Pierwszy raz - ile czekać ? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-08, 01:22   #61
anita9105
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Do autora postu: Wiesz, przeczytalam ten watek i musze Ci cos napisac. Czy Twoja narzeczona spowiada sie z tych pieszczot, peetingu i mieszkania razem? wiesz dlaczego pytam? bo ludzie sa nieswiadomi tego, ze grzesza...
Znam w moim otoczeniu chlopaka, ktory mieszka ze swoja narzeczona i normalnie chodzi do spowiedzi. On nie jest swiadomy ze zle robi.
Druga rzecz, mam kolezanke, ktora mieszka na wsi. Jest bardzo wierzaca, chce dochowac czystosci przedmalzenskiej. Ma chlopaka, nie mieszkaja razem, ale jak on do niej przyjezdza (ona mieszka z rodzicami) to spia razem, ona pozwala mu sie dotykac i zasypiaja.
Jak dowiedziala sie ze zle robi, to byla zalamana, ze nic o tym nie wiedziala. Ona myslala ze tylko seks jest grzechem a cala reszta nie i wolno wszystko, tylko nie pelen normalny stosunek. Serio byla przerazona ze nie byla wczesniej o tym uswiadomiona.
Stad moje pytanie, czy ona wie ze zle robi, wie ze grzeszy?
anita9105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 02:11   #62
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 613
GG do beznadziejny123
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez anita9105 Pokaż wiadomość
Ona myslala ze tylko seks jest grzechem a cala reszta nie i wolno wszystko, tylko nie pelen normalny stosunek. Serio byla przerazona ze nie byla wczesniej o tym uswiadomiona.
Stad moje pytanie, czy ona wie ze zle robi, wie ze grzeszy?
Przerażające jak się czyta takie rzeczy. XXI wiek
__________________

Oddaj głos w ankiecie:
Męska dominacja... <ziewa>... znowu?

Cytat:
Napisane przez elvegirl
Babskie forum, normalna rzecz że jest dużo jednoczesnych PMSów i się baby raz na jakiś czas pokłócą
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 03:28   #63
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez beznadziejny123 Pokaż wiadomość
Przerażające jak się czyta takie rzeczy. XXI wiek
Czemu przerażające? Zgodnie z KK nie można ze sobą spać, mieszkać ani robić ze sobą niczego co pobudza seksualnie dopóki nie jest się małżeństwem. Nie rozumiem co ma do tego wiek XXI.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 08:24   #64
werez
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 15
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

anita9105, tak oboje jesteśmy świadomi tego, że te pieszczoty, mieszkanie to również grzech. Proponowałem właśnie owy śłub po to, żeby wyjść z tego grzechu. Żeby mogła żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Jednak powtórzę po raz kolejny - ona nie bierze tego pod uwagę, chce NORMALNY ślub/wesele. Jednak nawet nie w tym jest problem. Moje obawy dotyczą tego CO BĘDZIE DALEJ. Odłóżmy sprawę wiary, grzechu etc. Powiem tak, jeśli miałbym pewność, że po ślubie się to wszystko unormuje to jakoś bym starał się wytrzymać, nie drążył tematu. Zdaje sobie sprawę, że nikt nie da mi gwarancji na to co będzie. WIEM. Chodzi o to, że w obecnej sytuacji mam bardzo dużo PRZESŁANEK, że może być ciężko w wypracowaniu jakiegoś konsensusu w tej kwestii. Nasze libido się różni i ja uważam, że to nie jest to kwestia tego, że wiara narzuciła jej sidła. Jej po prostu TYLE WYSTARCZA jak to sama stwierdziła. Zatem jak większość tutaj uważa, po ślubie raczej nic się nie zmieni. I tego się właśnie najbardziej obawiam, bo seks jest bardzo ważną dziedziną życia codziennego.
werez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 09:27   #65
aKatia
Zadomowienie
 
