Clinique - kolorówka

[vril]

Blushing Blush Powder Blush

[bieta]

Hm, a ja mam pytanie, czy może któraś z Was miała do czynienia z Black Orchid, nr 296? Zaniemogłam na HR sypki nr 13 (taki jak ma Anahstasia ) i namiętnie szukam jakiegoś zamiennika (bo jego samego oczywiście nigdzie nie mogę wygrzebać). Może ktoś ma wiedzę, czy są porównywalne czy tylko mój moitor jak zwykle przekłamuje kolory? (nie wspominam, że to tylko zdjęcie próbne, a nie foto samego cienia )

I jeszcze z cyklu pytań podstawowych - czym się różni soft shimmer od super shimmer? Mam beige shimer (soft) i kittycat (super) i prawdę mówiąc, specjalniej róznicy między nimi nie dostrzegam.

[lola23]

bieto , Black Orchid to nr 269 a nie 296 , mi ten kolor przypomina różo/fiolet/bordo jaki jest w czwórkach Touch de Rose Guerlain , nie ten najciemniejszy tylko ten wcześniej

[bieta]

Napisane przez lola23

bieto , Black Orchid to nr 269 a nie 296 , mi ten kolor przypomina różo/fiolet/bordo jaki jest w czwórkach Touch de Rose Guerlain , nie ten najciemniejszy tylko ten wcześniej

Takie czeskie błędy są moją specjalnością Bez wizyty w perfumerii się więc nie obejdzie, jeśli nie będzie tego Clinique'a to może choć Guerlaina będę miała okazję obejrzeć Dziękuję za trop

[psycha]

Kolorki High Impact Duo
Clinique Color Surge Lip Lacquer - coca freeze
Brow Shaper - soft brown (jasny brąz) i charcoaled ( ciemny brąz)

[majade]

Klinikobitki drogie.
Macałam dziś dokładnie nowy liner w słoiczku, mam na niego straszną ochotę. Zaczęłam próbować kreseczki na dłoni i ... makabra. Nie potrafiłam zrobić w miarę cienkiej linii, kolor kreseczek był jakiś nierównomierny. Nie wiem,czy moje łapska - grabie sobie nie dają z nim rady, czy to brak doświadczenia Pędzelek wydaje mi się jakiś grubawy i niezgrabny, udało Wam się go opanować? Kurczę ze zdolnościami manualnymi u mnie jako- tako a tu taka porażka.
W każdym razie nie kupiłam i jestem bardzo zawiedziona.

Bieta, na moje oko soft shimmery są chyba jednak ciut delikatniej bleskate
Mam w paletce jeden prostokącik super i bardzo mi się podoba efekt, powieka dużo ładniej mi lśni. Trochę jak mokrawa

[vril]

Psycha dzieki za palete kolorow HI Duo

Majade, ja tez mam odrzut do linerow w kremie mimo dobrych recenzji, na kazdy mozliwym zdjeciu widze gruba kreche, a w czyms takim na pewno do ludu nie wyjde.

Potwierdzam, ze Super Shimmer sa bardziej polyskujace od Soft ale faktycznie roznice moga byc nieznaczne miedzy roznymi kolorami obu serii.

[psycha]

Napisane przez vril

Psycha dzieki za palete kolorow HI Duo

Majade, ja tez mam odrzut do linerow w kremie mimo dobrych recenzji, na kazdy mozliwym zdjeciu widze gruba kreche, a w czyms takim na pewno do ludu nie wyjde.

Moze po prostu te pedzelki sa do niczego, widac na fotkach jak grube - dla ozdoby wlasciwie Gentle Light rowniez ma nijaki pedzel... puder ok, pędzel do niczego
Polecam liner ArtDeco...cieniutki, precyzyjny Koszt : ok 30 zł ale zakup na całe życie. "Morduje" go kazdego dnia, od ponad roku a nadal jak nowy, ani jeden włosek nie wypadł

[tomama]

majade o jakim linerze w słoiczku piszesz? O starym dobry brush-on cream liner?

[majade]

Napisane przez tomama

majade o jakim linerze w słoiczku piszesz? O starym dobry brush-on cream liner?

