Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[kina2807]

Napisane przez kachula27

Amnie juz powoli doprowadza do szalu ta jego praca,dzisiaj juz mu przez telefon mowilam ze chyba znajde mu sama jakas prace tu na miejscu i smialam sie ze zalatwie mu etat na dozorce w naszym bloku i tym sposobem bedzie caly czas przy mnie
A przez ta jego prace to ja nie wiem czy tak szybko uda mi sie zafasolkowac,kiedys na poczatku jak ja zaczynal powiedzialam mu ze ma warunek hihi ze ma byc w moje dni plodne w domu i byl bo udalo mi sie zafasolkowac a teraz przy takich moich nieregularnych cylkach to ja chyba nie doczekam sie dzidzi do przyszlego roku albo i dluzej

Kasiu z tym etatem dozorcy to calkiem ciekawy pomysl

[kachula27]

Napisane przez kina2807

a jak, hihi caly czas, cos tam powiem, zrobie maslane oczka, przytule sie, przymile troche
no zobaczymy, mam nadzieje, ze zmieknie
mam nadzieje Kasiu, ze nam sie uda jakos ich rozmiekczyc i ze w przyszlym roku bedziemy sie bawic na swoich weselach

hihihih to tak jak ja,tez sie przymile,cos napomkne ze juz czas i takie tak z tym zwiazane
Tez mam nadzieje ze beda nasze weselicha i to takie ze ja bede slyszec w Gorzowie Twoje a Ty w Lipianach moje takie beda huczne heheh

[kachula27]

Napisane przez kina2807

Kasiu z tym etatem dozorcy to calkiem ciekawy pomysl

A co !!I wkoncu bede go miala przy sobie a nie ze czasami nawet bnie wiem gdzie jezdzi po swiecie,bo co z tego ze mi powie ze jest w Szwajcarii czy we Wloszech a tak to grzecznie by kosil trawke pod moimi okienkami i miala bym go caly czas na oku hehe

[kina2807]

Napisane przez kachula27

hihihih to tak jak ja,tez sie przymile,cos napomkne ze juz czas i takie tak z tym zwiazane
Tez mam nadzieje ze beda nasze weselicha i to takie ze ja bede slyszec w Gorzowie Twoje a Ty w Lipianach moje takie beda huczne heheh

no u mnie juz niestety takie wielkie jak siostra miala nie wypali, bo mama tak sie wykosztowala, ze kredyt przez piec lat jeszcze splacac bedzie, wiec powiedziala, zebysmy w jakims lokalu zrobili, zeby samemu duzo przygotowywac nie trzeba bylo, bo tu u nas jest co prawda sliczna sala i wokol piekny teran nad jeziorem, ale ekipe ktora gotuje trzeba samemu zalatwic, a w dodatku samemu jezdzic i kupowac wszystkie produkty, no i sale stroic a to tez koszta, a to wszystko bardzo duzo czasu i pieniedzy wymaga

[kina2807]

Napisane przez kachula27

A co !!I wkoncu bede go miala przy sobie a nie ze czasami nawet bnie wiem gdzie jezdzi po swiecie,bo co z tego ze mi powie ze jest w Szwajcarii czy we Wloszech a tak to grzecznie by kosil trawke pod moimi okienkami i miala bym go caly czas na oku hehe

fajna posadka, tylko nie wiem czy on by sie tak ucieszyl, ze co chila na niego z okna zerkasz, ale przynajmniej jak by sobie krotka przerwe zrobil, to moglibyscie, ja owocnie wykorzystac, hiih, no i pewnie dzieciaczek bardzo szybko by sie pojawil

[kachula27]

