Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-11, 20:07   #151
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Aiina Pokaż wiadomość
Za to patrzenie na koleżanki - młodsze czy starsze, które zachodzą w ciąże od tak za 1 podejściem, jest tak dołujące, że szkoda gadać... Na dodatek często jest to wpadka.
Niestety
Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
melduję się po wizycie u gina: to już 11t3d Kruszynka machała do mnie rączkami i nóżkami ma już 4,72 cm


Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
No właśnie. Zapomniałam Wam jeszcze opowiedzieć mojej historii z weekendu. Bylismy na urodzinach kolegi TŻ i jego żona...pogratulowała mi...ciąży.
Współczuje
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 20:12   #152
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez natlem Pokaż wiadomość
Ja też jutro będę myślami z Tobą ;-)
Dziękuję Natlem

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość

Chcialam sie zapisac do mojego ginekologa. Kazal mi przyjsc dopiero po 6 miesiacach po poronieniu zeby pomyslec o badaniach. Dzis tam dzwonie i dowiaduje sie ze na emeryture poszedl. Dobrze ze juz zaczelam sie rozgladac za innym.
Strasznie późno Ci kazał przyjść ten gin:/ Chore, to wygląda tak, jakby specjalnie tak Ci powiedział, żebyś trafiła już na innego lekarza, bo tych 6 miesiącach będzie już na emeryturze... wątpię, że nie wiedzial że go już nie będzie Ale to tylko takie moje domniemania



Cytat:
Napisane przez aska8999 Pokaż wiadomość
Kasmina gratulacje
Ja sana nie mam zbyt dobrego humoru dzisiaj:/ juz od sierpnia bardzo chce zajsc w ciaze , a po dzisiejszym dniu w pracy chcialabym naprawde bardzo bardzo mocno. Jeden lekarz w pracy mnie gnebi, ja tez jestem lekarzem, robie okulistyke. On juz od trzech lat robi specke a ja jestem od poltorej miesiaca i sie na mnie wyzywa;( bo on wie wiecej i ma do mnie pretensje, ze ja nie wiem tego co on. Najpierw mowi zebym zrobila cos a potem przychodzi i podniesionym tonem albo krzyczy ze czegos nie zrobilam o czym nic nie mowil. dzisiaj sie kilka razy poplakalam w pracy jak nikt nie widzial;(
Olej dziada! Jakiś niezrównoważony ten człowiek, chyba ma jakieś problemy ze sobą/w domu/emocjonalne/lub ogólnie jakieś problemy... i dlatego wyżywa się na kimś, kto jest pod ręką, na pewno tak jest:/ nie bierz do głowy wiem, ze łatwo powiedzieć, ale poważnie, jak będziesz za bardzo brała do serca zachowania takiego buca, to tylko się stresujesz niepotrzebnie, a faktycznie na zajście w ciążę to za dobrze nie wpływa...

Wogóle ja się zaczęłam zastanawiać, czy ja przez stres nie mam problemów z zajściem w ciążę... mam dość stresującą pracę, i do tego jestem osobą, która bardzo wszystko przeżywa, bardzo możliwe, że przez to mam problemy...

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
melduję się po wizycie u gina: to już 11t3d Kruszynka machała do mnie rączkami i nóżkami ma już 4,72 cm życzę, by każda z Was jak najszybciej ujrzała podobny widok cały czas was podczytuję i trzymam mocno kciuki
Wow, super! Gratuluję
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 20:29   #153
sisii19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 25
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Aiina Pokaż wiadomość
Zatem i ja witam

Dziewczyny, zapytam od razu czy normalnym "zjawiskiem" są objawy takie jak ból piersi czy przezroczysta wydzielina kilka dni po @? Kilka - czyli dosłownie 2-3 dni?
Z reguły tego typu objawy występują u mnie przed - nie po okresie.
Natomiast przy moich baaardzo nieregularnych okresach nie jest możliwe niestety książkowe określenie czy to dni płodne, czy też nie... Nic zasadniczo nie jest możliwe, bo nawet lekarz ma problem z dobraniem odpowiedniego leczenia moich "dolegliwości"
U mnie twoje objawy są normalne ;D niestety, więc ciężko wyczuć kiedy jest owu i czy w ogóle jest. Mój organizm trochę ostatnio wariuje ok 11 grudnia zaczęły mnie boleć piersi @ przyszła 19 a piersi nadal bolą aż do dziś. mówiłam mojej(byłej) Gin a ona . No przykro mi bardzo ale nic się nie dzieje. (myślała że ja myślę że jestem w ciąży) a ja chciałam ją poinformować i dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje. no niestety nic się nie dowiedziałam
sisii19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 20:33   #154
Aiina
Raczkowanie
 
Avatar Aiina
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 131
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość
U mnie twoje objawy są normalne ;D niestety, więc ciężko wyczuć kiedy jest owu i czy w ogóle jest. Mój organizm trochę ostatnio wariuje ok 11 grudnia zaczęły mnie boleć piersi @ przyszła 19 a piersi nadal bolą aż do dziś. mówiłam mojej(byłej) Gin a ona . No przykro mi bardzo ale nic się nie dzieje. (myślała że ja myślę że jestem w ciąży) a ja chciałam ją poinformować i dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje. no niestety nic się nie dowiedziałam
Normalność objawów z jednej strony mnie pociesza, z drugiej - kurcze, takie występowały u mnie zawsze przed @ a jestem jakiś tydzień po. Na wizytę mam się zjawić w marcu, wraz z wynikami badań jakie mi zleciła, tyle że badania muszę zrobić w 7 dc, tymczasem przy moich spóźnieniach o 2 tygodnie chyba powinnam zrobić przy najbliższej @ - chociaż i tu nie wiem, czy i kiedy się pojawi.
Najgorsze jest to, że każde takie spóźnienie - a zdarzają się one jak na złość od czasu starania o dziecko - dają nadzieję, która brutalnie znika wraz z nadejściem @
Aiina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 20:51   #155
sisii19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 25
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Megan1312 Pokaż wiadomość
Witam nowe staraczki

A ja mam kroliczka i tez lubi spac na lozku z nami ale troche sie boimy z tz ze w nocy zrobimy mu niechcacy krzywde.
A w domu rodzinnym zawsze byl pies i tez spal ze mna i to na mojej poduszce az wkoncu polozylam jej druga to spala ladnie obok mnie.
Oj tak w łożku najlepiej a wiem coś o tym bo jestem tzw "Kocią Mamą" hahaha ;D powiedzmy że mam dużą kocią rodzinkę

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Aiina Pokaż wiadomość
Normalność objawów z jednej strony mnie pociesza, z drugiej - kurcze, takie występowały u mnie zawsze przed @ a jestem jakiś tydzień po. Na wizytę mam się zjawić w marcu, wraz z wynikami badań jakie mi zleciła, tyle że badania muszę zrobić w 7 dc, tymczasem przy moich spóźnieniach o 2 tygodnie chyba powinnam zrobić przy najbliższej @ - chociaż i tu nie wiem, czy i kiedy się pojawi.
Najgorsze jest to, że każde takie spóźnienie - a zdarzają się one jak na złość od czasu starania o dziecko - dają nadzieję, która brutalnie znika wraz z nadejściem @
Możemy sobie podać ręce. u mnie z @ zawsze były problemy. gdy miałam 16 lat poszłam do gin to powiedział że to normalne w tym wieku. Później nigdzie nie chodziłam aż do czasu gdy Nic nie wychodziło. i nie wychodzi dalej.. Kurcze a już od lutego 2015 bez zabezpieczeń . jakiś czas temu mąż wygadał się swojemu bratu że staramy się o dziecko. @ się spóźniała a ja się źle czułam. Zrobiłam test i oczywiście negatywny łyz same cisnęły się do oczu że znowu nic. Na następny dzień dzwoniła do mnie szwagierka pochwalic się że jest w ciąży. Myslałam że serce mi pęknie nie z zazdrości tylko z żalu że ona ma to czego ja od tak dawna chce. A tak się zapierała że nie chce 2 dziecka( mają już córkę) a tu prosze.. my się staramy to oni też . Im wyszło nam nie... i gdzie tu sprawiedliwość ((
sisii19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 20:57   #156
Aiina
Raczkowanie
 
Avatar Aiina
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 131
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość

Możemy sobie podać ręce. u mnie z @ zawsze były problemy. gdy miałam 16 lat poszłam do gin to powiedział że to normalne w tym wieku. Później nigdzie nie chodziłam aż do czasu gdy Nic nie wychodziło. i nie wychodzi dalej.. Kurcze a już od lutego 2015 bez zabezpieczeń . jakiś czas temu mąż wygadał się swojemu bratu że staramy się o dziecko. @ się spóźniała a ja się źle czułam. Zrobiłam test i oczywiście negatywny łyz same cisnęły się do oczu że znowu nic. Na następny dzień dzwoniła do mnie szwagierka pochwalic się że jest w ciąży. Myslałam że serce mi pęknie nie z zazdrości tylko z żalu że ona ma to czego ja od tak dawna chce. A tak się zapierała że nie chce 2 dziecka( mają już córkę) a tu prosze.. my się staramy to oni też . Im wyszło nam nie... i gdzie tu sprawiedliwość ((

W wieku 16 lat to ja już "leciałam" na tabletkach anty... i tak przez jakieś 6 lat może z 3 przerwami 1-2 miesięcznymi... Więc doskonale rozumiem. Tyle, że wszyscy moi lekarze uspokajali, że spokojnie, że będzie dzidziuś w przyszłości, że są na to leki... I cóż, niby są tylko jakoś nie pomagają, biorąc leki na wywołanie okres mi się spóźnia, zaczynam kolejne opakowanie, mija 7 dniowa przerwa a tu nic, dopiero po kilku dniach. Najdłuższa przerwa - pół roku - niemająca nic wspólnego z ciążą

A płacz po teście kiedy masz nadzieję, bo @ się spóźnia, przerabiam po kilka razy w każdym cyklu, bo jak głupia mam nadzieję, że może za wcześnie, że może jutro, że może zły test, aż w końcu przychodzi @ i jest rozpacz...

Sprawiedliwości nie ma!
Aiina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:05   #157
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość
Kurcze a już od lutego 2015 bez zabezpieczeń .
A my od maja 2014.
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:06   #158
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Kruszynkaa86 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny chciałam do Was dołączyć, można ?
Witaj, zapraszamy 😊

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Ja już po pierwszej wizycie u nowego gina. Cieszę się, że się na niego zdecydowałam (pomógł zajść w ciążę mojej szwagierce, przy sporych problemach z tarczycą i po roku się im udało, a dziecko urodziło się zdrowe). Jest bardzo rzeczowy. Jak mu powiedziałam, że to 4 cykl starań, to od razu zdecydował, że robimy monitoring cyklu. Akurat dziś 14 dc i na USG dopochwowym widać było pęcherzyk dominujący. Gin twierdzi, że owu nastąpi w ciągu doby (mimo moich negatywnych testów owu). Kazał próbować dzisiaj, tylko nie wiem czy będę się dzisiaj na tyle długo widzieć z TŻ Biedny do wieczora siedzi w pracy i ma ciężki dzień, więc nie wiem czy będzie miał ochotę się przytulać. A ja z kolei idę na nockę W piątek mam kolejną wizytę, na której gin będzie sprawdzać czy rzeczywiście doszło do tej owulacji.
Fajnie że wiesz, że owu będzie ☺ może tż to zmotywuje i się spręży? 😜

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Witam się można do Was dołączyć? My staramy się od czerwca 2015, stwierdzone pco, po kolejnej @ badania na endokrynologii i zobaczymy co się dzieje, rok temu wyniki były w porządku..
Witaj 😊

Cytat:
Napisane przez Kruszynkaa86 Pokaż wiadomość
Mam na imię Małgosia, mam 29 lat i jestem Mamą Aniołka Adasia, który miał przyjść na świat właśnie w styczniu 2016... Niestety w październiku 2015 w 25 tc umarł urodziłam Go SN po 3 dniach wywoływania porodu... Niedługo miną 3 miesiące od tego momentu no i bardzo chcemy z TŻ znowu zobaczyć bijące serduszko dlatego postanowiliśmy zacząć starania
Strasznie przykre doświadczenia, bardzo Ci współczuję 😔
Wierzę, że wkrótce będziesz w ciąży i urodzisz cudnego bobasa😙

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
A ja sie czymś przytrułam w sobotę i miałam dosłownie przesraną niedzielę! Dzisiaj jeszcze mnie mdli trochę, słaba jestem, najchętniej bym sobie strzeliła drzemkę w pracy.
Dziewczynki ja nie wiem co jest ale jeszcze nigdy nie miałam takich dni w okolicy owulacji, sluz plodny (z przerwami) mam od 12 dc do dzisiaj tj 21dc. Co jest? Tyle dni? To może być przez wiesiolka? Zgłupieć można...

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
Wiesz co, ja po wiesiołku też mam sporo śluzu, jest on na pewno rzadszy i czuję go ładnych kilka dni, nie tylko 3-4 w okolicach owu😉


Cytat:
Napisane przez Megan1312 Pokaż wiadomość

Chcialam sie zapisac do mojego ginekologa. Kazal mi przyjsc dopiero po 6 miesiacach po poronieniu zeby pomyslec o badaniach. Dzis tam dzwonie i dowiaduje sie ze na emeryture poszedl. Dobrze ze juz zaczelam sie rozgladac za innym.

Co za nieodpowiedzialni palanci wybierają zawód ginekologa! Dlaczego tak często się to zdarza...




Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
melduję się po wizycie u gina: to już 11t3d Kruszynka machała do mnie rączkami i nóżkami ma już 4,72 cm życzę, by każda z Was jak najszybciej ujrzała podobny widok cały czas was podczytuję i trzymam mocno kciuki
Ojejciu, fajnie😍






Cytat:
Napisane przez aska8999 Pokaż wiadomość
Kasmina gratulacje
Ja sana nie mam zbyt dobrego humoru dzisiaj:/ juz od sierpnia bardzo chce zajsc w ciaze , a po dzisiejszym dniu w pracy chcialabym naprawde bardzo bardzo mocno. Jeden lekarz w pracy mnie gnebi, ja tez jestem lekarzem, robie okulistyke. On juz od trzech lat robi specke a ja jestem od poltorej miesiaca i sie na mnie wyzywa;( bo on wie wiecej i ma do mnie pretensje, ze ja nie wiem tego co on. Najpierw mowi zebym zrobila cos a potem przychodzi i podniesionym tonem albo krzyczy ze czegos nie zrobilam o czym nic nie mowil. dzisiaj sie kilka razy poplakalam w pracy jak nikt nie widzial;(

jaki buc, ale na takich nie ma chyba innej rady jak odpyskować, niestety ja tego nie potrafię.




Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość
Możemy sobie podać ręce. u mnie z @ zawsze były problemy. gdy miałam 16 lat poszłam do gin to powiedział że to normalne w tym wieku. Później nigdzie nie chodziłam aż do czasu gdy Nic nie wychodziło. i nie wychodzi dalej.. Kurcze a już od lutego 2015 bez zabezpieczeń . jakiś czas temu mąż wygadał się swojemu bratu że staramy się o dziecko. @ się spóźniała a ja się źle czułam. Zrobiłam test i oczywiście negatywny łyz same cisnęły się do oczu że znowu nic. Na następny dzień dzwoniła do mnie szwagierka pochwalic się że jest w ciąży. Myslałam że serce mi pęknie nie z zazdrości tylko z żalu że ona ma to czego ja od tak dawna chce. A tak się zapierała że nie chce 2 dziecka( mają już córkę) a tu prosze.. my się staramy to oni też . Im wyszło nam nie... i gdzie tu sprawiedliwość ((
Ale mega przykro😞
Ja w ostatnich dwóch miesiącach dowiedziałam się o dwóch ciążach, w rodzinie i w pracy. Też nie za tęgo się z tym czułam, ale nikt nie wie że się staramy, więc to trochę inaczej...

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:07   #159
sisii19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 25
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Aiina Pokaż wiadomość
W wieku 16 lat to ja już "leciałam" na tabletkach anty... i tak przez jakieś 6 lat może z 3 przerwami 1-2 miesięcznymi... Więc doskonale rozumiem. Tyle, że wszyscy moi lekarze uspokajali, że spokojnie, że będzie dzidziuś w przyszłości, że są na to leki... I cóż, niby są tylko jakoś nie pomagają, biorąc leki na wywołanie okres mi się spóźnia, zaczynam kolejne opakowanie, mija 7 dniowa przerwa a tu nic, dopiero po kilku dniach. Najdłuższa przerwa - pół roku - niemająca nic wspólnego z ciążą

A płacz po teście kiedy masz nadzieję, bo @ się spóźnia, przerabiam po kilka razy w każdym cyklu, bo jak głupia mam nadzieję, że może za wcześnie, że może jutro, że może zły test, aż w końcu przychodzi @ i jest rozpacz...

Sprawiedliwości nie ma!
u mnie najdłuższa przerwa również pół roku.
Nie mamy się co załamywać. MY TEŻ BĘDZIEMY SZCZĘŚLIWYMI MAMUŚKAMI W 2016 ROKU głowa do góry
sisii19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:11   #160
Aiina
Raczkowanie
 
Avatar Aiina
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 131
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość
u mnie najdłuższa przerwa również pół roku.
Nie mamy się co załamywać. MY TEŻ BĘDZIEMY SZCZĘŚLIWYMI MAMUŚKAMI W 2016 ROKU głowa do góry
Bardzo bym chciała
Niestety z każdym kolejnym miesiącem tracę nadzieję, więc w końcu i do Nas los mógłby się uśmiechnąć
Aiina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:21   #161
aniusia49
Raczkowanie
 
Avatar aniusia49
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 97
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Dziewczyny bardzo smutno tu u nas ostatnio! Głowa do góry, każdej z Nas się uda!! Trochę więcej wiary w siebie
aniusia49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:23   #162
sisii19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 25
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

mysza93 :A my od maja 2014.

Najważniejsze że się nie poddajesz
Będziemy walczyć do Końca

Edytowane przez sisii19
Czas edycji: 2016-01-11 o 21:25
sisii19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:28   #163
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Dziewczyny przytulam kazda dlugoterminowa staraczke!
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:31   #164
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość
Najważniejsze że się nie poddajesz
Będziemy walczyć do Końca
Jak tu sie poddać gdy chodzi o maleństwo
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:33   #165
sisii19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 25
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
Dziewczyny przytulam kazda dlugoterminowa staraczke!
sisii19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:35   #166
Kruszynkaa86
Raczkowanie
 
Avatar Kruszynkaa86
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 484
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Dziewczyny bardzo, bardzo dziękuję za miłe przyjęcie !

W moim przypadku przyczyna jest znana - węzeł prawidłowy na pępowinie... ehhh no cóż powiedzieć, pech ja dodatkowo choruję na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, mało przyjemna choroba lekarz kazał odczekać 3 - 6 miesięcy, a ponieważ my bardzo pragniemy Dzidziusia nie zamierzam czekać no i mam nadzieję, że szybko się uda.

Panna Izabela - przeczytałam Twoją historię, współczuję bardzo, bo wiem co to znaczy. Urodziłam kilka tygodni wcześniej niż Ty, ale wiem co czujesz... Nikomu nie życzę takich przeżyć. Strach teraz będzie dużo większy, ale wierze, że zarówno mi jak i Tobie na pewno się uda ! A Ty znasz już przyczynę śmierci Wikusi ?

Niektóre z Was pisały o niesprawiedliwości - ojj to niestety prawda tyle kobiet nie chce dzieci, dokonują aborcji, wyrzucają na śmietnik itp., a te które tak bardzo Je pragną często nie mogą ich mieć... no i gdzie tu sprawiedliwość ?? No gdzie ?!

Przepraszam, że jeszcze się nie odniosę do Waszych postów. Postaram się Was trochę poznać czytając poprzedni wątek i być w miarę na bieżąco

Jeszcze raz dziękuję za miłe przyjęcie to dodaje sił

Edytowane przez Kruszynkaa86
Czas edycji: 2016-01-11 o 21:38
Kruszynkaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:37   #167
sisii19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 25
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez mysza93 Pokaż wiadomość
Jak tu sie poddać gdy chodzi o maleństwo
a jak to jest u ciebie z owu ?
ostatni raz u gin byałam 12dnia cyklu i stwierdziła że jest pęcherzyk ale za mały i nie urośnie przez 2 dni. Ale przecież owu nie występuje u każdej kobiety tak samo. mam dłuższe cykle niż 28 dni i cały czas mam nadzieję że jednak pęcherzyk dojrzał ..
sisii19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:38   #168
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Kruszynkaa86 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że jeszcze się nie odniosę do Waszych postów. Postaram się Was trochę poznać czytając poprzedni wątek i być w miarę na bieżąco

Jeszcze raz dziękuję za miłe przyjęcie to dodaje sił
Myślę że spokojnie wystarczy tylko ten wątek przejrzeć

W sumie dobrze że znacie przyczynę. Gorsza jest nieświadomość
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:38   #169
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Kasmina zazdroszczę tego widoku i życzę wszystkiego dobrego!
cavagirl doczekasz się II keseczek, nie ma o co płakać, mimo że czasami trochę uIłży...
aska8999 bądź twarda, znaj swoją wartość, wiele pracowałaś żeby być tam gdzie jesteś, nie daj się jakiemuś facetowi, który jest dłużej niż Ty czyli siłą rzeczy wie więcej niż Ty...
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:40   #170
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość
a jak to jest u ciebie z owu ?
ostatni raz u gin byałam 12dnia cyklu i stwierdziła że jest pęcherzyk ale za mały i nie urośnie przez 2 dni. Ale przecież owu nie występuje u każdej kobiety tak samo. mam dłuższe cykle niż 28 dni i cały czas mam nadzieję że jednak pęcherzyk dojrzał ..
Mam pcos więc nie mam owulacji nawet po CLO. Chociaż w ostatnim cyklu ovufriend mi wyznaczył owulację. Moje cykle trwają od 24 dni do 74
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:43   #171
sisii19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 25
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez mysza93 Pokaż wiadomość
Mam pcos więc nie mam owulacji nawet po CLO. Chociaż w ostatnim cyklu ovufriend mi wyznaczył owulację. Moje cykle trwają od 24 dni do 74
Clo brałam tylko 1 cykl. ale bez monitorowania więc nie wiem czy owu była czy niee.
sisii19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 21:48   #172
Megan1312
Raczkowanie
 
Avatar Megan1312
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 129
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Maddd
Wiesz ze tez tak pomyslalam ze mnie poprostu zbyl. Jak bym wiedziala to od razu bym do innego chodzila.
__________________
18.08.2012 Mąż i Żona
9tc 11tc 10tc 13tc

Edytowane przez Megan1312
Czas edycji: 2016-01-11 o 22:04
Megan1312 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 22:12   #173
aska8999
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. IIa

Ajj jeszcze do tego poklocilam sie z chlopakiem bo on nalega, zeby byli jego chrzesni na obiedzie weselnym. Juz i tak z jego strony jest 15 osob z mojej 4 i nie chce xzeby dodatkowo z jego strony byl ktos jeszcze bo zle bede sie czula jak z jego rodziny bedzie wiekszosc. A ja nie chce zapraszac swoi chrzesnych bo mam z nimi slaby kontakt i nie mam dobrych wspomnien, wiev on stoi przy swoim a ja przy swoim:/
aska8999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 23:23   #174
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Monika0185 a mogę wiedzieć jaki wiesiołek bierzesz i ile razy dziennie?
Wiesiolek z firmy Gal, 6 kapsulek dziennie do owulacji, potem olej lniany 3 kapsułki dziennie 😊

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
melduję się po wizycie u gina: to już 11t3d Kruszynka machała do mnie rączkami i nóżkami ma już 4,72 cm życzę, by każda z Was jak najszybciej ujrzała podobny widok cały czas was podczytuję i trzymam mocno kciuki
Cudownie! 😊😊😊

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:
Napisane przez aska8999 Pokaż wiadomość
Kasmina gratulacje
Ja sana nie mam zbyt dobrego humoru dzisiaj:/ juz od sierpnia bardzo chce zajsc w ciaze , a po dzisiejszym dniu w pracy chcialabym naprawde bardzo bardzo mocno. Jeden lekarz w pracy mnie gnebi, ja tez jestem lekarzem, robie okulistyke. On juz od trzech lat robi specke a ja jestem od poltorej miesiaca i sie na mnie wyzywa;( bo on wie wiecej i ma do mnie pretensje, ze ja nie wiem tego co on. Najpierw mowi zebym zrobila cos a potem przychodzi i podniesionym tonem albo krzyczy ze czegos nie zrobilam o czym nic nie mowil. dzisiaj sie kilka razy poplakalam w pracy jak nikt nie widzial;(
Co to za gbur jeden? Cwaniaczek się znalazł! Jak ja nie znoszę jak ludzie się wywyższają. Współczuję Ci. I trzymam kciuki abyś się odegrała za takie niedopuszczalne traktowanie!

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość

Wiesz co, ja po wiesiołku też mam sporo śluzu, jest on na pewno rzadszy i czuję go ładnych kilka dni, nie tylko 3-4 w okolicach owu😉
Uff dobrze wiedzieć, ze nie jestem sama z takimi objawami 😉😊

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Ehh a ja nie dość, ze wczoraj miałam biegunkę to dzisiaj dalej mnie mdli, wyskoczyła mi opryszczka, boli w krzyżach , dostałam wysypki, jakieś bomble na twarzy i jeden bolacy na plecach, istne Las Vegas. Co ja zjadłam takiego zakazanego? Hehe mam nadzieję, ze jak wstanę rano to nie wystraszę się czegoś nowego na twarzy😉 Dobrej nocy! 😊