Avatar aKatia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
anita9105, tak oboje jesteśmy świadomi tego, że te pieszczoty, mieszkanie to również grzech. Proponowałem właśnie owy śłub po to, żeby wyjść z tego grzechu. Żeby mogła żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Jednak powtórzę po raz kolejny - ona nie bierze tego pod uwagę, chce NORMALNY ślub/wesele. Jednak nawet nie w tym jest problem. Moje obawy dotyczą tego CO BĘDZIE DALEJ. Odłóżmy sprawę wiary, grzechu etc. Powiem tak, jeśli miałbym pewność, że po ślubie się to wszystko unormuje to jakoś bym starał się wytrzymać, nie drążył tematu. Zdaje sobie sprawę, że nikt nie da mi gwarancji na to co będzie. WIEM. Chodzi o to, że w obecnej sytuacji mam bardzo dużo PRZESŁANEK, że może być ciężko w wypracowaniu jakiegoś konsensusu w tej kwestii. Nasze libido się różni i ja uważam, że to nie jest to kwestia tego, że wiara narzuciła jej sidła. Jej po prostu TYLE WYSTARCZA jak to sama stwierdziła. Zatem jak większość tutaj uważa, po ślubie raczej nic się nie zmieni. I tego się właśnie najbardziej obawiam, bo seks jest bardzo ważną dziedziną życia codziennego.
No to co ty z nią nadal robisz? Przyznałeś nam rację, widzisz problem i nic nie robisz. Sam widzisz, to że po ślubie seks będziecie mogli uprawiać nie znaczy że go będziecie uprawiać. Może znaleźć inną wymówkę.
aKatia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 09:43   #66
mikapio
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 23
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Wczoraj pisałem, że jestem w pozytywnym szoku, że jest w sieci miejsce, gdzie na ten temat można pogadać na spokojnie i na poważnie, dzisiaj dodam, że jestem również w szoku, że są tu osoby na tyle wierzące, żeby takowej postawy bronić. Jest to też zaskoczenie pozytywne, ale...

- zwykłem sobie powtarzać, że czekanie do ślubu jest dobre dla tych, którzy uważają, że jest ono dla nich dobre (i konieczne); kibicuję każdej parze, jeśli oboje chcą czekać - słowa kluczowe to OBOJE i CHCĄ; a jak chce tylko jedno to mamy poważny problem... poznałem z autopsji, nie polecam

- ponownie powtórzę, że wiara wydaje mi się tutaj wygodną wymówką dla tej dziewczyny, ona nie chce seksu, więc ma wygodny powód, bo cała reszta historii kupy się nie trzyma: gdyby była aż tak wierząca to by nie chciała mieszkania razem i pettingu, a gdyby ją bolało sumienie, widziała że jest w trudnej sytuacji, to dojrzale i trzeźwo na to patrząc: zgodziła by się na skromny ślub; taka sytuacja jak teraz jest po prostu wygodna dla niej

- nie wyobrażam sobie związku dłuższego niż kilka mc, gdzie po tym czasie nadal nie ma intymności i bliskości fizycznej; jestem osobą wierzącą, wiem że to niezgodne z nauczaniem KK i po prostu Bożym Planem... cóż, ja sam po prostu nie dorastam, takie szarpanie się zrujnowało mi jeden związek, a aktualny, bez owijania w bawełnę - rozkwita m.in. dzięki tej bliskości (uprzedzając: nie tylko dzięki niej, "czasem" wychodzimy z łóżka...); zresztą to bardzo długi temat, chyba nie do końca o tym jest ten wątek

- uciekał bym od tej dziewczyny już nawet nie dlatego, że ten nieszczęsny seks (choć to ważny powód, więc może bardziej by pasowało: nie tylko dlatego), ale z powodu jej podejścia: "ja mam taki plan, taką wizję, a miejsce dla ciebie jest w moim życiu tylko o tyle, o ile będziesz w tej wizji ze mną tkwił". Nie, to tak nie działa! Plan, wizja, musi uwzględniać drugiego człowieka jako podmiot, a więc także być dostosowany do tej drugiej osoby, a nie jako przedmiot służący do realizacji "mojego cudownego pomysłu na pobożne małżeństwo". Z wierzchu lukier, a pod spodem śmierdząca ropa. Z kimś kto tak patrzy na życie nie można być.
mikapio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 10:05   #67
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Przestaję już wierzyć w ten wątek.
Dostałeś milion rad, a dalej uparcie marudzisz.