Tak Trochę przesadziłam z określeniem "nowy"


Psycho, dzięki,zbadam Twojego faworyta.
U mnie zabawa linerem kończy się umazaniem całej powieki w bardziej fantazyjne wzory Nie umiem się obsługiwać tym wynalazkiem; pewnie dlatego marudzę.
W Słoiczkowym zdumiała mnie też konsystencja. Cięzko było mi nabrać na pędzelek odpowiednią ilość. Zazwyczaj pędzelek łapał zbyt dużą grudkę.
No nic, będę jeszcze do niego podchodzić.

[tomama]

majade w takim razie naprawdę nie masz się czego obawiać, psyche ma 100% racji wystarczy mieć cienki pędzelek i liner maluje równe, idealne kreski praktycznie sam
gdzie go widziałaś? Mam jeden jedyny słoiczek od roku i już się boję co będzie jak się skończy (za jakieś dwa lata pewnie ...) chętnie zrobiłabym zapas.

[majade]

Napisane przez tomama

majade w takim razie naprawdę nie masz się czego obawiać, psyche ma 100% racji wystarczy mieć cienki pędzelek i liner maluje równe, idealne kreski praktycznie sam
gdzie go widziałaś? Mam jeden jedyny słoiczek od roku i już się boję co będzie jak się skończy (za jakieś dwa lata pewnie ...) chętnie zrobiłabym zapas.

Tak zachwalacie, że będę musiała zmierzyć w końcu z wrogiem
Tomamo, widziałam go wczoraj w Douglasie w Auchanie na Bielanach wr. Były testerki brązu 03 oraz czarnego.

[tomama]

A ile kosztowały? Wracają do regularnej sprzedaży?

[vril]

Colour Surge Eye Shadow Quad
Colour Surge Eye Shadow Trio
Colour Surge Eye Shadow Duo

[majade]

Tomamo, niestety nie spojrzałam na ceny.

Paletki 4 na oficjalnych fotkach:

[pakosta]

Czy u nas w PL można dostac wszystkie z odcieni wklejonych przez Vril

[majade]

Napisane przez pakosta

Czy u nas w PL można dostac wszystkie z odcieni wklejonych przez Vril

Myślę, że nie.
Na stronach Clinique na poszczególne rynki są różnice. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.
Niektóre odcienie są dla mnie zupełną nowością

[vril]

Na pewno nie Niestety. Dla mnie takim Klinikowym rajem jest Hong Kong, maja tam ostre i soczyste paletki w porownaniu do statecznych brazow na innych rynkach.

Rzeczywiscie musze tez potwierdzic, iz zdarza sie, ze na dwoch roznych stronach pojawiaja sie palety o takiej samej nazwie, a o zupelnie roznej gamie kolorystycznej. Nie mowie o drobnych niuansach w odcieniach, bo te raczej dotycza tych samych produktow ale o paletach gdzie pod ta sama nazwa istnieja dwa diametralnie rozne zestawy kolorow, przykladowo podwojne Mochaberry, Twice The Spice i Frosted Lily lub identyczne zestawienia pod roznymi nazwami np. Turquoise Teal i Tropical Teal oraz Vanilla Latte i Double Scoop. Mozliwe jednak, ze roznice (lub podobienstwa) wynikaja z niedokladnych palet kolorow umieszczanych na oficjalnych stronach i nie maja one odzwierciedelenia w rzeczywistosci. Jezeli tak jest, to szkoda, ze Clinique nie ujednolici palety, by na wszystkich rynkach gdzie zestawy sie powtarzaja byly one ukazywane identycznie.

[cmoksia]

zdobyłam mleczaka!

w Sephorze w łódzkiej Manufakturze miła pani wmawiała mi, że go nie ma, poopowiadała mi, że to najbardziej poszukiwany kolor itd, otworzyła szuflade, juz chce zamykac mowiac 'no nie ma..' kiedy nagle go wypatrzylam, stal sobie taki niepozorny w rogu 85zl za niego dałam, zobaczymy czy warto było TŻ mało na zawał nie padł jak usłyszał ile to kosztuje 'co?! 85zl?! za takie małe gówno?!'

