Wrześniówki 2016 <3

[asiaczek87]

Napisane przez Zefirkowa

Cały czas chce mi się spać. Czuję że w pracy będzie fajnie

Czy idąc do ginekologa w 6t +3 d licząc od OM mam szansę już posłuchać bicia serca czy to jeszcze nie ten etap?

Raczej nie. Musiało by być od owulacji to podejrzewam że tak
Ja wg. Owulacji miałam 6 tc4 D a wg. USG mam 6 tc2d i dzisiaj slyszalam

[Zefirkowa]

Dzięki dziewczyny, trochę szkoda, ale przynajmniej jest na co czekać

Jakie macie patenty na mdłości? Póki co uniknęłam wizyty w toalecie, ale często czuję że niewiele brakuje. Zauważyłam że pomaga ma cytryna z miodem

[asiaczek87]

Ja miałam podczas @ wraz z migrenami mi pomagaja chrupki kukurydziane, takie dla dzieci

[Manddy]

Mnie na szczęście mdłości ominęły. Przynajmniej jak na razie
Podobno imbir pomaga, możesz spróbować zalać plasterek imbiru gorącą wodą i jak trochę przestygnie to wypić. Może pomoże a zaszkodzić nie powinno

[slowikowa25]

Ja tez do tej pory ani jednej mdlosci nie odczulam ale pozmienialy mi sie smaki, co mi kiedys bardzo smakowalo- teraz juz nie bardzo

[Wilanka]

Ja tez nie mam mdłości wogóle i tak szczerze to zaczyna mnie to martwić. Wolałabym już chyba poprzytulać się z kibelkiem, bo przynajmniej bym wiedziała że coś jest na rzeczy :-P jeśli chodzi o jedzenie to ciągnie mnie do gotowanych jajek :-P nawet codziennie bym je mogła jeść ;-)

[slowikowa25]

Oo a mnie wlasnie od jajek odrzucilo, mimo ze bardzo lubilam na sniadanko.

[akrolowa]

Napisane przez damcilapke

Caly czas leci krew od nocy..beta spadla. Poronilam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymaj się kochana, następnym razem się uda

[ttuska]

dziewczyny chciałabym się do was dołączyć, ale stronę tego wątku wyświetla mi w tzw. formie surowej.. bez żadnej grafiki itp, wiecie skąd taki problem? inne strony wizażowego forum sa ok

już znalazłam błąd

i ja się witam Marta, 27 lat, 4 cykl (albo 5, bo starania zaczęliśmy w sierpniu, ale wtedy nie byłam jeszcze świadoma swojego cyklu ) beta z czwartku - 246, a jutro idę robić kolejną. Jedyne co mnie niepokoi to od czasu do czasu kłucie w podbrzuszu..

[Manddy]

Witamy ttuska
Daj jutro znać jak Ci beta wyszła. Chyba, że dopiero w poniedziałek będziesz miała wyniki
Mnie osobiście nic nie boli ale są tu dziewczyny, które mają bóle brzucha różnego typu i na szczęście zazwyczaj nie jest to nic złego

A propos jajek to zjadłam dzisiaj na kolację jajecznicę z trzech

[ttuska]

Idę do diagnostyki i liczę, ze będę miała wynik w ten sam dzień chociaż może być ciężko..

[Ewunia_01]

Cześć miło Cię poznać. Trzymam kciuki za betę

[Wilanka]

Napisane przez Manddy

Witamy ttuska
Daj jutro znać jak Ci beta wyszła. Chyba, że dopiero w poniedziałek będziesz miała wyniki
Mnie osobiście nic nie boli ale są tu dziewczyny, które mają bóle brzucha różnego typu i na szczęście zazwyczaj nie jest to nic złego

A propos jajek to zjadłam dzisiaj na kolację jajecznicę z trzech

Ja na śniadanie jajecznice z dwóch jajek, a na kolacje z chlebem jedno ugotowane :-P więc bilans dnia mamy taki sam :-P

Napisane przez ttuska

dziewczyny chciałabym się do was dołączyć, ale stronę tego wątku wyświetla mi w tzw. formie surowej.. bez żadnej grafiki itp, wiecie skąd taki problem? inne strony wizażowego forum sa ok

już znalazłam błąd

i ja się witam Marta, 27 lat, 4 cykl (albo 5, bo starania zaczęliśmy w sierpniu, ale wtedy nie byłam jeszcze świadoma swojego cyklu ) beta z czwartku - 246, a jutro idę robić kolejną. Jedyne co mnie niepokoi to od czasu do czasu kłucie w podbrzuszu..