Weź sobie do serca porady i działaj.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 16:14   #68
anita9105
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
anita9105, tak oboje jesteśmy świadomi tego, że te pieszczoty, mieszkanie to również grzech. Proponowałem właśnie owy śłub po to, żeby wyjść z tego grzechu. Żeby mogła żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Jednak powtórzę po raz kolejny - ona nie bierze tego pod uwagę, chce NORMALNY ślub/wesele. Jednak nawet nie w tym jest problem. Moje obawy dotyczą tego CO BĘDZIE DALEJ. Odłóżmy sprawę wiary, grzechu etc. Powiem tak, jeśli miałbym pewność, że po ślubie się to wszystko unormuje to jakoś bym starał się wytrzymać, nie drążył tematu. Zdaje sobie sprawę, że nikt nie da mi gwarancji na to co będzie. WIEM. Chodzi o to, że w obecnej sytuacji mam bardzo dużo PRZESŁANEK, że może być ciężko w wypracowaniu jakiegoś konsensusu w tej kwestii. Nasze libido się różni i ja uważam, że to nie jest to kwestia tego, że wiara narzuciła jej sidła. Jej po prostu TYLE WYSTARCZA jak to sama stwierdziła. Zatem jak większość tutaj uważa, po ślubie raczej nic się nie zmieni. I tego się właśnie najbardziej obawiam, bo seks jest bardzo ważną dziedziną życia codziennego.

Dziekuje za odpowiedz na moje pytanie
A wiec jesli ona jest swiadoma ze grzeszy i nadal to robi, to jesli rzeczywiscie jest osoba gleboko wierzaca to musi byc jej strasznie ciezko, bo nie moze przystepowac do Komunii. Pytales ją kiedys o to? rozmowiacie o tym co ona czuje, czy sie nie meczy w takim stanie rzeczy? jak wyglada jej zycie duchowe?
I jeszcze jedno pytanie: czy Ty powiedziales jej ze szanujesz jej poglady, ze ja kochasz i wytrwasz? Czy wlasnie nie? bo moze byc tak ze ona Ci ulega z tym mieszkaniem i z tymi pieszczotami bo robi to zeby jakos Ci ulzyc, bo Ty moze jej pokazujesz ze nie wytrzymasz i robi z litosci. Nie chce tego robic zbyt czesto bo beda ją gryzly wyrzuty sumienia, wiec wypracowala taki kompromis.
slubu nie bierze sie dla seksu , wiec propozycja slubu jest nie pomoze.

Czy ona zna moze konferencje ks. Pawlukiewicza? on bardzo fajnie mowi o seksie i wlasnie porusza temat mieszkania ze soba bez seksu (mowi ze to jest chore). Warto jej to pokazac.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

jeszcze jedna rzeczy, przychodzi mi do glowy, pewien bardzo madry czlowiek powiedzial kiedys fajan rzecz: jesli ludzie sie kochają, tak naprawde i szczerze, to usiadą i przegadaja nawet CAŁĄ NOC zeby rozwiklac problem, beda przy tym łzy i wgl ale tak dlugo sie ze soba gada az sie do czegos dojdzie. Moze tez byloby wwarto zorganizowac taki wieczor zebyscie spokojnie usiedli, wylaczyli telefony i pogadali tak raz a porzadnie, niech ona Ci powie co jej lezy na sercu i Ty tez jej powiedz co czujesz.
kochasz ją przeciez, wiec walcz o ten zwiazek!
anita9105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 16:14   #69
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez anita9105 Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno pytanie: czy Ty powiedziales jej ze szanujesz jej poglady, ze ja kochasz i wytrwasz? Czy wlasnie nie? bo moze byc tak ze ona Ci ulega z tym mieszkaniem i z tymi pieszczotami bo robi to zeby jakos Ci ulzyc, bo Ty moze jej pokazujesz ze nie wytrzymasz i robi z litosci. Nie chce tego robic zbyt czesto bo beda ją gryzly wyrzuty sumienia, wiec wypracowala taki kompromis.
slubu nie bierze sie dla seksu , wiec propozycja slubu jest nie pomoze.
Też tak trochę podejrzewam.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 16:50   #70
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

anita, nie zgodzę się. jeśli dziewczyna jest tak bardzo wierząca i tak 'zmusza się' do tego mieszkania i seksu, to dlaczego nie chce wziąć ślubu i zacząć mieszkać po bożemu? już pal licho ten seks, ale skoro to wszystko takie grzeszne, to niech się wyprowadzi albo hajtnie. a nie, czekaj - musi być suknia i suto zasłany stół
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 16:54   #71
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
anita, nie zgodzę się. jeśli dziewczyna jest tak bardzo wierząca i tak 'zmusza się' do tego mieszkania i seksu, to dlaczego nie chce wziąć ślubu i zacząć mieszkać po bożemu? już pal licho ten seks, ale skoro to wszystko takie grzeszne, to niech się wyprowadzi albo hajtnie. a nie, czekaj - musi być suknia i suto zasłany stół
imho dziewczyna jest hipokrytką, męczy faceta, a on czeka, że po ślubie cudownie się odmieni.

