Mamusie Grudniowe 2015 cz. 1

[Koritsi_a]

Dotka moze Twoja rodzina bardziej zaakceptuje Wasze argumenty. U nas niestety nasze logiczne argumenty są jak grochem o ścianę. Ciągle słyszę ze dziecko "musi być ochrzczone" co z tego ze my od lat do kościoła nie chodzimy a ślub mamy tylko cywilny. A ja dla zasady chrzcić nie zamierzam. (choć kiedyś przeszło nam przez myśl zeby zrobić to dla świętego spokoju).

U nas argument lekcji religii i marginalizacji że nie pojdzie do komunii i przez to dzieci ich odrzuca tez był haha widzę ze u Ciebie moze być podobnie z wałkowaniem tego tematu do znudzenia.





Mercie Twój chlop mi podniósł ciśnienie. Jakie fochy o brak obiadów. Książę raczek nie ma? Korona by z głowy nie spadła jakby raz on zrobił dla Was obiad. I co to za kurna odkładanie dziecka do wózka jak marudzi. Co on chciał go tak do wypłakania zostawiać? No nie ma tym polega opieka nad dzieckiem. Co on zrobi jak Ty na uczelnie pójdziesz? Ochrzan go, porozmawiajcie poważnie bo tak przecież być nie może. Ja przy córce kończyłam licencjat, teraz magisterka i jak potrzebuję popracować to mąż przejmuje dzieciaki. A jak ja będę wychodzić na zjazdy to będzie zostawał z dwójką. No bo bez jego wsparcia to ja bym studiów nie skończyła. Niech on się ogarnie. Nie wyobrażam sobie żebym magisterkę pisala a mój mąż by przyszedł i powiedział ze on jest glodny i żeby mu obiad zrobić...

[hope_35]

Napisane przez sylwoha

Ktora ma skok rozwojowy i kryzys lakttacyjjy?

U mnie jest - leci 6 tydzień. To co zaobserowałam, to bardziej swiadoma jest, ale z jedzeniem, ulewaniem i innymi atrakcjami dalej to samo.

Strasznie ja wysypało - ma takie krosteczki białe plus bardzo dużo czerwonych. A wizyta za tydzien dopiero u pediatry

[nonie_]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54074374]Nonie a przybiera na wadze? Jak przybiera to ja bym nie budziła.[/QUOTE]

Tak Gryzelda, przybiera ale boję się że jak tak dalej będzie częściej to się skończy przybieranie. Choc myślę że gdyby była bardzo głodna to by tak nie zasypiala i nie spała tak długo...

[benita84]

Wczoraj już mi się wydawało że jest lepiej a dziś znów ból okropny wzięłam ibuprom ale wielkiej różnicy nie widzę

mój jest leniuch i jak leży na brzuszku to głowa na bok i się rozgląda. Dopiero jak się znudzi to są nerwy i trochę podnosi głowę. Ogólnie jak dziecko samo dźwiga głowę to krzywdy sobie nie zrobi.

[rudaska]

LIMONKA mój je 8 razy dziennie. Też. Mam na puszce 6 karmień ale dla mnie to za rzadko i robię mniej a częściej

[limonka_86]

Napisane przez rudaska

LIMONKA mój je 8 razy dziennie. Też. Mam na puszce 6 karmień ale dla mnie to za rzadko i robię mniej a częściej

A jakie porcję dajesz? Bo ja właśnie myślałam żeby 120 ml dawać a jada Ci o tych samych porach codziennie?

[Kinia_Sw]

dziewczyny moj je po 120 ml 7 razy dziennie a wg podelka mm poeinien jesc 150 ml 5 x dziennie

[syylwuska]

Napisane przez hope_35

Witam w nowym wątku

Gratuluję przejścia na wyższy poziom


Syylwuska- moja ulewa, a wrecz chlusta - chlustac potrafi na 1,5 metra. Byłam u lekarza, jeśli przybiera na wadze to jest ok. Jesli nie to to trzeba do poradni gastologicznej sprawdzić - tzw. oddzwiernik . Mnie to bardzo stresuje, bo potrafi jej się ulać nawet po godzinie, i się budzi. Albo zwymiotować mając jeszcze sutek w buzi.
A że przebierc się nie lubi, to płacz. Ech...

1,5 m? Wow! To u nas nie, wczoraj dwa razy zaywazylam, ale to było wyplyniecie takie na góra 5 cm.

