Zdrowe słodycze, dietetyczne pyszności

[agatka-a]

w smaku jak cheetosy- przynajmniej wg mnie ;P

[czekoladka18]

Napisane przez agatka-a

w smaku jak cheetosy- przynajmniej wg mnie ;P

a ty agatko gdzie je kupilas?

[Ather]

Napisane przez czekoladka18

a mozesz podac nazwy tych 2-och sklepow kurcze ale mam na nie ochote

hala Tęcza a także EPI.

Napisane przez czekoladka18

niby paczka ma tylko 170kcal ale w 100g to one maja niewiele mniej jak normalne chipsy tyle tylko ze sa zdrowe i maja duzo blonnika ale wiadomo ze w smaku gorsze

? cięzko spotkać produkt który jest w smaku gorszy od tradycyjnych chipsów, no przynajmniej mi. Nie znoszę tego typu jedzenia niestety zwykłych chipsów nie jadłam od lat.
No ale każdy lubi co innego.

btw. nigdy nie patrz tylko na kalorie bo to nie one są prawdziwym wyznacznikiem... a wartości odżywcze i skład.

[agatka-a]

Napisane przez czekoladka18

a ty agatko gdzie je kupilas?

w nocnym ;p

[aiso87]

Wczoraj kupiłam sobie z ciekwaości suszoną marchewkę z imbirem Kamisa i jakos nie umiem się przekonać do takiej formy tego warzywa a na buraczki brak mi odwagi i chyba sobie odpuszczę.

Ale jeżeli komus taka marchewka pasuje to super,bo taka paczuszka to chyba jakieś 45kcal i ma bardzo dużo błonnika,jakieś 6,8g w opakowaniu.Jako przekąska do np pracy super

[Ather]

Napisane przez aiso87

Wczoraj kupiłam sobie z ciekwaości suszoną marchewkę z imbirem Kamisa i jakos nie umiem się przekonać do takiej formy tego warzywa a na buraczki brak mi odwagi i chyba sobie odpuszczę.

Ale jeżeli komus taka marchewka pasuje to super,bo taka paczuszka to chyba jakieś 45kcal i ma bardzo dużo błonnika,jakieś 6,8g w opakowaniu.Jako przekąska do np pracy super

mi osobiście marchewka nie smakowała, za to buraczki jak najbardziej

[aiso87]

A w ogóle to uwielbiam wszelkie batoniki zbożowe (oczywiście w umiarze)!!!Wiem,ze mają sporo cukru itp,ale wole takiego Cruncha z żurawiną niż marsa. Zawsze troszkę więcej błonnika i ziarenek
Zupełnie pryzpadkiem przywiozłam sobie z anglii ichniego batonika zbozowego (rany,teraz żałuję,ze nie wizięłam więcej) i był pycha!Z całymi migdałami,poprostu

[hihi]

Napisane przez Ather

mi osobiście marchewka nie smakowała, za to buraczki jak najbardziej

Ja te buraczki po prostu pochłaniam. Są REWELACYJNE! Ja w ogóle uwielbiam buraki w każdej formie - od barszczu, po tarte albo tylko ugotowane (a zostawcie mnie z gotowanymi burakami...). Marchewkę wolę świeżą. Zdecydowanie.

[CinnaMoon]

Przepisem na niskokaloryczne "lody" służę, ja tę breję bardzo lubię

Potrzebujemy:
- pół opakowania kefiru (u mnie Piątnica 0%, jest dość gęsta)
- mrożone owoce (sprawdzają się truskawki, jeżyny, maliny, jagody)
- coś do osłodzenia (słodzik, cukier, fruktoza, miód)

Kefir wrzucamy do zamrażarki na jakieś 1,5-2 godziny. Owoce wyciągamy na jakąś godzinę przed planowaną wyżerką (no, zależy, jakie to owoce). Jak już trochę odkamienieją, siekamy je nożem, potem rozgniatamy widelcem. To trwa niestety - można zmiksować blenderem, ale konsystencja będzie rzadsza. Do owoców wrzucamy podmarznięty kefir, dosładzamy do smaku. Dokładnie mieszamy, rozgniatając wszystko widelcem.
Jeśli byłyśmy cierpliwe to otrzymujemy owocowe lody o konsystencji zbliżonej do lodów kulkowych.
To samo zresztą można zrobić z jogurtem naturalnym.

[Nikaa1990]

Ciekawy przepis, jednak ja niesety do cierpliwych nie należę...

