Panny Młode 2017 cz. 10 :D

[201604261006]

Nie lubię mojej uczelni

[nivea91]

Napisane przez agnieszka_2612

Jak jesteśmy w pracy to teoretycznie powinien spać, ale pewnie mu się nudzi jak tam sam siedzi
Za to jak wchodzimy do sypialni jak wracamy co się dzieje

Cieszy się?

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez mysza93

Nie lubię mojej uczelni

Ja swojej tez nie darzę miłością

[agnieszka_2612]

Napisane przez mysza93

Nie lubię mojej uczelni

ja swojej juz też nie... musze w sobotę specjalnie jechać do księgowej!
zapłaciłam tym złodziejom 2300 zł a tu że zadłuzenie jeszcze na 1100!!! tak jakbym miała za cały rok płacić, wczoraj byłam w dziekanacie i babka mówi że 2300 jest za ten ostatni semestr, ok... to się pytam dlaczego mam zadłużenie ogólne na 3400 za ten semestr? Musi Pani do księgowej przyjechać, będzie w sobotę od 10 do 12, kuźwa aby same problemy na koniec są, bo oczywiście obiegówki nie mam teraz podpisanej skoro "ZALEGAM" i na końcu będę się bronić w myślach

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez nivea91

Cieszy się?

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------


Ja swojej tez nie darzę miłością

Jakby się szaleju najadł i muszę mu rodzynka dać na uspokojenie

[Dona94]

Napisane przez mysza93

Nie lubię mojej uczelni

a to dlaczego? ja moja nawet lubie, byłoby super gdybym w piatki nie musiała jezdzic, ale z tego co mi daja to jeszcze na plus wychodze po odliczeniu czesnego wiec nie narzekam

[paulinunia]

Napisane przez malgosiaw123

Mamy potwierdzone drugie wesele w '16. Ten co miał być u nas swiadkiem co się w święta zaręczył. Szukają jedynie sali,bo robią wesele na 250 osób i musi być duża
Ciekawa jestem czy im się uda,ale pewnie tak. Oni na kasę nie muszą patrzeć

Cięzki to będzie rok. Już dwie komunie i dwa wesela,a to może być nie koniec ech...
W ogóle ile daje się na komunie? Jesli to córka kuzynki?

U dziecka mojego Taty siostry daliśmy 300 zł.
Pracujemy wiec stwierdziłam ze tyle będzie ok tym bardziej ze to bardzo bliska rodzina.

Napisane przez renia92

Hej
Jadę na uczelnie, a potem mm cały dzień wolny może wreszcie Was nadrobie

Była któraś z Was w Kazimierzu? Warto? Bo zastanawiamy się z TZ czy nie pojechać na weekend.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ładne miasto do spacerów i tyle chyba

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez malgosiaw123

Drugie jest na 300...

Ciekawa jestem gdzie u nas w okolicy tyle osób wejdzie

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

[201604261006]

Dobrze że nie jestem sama ale u Ciebie Aga to już jest istny cyrk skąd oni taką kasę biorą?

Dona Ja to się wkurzam na godziny zajęć. Nie wiem kto to ustala ale na pewno jakiś kretyn. Nie pomysli że nie wszystkie osoby studiujące są z Warszawy i mają 10min na uczelnię.
W tę sobotę mam np od 8 do 20.35 zajęcia. Wyjdę z domu o 4 rano a wrócę na piechotę chyba bo ostatnie cokolwiek jadące do domu mam 19:45
A w niedzielę powtórka z rozrywki, od 8 do 18.10 czyli wyjdę z domu o 4 a wrócę ok 22

[nivea91]

Napisane przez agnieszka_2612

ja swojej juz też nie... musze w sobotę specjalnie jechać do księgowej!
zapłaciłam tym złodziejom 2300 zł a tu że zadłuzenie jeszcze na 1100!!! tak jakbym miała za cały rok płacić, wczoraj byłam w dziekanacie i babka mówi że 2300 jest za ten ostatni semestr, ok... to się pytam dlaczego mam zadłużenie ogólne na 3400 za ten semestr? Musi Pani do księgowej przyjechać, będzie w sobotę od 10 do 12, kuźwa aby same problemy na koniec są, bo oczywiście obiegówki nie mam teraz podpisanej skoro "ZALEGAM" i na końcu będę się bronić w myślach

