Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz. IX

[ruda3d]

Dziewczyny, w szpitalu przez pierwsze doby dzieci potrafią być bardzo spokojne, moja tylko jadła i spala, aż się cieszyłam. Teraz jest zupełnie inaczej, także to się zmienia z dnia na dzień. Poza tym jak ma jeszcze podwyższony poziom bilirubiny to będzie bardziej senny.

[kasia01987]

Napisane przez czarnulax

Dotka rana boli. Póki się nie ruszam to jest teraz w miarę, leki działają. Ale każdy ruch to na razie hardcore

Kasia być może dziś wieczorem, ale prawdopodobnie jutro rano dopiero. Tak mi położna chwile temu powiedziała.

Russiandoll powodzenia!

Niezdara gratki!

Mojakaren ojej, to współczuję

Jejku strasznie późno...

Napisane przez ruda3d

Dziewczyny, w szpitalu przez pierwsze doby dzieci potrafią być bardzo spokojne, moja tylko jadła i spala, aż się cieszyłam. Teraz jest zupełnie inaczej, także to się zmienia z dnia na dzień. Poza tym jak ma jeszcze podwyższony poziom bilirubiny to będzie bardziej senny.

Całkowicie się zgadzam....wychodzi Szydło z worka...

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ruda3d]

Pytanie do mam odciagajacych - kiedy odciagacie? Ja przy nawale odciagalam, a teraz nie wiem kiedy to robić, bo jak mała je, no to opróżni pierś, wiec po karmieniu nie bardzo da radę, przed no to nie chcę jej zabierać jedzenia. Trzeba chyba trafić tak między karmieniami? Nie chcę doprowadzić do nadprodukcji, ale potzeba mi ściągnąć na moją wizytę u gina i zostawić mężowi.

[Dotka90]

Napisane przez Casaa

Dotka, lada chwila i nic nie bedzie stalo na przeszkodzie zeby starac sie o kolejne :P:P

My to min. 3-4 lata

Napisane przez magda1706

Dotka i te jego miny

My normalnie dialogi pod te jego miny układamy
Bo nieraz takie miny wali, albo łapkami macha w stylu 'matka, daaaj spokój'

Czarnula, na razie to wszysstko świeże, wiadomo że boli, będzie lepiej
Jak Polcia? Próbujesz KP?

Karen, jeśli młody jest lekko żółty, to może być przyczyna senności, żółtaczka takie efekty daje.
A jak wybudzać? Najlepiej najpierw przewinąć i nie ubierać za bardzo - jak dziecku chłodniej to się bardziej obudzi.

Smyraj po policzku i po stópkach. Ja też smyram po pleckach.

Super, że TŻ tak działa!

[kogielmogiel]

Czarnula gratulacje, duża dziewczyna ! boję się jak będzie z moja bo tydzień temu ginowi wychodziła 3800
Russian
Niezdara gratulacje !
Mojakaren nie dziwię Ci się ze masz żal do lekarza, tyle dobrze ze dał to skierowanie do szpitala... Kciuki za załatwienie wszystkich spraw !
Ja już dzisiaj byłam na poczcie, w sklepie, posprzatalam, nastawilam pranie, kuchnie umylam i myślę za co by się tu wziąć dalej. Rano miałam parę skurczy ale jak zaczęłam liczyć co ile są to ustały chcę jeszcze dzisia męża do Ikei wyciagnac bo koniecznie dzisiaj muszę mieć Nowe poszewki na poduszki

[kamilka]

tak... oszukujemy sie smoczkiem

RUDA po karmieniu ściąg resztę i z drugiej piersi. Jak to bedzie raz ściągnięte to nadprodukcji nie bedzie, chyba ze byc ściągała za każdym razem przez kilka dni...
Dzieci do 2 tyg wlasnie tylko śpią jedzą i zapełniają pieluszki, pozniej dopiero cos wiecej sie dziać zaczyna...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarnulax]

Dzisiaj spróbujemy wstać W sumie ciężko to widzę, ale chcę spróbować na pewno.

Dotka dobrze liczę że jak mąż przyjedzie, to mi ją dadzą na dłużej. Próbowali mi ją przystawiać, trochę pociumkala ale pokarmu za bardzo jeszcze nie mam. A mnie też jeszcze ciężko samej jej pomóc złapać pierś, bo za wiele ruszyć się nie umiem.

[malwi89]

Czarnula gratulacje.
Karen dla Ciebie tez gratki

Kruszynka zeby serduszko zabilo i nie ma na co czekac. Starac sie o Maluszka.