Nie odmieni.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 16:57   #72
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
anita, nie zgodzę się. jeśli dziewczyna jest tak bardzo wierząca i tak 'zmusza się' do tego mieszkania i seksu, to dlaczego nie chce wziąć ślubu i zacząć mieszkać po bożemu? już pal licho ten seks, ale skoro to wszystko takie grzeszne, to niech się wyprowadzi albo hajtnie. a nie, czekaj - musi być suknia i suto zasłany stół
No coś tu trochę nie gra.
Z drugiej strony rozumiem, że ślub po roku bycia razem to dla wielu ludzi jest zdecydowanie za szybko, wiadomo, że nie weźmie z nim ślubu tylko po to, żeby z nim "legalnie" sypiać.
Trudna sprawa.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 18:12   #73
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
No coś tu trochę nie gra.
Z drugiej strony rozumiem, że ślub po roku bycia razem to dla wielu ludzi jest zdecydowanie za szybko, wiadomo, że nie weźmie z nim ślubu tylko po to, żeby z nim "legalnie" sypiać.
Trudna sprawa.
z tym, że ona twierdzi, że i na ślub, i na seks jest jak najbardziej gotowa. więc albo ściemnia albo ma go w pupie.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 18:33   #74
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
z tym, że ona twierdzi, że i na ślub, i na seks jest jak najbardziej gotowa. więc albo ściemnia albo ma go w pupie.
Pewnie tak jest gotowa, jak on jest gotów czekać (pod warunkiem, że ktoś mu obieca, że dziewczyna okaże się nienasyconą boginią seksu i po ślubie odbiją sobie z nawiązką...).
Kiepsko to wygląda.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 19:49   #75
anita9105
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
No coś tu trochę nie gra.
Z drugiej strony rozumiem, że ślub po roku bycia razem to dla wielu ludzi jest zdecydowanie za szybko, wiadomo, że nie weźmie z nim ślubu tylko po to, żeby z nim "legalnie" sypiać.
Trudna sprawa.

No wlasnie. Tez tak samo uwazam jak Ty.
anita9105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 20:03   #76
werez
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 15
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

mikapio, to prawda, słuszna uwaga:

Plan, wizja, musi uwzględniać drugiego człowieka jako podmiot, a więc także być dostosowany do tej drugiej osoby, a nie jako przedmiot służący do realizacji "mojego cudownego pomysłu na pobożne małżeństwo".

To prawda. Kompromis w związku to podstawa. Niestety tutaj moja propozycja kameralnego ślubu (którego nie biorę TYLKO dla seksu żeby była jasność) ilekroć się pojawi jest zbywana słowami, że jej nie interesuje "ślub w zakrystii". Dla mnie ważniejsze jest wyjście z grzechu i życie zgodnie z zasadami, co więcej WAŻNE jest też dla mnie współżycie, nie będę ukrywał tego, bo przecież dla każdego ZDROWEGO faceta okres tylu miesięcy to nie lada wyzwanie. Jednak to JEDYNE wyjście, nie jest wyjściem, bo ona tego nie akceptuje... pozostaje zbieranie pieniędzy. Petting najlepiej raz w tygodniu, brak współżycia i najlepiej żadnej presji z mojej strony, żadnych uwag, w dodatku wizja przyszłości, w której za wiele się nie zmieni. Zdaje sobie sprawę, że dla trzeźwo myślącego człowieka jestem w relacji, z której powinienem czym prędzej uciekać. Niestety dla zakochanego człowieka jak wiecie to wszystko wygląda inaczej... jednak muszę się zastanowić i odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: czy takie życie będzie mi odpowiadało?

anita9105, jest przecież sakrament spowiedzi? Zatem przystępując do niej można przyjmować Komunię, postanowienie poprawy jest, bo nie odbywa się to codziennie... wiem, że to jest wszystko bardzo pokręcone, dlatego też cały czas pojawia się moja propozycja ślubu, który mógłby to wyprowadzić na prostą. Chociaż pod względem wiary... gwarancji natomiast na to, że to TYLKO WIARA ją krępuje niestety nie mam żadnej jak już pisałem. Ks. Pawlukiewicza oczywiście zna. Doskonale wie, że wspieram ją w jej poglądach, naprawdę bardzo dużo rozmów na ten temat stoczyliśmy... poza tym, myślę, że sam fakt, że wytrwałem 14 miesięcy be współżycia chyba świadczy o tym, że szanuje jej poglądy. A ślubu nie biorę tylko dla seksu, o czym już wyżej wspomniałem.