Napisane przez kina2807

no u mnie juz niestety takie wielkie jak siostra miala nie wypali, bo mama tak sie wykosztowala, ze kredyt przez piec lat jeszcze splacac bedzie, wiec powiedziala, zebysmy w jakims lokalu zrobili, zeby samemu duzo przygotowywac nie trzeba bylo, bo tu u nas jest co prawda sliczna sala i wokol piekny teran nad jeziorem, ale ekipe ktora gotuje trzeba samemu zalatwic, a w dodatku samemu jezdzic i kupowac wszystkie produkty, no i sale stroic a to tez koszta, a to wszystko bardzo duzo czasu i pieniedzy wymaga

A duze siostra miala wesele?Ja zadowolila bym sie takim na ok 60 osob chociaz nawet moglo by byc mniejsze,oby bylo fajnei i wszystko sie udalo
Jas tez jak bede robic swoje to tez bedziemy patrzyc zeby wynajac jakis lokal gdzie wszystko zrobia bo jezdzic,kupowac,zalatwiac wszystko ja bym nerwow do tego nie miala

[kachula27]

Napisane przez kina2807

fajna posadka, tylko nie wiem czy on by sie tak ucieszyl, ze co chila na niego z okna zerkasz, ale przynajmniej jak by sobie krotka przerwe zrobil, to moglibyscie, ja owocnie wykorzystac, hiih, no i pewnie dzieciaczek bardzo szybko by sie pojawil

No mysle ze nie byl by zadowolony tak ciagle pod moja obserwacja i tylko bym go wolala co jakis czas kochanai do domku juz czas na staranko hihihihihih

[kina2807]

Kachulko ja juz chyba powoli bede sie zwijac, bo lozeczko juz poscielilam i tak mnie kusi teraz jak na nie patrze, zeby wskoczyc pod cieplutka kolderke, pewnie padne zaraz jak tylko sie poloze

jutro ide z mama na swieto zakladowe, bedzie grochowka i jakies miecho z grilla, jak wroce to Was odwiedze Kochanienkie
a teraz zycze Ci Kasiu dobrej nocki i szybkiego powrotu TZta do domku, buziaki

[kachula27]

Kinus fajnie sie gawedzi ale ja juz powolutku bede uciekac bo jutro do pracy na rano wstaje o 5 wiec powolutku bede sie zegnac bo jeszcze lazienka,pacierz i znowu zasne pewnie ok 1-2 w nocy a rano nietomna

[kina2807]

Napisane przez kachula27

A duze siostra miala wesele?Ja zadowolila bym sie takim na ok 60 osob chociaz nawet moglo by byc mniejsze,oby bylo fajnei i wszystko sie udalo
Jas tez jak bede robic swoje to tez bedziemy patrzyc zeby wynajac jakis lokal gdzie wszystko zrobia bo jezdzic,kupowac,zalatwiac wszystko ja bym nerwow do tego nie miala

bylo 90 osob, a mialo byc 120, zaszaleli troche, dlatego mama musi teraz odsapnac, a ze ja nie chce czekac 5 lat na splate kredytu, to zrobimy pewnie jakies mniejsze wesele, ale tez musi byc zabawa do bialego rana

[kachula27]

no patrz nawet w jednym czasie mamy te same mysli,dobrej nocy i papap do jutra dobranoc Kina

[kina2807]

Napisane przez kachula27

no patrz nawet w jednym czasie mamy te same mysli,dobrej nocy i papap do jutra dobranoc Kina

dobranoc Kachulko, widzisz tak to jest na tym wateczku, ze nawet tak samo juz myslimy, hihi
slodkich snow Ci zycze i do zobaczenia jutro
udanego, spokojnego dzionka w pracy Ci zycze Kochana, papa

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Gizelciu zdrowiej szybciutko i żeby brzuszek nie bolał... a może to Oliwka już się niecierpliwi i chce zobaczyć nową kuchnię??

A u mnie słonecznie ale silny wiatr, normalnie głowy urywa.Pewnie zaraz jakieś chmury przywieje no bo jak by to miało być słoneczny weekend? Niestety nie tutaj buuu

Nikitko mam nadzieję, że aparat bierzesz i narobisz mnóstwo zdjęć i jutro nam się nimi pochwalisz?