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------


Jakby się szaleju najadł i muszę mu rodzynka dać na uspokojenie

Skandal, nie dośc że tyle kasy to same problemy jeszcze.
Kochany

Napisane przez mysza93

Dobrze że nie jestem sama ale u Ciebie Aga to już jest istny cyrk skąd oni taką kasę biorą?

Dona Ja to się wkurzam na godziny zajęć. Nie wiem kto to ustala ale na pewno jakiś kretyn. Nie pomysli że nie wszystkie osoby studiujące są z Warszawy i mają 10min na uczelnię.
W tę sobotę mam np od 8 do 20.35 zajęcia. Wyjdę z domu o 4 rano a wrócę na piechotę chyba bo ostatnie cokolwiek jadące do domu mam 19:45
A w niedzielę powtórka z rozrywki, od 8 do 18.10 czyli wyjdę z domu o 4 a wrócę ok 22

Porażka. A nie masz możliwości gdzieś przenocować? Nawet w jakimś hotelu tanim, bo więcej stracisz kasy i nerwów na dojazdy niż to wszystko warte...

[agnieszka_2612]

Napisane przez mysza93

Dobrze że nie jestem sama ale u Ciebie Aga to już jest istny cyrk skąd oni taką kasę biorą?

Dona Ja to się wkurzam na godziny zajęć. Nie wiem kto to ustala ale na pewno jakiś kretyn. Nie pomysli że nie wszystkie osoby studiujące są z Warszawy i mają 10min na uczelnię.
W tę sobotę mam np od 8 do 20.35 zajęcia. Wyjdę z domu o 4 rano a wrócę na piechotę chyba bo ostatnie cokolwiek jadące do domu mam 19:45
A w niedzielę powtórka z rozrywki, od 8 do 18.10 czyli wyjdę z domu o 4 a wrócę ok 22

Beznadzieja, u nas zawsze zajęcia są od 8:30 do MAX 18:15

Daj spokój, wiesz może księgowa się rypła i mi wpisała takie zadlużenie bo to ona z ręki robi że tak powiem... a ona jest zakręcona jak nie powiem co... No ale sam kuźwa fakt, mam obronę 31 a jeszcze tyle latać muszę w weekend zamiast się uczyć pytań najpierw pomyślałam, ze może w poprzednim semestrze nie zapłaciłam np... ale było płacone, a po za tym jakbym zalegała za poprzedni semestr to bym nie dostała zaliczenia semestru, wiec na bank ta baba się rypła

[anlaya]

Już wracam do Lublina. Niezbyt mi się podobało w tej kancelarii. Ogromna ilość obowiązków za małe pieniądze i szefowie mega "ohoho".

[agnieszka_2612]

Napisane przez nivea91

Skandal, nie dośc że tyle kasy to same problemy jeszcze.
Kochany

Porażka. A nie masz możliwości gdzieś przenocować? Nawet w jakimś hotelu tanim, bo więcej stracisz kasy i nerwów na dojazdy niż to wszystko warte...

Jak zobaczyłam podsumowanie studiów... 13 000 zł wydałam na nie teraz mi żal sciska niemiłosiernie jak widzę tą kwotę

[nivea91]

Napisane przez anlaya

Już wracam do Lublina. Niezbyt mi się podobało w tej kancelarii. Ogromna ilość obowiązków za małe pieniądze i szefowie mega "ohoho".