[gujana]

Napisane przez hihi

Ja te buraczki po prostu pochłaniam. Są REWELACYJNE! Ja w ogóle uwielbiam buraki w każdej formie - od barszczu, po tarte albo tylko ugotowane (a zostawcie mnie z gotowanymi burakami...). Marchewkę wolę świeżą. Zdecydowanie.

dziś pierwszy raz spróbowałam tych buraczków pyszne są!!! ciekawe czy są większe paczuszki bo u mnie w sklepie tylko takie malutkie

[Ather]

Napisane przez gujana

dziś pierwszy raz spróbowałam tych buraczków pyszne są!!! ciekawe czy są większe paczuszki bo u mnie w sklepie tylko takie malutkie

niestety, tylko malutkie.

[gujana]

Napisane przez Ather

niestety, tylko malutkie.

może to i lepiej, w nadmiarze to i te buraczki mogly by zaszkodzic, zwlaszcza ze dzis sie tak do nich przyssałam, że jak bym miala pod reką wiecej to zjadlabym chyba kazdą ilosc

[agatka-a]

ale czemu tak kusicie wrrr!!! no przestańcie :P

[gujana]

Napisane przez agatka-a

ale czemu tak kusicie wrrr!!! no przestańcie :P

zdecydowanie wizaz czasem jest zdradliwy ja tam bym na te buraczki nigdy nawet nie spojrzała, gdyby nie to że tutaj napisano że dobre

[hihi]

Napisane przez gujana

dziś pierwszy raz spróbowałam tych buraczków pyszne są!!! ciekawe czy są większe paczuszki bo u mnie w sklepie tylko takie malutkie

Na szczęście są tylko małe paczuszki Bo ja kupuję po 3 paczuszki (bo tylko w jednym sklepie znalazłam!) i jem co dwa dni A jakie to straszliwie kuszące jak one leżą w szafce i czekają, niemal wołają..

[agatka-a]

ja obiecalam sobie z eich nie kupie, ale podświadomie szukam ich wzrokiem w sklepie :P

[hihi]

Napisane przez agatka-a

ja obiecalam sobie z eich nie kupie, ale podświadomie szukam ich wzrokiem w sklepie :P

Ja ostatnio w hipermarkecie znaleźć ich nie mogłam i Mężowi kazałam iść szukać, bo inaczej ze sklepu nie wyjdziemy

[gujana]

cały problem w tym, że ja bym ich wcale nie kupiła, bo nawet po tym jak tu o nich przeczytałam, to stwierdziłam, że suszony burak do mnie nie przemawia
ale u mnie w sklepie na dole są w takim ładnym wiklinowym koszyczku, zaraz obok kasy!!!!!! wiec tyle razy sie na nie nadziałam, że po kilku dniach nie wytrzymałam i kupiłam

[hihi]

Napisane przez gujana

cały problem w tym, że ja bym ich wcale nie kupiła, bo nawet po tym jak tu o nich przeczytałam, to stwierdziłam, że suszony burak do mnie nie przemawia

A mnie na złą droge własny Mąż sprowadził "Weź te buraczki, pyszne sa, zobaczysz, bedą Ci smakować" Ja nosem kręciłam, bo buraki uwielbiam, ale suszone? No to powiedział,ze jak ja nie zjem, to on zje Gdzie tam! Jednego dostał buraczka

Ale obsesje na punkcie znalezienia wędzonego twarogu zasiała we nie Ather!

[gujana]

Napisane przez hihi

A mnie na złą droge własny Mąż sprowadził "Weź te buraczki, pyszne sa, zobaczysz, bedą Ci smakować" Ja nosem kręciłam, bo buraki uwielbiam, ale suszone? No to powiedział,ze jak ja nie zjem, to on zje Gdzie tam! Jednego dostał buraczka

Ale obsesje na punkcie znalezienia wędzonego twarogu zasiała we nie Ather!

no tak, o tym twarogu to jeszcze nie zaczęłam myśleć "na poważnie". pewnie dlatego ze ja tak wszystko z opóźnieniem ( w porównaniu do wiekszosci z tu obecnych wizazanek) nabywam i próbuję

[hihi]

Napisane przez gujana

no tak, o tym twarogu to jeszcze nie zaczęłam myśleć "na poważnie". pewnie dlatego ze ja tak wszystko z opóźnieniem ( w porównaniu do wiekszosci z tu obecnych wizazanek) nabywam i próbuję

Hahaha, no ja o sobie to nie mówię Bo mnie chyba tylko serki z kauflanda i właśnie twaróg Ather skusiły do eksperymentów

Ale twarogi jak szukam, tak znaleźć nie mogę... Zaklęty jakiś

[Ather]