Aparat wziełam ale na sali nikt nie robił fotek z fleszem wiec mi głupio było i nagrałam filmiki tylko ale krótkie bo mała pojemnosc karty

Napisane przez kachula27

Tak Gizelciu Mezatka dobrze mowi do lozeczka natychmiast prosze sie polozyc

Ray jedz jedz jak dzidzia sie domaga to prosze spelniac jej zachcianki i duzo jesc

Nikitko tez licze na fotki,a Twoj Grzes w domku czy gdzies w Polsce?

Kasiasiar ja to juz bym wolala wiatr od tej ulewy,do mnie wlasnie dzwonila przyjaciolka i mowila zebym dzis lepiej nie przychodzila bo tak leje,one wlasnie wrocily ze sklepu i mowi ze sa tak przemoczone ze nawet majtki maja mokre,do tego mala upadla gdzies w bloto w tej ulewie i umowilysmy sie na inny termin bo nie ma sensu isc do niej jak tak leje,dla mnie nawet lepiej bo dzis jakos mi sie nie chcialo nigdzie wychodzic z domku,pojde w poniedzialek

Grześ wczoraj wrócił ze słowenni, a dzis leci do wrocka

Napisane przez kina2807

Witam Was dziewczynki z wieczora
bylabym wczesniej, ale mielismy mala przygode po drodze do domku, pekla nam opona, utknelismy gdzies na jakims zadupiu na obrzezach Szczecina, na szczescie moja siostra z mezem byli niedaleko Szczecina, to wrocili sie do nas i moj TZ pojechal ze szwagrem po mechanika. trzeba bylo zmienic kolo na zapasowke i pojechac jeszcze do warsztatu. mechanik kazal nam powolutku jechac i po powrocie do Pyrzyc pierwsze co, to TZtowi kazal wymienic opony!!! a my wlasnie w takim celu do domku na weekend wracalismy, ach... jak pech to pech... dobrze, ze opona pekla przed zjazdem na most szybkiego ruchu i ze nie zarzucilo nas gdzies na inny pas pod jakies auto... czyli wszystko dobrze sie skonczylo, a jutro TZ caly dzien bedzie zalatwial sprawy z autem, mam nadzieje, ze kupi nowe felgi i opony zimowki, no i jeszcze w warsztacie musi sprawdzic nasza renke, zebysmy juz spokojnie mogli wrocic do Szczecina i jezdzic bez obaw

Kinia to mieliscie podróż z przygodami dobrze ze sie skonczyło dobrze

Napisane przez emi22

czesc kochane ja z wami długo nie zabawie i zmykam mam limit czasowy...
nie nadrobie niestety juz tych zaległosci chyba...a szkoda moze kiedys mi sie uda...
jestem wykonczona tym wstawaniem w nocy... najbardziej daje mi w kosc od ok 4,5-6 rano wtedy to chyba wstaje do niego co 10 min dosłownie... widac ze mnie bardzo docenia...
pozdrawiam wszystkie kobietki bardzo goraco
i nie zapominajcie o swojej Emilci
papa kochane musze isc

Emi fajnie że jestes a z pisaniem to do mnie smsa napiszesz i ja dziewczynka przekaże co u ciebie

Napisane przez kina2807

bylam tylko forum Moje Makijaze odwiedzic, bo od tego wlasnie zaczelo sie moje wizazowanie

Ja trafiłam na wizaz szukałam czegoś na ginekologi chyba bo juz nie pamietam, z wątku o prolaktynie dziewczyny zaprosiły na próbować do skutku a potem z tamtego wątku zaglądałam na ten i tak jakos przypadł mi do gustu i przyznam sie szczerze że pierwsza Gizelcia zapadła mi do serducha i jej losy

Napisane przez ja22

Hej Słodziutkie (ładnie co?)
Ja zaliczyłam dzisiaj fryzjera a jutro wielki dzien, obrona mojego męża.
Trzymam z całej siły kciukasy.
Mam nadzieję ze jutro wszystkie bedziecie mialy dobre humorki

