Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz. IX

[magda1706]

Napisane przez zuken

Ogólnie jest grzeczny, lubi sie tulic i nie rozstawalby sie z cyckiem i straszny silacz nam sie trafil! Lezac mi ja klacie bez problemu podnosi glowe... potrafi sie juz przekręcić z boku na bok, nie wiem co to bedzie dalej

Jaki silny a że nie rozstawałby się z cycem to normalne w końcu facet to też ma po tatusiu

Napisane przez Casaa

Heh, no ja na zjazd 23-24.01 nie dotre, a mam 2 ostatnie egzaminy... No chyba, ze... Tobie powodzenia zycze

Ja mam zamiar dotrzeć A jak nie to trudno przecież nie wcisnę małego spowrotem do brzucha

[kinga1701]

Napisane przez kasia01987

[/COLOR]Jakich pieluszek używacie mamuśki bo mnie te pampers care wkur..... non stop przelewaja:/

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Próbowałam z rosmanna ale jakieś sztywne takie są i nie za miłe, teraz mam z dm.

Była położna Szymek waży już 3700 g. Wszystko dobrze, troszkę tylko ma pupę zaczerwienioną, i już zacząć smarować, żeby się nie pogorszyło.
Mi macica prawie już zeszła, w środku też mówi, że wszystko zagojone, szwów już nie ma rozpuściły się. I mówi że bardzo szybko wszystko się wygoiło.

[magda1706]

Ej ziomy i ziomalki - 50 postów i koniec wątku. Kto bierze pierwszy post?

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Kinga - kawał chłopaka już Super, że tak wszystko się goi ładnie

[kinga1701]

Właśnie, mój tez jest taki silny, aż mnie zadziwia czasami, że taki maluch, a tyle silę ma żeby trzymać główkę. Dziewczyny a czy w Polsce USG nerek jest darmowe czy płatne? Bo Usg bioderek to chyba normalnie robią tak?

[Casaa]

Napisane przez magda1706

Ja mam zamiar dotrzeć A jak nie to trudno przecież nie wcisnę małego spowrotem do brzucha

No wiadomo, ze nie wcisniesz jesli uda mi sie przez tydzien zregenerowac no i oczywiscie zakladam, ze wszystko bedzie ok i po 2dobach wyjdziemy ze szpitala to postaram sie byc



Kinga, no pieknie Szymek rosnie dobrze, ze z podwoziem tez juz ok

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez kinga1701

Właśnie, mój tez jest taki silny, aż mnie zadziwia czasami, że taki maluch, a tyle silę ma żeby trzymać główkę. Dziewczyny a czy w Polsce USG nerek jest darmowe czy płatne? Bo Usg bioderek to chyba normalnie robią tak?

Jak jest skierowanie to darmowe.

[small_]

Ewula podnosisz na duchu

[ruda3d]

Dziewczęta a odkladacie maluszki do łóżeczka w nocy? Moja w nocy nie chce zasypiac sama, w dzień już prędzej - jak odłożę do wózka to śpi. W nocy kwekania albo ryk. Śpi jak zaśnie w trakcie karmienia obok mnie. Może po jakimś czasie jej to minie.

[kogielmogiel]

Hariett kciuki, oby szybko poszło
Ewula, super że się tak dobrze dogadaliscie z maluszkiem, oby moja też była łaskawa dla matki
Ioli dzisiaj nie było, ciekawe czy coś ja wzięło
Kinga i gratki dla Szymka, duża już z niego chłopak

[kinga1701]

Napisane przez ruda3d

Dziewczęta a odkladacie maluszki do łóżeczka w nocy? Moja w nocy nie chce zasypiac sama, w dzień już prędzej - jak odłożę do wózka to śpi. W nocy kwekania albo ryk. Śpi jak zaśnie w trakcie karmienia obok mnie. Może po jakimś czasie jej to minie.

Tak odkładamy zawsze, ale dopiero jak już porządnie zaśnie, dziś mówiłam położnej własnie że nie chce spać w łóżeczko i mówiła że to normalne na tym etapie. I to minie po jakimś czasie, a teraz żeby przytulać i przytulać

Casaa czyli normalnie nerek jest płatne, a bioderek ?