Witaj

[LiliowaGwiazdka]

Mnie na sama mysl o jajkach mdli... Czy ktoras z was jest palaca? Wiem ze to cholernie nie zdrowe dla mnie i dziecka ale nie potrafie rzucic. Macie moze jakies rady albo cos? Bo kiedys slyszalam ze jesli dziecko nie odrzuci papierosow to nie powinno sie raptownie rzucic.

[MagicGirls]

Napisane przez LiliowaGwiazdka

Mnie na sama mysl o jajkach mdli... Czy ktoras z was jest palaca? Wiem ze to cholernie nie zdrowe dla mnie i dziecka ale nie potrafie rzucic. Macie moze jakies rady albo cos? Bo kiedys slyszalam ze jesli dziecko nie odrzuci papierosow to nie powinno sie raptownie rzucic.

Ja jestem staram się ograniczyć do minimum

[kissoflife001]

Witajcie
Karolina, 24 lata, udało się w 1 cyklu.
Są II kreseczki, jest beta 390,5 , jutro badanie u gin i być może powtórka bety. Ale chyba już mogę czuć się powoli wrześniową mamą

Co do mdłości to nie poczułam żadnych jak na razie, nie zmieniły mi się też smaki , wszystko to co lubiłam lubię nadal, a nawet bardziej , zwłaszcza mojego TŻ-ta
Miewam od czasu do czasu jakieś ukłucie w podbrzuszu, jutro zamierzam zapytać gina o nie i o kilka innych rzeczy.
A i dodam może jeszcze dla wsparcia innych mam i staraczek, że mam problem tarczycowy , zbiłam ładnie TSH i pewnie dzięki temu wyczekuję na maleństwo

[Ewunia_01]

Napisane przez LiliowaGwiazdka

Mnie na sama mysl o jajkach mdli... Czy ktoras z was jest palaca? Wiem ze to cholernie nie zdrowe dla mnie i dziecka ale nie potrafie rzucic. Macie moze jakies rady albo cos? Bo kiedys slyszalam ze jesli dziecko nie odrzuci papierosow to nie powinno sie raptownie rzucic.

To jest nieprawda. Po pierwsze im szybciej rzucisz tym mniej świństwa dostanie sie do organizmu Twojego dziecka. Po 2 to nie jest tak ze to zostaje bez konsekwencji. Jeśli paliłaś lub palisz łożysko szybciej sie starzeje, pojawiają się zwapnienia, jest ryzyko przedwczesnego porodu, ryzyko ze dziecko w późniejszym etapie nie bedzie dostawało odpowiedniej ilości składników odżywczych ze względu na jakość łożyska, bedzie miało zbyt niska masę urodzeniową.
Nie będę opowiadać o gorszych rzeczach które mogą sie wydarzyć z powodu niewydolności łożyska, ale powinnaś sobie wyobrazic.
Ja też paliłam. Rzuciłam jak postanowiliśmy miec dziecko. Dla mnie wystarczył fakt ze palenie w ciąży to jest to samo jakbyś wsadziła dziecko do inkubatora pełnego dymu papierosowego. Na jedno wchodzi.
Mam nadzieje ze zwycięży u was odpowiedzialność i dobro dziecka przede wszystkim.
I dodam ze ja rzuciłam kilka msc przed ciąża a niestety konsekwencje i tak było widać, wiec naprawdę im szybciej rzucicie tym lepiej. Szczególnie teraz kiedy rozwija się mózg dziecka jest to ważne.

[Zefirkowa]

Zaczynam się martwić. Wczoraj okropnie bolał mnie brzuch, nie wiem czy to normalne. Nie mogłam spa przez godzinę. Wcześniej tez miałam bóle, ale nie tak silne. Krwi nie było. Dzisiaj jest póki co ok, ale się martwię, że coś jest nie tak

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez Ewunia_01

To jest nieprawda. Po pierwsze im szybciej rzucisz tym mniej świństwa dostanie sie do organizmu Twojego dziecka. Po 2 to nie jest tak ze to zostaje bez konsekwencji. Jeśli paliłaś lub palisz łożysko szybciej sie starzeje, pojawiają się zwapnienia, jest ryzyko przedwczesnego porodu, ryzyko ze dziecko w późniejszym etapie nie bedzie dostawało odpowiedniej ilości składników odżywczych ze względu na jakość łożyska, bedzie miało zbyt niska masę urodzeniową.
Nie będę opowiadać o gorszych rzeczach które mogą sie wydarzyć z powodu niewydolności łożyska, ale powinnaś sobie wyobrazic.
Ja też paliłam. Rzuciłam jak postanowiliśmy miec dziecko. Dla mnie wystarczył fakt ze palenie w ciąży to jest to samo jakbyś wsadziła dziecko do inkubatora pełnego dymu papierosowego. Na jedno wchodzi.
Mam nadzieje ze zwycięży u was odpowiedzialność i dobro dziecka przede wszystkim.
I dodam ze ja rzuciłam kilka msc przed ciąża a niestety konsekwencje i tak było widać, wiec naprawdę im szybciej rzucicie tym lepiej. Szczególnie teraz kiedy rozwija się mózg dziecka jest to ważne.

Dokładnie.

[asiaczek87]

Zefirkowa to podjedz na izbę lub do innej placówki jeśli się martwisz

[MagicGirls]

Napisane przez kissoflife001

Witajcie
Karolina, 24 lata, udało się w 1 cyklu.
Są II kreseczki, jest beta 390,5 , jutro badanie u gin i być może powtórka bety. Ale chyba już mogę czuć się powoli wrześniową mamą

Co do mdłości to nie poczułam żadnych jak na razie, nie zmieniły mi się też smaki , wszystko to co lubiłam lubię nadal, a nawet bardziej , zwłaszcza mojego TŻ-ta
Miewam od czasu do czasu jakieś ukłucie w podbrzuszu, jutro zamierzam zapytać gina o nie i o kilka innych rzeczy.
A i dodam może jeszcze dla wsparcia innych mam i staraczek, że mam problem tarczycowy , zbiłam ładnie TSH i pewnie dzięki temu wyczekuję na maleństwo

Hej ! Gratki!
Znów się spotykamy

[kasia_wroc]

Dziewczyny ja miałam wczoraj pierwszy raz mdłości. Nie mogę ewytrzymać na zapach kawy.

A tak w ogóle dalej mam problem z wzdetym brzuchem.

Jak temu zaradzić? Nawet po wypiciu herbaty tak mi się dzieje.

:-(

[Zefirkowa]

Napisane przez kasia_wroc

Dziewczyny ja miałam wczoraj pierwszy raz mdłości. Nie mogę ewytrzymać na zapach kawy.

A tak w ogóle dalej mam problem z wzdetym brzuchem.

Jak temu zaradzić? Nawet po wypiciu herbaty tak mi się dzieje.

:-(

Nie jesteś sama, też mam wzdęty brzuch. Mam wrażenie, że ciąża wygląda na bardziej zaawansowaną niż jest.

[ttuska]

Napisane przez Ewunia_01

Cześć miło Cię poznać. Trzymam kciuki za betę

dziękuję, wynik dzisiaj wieczorem nie spodziewałam sie, ze w sobotę wykonując badanie w ten sam dzień będę miała wynik

Napisane przez kissoflife001

Witajcie
Karolina, 24 lata, udało się w 1 cyklu.
Są II kreseczki, jest beta 390,5 , jutro badanie u gin i być może powtórka bety. Ale chyba już mogę czuć się powoli wrześniową mamą

Co do mdłości to nie poczułam żadnych jak na razie, nie zmieniły mi się też smaki , wszystko to co lubiłam lubię nadal, a nawet bardziej , zwłaszcza mojego TŻ-ta
Miewam od czasu do czasu jakieś ukłucie w podbrzuszu, jutro zamierzam zapytać gina o nie i o kilka innych rzeczy.
A i dodam może jeszcze dla wsparcia innych mam i staraczek, że mam problem tarczycowy , zbiłam ładnie TSH i pewnie dzięki temu wyczekuję na maleństwo

aż jestem ciekawa co oznaczają te kłucia w podbrzuszu, bo mam to samo.. na dodatek pobolewa mnie żołądek, ale to chyba przez fakt, że w ogóle nie jestem głodna na dodatek gardło mnie pobolewa i mnie kaszle, a temperatura od środy nie spada poniżej 37, ale tak jest chyba w ciąży z tą temperaturą? chyba, że się mylę..
daj znać po wizycie, ja mam dopiero 27.01 :|

