byc spowodowane zlym podpieciem elektrody. Tego sie juz nie dowiemy, dlatego konieczna kontrola.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

to super ze wszystko dobrze

Napisane przez majka242007

Dziewczyny pisaly ze lepiej koło południa bo jak będzie bezuszek bolal to szybciej zareagujesz niz np gdy dasz jesc o 18

Napisane przez moniska139

Jeśli się dopiero wprowadza jakieś jedzonko to lepiej dać do południa. Zeby ból brzuszka nie przyszedł w nocy. A potem to już bez różnicy.

Ach. Racja. Tz by mi nie wybaczyl jakbym sama Mu dala wiec na weekend damy. Niech ma ta radoche z karmienia Malego

[Kasiaaaa23]

Napisane przez Jess922

Czytalam to wczoraj i nawet udostepnilam na fb

Serduszko Alanka zdrowe - a te szmery sa rozwojowe, nie mniej jednak nakazala kontrole za 4 miesiace, bo na ekg jeden wykres wyszedl zle, ale moglo to byc spowodowane zlym podpieciem elektrody. Tego sie juz nie dowiemy, dlatego konieczna kontrola.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Cieszę się, że wszystko jest dobrze!

[Mirabelka_90]

Napisane przez Kasiaaaa23

Chyba nie ma, ja staram się warzywka podawać koło 12-13 , zależy jak mały wstanie, a deserek dostaje koło 17

Kasia od kiedy dajesz sloiczki? A i nie ma zadnych niespodzianek w postaci wysypek? Bo sie boje bo maly nie dosc ze skaze to i na inne rzeczy jak zjem reaguje wysypka...

[MsLullaby]

Ja dziś miałam kupić słoiczek z marchewka ale nie było, to znak

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[Nicole`_]

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny jak podgrzewacie sloiczki przed podaniem?

Ja w podgrzewaczu... fajnie i szybko

Napisane przez Mirabelka_90

\
Mam ostatnie pytanie czy jest jakos okreslone kiedy najlepiej podawac sloiczek? Tzn rano, po poludniu czy bez.roznicy?

Jak wprowadzasz nowe jedzonko to w południe raczej... a jak już wiesz, że nie szkodzi to obojętnie

Napisane przez Jess922

Serduszko Alanka zdrowe - a te szmery sa rozwojowe, nie mniej jednak nakazala kontrole za 4 miesiace, bo na ekg jeden wykres wyszedl zle, ale moglo to byc spowodowane zlym podpieciem elektrody. Tego sie juz nie dowiemy, dlatego konieczna kontrola.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Super wieści!

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

U nas dziś zęby nadal męczą (tzn tak myślę, że to zęby). Posmarowałam dziś dolne dziąsełka dentinoxem i jak ręką odjął więc podejrzewam, że to to. No chyba, że to taki zbieg okoliczności Jak oglądam dziąsła to nic tam nie widzę - ani napuchnięcia, ani twardego, a już na pewno nic białego. Także nie wiem

Dzisiaj młoda dostała pierwszy raz kaszkę. Kaszka jest bezglutenowa i bez curku, zrobiłam ją na mleku - ale jej smakowała Buziaka otwierała aż miło Konsystencja na początku jej chyba nie odpowiadała, bo się krzywiła, a później jak załapała to hohoo Póki co żadnych rewolucji nie ma - oby tak zostało. Teraz do końca tygodnia zamiast warzyw będzie kaszka W poniedziałek za to mam zamiar wprowadzić dynię

Z jedzeniem nadal słaaabooo słabiutko, ale chociaż tą kaszką trochę się najadła

[majka242007]

Dziewczyny w cocodrillo fajne promocje online, bodziki itd /oglądałam dla chłopców/ i dobre ceny -50%

a ochraniacze szukałyście to tu też są i w fajnej cenie teraz:
https://www.bonami.pl/p/ochraniacz-d...nd-60x60x60-cm

i np podusie, kołderki też dobre ceny:
https://www.bonami.pl/p/poszewka-na-...andma-50x30-cm

https://www.bonami.pl/p/poszwa-na-ko...dma-100x120-cm

https://www.bonami.pl/p/posciel-contour-blue-70x100-cm

oczywiście jak coś znajdę to raczej dla dziewczynki... chyba czas pomyśleć o maleńkiej córeczce

[niziolek86]

Napisane przez moniska139

Kciuki zaciśnięte

Duży kawaler i do tego dzielny

Może na mleko się obraził?

