Sierpnióweczki 2016! - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-15, 07:02   #2911
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Juu_ Pokaż wiadomość
I byłam na mojej pierwszej wizycie od grudnia i mam mieszane uczucia. Poszłam do nowego gina i był miły, ale małomówny. Wyjaśniłam mu, że byłam w grudniu u innej lekarki, że wtedy nic nie było widać, ale Kropek był dobrze umiejscowiony i że poprzednia ginka zaleciła mi dodatkowo oprócz jakiegoś suplementu brać acard bo 4 lata temu spuchła mi noga i miałam podejrzenie zakrzepu, dałam mu wszystkie wyniki i on nadal uśmiech tylko.. Zaprosił mnie na fotel i już nieprzyjemne było wkładanie wziernika i gmeranie, mówiłam "ała boli" to się zdziwił i szybko skończył (serio mnie bolało, było nieprzyjemne i nadal mnie po tym gmeraniu ciągnie w dole). Zaprosił do usg i tadam! Kropek nie jest już kropkiem tylko ma głowę i ciało, nawet rączkę i nią ruszył - wzruszam się, doktor komentuje "o widzi Pani, najpierw nic, a teraz taki cud! 8 tydzień, tak? Drugiego nie ma. jest tętno. Będziemy potem oglądać w 4D." i wyciągnął badyla - nie wiem czy minęła minuta.....

Założył kartę ciąży, powiedział, że wyniki są dobre, napisał mi, żebym sobie w internecie sprawdziła badania kryptor ("to na zespół Downa itp., kosztują 310zł, przeczyta sobie pani w internecie jak pani wpisze i mi da odpowiedź za miesiąc"). Nie zrobił żadnego wywiadu, o nic nie pytał, nie zmierzył ciśnienia. Wizyte mam za miesiąc. Musiałam się upomnieć o zdjęcie, bo by mi nie dał -,-

Nie wiem co mam myśleć, może to jeden z tych lekarzy co uważa, że jak wyniki są OK, nie mam plamień i "ciąża" ma tętno, to nie trzeba dokładniej na razie badać? Ale jak można sprawdzić czy wszystko OK w ciągu 1 minuty? Jak byłam u ginki w 33dc to dokładnie wtedy już sprawdzała jajniki, macice itp, a on nic. Nie chce jeździć do Wrocławia do mojej starej ginki, bo to prawie godzina drogi, a zresztą będę rodzić u siebie w mieście i wolę mieć lekarza na miejscu (a on akurat jest ordynatorem). Chyba poczekam do następnej wizyty i jak nadal będzie taki olewczy (spieszyło mu się też, bo ma umawiane pacjentki co 10 min...), to dla własnego spokoju pojadę do Wrocka do starej ginki na te 3 najważniejsze usg.

Według zdjęcia to 8t2d, Kropek (chyba będę już go tak nazywać do końca) ma chyba? 1.8cm? a pęcherzyk 7.7cm ? tętno 110 ale nie mogę dokładnie doczytać z bazgrołów na karcie, termin według OM 27.08… Niestety nie mogę wam wysłać zdjęcia, bo mój mąż ma świra na punkcie prywatności i Internetu i powiedział, że się ze mną rozwiedzie jak zobaczy, że wysyłam zdjęcia na „jakieś fora”
hej..brawa dla Twojego Kropka..duży człowieczek z niego..co do wizyty to nie wiem jakie miałaś oczekiwania , ale u mnie wyglądało to podobnie.. krótkie usg, zmierzenie malca i koniec..co tam byś chciała dojrzeć jeszcze? jak lekarz mówi, że ok to ok
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 07:03   #2912
Aniol1985
Zadomowienie
 
Avatar Aniol1985
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 107
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Wrociłam z krzywej znowu zwymiotowałam masakra jakas... Nastepne badanie w poniedziałek tym razem mam przyjsc ze śniadaniem będą mi pobierać krew na czczo poźniej mam zjeść śniadanie i po godzinie ponowne pobranie krwi - w końcu coś znośnego
Aniol1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 07:25   #2913
justynkie
Wtajemniczenie
 
Avatar justynkie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez afryga Pokaż wiadomość
Nie wyobrażacie sobie Dziewczyny jak ja zazdroszczę tym z Was, które nie mają energii. Wiem, brzmi to absurdalnie, ale tak właśnie jest.
Ja wiem czy jest czego zazdrościć... W domu tyle rzeczy do zrobienia, a ja codziennie robię sobie drzemki. Czasami nie mam siły nawet ruszyć ręką, ostatnio trzymanie suszarki było dla mnie wyczynem... Dodam że anemii nie mam.


Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Mnie stres zjada przed kolejnym USG - genetycznym chyba każda ciężarna ma swoje problemy, mniejsze, większe... Staram się być dobrej myśli ale nie zawsze się to udaje
My mamy genetyczne 21.01 i też jest lekki stresik. Będzie dobrze!


Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość

Wkurzyłam się, w czwartek mam wizytę u endokrynologa. Mam kupe badań.
Będąc w enel-med ostatnio pytałam ile się czek, dostałam odp 1 dzień (więc myśle sobie, super!)
Przed chwilą jeszcze zadzwoniłam, bo coś mnie niepokoiło i Pani na infolinii mówi że 5 dni roboczych
Jutro na biegu muszę robić przed pracą
5 dni na wyniki badań? Pierwszy raz spotykam się z takim czasem, u mnie są zawsze tego samego dnia lub na drugi dzień.

Cytat:
Napisane przez Juu_ Pokaż wiadomość
I byłam na mojej pierwszej wizycie od grudnia i mam mieszane uczucia. Poszłam do nowego gina i był miły, ale małomówny. Wyjaśniłam mu, że byłam w grudniu u innej lekarki, że wtedy nic nie było widać, ale Kropek był dobrze umiejscowiony i że poprzednia ginka zaleciła mi dodatkowo oprócz jakiegoś suplementu brać acard bo 4 lata temu spuchła mi noga i miałam podejrzenie zakrzepu, dałam mu wszystkie wyniki i on nadal uśmiech tylko.. Zaprosił mnie na fotel i już nieprzyjemne było wkładanie wziernika i gmeranie, mówiłam "ała boli" to się zdziwił i szybko skończył (serio mnie bolało, było nieprzyjemne i nadal mnie po tym gmeraniu ciągnie w dole). Zaprosił do usg i tadam! Kropek nie jest już kropkiem tylko ma głowę i ciało, nawet rączkę i nią ruszył - wzruszam się, doktor komentuje "o widzi Pani, najpierw nic, a teraz taki cud! 8 tydzień, tak? Drugiego nie ma. jest tętno. Będziemy potem oglądać w 4D." i wyciągnął badyla - nie wiem czy minęła minuta.....

Założył kartę ciąży, powiedział, że wyniki są dobre, napisał mi, żebym sobie w internecie sprawdziła badania kryptor ("to na zespół Downa itp., kosztują 310zł, przeczyta sobie pani w internecie jak pani wpisze i mi da odpowiedź za miesiąc"). Nie zrobił żadnego wywiadu, o nic nie pytał, nie zmierzył ciśnienia. Wizyte mam za miesiąc. Musiałam się upomnieć o zdjęcie, bo by mi nie dał -,-
U mnie też pierwsza wizyta w 8tc wyglądała podobnie. Sporo lekarzy na tym etapie nie zakłada kart, bo wg medycyny płód liczy się dopiero od 12tc a wcześniej jest jeszcze zarodkiem. U mnie też lekarz nie kazał od razu robić wszystkich badań (tylko morfologia, mocz, tsh) tylko na drugiej wizycie w 11tc, bo szkoda pieniędzy a wszystko się jeszcze może zdarzyć. Więc nie ma co się martwić, jak kolejna wizyta będzie na takim poziomie to najwyżej zmienisz lekarza.

Ja wczoraj byłam u endokrynologa, jednak dobrze że poszłam. Podwyższone TSH to efekt ciąży bliźniaczej. Lekarka wykluczyła niedoczynność na podstawie wcześniejszych wyników badań i badania dotykowego. Na razie przez 10 dni mam brać Euthyrox 25, później zwiększamy dawkę do 50, a kolejna wizyta za 7 tygodni. Muszę też przed tą wizytą zrobić badania TSH, FT4 i przeciwciała żeby wykluczyć Hashimoto. Więc jestem trochę spokojniejsza.
__________________

justynkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 07:31   #2914
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez justynkie Pokaż wiadomość

5 dni na wyniki badań? Pierwszy raz spotykam się z takim czasem, u mnie są zawsze tego samego dnia lub na drugi dzień.