Ray widze ze Cie na slodkie bierze no no mi tak córcia wyszła
Gizelciu wygrzewaj się. Podziwiam Cię że odpuściłaś sprawe z telefonem. Ja to jestem w tych sprawach straszna. Ostatnio szpeg ze mnie nie z tej ziemi az sie sama sobie dziwie,a przeciez nie mam powodów.
Trudno, chyba mam poprostu takie nietypowe hobby odkad jestem na zwolnieniu
Orzeszku ucałowania dla Gabi, niech szybciutko wraca do zdrówka
Emi maleństwo naprawde Cię docenia dobrze ze ma taka kochana mamusie co wstaje z usmiechem nawet o 4 rano
Kinuś dobrze ze wszystko szczesliwie sie skonczyło
Mężatka prosze mi tu wiecej od nas nie odchodzic, bo inaczej bedzie lanie przez kolano
Nikitko pozazdroscic wyjscia no no, czekamy na relacje
Kachula dzielna z Ciebie dziewczynka walcząca z dentystą mnie czeka jeszcze pare wizyt po porodzie

Dla pozostałych dziewczynek ogromne uściski i buziaki pa pa

Trzymam kciuki za twojego mężusia

Napisane przez kachula27

Tak Gizelcia pewnie w lozeczku,Nikitka pisala za obowiazki rodzicielskie i praca wiec juz nie ma tyle czasu zeby na wizazyku siedziec,Dorotka nam cos ostatnio tez zadko sie pokazuje,ale tez pewnie u niej praca a wiem gdzie pracuje i wiem ze ma ciezka prace wiec pewnie po pracy jest tak zmeczona ze odrazu idzie spac

Ja jak moge to wchodze i pisze za jakis czas zdam długa relacje z wieczorku wczorajszego

[Ray]

ja sie melduje z rana

hehe cala noc spac cos nie moglam wiercilam sie i w ogole w koncu rano usnelam obudzil mnie maz i sie zdziwilam ze nie czuje dzidzi bo zawsze rano czuje galaretke no to lezalam na wznak i pukalam w brzuszek hehe i tak ugniatalam lekko paluszkiem i nagle czxuje jak sie cos wierci i mowie partrz do meza.... ze jedna strone mam badziej wybrzuszona hehe i pukam znow dwa razy i nagle odzew az sie wybil lekko brzuch i maz to widzial hehe ale fajne to bylo hehe potem chwile sie powiercilo i chyba dalej poszlo spac nniedobra mama budzi dziecko

a na slodkie mnie wzielo fakt ale to nie codziennie mam takie dni slodkosci czasem hehe pomidory teraz polubulam ze smietana a dzis ide na spacerek i ogladac mieszkanie do kupienia bo czas najwyzszy isc na swoje .... bede pewnie jakos wieczorem

[kina2807]

Hej Kobitki, wpadlam tylko na chwilke zyczyc Wam milego udanego dzionka, bo zaraz mykam z mama do sklepu, a pozniej na impreze zakladowa
pozdrawiam Was serdecznie

kurczaki, tozto dzisiaj nasza Madzia slub bierze, mam nadzieje, ze wszysciutko pojdzie po jej mysli, Nikitko jesli masz z nia telefoniczny kontakt, to pozdrow ja serdecznie i zycz wszystkieo najlepszego

[dorotka_25]

Tak jak mowisz kasiu jestem zajta praca a po pracy sprzatam gotuje i lulam ale dzis mam wolne i jutro tez bo dzis ide na wesele.fryzjera juz odwiedzilam z samego rana z fryzurki jestem zadowolona martwi mnie tylko ze nadal ze mnie leci biore te tabletki na powstrzymanie krwawienia ale efektu nie zauwazylam i smieszy mnie to ze musze przy tych tabletkach brac rutinoscorbin heheh masakra 16 dzien miesiaczki nie wiem kiedy w koncu przestanie lecieć