O matko! Dobrze ze ten czujnik macie. Źle by się to mogło skończyć
Zrobiłam trochę porządku i od razu przyjemniej. Łazienka wypucowana, Filipa pokój odgruzowany, odkurzone, 2 suszarki prania poskladane i kolejne 2 powieszone. Robie ok 10 pran tygodniowo. Tylko ja tyle piore?

Okazało się na szczęście że nic strasznego się nie stało, tylko ciągu w kominie nie było i stąd ten gaz ... ale ja już tego pieca nie odpalam

Ja też co chwila piorę, przeważają rzeczy młodego, głownie tetrówki bo co chwile mu się ulewa
A TZ też swoje dokłada, nie wiem jak można tyle koszulek codziennie używać Dziś już dwa prania puściłam, może się 3cie też uzbiera

Napisane przez Jess922

Czytalam to wczoraj i nawet udostepnilam na fb

Serduszko Alanka zdrowe - a te szmery sa rozwojowe, nie mniej jednak nakazala kontrole za 4 miesiace, bo na ekg jeden wykres wyszedl zle, ale moglo to byc spowodowane zlym podpieciem elektrody. Tego sie juz nie dowiemy, dlatego konieczna kontrola.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Super że wszystko ok, oby na kontroli wyszło tak samo

Napisane przez MsLullaby

Ja dziś miałam kupić słoiczek z marchewka ale nie było, to znak

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Haha, my od wczoraj jemy marchewkę, bo nigdzie dyni samej nie mogę dostać! A chciałam rozszerzać od dyni

Napisane przez Nicole`_

Ja w podgrzewaczu... fajnie i szybko



Jak wprowadzasz nowe jedzonko to w południe raczej... a jak już wiesz, że nie szkodzi to obojętnie



Super wieści!

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

U nas dziś zęby nadal męczą (tzn tak myślę, że to zęby). Posmarowałam dziś dolne dziąsełka dentinoxem i jak ręką odjął więc podejrzewam, że to to. No chyba, że to taki zbieg okoliczności Jak oglądam dziąsła to nic tam nie widzę - ani napuchnięcia, ani twardego, a już na pewno nic białego. Także nie wiem

Dzisiaj młoda dostała pierwszy raz kaszkę. Kaszka jest bezglutenowa i bez curku, zrobiłam ją na mleku - ale jej smakowała Buziaka otwierała aż miło Konsystencja na początku jej chyba nie odpowiadała, bo się krzywiła, a później jak załapała to hohoo Póki co żadnych rewolucji nie ma - oby tak zostało. Teraz do końca tygodnia zamiast warzyw będzie kaszka W poniedziałek za to mam zamiar wprowadzić dynię

Z jedzeniem nadal słaaabooo słabiutko, ale chociaż tą kaszką trochę się najadła

Super że kaszka posmakowała
U nas dziś tez już więcej zjedzonej marchewki Zobaczymy czy uleje większość tak jak wczoraj Jemu to się nie opłaca jedzenia dawać

[Jess922]

Napisane przez niziolek86

Okazało się na szczęście że nic strasznego się nie stało, tylko ciągu w kominie nie było i stąd ten gaz ... ale ja już tego pieca nie odpalam

Ja też co chwila piorę, przeważają rzeczy młodego, głownie tetrówki bo co chwile mu się ulewa
A TZ też swoje dokłada, nie wiem jak można tyle koszulek codziennie używać Dziś już dwa prania puściłam, może się 3cie też uzbiera