To kiepsko, ale na pewno znajdzie sie coś lepszego

[motylek825]

Wiecie co, nie wiedziałam że studia są takie drogie. Moze dobrze że nie poszłam, a i tak bym nie poszła bo nie miałabym za co :/

My mamy łóżko 160x200 a kołdrę 200x200 i jest fajnie. Większego łóżka miec nie możemy bo nasz pokój to 2m x 3m

Jestem za tytułem nawiedzonych zon

[nivea91]

Napisane przez agnieszka_2612

Jak zobaczyłam podsumowanie studiów... 13 000 zł wydałam na nie teraz mi żal sciska niemiłosiernie jak widzę tą kwotę

Mi ściska za 8

[motylek825]

Napisane przez anlaya

Już wracam do Lublina. Niezbyt mi się podobało w tej kancelarii. Ogromna ilość obowiązków za małe pieniądze i szefowie mega "ohoho".

[201604261006]

Napisane przez nivea91

Porażka. A nie masz możliwości gdzieś przenocować? Nawet w jakimś hotelu tanim, bo więcej stracisz kasy i nerwów na dojazdy niż to wszystko warte...

Nie bardzo.. Patrzyłam jakieś noclegi to albo ktoś nie odbiera albo cena masakryczna bo to jedna noc.

Aga współczuje. Mam nadzieje że jak najszybciej to wyjaśnisz

Napisane przez anlaya

Już wracam do Lublina. Niezbyt mi się podobało w tej kancelarii. Ogromna ilość obowiązków za małe pieniądze i szefowie mega "ohoho".

Szkoda
Gdzie nocowałaś w Wawie?

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Ja za swoje studia 3 letnie wydam 11 tysięcy

[agnieszka_2612]

Napisane przez nivea91

Mi ściska za 8

Napisane przez mysza93

Nie bardzo.. Patrzyłam jakieś noclegi to albo ktoś nie odbiera albo cena masakryczna bo to jedna noc.

Aga współczuje. Mam nadzieje że jak najszybciej to wyjaśnisz


Szkoda
Gdzie nocowałaś w Wawie?

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Ja za swoje studia 3 letnie wydam 11 tysięcy

Mam nadzieję, że wyjaśnię To podobnie jak ja Bo ja miałam 7 semestrów

Ogólnie żałuję że poszłam na studia, mogłam zainwestować w kursy graficzne z certyfikatami + kurs jezykowy i jeszcze kupa kasy by mi została

[anlaya]

Ja dzisiaj rano przyjechałam z Lublina

[Dona94]

Napisane przez mysza93

Dona Ja to się wkurzam na godziny zajęć. Nie wiem kto to ustala ale na pewno jakiś kretyn. Nie pomysli że nie wszystkie osoby studiujące są z Warszawy i mają 10min na uczelnię.
W tę sobotę mam np od 8 do 20.35 zajęcia. Wyjdę z domu o 4 rano a wrócę na piechotę chyba bo ostatnie cokolwiek jadące do domu mam 19:45
A w niedzielę powtórka z rozrywki, od 8 do 18.10 czyli wyjdę z domu o 4 a wrócę ok 22

ja co prawda nie mam tyle km co ty, mam jakies 60 w jedna strone i jak ostatnio wracałam tak slisko było ze ponad godzine jechałam, tylko ze ja jeszcze w piatki mam zajazdy od 15-20,25 w soboty od 8-18,30 w niedziele 8-18,45 tak było do połowy zjazdów, teraz piatki dalej mam tak samo w sobote od rana do 16 w niedziele od prawie 11-18,45

[micia00]

Jak zobaczylam tyle stron to od razu na koniec przeszlam zobaczyc czy nowego watku nie ma

[aankaa092]

Napisane przez papaPapaya

jakie rowery? ja nic takiego nie widze

ja właśnie mam 200x220 i super mi sie w niej spi, a TŻ ma chyba 140x180 i nie umiem sie wyspac w niej
ja to musze sie otulic ta kolderka

Jak jesteś na komórce t usisz włączyć pełny opis aukcji i tam w opisie są zdjęcia i jest pościel z rowerami

