Wrześniówki 2016 <3

[Samarinda]

Byłam przed chwilą w laboratorium na pierwszym panelu. Na dworze prawie -10, szłam spacerem, może pół kilometra w jedną stronę, o ile nie mniej, a wróciłam mokra jak szczur :/ i robi mi się niedobrze powoli...

[Manddy]

Napisane przez Fortuna1

Dziewczyny jak długo czekalyscie na wyniki beta hcg?

W Diagnostyce ok. 4h.

Napisane przez Lukrecjanna

A ja prawie nie odczuwam objawów ciąży, bo są tak delikatne, że gdyby nie brak okresu, to bym nie zauważyła, że w ciąży jestem.
Tylko jeść mi się nie chce. Mam zachcianki na sama nie wiem co i to jest chyba najgorsze

Mam to samo

[Wilanka]

Dziewczyny co mogę brać na ból gardła i początki kataru? Wstałam dziś w towarzystwie obu :/

[Samarinda]

Napisane przez Wilanka

Dziewczyny co mogę brać na ból gardła i początki kataru? Wstałam dziś w towarzystwie obu :/

Miód, cytryna, maliny, czosnek. Na katar - woda morska, do kupienia w aptece. Leków powinno się maksymalnie unikać. No i zależy jaki katar - jeżeli lejący się i przezroczysty, trzeba przeczekać, wygrzać i leczyć jak wyżej. Jeżeli ropny - biegiem do lekarza. Wiem co mówię, jestem już na drugim L4 w ciągu tygodnia, z dokładnie tego samego powodu

[weselna01]

Napisane przez monique_05

Co do kawy to moja ginka powiedziała, że można spokojnie pić, oczywiście z umiarem, jak wszystko praktycznie Ważne, żeby nie jeść surowego mięsa, ryb, jaj i serów pleśniowych (choć podobno z pasteryzowanego mleka można, ale ja również byłabym ostrożna w tym temacie :P )

..ale to mówisz o produktach surowych mam nadzieję
Sery pleśniowe... chyba poszukam dokładnie które są obarczone najmniejszym ryzykiem, bo gorgonzolę uwielbiam

[aisot]

Tylko wam moge sie wyżalić, bo juz nie chce mowić TŻ ze cały czas wymiotuje. Biedny i tak lata co chwila i mi pomaga, gotuje i dba o mnie.
No... To kolejny raz wymiotowałam. To juz drugi tydzień. Rano, wieczorem. Popołudniami czasami tez. Schudłam 5 kg a tak sie staram cały czas coś jeść. A apetytu nie mam w ogóle.

[Fortuna1]

A mój TZ się już wkurza że non stop o ciąży gadam

[weselna01]

Napisane przez slowikowa25

Weselna01 gratulacje, tak to jest niektorym sie udaje za 1 razem inni musze sie dluzej postarac zyczy Ci aby kropek sie utrzymal. Na Twoim miejscu troche bym zwolnila z treningami, ale gdzies czytalam ze jak kobieta wykonywal jakies czynnosci, cwiczenia przed ciaza to moze tez i w ciazy- oczywiscie wszystko w granicach rozsadku

Ja jestem za zdrowym rozsądkiem. Tabata i 60 minutowe biegi raczej już odpuszczę, ale spacery, półgodzinny orbitek, pilates, joga, wyizolowane obciążenia na ręce i nogi - to bym sobie zostawiła. Także trekking i rower. Szkoda mi tylko sześciopaka - właśnie zaczął się pojawiać Może trener coś wymyśli.

Napisane przez monique_05

Trzymam kciuki , żeby maleństwo się utrzymało.

Thx

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez aisot

Tylko wam moge sie wyżalić, bo juz nie chce mowić TŻ ze cały czas wymiotuje. Biedny i tak lata co chwila i mi pomaga, gotuje i dba o mnie.
No... To kolejny raz wymiotowałam. To juz drugi tydzień. Rano, wieczorem. Popołudniami czasami tez. Schudłam 5 kg a tak sie staram cały czas coś jeść. A apetytu nie mam w ogóle.