Ja wczoraj byłam u endokrynologa, jednak dobrze że poszłam. Podwyższone TSH to efekt ciąży bliźniaczej. Lekarka wykluczyła niedoczynność na podstawie wcześniejszych wyników badań i badania dotykowego. Na razie przez 10 dni mam brać Euthyrox 25, później zwiększamy dawkę do 50, a kolejna wizyta za 7 tygodni. Muszę też przed tą wizytą zrobić badania TSH, FT4 i przeciwciała żeby wykluczyć Hashimoto. Więc jestem trochę spokojniejsza.
u mnie na niektóre badania czeka się tydzień, a na różyczkę czekałam dwa tygodnie..z resztą na grupę krwi też wiecej niż tydzień..

dobrze, że jesteś pod opieką lekarza i masz zastosowane leczenie w porę..jednak warto, mimo wątpliwości pójść na wizytę niż olać sprawę

Afryga - o której masz wizytę?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 07:53   #2915
justynkie
Wtajemniczenie
 
Avatar justynkie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
u mnie na niektóre badania czeka się tydzień, a na różyczkę czekałam dwa tygodnie..z resztą na grupę krwi też wiecej niż tydzień..

dobrze, że jesteś pod opieką lekarza i masz zastosowane leczenie w porę..jednak warto, mimo wątpliwości pójść na wizytę niż olać sprawę

Afryga - o której masz wizytę?
Naprawdę tyle się czeka na różyczkę? Kurcze, ja idę do laboratorium jutro a w czwartek mam wizytę u gina, mam nadzieję że to tego czasu będą już moje wyniki...
__________________

justynkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 08:03   #2916
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

U mnie na grupę krwi 4-5 dni. Przecieciala chyba 3. Akurat te badania wysyłają, nie robią na miejscu i stąd czas. A betę też miałam następnego dnia.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 08:06   #2917
justynkie
Wtajemniczenie
 
Avatar justynkie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
U mnie na grupę krwi 4-5 dni. Przecieciala chyba 3. Akurat te badania wysyłają, nie robią na miejscu i stąd czas. A betę też miałam następnego dnia.
Ja robię badania na akademii medycznej więc oni chyba wszystko mają na miejscu... Kurcze mam nadzieję że do czwartku będą te wyniki!
__________________

justynkie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-15, 08:10   #2918
monique_05
Raczkowanie
 
Avatar monique_05
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: 51.770N 19.459E
Wiadomości: 485
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez justynkie Pokaż wiadomość
Naprawdę tyle się czeka na różyczkę? Kurcze, ja idę do laboratorium jutro a w czwartek mam wizytę u gina, mam nadzieję że to tego czasu będą już moje wyniki...
Ja wyniki różyczki miałam tego samego dnia, wieczorem.
monique_05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 08:17   #2919
justynkie
Wtajemniczenie
 
Avatar justynkie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Ja robię teraz:
Toxo IgG, IgM,
CMV IgG, IgM,
HIV
anty HCV
grupa krwi bo nie mogę znaleźć zaświadczenia sprzed kilku lat
__________________

justynkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:00   #2920
afryga
Raczkowanie
 
Avatar afryga
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 231
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

Afryga - o której masz wizytę?
O 10:20. Właśnie wychodzę. Strasznie się denerwuję. Mam nadzieję, że z Maluszkiem wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki.
afryga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:07   #2921
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:15   #2922
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Aniol1985 Pokaż wiadomość
Wrociłam z krzywej znowu zwymiotowałam masakra jakas... Nastepne badanie w poniedziałek tym razem mam przyjsc ze śniadaniem będą mi pobierać krew na czczo poźniej mam zjeść śniadanie i po godzinie ponowne pobranie krwi - w końcu coś znośnego
Tylko po godzinie będą Ci pobierać?





Cytat:
Napisane przez afryga Pokaż wiadomość
O 10:20. Właśnie wychodzę. Strasznie się denerwuję. Mam nadzieję, że z Maluszkiem wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki.
Trzymam mocno kciuki na pewno będzie wszystko dobrze
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:21   #2923
Juu_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Dolnośląskie;)
Wiadomości: 55
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hej..brawa dla Twojego Kropka..duży człowieczek z niego..co do wizyty to nie wiem jakie miałaś oczekiwania , ale u mnie wyglądało to podobnie.. krótkie usg, zmierzenie malca i koniec..co tam byś chciała dojrzeć jeszcze? jak lekarz mówi, że ok to ok
Cytat:
Napisane przez justynkie Pokaż wiadomość
U mnie też pierwsza wizyta w 8tc wyglądała podobnie. Sporo lekarzy na tym etapie nie zakłada kart, bo wg medycyny płód liczy się dopiero od 12tc a wcześniej jest jeszcze zarodkiem. U mnie też lekarz nie kazał od razu robić wszystkich badań (tylko morfologia, mocz, tsh) tylko na drugiej wizycie w 11tc, bo szkoda pieniędzy a wszystko się jeszcze może zdarzyć. Więc nie ma co się martwić, jak kolejna wizyta będzie na takim poziomie to najwyżej zmienisz lekarza.