[baby montana]

Napisane przez malwi89

Zamierzasz karmic piersia? Bo jednak przy kp trzeba dobrze jesc i zdrowo.

Tak,mm poki co nawet nie mamy i raczej nie bede kupowac (chociaż straszycie :-D) bo najmniejsze opakowanie tutaj to 800g,w razie czego bede musiala sie do apteki dyzurnej przejechac. Wiem ze powinno sie zdrowo jeść ale nie wyobrażam sobie ciagnac tygodniowego dzieciaczka na zakupy do supermarketu po swieze produkty,wiec bede jadla to co zakumuluje w domu w ciagu nastepnych dni zachowujac nadzieje ze malej to wystarczy. Na meza nie mam co liczyć w kwestii zakupow,bo on jak nie bedzie mial obiadu to wsiadzie w auto i pojedzie do matki jeść a ja jej jedzenia nie przelkne :-P

Napisane przez zuken

Olaf cala noc przebalowal a teraz caly dzien spi :P noo wiec oficjalnie z mężem mamy dość

Ogólnie jest grzeczny, lubi sie tulic i nie rozstawalby sie z cyckiem i straszny silacz nam sie trafil! Lezac mi ja klacie bez problemu podnosi glowe... potrafi sie juz przekręcić z boku na bok, nie wiem co to bedzie dalej

mały pudzian ci rosnie :-D

Napisane przez 86ewula

Hariett oby szybko poszło. !!

Magda tez o tym myślałam przed końcem ciąży żeby sobie takie ściereczki flanelowe zrobić. Wtedy po użyciu wkłada się je do pojemnika z odrobiną olejku herbacianego który dezynfekuje i zabija zapach. Nadal o tym myślę żeby sobie zorganizować.

Przepraszam że nie nadrobie całości . Cofnęłam się tylko 3 strony.
U nas super. Przełom totalny. Mały nauczył się lepiej ssać. Ja nauczyłam się go przystawiać bez długiej awantury. Korzystam z poduchy do karmienia ale też czasami trzymam go w rękach. Najczęściej metodą z pod pachy i z przodu . Nadal przeszkadzają mi jego raczki. Bo się odpycha , włada je do oczu , buzi i denerwuje. Odgina głowę do tyłu albo źle łapie i bólu jak cholera. Ale porównać do pieszych dni to jest i tak rewelacja. Nadal kocham te mini pieluszki bambusowe bo gdyby nie one wszystko byłoby do okoła w mleku a tak to wybieram na bieżąco buziola.
Mam za sobą już karmienie odciągniętym z butli i też super. Ręczny aventem w pięć minut leje się ok 60 ml co wciąga na dwa razy. Czasami za dużo. Nie wiem ile taki 5 dniowy Maluch powinien tego wciągnąć.
Zapisuje sobie o której go karmię. I widzę już rytm 2,5 godzin w dzień i 3 w nocy. Czasami zdaża się też 1,5 h ale rzadziej. Średnio wychodzi mi ok 30-50 min w nocy na ogarnienie go razem ze zmianą pieluchy (często dwóch na jedno karmienie lub tak jak wczoraj i przedwczoraj w nocy wszystkich ciuchów bo z pieluchy siki poleciały i cały był mokry razem z kołdrą. .. a drugi raz cały się ufajdolił przy zmianie pieluchy bo trzasnal bombę w trakcie podcierania)

dziś pierwsza noc kiedy się wyspałam. W sensie przespałam z 6h. Współczuje wam baby bluesa ja mam na odwrót. Przypływ energii. Od kąd mały je i dużo śpi robie wszystko w domu jakby go nie było. Dziś jestem już sama w domu. Od 7:30 do po 18. Ale zrobiłam wszystko. Szybki prysznic, makijaż ,dwa prania ,umylam podłogi i jestem w trakcie robienia obiadu ale młody już kwękał w kołysce. Wiec się cyca my Teraz.
Pisze to aby pocieszyć wszystkie w dwupaku że nie zawsze jest źle. Ja płakałam raz kiedy nie umiałam go nakarmić. Pierwszej nocy. Teraz jestem pod wpływem endorfin i mam super humor. Mimo że siedzę Sama w domu. Trzeba sobie dać ze dwa tygodnie żeby poznać się z dzieckiem. I być dobrej myśli.
Dziś pierwsze werandowanie. Myślę że w niedziele pójdziemy na pierwszy spacer bo mąż ma tylko ndz. wolne a sama się trochę boję iść pierwszy raz.