I to wszystko w pierwszym miesiącu?

[lianeska]

Napisane przez Fortuna1

A mój TZ się już wkurza że non stop o ciąży gadam

mój też i że ciągle coś chce

też tak często chce wam się siku?

[Samarinda]

Napisane przez lianeska

mój też i że ciągle coś chce

też tak często chce wam się siku?

Ja nie sikam aż tak często w sumie. Apetytu kompletnie nie mam :/ pojawiło mi się dzisiaj jakieś dziwne brudnawe plamienie, ale nie czerwone i nie brązowe, więc na razie nie panikuję. Gorzej, że gardło wróciło.

Zjadłam kanapkę z masłem orzechowym i dżemem żurawinowym i okropnie mi niedobrze...

[Sondrapransky]

Napisane przez weselna01

..ale to mówisz o produktach surowych mam nadzieję
Sery pleśniowe... chyba poszukam dokładnie które są obarczone najmniejszym ryzykiem, bo gorgonzolę uwielbiam

Gorgonzoli, brie, camemberta nie można jeść,można mozzarellę, twaróg, goude.

[aisot]

Napisane przez Fortuna1

A mój TZ się już wkurza że non stop o ciąży gadam

ja mojemu narazie dozuje informacje, żeby nie przegiąć ale jak juz bedzie kopal/a w brzuszek to myśle ze i mój i twój oszaleje i godzinami bedzie sie na brzuch patrzył. Jak juz dziecię zacznie wyglądać jak dziecię to tez.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez weselna01

Ja jestem za zdrowym rozsądkiem. Tabata i 60 minutowe biegi raczej już odpuszczę, ale spacery, półgodzinny orbitek, pilates, joga, wyizolowane obciążenia na ręce i nogi - to bym sobie zostawiła. Także trekking i rower. Szkoda mi tylko sześciopaka - właśnie zaczął się pojawiać Może trener coś wymyśli..







Thx

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------





I to wszystko w pierwszym miesiącu?

Dokładnie wymiotuje od 9.01,a 12.01 wg pani gin był juz 5 tydz. Czyli od drugiego miesiąca

[monique_05]

Napisane przez weselna01

..ale to mówisz o produktach surowych mam nadzieję
Sery pleśniowe... chyba poszukam dokładnie które są obarczone najmniejszym ryzykiem, bo gorgonzolę uwielbiam

Tak, tak, miałam na myśli wszystko surowe

[Sondrapransky]

Właśnie wróciłam z bety, wynik będzie wieczorem. Robiłam w diagnostyce. Też mnie gardło pobolewa, ale u mnie to już chyba chroniczne i mam katar ide dziś do internisty, niech się wypowie czy mogę ryzykować powrót do pracy, czy lepiej się wykurować, szczególnie że w pracy jestem bardzo narażona na wirusy.

[Samarinda]

Napisane przez aisot

ja mojemu narazie dozuje informacje, żeby nie przegiąć ale jak juz bedzie kopal/a w brzuszek to myśle ze i mój i twój oszaleje i godzinami bedzie sie na brzuch patrzył. Jak juz dziecię zacznie wyglądać jak dziecię to tez.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------




Dokładnie wymiotuje od 16, a 12 wg pani gin był juz 5 tydz. Czyli od drugiego miesiąca

A chodzisz normalnie do pracy? Nie wyobrażam sobie latać wymiotować w biurze... Zwłaszcza, że łazienka jest praktycznie na samym środku i wszyscy by słyszeli.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez Sondrapransky

Właśnie wróciłam z bety, wynik będzie wieczorem. Robiłam w diagnostyce. Też mnie gardło pobolewa, ale u mnie to już chyba chroniczne i mam katar ide dziś do internisty, niech się wypowie czy mogę ryzykować powrót do pracy, czy lepiej się wykurować, szczególnie że w pracy jestem bardzo narażona na wirusy.