WŁAŚNIE. Trudna sprawa. Ślubu nie weźmie, bo jak twierdzicie to "za szybko", współżycia nie będzie, bo to grzech i nie można, a ja czekam 14 miesięcy i przed sobą mam jeszcze wizję czekania przez kolejne 2 lata... a przecież fizjologia, chemia, hormony cały czas działają, nie można ich wyłączyć... gdzie tu jest sens? Łatwo się o tym wszystkim mówi, trudniej to wszystko wykonać.

Edytowane przez werez
Czas edycji: 2016-01-08 o 20:07
werez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 20:40   #77
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Werez, wybacz, ale piszesz jak niedobzykany napaleniec jednak...

Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
Plan, wizja, musi uwzględniać drugiego człowieka jako podmiot, a więc także być dostosowany do tej drugiej osoby, a nie jako przedmiot służący do realizacji "mojego cudownego pomysłu na pobożne małżeństwo".
Niektórych rzeczy nie da się pogodzić, po prostu.

Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
Petting najlepiej raz w tygodniu, brak współżycia i najlepiej żadnej presji z mojej strony, żadnych uwag, w dodatku wizja przyszłości, w której za wiele się nie zmieni.
Aż się musiałam przytrzymać blatu - Ty serio uważasz to podkreślone za coś ekstra?


Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
Zdaje sobie sprawę, że dla trzeźwo myślącego człowieka jestem w relacji, z której powinienem czym prędzej uciekać. Niestety dla zakochanego człowieka jak wiecie to wszystko wygląda inaczej... jednak muszę się zastanowić i odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: czy takie życie będzie mi odpowiadało?
Zaskakujące pytanie jak dla kogoś, kto chce się żenić już, teraz, natychmiast, oczywiście nie dla bzykania.

Jesteś w relacji z Katoliczką która chce poczekać z pełnym stosunkiem do ślubu. Sam w niego weszłeś, ona nie obudziła się któregoś dnia i nie stwierdziła, że od dziś takie ma zasady.


Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
anita9105, jest przecież sakrament spowiedzi? Zatem przystępując do niej można przyjmować Komunię, postanowienie poprawy jest, bo nie odbywa się to codziennie...
Czyli jednak częstotliwość jest podyktowana również względami religijnymi i wyrzutami sumienia? Nie jest to dla niej coś, co jest w pełni zgodne z jej sumieniem?


Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
wiem, że to jest wszystko bardzo pokręcone, dlatego też cały czas pojawia się moja propozycja ślubu, który mógłby to wyprowadzić na prostą. Chociaż pod względem wiary... gwarancji natomiast na to, że to TYLKO WIARA ją krępuje niestety nie mam żadnej jak już pisałem.
Nie dziwię się, że jej się do ślubu nie spieszy, naprawdę.
Jak chcesz mieć gwarancję, to znajdź sobie inną dziewczynę która ma inne poglądy, zamiast się na siłę żenić z nią i zastanawiać, czy czasem nie trafisz zonka. To nie jest dla ludzi z Twoim podejściem do sprawy.


Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
poza tym, myślę, że sam fakt, że wytrwałem 14 miesięcy be współżycia chyba świadczy o tym, że szanuje jej poglądy.
Powinieneś dostać jakiś medal chyba.


Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
WŁAŚNIE. Trudna sprawa. Ślubu nie weźmie, bo jak twierdzicie to "za szybko", współżycia nie będzie, bo to grzech i nie można, a ja czekam 14 miesięcy i przed sobą mam jeszcze wizję czekania przez kolejne 2 lata...
No to jak to w końcu jest - nie chce ślubu, bo zbiera na wesele, czy uważa, że to za szybko?

Żeby nie było - byłam w bardzo podobnej sytuacji, ale przenigdy nawet nie pomyślałam o tej osobie w taki sposób, w jaki Ty piszesz o swojej dziewczynie. Dla mnie kosmos.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 21:02   #78
werez
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 15
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Werez, wybacz, ale piszesz jak niedobzykany napaleniec jednak...



Niektórych rzeczy nie da się pogodzić, po prostu.



Aż się musiałam przytrzymać blatu - Ty serio uważasz to podkreślone za coś ekstra?




Zaskakujące pytanie jak dla kogoś, kto chce się żenić już, teraz, natychmiast, oczywiście nie dla bzykania.

Jesteś w relacji z Katoliczką która chce poczekać z pełnym stosunkiem do ślubu. Sam w niego weszłeś, ona nie obudziła się któregoś dnia i nie stwierdziła, że od dziś takie ma zasady.