Właściwie to nie wiem czego oczekiwałam, ale po prostu jak byłam u mojej stałej ginki (prywatna klinika we Wrocku) to od razu zrobiła wywiad, zapytała o choroby w rodzinie, moje dolegliwości, przejęła się tym, że miałam podejrzenie zakrzepu i problemy z krążeniem (biorę acard, poprawia krążenie i można go brać do połowy ciąży), a on w sumie to nawet się tym nie przejął. No ale może skoro widzi, że jest OK to ok. Uspokoiłyście mnie, skoro wasze wizyty też były takie krótkie, to OK, nic już nie narzekam, zobaczę za miesiąc.

Cytat:
Napisane przez afryga Pokaż wiadomość
O 10:20. Właśnie wychodzę. Strasznie się denerwuję. Mam nadzieję, że z Maluszkiem wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki.

Powodzenia, wszystko będzie OK!

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
Strasznie mi przykro nie czytaj internetu! można trafić na same głupoty, a niepotrzebny Ci dodatkowy stres. Twój tato na pewno jest pod dobrą opieką lekarzy i wszystko będzie w porządku
Juu_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:33   #2924
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Ja zaraz po wizycie byłam wściekła. Z czasem mi przeszło.
Dziś 10t0d a spódnica jakby ciaśniejsza

gooha spokojnie. Teraz leczenie i postępowanie po zawałach jest dobrze opanowane i skuteczne.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:35   #2925
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Juu_ Pokaż wiadomość
Właściwie to nie wiem czego oczekiwałam, ale po prostu jak byłam u mojej stałej ginki (prywatna klinika we Wrocku) to od razu zrobiła wywiad, zapytała o choroby w rodzinie, moje dolegliwości, przejęła się tym, że miałam podejrzenie zakrzepu i problemy z krążeniem (biorę acard, poprawia krążenie i można go brać do połowy ciąży), a on w sumie to nawet się tym nie przejął. No ale może skoro widzi, że jest OK to ok. Uspokoiłyście mnie, skoro wasze wizyty też były takie krótkie, to OK, nic już nie narzekam, zobaczę za miesiąc.




Powodzenia, wszystko będzie OK!



Strasznie mi przykro nie czytaj internetu! można trafić na same głupoty, a niepotrzebny Ci dodatkowy stres. Twój tato na pewno jest pod dobrą opieką lekarzy i wszystko będzie w porządku
Tak z ciekawość spytam puchla Ci jedna noga? Bo ja też miałam ten problem. Byłam z tym nawet w szpitalu gdzie mnie lekarka opierdzieliła ze przyjechałam dopiero w nocy a nie jak zaczęła puchar popołudniu. Ale nic mi nie przepisała. Wszystkie badania wyszły ok.
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:41   #2926
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
Bedzie dobrze zdrowka dla taty jest pod opieka dobrych lekarzy trzymaj sie kochaba nie czytaj tych głupot.


Afryga kciuki
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:42   #2927
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Hej

Czytam co u Was, ale coś nie mam weny by pisać

W poniedziałek mam wizytę i od wtorku wracam do pracy

Ja robię wyniki w Szpitalu Powiatowym i część badań wysyłają do innego labu, więc na niektóre wyniki też trochę czekam

LunaLov na tak wczesnym etapie nie diagnozuje się łożyska przodującego. Nie przejmuj się tym za bardzo, bo nie ma jeszcze czym. Spokojnie funkcjonuj, odpoczywaj kiedy masz potrzebę. Nie martw się

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Podobno jakieś znieczulenie mogą podać przy wyrywanie zęba.


Wlazłam na wagę. Stoi chociaż tyle. Hehe
Moja od początku ciąży spadła o 3kg

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Drugi dzień dobrze się czuje !!! Energia na maksa co się ze mną dzieje ))))))
Super! Też od kilku dni się fajne czuje. Co prawda energii jeszcze super nie mam, ale jest już fajnie

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
11t6d. Jutro zaczynam 13 tydzień !! ))) jupiiiii


Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Mnie stres zjada przed kolejnym USG - genetycznym chyba każda ciężarna ma swoje problemy, mniejsze, większe... Staram się być dobrej myśli ale nie zawsze się to udaje


Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
A ja się nastawiam pozytywnie. Coś na zasadzie w lutym dowiem się, że z Bobo wszystko ok. Że pierwszy trymestr za nami i może będzie lepiej.
Też mam pozytywne nastawienie i po cichu liczę, że może płeć doktor wypatrzy