Napisane przez hihi

A mnie na złą droge własny Mąż sprowadził "Weź te buraczki, pyszne sa, zobaczysz, bedą Ci smakować" Ja nosem kręciłam, bo buraki uwielbiam, ale suszone? No to powiedział,ze jak ja nie zjem, to on zje Gdzie tam! Jednego dostał buraczka

Ale obsesje na punkcie znalezienia wędzonego twarogu zasiała we nie Ather!

hehe

Napisane przez hihi

Hahaha, no ja o sobie to nie mówię Bo mnie chyba tylko serki z kauflanda i właśnie twaróg Ather skusiły do eksperymentów

Ale twarogi jak szukam, tak znaleźć nie mogę... Zaklęty jakiś

ja dzisiaj jadę po ten twaróg bo mi się skończył

Napisane przez hihi

Ja ostatnio w hipermarkecie znaleźć ich nie mogłam i Mężowi kazałam iść szukać, bo inaczej ze sklepu nie wyjdziemy

No tak, to mi przypomniało o tym jak bardzo nie lubisz robić zakupów ^^

Napisane przez agatka-a

ja obiecalam sobie z eich nie kupie, ale podświadomie szukam ich wzrokiem w sklepie :P

ale dlaczego nie ?

[hihi]

Napisane przez Ather

ja dzisiaj jadę po ten twaróg bo mi się skończył

Bo jak Ty nie przestaniesz, to ja bedę chciała paczką mieć wysłany! Kurierem! No!

Napisane przez Ather

No tak, to mi przypomniało o tym jak bardzo nie lubisz robić zakupów ^^

Niecierpie! A jak mam między tymi półkami szukać czegos, co nie mam pojęcia gdzie może leżeć (no między czipsami do diabła, między czipsami???) to mi sie cierpliwość moja anielska kończy

Napisane przez Ather

ale dlaczego nie ?

Bo ona wie, że na jednej paczuszcze się nie skończy (sesese - szatański śmiech)

[olkaa_pw]

mnie póki co odstrasza cena tego wynalazku
taka maleńka paczuszka i prawie 3 złote jeszcze mi posmakuje i co wtedy? biedna studentka całkiem zbrankrutuje
kupię, jak mnie baaardzo najdzie na jakiekolwiek czipsy, póki co nie mam z tym problemu.
u siebie widziałam na stoiskach ze zdrową żywnością

[Ather]

Napisane przez hihi

Bo jak Ty nie przestaniesz, to ja bedę chciała paczką mieć wysłany! Kurierem! No!

gdyby to nie był produkt przeznaczony do lodówki to pewnie bym Ci wysłała ^^

Napisane przez hihi

Bo ona wie, że na jednej paczuszcze się nie skończy (sesese - szatański śmiech)

sza... o tym się głośno nie mówi ^^

[hihi]

Napisane przez olkaa_pw

mnie póki co odstrasza cena tego wynalazku
taka maleńka paczuszka i prawie 3 złote jeszcze mi posmakuje i co wtedy? biedna studentka całkiem zbrankrutuje
kupię, jak mnie baaardzo najdzie na jakiekolwiek czipsy, póki co nie mam z tym problemu.
u siebie widziałam na stoiskach ze zdrową żywnością

No ja Ci mówię, po 3 paczucie kupuję, bo głupio podejść mi do kasy z 10 paczkami tych samych buraczków

U mnie w hipermarkecie połozyli na czipsach - sama bym w zyciu nie znalazła - kto mnie widział na dziale czipsy w ogóle kiedykolwiek?

Ather, Ty się śmiej, smiej! Mi się ten twaróg prawie po nocach śni!

[Ather]

Napisane przez hihi

Ather, Ty się śmiej, smiej! Mi się ten twaróg prawie po nocach śni!

o kurczę
EPI, EKO, Piotr i Paweł, Astra
jeśli ktoryś z tych sklepów jest u Ciebie w okolicy to powinnaś tam znaleźć ten twaróg

[agatka-a]

Napisane przez Ather

ale dlaczego nie ?

Napisane przez hihi

Bo ona wie, że na jednej paczuszcze się nie skończy (sesese - szatański śmiech)

masz tu Ather odpowiedź

Napisane przez olkaa_pw

mnie póki co odstrasza cena tego wynalazku
taka maleńka paczuszka i prawie 3 złote jeszcze mi posmakuje i co wtedy? biedna studentka całkiem zbrankrutuje

i tu

[gujana]

A ja tam przez te buraczki nabrałam ochotę na takie prawdziwe buraczki na ciepło, kurcze, dawno nie jadlam