Czyli jednak częstotliwość jest podyktowana również względami religijnymi i wyrzutami sumienia? Nie jest to dla niej coś, co jest w pełni zgodne z jej sumieniem?




Nie dziwię się, że jej się do ślubu nie spieszy, naprawdę.
Jak chcesz mieć gwarancję, to znajdź sobie inną dziewczynę która ma inne poglądy, zamiast się na siłę żenić z nią i zastanawiać, czy czasem nie trafisz zonka. To nie jest dla ludzi z Twoim podejściem do sprawy.




Powinieneś dostać jakiś medal chyba.




No to jak to w końcu jest - nie chce ślubu, bo zbiera na wesele, czy uważa, że to za szybko?

Żeby nie było - byłam w bardzo podobnej sytuacji, ale przenigdy nawet nie pomyślałam o tej osobie w taki sposób, w jaki Ty piszesz o swojej dziewczynie. Dla mnie kosmos.
Nie bardzo rozumiem? Co jest złego w sposobie w jakim o Niej pisze? Wydaje mi się , że nie do końca rozumiesz moją sytuację.

Nie wspominałem słowa o tym, że dla niej to "za szybko". Po prostu chce zbierać na ślub, żeby był taki "jak u wszystkich".

Myślę, że ironia o medalu była zbędna. Tak samo jak i komentarz o "niedobzykaniu". Rzeczywiście, będąc kimś takim za kogo mnie uważasz trwałbym tyle czasu przy Niej. Nie moja droga, będąc kimś takim, po miesiącu bym się zawinął i poznał jakąś "napaloną".

Pytanie nie uważam za zaskakujące, to normalne, że mam obawy jeśli moja partnerka ma zdecydowanie niższe libido niż moje. Nie ma to związku ani z tym, że chcę ją poślubić, nie ma związku z tym, że jestem w stanie poczekać etc. To dwie różne kwestie. Każdy na moim miejscu miałby takie same obawy.
werez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 21:36   #79
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
Pytanie nie uważam za zaskakujące, to normalne, że mam obawy jeśli moja partnerka ma zdecydowanie niższe libido niż moje. Nie ma to związku ani z tym, że chcę ją poślubić, nie ma związku z tym, że jestem w stanie poczekać etc. To dwie różne kwestie. Każdy na moim miejscu miałby takie same obawy.
To jak to nie ma związku z niczym, to czym się stresujesz?
Nie, ja takich obaw akurat nie miałam. Gdybym miała, to bym poszukała kogoś o innych poglądach, a nie robiła z siebie męczenniczki.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 22:58   #80
rutki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 202
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Bledem,bylo w ogole zamieszkanie razem,wizja slubu za 3 lata,to jakis kosmos i spanie tylko obok siebie,musisz zadac sobie pytanie- czy ty ja naprawde kochasz i akceptujesz taka jaka ona jest,bo moze po slubie sie nie zmienic.
rutki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 23:02   #81
Devon_rose
Zakorzenienie
 
Avatar Devon_rose
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
Nie bardzo rozumiem? Co jest złego w sposobie w jakim o Niej pisze? Wydaje mi się , że nie do końca rozumiesz moją sytuację.

Nie wspominałem słowa o tym, że dla niej to "za szybko". Po prostu chce zbierać na ślub, żeby był taki "jak u wszystkich".

Myślę, że ironia o medalu była zbędna. Tak samo jak i komentarz o "niedobzykaniu". Rzeczywiście, będąc kimś takim za kogo mnie uważasz trwałbym tyle czasu przy Niej. Nie moja droga, będąc kimś takim, po miesiącu bym się zawinął i poznał jakąś "napaloną".

Pytanie nie uważam za zaskakujące, to normalne, że mam obawy jeśli moja partnerka ma zdecydowanie niższe libido niż moje. Nie ma to związku ani z tym, że chcę ją poślubić, nie ma związku z tym, że jestem w stanie poczekać etc. To dwie różne kwestie. Każdy na moim miejscu miałby takie same obawy.
A jaki to jest ślub "jak u wszystkich"?
U niektórych to ok 100 zł w urzędzie a dla innych 2 miliony dolarów i czerwony dywan.

Jeszcze z 5 lat będziesz odkładać na ślub o ile ona nie znajdzie kogoś innego, a później weźmie ślub po 5 mcach.

Jak się kogoś kocha to nie traktuje się go jak dodatku do ślubu i wesela lub statysty do zdjęć.