U mnie serio jej aktywność w brzuchu przekłada się na teraźniejsza, bardzo mało mi śpi, już nie mowie o dniu , ale w nocy jest masakra. Jestem wrakiem człowieka, śpi po godzinie, wczoraj o 3 w nocy do 5,40 zrobiła sobie przerwę a czy spala potem to nie wiem, bo odlozylam ją do lozeczka i zasnelam ;/

Zazdroszcze Wam, że Wasze spia chocby po 2 godz ;( Tz już dzisiaj pierwszy dzień w pracy, więc go nawet nie budzilam, z reszta ona przy cycku zasypia, więc niewiele by mi pomógł ;/



Czy jest ktoś oprócz mnie, kto kp i nie daje wit K??

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Sylwuska ja. Rozmawiałam o tym z lekarzem i położną i powiedziały, żeby nie dawać jak tak mocno ulewa. Dostawał przez prawie cały miesiąc, plus zastrzyk w szpitalu, wystarczy mu.

[mervie]

Nonie jak z tym spaniem po aktywności zdarza się czasem to nie budź bo nic się nie stanie, ale gdyby to było o wiele częściej w ciągu dnia to ja bym już budziła

Pisałam tu już że mojej siostry syn wylądował tak w szpitalu na dokarmianiu i kroplówkach bo powiedziała im jakaś bystra pediatra, że powinni się cieszyć że tak ładnie śpi, że sam by się budził z głodu - w niektórych przypadkach tak nie działa, mały spał coraz dłużej bo po prostu nie miał siły. Wiadomo że nie ma co pilnować posiłków z zegarkiem w ręku ale odpowiednia ilość na dzień musi być, bo maleństwo nie wie lepiej.

[dolinka881]

Napisane przez syylwuska

1,5 m? Wow! To u nas nie, wczoraj dwa razy zaywazylam, ale to było wyplyniecie takie na góra 5 cm.

U mnie serio jej aktywność w brzuchu przekłada się na teraźniejsza, bardzo mało mi śpi, już nie mowie o dniu , ale w nocy jest masakra. Jestem wrakiem człowieka, śpi po godzinie, wczoraj o 3 w nocy do 5,40 zrobiła sobie przerwę a czy spala potem to nie wiem, bo odlozylam ją do lozeczka i zasnelam ;/

Zazdroszcze Wam, że Wasze spia chocby po 2 godz ;( Tz już dzisiaj pierwszy dzień w pracy, więc go nawet nie budzilam, z reszta ona przy cycku zasypia, więc niewiele by mi pomógł ;/



Czy jest ktoś oprócz mnie, kto kp i nie daje wit K??

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Ja nie daję... dostał tylko 2× w szpitalu a teraz przez rok mam podawać wit D..

[Kinia_Sw]

moj tez dostal wit k po porodzie a teraz przez rok tylko d

[rudaska]

Ja daję 6x60 i 2x90. Igor ma 2 tyg i 4 kg. Je o podobnych porach ale ciężko nam coś uregulować bo jak na razie każdy dzień inaczej wygląda, goście itd. Czasem mam przerwę prawie 5h a czasem ledwo 2,5h. Ale w nocy je 3 razy ok 20-21 potem ok 1 i nad ranem ok 4. No to tyle z regularności

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Aha i 60 i 90 to u mnie woda, do tego dochodzi mm

[Aartaa]

Hej, mój tez ulewa choć dzisiaj niby nie... Raczej odbija; rożnie, czasem w trakcie, czasem miedzy piersiami (jesli z dwoch).

Raczej w dzien spi lepiej niz w nocy, choc nie płacze ale częściej sie budzi. Moze dlatego, ze ja przysypiał ( raczej karmie na leżąco) i on sie nie najadł? Musze to jakoś opanować:/

No i nie mamy jeszcze żadnej rutyny w spaniu i jedzeniu, choc obie rzeczy idą Mu bardzo ładnie)) pewnie dlatego, ze dopiero 3 tyg skończył

Mnie rana nie boli, czasem cos w brzuchu pociągnie ( to pewnie te dwa zażyczą po obu CC); dziwna jest skóra nad rana, ale to sie zastanawiam, czy nie od tych świeżych rozstępów w tym miejscu((

I śmiesznie (...) w piersiach kłuje jak sie mleko produkuje...

Ja tez po 3 tyg jeszcze krwawie, choc tylko tak na 3-4 wkładki dziennie.

MUJER, to mnie pocieszyła- mi tez nagle strasznie zaczęły śmierdzieć kupy...!!! Węch zdecydowanie wyostrzone. Nadal nie mam ochoty na obiady, raczej słodkie, choc czasem to juz sama nie mam pomysłu na co...

No, to to gina za 3 tyg i wreszcie sex! Tylko jeszcze na

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Urwało...

...na prezerwatywie, ehhhhh:///

No ale tej bliskości sie nie moge doczekac.

OGOLNIE, na Polnej po CC dają dzieciaczki po 6h czyli powrocie z sali wybudzenie na oddział. Nie wiem jak, ale wszystkie Mamy jakoś dają radę, choc oczywiscie sa w rożnych kondycjach psychofizycznych. Chyba na oksy i adrenalinę sie jedzie

U nas tez morfina pierwsze kilka h, tez mozna było karmić ale na mnie w ogole nie działała. Dopiero jakiś tam czopek. I wodze racje w tym, zeby brać przeciwbole przez 2-3 dni i sie wtedy rozruszac, i to działa.

Ja wstałam po 12h, ale jakby bez przeciwboli, tylko do toalety, prysznic dopiero po 24h. A po 48h było juz naprawde niezle, niebo a ziemia.

Osobiście nie wyobrazam sobie oddawania dzieciaczka z tych rożnych względów, o których piszecie; ale co szpital to zwyczaj.

[syylwuska]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54075348]Sylwuska ja. Rozmawiałam o tym z lekarzem i położną i powiedziały, żeby nie dawać jak tak mocno ulewa. Dostawał przez prawie cały miesiąc, plus zastrzyk w szpitalu, wystarczy mu.[/QUOTE]
No właśnie to sporo, jak miesiąc dawalas, moja dostała w szpitalu j może że 4 razy ode mnie, ale teraz tak ulewa że boje się że będzie jeszcze bardziej, a z drugiej strony nie chce jej zaszkodzić tym, że nie podaje...

Napisane przez Aartaa

Hej, mój tez ulewa choć dzisiaj niby nie... Raczej odbija; rożnie, czasem w trakcie, czasem miedzy piersiami (jesli z dwoch).

Raczej w dzien spi lepiej niz w nocy, choc nie płacze ale częściej sie budzi. Moze dlatego, ze ja przysypiał ( raczej karmie na leżąco) i on sie nie najadł? Musze to jakoś opanować:/

No i nie mamy jeszcze żadnej rutyny w spaniu i jedzeniu, choc obie rzeczy idą Mu bardzo ładnie)) pewnie dlatego, ze dopiero 3 tyg skończył

Mnie rana nie boli, czasem cos w brzuchu pociągnie ( to pewnie te dwa zażyczą po obu CC); dziwna jest skóra nad rana, ale to sie zastanawiam, czy nie od tych świeżych rozstępów w tym miejscu((

I śmiesznie (...) w piersiach kłuje jak sie mleko produkuje...

Ja tez po 3 tyg jeszcze krwawie, choc tylko tak na 3-4 wkładki dziennie.

MUJER, to mnie pocieszyła- mi tez nagle strasznie zaczęły śmierdzieć kupy...!!! Węch zdecydowanie wyostrzone. Nadal nie mam ochoty na obiady, raczej słodkie, choc czasem to juz sama nie mam pomysłu na co...

No, to to gina za 3 tyg i wreszcie sex! Tylko jeszcze na

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Urwało...

...na prezerwatywie, ehhhhh:///

No ale tej bliskości sie nie moge doczekac.

OGOLNIE, na Polnej po CC dają dzieciaczki po 6h czyli powrocie z sali wybudzenie na oddział. Nie wiem jak, ale wszystkie Mamy jakoś dają radę, choc oczywiscie sa w rożnych kondycjach psychofizycznych. Chyba na oksy i adrenalinę sie jedzie

U nas tez morfina pierwsze kilka h, tez mozna było karmić ale na mnie w ogole nie działała. Dopiero jakiś tam czopek. I wodze racje w tym, zeby brać przeciwbole przez 2-3 dni i sie wtedy rozruszac, i to działa.

Ja wstałam po 12h, ale jakby bez przeciwboli, tylko do toalety, prysznic dopiero po 24h. A po 48h było juz naprawde niezle, niebo a ziemia.

Osobiście nie wyobrazam sobie oddawania dzieciaczka z tych rożnych względów, o których piszecie; ale co szpital to zwyczaj.

Mam dokładnie tak samo, klucie w piersi jak napływa mleko

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[benita84]

Coś mój młody nie chce spać kolejny dzień. Robi sobie tylko 15minutowe drzemki. Już nawet nie marzę o czasie dla siebie tylko żeby móc w miarę spokojnie zjeść czy pójść się wykąpać ale póki co nie ma na to widoków :/

[Dotka90]

Napisane przez syylwuska

U mnie serio jej aktywność w brzuchu przekłada się na teraźniejsza, bardzo mało mi śpi, już nie mowie o dniu , ale w nocy jest masakra.

U nas się nie sprawdziło. Młody w brzuchu nie spał praktycznie w ogóle. Serio, TŻ jak pytał 'śpi', to zaraz cofał pytanie, bo wiedział, że nie śpi
A teraz generalnie po karmieniu śpi zazwyczaj te 2h do kolejnego jedzonka

nie wiem czy i u nas nie skok rozwojowy? Zaczynamy 5ty tydzień teraz i młody się bardziej marudny zrobił, więcej na rękach chce być i po karmieniu płacze i marudzi. Trwa to trochę, po czym dopiero jakoś daje radę usnąć (ale wcześniej trzeba go utulić na rękach).

Co do witamin, to my (wyłącznie KP) dajemy witaminę K i witaminę D3 w podwójnej dawce.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez Koritsi_a

Dotka moze Twoja rodzina bardziej zaakceptuje Wasze argumenty. U nas niestety nasze logiczne argumenty są jak grochem o ścianę. Ciągle słyszę ze dziecko "musi być ochrzczone" co z tego ze my od lat do kościoła nie chodzimy a ślub mamy tylko cywilny. A ja dla zasady chrzcić nie zamierzam. (choć kiedyś przeszło nam przez myśl zeby zrobić to dla świętego spokoju).

U nas argument lekcji religii i marginalizacji że nie pojdzie do komunii i przez to dzieci ich odrzuca tez był haha widzę ze u Ciebie moze być podobnie z wałkowaniem tego tematu do znudzenia.

Wątpię żeby zrozumieli nasze argumenty Co najlepsze - teściowa niby wierząca, ale do kościoła nie chodzi, bo 'ona nie jest za księżmi'. My też mamy ślub cywilny, nie będziemy nigdy kościelnego brać. I wielkie zdziwienie, że dziecka nie chrzcimy - no wow

[dolinka881]

Napisane przez benita84

Coś mój młody nie chce spać kolejny dzień. Robi sobie tylko 15minutowe drzemki. Już nawet nie marzę o czasie dla siebie tylko żeby móc w miarę spokojnie zjeść czy pójść się wykąpać ale póki co nie ma na to widoków :/

A ile ma mały? U nas w środę będzie miesiąc i mam to samo... a jeszcze kilka dni temu spał po 3h między kamieniami...
Na szczęście w nocy spi po 2-3h... jeszcze...

[rudaska]

DOTKA, KORTISIA nas to samo czeka z chrztem. I też słyszymy tą samą śpiewkę. "jaki ten Igorek będzie skrzywdzony, dzieci go będą palcami wytykać, nie róbcie mu przykrości". Też mamy tylko cywilny, ale teraz jest u mnie rodzinka i już pytają czy mamy chrzestnych wybranych.

[acapella]

My też nie chrzcimy, ale zapowiedzieliśmy to raz jak jeszcze byłam w ciąży i NIKT do tej pory o nic nie pyta. No ale pewnie się zacznie, nie wierzę, że tak gładko pójdzie...

[Kinia_Sw]

moj maly dzis spi caly dzien z przerwami co 3 h na butle ehh czuje ze noc bedzie ciekawa

[dolinka881]

Napisane przez Kinia_Sw

moj maly dzis spi caly dzien z przerwami co 3 h na butle ehh czuje ze noc bedzie ciekawa

Niekoniecznie, mój przesypia czasem cały dzień, a w nocy normalnie co 3h jedzenie

[rudaska]

Mój też dziś cały dzień śpiocha. I jak na razie wychodzi na to że mamy jeden dzień dobry, jeden dzień do dupy.

[Kinia_Sw]

a budzicie dzieci do kapieli?

[rudaska]

Napisane przez Kinia_Sw

a budzicie dzieci do kapieli?

Ja się staram kąpać tak godzinę po jedzeniu więc jak mi po wieczornym karmieniu zaśnie, to go budzę

[ijaa]

Napisane przez Aartaa

I śmiesznie (...) w piersiach kłuje jak sie mleko produkuje...