Cytat:
Napisane przez Juu_ Pokaż wiadomość
I byłam na mojej pierwszej wizycie od grudnia i mam mieszane uczucia. Poszłam do nowego gina i był miły, ale małomówny. Wyjaśniłam mu, że byłam w grudniu u innej lekarki, że wtedy nic nie było widać, ale Kropek był dobrze umiejscowiony i że poprzednia ginka zaleciła mi dodatkowo oprócz jakiegoś suplementu brać acard bo 4 lata temu spuchła mi noga i miałam podejrzenie zakrzepu, dałam mu wszystkie wyniki i on nadal uśmiech tylko.. Zaprosił mnie na fotel i już nieprzyjemne było wkładanie wziernika i gmeranie, mówiłam "ała boli" to się zdziwił i szybko skończył (serio mnie bolało, było nieprzyjemne i nadal mnie po tym gmeraniu ciągnie w dole). Zaprosił do usg i tadam! Kropek nie jest już kropkiem tylko ma głowę i ciało, nawet rączkę i nią ruszył - wzruszam się, doktor komentuje "o widzi Pani, najpierw nic, a teraz taki cud! 8 tydzień, tak? Drugiego nie ma. jest tętno. Będziemy potem oglądać w 4D." i wyciągnął badyla - nie wiem czy minęła minuta.....

Założył kartę ciąży, powiedział, że wyniki są dobre, napisał mi, żebym sobie w internecie sprawdziła badania kryptor ("to na zespół Downa itp., kosztują 310zł, przeczyta sobie pani w internecie jak pani wpisze i mi da odpowiedź za miesiąc"). Nie zrobił żadnego wywiadu, o nic nie pytał, nie zmierzył ciśnienia. Wizyte mam za miesiąc. Musiałam się upomnieć o zdjęcie, bo by mi nie dał -,-

Nie wiem co mam myśleć, może to jeden z tych lekarzy co uważa, że jak wyniki są OK, nie mam plamień i "ciąża" ma tętno, to nie trzeba dokładniej na razie badać? Ale jak można sprawdzić czy wszystko OK w ciągu 1 minuty? Jak byłam u ginki w 33dc to dokładnie wtedy już sprawdzała jajniki, macice itp, a on nic. Nie chce jeździć do Wrocławia do mojej starej ginki, bo to prawie godzina drogi, a zresztą będę rodzić u siebie w mieście i wolę mieć lekarza na miejscu (a on akurat jest ordynatorem). Chyba poczekam do następnej wizyty i jak nadal będzie taki olewczy (spieszyło mu się też, bo ma umawiane pacjentki co 10 min...), to dla własnego spokoju pojadę do Wrocka do starej ginki na te 3 najważniejsze usg.

Według zdjęcia to 8t2d, Kropek (chyba będę już go tak nazywać do końca) ma chyba? 1.8cm? a pęcherzyk 7.7cm ? tętno 110 ale nie mogę dokładnie doczytać z bazgrołów na karcie, termin według OM 27.08… Niestety nie mogę wam wysłać zdjęcia, bo mój mąż ma świra na punkcie prywatności i Internetu i powiedział, że się ze mną rozwiedzie jak zobaczy, że wysyłam zdjęcia na „jakieś fora”
Jednak faktycznie doktorzy podchodzą z pewną dozą niepewności do tak niskich ciąż. Często właśnie karty ciąży nie zakładają, szybkie usg robią (jak robią). Poczekaj spokojnie do kolejnej wizyty, jak dalej będziesz źle się u lekarza czuła to zmień no i tak w ogóle, gratuluję udanej wizyty

Cytat:
Napisane przez Aniol1985 Pokaż wiadomość
Wrociłam z krzywej znowu zwymiotowałam masakra jakas... Nastepne badanie w poniedziałek tym razem mam przyjsc ze śniadaniem będą mi pobierać krew na czczo poźniej mam zjeść śniadanie i po godzinie ponowne pobranie krwi - w końcu coś znośnego
Uuu tylko kurde dziwne z tym kolejnym badaniem. Śniadanie śniadaniowi nie równe, rozumiem jeszcze gdyby Ci konkretny posiłek zaproponowali. Na moje niezbyt wiarygodny będzie ten wynik

Cytat:
Napisane przez afryga Pokaż wiadomość
O 10:20. Właśnie wychodzę. Strasznie się denerwuję. Mam nadzieję, że z Maluszkiem wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki.
Baaardzo mocne

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
Oj, przykro mi Nie czytaj za dużo internetów, bo to zdecydowanie Ci nie pomoże, ani Twojemu tacie. Zdrówka dla taty i spokoju dla Ciebie
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 09:48   #2928
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez afryga Pokaż wiadomość
O 10:20. Właśnie wychodzę. Strasznie się denerwuję. Mam nadzieję, że z Maluszkiem wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki.