Super że wszystko ok, oby na kontroli wyszło tak samo



Haha, my od wczoraj jemy marchewkę, bo nigdzie dyni samej nie mogę dostać! A chciałam rozszerzać od dyni



Super że kaszka posmakowała
U nas dziś tez już więcej zjedzonej marchewki Zobaczymy czy uleje większość tak jak wczoraj Jemu to się nie opłaca jedzenia dawać

W Rossmanie kupowalam dynie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Mirabelka_90]

Napisane przez Nicole`_

Ja w podgrzewaczu... fajnie i szybko



Jak wprowadzasz nowe jedzonko to w południe raczej... a jak już wiesz, że nie szkodzi to obojętnie



Super wieści!

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

U nas dziś zęby nadal męczą (tzn tak myślę, że to zęby). Posmarowałam dziś dolne dziąsełka dentinoxem i jak ręką odjął więc podejrzewam, że to to. No chyba, że to taki zbieg okoliczności Jak oglądam dziąsła to nic tam nie widzę - ani napuchnięcia, ani twardego, a już na pewno nic białego. Także nie wiem

Dzisiaj młoda dostała pierwszy raz kaszkę. Kaszka jest bezglutenowa i bez curku, zrobiłam ją na mleku - ale jej smakowała Buziaka otwierała aż miło Konsystencja na początku jej chyba nie odpowiadała, bo się krzywiła, a później jak załapała to hohoo Póki co żadnych rewolucji nie ma - oby tak zostało. Teraz do końca tygodnia zamiast warzyw będzie kaszka W poniedziałek za to mam zamiar wprowadzić dynię

Z jedzeniem nadal słaaabooo słabiutko, ale chociaż tą kaszką trochę się najadła

JAka kaszke dalas? Duzo zjadla?

[Jess922]

Napisane przez niziolek86

Okazało się na szczęście że nic strasznego się nie stało, tylko ciągu w kominie nie było i stąd ten gaz ... ale ja już tego pieca nie odpalam

Ja też co chwila piorę, przeważają rzeczy młodego, głownie tetrówki bo co chwile mu się ulewa
A TZ też swoje dokłada, nie wiem jak można tyle koszulek codziennie używać Dziś już dwa prania puściłam, może się 3cie też uzbiera


Super że wszystko ok, oby na kontroli wyszło tak samo



Haha, my od wczoraj jemy marchewkę, bo nigdzie dyni samej nie mogę dostać! A chciałam rozszerzać od dyni



Super że kaszka posmakowała
U nas dziś tez już więcej zjedzonej marchewki Zobaczymy czy uleje większość tak jak wczoraj Jemu to się nie opłaca jedzenia dawać

W Rossmanie kupowalam dynie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaaaa23]

Napisane przez Mirabelka_90

Kasia od kiedy dajesz sloiczki? A i nie ma zadnych niespodzianek w postaci wysypek? Bo sie boje bo maly nie dosc ze skaze to i na inne rzeczy jak zjem reaguje wysypka...

Od kiedy Igorek skończył 4 miesiące, czyli od miesiąca dokładnie, od samego początku je wszystko chętnie.. na szczęście żadnych zmian alergicznych nie ma, a sporo już tego spróbowaliśmy. U nas też skaza jest, choć dziś na wizycie pediatra kazała mi zacząć od nowa wprowadzić do swojej diety nabiał i zobaczyć co się dzieje, podobno 5 miesiac to przelom w alergiach i moze sie okazac ze mu minelo.

