Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

[agaczilla21]

Napisane przez MamaKarolci28

Wróciłam ze spacerku i stwierdzam ze dłuższe wędrówki z wózkiem nie sa juz dla mnie czuje sie jak słoń i nie mam siły wciągnąć wozek na parter nawet a gdzie wsadzić mała do wózka i podnieść pod klatkę z tymi "skafandrami"

No ja jak mnie dalej tak będzie napitalac to nie wiem jak do sklepu dojde...a w 3 tyg coś trzeba jeść...

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

No i też to ze muszę dzieci ze sobą brać...

[MamaKarolci28]

Wróciłam ze spacerku i stwierdzam ze dłuższe wędrówki z wózkiem nie sa juz dla mnie czuje sie jak słoń i nie mam siły wciągnąć wozek na parter nawet a gdzie wsadzić mała do wózka i podnieść pod klatkę z tymi "skafandrami"

[MamaKarolci28]

Napisane przez agaczilla21

No ja jak mnie dalej tak będzie napitalac to nie wiem jak do sklepu dojde...a w 3 tyg coś trzeba jeść...

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

No i też to ze muszę dzieci ze sobą brać...

Agata nie masz kogoś by robił Ci zakupy? Ciezko tak dwójkę dzieci ciągnąć do sklepu i jeszcze robic zakupy .

[Aagaciorek]

Napisane przez esor

Jak wszystkie to wszystkie Domek Hani w połowie 36 tygodnia

Jaki fajny!

Napisane przez Vivien26

O rany ale robicie smaki: kaszotto,buraczkowa mniam.

A co tam chwale sie literkami szytymi dla corci

Bardzo ładnie to wyszło

Napisane przez esor

Nie no jasne, mi też nie chodzi o rewie mody, tylko ja celuje jednak w sn czyli nie przewidzisz dokładnie kiedy się zacznie akcja i jak szybko i niby na wszelki wypadek już teraz, miesiąc przed TP maluje na bezbarwny , ale też nie widzę sensu chodzić z totalnie gołymi pazurkami przez miesiąc. Nie lubię bo jak mam gole to obgryzam

Także maluje na bezbarwny, bo lepiej na porodówke wylądować z takimi niż np czerwonymi ale w sumie jak dotrwam to w dniu tp może zmyje na czyste

Ja też muszę mieć paznokcie pomalowane, przynajmniej odżywką bezbarwną, bo inaczej przeokrutnie się rozdwajają i zdarza mi się obgryzać

[agaczilla21]

Napisane przez MamaKarolci28

Agata nie masz kogoś by robił Ci zakupy? Ciezko tak dwójkę dzieci ciągnąć do sklepu i jeszcze robic zakupy .

No za bardzo nie mam kogo poprosić...ale staram się jak najrzadziej chodzić na zakupy...2 gora 3 razy w tygodniu

[Aagaciorek]

Napisane przez MamaKarolci28

Wróciłam ze spacerku i stwierdzam ze dłuższe wędrówki z wózkiem nie sa juz dla mnie czuje sie jak słoń i nie mam siły wciągnąć wozek na parter nawet a gdzie wsadzić mała do wózka i podnieść pod klatkę z tymi "skafandrami"

Mam podobnie, 1 km spaceru i mogę wracać do domu. Ja nie męczę się jakoś bardzo szybko, ale brzuch mnie ciągnie i muszę często siadać.

Agaczilla, może zrób sobie teraz jakieś zapasy zakupowe póki Twój TŻ w domu, żebyś potem tak często nie musiała wychodzić

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

Ja stwierdziłam ostatnio ze u nas w ciąży jest mój M 😊 on ma zachcianki i waga mu rośnie 😊 u mnie stoi w miejscu i jako takich zachcianek nie mam 😉

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------





Oby...bo jednego francuskiego pieska już mam 😉

Mój mąż uważa, że jego waga to moja "zasługa" , no przecież głodzić go nie będę a jak nie chce tak wyglądać, to niech mniej je . Ciekawe, co by mówił, jakby mu codziennie zieleninę serwowała.
Wiosną 2015 zaczął dietę kopenhaską, zrzucił trochę kg, szło mu super, ku podziwie moich koleżanek, gdzie żadnej nie udało się dotrwac 3 dnia, był juz przy koncówce, ale pojechaliśmy na weekend do moich rodziców i złamał się przy chlebie ze smalczykiem i skwareczkami i ogórkiem małosolnym

[MamaKarolci28]

z jaka bezczelnoscia i brakiem jakichkolwiek manier sie spotkałam dziś w biedronce, przechodzę wózkiem i nie mogę sie minąć z kobieta ktora miała koszyk, mówię do niej przepraszam a ona tylko wymieniła spojrzenie i zero reakcji na to ze nie mogę sie z nia minąć wózkiem, więc do niej juz podniesionym głosem "mogłabym przejść "? A ona do mnie " ale ja nie potrzebuje , moze sobie pani przejść naokoło " zzielenialam innowie do niej ale ja porrzebuje i jej wjechalam wozkien w ten kosz , co za bezczelny babsztyl

[Elena_22]

Napisane przez MamaKarolci28

z jaka bezczelnoscia i brakiem jakichkolwiek manier sie spotkałam dziś w biedronce, przechodzę wózkiem i nie mogę sie minąć z kobieta ktora miała koszyk, mówię do niej przepraszam a ona tylko wymieniła spojrzenie i zero reakcji na to ze nie mogę sie z nia minąć wózkiem, więc do niej juz podniesionym głosem "mogłabym przejść "? A ona do mnie " ale ja nie potrzebuje , moze sobie pani przejść naokoło " zzielenialam innowie do niej ale ja porrzebuje i jej wjechalam wozkien w ten kosz , co za bezczelny babsztyl

durne babsko było staranować jej wózek i już .
Ja kiedyś miałam podobnie, gościówa ostawiła wózek prawie pośrodku i łazi po półkach, na moje przepraszam zero reakcji, więc sama przestawiłam jej wózek, a jej mina- jakbym jej coś kradła, to mówię, że przejść nie mogłam i poszłam dalej .

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Esorku, dopiero zobaczyłam Twoje zdjęcie
super wszystkie wyglądacie, naprawdę

[MamaKarolci28]

Napisane przez Elena_22

durne babsko było staranować jej wózek i już .
Ja kiedyś miałam podobnie, gościówa ostawiła wózek prawie pośrodku i łazi po półkach, na moje przepraszam zero reakcji, więc sama przestawiłam jej wózek, a jej mina- jakbym jej coś kradła, to mówię, że przejść nie mogłam i poszłam dalej .

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Esorku, dopiero zobaczyłam Twoje zdjęcie
super wszystkie wyglądacie, naprawdę

Czasami tak sobie myśle, ze to faceci sa bardziej życzliwsi, wyrozumialsi niz taka baba ktora tez kiedyś była matka,

[SzczesliwaNarzeczona]

Napisane przez MamaKarolci28

Czasami tak sobie myśle, ze to faceci sa bardziej życzliwsi, wyrozumialsi niz taka baba ktora tez kiedyś była matka,

i młodsi, a te starsze osoby, które uważałoby się, że powinni być życzliwi często nas niemiło zaskakują

[Elena_22]

Otóż to, starszym może się wydaje, ze wszystko im się należy z racji wieku, takie babki to pewnie sobie myślą- ja też byłam w ciąży, nikt mi nie ustępował/ nie był życzliwy i przeżyłam i teraz tak same robią. A faceci zazwyczaj są życzliwsi dla kobiet

[SzczesliwaNarzeczona]

a właśnie widzieliście ten filmik, gdzie mały chłopiec siedzi na ławce w parku bez kurtki?

[agaczilla21]

Napisane przez Aagaciorek

Mam podobnie, 1 km spaceru i mogę wracać do domu. Ja nie męczę się jakoś bardzo szybko, ale brzuch mnie ciągnie i muszę często siadać.





Agaczilla, może zrób sobie teraz jakieś zapasy zakupowe póki Twój TŻ w domu, żebyś potem tak często nie musiała wychodzić

Takie z grubsza zakupy większe mam...typu pampki, chusteczki, maka, mleko, cukier itd...tylko chleb i wędlinę na świeżo...no i owoce

[SzczesliwaNarzeczona]

tutaj macie ten filmik

https://www.youtube.com/watch?v=BrW_62y_HM8

[Aagaciorek]

Napisane przez Elena_22

Mój mąż uważa, że jego waga to moja "zasługa" , no przecież głodzić go nie będę a jak nie chce tak wyglądać, to niech mniej je . Ciekawe, co by mówił, jakby mu codziennie zieleninę serwowała.
Wiosną 2015 zaczął dietę kopenhaską, zrzucił trochę kg, szło mu super, ku podziwie moich koleżanek, gdzie żadnej nie udało się dotrwac 3 dnia, był juz przy koncówce, ale pojechaliśmy na weekend do moich rodziców i złamał się przy chlebie ze smalczykiem i skwareczkami i ogórkiem małosolnym

Może to i lepiej, że nie wytrzymał długo na tej diecie, bo z tego co wiem, to jest baaaardzo niezdrowa, wyniszcza organizm, dostarcza niewiele składników odżywczych, a potem jest mega efekt jojo. Podobnie z dietą Dukana. Koleżanka na niej ładnie schudła, ale po jakimś czasie przymasiła i to z nawiązką.
Mojemu TŻ się ostatnio trochę przytyło. Śmieję się z niego, że po pośladach widać. Jak się schyli to ma "dekolt hydraulika"

Napisane przez MamaKarolci28

z jaka bezczelnoscia i brakiem jakichkolwiek manier sie spotkałam dziś w biedronce, przechodzę wózkiem i nie mogę sie minąć z kobieta ktora miała koszyk, mówię do niej przepraszam a ona tylko wymieniła spojrzenie i zero reakcji na to ze nie mogę sie z nia minąć wózkiem, więc do niej juz podniesionym głosem "mogłabym przejść "? A ona do mnie " ale ja nie potrzebuje , moze sobie pani przejść naokoło " zzielenialam innowie do niej ale ja porrzebuje i jej wjechalam wozkien w ten kosz , co za bezczelny babsztyl

Czego jak czego, ale chamstwa to ja nie cierpię, grrrrrrr

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziewczynki a ja sie witam z moim śledzikiem w 39 tygodniu

Załącznik 6128926

ale cudny wcale nie jakis wielki co ty gadasz

Napisane przez ja :)

O to po porodzie mozesz napic sie piwa, lubie Łomze (piwo bo miasta nie znam)

tez lubie ;D

Napisane przez butterfly20

Paula no no ale brzuś))

To my też się witamy w 38 tc.

CHyba opadł ten naleśnik lekko, chociaż pewnie nikt poza mną tego nie dostrzeże hehe

też super brzuchal, nie wyglada na 38 ale cycory masz dobre

Napisane przez esor

KTO WIE MOZE DZISIAJ SIE UJAWNI

A twarz widzieliście? Bo nasza znowu od początku ciąży za nic buzi nie chce pokazać I nie widzieliśmy

nie :P zobacze po porodzie

Napisane przez esor

Jak wszystkie to wszystkie Domek Hani w połowie 36 tygodnia

Esor ależ ty sexi sama bym cie schrupała

Napisane przez Vivien26

O rany ale robicie smaki: kaszotto,buraczkowa mniam.

A co tam chwale sie literkami szytymi dla corci

świetne zamawialas skads?

Napisane przez MamaKarolci28

z jaka bezczelnoscia i brakiem jakichkolwiek manier sie spotkałam dziś w biedronce, przechodzę wózkiem i nie mogę sie minąć z kobieta ktora miała koszyk, mówię do niej przepraszam a ona tylko wymieniła spojrzenie i zero reakcji na to ze nie mogę sie z nia minąć wózkiem, więc do niej juz podniesionym głosem "mogłabym przejść "? A ona do mnie " ale ja nie potrzebuje , moze sobie pani przejść naokoło " zzielenialam innowie do niej ale ja porrzebuje i jej wjechalam wozkien w ten kosz , co za bezczelny babsztyl

co za kretynka!!!! normalnie az w szoiku jestem.

powiem wam dziewczyny ze tak lezałam na ktg a na oddziale wlasnie robili CC i uslyszalam w koncu placz dziecka... tak mi się miło zrobiło
ale potem wyszlam ze szpitala i zaczelam byc taka przerazona jak to wszystko bedzie.. najgorsze to czekanie chyba i zeby sie wczensiej nie zaczelo. ALE dostalam od mojej gin skeirowanie na patologie wlasnie do tego szpitala gdzie ugadywalam cc.. i nawet na nim napisala ze z ordynatorem ustalone więc trochę spokojniejsza jestem.
ale ogólnie jakoś chyba psychicznie nie gotowa ;/

[SzczesliwaNarzeczona]

Napisane przez marciar7

ale cudny wcale nie jakis wielki co ty gadasz



tez lubie ;D



też super brzuchal, nie wyglada na 38 ale cycory masz dobre



nie :P zobacze po porodzie



Esor ależ ty sexi sama bym cie schrupała



świetne zamawialas skads?



co za kretynka!!!! normalnie az w szoiku jestem.

powiem wam dziewczyny ze tak lezałam na ktg a na oddziale wlasnie robili CC i uslyszalam w koncu placz dziecka... tak mi się miło zrobiło
ale potem wyszlam ze szpitala i zaczelam byc taka przerazona jak to wszystko bedzie.. najgorsze to czekanie chyba i zeby sie wczensiej nie zaczelo. ALE dostalam od mojej gin skeirowanie na patologie wlasnie do tego szpitala gdzie ugadywalam cc.. i nawet na nim napisala ze z ordynatorem ustalone więc trochę spokojniejsza jestem.
ale ogólnie jakoś chyba psychicznie nie gotowa ;/

a jak badanie i dzidziolek? pokazał się Jaś?

[agaczilla21]

Mój M jak byl w wojsku ważył niecałe 70 kg. Jak braliśmy ślub 74 a teraz 83. Za wiele tego po nim nie widac...ale bez obawy on przez wiosnę i kawałek lata zejdzie do 75...

[marciar7]

Napisane przez SzczesliwaNarzeczona

a jak badanie i dzidziolek? pokazał się Jaś?

nie mialam usg. pisalam wyzej ze na ktg coś tam się gin nie podobało i mam pochodzic teraz codziennie. a poza tym to ok

[agaczilla21]

Niespodzianki sa fajne 😊 wiem na własnym pezykladzie 😊 ale teraz już chciałam wiedzieć 😃

[Vivien26]

Marciar kochana literek nie zamawialam szylam je sama

[Aninis]

obudziłam się o 13 nadrabiam Was

Napisane przez Lucy31

Moja teściowa do dziś takie uniesienia z wizyty papieża opowiada..

Pisałyście o problemach z dwójką itd..wrażliwe NIE CZYTAĆ.
Nie umiem tu wybielić.
Wczoraj tu przyszła dziewczyna w 8 miesiącu, wyszedł jej ponoć hemoroid wielkości mandarynki Ledwo szła, wymiotuje z bólu. Przypadłość straszna.


Wysłane przy użyciu Tapatalka

omg współczuję jej. wyszarzę Ja miałam dwa wielkości groszku i jednego większego takiego wielkości dwóch groszków i nie mogłam siedzieć i bolało jak chodziłam. Jeden się wchłonął, został mi jeden mniejszy i jeden większy... który od wczoraj nie krwawi i nie boli mnie już przy siedzeniu i chodzeniu. więc jak mnie przy takiej wielkości bolało, to nie wyobrażam sobie, co ta dziewczyna czuje. A gin, z którym rozmawiałam przez tel. powiedział mi, żebym się nie przejmowała, bo co druga jego pacjentka ma z tym problem na końcówce ciąży i niektórym wychodzą "całe kalafiory" jak to on określił.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziewczynki a ja sie witam z moim śledzikiem w 39 tygodniu

Załącznik 6128926

ale fajny brzucholek

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez butterfly20

Paula no no ale brzuś))

To my też się witamy w 38 tc.

CHyba opadł ten naleśnik lekko, chociaż pewnie nikt poza mną tego nie dostrzeże hehe

jaki mały brzusio

[SzczesliwaNarzeczona]

Napisane przez marciar7

nie mialam usg. pisalam wyzej ze na ktg coś tam się gin nie podobało i mam pochodzic teraz codziennie. a poza tym to ok

aaaa ok nie nadążam z czytaniem

[esor]

Napisane przez Elena_22

durne babsko było staranować jej wózek i już .
Ja kiedyś miałam podobnie, gościówa ostawiła wózek prawie pośrodku i łazi po półkach, na moje przepraszam zero reakcji, więc sama przestawiłam jej wózek, a jej mina- jakbym jej coś kradła, to mówię, że przejść nie mogłam i poszłam dalej .

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Esorku, dopiero zobaczyłam Twoje zdjęcie
super wszystkie wyglądacie, naprawdę

Dziękuję

Napisane przez marciar7

też super brzuchal, nie wyglada na 38 ale cycory masz dobre



nie :P zobacze po porodzie



Esor ależ ty sexi sama bym cie schrupała





powiem wam dziewczyny ze tak lezałam na ktg a na oddziale wlasnie robili CC i uslyszalam w koncu placz dziecka... tak mi się miło zrobiło
ale potem wyszlam ze szpitala i zaczelam byc taka przerazona jak to wszystko bedzie.. najgorsze to czekanie chyba i zeby sie wczensiej nie zaczelo. ALE dostalam od mojej gin skeirowanie na patologie wlasnie do tego szpitala gdzie ugadywalam cc.. i nawet na nim napisala ze z ordynatorem ustalone więc trochę spokojniejsza jestem.
ale ogólnie jakoś chyba psychicznie nie gotowa ;/

Hahahhahahaha Marciar dobra jesteś

Ale super z tym płaczem dziecka.... Kurde! Już tak blisko

[SzczesliwaNarzeczona]

Aninis, a to ja myślałam, że jestem śpiochem a mi zdarza się max do 11.00

[butterfly20]

Napisane przez esor

Też się boję tego scenariusza. Z kolei plus jego jest taki, że jak próbujesz rodzić sn (albo po prostu przed cc zaczyna się akcja sama) to hormony robią swoją robotę i podobno lepiej dla zaczecia szybkiej laktacji u tym podobnie, dziewczyny tu coś takiego pisały. Bo jak masz cc "na sucho" czyli powiedzmy z jakiegoś powodu dzisiaj by Cie pokroili to mogłabyś musieć dłużej czekać na laktacje itd









Bo mi brzuch totalnie nie poszedł na boki, tylko i wyłącznie w przód, przez to z boku wydaje się duży. Słabo :/ Mam nadzieję, że dzieć pp prostu leniwy, a nie chory czy coś
Wczoraj dopiero koło 23 poczułam 3-4 bardzo intensywne ruchy takie przemieszczenie czy coś, a tak to cały Boży dzień zupełna cisza. A niby ma być 10 ruchów na godzinę, a gdzie tam




Dziękuję

Nie no jasne, mi też nie chodzi o rewie mody, tylko ja celuje jednak w sn czyli nie przewidzisz dokładnie kiedy się zacznie akcja i jak szybko i niby na wszelki wypadek już teraz, miesiąc przed TP maluje na bezbarwny , ale też nie widzę sensu chodzić z totalnie gołymi pazurkami przez miesiąc. Nie lubię bo jak mam gole to obgryzam

Także maluje na bezbarwny, bo lepiej na porodówke wylądować z takimi niż np czerwonymi ale w sumie jak dotrwam to w dniu tp może zmyje na czyste

Napisane przez marciar7

Ja juz i sama.nie wiem co myslec. Ktg kazala 2x zrobic bo za pierwszym razem w srodku byly jakoes skoki i myslala ze moze skurcze ale ja to czulam jako ruchy..na drugim tetno idealbe ale za to zero ruchow a ja czulam. Cxemu sie nie zapisalo? Mowilam o tym parciu wczorajszym to mnie zbadala szyjka skrocila sie ale zamknieta. I kazala codziennie przychodzic na ktg. I mnie to zmartwilo :-\

aaaa,że taaak
No to ja sobie normalnie maluje, przecież w razie czego szybciutko to zmyje Wtedy po prosut w szpitalu zmywałam tę odżywkę. Nie no, mam jeszcze 13 dni i nie wyobrażam sobie przez cały ten czas tylko odżywkę mieć

Napisane przez agaczilla21

No ja jak mnie dalej tak będzie napitalac to nie wiem jak do sklepu dojde...a w 3 tyg coś trzeba jeść...