trzymam kciuki...mam nadzieję, że wszytsko w porządku

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
jejku..mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia..trzymaj się
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 10:04   #2929
Juu_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Dolnośląskie;)
Wiadomości: 55
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Tak z ciekawość spytam puchla Ci jedna noga? Bo ja też miałam ten problem. Byłam z tym nawet w szpitalu gdzie mnie lekarka opierdzieliła ze przyjechałam dopiero w nocy a nie jak zaczęła puchar popołudniu. Ale nic mi nie przepisała. Wszystkie badania wyszły ok.
4 lata temu spuchła mi lewa noga od uda po kostkę po całym dniu na słońcu (byłam na openerze). W szpitalu miałam robione to badanie żył (nie pamiętam nazwy) i na papierach ze szpitala napisali, że zakrzepu nie było ale nie można go wykluczyć, robiłam zastrzyki w brzuch i puściło po 3 dniach. Przestałam wtedy brać tabsy (yaz), moja babcia ma żylaki a mama też problemy z krążeniem. Moja poprzednia ginka mówiła mi, że w ciąży będzie trzeba bardziej obserwować krążenie, ciśnienie itp., nawet mi zaleciła badania, które miałam zrobić w grudniu, bo od stycznia mieliśmy zacząć działania... ale nie zdążyłam ich zrobić, bo już nie dostałam okresu a teraz już by nie były miarodajne. Przepisała mi tylko acard (75mg), on jest bez recepty i nie szkodzi dziecku, tylko po jakimś czasie trzeba go odstawić.
Juu_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-15, 10:07   #2930
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
Kochana trzymaj się najważniejsze, że w porę miał zrobiony zabieg, teraz musi być tylko lepiej! trzymam za to mocno kciuki.

Afryga czekamy na wieści z wizyty
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 10:41   #2931
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Hej!

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
Bardzo, bardzo mi przykro!!!

Cytat:
Napisane przez justynkie Pokaż wiadomość
Powodzenia!!!
Dziękuję!

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Drugi dzień dobrze się czuje !!! Energia na maksa co się ze mną dzieje ))))))
Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień, że też to powiem .

Wczorajsza wizyta udana. Zapomniałam spytać o wymiary ale słyszałam serduszko, widziałam główkę, nóżki, rączki i oczywiście mało się nie poryczałam. Wyniki w porządku, nast. wizyta 04.02., wtedy będzie USG genetyczne, na mdłości dostałam prevomit, schudłam 1kg (to i tak mało biorąc pod uwagę ile jem a ile wymiotuję ale taka już moja uroda.., w każdym bądź razie nie to jest teraz najważniejsze). W domu mówię TŻetowi, że widać już rączki, nóżki a on: ' a dzyndzel widać?' Mówiłam, że syn mu się marzy.


Dziś jadę zawieźć zwolnienie do biura i już mam stresa...
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 10:50   #2932
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Wczorajsza wizyta udana. Zapomniałam spytać o wymiary ale słyszałam serduszko, widziałam główkę, nóżki, rączki i oczywiście mało się nie poryczałam. Wyniki w porządku, nast. wizyta 04.02., wtedy będzie USG genetyczne, na mdłości dostałam prevomit, schudłam 1kg (to i tak mało biorąc pod uwagę ile jem a ile wymiotuję ale taka już moja uroda.., w każdym bądź razie nie to jest teraz najważniejsze). W domu mówię TŻetowi, że widać już rączki, nóżki a on: ' a dzyndzel widać?' Mówiłam, że syn mu się marzy.


Dziś jadę zawieźć zwolnienie do biura i już mam stresa...
Super, że wizyta udana Nie przejmuj się pracą Może ktoś by za Ciebie zawiózł zwolnienie?
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 11:06   #2933
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(