[niziolek86]

Napisane przez Jess922

W Rossmanie kupowalam dynie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

A z babydream? Bo ona z mąką ryżową a ja chciałam czystą z gerbera albo hippa i jeszcze nigdzie nie widziałam

[Mirabelka_90]

Napisane przez Kasiaaaa23

Od kiedy Igorek skończył 4 miesiące, czyli od miesiąca dokładnie, od samego początku je wszystko chętnie.. na szczęście żadnych zmian alergicznych nie ma, a sporo już tego spróbowaliśmy. U nas też skaza jest, choć dziś na wizycie pediatra kazała mi zacząć od nowa wprowadzić do swojej diety nabiał i zobaczyć co się dzieje, podobno 5 miesiac to przelom w alergiach i moze sie okazac ze mu minelo.

Oo. Moj dzis piec miesiecy skonczyl. Moze najpierw sama sprobuje z nabialem a pozniej sloiczki.. juz noe wiem sama... daj znac jak na nowo nabial wprowadzisz i jak Igorek zareagowal

Napisane przez niziolek86

A z babydream? Bo ona z mąką ryżową a ja chciałam czystą z gerbera albo hippa i jeszcze nigdzie nie widziałam

Z gerbera sama dynia jest w rossmanie

[Kasiaaaa23]

Napisane przez Mirabelka_90

Oo. Moj dzis piec miesiecy skonczyl. Moze najpierw sama sprobuje z nabialem a pozniej sloiczki.. juz noe wiem sama... daj znac jak na nowo nabial wprowadzisz i jak Igorek zareagowal






Z gerbera sama dynia jest w rossmanie

Jasne dam znać co i jak. Od jutra wprowadzam.. marchewkę możesz spokojnie podać, nie obawiaj się...
A powiedz proszę, czy u Was skaza objawiała się tylko na buzi czy na całym ciele??

[Mirabelka_90]

Napisane przez Kasiaaaa23

Jasne dam znać co i jak. Od jutra wprowadzam.. marchewkę możesz spokojnie podać, nie obawiaj się...
A powiedz proszę, czy u Was skaza objawiała się tylko na buzi czy na całym ciele??

Na calym cialku. Glownie policzki, klatka pod kolankami i ciemieniucha. Tak samo jak zjadlam pomidora, truskawki czy kakao;/ trzymam kciuki;*

[niziolek86]

Napisane przez Mirabelka_90

Oo. Moj dzis piec miesiecy skonczyl. Moze najpierw sama sprobuje z nabialem a pozniej sloiczki.. juz noe wiem sama... daj znac jak na nowo nabial wprowadzisz i jak Igorek zareagowal






Z gerbera sama dynia jest w rossmanie

Buu, muszę w innym rossmanie w takim razie poszukać.

[Kasiaaaa23]

Napisane przez Mirabelka_90

Na calym cialku. Glownie policzki, klatka pod kolankami i ciemieniucha. Tak samo jak zjadlam pomidora, truskawki czy kakao;/ trzymam kciuki;*

Jabłuszko może uczulić maluszka, ale marchewkę podaj śmiało po 1/3 słoiczka, jak zauważysz jakieś zmiany to odstawisz.. u nas z jabłuszkiem też nie było problemu, ba nawet nam pomogło bo Igor robił kupkę raz na 3 dni, a od czasu jabłuszka codziennie po dwie

[Kitsi]

Napisane przez Jess922

Czytalam to wczoraj i nawet udostepnilam na fb

Serduszko Alanka zdrowe - a te szmery sa rozwojowe, nie mniej jednak nakazala kontrole za 4 miesiace, bo na ekg jeden wykres wyszedl zle, ale moglo to byc spowodowane zlym podpieciem elektrody. Tego sie juz nie dowiemy, dlatego konieczna kontrola.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Super

Napisane przez Nicole`_

Ja w podgrzewaczu... fajnie i szybko



Jak wprowadzasz nowe jedzonko to w południe raczej... a jak już wiesz, że nie szkodzi to obojętnie



Super wieści!