Ja nie miałam jakiegoś szalonego bólu gardła w poniedziałek, ale internistka powiedziała, że gra jest warta świeczki i mam zostać w domu do niedzieli. Szkoda, że jednak nie przeszło :/

[asiaczek87]

Ja czekam na wizyte w poniedzialek jak na wyrok. Jesli mi powie ze mam dalej zostac w domu i odpoczywac to sie zalamie
Dzisiaj jade odebrac wyniki morfologii, cukru i moczu.
W sobote imprezka tesciowej, a nikt z towarzystwa nie wie o ciazy poza tesciami. Ciekawe czy sie wygadali. Musze poszukac luzne ciuchy

[weselna01]

Napisane przez Sondrapransky

Gorgonzoli, brie, camemberta nie można jeść,można mozzarellę, twaróg, goude.

Eh..od zzawsze wiedziałam, że dziecko ok, może być z moim TŻ. Ale w ciaży już być nie lubię Tego nie wolno, tamtego nie ruszaj, tego się wystrzegaj...

[aisot]

Napisane przez Samarinda

A chodzisz normalnie do pracy? Nie wyobrażam sobie latać wymiotować w biurze... Zwłaszcza, że łazienka jest praktycznie na samym środku i wszyscy by słyszeli.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



Ja nie miałam jakiegoś szalonego bólu gardła w poniedziałek, ale internistka powiedziała, że gra jest warta świeczki i mam zostać w domu w poniedziałek. Szkoda, że jednak nie przeszło :/

Niestety mam taka sytuacje, ze pracować będę do 7miesiaca. Mam łazienkę w pracy, pracuje sama ale w centrum handlowym wiec tez kolorowo nie jest. No ale niestety muszę. powiedzmy ze to rodzinny interes i powinnam byc w pracy najdłużej jak sie da.

[Samarinda]

Napisane przez aisot

Niestety mam taka sytuacje, ze pracować będę do 7miesiaca. Mam łazienkę w pracy, pracuje sama ale w centrum handlowym wiec tez kolorowo nie jest. No ale niestety muszę. powiedzmy ze to rodzinny interes i powinnam byc w pracy najdłużej jak sie da.

O rany, w centrum handlowym, będą kichać na Ciebie

[asiaczek87]

A wiecie co mi najbardziej doskwiera w ciazy, a czego sie nie spodziewalam jak planowalismy dzidziusia? Celbat. Od 8.01 mamy zakaz, zeby krwiak sie zagoil :/ to jest dopiero wkurzajace.
Mlode malzenstwo i nie mozemy

[MagicGirls]

Dobry

To mój Mąż jest ewenementem chyba.Sam pyta jak się czuję a jak widzi ze jestem Zombie to bardzo mi pomaga. Ciążą interesuje się tak samo jak ja. Dziś urwie się z pracy by iść ze mną do lekarza
Może dlatego że to on bardziej chciał dzidziusia i to on mnie namawiał.

[asiaczek87]

A wiecie co mi najbardziej doskwiera w ciazy, a czego sie nie spodziewalam jak planowalismy dzidziusia? Celibat. Od 8.01 mamy zakaz, zeby krwiak sie zagoil :/ to jest dopiero wkurzajace.
Mlode malzenstwo i nie mozemy

[MagicGirls]

Napisane przez asiaczek87

A wiecie co mi najbardziej doskwiera w ciazy, a czego sie nie spodziewalam jak planowalismy dzidziusia? Celbat. Od 8.01 mamy zakaz, zeby krwiak sie zagoil :/ to jest dopiero wkurzajace.
Mlode malzenstwo i nie mozemy

My też nie możemy, jeżeli Cię to pocieszy :/

[asiaczek87]

Magic a wy z jakiego powodu nie? I jak dlugo cierpicie?