PS. Trzymam za wszystkie kciuki żeby te złe humory i dni minęły i żeby maluchy szybko się zsynchronizowały

Ale przyjemnie taki post przeczytac!
Co do zamiennikow chusteczek,to ja myślałam zeby lignine gdzies kupic i uzywac,no ale oczywiście tutaj nie ma A praktyczniejsza mi sie wydaje niz te waciki duze

[kinga1701]

Cały czas jestem dziś głodna, mogłabym jeść i jeść. Myślałam, że po porodzie tak już nie ma, ale chyba mały wszystko zjada ze mnie.

[medeline]

Lignina jest do kitu. Mokra klei się do dziecka i zostawia kłaczki

[magda1706]

Ewula - my brzuchate chcemy takich postów wiecej

[Nebula]

Napisane przez czarnulax

Casa gratulacje!

Mojakaren też bym miała żal...

Kamilka

Zrobili mi CC z powodu wielkości córci. Zmierzyli mnie i mała na usg w szpitalu podchodzila pod 4-4.1kg i byłam za wąska. Moje wskazanie od okulisty było dla lekarza przyjmującego bzdura i dał mi do zrozumienia, że na siłę sobie skierowanie załatwilam także... szkoda słów. Generalnie trafiłam przy przyjęciu na dość mało miły personel. Jak mnie kroili to kilka razy mi powiedział jak to dużo jest powikłań po CC, jaka to poważna operacja i jak to bardzo mnie boleć potem będzie. Było minęło.
Czuję się średnio. Rana mnie bardzo boli. Ruszyć się ciężko. Nawet śmiech jest dla mnie problemem

A mała jest cudowna I ma włoski

Beznadziejne jest takie gadanie. Nastawienie jakie personel jest w stanie w nas wytworzyć jest bardzo istotne! Nie dajcie się wkurzać czy stresować. I mówcie co chcecie.

Mnie wczoraj tak zestresowali ze dostałam drgawek i nie mogli mi pobrać badań... Zupełnie niepotrzebne. Jestem bogatsza doświadczeniem.



Baby, tak się cieszę że pokój Olivii już jest gotowy i będziesz miała gdzie mieszkać. Powodzenia z dalszymi bitwami remontowymi

[czarnulax]

Hariett mocne kciuki!!

Dotka, kinga graty dla maluchów!

Jestem po pierwszym wstaniu z łóżka. Myślałam że umre!

Za to małą udało mi się przystawić. Świetna położna, tak długo pokazywała, pomagała, aż załapała. Więcej to chyba sobie tak ciumkala tylko, bo pokarmu malutko jeszcze.

[kasia01987]

Napisane przez czarnulax

Hariett mocne kciuki!!

Dotka, kinga graty dla maluchów!

Jestem po pierwszym wstaniu z łóżka. Myślałam że umre!

Za to małą udało mi się przystawić. Świetna położna, tak długo pokazywała, pomagała, aż załapała. Więcej to chyba sobie tak ciumkala tylko, bo pokarmu malutko jeszcze.

Ślicznie kochana!!

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[iola14]

Napisane przez kogielmogiel

Hariett kciuki, oby szybko poszło
Ewula, super że się tak dobrze dogadaliscie z maluszkiem, oby moja też była łaskawa dla matki
Ioli dzisiaj nie było, ciekawe czy coś ja wzięło
Kinga i gratki dla Szymka, duża już z niego chłopak

Jestem, jestem Czekam na Ciebie Podczytuję, ale nie mam siły pisać, od 3 w nocy mam skurcze, ale bardzo nie regularne przy tym okropnie bolesne Czekam aż będą w miarę normalnych odstępach czasowych

hariett Powodzenia

[niezdara]

Hariett a mówiłaś że będziesz ostatnia powodzenia!