Napisane przez syylwuska

Mam dokładnie tak samo, klucie w piersi jak napływa mleko

U mnie to samo!
Zastanawiam się czy to normalne, ale wychodzi że jak najbardziej.

Jak Młody płacze to też mi cycki reagują - twardniej.

Napisane przez Aartaa

No, to to gina za 3 tyg i wreszcie sex! Tylko jeszcze na

Też odliczam!
W ciąży się nie wyszalałam, jakos nie miałam ochoty, a teraz kosmos - taką mam chcicę. Czuję się rewelacyjnie, oczyszczanie się skończyło, a tu jeszcze tyle czasu.

Do gina na kontrole w pierwszym tygodniu lutego - nie wiem czy wytrzymam.

Napisane przez Dotka90

Wątpię żeby zrozumieli nasze argumenty Co najlepsze - teściowa niby wierząca, ale do kościoła nie chodzi, bo 'ona nie jest za księżmi'. My też mamy ślub cywilny, nie będziemy nigdy kościelnego brać. I wielkie zdziwienie, że dziecka nie chrzcimy - no wow

Identycznie jak u nas.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez Kinia_Sw

a budzicie dzieci do kapieli?

My się staramy by nie zasypiał.

Zjadł po 19 i TŻ go teraz 'zabawia' bo po 20 kąpiel, więc żeby sie nie rozespał i nie wkurzał później.

[czubasek20]

Witamy z Wojtula na klacie


Dziewczyny macie nianie elktroniczne ?

[Koritsi_a]

Ooo widzę ze jest nas więcej tych które nie chrzczą. Szkoda że rodzinki nie potrafią uszanować decyzji. Moim rodzicom powtarzam ze oni swoje dziecko mieli (jestem jedynaczką), chcieli ochrzcić to zrobili to, a teraz niech nam dadzą decydować o naszych dzieciach. Ale ich logika jest strasznie pokrętna. Decydować możemy ale powinniśmy ochrzcić

[ijaa]

Jak myslicie, ile dziecko jest w stanie zjeść przez 30 minut aktywnego ssania piersi?
Wiem, że nie da się tego zmierzyć, ale kurde zachodzę w głowe cały czas żeby Małemu nie zaszkodzić.

Walczymy o KP (samo) i są postępy - Młody ssie szybciej, mniej przysypia, widać że więcej zjada z cycków i trzeba mniej dokarmić (np. 20-30 ml, a nie 60, albo co której jedzenie, a nie po każdym), ale z jednej strony nie chciałabym go przejadać i dawać za dużo, a z drugiej głodzić i jak to wypośrodkować.


Teraz w tygodniu idziemy do pediatry, sprawdzimy czy przybiera, bo to najważniejsze i wtedy nie ma co się martwić, że nie dojada - dzisiaj go ważyliśmy na wadze domowej to wyszło 3800 (10 dni temu przy wypisie 3600g), ale cholera wie jak to się ma do rzeczywistości.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez czubasek20

Dziewczyny macie nianie elktroniczne ?

Póki co nie.
Ale z tego co mówił TŻ to mamy dostać z od jego firmy prezent i będzie to właśnie niania elektroniczna.

Póki co nam nie potrzebna, bo Młody śpi z nami w sypialni, ale jak przejdzie do swojego pokoju to pewnie się przyda.

[Dotka90]

Napisane przez czubasek20

Witamy z Wojtula na klacie


Dziewczyny macie nianie elktroniczne ?

Ja mam Angelcare.

Napisane przez ijaa

Jak myslicie, ile dziecko jest w stanie zjeść przez 30 minut aktywnego ssania piersi?
Wiem, że nie da się tego zmierzyć, ale kurde zachodzę w głowe cały czas żeby Małemu nie zaszkodzić.

Walczymy o KP (samo) i są postępy - Młody ssie szybciej, mniej przysypia, widać że więcej zjada z cycków i trzeba mniej dokarmić (np. 20-30 ml, a nie 60, albo co której jedzenie, a nie po każdym), ale z jednej strony nie chciałabym go przejadać i dawać za dużo, a z drugiej głodzić i jak to wypośrodkować.

Ijaa, przez 30 minut duuużo zje!
Mój je 15 minut tylko i się najada - bo śpi potem 2-3h, siku jest, kupy też. U nas jest to 15 minut aktywnego ssania, z krótkimi przerwami na głębszy oddech.

A jakbyś spróbowała tylko KP bez dokarmiania? Będzie wtedy płakał, że niedojedzony?