[Manddy]

A u mnie dalej zero objawów Aż zaczynam się niepokoić... Ale wzdęty brzuch też mam i to ciągle

kissoflife001, witaj, gratuluję i daj znać po wizycie czego ciekawego się dowiedziałaś

Liliowa i Magic, myślę, że to jest idealny moment, żeby rzucić palenie. Domyślam się, że to nie jest łatwe ale chyba nie ma nic bardziej motywującego niż zdrowie własnego dziecka

Napisane przez ttuska

dziękuję, wynik dzisiaj wieczorem nie spodziewałam sie, ze w sobotę wykonując badanie w ten sam dzień będę miała wynik

A robiłaś na cito? Jeśli tak to możesz mieć nawet koło południa

Napisane przez ttuska

daj znać po wizycie, ja mam dopiero 27.01 :|

Ja 26.01 tak więc niewiele wcześniej

[ttuska]

Napisane przez Manddy

A u mnie dalej zero objawów Aż zaczynam się niepokoić... Ale wzdęty brzuch też mam i to ciągle

kissoflife001, witaj, gratuluję i daj znać po wizycie czego ciekawego się dowiedziałaś

Liliowa i Magic, myślę, że to jest idealny moment, żeby rzucić palenie. Domyślam się, że to nie jest łatwe ale chyba nie ma nic bardziej motywującego niż zdrowie własnego dziecka



A robiłaś na cito? Jeśli tak to możesz mieć nawet koło południa



Ja 26.01 tak więc niewiele wcześniej

właśnie Pani zaproponowała mi cito, ale nawet nie wiem ile dodatkowo się płaci w diagnostyce, może wiesz? wzięłam normalny tryb, bo i tak nastawiłam się, że wynik może być dopiero w poniedziałek
a do tego czasu badałaś tylko betę? ja zamierzam 3 razy zbadać i będę czekała na wizytę a kiedy miałaś ostatnią @?

[Ewunia_01]

Napisane przez Zefirkowa

Zaczynam się martwić. Wczoraj okropnie bolał mnie brzuch, nie wiem czy to normalne. Nie mogłam spa przez godzinę. Wcześniej tez miałam bóle, ale nie tak silne. Krwi nie było. Dzisiaj jest póki co ok, ale się martwię, że coś jest nie tak

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------



Dokładnie.

Możesz wziąć no spę i lepiej leż jak Cię boli. A to taki ból na @? Czy inny?

[Manddy]

Do cito o ile dobrze pamiętam dopłaca się kilka złotych, może 3-4? Chyba jakoś tak ale głowy nie dam sobie uciąć A masz kartę diagnostyki?
Robiłam tylko betę, dwa razy. Ostatnią @ miałam 08.12 a wyniki miałam:
7.01. - 343,10
11.01. - 1610

U lekarza wprawdzie już byłam ale w sumie głównie po leki, ze względu na moje wcześniejsze problemy. Badań żadnych na razie mi nie zlecił i umówił się ze mną na 26.01. bo stwierdził, że wtedy już powinno być słychać serce

[Zefirkowa]

Napisane przez Ewunia_01

Możesz wziąć no spę i lepiej leż jak Cię boli. A to taki ból na @? Czy inny?

Dzisiaj jest ok, ale profilaktycznie nie ruszam się dzisiaj z domu. Ból właśnie nie był typowo @. Trudno mi to określić. To nie było też kłucie. Pocieszam się, że może to coś z żołądkiem/układem pokarmowym bo ustąpiło (prawie całkiem) jak wypiłam herbatę. W pon mam i tak umówioną wizytę u gina to zapytam co o tym myśli.

[Manddy]

A na mnie no spa nigdy nie działała Tzn. w ciąży jeszcze nie próbowałam ale jak stosowałam np. przy @ czy innych bólach brzucha to nic nie pomagała

[ttuska]

dziewczyny prosze o szybką pomoc, bo zwariuję..

czwartkowa beta: 246 iu/l, a dzisiejsza 754 miu/ml ? t te same jednostki?