[Casaa]

Kogiel, masz powera tez sie zaraz za sprzatanie kuchni biore

Czarnula, dasz rade i wstac i przystawiac mala pomoga Ci

Kamilka.... No brak slow na takie procedury.... To na spornej tak cudownie robia?

Wyslane z Lumia920.

[niepozorna]

Czarnula gratulacje!!
Co za beznadziejni Ci lekarze... Brak słów.
Trzymam kciuki, żebyś szybciutko doszła do siebie

Karen masakra Dobrze, że wszystko szczęśliwie się skończyło.

Nebula współczuję alergii.

Russian, Casaa, Niezdara gratki nowego tygodnia

Kamilka

Kruszynka ogromne kciuki Ja bym badania zrobiła tak dla spokoju, ale niczego na siłę bym się nie doszukiwała Działajcie

Russian za wizytę.

[kasia01987]

Napisane przez kamilka

tak... oszukujemy sie smoczkiem

RUDA po karmieniu ściąg resztę i z drugiej piersi. Jak to bedzie raz ściągnięte to nadprodukcji nie bedzie, chyba ze byc ściągała za każdym razem przez kilka dni...
Dzieci do 2 tyg wlasnie tylko śpią jedzą i zapełniają pieluszki, pozniej dopiero cos wiecej sie dziać zaczyna...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bez serca są dla takich maluszków(( biedna Martynka ileż da się oszukać:/ mój oni dwie minuty smoczkiem nie jest zainteresowany wiec byłby problem

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[kamilka]

Tak na spornej... Inne badania mieliśmy mega szybko... A tu podobno dzis 7 oś anestezjolodzy obskoczyć musza i to trwa... Ide zaraz do lekarza... Bo ileż mozna niech ich pogonią...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarnulax]

Kamilka ale męczą malutką

[Kruszynkaa86]

Kamilka ale Was męczą kciuki nadal mocno zaciśnięte !

Russiandoll za Was też mocne daj znać, czy wszystko okey

Napisane przez Casaa

Ja jeszcze przez ten tydzien chce miec 2 lub 3 :P juz tylko 7 dni

Oooo godzina zero zbliża się wielkimi krokami

Napisane przez Casaa

Kruszynka po pierwsze to mocne . Co do Twojego pytania to ja bym zaczela strania, a rownolegle badania dla spokojnosci zrobila. Jakie generalnie chce Ci zlecic?

Wyslane z Lumia920.

Lekarz zlecił badania przeciwciał p. kardiolipinie IgG i IgM, antykoagulant toczniowy i czynnik V Leiden. Z tego co przeczytałam chodzi o zbadanie mojego układu krzepnięcia, czy nie występują jakieś zmiany zakrzepowo-zatorowe (są to testy przeznaczony do oceny ryzyka i przyczyn żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej). Z tego co rozumiem, to że gdyby tam coś wyszło na tych testach to znaczy, że mógł się utworzyć skrzep, który się w pępowinie np. utworzył i odciął dopływ tlenu i całej reszty do Adasia. No tylko, że ja przyczynę śmierci Adasia znam, był ten cholerny węzeł, lekarka i położne nie mieli absolutnie wątpliwości no zresztą dokładnie go widziały. Zbadali mi też łożysko, wysłali na badania hist.-pat. wszystko wyszło dobrze. Jeszcze gdyby te badania były na NFZ to na pewno bym zrobiła. A właśnie przed chwilą byłam w labie i mi Pani powiedziała, że na NFZ to mi nikt tych badań nie zrobi bo są zbyt drogie sam ten czynnik V Leidena to 250 zł ja wiem, że w niektórych sytuacjach pieniądze nie grają roli i gdybym nie znała przyczyny to na pewno bym je zrobiła. No, ale w tej sytuacji to nie wiem, czy to ma sens chyba odpuszczę

Dzięki Dziewczyny za kciuki i wszystkie rady mamy teraz z Mężem dwa dni wolnego więc może się cosik uda podziałać

[small_]

Czarnula co za palant z tego lekarza. Fajnie ze Tz mógł być z wam na pooperacyjnym.
A Pola duża dziewczynka.

Kruszynka ja bym zrobiła badania ale ze staraniami nie czekałabym na wyniki. Powodzenia

Baby fajnie ze pokoik Oliwi skończony

Lune taki spokojny egzemplarz to moje marzenie

Casaa u mnie 4 dni, ale chyba do końca nie dociera do mnie ze to juz. W sobotę się ze znajomymi widzieliśmy jak się zegnalismy to wszyscy patrzyli na mnie jak bym szła na sciecie

Magda typowe bo facetom się wydaje że jak jest termin to tylko ten obowiązuje więc pewnie myśli że z koła prosto na porodowke planujesz jechać :P

Dzięki Karen za wsparcie Fajnie ze Twój Tz się tak stara.