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

U nas dziś zęby nadal męczą (tzn tak myślę, że to zęby). Posmarowałam dziś dolne dziąsełka dentinoxem i jak ręką odjął więc podejrzewam, że to to. No chyba, że to taki zbieg okoliczności Jak oglądam dziąsła to nic tam nie widzę - ani napuchnięcia, ani twardego, a już na pewno nic białego. Także nie wiem

Dzisiaj młoda dostała pierwszy raz kaszkę. Kaszka jest bezglutenowa i bez curku, zrobiłam ją na mleku - ale jej smakowała Buziaka otwierała aż miło Konsystencja na początku jej chyba nie odpowiadała, bo się krzywiła, a później jak załapała to hohoo Póki co żadnych rewolucji nie ma - oby tak zostało. Teraz do końca tygodnia zamiast warzyw będzie kaszka W poniedziałek za to mam zamiar wprowadzić dynię

Z jedzeniem nadal słaaabooo słabiutko, ale chociaż tą kaszką trochę się najadła

Ja chciałam dac kaszkę i jakos sie wystraszyłam dzis na obiadek o 11 dałam dynie z jabłkiem, na podwieczorek o 17 jabłko z kleikiem ryżowym.
Qpe taka gęsta zrobił ze stwierdziłam ze dam to jabłuszko żeby mu troche pomoc

Napisane przez Jess922

W Rossmanie kupowalam dynie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Ja chyba tez w rossku gerbera kupiłam dynie, chociaz nie jestem pewna bo teraz to ja w każdym sklepie na dział ze słoiczkami lecę i patrże czy cos dobrego jest

Pochwale sie wam, dzis całkiem bez zamiaru zakupów weszłam do zary i kupiłam śliczne śpiochy! Jedne ostatnie i akurat nasz rozmiar, chyba na mnie czekały

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez Mirabelka_90

Na calym cialku. Glownie policzki, klatka pod kolankami i ciemieniucha. Tak samo jak zjadlam pomidora, truskawki czy kakao;/ trzymam kciuki;*

Moj ma takie suche plamki pod kolankami i na bokach policzków, narazie smaruje kremem, moze mu przejdzie...mam nadzieje ze to reakcja na cos co zeżarłam na Świętach
Jajko dziecko byłam uczulona na kakao wiec mam nadzieje ze tu jest tylko to...

[majka242007]

Jess super ze z serduszkiem wszystko dobrze

[Kasiaaaa23]

Tak , odnośnie tych kaszek, dziś rozmawiałam z tą pediatrą i powiedziała żeby się wstrzymać z podaniem nawet i do 9 m-ca bo one nic wartościowego nie wnoszą do diety dziecka, a gluten wprowadzać po ukończeniu 6 m-ca albo 7

[majka242007]

Napisane przez Kasiaaaa23

Tak , odnośnie tych kaszek, dziś rozmawiałam z tą pediatrą i powiedziała żeby się wstrzymać z podaniem nawet i do 9 m-ca bo one nic wartościowego nie wnoszą do diety dziecka, a gluten wprowadzać po ukończeniu 6 m-ca albo 7

Ooo fajnie wiedzieć, bo Adam ma odruch wymiotny przy kaszce ( podalam pomimo ze chcialam się wstrzymac ale ze nie je mleka to choc kaszke) wiec moge dac za kilka miesięcy. A gluten trzeba wprowadzić po tym 7 czy mozna tez później?

[Jess922]

Napisane przez niziolek86

A z babydream? Bo ona z mąką ryżową a ja chciałam czystą z gerbera albo hippa i jeszcze nigdzie nie widziałam

Z gerbera [IMG][/IMG]

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[niziolek86]

Napisane przez Jess922

Z gerbera [IMG]

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Dziękuje
muszę poszukać w innym rossmanie w takim razie, ale aż dziwne że nawet w dużym tesco nie było

[roxana_lu]

Jess bardzo sie ciesze, ze z serduszkiem Alanka wszystko w porządku !

[Jess922]

Dzieki dziewczyny za mile slowa

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Dziecko nakarmione, spi matka ma wychodne

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka