Panny Młode 2008

[MARIKA.S]

Ja chciałam ślub o 16 Niestety ta godzina jest już zarezerwowana......Wahali śmy sie miedzy 14:30 a 17:15 Wybraliśmy 14:30 będzie wrzesień wiec szybciej robi sie ciemno. O godzinie 18:15 jak skończy sie msza może już być szarawo.

A jeśli chodzi o gości i picie. Tak naprawdę to zależy tylko od nich....jeśli lubią popić to czy to będzie 16 na sali czy 19 to nie zrobi różnicy, jeśli ktoś jedzie tylko z takim nastawieniem na wesele

[nysiunia]

Napisane przez marta12101

a co robicie po tej 12, od razu jedziecie do sali weselnej?
czy to czas na zdjecia? ale co wtedy robia goscie?

my mamy zamowione na 16 i mi sie wydawalo, ze to dosc wczesnie...

to prawda że na Śląsku śluby zaczynają się od 12:00. ja mam na 13:00 po ślubie jedzie się do knajpy na obiad, po obiedzie jest pierwszy taniec, potem jakiś deserek i w czasie tego deseru młodzi zazwyczaj jadą na zdjęcia - przeważnie goście nawet tego nie zauważają bo są zajęci jedzeniem , albo orkiestra ich zabawia. Nikt się nie obraża że młodych nie ma bo tak po prostu się przyjęło. Jak młoda para wraca to się zabawa na dobre zaczyna i trwa zazwyczaj do rana.
Wszyscy dają radę - nikt nie wymięka ale to może właśnie dla tego że wszyscy się do tak wczesnych wesel przyzwyczaili. Jak ja powiedziałam wszystkim że mam na 13:00 ślub to się pytali czy aby troche późno nie będzie.
Ale jest minus tak wczesnej imprezy - jest droższa (więcej ciepłych posiłków, więcej prądu itd).

[calva]

Napisane przez nysiunia

to prawda że na Śląsku śluby zaczynają się od 12:00. ja mam na 13:00 po ślubie jedzie się do knajpy na obiad, po obiedzie jest pierwszy taniec, potem jakiś deserek i w czasie tego deseru młodzi zazwyczaj jadą na zdjęcia - przeważnie goście nawet tego nie zauważają bo są zajęci jedzeniem , albo orkiestra ich zabawia. Nikt się nie obraża że młodych nie ma bo tak po prostu się przyjęło. Jak młoda para wraca to się zabawa na dobre zaczyna i trwa zazwyczaj do rana.
Wszyscy dają radę - nikt nie wymięka ale to może właśnie dla tego że wszyscy się do tak wczesnych wesel przyzwyczaili. Jak ja powiedziałam wszystkim że mam na 13:00 ślub to się pytali czy aby troche późno nie będzie.
Ale jest minus tak wczesnej imprezy - jest droższa (więcej ciepłych posiłków, więcej prądu itd).

hehe to fakt wszystko zalezy od tradycji i przyzwyczajeniafajnei tak posłuchac o tradycjach w innych regionachchociaż niedaleko Lublina też wiem, że pewni młodzi planują ślub na 12a to jest odległość może 20 km

najważniejsze aby przeżyć najważniejsze chwile i oby goście niezawiedli i bawili się do białego rana

[SoNeRa]

jak dla mnie to za wczesnie slyszalam ze ludzie wtedy szybciej padaja na takich weselach wczesnych

[miss.hot]

Napisane przez SoNeRa

jak dla mnie to za wczesnie slyszalam ze ludzie wtedy szybciej padaja na takich weselach wczesnych

Zgadzam się
W zeszłym roku byłam na ślubie o 14,00 (niedaleko Tarnobrzegu) i koło 23 ledwo się na nogach trzymałam - nie tylko ze względu na % - po prostu ze zmęczenia - jeszcze gorąco było, więc wiadomo, że dodatkowo się człowiek w upał męczy
Dobrze, że w moim stronach są póxniejsze godziny ślubów - mój o 16,00

[biedronka19876]

Witajcie, mamy zamiar wraz z Tz wziąśc ślub w sierpniu 2008, i zastanawiamy sie kiedy isc ustalic date do koscioła? czy jak pojdziemy w przyszłym tygodniu( w tym nie da rady bo tż ma drugą zmiane) czy Ksiądz nas zapisze, czy to troche nie za wcześnie?