[RosesAreRed]

niewazne za ile , wazne ze jest w posiadaniu

[dor6]

Witam wszystkie wielbicielki Cliniqe'a, też należę do tego grona. Zakres moich działań w obrębie kosmetyków tej firmy jest ograniczony, gdyż w ogóle nie używam cieni. W swoich zasobach posiadam puder (to mój ulubiony kosmetyk i nie ograniczam się tu do jednej firmy), błyszczyki, tusze (High Impact) oraz różo - rozświetlacz (tzw. "mak", ale z niego jestem średnio zadowolona). Kiedyś stosowałam też podkłady tej firmy, ale teraz zaniechałam.

[vril]

Cmoksia
Zadowolenia zycze

Lol! Kiedy ja minelam tysiaca???

[cmoksia]

Napisane przez vril

Cmoksia
Zadowolenia zycze

Lol! Kiedy ja minelam tysiaca???

dzięki

hm.. jakieś.. 7 postów temu?

[vril]

Sprawdzilam - oczywiscie tutaj
Daj znac jak tam Mleczak sie spisuje na twojej jasno-jasnosci

[madziulaz]

Napisane przez cmoksia

zdobyłam mleczaka!

w Sephorze w łódzkiej Manufakturze miła pani wmawiała mi, że go nie ma, poopowiadała mi, że to najbardziej poszukiwany kolor itd, otworzyła szuflade, juz chce zamykac mowiac 'no nie ma..' kiedy nagle go wypatrzylam, stal sobie taki niepozorny w rogu 85zl za niego dałam, zobaczymy czy warto było TŻ mało na zawał nie padł jak usłyszał ile to kosztuje 'co?! 85zl?! za takie małe gówno?!'

Którego maczka kupiłaś - pokaż fotkę no i jak się sprawuje oczywiście

M.

[cmoksia]

Napisane przez madziulaz

Którego maczka kupiłaś - pokaż fotkę no i jak się sprawuje oczywiście

M.

nie kupiłam maczka, tylko mleczaka czyli colour surge eye shadow velvet kolor Buttermilk

[Joanna]

Zglasza sie kolejna klinikomaniaczka .

Zakupilam dzis pomadke colour surge butter shine lipstick w odcieniu adore u...powiem jedno...cudo.Kremowa,miec iutka,pieknie pokrywa usta i polyskuje....najlepsza jaka mialam.Kupilam tez eyeliner w sloiczku.Pani konsultantka pomalowala mi jedno oko czarnym a drugie ciemnym brazem i na ten drugi sie zdecydowalam.Robilam teraz testy i nie mam problamu z namalowaniem cienkiej kreski na oku.Wrazenia b.pozytywne.

A jeszcze bardziej ciesze sie z gratisow jakie dostalam do tych zakupow:
1)peeling 7 day..duza tubka 50ml
2)turnaround koncentrat 15ml
3)krem superdefense 15ml
4)krem pod oczy all about eyes rich
5)nowy rozswietlacz up-lighting liquid illuminator 7ml
6)podwojne cienie colour surge w kolorze victorian pink
7)tusz high definition lashes
8)i kolejna maja ulubiona pomadke colour surge butter shine w kolorku berry blush
no i kosmetyczke

Bedzie co testowac

[madziulaz]

Napisane przez cmoksia

nie kupiłam maczka, tylko mleczaka czyli colour surge eye shadow velvet kolor Buttermilk

hihihi ale wpadka - sorki

M.

[vril]

Napisane przez Joanna

A jeszcze bardziej ciesze sie z gratisow jakie dostalam do tych zakupow:
1)peeling 7 day..duza tubka 50ml
2)turnaround koncentrat 15ml
3)krem superdefense 15ml
4)krem pod oczy all about eyes rich
5)nowy rozswietlacz up-lighting liquid illuminator 7ml
6)podwojne cienie colour surge w kolorze victorian pink
7)tusz high definition lashes
8)i kolejna maja ulubiona pomadke colour surge butter shine w kolorku berry blush
no i kosmetyczke

Bedzie co testowac

[majade]

Napisane przez Joanna

Zglasza sie kolejna klinikomaniaczka .

Zakupilam dzis pomadke colour surge butter shine lipstick w odcieniu adore u...powiem jedno...cudo.

To się niebezpiecznie rozprzestrzenia

W amoku Klilkowym zakupiłam właśnie jedyneczkę matową 102 Beige Velvet. Cudna Taka ciemniejsza wariacja na temat mleczka.