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-11, 23:37   #175
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Witaj, nie bardzo rozumiem, nie starasz się o dzidziusia i chcesz dołączyć do staraczek?
Do gin o ile nie masz problemowych ciąż, najlepiej iść ok 6 tygodnia ciąży, nie wcześniej, żeby się niepotrzebnie nie stresować i nie chodzić kilka razy. W 6-7 tc powinno być już serduszko widoczne no i będzie wiadomo, czy pęcherzyk jest pusty czy jest zarodek. Ja poszłam w pierwszej ciąży w 5 tc i nie było wiadomo, czy zarodek jest i miałam tydzień mega stresu.
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
pierwszy post jest w skrócie.. nie staram się, wpadłam...teraz czekam co będzie....jeśli nie wyjdzie to pewnie zaczniemy działać, mąż na samą myśl że może być drugie bardzo się ucieszył a ja ciągle w szoku
Poza tym mogę uzyskać odpowiedzi u staraczek na nurtujące mnie pytania- tak jak od Ciebie za co jestem Ci wdzięczna jest to wspólny temat... testowanie, objawy, wizyty u gina, badania.. mnie to też dotyczy, wiec nie widzę problemu, nawet gdybym zaprzestała starań a czekala tylko na wynik wpadki

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Hej Ja też testuje 17 stycznia, a do gina idę w czwartek! Też sie astanawiam jak to będzie, boję się usłyszeć "a w sumie to nic tu nie ma i nawet nie ma Pani co testować" .
testujemy razem, aż korci by spróbować dzień wcześniej..a może dwa dni...
trzymam kciuki za 2kreski
POWODZENIA

Cytat:
Napisane przez mysza93 Pokaż wiadomość
Witaj To chyba by była pierwsza 'wpadka' u nas a jeśli jednak nie ciąża to co, będziecie się starać czy jednak nie?
dziękuję za nieliczne miłe przyjęcie
prawdopodobnie tak..i to ta wpadka spowodowała, że zapragnęliśmy mieć jednak teraz a nie za rok kolejne maleństwo
u Was na forum pierwsza wpadka ale i w moim całym życiu, jesteśmy z mężem od 9 lat razem..i nigdy takie coś się nam nie przytrafiło...i to akurat w owulacje ..i jeszcze weselej bo w sylwestra.... prawdziwa kumulacja

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Jak Sylwestrowa wpadka zaskoczy to raźniej Ci będzie wśród wrześniowych mam 2016 A jeśli nie zaskoczy i postanowicie starać się dalej to jasne, wtedy zostań z nami
ja się grzecznie witam, a Ty na dzień dobry odsyłasz mnie na inne forum, a w drugim zdaniu stawiasz warunki na jakich mogę tutaj zostać
a nie pomyślałaś że można być na 2 forach jednocześnie..?? że skoro z jakiegoś powodu napisałam tu..to chciałam tu a nie gdzie indziej dołączyć ?? a jeżeli nie zaskoczy i zdecydujemy sie nie starać dalej to co - to nie mogę zostać ? a moze mam cenne rady, którymi mogłabym się podzielić? które może chociaż jednej z Was by pomogły- czasem wystarczy jedna informacja.. jedne namiary na jakiś lek/na dobrego specjalistę?

ja pewnie będę starać się dalej, ale nie tutaj.

i tak trzymam za Was serdeczne kciuki BYE
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-12, 00:23   #176
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
melduję się po wizycie u gina: to już 11t3d Kruszynka machała do mnie rączkami i nóżkami ma już 4,72 cm życzę, by każda z Was jak najszybciej ujrzała podobny widok cały czas was podczytuję i trzymam mocno kciuki
Kasmina, świetne wieści Oby tak dalej

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Kciuki za nową pracę! I fajnie czytać, żętycę z Was ma takie cudne zwierzaki i tak je kocha
No właśnie. Zapomniałam Wam jeszcze opowiedzieć mojej historii z weekendu. Bylismy na urodzinach kolegi TŻ i jego żona...pogratulowała mi...ciąży. Jakieś nieporozumienie poszło po znajomych i... taka sytuacja. Strasznie jej potem było głupio, przecież to nie jej wina, ale jak wróciliśmy do domu to pękłam i popłakałam się. Jakoś tak mi się przykro zrobiło... i jeszcze na imprezie kupę maluchów, bo prawie wszyscy dzieciaci.
To musiało być straszne Nie cierpię takich sytuacji, ale też z drugiej strony mogę zrozumieć. Bo gdy nie staraliśmy się o dziecko to często mówiliśmy do znajomych czy rodziny, w żartach oczywiście o dzieciach, do nas również jak mówili o staraniach, że przydałby się już jakiś maluch, to patrzyłam na to przez palce, uśmiechnęłam się i puściłam drugim uchem. Wtedy jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało. Ale teraz to jest masakra Na święta brat, męża przyjechał z żoną do Polski ( mają po 32 lata, nie mają dzieci, ale ona ma bardzo chorą tarczycę) i gdzieś podczas rozmowy wyszło, zapytał się, że chyba jestem w ciąży, żebyśmy się pochwalili czy czegoś tam nie ma. Przybrałam sztuczny uśmiech na twarz i walczyłam aby się nie rozpłakać On nic nie wiedział o poronieniu, ale później gdy już pojechali łzy ciekły... W święta to samo, pojechaliśmy do rodziny męża, było tam 4 małych dzieci ( 4 lata - 5 miesięcy ) i 16 dorosłych osób. I ktoś się zapytał kiedy my, na co czekamy, itd. A było to świeżo bo poronieniu. No szlag chciał mnie trafić
Także doskonale Cię rozumiem i nie dziwie się, że tak reagujesz