[kina2807]

Napisane przez dorotka_25

Tak jak mowisz kasiu jestem zajta praca a po pracy sprzatam gotuje i lulam ale dzis mam wolne i jutro tez bo dzis ide na wesele.fryzjera juz odwiedzilam z samego rana z fryzurki jestem zadowolona martwi mnie tylko ze nadal ze mnie leci biore te tabletki na powstrzymanie krwawienia ale efektu nie zauwazylam i smieszy mnie to ze musze przy tych tabletkach brac rutinoscorbin heheh masakra 16 dzien miesiaczki nie wiem kiedy w koncu przestanie lecieć

Dorotko, to w takim razie zycze udanej zabawy na weselichu i zeby to krwawienie nie popsulo Ci imprezy. mam nadzije, ze juz wkrotce Ci sie wszystko unormuje i bedziesz mogla spokojnie starac sie o fasolinke

[gizelcia]

Hej Kobietki Ja juz czuje sie lepiej..katarku takiego okropnego juz nie mam i ogolnie samopoczucie lepsze Wczorajsza noc byla masakra..jeszcze tak sie nie wypocilam..ciagle bylo mi goraco i katarek nie pozwalal mi zasnac.ale mezus byl przy mnie i ciagle powtarzal ze mnie kocha

..dzis nie bedzie do poznej nocy w pracy bo okazalo sie ze za duzo kierowcow jest na weselu i wrocil do swojej stesknionej zonki Dzis musze zaliczyc jakis spacer z mezem bo pogoda sliczna a ja mam dosc siedzenia w domku..oczywiscie ubiore sie cieplutko

..a moja przygoda na wizazu zaczela sie na poczatku pazdziernika kiedy odstawilam tabletki i zaczelam sie z Tomusiem starac o Naszego szkrabka..pozniejsze losy moje to juz znacie

Nikitko to milusie co napisalas

No wlasnie.. Madzia dzis slub bierze..pewnie jedza teraz obiadek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MADZIU!!

[kina2807]

Napisane przez gizelcia

Hej Kobietki Ja juz czuje sie lepiej..katarku takiego okropnego juz nie mam i ogolnie samopoczucie lepsze Wczorajsza noc byla masakra..jeszcze tak sie nie wypocilam..ciagle bylo mi goraco i katarek nie pozwalal mi zasnac.ale mezus byl przy mnie i ciagle powtarzal ze mnie kocha

..dzis nie bedzie do poznej nocy w pracy bo okazalo sie ze za duzo kierowcow jest na weselu i wrocil do swojej stesknionej zonki Dzis musze zaliczyc jakis spacer z mezem bo pogoda sliczna a ja mam dosc siedzenia w domku..oczywiscie ubiore sie cieplutko

..a moja przygoda na wizazu zaczela sie na poczatku pazdziernika kiedy odstawilam tabletki i zaczelam sie z Tomusiem starac o Naszego szkrabka..pozniejsze losy moje to juz znacie

Nikitko to milusie co napisalas

No wlasnie.. Madzia dzis slub bierze..pewnie jedza teraz obiadek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MADZIU!!

Gizelciu ciesze sie, ze samopoczucie juz lepsze, a i mezus sie dobrze widze sprawuje, to dobrze, musisz go tam twardo trzymac
idzicie na spacerek poki macie ladna pogode, bo u mnie plucha, wieje i zimno jak na biegunie, wiec nawet mi sie nie chce poza domem przebywac (mama zostala na imprezie zakladowej a ja myknelam do domku)

[kina2807]

Nikitko, witaj Kochana!!
opowiadaj jak tam bylo na benefisie

[Nikita_Wawa]