Kamilka oby już długo nie trzeba było czekać

Russian za wizytę.

Ja po wizycie, mała już nisko siedzi. Ale do cc powinnam dotrwac.
Czekam na kuriera z moją mufka do wózka.

[kamilka]

No i nasz lekarz nic nie może przyspieszyć... Anestezjolog sobie ustala kolejność idjot... Wrrr


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

KRUSZYNKA w takiej sytuacji to bym chyba nie robiła...kilka stow ci za to wyjdzie... Niby kasa nie zawsze ma znaczenie ale... No nie wiem... To po prostu nieszczęśliwy wypadek

[kogielmogiel]

Kamilka nie mają serca dla takiego maluszka, oby się udało szybko wykonać to badanie !
Kruszynka oby Wasze starania szybko zostały wynagrodzone pozytywnym wynikiem

[kinga1701]

Kamilka mam nadzieje, że szybko wam już pójdzie, gdzie to tak na głodnego.

[magda1706]

Napisane przez Casaa

Magda widzisz to jest facet, "tik-taki" mu ruszyly i wykazal sie pomyslem, a ze stara baba bys tak nie miala :P pewnie z porodowki pisalabys kolokwium

nie ma jak przyspieszyć kolokwium, bo ja mam zajęcia tylko na weekendzie Ale zaraz na początku jak ustalaliśmy z nim termin kolokwium to prosiłam, żeby był na ostatnich zajęciach i się zgodził. A teraz to się chyba cieszy z tej decyzji
Dziewczyny ustalają właśnie egzamin u babki i mam nadzieję, że zgodzi się na ten 23 a reszta wbrew moim strachom dość pozytywnie reaguje na brzuch. Widzą, że się nie obijam tylko robię co mogę i co trzeba, a nie szukam usprawiedliwienia, bo brzuch.

Napisane przez mojakaren

Magda fajnie ze kącik małego ogarniety

U nas tez sprawy pokojowe ruszyły z kopyta - Tż dostal turbo i pokoik juz wymalowany w pasy podobno jest śliczny. Wymalowal tez komode dzis przychodza moi rodzice pomoc sprzatac i składac łóżeczko, przewijak itd. Tż lata po mieście za czapeczka, pampkami, mega jest zaangażowany i pomocny

Sam na jedzenie budzi sie rzadko baaardzo jest spokojny.

ano cieszę się Widzę, że twój czekał do ostatniej chwili i tu bum musi na biegu teraz Ale dobrze niech robi a co przynajmniej nie ma czasu na pępkowe

Ciesz się, bo z tego co wynika to ta ich spokojność mija zaraz po powrocie do domu. Jakby dzieciaki wiedziały, że tam wśród obcych to się muszą zachowywać

Napisane przez small_

Magda typowe bo facetom się wydaje że jak jest termin to tylko ten obowiązuje więc pewnie myśli że z koła prosto na porodowke planujesz jechać :P

Ja po wizycie, mała już nisko siedzi. Ale do cc powinnam dotrwac.
Czekam na kuriera z moją mufka do wózka.

E wątpię, żeby tak myślał Raczej wie, że w każdym momencie mogę już zacząć rodzić

Obyś wysiedziała do cc

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Kruszynka sama nie wiem co Ci doradzić jeśli to był na pewno supełek to nie ma sensu, a jeśli zator to kasa w sumie nie gra roli.

[ruda3d]

Napisane przez magda1706

Ciesz się, bo z tego co wynika to ta ich spokojność mija zaraz po powrocie do domu. Jakby dzieciaki wiedziały, że tam wśród obcych to się muszą zachowywać

To jest chyba tak, że dzieciaczki rodzą się najedzone, tak więc sporo śpią na początku. Dodatkowo ta bilirubina powoduje senność. I te pierwsze doby są spokojniejsze. Oczywiście nie wszystkie ;-)
Moja jeszcze miała wody plodowe w brzuszku i nie chciała jeść. Dopiero po ich usuwaniu sonda do żołądka i rzyganiu odespala i dopiero poczuła głód i urzadzila bal... ale potem jak była najedzona to spala cały czas.