Cytat:
Napisane przez aska8999 Pokaż wiadomość
Kasmina gratulacje
Ja sana nie mam zbyt dobrego humoru dzisiaj:/ juz od sierpnia bardzo chce zajsc w ciaze , a po dzisiejszym dniu w pracy chcialabym naprawde bardzo bardzo mocno. Jeden lekarz w pracy mnie gnebi, ja tez jestem lekarzem, robie okulistyke. On juz od trzech lat robi specke a ja jestem od poltorej miesiaca i sie na mnie wyzywa;( bo on wie wiecej i ma do mnie pretensje, ze ja nie wiem tego co on. Najpierw mowi zebym zrobila cos a potem przychodzi i podniesionym tonem albo krzyczy ze czegos nie zrobilam o czym nic nie mowil. dzisiaj sie kilka razy poplakalam w pracy jak nikt nie widzial;(
Praca, ach ta praca. Ja dzisiaj odebrałam telefon od mojej dawnej, byłej, okropnej, najgorszej wspólniczki, że mam jej oddać 2500zł. Tak bez niczego, bo jej się to należy za to, że odchodzę z firmy. I straszy mnie sądami, adwokatami, krokami prawnymi, itd. Też przeryczałam dzisiaj z pół wieczoru, ale z tej bezsilności. Z tego, że przez trzy lata jej ufałam, przekazałam jej moją firmę, którą stworzyłam, wszystkiego nauczyłam, a teraz wyszła z niej chamówa i prostactwo. Ludzie są podli i okropni jak tylko poczują że mają władzę.
Nie daj się Asia - ja bym nawrzeszczała na tego doktorka tak jak on na Ciebie. Dlaczego masz być dziewczyną do bicia? Co to to nie!! W tej sytuacja najlepsza obrona to atak. Ja już się nie patyczkuje z moją wspólniczką. Chce wojny to będzie ją miała

Cytat:
Napisane przez sisii19 Pokaż wiadomość

Możemy sobie podać ręce. u mnie z @ zawsze były problemy. gdy miałam 16 lat poszłam do gin to powiedział że to normalne w tym wieku. Później nigdzie nie chodziłam aż do czasu gdy Nic nie wychodziło. i nie wychodzi dalej.. Kurcze a już od lutego 2015 bez zabezpieczeń . jakiś czas temu mąż wygadał się swojemu bratu że staramy się o dziecko. @ się spóźniała a ja się źle czułam. Zrobiłam test i oczywiście negatywny łyz same cisnęły się do oczu że znowu nic. Na następny dzień dzwoniła do mnie szwagierka pochwalic się że jest w ciąży. Myslałam że serce mi pęknie nie z zazdrości tylko z żalu że ona ma to czego ja od tak dawna chce. A tak się zapierała że nie chce 2 dziecka( mają już córkę) a tu prosze.. my się staramy to oni też . Im wyszło nam nie... i gdzie tu sprawiedliwość ((
Obawiam się, że będę mieć to samo z żoną brata mojego męża. Tzn, abyście mnie źle nie zrozumiały kibicuje im i bardzo bym chciała aby mieli dziecko, mają już prawie po 33 lata, ale ona leczy się na tarczycę, teraz jak była w Polsce to wyniki ma bardzo złe. Ale odkąd brat męża się z nią ożenił to zmienił się nie do poznania. Przed ślubem był fajny, a teraz nie da się za bardzo go lubić. Już nie mówiąc o niej. Ona uznaje tylko swoją rodzinę, jest pod dyktando swojej mamusi. Teraz jak byli w Polsce, to on miał zakaz odwiedzania swojej mamy, brata, taty. Mógł przyjść do swojego rodzinnego domu, tylko z nią. Masakra
Więc jeśli oni będą mieć pierwsi dziecko, to oj zakłuję mnie coś w sercu, oj zakłuje.

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Wiesiolek z firmy Gal, 6 kapsulek dziennie do owulacji, potem olej lniany 3 kapsułki dziennie ��
6 kapsułek? Tyle masz brać? Może to przez tą ilość tych tabletek masz tyle tego śluzu? Ja biorę 1 dziennie i obserwując swój śluz stwierdzam, że w zupełności wystarczy

Monika, a może te objawy to nie zatrucie? Mdłości, krosty, itd... wiesz jak to brzmi
Moja mama zawsze jak wymiotowałam i mówiłam, że się czymś przytrułam, to pytała z przerażeniem: A w ciąży przypadkiem nie jesteś?
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
ja się grzecznie witam, a Ty na dzień dobry odsyłasz mnie na inne forum, a w drugim zdaniu stawiasz warunki na jakich mogę tutaj zostać
a nie pomyślałaś że można być na 2 forach jednocześnie..?? że skoro z jakiegoś powodu napisałam tu..to chciałam tu a nie gdzie indziej dołączyć ?? a jeżeli nie zaskoczy i zdecydujemy sie nie starać dalej to co - to nie mogę zostać ? a moze mam cenne rady, którymi mogłabym się podzielić? które może chociaż jednej z Was by pomogły- czasem wystarczy jedna informacja.. jedne namiary na jakiś lek/na dobrego specjalistę?
Jeśli masz czas i ochotę to możesz być nawet i na 10 forach. Mnie nic do tego
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017

Edytowane przez VelaLuca
Czas edycji: 2016-01-12 o 00:11
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-12, 07:53   #177
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Witajcie, czytałam was, ale nie miałam weny i siły się udzielać.