Napisane przez dorotka_25

Tak jak mowisz kasiu jestem zajta praca a po pracy sprzatam gotuje i lulam ale dzis mam wolne i jutro tez bo dzis ide na wesele.fryzjera juz odwiedzilam z samego rana z fryzurki jestem zadowolona martwi mnie tylko ze nadal ze mnie leci biore te tabletki na powstrzymanie krwawienia ale efektu nie zauwazylam i smieszy mnie to ze musze przy tych tabletkach brac rutinoscorbin heheh masakra 16 dzien miesiaczki nie wiem kiedy w koncu przestanie lecieć

Dorotko udanej zabawy do białego rano baw sie dobrze

Napisane przez gizelcia

Hej Kobietki Ja juz czuje sie lepiej..katarku takiego okropnego juz nie mam i ogolnie samopoczucie lepsze Wczorajsza noc byla masakra..jeszcze tak sie nie wypocilam..ciagle bylo mi goraco i katarek nie pozwalal mi zasnac.ale mezus byl przy mnie i ciagle powtarzal ze mnie kocha

..dzis nie bedzie do poznej nocy w pracy bo okazalo sie ze za duzo kierowcow jest na weselu i wrocil do swojej stesknionej zonki Dzis musze zaliczyc jakis spacer z mezem bo pogoda sliczna a ja mam dosc siedzenia w domku..oczywiscie ubiore sie cieplutko

..a moja przygoda na wizazu zaczela sie na poczatku pazdziernika kiedy odstawilam tabletki i zaczelam sie z Tomusiem starac o Naszego szkrabka..pozniejsze losy moje to juz znacie

Nikitko to milusie co napisalas

No wlasnie.. Madzia dzis slub bierze..pewnie jedza teraz obiadek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MADZIU!!

Agatko super że lepiej sie czujesz i że masz mężusia w domciu, idz na spacerek u nas tez piekna pogoda jakies 23 było
Ja zakupy zrobiłam i teraz obiadzik będzie a M jedzie juz autokarem do Wrocławia, ale może jechać bo żonka zadowolona po nocy wróciłam wczoraj o 0.05 do domciu on czekał i milusio było



Madziu wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia by wszystko poszło po Twojej mysli

[Nikita_Wawa]

Juz pisze relacje z wczorajszego wieczoru

Impreza była 28.09. godzina 20.00 Teatr na Woli okazja " Benefis na 300 odcinków serialu Na dobra i na złe"

Zaproszenie dostałam od kolerzanki i poszłam do niej bo razem miałysmy jechać. Pojechałysmy samochodem z kobitka która dała nam te zaproszenia. O 19.40 byłysmy na miejscu pełno paparazzi czekało na gwiazdy, rozebrałysmy sie w szatni i winko na wejściu było białe lub czerwone wypiłysmy zaczeły sie schodzić gwiazdy najpierw Foremniak itd, potem do toalety na sale juz wpuszczali więc posżłyśmy, zanim ludzie pozajmowali miejsca to troche potrwało potep poproszono osoby z ostatnich rzędów żeby bliżej usiadły żeby zapelniona sala była
No i 20.20 się zaczeło, prowadzący Artur Żmijewski i Grażyna Torbicka. Pierwszą piosenke zaśpiewał KUKIZ a raczej dwie, fotek nie było za bardzo jak robić bo flesz trzeba by było wyłączyć mam ze 3 nagrania z aparatu, potem było rozmawianie z aktorami, sonda uliczna pokazywana na telebinie. Potem Steczkowska śpiewałą, potem aktorka z Na dobre i na złe , która gra Edyte Pania anastacjolog czy jak to tam sie pisze slicznie śpiewała potem było zdjęcie RTG płuc i poproszono Mariana Opanie Pawła Deląga i tego co gra sambora żeby wypowiedzieli się czyje to płuca i czy zdrowe i tu sie ubawilismy potem pokazali sie prawdziwi lekarze którzy uczą tych serialowych lekarzy terminów medycznych itp. Potem wystapił Piasecki i fajne teksty sypał, potem znowu pytania do aktorów sonda uliczna, potem kabarte jakis był znowu śpiewali, Kaya śpiewała na sam koniec, a i Róże Europy tez spiewały, była jedna przerwa 10 minut, potem powrót. na koniec wręczanie kwiatów itp. Jak wyszlismy z sali to szampan był i szwedzki stół a tam ciasta, owoce( winogrona i truskawki) kanapeczki takie na kruchym chlebie tzn na styropianie jak ja to mówie, ale nikt nie chodził z kartkami o autograf wiec nam było głupio, zaproszenia nie były do kupienia, dostawały je osoby które pracuja przy serialu i wręczały swoim znajomym rodzinie. Aktorzy krążyli między nami Foremniakowa sie do nas uśmiechała a Żmijewski przeszedł obok mnie i sie nie mieścił i powiedział przepraszam, no i ten ciemny co Sambora gra kręcił sie obok nas ogólnie super było, oderwałąm sie od swojej codzienności i jestem zadowolona, do domciu przyjechałyśmy w tym samym skłądzie , dziewczyny mnie odprowadziły i byłam cała w domciu i mężuś czekał w łóżeczku a potem sie działo się działo

[kina2807]

no to Nikitko super wieczorek mialas, na prawde oderwanie od szarej rzeczywistosci w taki swiat z pierwszych stron gazet, szkoda tylko, ze zdjecia nie masz zadnego, no a pozniej mezus Ci taka fajna niespodzianke zrobil, hehe, fajniutko

[kachula27]

Czesc dziewczynki a ja juz po pracy

Madziu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLE CIEBIE I STEFANA NA NOWEJ DRODZE ZYCIA

No to Nikitko bardzo mily wieczorek spedzilas,fajnie tak sobie wyskoczyc na spotkanie z gwiazdami

Kinus a co tak szybko zwialas z imprezy zakladowej?

Gizelciu ciesze sei ze juz Ci lepiej

Nikitko powiem Ci ze jak poczytwyawal wateczek to tez najbardziej zaintereoswaly mnie losy naszej Gizelci

Dorotko Ty to sie masz kochana z ta @,oby jak najszybciej sie skonczyla i wtedy staranko o fasolke,milej zabawy na weselu,ja tez znowu bym sobie gdzies poszla wybawic se tak mi sie tydzien temu spodobalo ze znowu chce ale jak narazie w mojej rodzinie nie szykuja sie zadne weselicha ...no chyba ze moje i Tz hihi

[kina2807]

Kachulko ja wrocilam, bo mi zimno bylo i deszcz strasznie lal i leje nadal, a ja nie przygotowana na taka pogode przyjechalam, a mamunia chyba sie dobrze bawi, bo jeszcze nie wrocila

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kina2807

no to Nikitko super wieczorek mialas, na prawde oderwanie od szarej rzeczywistosci w taki swiat z pierwszych stron gazet, szkoda tylko, ze zdjecia nie masz zadnego, no a pozniej mezus Ci taka fajna niespodzianke zrobil, hehe, fajniutko

Niom dobrze się bawiłam i jestem zadowolona, może jeszcze kiedys załapie sie na jakies zaproszenie i pójde
Kurde uzmysłowiłam sobie ze dawno w teatrze z M nie byłam , przed slubem często chodzilismy do Narodowego na " Żaby" " Sen nocy letniej" "Wiśniowy sad" i jeszcze coś tam

[kina2807]

Nikitko popatrz co znalazlam, hehe:
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=4409

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kina2807

Nikitko popatrz co znalazlam, hehe:
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=4409

no własnie tam byłam

[kina2807]

Napisane przez Nikita_Wawa

no własnie tam byłam

naprawde fajnie to wszystko wygladalo, szkoda tylko, ze Ciebie nie sfotografowali

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kina2807

naprawde fajnie to wszystko wygladalo, szkoda tylko, ze Ciebie nie sfotografowali

etam a po co ja może jeszcze cos wyszukasz