Napisane przez Dona94

ja byłam z tz cały dzien i nie zobaczylismy wszystkiego. bylismy na ryku oczywiscie, trzeba uwazac na romunki bo chodza i zaczepiaja ludzi, bylismy na zamku, baszcie górze 3 krzyzy super widoki na wisłe i miasto, bylismy na godzinnym rejsie statkiem siedzielismy na samym przodzie (i tu trzeba uwazac na mewy, jedna nasrała mi na torbe, która miałam na kolanach) wybralismy sie na piesza wycieczke do wąwozu korzeniowy dół ( jest jeszcze 1 ale juz nam sie nie chciało ) gdzie szlismy z 6km w jakies 3 godziny spacerkiem, mozna tez podjechac samochodem przesc wawóz w ta i z powrotem i wrócic samochodem, chcielismy pojsc jeszcze na zamek w janowcu po 2 stronie wisły ale był juz zamkniety. Na pewno sie tam jeszcze kiedys wybierzemy w wiekszej grupie i moze zachaczymy o Nałęczów

No, w Kazimierzu jest super. Byłam w Zamościu jeszcze ostatnio ale byłam z psem i nie mogłam nigdzie wejść a w Nałęczowie byliśmy tej wiosny na cały dzień było super i pijalnia czekolady wedla om nom nom nom

Napisane przez pretty_girl19892

Ladna, rowery są super i cena też fajna, tylko faktycznie mały rozmiar pościeli :

Nam starcza taka jedna mała my się przytulamy do siebie i śpimy dobrze

Napisane przez mysza93

Dobrze że nie jestem sama ale u Ciebie Aga to już jest istny cyrk skąd oni taką kasę biorą?

Dona Ja to się wkurzam na godziny zajęć. Nie wiem kto to ustala ale na pewno jakiś kretyn. Nie pomysli że nie wszystkie osoby studiujące są z Warszawy i mają 10min na uczelnię.
W tę sobotę mam np od 8 do 20.35 zajęcia. Wyjdę z domu o 4 rano a wrócę na piechotę chyba bo ostatnie cokolwiek jadące do domu mam 19:45
A w niedzielę powtórka z rozrywki, od 8 do 18.10 czyli wyjdę z domu o 4 a wrócę ok 22

W sobotę powiedz na ostatnich zajęciach ze masz ostatniego busa o ten 19.45 i musisz wyjść wcześniej. Często byłam tak zwalniana z zajęć... nie tylko ja

Napisane przez anlaya

Już wracam do Lublina. Niezbyt mi się podobało w tej kancelarii. Ogromna ilość obowiązków za małe pieniądze i szefowie mega "ohoho".

To mam nadzieje ze dostaniesz lepsza pracę niż ta

[201604261006]

Napisane przez agnieszka_2612

Mam nadzieję, że wyjaśnię To podobnie jak ja Bo ja miałam 7 semestrów

Ogólnie żałuję że poszłam na studia, mogłam zainwestować w kursy graficzne z certyfikatami + kurs jezykowy i jeszcze kupa kasy by mi została

No widzisz, niestety

Napisane przez anlaya

Ja dzisiaj rano przyjechałam z Lublina

A ostatnio nie nocowałaś?

[aankaa092]

Napisane przez micia00

Jak zobaczylam tyle stron to od razu na koniec przeszlam zobaczyc czy nowego watku nie ma

Tez o tym pomyślałam jak weszłam jakieś 10min temu, ale uznałam, że na aplikacji nie ma 499 stron wiec jeszcze nie ma nowego

[201604261006]

Napisane przez Dona94

ja co prawda nie mam tyle km co ty, mam jakies 60 w jedna strone i jak ostatnio wracałam tak slisko było ze ponad godzine jechałam, tylko ze ja jeszcze w piatki mam zajazdy od 15-20,25 w soboty od 8-18,30 w niedziele 8-18,45 tak było do połowy zjazdów, teraz piatki dalej mam tak samo w sobote od rana do 16 w niedziele od prawie 11-18,45

Ale masz teraz fajnie

Napisane przez aankaa092

W sobotę powiedz na ostatnich zajęciach ze masz ostatniego busa o ten 19.45 i musisz wyjść wcześniej. Często byłam tak zwalniana z zajęć... nie tylko ja

Wiesz.. co innego zwolnienie się z kawałka zajęć a co innego nie iść na nie wcale ja żeby zdążyć na ten autobus nie mogę iść wcale na zajęcia, chyba że na 10minut