Gratulację wszystkim mamom po wizytach, super, że maluchy rozwijają się dobrze

Witam nowe staraczki - dużo się nas zrobiło, muszę się przyzwyczajac i zacząć kojarzyć nowe nicki

Mam kiepskie dni, @ sie spóźnia dziś 32 dc, ciązy brak, czuję się okropnie straszne objawy PMS, no i jeszcze jakby do tego u mnie znowu ciaże w otoczeniu, o jednej jak się dowiedziałam to mam nadzieję, ze nie było po mnie widac, ale poczułam się jakbym w twarz dostała. Wszystkim się udaje, tylko nie nam

Jeszcze dołuje mnie ta @, bo zawsze miałam regularne cykle, a teraz jak się staramy i zalezy mi zeby było 28 dni, zeby nie wyczekiwać, to akurat coś się ciagnie.

I odnośnie wiesiołka - to ja się zastanawiam czy nie on mi wydłużył cykl. sama nie wiem czy brać go w kolejnym miesiącu.

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość

ja się grzecznie witam, a Ty na dzień dobry odsyłasz mnie na inne forum, a w drugim zdaniu stawiasz warunki na jakich mogę tutaj zostać
a nie pomyślałaś że można być na 2 forach jednocześnie..?? że skoro z jakiegoś powodu napisałam tu..to chciałam tu a nie gdzie indziej dołączyć ?? a jeżeli nie zaskoczy i zdecydujemy sie nie starać dalej to co - to nie mogę zostać ? a moze mam cenne rady, którymi mogłabym się podzielić? które może chociaż jednej z Was by pomogły- czasem wystarczy jedna informacja.. jedne namiary na jakiś lek/na dobrego specjalistę?

ja pewnie będę starać się dalej, ale nie tutaj.

i tak trzymam za Was serdeczne kciuki BYE
jejku, ale ona przecież nic złego nie miała na myśli...
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-12, 08:01   #178
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Witam się z pracy... Boziu jak mi się nie chce tu siedzieć... Jeszcze okres mam wyjątkowo mocny w tym miesiącu, niech się już skończy i zaczniemy działać. Najbardziej wkurza mnie to czekanie, cały czas na coś, na okres, owulacje, test i tak w kółko... A wczoraj mąż wieczorem przytulił mnie i tak z niczego mówi, żebym się nie przejmowała i na pewno uda nam się bo się przecież kochamy ❤ myślałam że po mnie nie widać tego że cały czas się przejmuje i o tym myślę, a jednak...
Uda się dziewczyny!
Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Praca, ach ta praca. Ja dzisiaj odebrałam telefon od mojej dawnej, byłej, okropnej, najgorszej wspólniczki, że mam jej oddać 2500zł. Tak bez niczego, bo jej się to należy za to, że odchodzę z firmy. I straszy mnie sądami, adwokatami, krokami prawnymi, itd. Też przeryczałam dzisiaj z pół wieczoru, ale z tej bezsilności. Z tego, że przez trzy lata jej ufałam, przekazałam jej moją firmę, którą stworzyłam, wszystkiego nauczyłam, a teraz wyszła z niej chamówa i prostactwo. Ludzie są podli i okropni jak tylko poczują że mają władzę.
Nie daj się Asia - ja bym nawrzeszczała na tego doktorka tak jak on na Ciebie. Dlaczego masz być dziewczyną do bicia? Co to to nie!! W tej sytuacja najlepsza obrona to atak. Ja już się nie patyczkuje z moją wspólniczką. Chce wojny to będzie ją miała
Przykro mi że tak się zawiodłaś na wspólniczce, ludzie to mają tupet... Ale dobrze mówisz, pokaż jej że takie numery z Tobą nie przejdą! Ciekawe czy tak dobrze sobie poradzi jak będzie sama 😉
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-12, 08:33   #179
Kivi5
Raczkowanie
 
Avatar Kivi5
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 56
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Witam wszytkich, również melduję się z pracy

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Mam kiepskie dni, @ sie spóźnia dziś 32 dc, ciązy brak, czuję się okropnie straszne objawy PMS, no i jeszcze jakby do tego u mnie znowu ciaże w otoczeniu, o jednej jak się dowiedziałam to mam nadzieję, ze nie było po mnie widac, ale poczułam się jakbym w twarz dostała. Wszystkim się udaje, tylko nie nam

Jeszcze dołuje mnie ta @, bo zawsze miałam regularne cykle, a teraz jak się staramy i zalezy mi zeby było 28 dni, zeby nie wyczekiwać, to akurat coś się ciagnie.
Może ma to coś wspólnego z pogodą - ja też w tym miesiącu miałam takie objawy PMS jak nigdy w życiu, myślałam że na 99% jestem w ciąży #rozczarowanie

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
A wczoraj mąż wieczorem przytulił mnie i tak z niczego mówi, żebym się nie przejmowała i na pewno uda nam się bo się przecież kochamy ❤ myślałam że po mnie nie widać tego że cały czas się przejmuje i o tym myślę, a jednak...
Uda się dziewczyny!
Masz super mężą Mój też mnie pocieszał ostatnio, w tym cyklu uderzamy ze zdwojoną siłą! Wszystkim nam się uda, zobaczycie!!!
Kivi5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-12, 09:00   #180
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. II

Laski, popatrzcie na mnie- 35 nieudanych cykli starań, a teraz... Matka wielodzietna w dwa lata


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-11 21:12:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.