[kogielmogiel]

Napisane przez iola14

Jestem, jestem Czekam na Ciebie Podczytuję, ale nie mam siły pisać, od 3 w nocy mam skurcze, ale bardzo nie regularne przy tym okropnie bolesne Czekam aż będą w miarę normalnych odstępach czasowych

hariett Powodzenia

Czyli coś jest na rzeczy jak skurcze są oby się rozkrecilo (również u mnie )

[ruda3d]

Kurcze, rozpakowania się sypią... aż nie nadążam.

[Nebula]

Kamilko, dopiero teraz nadrobiłam. Trzymam kciuki by wkrótce Was wypuścili, by wszystko bylo ok. :-*

[kogielmogiel]

Czarnula, super ze udało się z karmieniem.

Ja dxisiaj w ramach przygotowań do porodu poszłam obciąć grzywke weszłam do pierwszego lepszego salonu gdzie mieli miejsce i zapłaciłam 20 zł to moja najdrożej odcięta grzywka

[86ewula]

Czarnulax gratuluję. I wszystkim nowym mamom. Choć nie wiem czy od wczoraj ktoś jeszcze urodził ?

Dziewczyny ja specjalnie napisałam taki referat żebyście nie Nastawiały się że będzie super źle. Mój mąż był ze mną tylko 3 dni po wyjściu ze szpitala. Teraz musze sobie radzić sama aż sama jestem w szoku że daje radę. Moja mama się dziwi że jutro wieczorem minie tydzień od porodu a ja się dobrze czuje i mało mnie boli bo ona siadać nie mogła i chodziła pi ścianach

Ja jak odkładam do kołyski to nachylam się tak bardzo ze Dawid czuje cały czas mój oddech i trzymam jego główkę w dłoniach dość długo. Inaczej też wyje i ciumka języczkiem. Czasami go odkładam na dwa/trzy podejścia

[Dotka90]

Napisane przez medeline

KINGA, co 3-4h je. Ilość różna, tak od 50 do 100ml, zależy ile chce. Na dobę wychodzi od 500 do 550ml

A to położna Was ważyła? 100g na tydzień to trochę mały przyrost, nic nie mówili?

Napisane przez magda1706

szkoda, że cycek nie ma miarki jak butelka

A właśnie dobrze, że nie ma! Wiesz, że można kota do głowy dostać od tych ml? Nawet nie mówię jak my świrowaliśmy,że zjadł 20ml, a powinien 40, albo jadł już 70ml, a teraz tylko 40, a dzisiaj w sumie zjadł 350, a wczoraj przecież 400 - no wierz mi, że można zwariować A tak to masz KP na żądanie, dzisiaj młody je co 2h, taką ma potrzebę to trudno, ale nie analizujesz tego tak mocno

Napisane przez malwi89

Zamierzasz karmic piersia? Bo jednak przy kp trzeba dobrze jesc i zdrowo.

Wiesz, kobiety w Afryce raczej nie jedzą 5 zbilansowanych posiłków,więc jak Baby będzie jadła kanapki,to może da radę
Inna sprawa, że kto by chciał ciagle tylko kanapki jeść

Napisane przez kasia01987

Jakich pieluszek używacie mamuśki bo mnie te pampers care wkur..... non stop przelewaja:/

A gdzie Ci się przelewa?
My używamy Dady, bo pampersy Premium Care były ogromne i zwisały mu aż do kolan A Dady są ciaśniejsze i mniejsze

Ewula, niestety rączki to powszechny problem, u nas też. Ja po prostu spodnią rączkę podwijam pod niego, a górną przytrzymuję na chwilę zanim zajarzy, że cyc już jest, w przeciwnym wypadku macha nimi, wkurza się, a ja się wkurzam, bo nie widzę czy złapał tego sutka, czy nie.

Fajnie, że się dogadujecie

U nas teżjest bardzo fajnie. Mimo że młody jest trochę marudą teraz przez ten skok rozwojowy, to i tak dzisiaj wszystko normalnie zrobiłam w domu.