A teraz to może zamieszkała z Tobą bo to zawsze taniej
__________________

Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !
Devon_rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 23:11   #82
anita9105
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

"anita9105, jest przecież sakrament spowiedzi? Zatem przystępując do niej można przyjmować Komunię, postanowienie poprawy jest, bo nie odbywa się to codziennie... wiem, że to jest wszystko bardzo pokręcone, dlatego też cały czas pojawia się moja propozycja ślubu, który mógłby to wyprowadzić na prostą. Chociaż pod względem wiary... gwarancji natomiast na to, że to TYLKO WIARA ją krępuje niestety nie mam żadnej jak już pisałem. Ks. Pawlukiewicza oczywiście zna. Doskonale wie, że wspieram ją w jej poglądach, naprawdę bardzo dużo rozmów na ten temat stoczyliśmy... poza tym, myślę, że sam fakt, że wytrwałem 14 miesięcy be współżycia chyba świadczy o tym, że szanuje jej poglądy. A ślubu nie biorę tylko dla seksu, o czym już wyżej wspomniałem."

Werez, jest spowiedz, ale nie ma rozgrzeszenia jak sie mieszka ze sobą, bo to jest inny rodzaj grzechu, grzech zgorszenia. Wiec ona nie przystepuje do Komunii od 2 miesiecy. Dla osoby mocno wierzacej jest to niezwykle trudne, bo osoba mocno wierzaca nie mysli o Komunii w kategoriach "oplatka".

A sluchala kazania ks. Pawlukiewicza pt. "Wspolne mieszkanie przed slubem"? tam wlasnie o tym jest. O Waszym problemie.

Moje pytanie jest takie :jak bylo z Wami przed tymi dwoma miesiacami? jak bylo jak nie mieszkaliscie razem? jak sobie radziles przez ten rok?

Swoja droga, slyszalam kiedys opinie ze osoby gleboko wierzace nie powinny sie wiazac z "pseudowierzacymi", ciekawe czy cos w tym jest.
anita9105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 23:17   #83
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez werez Pokaż wiadomość
Nie bardzo rozumiem? Co jest złego w sposobie w jakim o Niej pisze? Wydaje mi się , że nie do końca rozumiesz moją sytuację.

Nie wspominałem słowa o tym, że dla niej to "za szybko". Po prostu chce zbierać na ślub, żeby był taki "jak u wszystkich".

Myślę, że ironia o medalu była zbędna. Tak samo jak i komentarz o "niedobzykaniu". Rzeczywiście, będąc kimś takim za kogo mnie uważasz trwałbym tyle czasu przy Niej. Nie moja droga, będąc kimś takim, po miesiącu bym się zawinął i poznał jakąś "napaloną".

Pytanie nie uważam za zaskakujące, to normalne, że mam obawy jeśli moja partnerka ma zdecydowanie niższe libido niż moje. Nie ma to związku ani z tym, że chcę ją poślubić, nie ma związku z tym, że jestem w stanie poczekać etc. To dwie różne kwestie. Każdy na moim miejscu miałby takie same obawy.
facet, Ty jeszcze tutaj? jak idzie pakowanie się?
ja to widzę tak- dostałeś tu dobre porady ale nie skorzystasz z nich bo nie, za jakieś 2 lata weźmiecie ten ślub jak dozbieracie na super weselicho i litry wódki bo tak trzeba bo tak wszyscy mają, Ty do tego czasu będziesz seksualnym frustratem no ale wizja że po ślubie nogi wybranki się rozłożą i już składać nie będą będzie trzymała Cię w tym związku. A później bum, niespodzianka, ślub to tylko ślub a nie magiczny moment w którym wszystko się zmienia i seks może będzie ale wymuszony, rzadko i z łaski, Ty się frustrować będziesz coraz bardziej, za parę lat pewnie założysz tu wątek "Jak często uprawiacie seks z partnerem" licząc na zapewnienia że tak jak Ty ma każdy i że to normalne

i widzę też masz skrzywione podejscie już- "Nie moja droga, będąc kimś takim, po miesiącu bym się zawinął i poznał jakąś "napaloną". no tak, Twoja kobieta madonna świętość chodząca, 14 miesięcy, a żeby mieć lubiącą seks kobietę to trzeba być "kimś takim"
zazdrość?

dużo szczęścia życzę

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Cytat:
Napisane przez anita9105 Pokaż wiadomość
Swoja droga, slyszalam kiedys opinie ze osoby gleboko wierzace nie powinny sie wiazac z "pseudowierzacymi", ciekawe czy cos w tym jest.
Wybacz, któraś z osób w tym związku jest głęboko wierząca i postępująca zgodnie z KKK? Ciekawe, nie zauważyłam
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 23:25   #84
Devon_rose
Zakorzenienie
 
Avatar Devon_rose
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Po ślubie nie będzie seksu bo:
1. Stosujemy NPR i teraz nie wolno.
2. Boli mnie głowa.
3. Jestem zmęczona.
4. Nie mam ochoty itd.
__________________

Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !
Devon_rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-09, 12:35   #85
werez
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 15
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez Devon_rose Pokaż wiadomość
A jaki to jest ślub "jak u wszystkich"?
U niektórych to ok 100 zł w urzędzie a dla innych 2 miliony dolarów i czerwony dywan.