[turtuc]

Cześć dziewczyny my mamy ustalonom date ślubu na 30.08.2008
kościułek na 14 fotografa też już mamy i za dwa tygodnie zamawiam
sukienke a wszystko tak szybko bo niemieszkamy w Polsce i wszystko trzeba na odległość robić

[sanetka]

Napisane przez biedronka19876

Witajcie, mamy zamiar wraz z Tz wziąśc ślub w sierpniu 2008, i zastanawiamy sie kiedy isc ustalic date do koscioła? czy jak pojdziemy w przyszłym tygodniu( w tym nie da rady bo tż ma drugą zmiane) czy Ksiądz nas zapisze, czy to troche nie za wcześnie?

to chyba zalezy od parafii. dziewczyny tu pisza ze jak byly to Ksiadz je odeslal bo za wczesnie a my poszlismy jeszcze w czerwcu i nas zapisal.

[Biricchina]

Cześć dziewczyny!

Ja się podłamałam. Ślub 7 czerwca 2008 a dopiero parę dni temu doszłam do tego, że jednak chciałabym mieć wesele. Sale w okolicach Warszawy już porezerwowane. Może Wy macie jakiś namiar na salę weselną na 60 osób, najlepiej żeby można było wyjść na zewnątrz? I może ktoś zna jakiś fajny, nie za drogi zespół? Mi się jeden spodobał, ale chcą 4tyś...
Pozdrawiam

[miss.hot]

Napisane przez sanetka

to chyba zalezy od parafii. dziewczyny tu pisza ze jak byly to Ksiadz je odeslal bo za wczesnie a my poszlismy jeszcze w czerwcu i nas zapisal.

U mnie bez problemu ksiądz zaklepał nam godzinę w sierpniu na sierpień 2008

[kasiarutka]

Napisane przez olcia_17

moj pierwszy watek jesli juz byl taki to z gory przepraszam
chcialabym wiedziec czy ktos jeszcze procz mnie zamierza wychodzic za maz w 2008 roku. jesli tak to chcialabym wiedziec czy juz cos zaczynacie robic w tym kierunku chodzi mi o to czy juz macie jakies plany czy juz zaczynacie z przygotowania, jesli tak to jakie.
Pozdrawiam goraco

Witam ja już jestem po ślubie trzy miesiące i chcę ci poradzić że dobrze by było już coś zacząć robić z wyprzedzeniem napewno trzeba zająć się ORKIESTRA,RESTAURACJA,FOT O I VIDEO.
Ja wzięłam sie za to pół roku wczesniej i były problemy z datami ale wkońcu się udało!!!!!!!!!
Pozdrawiam.

[ryjek_1]

My poszliśmy w kwietniu i też nie robił żadnego problemu. Gdy chodziliśmy na nauki we wrześniu to okazało się, że niedługo po nas zapisały się na tą datę jeszcze 2 pary. Gdybyśmy zwlekali to moglibyśmy nie mieć pasującej nam godziny.
W przygotowaniach przestój. Mamy już kościół, sale, zespół, fotografa, kamerzyste i nauki. W tym roku chciałabym jeszcze załatwić poradnie.
A od przyszłego roku szukam sukienki.

[biedronka19876]

ja mam za soba nauki i poradnie. Zarezerwowaną sale i orkiestre.(jeszcze nie podpisane umowy- dopiero po zaklepaniu daty w kosciele). no a od kamerzysty czekam na odpowiedz czy ma wolny termin w sierpniu 2008.

[Aaanniiiaaa]

Napisane przez Biricchina

Cześć dziewczyny!

Ja się podłamałam. Ślub 7 czerwca 2008 a dopiero parę dni temu doszłam do tego, że jednak chciałabym mieć wesele. Sale w okolicach Warszawy już porezerwowane. Może Wy macie jakiś namiar na salę weselną na 60 osób, najlepiej żeby można było wyjść na zewnątrz? I może ktoś zna jakiś fajny, nie za drogi zespół? Mi się jeden spodobał, ale chcą 4tyś...
Pozdrawiam

Hej
zerknij na stronę zespołu Klezmer (4 osoby lub 5 - o ile dobrze pamiętam biorą 2400,00 za wesele bez poprawin, całkiem fajnie grają. Wiem, że mieli terminy na czerwiec. My zdecydowaliśmy się na zespół Rash - kobitka+ dwóch facetów biorą 2800,00 u nich krucho z terminami, ale mogę podać Ci namiary Może akurat mają coś wolnego na czerwiec...
Jeśli chodzi o salę to w Babicach Starych jest sala Arabella, tam czerwiec mieli wolny jak się dowiadywałam, sala na 60 os jest ok (u nas będzie ok 90 i wydała mi się za mała). Hotel Babice - maja dwie ładne sale i tez mieli jeszcze terminy. Gościniec Polski również w Babicach też mają ładną salę właśnie na wesela tak koło 60 os.
Na Modlińskiej sala Prosper - mieli terminy na sierpień, więć może czerwiec też będzie - sala ładna robią wesela do 120 os (my zrezygnowaliśmy bo niestety nie mieli miejsc noclegowych a my większość gości będziemy mieli spoza Wawy).
W Zielonce U Pietrzaków - tez mają dwie sale, ładne, ale dla nas za daleko (ślub mamy na Bemowie więc trzeba by było jechać na druga stronę Wawy).
Pozdrawiam

Napisane przez biedronka19876

Witajcie, mamy zamiar wraz z Tz wziąśc ślub w sierpniu 2008, i zastanawiamy sie kiedy isc ustalic date do koscioła? czy jak pojdziemy w przyszłym tygodniu( w tym nie da rady bo tż ma drugą zmiane) czy Ksiądz nas zapisze, czy to troche nie za wcześnie?

Hej,
my ślub mamy 30.08. - kościół rezerwowaliśmy na początku września - udało nam się tak jak chcieliśmy godzinę 17:00 (z tego co pamiętam to w godz 18:00 była juz zajęta - siostra powiedziała nam, że sierpień to taki miesiąc, że co sobotę maja przynajmniej 4 śluby, dlatego myślę, że im wcześniej tym lepiej żeby później nie okazało się, że same wczesne godziny zostały). Przeważnie w kościołach od września jest już nowa księga i można rezerwować terminy
Pozdrawiam

[tiffi1]

Dziewczyny, czy któraś zna się na kwiatkach?
Albo wiecie gdzie mogę znaleźć informację o dostępnosci kwiatów w poszczególnych miesiącach w kwiaciarniach??

Co do terminów to rok wcześniej zarezerwowaliśmy kościół.

[Madlen__18]

Podbijam pytanie o kwiatach...
Jeden jedyny raz dostałam od Tżta bukiet japońskich róż, strasznie nam się spodobały, ale NIGDZIE ich nie ma..szkoda, bo chciałabym je mieć w bukiecie. Nie wiem czy nie ma ich teraz - bo takie miesiące, a w kwietniu np będą..czy w ogóle jakoś trudno-dostępne są.

[biedronka19876]

Napisane przez Aaanniiiaaa

Hej,
my ślub mamy 30.08. - kościół rezerwowaliśmy na początku września - udało nam się tak jak chcieliśmy godzinę 17:00 (z tego co pamiętam to w godz 18:00 była juz zajęta - siostra powiedziała nam, że sierpień to taki miesiąc, że co sobotę maja przynajmniej 4 śluby, dlatego myślę, że im wcześniej tym lepiej żeby później nie okazało się, że same wczesne godziny zostały). Przeważnie w kościołach od września jest już nowa księga i można rezerwować terminy
Pozdrawiam

Chyba jednak pojdziemy w przyszłym tygodniu do parafii (w tym tyg TZ ma druga zmiane)- najwyżej Ksiadz nam powie zeby przyjsc troche pozniej. Kolezanka teraz wychodzi za maz w grudniu i mi mowila ze wystarczy pol roku wczesniej, jednak wydaje mi sie ze wakacje sa bardziej oblęgane niz miesiace zimowe. Ja planuje na 23 sierpnia 2008

[nysiunia]

Napisane przez SoNeRa

jak dla mnie to za wczesnie slyszalam ze ludzie wtedy szybciej padaja na takich weselach wczesnych

to zależy... u nas są wszyscy tak przyzwyczajeni że mało kto pada jak mówiłam - większość (poza wiekowymi osobami) bawi się do rana. A już na pewno wszyscy są na wysokich obrotach do oczepin - przed 24:00 nikt nie wymięka. Ale to chyba kwestia podejścia i przyzwyczajenia

[SoNeRa]

no jasne ze to zalezy od ludzi ale bylam na takich weselach i szybko sie konczyly.
Co do kwiatkow zapytajcie ewelenis czy jakos tak ona jest na tym forum w postach o bukietach slubnych zna sie na rzeczy pomoze Wam

[babeczka1985]

Witajcie wszystkie nowe Panny Młode jejku jak nas już dużo!!!
14. października zaczynamy nauki i od razu wtedy spytamy się o termin, bo w tym kościele chcemy mieć ślub
Fotograf już upatrzony, musimy się tylko dogadać. Ciągle myślę nad kamerzystą.... Wy dziewczyny będziecie miały i fotografa i kamerzystę?
Większość minusów mi przychodzi do głowy cały czas:
- rzadko kto ogląda potem film, więc leży i się kurzy na półce
- trudno znaleźć dobrego kamerzystę (często widziałam takich dziadków, którzy potem ubzdryngoleni chodzili)
- na zdjęciach u fotografa czasem widać kamerzystę, który się wtrynia, żeby też mieć dobre ujęcie (na video widok fotografa tak nie wkurza) przyjrzyjcie się na ilu zdjęciach np w kościele czy z wesela w kadrze jest kamerzysta, a przecież zdjęcie musi być w danym momencie i cięzko mówić kamerzyscie, zeby sie odsunal skoro on tez wykonuje swoja robote
- pamiętam na weselu przyjaciółki kamerzysta włączał takie ogromne światło (reflektor niemal) zeby dobrze bylo widac to co kreci, no i to psulo caaaały klimat :/ półmrok, ładne światła para młoda tańczy sobie taniec jakiś po północy a tu bach! REFLEKTOR PO OCZACH, bo kamerzysta musi mieć widoczne ujęcia (fotograf [DOBRY!] z kolei ma sprzęt, odpowiednie lampy, więc tylko flesz miga from time to time)
Jakie są plusy kamerzysty oprócz tego, że być może raz, albo 2 w życiu obejrzałoby się taki film? Co Was przekonało, żeby go mieć?

tiffi1 dobre pytanie!!! Ja bym chyba storczyki białe chciała.... ale takie to chyba dostanę cały rok? prawda? hehe

[Madlen__18]

Nie będziemy mieć ani kamerzysty ani fotografa - tym się zajmie szereg życzliwych znajomych.

Niemniej my bierzemy ślub cywilny,z weselem na 47 osób, nie lubię zbyt dużej pompy, zapraszam najbliższych, kamera mnie krępuje, a zdjęć tak czy siak będzie multum, każdy ma teraz cyfrówkę.
Ale ja to ja, większość z was przywiązuje wagę do tego typu pamiątek, jeśli tak to bardzo proszę

Jedno mi teraz spędza sen z powiek : muzyka: dj czy jeszcze coś innego...
A do ślubu pół roku, biorąc pod uwagę, że sa terminy powinnam się szybko zdecydować..

Pytanie techniczne: robicie/zamawiacie etykietki na butelki?
Butelki bez nich są "w złym guście"?

[ksylwia]

babeczka1985 właściwie zrezygnowaliśmy z kamerzysty z tych samych względów o których pisałaś. Rodzice jeszcze tylko musze się z tym pogodić Teraz szukamy fotografa, a pewnie i tak tysiące fotek dostaniemy na płytkach od znajomych więc jakaś pamiątka zostanie.

Co do bukietu zakochałam się w jednym także ze storczyków. W wątku bukiety go opisałam

[Madlen__18]

To ja biegnę zobaczyć ten bukiet

[Kakusia]

A My zamawiamy i fotografa i kamerzyste
Fotografa z oczywistych wzgledow - pamiatka do ktorej bede zagladac pewnie co tydzien Piekne profesjonalne ujecia z blogoslawienstwa, z Kosciola, z pleneru...
Co do kamerzysty - dla mnie to tez oczywiste Fakt - krepuje sie przed kamera, ale jakze zabawnie bedzie sie to wspominalo po 20 latach!
Poza tym ja ogladajac film z wesela znajomych potrafie ryczec slyszac piekny podklad muzyki... ogladajac zdjecia na poczatku z dziecinstwa jak Para Mloda dorasta... wyznania przed Oltarzem z drzacym glosem... piekny Marsz ktory towarzyszy Mlodym wychodzacym z Kosciola... pierwszy taniec... moment kiedy spaceruja po ogrodzie w trakcie zdjec w plenerze... piekne romantycznie wolne tance z Ukochanym... i na koniec 'podsumowanie' w czarno bialym ujeciu calego pieknego wydarzenia... Ach cos cudownego Kogo by to nie bylo wesele zawsze ogladajac wzruszam sie niesamowicie A jakze ogromne wzruszenie bedzie ogladajac wlasne wesele!