[magda1706]

No i pewnie chodzi jeszcze o szok związany z porodem - jakby nie patrząc to też jest duże wydarzenie dla takiego malucha - nagła zmiana otoczenia, wszędzie jasno, głośno, zimno, jakieś ubranka, a nie ciepłe i miłe wody płodowe i maluszki są zmęczone i muszą się wyspać Pewnie dlatego dają popalić po powrocie do domu

[kogielmogiel]

Napisane przez Kruszynkaa86

Lekarz zlecił badania przeciwciał p. kardiolipinie IgG i IgM, antykoagulant toczniowy i czynnik V Leiden. Z tego co przeczytałam chodzi o zbadanie mojego układu krzepnięcia, czy nie występują jakieś zmiany zakrzepowo-zatorowe (są to testy przeznaczony do oceny ryzyka i przyczyn żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej). Z tego co rozumiem, to że gdyby tam coś wyszło na tych testach to znaczy, że mógł się utworzyć skrzep, który się w pępowinie np. utworzył i odciął dopływ tlenu i całej reszty do Adasia. No tylko, że ja przyczynę śmierci Adasia znam, był ten cholerny węzeł, lekarka i położne nie mieli absolutnie wątpliwości no zresztą dokładnie go widziały. Zbadali mi też łożysko, wysłali na badania hist.-pat. wszystko wyszło dobrze. Jeszcze gdyby te badania były na NFZ to na pewno bym zrobiła. A właśnie przed chwilą byłam w labie i mi Pani powiedziała, że na NFZ to mi nikt tych badań nie zrobi bo są zbyt drogie sam ten czynnik V Leidena to 250 zł ja wiem, że w niektórych sytuacjach pieniądze nie grają roli i gdybym nie znała przyczyny to na pewno bym je zrobiła. No, ale w tej sytuacji to nie wiem, czy to ma sens chyba odpuszczę

Dzięki Dziewczyny za kciuki i wszystkie rady mamy teraz z Mężem dwa dni wolnego więc może się cosik uda podziałać

U mnie była trochę inna sytuacja bo poronilam w 10 tyg ciazy, ale lekarz mi wypisał podobna listę badań plus jeszcze kilka innych w sumie było 13 - cena za nie to prawie 2000 zł. Powiedzial mi że te badania mam zrobić jeśli chcę, bo wygląda to na wypadek, tak się zdarza, ale jeśli mnie to uspokoi to mogę zrobić.
Po dwóch i więcej promieniach dostaje się dopiero skierowanie do genetyka i on może część badań zrobić na NFZ, ale nikomu tego nie zycze

[Casaa]

Kamilka, no to skandaliczne zachowanie...

Kruszynka, tak te badania sa na zakrzepowosc i w takim wypadku raczej hym sobie darowala je :/

Small, u mnie tak samo z kim sie widze to sie zegnam :P tak samo z telefonami czy sms.... Jakby to mial byc koniec zywota

Wyslane z Lumia920.

[hariett]

Nie mam sily nadrabiac, ale jestem w szpitalu. Mam skurcze od 5 rano, ok. 9? Miałam 3 cm rozwarcia. Skurcze roznie, najczesciej co 3-5 min, alemax 60. Strasznie boli, kregoslup tylko :/

[small_]

Hariett powodzenia, oby szybko poszło.

Ciekawe jak tam Kasiuleńkowo, czy sie coś ruszyło w końcu.

[Casaa]

Hariett oby szybko poszlo

Rozkreca nam sie porodowo

Wyslane z Lumia920.

[magda1706]

Napisane przez hariett

Nie mam sily nadrabiac, ale jestem w szpitalu. Mam skurcze od 5 rano, ok. 9? Miałam 3 cm rozwarcia. Skurcze roznie, najczesciej co 3-5 min, alemax 60. Strasznie boli, kregoslup tylko :/

trzymamy kciukasy za szybki poród

Ej tak sobie myślę o tym myciu pupy przy zmienianiu pieluszki. I jak zwykle szukam oszczędności myślicie, że jakbym pocięła flanelową pościel na takie części jak te duże waciki to byłoby ok? Sprawdziłoby się? W sumie byłoby jak z pieluchami wielo prawda? Wystarczyłoby wypłukać, a później wyprać wszystkie.

[kinga1701]

Napisane przez hariett

Nie mam sily nadrabiac, ale jestem w szpitalu. Mam skurcze od 5 rano, ok. 9? Miałam 3 cm rozwarcia. Skurcze roznie, najczesciej co 3-5 min, alemax 60. Strasznie boli, kregoslup tylko :/

Powodzenia aby szybko poszło.

Magda ja też już zastanawiam się co tu zamiast tych wycieków, bo one idą bardzo, bardzo szybko. Myślałem te ręczniki z ikea pociąć właśnie i nie wiem

[kamilka]

Zabrali ja po 14 a ja rycze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MallaMi]

hariett powodzenia

kamilka

magda a jak potniesz to nie bedą potem z tego nitki wychodzić po praniu?