Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku! - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-18, 11:51   #511
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny melduję się po porannej wizycie w szpitalu Jutro o 6.30 mam zjawić się już w szpitalu i rozwiązujemy Dzisiaj podjechałam z wynikami moczu i na zapis ktg do mojej Pani Dr, umówiłyśmy się najpierw na wtorek czyli jeszcze tydzień, ale postanowiła zrobić mi usg i wyszło że łożysko jest już bardzo stare i sa złogi i jutro cięcie, a do tego boi sie żeby mnie np. w weekend nie wzięło a ona akurat na weekend wyjeżdża do Gdańska.

Zrobiłam ostanie zakupy: biustonosz, szlafrok i jeszcze teraz muszę posprawdzać czy wszystko spakowane. Powtórzyłam morfologię, jony, inr i aptt i gotowa do jutrzejszego dnia. Stresu jeszcze nie ma ale ta noc może być ciężka.

Ekscytujący dzien super. Trzymam kciuki i czekam na wiadomośc od Ciebie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
ja tym razem swojemu zostawiam karteczkę z listą co ma mi zabrać mimo przygotowania wszystkiego przy foteliku







36 tydzień zaczełam, diabli wiedzą kiedy się zacznie... gin kazała mi wytrzymać do 2 lutego, ale mówiła, że nie wie czy szyjka wytrzyma... Na plus tylko tyle, że mała wysoko i na nią nie napiera, ale kiedy sie jej zechce zejść w dół?



Ja już widzę, że tż będzie tragicznym teściem... on już ma ała, że łobuz tak szybko rośnie, a co to będzie jak za niedługo kawalerowie się zaczna schodzić







To trzymamy kciuki od rana

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------





ciesz się, że zadzwonili w ogóle

Podobno u wielorodek dZieciatko bardO szybko schodzi główka nie tak ze obniża sie nawet pare tygodni przed rozwiązaniem ale potrafi w pare godzin. U mnoe tez główka jeszcze wysoko tak wczoraj gin mowil


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:52   #512
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny melduję się po porannej wizycie w szpitalu Jutro o 6.30 mam zjawić się już w szpitalu i rozwiązujemy Dzisiaj podjechałam z wynikami moczu i na zapis ktg do mojej Pani Dr, umówiłyśmy się najpierw na wtorek czyli jeszcze tydzień, ale postanowiła zrobić mi usg i wyszło że łożysko jest już bardzo stare i sa złogi i jutro cięcie, a do tego boi sie żeby mnie np. w weekend nie wzięło a ona akurat na weekend wyjeżdża do Gdańska.

Zrobiłam ostanie zakupy: biustonosz, szlafrok i jeszcze teraz muszę posprawdzać czy wszystko spakowane. Powtórzyłam morfologię, jony, inr i aptt i gotowa do jutrzejszego dnia. Stresu jeszcze nie ma ale ta noc może być ciężka.
Oooo to kochana trzymamy tu wszystkie mocno kciuki za Ciebie!


Co do odwiedzin po porodzie i teściów... jeszcze jak byłam gdzieś w połowie ciąży teściowa wypaliła do mnie i do Tż, że ona przyjedzie do nas od razu po porodzie bo na pewno będziemy potrzebować jej pomocy. My z Tż jej na to, że absolutnie nie, bo Tż weźmie tydzień wolnego i chcemy się sami oswoić z sytuacją, sami wszystkiego nauczyć itp... Poza tym ja sobie nie wyobrażam wrócić do domu z obolałą pewnie pozszywaną kuciapą, z cieknącymi cycami i pewnie emocjonalną huśtawką i na to wszystko ma teściowa patrzeć i komentować... Teściowa była wielce zdziwiona no ale przyjęła to do wiadomości. Moja mama tak samo była zdziwiona, że nie chcemy pomocy od razu po porodzie, ale też jakoś to przyjęła... aż tu parę dni temu wypaliła przez tel, że przyjedzie do mnie tak po 20 stycznia, żeby już być jak będę rodzić i czekać na nas w domu Oczywiście powiedziałam jej, że absolutnie nie zgadzamy się na to. Tż-a mama też teraz zaczyna na nowo świrować i pyta, czy aby na pewno nie przyjechać... ale nasze zdanie się w tej kwestii nie zmieniło i stanowczo o tym mówimy...


Ja mam dziś brzuch twardy jak skała, ale nie boli chociaż... Idę coś posprzątać w chałupie, póki jeszcze nie rodzę:p
Powiem Wam, że w piątek mnie ginek nastraszył, że wkrótce będę rodzić, że do terminu nie dotrwam itp, wtedy się jakoś tym przejęłam ale teraz znowu mam przeczucie, że to wcale tak szybko nie będzie...
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:55   #513
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość

Podobno u wielorodek dZieciatko bardO szybko schodzi główka nie tak ze obniża sie nawet pare tygodni przed rozwiązaniem ale potrafi w pare godzin. U mnoe tez główka jeszcze wysoko tak wczoraj gin mowil


Sent from my iPhone using Tapatalk
hmm... innymi słowy, nie znamy dnia ani godziny
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:56   #514
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Nie ma już zatyczki Czuję się jakby mnie ktoś z klatki uwięził Mogę siadać hihihi
Rozwarcie ok 3 cm. Teraz albo się rozkręci szybko albo nie, czekamy, łazimy po schodach, masujemy brzuś, smyramy suty. Mój gin mówi że do domku niet
Cukier do

Wysłane przy użyciu Tapatalka
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:56   #515
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

W ogóle wczoraj byłam na oddziale położniczym tam mnie przebadali dokładnie wszyscy mili i super. Wysłali mnie na sor na kroplówkę bo nie chciałam zostać na oddziale i obi tez nie widzieli takiej potrzeby. I taka zołza na sor! Jakby łaskę robiła ze jest lekarzem.. Pretensje do mnoe ze przyjechałam i czego ja oczekuje skoro w ciąży i tak nic mi nie moze podać. To nowie jej ze chce tylko sie nawodnić bo jestem słaba i boje sie odwodnienia a ta do mnie ze trzeba pic. A tłumacze jak krowie na rowie ze nie jestem dzieckiem i wiem i pije ale nawet po łyku wody mna rzuca i wymiotuje wszystko razem z żółcią. To łaskawie do tej kroplówki mnie kazała przypiąć na izbie przyjąć a tz wywaliła z sali głupia. Dopiero poszła gdzieś odpocząć to pielęgniarz powiedział ze moze wejść i byc ze mna. Nie znoszę takich ludzi którzy traktują mnie jak śmiecia mimo ze nie wymagan od niczego poza spełnianiem swoich obowiązków w pracy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:57   #516
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Podobno u wielorodek dZieciatko bardO szybko schodzi główka nie tak ze obniża sie nawet pare tygodni przed rozwiązaniem ale potrafi w pare godzin. U mnoe tez główka jeszcze wysoko tak wczoraj gin mowil


Sent from my iPhone using Tapatalk
Mi w piatek podczas badania na samolocie mówił, że główka jest bardzo nisko, że ją palcem jest stanie odepchnąć... Nie wiem sama czy to dobrze, czy to źle?
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:57   #517
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
hmm... innymi słowy, nie znamy dnia ani godziny

Dokładnie chociaz u mnie szyjka mocno trzyna cały czas wiec ja spokojnie czekam na okolice tp


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 11:58   #518
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Nie ma już zatyczki Czuję się jakby mnie ktoś z klatki uwięził Mogę siadać hihihi
Rozwarcie ok 3 cm. Teraz albo się rozkręci szybko albo nie, czekamy, łazimy po schodach, masujemy brzuś, smyramy suty. Mój gin mówi że do domku niet
Cukier do

Wysłane przy użyciu Tapatalka
To co na wyścigi z Magdzińską ?
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:00   #519
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Nie ma już zatyczki Czuję się jakby mnie ktoś z klatki uwięził Mogę siadać hihihi
Rozwarcie ok 3 cm. Teraz albo się rozkręci szybko albo nie, czekamy, łazimy po schodach, masujemy brzuś, smyramy suty. Mój gin mówi że do domku niet
Cukier do

Wysłane przy użyciu Tapatalka

No to pewnie ulga co?
Skoro cukier kiepski to pewnie wolałabyś juz to rozkręcić nie? Trzymam kciuki za pomyślny rozwój sytuacji


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Mi w piatek podczas badania na samolocie mówił, że główka jest bardzo nisko, że ją palcem jest stanie odepchnąć... Nie wiem sama czy to dobrze, czy to źle?

Młodzież szykuje sie na wyjście choć moja w takiej pozycji byla z 2 tygodnie przed porodem. Ale wlasnie u pierworodek ponoc ten etap moze trwać znacznie dłużej


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:01   #520
re_nata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 419
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

A ja leze chcialam podnieść taki stolik i cos zabolalo. Ale dziec sie rusza wiec chyba jest ok.

Ja mam nadzieję że mój tz będzie wiedział co mi zabrać, moze leginsy sobie zostawie w szpitalu. Duzo miejsca nie zajmazresztą są telefony. Najwyżej będę wracać w kapciach i szlafroki A on jest bardzo cieplutko.

Ja to się najbardziej boję tego ze mnie złapie A tz nie będzie i kto mnie zawiezie.
re_nata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:01   #521
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
W ogóle wczoraj byłam na oddziale położniczym tam mnie przebadali dokładnie wszyscy mili i super. Wysłali mnie na sor na kroplówkę bo nie chciałam zostać na oddziale i obi tez nie widzieli takiej potrzeby. I taka zołza na sor! Jakby łaskę robiła ze jest lekarzem.. Pretensje do mnoe ze przyjechałam i czego ja oczekuje skoro w ciąży i tak nic mi nie moze podać. To nowie jej ze chce tylko sie nawodnić bo jestem słaba i boje sie odwodnienia a ta do mnie ze trzeba pic. A tłumacze jak krowie na rowie ze nie jestem dzieckiem i wiem i pije ale nawet po łyku wody mna rzuca i wymiotuje wszystko razem z żółcią. To łaskawie do tej kroplówki mnie kazała przypiąć na izbie przyjąć a tz wywaliła z sali głupia. Dopiero poszła gdzieś odpocząć to pielęgniarz powiedział ze moze wejść i byc ze mna. Nie znoszę takich ludzi którzy traktują mnie jak śmiecia mimo ze nie wymagan od niczego poza spełnianiem swoich obowiązków w pracy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Niestety takiego chamstwa w słuzbie zdrowia jest wszędzie pełno... Ja pracuję w tej branży i zawsze mi wstyd za takich ludzi jak ta lekarka, którą spotkałaś, no ale niestety mnóstwo jest takich lekarzy czy pielęgniarek, zawsze mi wstyd za takie zachowania tych ludziTym bardziej nie rozumiem , co to za problem dla takiej lekareczki zlecić zwykłą kroplówkę nawadniającą, po co zaraz afera...
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 12:05   #522
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Ale jak to, odesłali Cię do domu tak bez badania żadnego? I co po tym ktg Cię przyjęli i urodziłaś wtedy? Czy też Cię odesłali mimo tych skurczy?
Nie chcieli zrobic badań tylko od razu ze to wczesna faza i mogę wrócić do domu. Zaczęły sie śmiać te baby z IP, powiedziałam ze nigdzie sie nie rusze raz ze dziś minął termin dwa objawy od ponad 3 h i sie nasilaja z h na h bo juz czułam bardzo czekając. Powiedziałam ze pojade zanim mnie nie zbadaja i wkrecilam ze mam daleko do szpitala. I po Ktg od razu wyszło ze mam skurcze reguralne i rozwarcie 2 cm
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:06   #523
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

A u mnie główka nisko...do terminu jeszcze ohoho ale szyjka trzyma i dluuuga jak u żyrafy 😉
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:07   #524
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Nie ma już zatyczki Czuję się jakby mnie ktoś z klatki uwięził Mogę siadać hihihi
Rozwarcie ok 3 cm. Teraz albo się rozkręci szybko albo nie, czekamy, łazimy po schodach, masujemy brzuś, smyramy suty. Mój gin mówi że do domku niet
Cukier do

Wysłane przy użyciu Tapatalka
coś się ruszyło do przodu jejku trzymam kciuki za Bartusia no chodź już na te świat
Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
A ja leze chcialam podnieść taki stolik i cos zabolalo. Ale dziec sie rusza wiec chyba jest ok.

Ja mam nadzieję że mój tz będzie wiedział co mi zabrać, moze leginsy sobie zostawie w szpitalu. Duzo miejsca nie zajmazresztą są telefony. Najwyżej będę wracać w kapciach i szlafroki A on jest bardzo cieplutko.

Ja to się najbardziej boję tego ze mnie złapie A tz nie będzie i kto mnie zawiezie.
taxi lub dzwoń na pogotowie
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:09   #525
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
A ja leze chcialam podnieść taki stolik i cos zabolalo. Ale dziec sie rusza wiec chyba jest ok.

Ja mam nadzieję że mój tz będzie wiedział co mi zabrać, moze leginsy sobie zostawie w szpitalu. Duzo miejsca nie zajmazresztą są telefony. Najwyżej będę wracać w kapciach i szlafroki A on jest bardzo cieplutko.

Ja to się najbardziej boję tego ze mnie złapie A tz nie będzie i kto mnie zawiezie.
A daleko ma z pracy do domu? A rodzice teściowie masz ich pod ręka w razie czego?
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 12:12   #526
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
Nie chcieli zrobic badań tylko od razu ze to wczesna faza i mogę wrócić do domu. Zaczęły sie śmiać te baby z IP, powiedziałam ze nigdzie sie nie rusze raz ze dziś minął termin dwa objawy od ponad 3 h i sie nasilaja z h na h bo juz czułam bardzo czekając. Powiedziałam ze pojade zanim mnie nie zbadaja i wkrecilam ze mam daleko do szpitala. I po Ktg od razu wyszło ze mam skurcze reguralne i rozwarcie 2 cm
ja pierdzielę, jestem w szoku że tak bez żadnego badania Cię odesłali... co za gamonieAle też na SR słyszałam od jednej dziewczyny, która już raz rodziła że pojechała na IP ze skurczami mocnymi już od kilku godzin, a babki tam na nia popatrzyły i powiedziały" Pani nie wygląda jakby miała urodzić" Patrzcie ile jasnowidztwa w tych wszystkich szpitalach...A ta kobietka też się uparła że nie wróci do domu i kilka godzin póżniej urodziła...
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:16   #527
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016

Cytat:
Napisane przez wykalacka Pokaż wiadomość
to trzeba trzymać kciuki



ja to chyba przygotuje dla siebie dżinsy jednak jeszcze ciążowe ale to po przyjęciu do szpitala nie zostawia się sobie swoich ciuchów, tylko Tż je zabierają


dokładnie
Najlepiej tak jak mówisz przygotować tz i niech tylko zabierze, nie dziwmy sie ze nie maja pózniej głowy do spakowania nas, poprostu oni tez sa zestresowani mój wczoraj przywiózł od teściów ze strychu fotelik i na nim przyszykowalam kombinezon czapkę dla małego i dla siebie ciuchy na wyjście, po co ma biedak pózniej latać i szukać
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:22   #528
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016

[QUOTE=nursii;54180107]ja pierdzielę, jestem w szoku że tak bez żadnego badania Cię odesłali... co za gamonieAle też na SR słyszałam od jednej dziewczyny, która już raz rodziła że pojechała na IP ze skurczami mocnymi już od kilku godzin, a babki tam na nia popatrzyły i powiedziały" Pani nie wygląda jakby miała urodzić" Patrzcie ile jasnowidztwa w tych wszystkich szpitalach...A ta kobietka też się uparła że nie wróci do domu i kilka godzin póżniej urodziła...[/QUOT
najbardziej irytujące jest to ze ci z IP łaskę robią i wiedza najlepiej. Spędziłam tam jeszcze 2h na IP kręciłam sie a im sie nie spieszyło w ogóle i jak sie położyłam na lozku to po pierwszej naskurczowej wody mi odeszły
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:23   #529
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Witam się w 37tc Jak już blisko...
Chciałam Was zapytać czy też tak macie... mój syneczek od godziny 1 w nocy do 3 tak szaleje w brzuchu , że coś strasznego ! Jego ruchy są aż bolesne... a nie daj boże jak leżę na prawym boku... wtedy to tak się poruszy, że ja cała podskoczę do góry. Pewnie nie przepada jak leżę na tym boku, bo jak przekręcę się na lewy bok uspokaja się. Budzi mnie tym wierceniem już trzecią noc z kolei... myślę, że robił to też wcześniej ale aż tak tego nie odczuwałam i nie budziłam się .
Już sama nie wiem czy się niepokoić, czy to normalka... bo te jego ruchy naprawdę są gwałtowne i bolesne. Nie chcę też zrobić z siebie histeryczki i lecieć z tym do gina ale przeszło mi przez myśl, że coś może mu w brzuszku nie odpowiadać..hm..
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 12:24   #530
Magdzinska85
Rozeznanie
 
Avatar Magdzinska85
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 998
Smile Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Lucy to trzymamy mocno kciuki
Magdzinska85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:25   #531
re_nata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 419
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Tz w tej chwili jeszcze 2tygodnie na szkoleniu ok 200 km od domu. A prace ma ok 90 km. Teściowej na dole Ale nie mają samochodu. Rodzice 50km, do szpitala ode mnie ok 17km, od rodziców ponad 30. Taxi odpada. Zostaje karetka.

Mi gin mówiła ze każdą kobietą jest inna i jedna może mieć szynkę ze stali A przyjdzie czas i szybko pójdzie, a inna może chodzić pół ciazy ze skróconą A potem długi poród.

Koleżanka mi mówiła ze jak ja zlspalo było przed 15, zanim jechali do szpitala byli jeszcze u jej rodziców w szpitalu była o 16, a 20 minut później juz urodziła.
re_nata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:31   #532
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny melduję się po porannej wizycie w szpitalu Jutro o 6.30 mam zjawić się już w szpitalu i rozwiązujemy Dzisiaj podjechałam z wynikami moczu i na zapis ktg do mojej Pani Dr, umówiłyśmy się najpierw na wtorek czyli jeszcze tydzień, ale postanowiła zrobić mi usg i wyszło że łożysko jest już bardzo stare i sa złogi i jutro cięcie, a do tego boi sie żeby mnie np. w weekend nie wzięło a ona akurat na weekend wyjeżdża do Gdańska.

Zrobiłam ostanie zakupy: biustonosz, szlafrok i jeszcze teraz muszę posprawdzać czy wszystko spakowane. Powtórzyłam morfologię, jony, inr i aptt i gotowa do jutrzejszego dnia. Stresu jeszcze nie ma ale ta noc może być ciężka.
Ojej trzymam kciuki napewno wzystko będzie dobrze już jutro będziesz miała na świecie swoje maleństwo :-D
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:38   #533
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Ja mam dziś brzuch twardy jak skała, ale nie boli chociaż... Idę coś posprzątać w chałupie, póki jeszcze nie rodzę:p
Powiem Wam, że w piątek mnie ginek nastraszył, że wkrótce będę rodzić, że do terminu nie dotrwam itp, wtedy się jakoś tym przejęłam ale teraz znowu mam przeczucie, że to wcale tak szybko nie będzie...
ja myślę, ze do marca mogę nawet pociagnąć A ty już masz w sumie donoszoną więc kto wie

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
W ogóle wczoraj byłam na oddziale położniczym tam mnie przebadali dokładnie wszyscy mili i super. Wysłali mnie na sor na kroplówkę bo nie chciałam zostać na oddziale i obi tez nie widzieli takiej potrzeby. I taka zołza na sor! Jakby łaskę robiła ze jest lekarzem.. Pretensje do mnoe ze przyjechałam i czego ja oczekuje skoro w ciąży i tak nic mi nie moze podać. To nowie jej ze chce tylko sie nawodnić bo jestem słaba i boje sie odwodnienia a ta do mnie ze trzeba pic. A tłumacze jak krowie na rowie ze nie jestem dzieckiem i wiem i pije ale nawet po łyku wody mna rzuca i wymiotuje wszystko razem z żółcią. To łaskawie do tej kroplówki mnie kazała przypiąć na izbie przyjąć a tz wywaliła z sali głupia. Dopiero poszła gdzieś odpocząć to pielęgniarz powiedział ze moze wejść i byc ze mna. Nie znoszę takich ludzi którzy traktują mnie jak śmiecia mimo ze nie wymagan od niczego poza spełnianiem swoich obowiązków w pracy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
własnie takiego czegoś się najbardziej obawiam, jeden raz byłam w szpitalu i pierwszy raz miałam styczność z takim chamstwem, a człowiek obolały i bezsilny. Teraz będę mądrzejsza, w końcu oni są tam dla nas

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
To co na wyścigi z Magdzińską ?
no to jutro wszystkie


Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
Tz w tej chwili jeszcze 2tygodnie na szkoleniu ok 200 km od domu. A prace ma ok 90 km. Teściowej na dole Ale nie mają samochodu. Rodzice 50km, do szpitala ode mnie ok 17km, od rodziców ponad 30. Taxi odpada. Zostaje karetka.

Mi gin mówiła ze każdą kobietą jest inna i jedna może mieć szynkę ze stali A przyjdzie czas i szybko pójdzie, a inna może chodzić pół ciazy ze skróconą A potem długi poród.

Koleżanka mi mówiła ze jak ja zlspalo było przed 15, zanim jechali do szpitala byli jeszcze u jej rodziców w szpitalu była o 16, a 20 minut później juz urodziła.
nie chcę Cię straszyć, ale moja mama urodziła mnie w karetce, bo nie zdążyli dojechać
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 12:39   #534
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Witam się w 37tc Jak już blisko...
Chciałam Was zapytać czy też tak macie... mój syneczek od godziny 1 w nocy do 3 tak szaleje w brzuchu , że coś strasznego ! Jego ruchy są aż bolesne... a nie daj boże jak leżę na prawym boku... wtedy to tak się poruszy, że ja cała podskoczę do góry. Pewnie nie przepada jak leżę na tym boku, bo jak przekręcę się na lewy bok uspokaja się. Budzi mnie tym wierceniem już trzecią noc z kolei... myślę, że robił to też wcześniej ale aż tak tego nie odczuwałam i nie budziłam się .
Już sama nie wiem czy się niepokoić, czy to normalka... bo te jego ruchy naprawdę są gwałtowne i bolesne. Nie chcę też zrobić z siebie histeryczki i lecieć z tym do gina ale przeszło mi przez myśl, że coś może mu w brzuszku nie odpowiadać..hm..
oj boleśnie odczuwam szaleństwo w brzuchu może nie w nocy ale jak się zacznie to się dzieje także bez paniki maleństwo ma tam mało miejsca a pozycja może mu nie odpowiadać jak się wierci no i nóżki musi rozprostować
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:41   #535
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Nie ma już zatyczki Czuję się jakby mnie ktoś z klatki uwięził Mogę siadać hihihi
Rozwarcie ok 3 cm. Teraz albo się rozkręci szybko albo nie, czekamy, łazimy po schodach, masujemy brzuś, smyramy suty. Mój gin mówi że do domku niet
Cukier do

Wysłane przy użyciu Tapatalka
No to robie popcorn i czekam :-D trzymam kciuki za szybkie i lekkie rozwiązanie :-*
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:45   #536
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Witam się w 37tc Jak już blisko...
Chciałam Was zapytać czy też tak macie... mój syneczek od godziny 1 w nocy do 3 tak szaleje w brzuchu , że coś strasznego ! Jego ruchy są aż bolesne... a nie daj boże jak leżę na prawym boku... wtedy to tak się poruszy, że ja cała podskoczę do góry. Pewnie nie przepada jak leżę na tym boku, bo jak przekręcę się na lewy bok uspokaja się. Budzi mnie tym wierceniem już trzecią noc z kolei... myślę, że robił to też wcześniej ale aż tak tego nie odczuwałam i nie budziłam się .
Już sama nie wiem czy się niepokoić, czy to normalka... bo te jego ruchy naprawdę są gwałtowne i bolesne. Nie chcę też zrobić z siebie histeryczki i lecieć z tym do gina ale przeszło mi przez myśl, że coś może mu w brzuszku nie odpowiadać..hm..
ja tak mam od kilku tygodni W ogóle w drugiej ciąży to wszystko mocniej czuje, bez problemu określam gdzie głowa, pupa, nogą dostaje po żołądku Śpie jak mała śpi, bo wtedy nie mam zgagi jak nic żołądka nie wypycha

Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
Tz w tej chwili jeszcze 2tygodnie na szkoleniu ok 200 km od domu. A prace ma ok 90 km. Teściowej na dole Ale nie mają samochodu. Rodzice 50km, do szpitala ode mnie ok 17km, od rodziców ponad 30. Taxi odpada. Zostaje karetka.

Mi gin mówiła ze każdą kobietą jest inna i jedna może mieć szynkę ze stali A przyjdzie czas i szybko pójdzie, a inna może chodzić pół ciazy ze skróconą A potem długi poród.

Koleżanka mi mówiła ze jak ja zlspalo było przed 15, zanim jechali do szpitala byli jeszcze u jej rodziców w szpitalu była o 16, a 20 minut później juz urodziła.
Takie krótkie porody u pierworódki to wyjątkowe przypadki
Ja już kiedyś pisałam, że jak mnie przyjeli na IP to mówiły mi, że to długo potrwa. Ja do położnej "a to nie ma tak jak na filmach, że w karetkach rodzą, ledwo do szpitala wejdą i już jest dziecko?", a ta do mnie "takie porody to my mamy 2 do roku". I traf chciał, że tego dnia dziewczyna urodziła na podjeździe dla karetek w środku dnia, gdy tłum był na IP

A sąsiad, znajomy jakiś w razie czego?
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:45   #537
Karinek1973
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 315
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
Tz w tej chwili jeszcze 2tygodnie na szkoleniu ok 200 km od domu. A prace ma ok 90 km. Teściowej na dole Ale nie mają samochodu. Rodzice 50km, do szpitala ode mnie ok 17km, od rodziców ponad 30. Taxi odpada. Zostaje karetka.

Mi gin mówiła ze każdą kobietą jest inna i jedna może mieć szynkę ze stali A przyjdzie czas i szybko pójdzie, a inna może chodzić pół ciazy ze skróconą A potem długi poród.

Koleżanka mi mówiła ze jak ja zlspalo było przed 15, zanim jechali do szpitala byli jeszcze u jej rodziców w szpitalu była o 16, a 20 minut później juz urodziła.
Ja sobie wymyśliłam, że sama swoim samochodem pojadę do szpitala.A co ??!! Plan jest taki Dzwonię do męża do pracy, że już . On jedzie po małego do przedszkola i przywozi do domu w tzw między czasie organizuje kogoś do opieki i jedzie później do mnie do szpitala.
Mężowi powrót z pracy z odebraniem małego + opiekunka zajmie co najmniej 40 min to ja w tym czasie zakładając, że nie będzie mega korków pokonam 3/4 drogi do szpitala
No jednak wolałabym opcję, że razem "na spokojnie" jedziemy sobie do szpitala Zobaczymy jak wyjdzie
Karinek1973 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 12:50   #538
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Karinek1973 Pokaż wiadomość
Ja sobie wymyśliłam, że sama swoim samochodem pojadę do szpitala.A co ??!! Plan jest taki Dzwonię do męża do pracy, że już . On jedzie po małego do przedszkola i przywozi do domu w tzw między czasie organizuje kogoś do opieki i jedzie później do mnie do szpitala.
Mężowi powrót z pracy z odebraniem małego + opiekunka zajmie co najmniej 40 min to ja w tym czasie zakładając, że nie będzie mega korków pokonam 3/4 drogi do szpitala
No jednak wolałabym opcję, że razem "na spokojnie" jedziemy sobie do szpitala Zobaczymy jak wyjdzie
Ja zakładam, że śnieg się roztopi i nie trafi na taki dzień, w którym spod domu nie będzie jak wyjechać Kilka razy mi się zdarzyło nie dojechać do pracy, więc nie mam zamiaru na taki dzień trafić
Jak nie będzie korków i lodowiska na drodze to u mnie tż też potrzebuje około 30-40 min, żeby wrócić z pracy. Do szpitala mam jakieś 20min jadąc spokojnie (bo ostatnio chciałam zamordować za każdą nierówność na asfalcie ). Przy czym zakładam wyjazd dopiero po paru h regularnych skurczy, zobaczymy jak szybko dojdę do regularnych i na tyle mocnych coby mi się znowu na IP nie cofneły
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:51   #539
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Mój mały tez boleśnie zwłaszcza dupke jak wypnie z lewej str i jednocześnie nozke czy raczke z lewej to hardcore. Nasze Maleństwa poprostu mało miejsca mają
Ja Dominika tez czuje główkę nisko juz normalnie ze się wyrażę w okolicach wzgorka lonowego. Ale co i jak dowiem się jutro na wizycie u gina.
Normalnie juz się coś zaczyna dziać dziewczyny na naszym wątku czas na popcorn :-D normalnie czuje eskcytacje juz się nie mogę doczekać
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:58   #540
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

Jak chodzę i coś tam działam w chałupce to mały mniej się rusza... zapewne w dzień śpi... a w nocy daje mi popalić ale czuje go jeszcze w miarę "wysoko"jeżeli można to tak określić heh nóżkami daje mi po żebrach ... a rączkami tam po dole... no i pupę też wypina, a wypinanie odczuwam dość boleśnie też
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-31 19:20:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.