Najważniejsze, że z tatą ok, zabieg się udał i wyjdzie z tego bez szwanku, a ty postaraj się uspokoić, bo dla ciebie stres też jest niewskazany.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Powiem wam, że ja tragicznie znoszę te początki ciąży, kurde te mdłości to mega gówno jest. Nie miałam ich w ciązy z synem i nie spodziewałam się, że w tej będę je miała. No ale to chyba "dzięki" bliźniakom. Umieram, nie mogę robic normalnie zakupów, bo wszystko w sklepie śmierdzi, nie mogę dziecku kaszki zrobic, bo od widoku mleka mam taką cofkę, ze szok. A zmiana pieluchy, albo czyszczenie nocnika... Okropne to jest. I do tego ciągle bym spała, a przy Młodym niestety nie ma opcji. Przespana noc się u nas jeszcze nie zdarzyła...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-01-15, 11:09   #2934
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Najważniejsze, że z tatą ok, zabieg się udał i wyjdzie z tego bez szwanku, a ty postaraj się uspokoić, bo dla ciebie stres też jest niewskazany.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Powiem wam, że ja tragicznie znoszę te początki ciąży, kurde te mdłości to mega gówno jest. Nie miałam ich w ciązy z synem i nie spodziewałam się, że w tej będę je miała. No ale to chyba "dzięki" bliźniakom. Umieram, nie mogę robic normalnie zakupów, bo wszystko w sklepie śmierdzi, nie mogę dziecku kaszki zrobic, bo od widoku mleka mam taką cofkę, ze szok. A zmiana pieluchy, albo czyszczenie nocnika... Okropne to jest. I do tego ciągle bym spała, a przy Młodym niestety nie ma opcji. Przespana noc się u nas jeszcze nie zdarzyła...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Moja teraz była przeziębiona. Wymiotowałam po odciaganiu jej kataru Frida. I pojechałam w końcu po Katarek do odkurzacza. Bo poprostu na samą myśl robiło ni się niedobrze. A wcześniej bez problemu gluty wyciągalam. Zmiana pieluchy to tez masakra hehe
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 11:32   #2935
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

a ja się martwię, że minęły mi mdłości..też nie mogłam zakupów zrobić..w ogóle nic nie mogłam zrobić a jak przeszło to się boję czy wszystko ok
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 11:42   #2936
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Moja teraz była przeziębiona. Wymiotowałam po odciaganiu jej kataru Frida. I pojechałam w końcu po Katarek do odkurzacza. Bo poprostu na samą myśl robiło ni się niedobrze. A wcześniej bez problemu gluty wyciągalam. Zmiana pieluchy to tez masakra hehe

Katarek i tak musiałabyś kupić, fridą starszemu dziecku nic nie odciągniesz. A katarek to must have każdej matki

Mój synek ma strasznie ciężkie noce od urodzenia właściwie, choruje na bardzo ciężką postać atopowego zapalenia skóry, problemy ze snem to norma przy tej chorobie. Świąd jest tak silny, że go wybudza, nie daje zasnąć, mimo że chodzi spać w specjalistycznej odzieży, jest często smarowany, dostaje leki, prowadzimy bardzo rygorystyczną i ścisłą dietę, to niestety nie jest dobrZe i nie zanosi się na zmianę


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
a ja się martwię, że minęły mi mdłości..też nie mogłam zakupów zrobić..w ogóle nic nie mogłam zrobić a jak przeszło to się boję czy wszystko ok

Ciesz się zamiast marudzić mdłości są od wysokiego poziomu bhcg, a ten hormon w późniejszej ciąży przyrasta dużo wolniej, może po prostu osiągnęłaś ten etap. Zjedz coś ze smakiem i nie martw się


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 12:05   #2937
aniula83
Rozeznanie
 
Avatar aniula83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: dolnosląskie
Wiadomości: 998
GG do aniula83 Send a message via Skype™ to aniula83
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Cała się trzęsę, boję się... rano dowiedziałam się że mój tato miał zawał .

Nie potrafię nic dziś robić tylko siedzę i czytam o zawałach.
Tato jest już po zabiegu i podobno jest już dobrze, ale ma leżeć minimum 5 dni na intensywnej terapii.......
.. to straszne jak człowiek nie zdaje sobie sprawy że w każdej chwili można stracić bliskiego ...... nie wyobrażam sobie tego że mogłabym go stracić ..;(
Kochana głowa do góry z Tatusiem będzie dobrze silny z niego facet ,zobaczysz bedzie dobrze,i tak jak dziewczyny piszą podpinam sie pod tym nie czytaj niepotrzebnie na zapas jakiś internetowych bzdur.Buziaki