Jeszcze z 5 lat będziesz odkładać na ślub o ile ona nie znajdzie kogoś innego, a później weźmie ślub po 5 mcach.

Jak się kogoś kocha to nie traktuje się go jak dodatku do ślubu i wesela lub statysty do zdjęć.

A teraz to może zamieszkała z Tobą bo to zawsze taniej
Trafiłaś. Taki właśnie był argument zamieszkania razem. Żeby szybciej uzbierać na ślub. Widzisz, tutaj wizja "jak u wszystkich" dotyczy normalnej imprezy, na którą mniej więcej potrzeba ok. 30 tys. Ona ma dużą rodzinę, ja mam raptem 10 osób, więc dysproporcja jest spora, jednak uzbierać trzeba na wszystkich.

thirky, pisząc "będąc kimś takim" wcale nie myślałem, o tym, że to zła postawa. Po prostu odniosłem się do wypowiedzi koleżanki, która wzięła mnie za osobę, której zależy tylko na jednym.

Co do argumentów, "Po ślubie nie będzie seksu bo:"to większość jest już teraz obecnych. Oczywiście zamiennikiem seksu jest petting, a NPR nie stosujemy, bo na razie nie ma potrzeby.

Coś w tym wszystkim jest. Przemyślę temat i wezmę wszystkie uwagi do serca.
werez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-09, 12:58   #86
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Szkoda, że ńie bronisz swojej kobiety przed zarzutami stawianymi jej przez "znawców" na forum.
Nie ma nic złego w tym, że kobieta chce mieć ślub jak z bajki.
Nie ma nic złego w tym, że nie chce uprawiać seksu przed ślubem.
Fatalne natomiast jest gdybanie, że po ślubie nie będzie spełniać Twoich oczekiwań. Co to k...a jest? Kupno samochodu z jazdą próbną?!
Zaznaczyć też chciałam, że uprawianie seksu + wspólne mieszkanie = brak rozgrzeszenia.
Ale w gruncie rzeczy zgadzam się z ogółem - pakuj się. Bo jeśli to dla Ciebie taki ogromny problem to znaczy, że nie powinienes zawracać jej głowy i nie kochasz jej szczerze.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez seksu, ale tylko dlatego, że nie muszę. Gdyby wymagało tego dobro ukochanej osoby to nie widziałabym absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla mojego "stawiania się".
Jeśli tylko w codziennym życiu okazuje Ci czułość i miłość a Ty ją szczerze kochasz to powinieneś poczekać do tego cholernego ślubu jej marzeń choćbyś miał sobie jajka lodem obkładać. Coś czuję, że wynagrodzi Ci się to z nawiązką.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-09, 13:06   #87
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Pierwszy raz - ile czekać ?

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Fatalne natomiast jest gdybanie, że po ślubie nie będzie spełniać Twoich oczekiwań. Co to k...a jest? Kupno samochodu z jazdą próbną?!
Coś w tym jest. Czekanie do ślubu nie jest dla osób z takim podejściem, po prostu.


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez seksu, ale tylko dlatego, że nie muszę. Gdyby wymagało tego dobro ukochanej osoby to nie widziałabym absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla mojego "stawiania się".
Tutaj też się zgadzam.

Mi akurat nie za bardzo się widzi jej okładanie ślubu o lata i z tym też bym miała problem. Nie twierdzę, że ślub po roku do dobry pomysł, ale źle bym się czuła, gdyby to ktoś przekładał w nieskończoność twierdząc jednocześnie, że jest gotowy. I to chociażbyśmy uprawiali seks na żyrandolu.
Ale autor tym się widać nie martwi, bardziej się stresuje, czy dziewczyna się sprawdzi jak przyjdzie co do czego - to akurat jest dla mnie sygnał, że w jego wypadku to całe czekanie nie ma większego sensu.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-09 13:06:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.