Alez sie rozpisalam buziaki

[babeczka1985]

Napisane przez ksylwia

babeczka1985 właściwie zrezygnowaliśmy z kamerzysty z tych samych względów o których pisałaś. Rodzice jeszcze tylko musze się z tym pogodić Teraz szukamy fotografa, a pewnie i tak tysiące fotek dostaniemy na płytkach od znajomych więc jakaś pamiątka zostanie.

Co do bukietu zakochałam się w jednym także ze storczyków. W wątku bukiety go opisałam

Napisane przez Madlen__18

To ja biegnę zobaczyć ten bukiet

To ja też pędzę zobaczyć ten bukiet!!!!

[calva]

hehe no jak fajnie że nas coraz więcej my na razie przestuj wpadłam dzisiaj na szalony pomysł i meblowałam kuchnie na apierze mieszkania którego jeszcze oficjalnie nie mamy nawet nie sądziłam że może to być tak miłe i ekscytujące

my mamy fotografa i kamerzystę, bo jednak miło po latach spojrzeć na siebie i przypomniec sobie te chwile i ludzi. nie wiem czy zastanawiałyście sie kiedys ze za parę lat może kogos zabraknąć w gronie stąpających po tym świecie i zawsze można zerknąc na filmik i rozczulić się ja nie mam już taty i strasznie żałuję że nie mam filmu aby utrwalić jego osobę...minęło już ponad 4 lata a mi wydaje sie to wieczność...owszem zawsze brakuje w ważnych momentach i czasmi w takich codziennych niepozornych....ale zapomina sie pewne rzeczy i utrwala sie w myslach wyłącznie wspomnienie...na filmie zawsze pozostaje ta postać...

byłam rok temu na weselu u kuzynki i miesiąc po nim zmarł jej wujek i właściwie jedyną pamiatką jest właśnie film...zastanówcie się abyści epotemnie żałowały!!!zawsze też Wasze dzieci będą mieć co pooglądać i zapoznać się z obyczajami własnych rodziców, bo przypuszczam że jak one będą dorosłe to troche się pozmienia

koniec wywodó i życze milutkiej nocki

[turtuc]

My mamy fotografa który zrobo ok 350 zdjęć i wsumie to kamerzysty niechcieliśmy mieć ale mama moja stwierdziła ze tak fajnie czasem będzie popatrzeć na film z wesela ze chyba się zdecydyjemy również na film

[miss.hot]

Napisane przez babeczka1985

Wy dziewczyny będziecie miały i fotografa i kamerzystę?

U nas będzie i fotograf i kamerzysta

Napisane przez Kakusia

Co do kamerzysty - dla mnie to tez oczywiste Fakt - krepuje sie przed kamera, ale jakze zabawnie bedzie sie to wspominalo po 20 latach!

Racja Kakusia - fajnie będzie obejrzeć filmik za X lat

Napisane przez Madlen__18

Pytanie techniczne: robicie/zamawiacie etykietki na butelki?
Butelki bez nich są "w złym guście"?

W sumie to jeszcze się nas tym nie zastanawiałam - ale wcale nie uważam, żeby "gołe" butelki źle wyglądały

[pietrusia]

My mamy slub 5 lipca i mamy juz sale, orkiestre, kamerzyste fotografa i kucharza u ksiedza my jeszcze nie byli ale pewnie sie bedziemy musieli przejsc najwyzej nas wproci i kaze przyjsc innym raze. A jesli chodzi o te etykietki to my nie bedziemy miec zalezy jaka kto wodke bedzie mial bo ostatnio u ojej kolezanki byla jakas wodka majona wiec etykietki miala zeby buteli nie yly puste a my bedziemy miec orginalna i to by bylo bez sensu naklejac na jedna etykietke druga albo odklejac ta orginalna i przyklejac weselna to by bylo zbyt duzo roboty przy tym dlatego zdecydowalismi sie ze nie bedziemy naklejac etykietek tylko beda rzywieszki z mala kokardka i tyle.

[ksylwia]

My też jeżeli się zdecydujemy to na przywieszki - lub wogóle z nich zrezygnujemy. A takie znalazłam - może kogoś zainspirują.