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Powiem wam, że ja tragicznie znoszę te początki ciąży, kurde te mdłości to mega gówno jest. Nie miałam ich w ciązy z synem i nie spodziewałam się, że w tej będę je miała. No ale to chyba "dzięki" bliźniakom. Umieram, nie mogę robic normalnie zakupów, bo wszystko w sklepie śmierdzi, nie mogę dziecku kaszki zrobic, bo od widoku mleka mam taką cofkę, ze szok. A zmiana pieluchy, albo czyszczenie nocnika... Okropne to jest. I do tego ciągle bym spała, a przy Młodym niestety nie ma opcji. Przespana noc się u nas jeszcze nie zdarzyła...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
też to samo przechodze ,mam nadzieje że nam niedługo przejdzie.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Dziewczyny tak dużo piszecie o tym prenatalnym ,ż każda juz ma termin itd. a ja nic nie dostałam żadnego skierowania na taki badanie prenatalne od swojej ginekolog i strasznie jestem tym zmartwiona,dziś rozmawiałam z moją kumpelą która na dniah ma urodzić synka jesteśmy w tym samym wieku i bardzo ją to zdziwiło ze po moich 3 poronieniach lekarka ni zasugerowała żeby tkie usg wykonać,boje i sie i obawiam,do doktorki chodze prywatnie i to ona założyła mi kart ciąży w poniedziałek,ale mam pomysła żeby iśc dzisiaj w sumie umówiłam sie juz na wizyte na nfz do ginekologa ,fakt nie lubie go bardzo bo na początku samym sklreślał tą moją ciąże ale nie mam chyba wyjścia i ide poprosić go o takie skierowanie ,bo nie jesteśmy w stanie z mężem wydać teraz 400 zł na takie usg ,a tyle kosztuje bo dziś dzwoniłam do szpitala. ehhh jestem w rozpaczy co myślicie o tym
__________________
Dziecko to Boży znak , że życie powinno toczyć się dalej
[*]14.12.2010[*]
Mój Aniołek
[*]12.05.2014[*]
Drugi Aniołek
aniula83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 12:26   #2938
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Super, że wizyta udana Nie przejmuj się pracą Może ktoś by za Ciebie zawiózł zwolnienie?
Dziękuję .
Niestety, nie bardzo. TŻet w pracy a dziadków/wujków nie będę przecież o to prosić...

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość

Powiem wam, że ja tragicznie znoszę te początki ciąży, kurde te mdłości to mega gówno jest. Nie miałam ich w ciązy z synem i nie spodziewałam się, że w tej będę je miała. No ale to chyba "dzięki" bliźniakom. Umieram, nie mogę robic normalnie zakupów, bo wszystko w sklepie śmierdzi, nie mogę dziecku kaszki zrobic, bo od widoku mleka mam taką cofkę, ze szok. A zmiana pieluchy, albo czyszczenie nocnika... Okropne to jest. I do tego ciągle bym spała, a przy Młodym niestety nie ma opcji. Przespana noc się u nas jeszcze nie zdarzyła...
W pełni Cię rozumiem, mam dokładnie to samo. Jak już pisałam niejednokrotnie w ciąży z Natalką nigdy mnie nawet nie zemdliło, miałam energię, do końca pracowałam, prowadziłam aktywny tryb życia itd. Wczoraj u ginki się śmiałam, że ta pierwsza ciąża taka łagodna chyba specjalnie, żeby się na 2gie zdecydować .
Ale co nam zostaje, zacisnąć zęby i mieć nadzieję, że z czasem będzie lepiej .

aniula83 jeśli tak Cię to niepokoi to dlaczego sama o to nie zapytałaś/poprosiłaś? Zresztą nic straconego, zdążysz jeszcze, obojętnie na którego ginekologa się zdecydujesz.

Ja ogarnęłam z grubsza chałupę, jadę załatwiać sprawy i odebrać Gwiazdę ze żłobka.
Co dziś robicie na obiad? U mnie będzie makaron ze szpinakiem (lubię i makaron i szpinak).
Miłego dnia!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 12:37   #2939
Aniol1985
Zadomowienie
 
Avatar Aniol1985
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 107
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Tylko po godzinie będą Ci pobierać?
Tak tylko po godzinie tak zleciła gin. Bardzo sie ciesze że nie musze robić już tej krzywej bo podejrzewam, że wynik by był znowu taki sam. Tym razem piłam bardzo powoli przez słomkę i siedziałam cały czas w zabiegowym nawet nie zdążyłam wyjść na poczekalnie i znowu wymioty. Moje dziecie poprostu nie ma ochote na cukier a dr nie chce tego zrozumieć
Aniol1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-15, 12:39   #2940
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Ja jestem zmęczona. Wlaściwie to już drugą połowę cyklu przesypiałam. Od zrobienia testu rzadko kiedy nie śpię w dzień. Po prostu muszę i koniec.
Mdłości u mnie były trochę około świąt. Ale to spokojnie dość. Teraz wyraźniej wyczuwam zapachy (krem mojego męża pięknie pachniał do wczoraj), nie drażnią mnie ale czuję więcej niż inni.
Problemem jest zgaga (koszmarna zgaga) i senność. Jak bekam (ostatnio bardzo) to mąż się śmieje, że Bobo przemówił. Dziś cisza od rana, tatuś się odezwał a ja zaraz beee. Sama się z tego śmieję.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-08 16:42:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.