Wstałam o 9 (nie dla nas wczesne wstawanie ), nakarmiłam i ogarnęłam młodego. Ogarnęłam sypialnię, wzięłam prysznic i się ubrałam, zrobiłam sobie wypas owsiankę i kawę. Zjadłam, wstawiłam pranie, pochowalam rzeczy porozkładane po domu. Nakarmiłam i przewinęłam młodego. Zapaliłam w piecu i poczytałam książkę. Nakarmiłam i przewinęłam młodego. Powiesiłam pranie, umyłam podłogi, zadzwoniłam do położnej. Poszłam wyrzucić śmieci i otworzyć bramę. Przyjechała położna, posiedziała. Nakarmiłam i przewinęłam młodego. Wstawiłam obiad, obrałam ziemniaki. Wrócił TŻ, zjedliśmy, teraz popijam kawkę
Czekamy na ludzi,którzy przyjadą po łóżko, niedługo młody znów będzie jadł
Dzisiaj ma gorszy dzień, więc chce jeść co 2h, dużo przytulać, ale i tak jak widać normalny dzień za nami

Chyba nie mam zrozumienia dla tych matek, o których często na wizażu piszą, że 'nie miały czasu iść siku nawet'
Umówmy się, jak dziecko nawet przez chwilę zapłacze, już po tym jak wyjdę do kibla, to nic się nie stanie, a trudno się posikać..

Ruda, ja nie odkładam, młody śpi z nami, lubimy to

Baby,no ale to, że mąż pojedzie do matki to chyba nie znaczy, że zakupów Ci nie zrobi? Robisz listę, wręczasz i czekasz.
A nie macie tam sklepów z dostawą?

Czarnula, ale nie umarłaś, czyli co nas nie zabije to nas wzmocni!

[Casaa]

Kinga, na bioderka tez trzeba skierowanie, ktore (trzeba dopilnowac) dali w szpitalu jesli o nerki chodzi to jesli nie ma wskazan to nie daja ot tak bo i po co

Wyslane z Lumia920.

[Dotka90]

Casaa, u nas na USG bioderek skierowanie daje rodzinny, nie w szpitalu

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Ej, 24 posty do końca, kto zakłada nowy wątek i jaki tytuł?

[86ewula]

Dotka i o to chodzi , maluszek w pierwszej kolejności ale cały czas zmierzamy do normalnego trybu dnia. Ja sobie pisze godziny karmień i miej więcej widzę ile mam czasu i planuje co wtedy zrobię. Dziś w nocy nawet planowałam co zrobię na obiad żeby mieć już w głowie pomysł.

Ja gdybym wiedziała przed porodem że raczki przy karmieniu to powszechny problem to bym nie miała kryzysu i doła. Bo wtedy myślałam że to moja wina , a on taki nerwus. Bałam się myśli że zaraz się obudzi i znowu histeria. Ale jak juz człowiek się nauczy mieć sposób na swojego dziecia to i humor wraca i wiara w siebie i kp.

Kogielmogiel dobre samopoczucie w szpitalu to postawa

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Kurcze ja bez komputera się nie podejmę wątku. Wiszę tylko na telefonie.

[Casaa]

Napisane przez Dotka90

Casaa, u nas na USG bioderek skierowanie daje rodzinny, nie w szpitalu

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Ej, 24 posty do końca, kto zakłada nowy wątek i jaki tytuł?

To nie wiedzialam, ze rodzinny u mnie w szpitalu z wypisem idzie

Ja tez na telefonie jestem bo laptopa podarowalam rodzicom... Zreszta ja i tak w przyszlym tygodniu juz nie bede tak latwo ogarniala postow

[Dotka90]

To ja mogę założyć jak coś

[Casaa]

Napisane przez Dotka90

To ja mogę założyć jak coś

Jesli ogarniesz to byloby super

Nasz poetka Malwi zaproponowala dwa tytuly i chyba wiekszosc opowiedziala sie za "Dotarlysmy do konca, oczekujemy na brzdaca" plus styczniowe2016