[Sondrapransky]

Napisane przez weselna01

Eh..od zzawsze wiedziałam, że dziecko ok, może być z moim TŻ. Ale w ciaży już być nie lubię Tego nie wolno, tamtego nie ruszaj, tego się wystrzegaj...

Dokładnie, ja dzisiaj jeszcze z rana sprawdzałam czy na pewno mozarella jest dozwolona. Też uwielbiam sery śmierdziuchy, a teraz trzeba się wystrzegać

[MagicGirls]

Napisane przez asiaczek87

Magic a wy z jakiego powodu nie? I jak dlugo cierpicie?

Od wcześniejszej wizyty.
W sumie powodu nie znam, jak powiedziałam, że mnie brzuch boli to powiedziała, że macica się przygotowywuje i na razie nici z tego, mam też nie ćwiczyć,nie biegać i się nie przemeczac.

[Sondrapransky]

Napisane przez aisot

Niestety mam taka sytuacje, ze pracować będę do 7miesiaca. Mam łazienkę w pracy, pracuje sama ale w centrum handlowym wiec tez kolorowo nie jest. No ale niestety muszę. powiedzmy ze to rodzinny interes i powinnam byc w pracy najdłużej jak sie da.

Wiesz może czy można brać ziołowe tabletki na gardło np gardłox, scorbolamid?

[Samarinda]

Napisane przez MagicGirls

Od wcześniejszej wizyty.
W sumie powodu nie znam, jak powiedziałam, że mnie brzuch boli to powiedziała, że macica się przygotowywuje i na razie nici z tego, mam też nie ćwiczyć,nie biegać i się nie przemeczac.

Ja też usłyszałam to samo - że bóle macicy oznaczają rozciąganie i przygotowanie, ale seksów nam nie zabroniła, powiedziała, że możemy normalnie. Od zeszłego czwartku udało nam się tylko dwa razy, ja mam trochę irracjonalne opory (że dziecku zaszkodzimy itd.). Ogólnie da się, tylko momentami zaboli, ale niemocno i niedługo. Generalnie idealnie i bezstresowo nie jest

[aisot]

Napisane przez MagicGirls

Od wcześniejszej wizyty.
W sumie powodu nie znam, jak powiedziałam, że mnie brzuch boli to powiedziała, że macica się przygotowywuje i na razie nici z tego, mam też nie ćwiczyć,nie biegać i się nie przemeczac.

My mamy pozwolenie, ale chyba on i ja sie boimy ze coś na początku moze sie stać nie tak i ze to moja pierwsza ciąża to ze nie zauważymy ze coś sie złego dzieje. Myśle ze po 8tyg znowu zaczniemy sie kochać, ale zobaczyny. a brzuch tez mnie boli.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Sondrapransky

Wiesz może czy można brać ziołowe tabletki na gardło np gardłox, scorbolamid?

Nie mam pojęcia. Ale ja biorę czasami validol na nerwy, tez ziołowe i gin mi powiedziała ze moge. Bo skoro kardiolog kazał, a ja mam jakieś stresy to lepiej wziąć jedna tabletkę niż sie męczyć i stresować. Najlepiej zapytaj gina. Kiedy masz wizytę teraz?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez Sondrapransky

Dokładnie, ja dzisiaj jeszcze z rana sprawdzałam czy na pewno mozarella jest dozwolona. Też uwielbiam sery śmierdziuchy, a teraz trzeba się wystrzegać

Smierdziuchy <3 tak bym zjadła... Ahh

[lianeska]

Napisane przez Samarinda

Ja nie sikam aż tak często w sumie. Apetytu kompletnie nie mam :/ pojawiło mi się dzisiaj jakieś dziwne brudnawe plamienie, ale nie czerwone i nie brązowe, więc na razie nie panikuję. Gorzej, że gardło wróciło.

Zjadłam kanapkę z masłem orzechowym i dżemem żurawinowym i okropnie mi niedobrze...

kurde, ja latam jak głupia
co do plamienia-spokojnie, ponoc to normalne