[aankaa092]

Napisane przez mysza93

Ale masz teraz fajnie


Wiesz.. co innego zwolnienie się z kawałka zajęć a co innego nie iść na nie wcale ja żeby zdążyć na ten autobus nie mogę iść wcale na zajęcia, chyba że na 10minut

U mnie przychodzili na max 20-30min
Zawsze możesz spytać kiedy możesz odrobić np. Z dziennym

[muszkaaa8]

Napisane przez aasiejka

A ja jestem bardzo zła, do lutego mam tylko prace.. wlasciele wypowiedzieli umowę wynajmu a mi nic nie powiedzieli żebym czegoś szukała nowego. Zachowali się nie fair. A umowę wypowiedzieli w grudniu...

To niefajnie się zachowali :/ no ale niestety ludzie to chamy i patrzą tylko na siebie :/
Trzymam kciuki żeby się szybko udało coś znaleźć

Napisane przez aankaa092

Moje juz parę lat mają, ale mój pies drapie pościel, zawsze to robi jak się układa do położenia

Ale pewnie drogie

Ale chamy dziewczyny, idziemy bić


Co myślicie o tym?
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5630824151

Ładna ta szara w grochy

Napisane przez mysza93

Ja kiedyś chciałam spać pod oddzielnym kocem, nie lubiłam pod kołdrą. Ale Tż się obraził więc śpimy pod kołdrą

Mój TŻ tez nie chce słyszeć o oddzielnych koldrach chociaż ja bym chciała bo bym się mogła w kokonik zwinąć

Jadąc do pracy wstapilismy do takiej fajnej kwiaciarni gdzie zawsze robimy bukiety na różne okazje i robią wianki
Ciesze się bo się martwilam ze nie znajdę kogoś takiego
Teraz trzeba będzie zamówić jakiś 'próbny' żeby zobaczyć jak ja w tym wyglądam :p

[agnieszka_2612]

Spanie pod osobnymi kołdrami jest wygodne, nie wyklucza to przytulania ani nic Tylko przy dużym lóżku to wg mnie niewygodnie, ja się lubię owinąć jak naleśnik, później bym sluchała że wciąż kołdrę zabieram

[201604261006]

Napisane przez aankaa092

U mnie przychodzili na max 20-30min
Zawsze możesz spytać kiedy możesz odrobić np. Z dziennym

U nas tak nie ma a poza tym nie opłaca mi się w kółko jeździć do wawy.
Wzięłabym znowu samochód ale się boję że mu się coś odwidzi w trakcie jazdy a poza tym Tż mi nie pozwala jechać nim dalej niż do Marek a i nawigacji nie mam więc nie wiem jak dojechać do szkoły

[agnieszka_2612]

Napisane przez mysza93

U nas tak nie ma a poza tym nie opłaca mi się w kółko jeździć do wawy.
Wzięłabym znowu samochód ale się boję że mu się coś odwidzi w trakcie jazdy a poza tym Tż mi nie pozwala jechać nim dalej niż do Marek a i nawigacji nie mam więc nie wiem jak dojechać do szkoły

A w telefonie nie masz? albo tż?

[201604261006]

Napisane przez agnieszka_2612

Spanie pod osobnymi kołdrami jest wygodne, nie wyklucza to przytulania ani nic Tylko przy dużym lóżku to wg mnie niewygodnie, ja się lubię owinąć jak naleśnik, później bym sluchała że wciąż kołdrę zabieram

U nas osobne kołdry wykluczają tulaski

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez agnieszka_2612

A w telefonie nie masz? albo tż?

W takich telefonach jakie mamy to nie ma nic a przecież nie będę jechać tak jak autobus jedzie

[agnieszka_2612]

Napisane przez mysza93

U nas osobne kołdry wykluczają tulaski

no chyba całą noc się nie tulaskujecie

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez mysza93

W takich telefonach jakie mamy to nie ma nic a przecież nie będę jechać tak jak autobus jedzie

Ah te srajfony