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

No i też to ze muszę dzieci ze sobą brać...

współczuję...wiem jak mi jest trudno samej z tusią się zebrać, w dodatku jeszcze autem...dobrze,że teraz mam dużą pomoc...

Napisane przez MamaKarolci28

z jaka bezczelnoscia i brakiem jakichkolwiek manier sie spotkałam dziś w biedronce, przechodzę wózkiem i nie mogę sie minąć z kobieta ktora miała koszyk, mówię do niej przepraszam a ona tylko wymieniła spojrzenie i zero reakcji na to ze nie mogę sie z nia minąć wózkiem, więc do niej juz podniesionym głosem "mogłabym przejść "? A ona do mnie " ale ja nie potrzebuje , moze sobie pani przejść naokoło " zzielenialam innowie do niej ale ja porrzebuje i jej wjechalam wozkien w ten kosz , co za bezczelny babsztyl

patrząc na mój dzisiejszy stan psychiczny to bym tej babie nagadała,że hej. Bezczelna

[Aninis]

Napisane przez esor

Jak wszystkie to wszystkie Domek Hani w połowie 36 tygodnia

jaka fajna piłeczka

[butterfly20]

Napisane przez marciar7

ale cudny wcale nie jakis wielki co ty gadasz



tez lubie ;D



też super brzuchal, nie wyglada na 38 ale cycory masz dobre



nie :P zobacze po porodzie



Esor ależ ty sexi sama bym cie schrupała



świetne zamawialas skads?



co za kretynka!!!! normalnie az w szoiku jestem.

powiem wam dziewczyny ze tak lezałam na ktg a na oddziale wlasnie robili CC i uslyszalam w koncu placz dziecka... tak mi się miło zrobiło
ale potem wyszlam ze szpitala i zaczelam byc taka przerazona jak to wszystko bedzie.. najgorsze to czekanie chyba i zeby sie wczensiej nie zaczelo. ALE dostalam od mojej gin skeirowanie na patologie wlasnie do tego szpitala gdzie ugadywalam cc.. i nawet na nim napisala ze z ordynatorem ustalone więc trochę spokojniejsza jestem.
ale ogólnie jakoś chyba psychicznie nie gotowa ;/

w ciąży zawsze mam cyce

Już niedługo ty taki płacz usłyszysz Ale rozumiem CIę, bo zawsze jak siedziałam na położniczym to ten płacz mnie przerażał

A co do ktg to relaks, szyjka ok, młode się rusza-nie masz się co martwic

[siasia13]

Witam w piateczek Juz sie ciesze na mysl jak sobie jutro rano pospie Mam chwilowo luzik w pracy, nie bede sie przemeczac jak nie musze Nie dam rady was nadrobic do konca ale troche juz poczytalam.


Esor, Paula sliczne macie brzuszki
Motyl mowilam Ci juz zebys zaczela zdjecia ciazowe wrzucac Modelka kurza jego twarz Zazdraszczam malenkiego brzusia, byloby mi znacznie latwiej pracowac jakbym tez taki miala. A ja mam taka pilke

Napisane przez justynka333

Nursii wiem Tylko mam obawy czy gdyby jednak lekarz powiedział że mogę spróbować sn to czy nie będę się znowu bała Że tam jest serio wąsko i mały się zaklinuje czy my coś złamią jak by sie okazało że mu będzie trzeba pomóc wyjść... Muszę sobie na kartce zapisać wszystko o co chcę zapytać. Bo na użycie kleszczy czy próżnociągu to od razu nie wyrażę zgody. Mąż mówi żeby już umawiać się na cc bo to jest ryzyko i nie chce żebym się ucierpiała na darmo ja z kolei tak bardzo się nastawiłam na sn...
No i nie wiem jak to wygląda u kobiety tz. czy nie jest zmasakrowana np. szyjka przy takim przypadku... Ehhhh cała ciąża jak z podręcznika a na finiszu mamy zonka


Kaaasi wiem i dziękuję

Mam nadzieje, ze wszystko potoczy sie po twojej mysli Z tymi kleszczami I proznociagiem to jednak roznie bywa. Jak rodzisz sn I dziecko jest w kanale rodnym I stracilo tetno, to powiem Ci, ze jest ci wszystko jedno jak je wyjma oby je wyjeli cale I zdrowe. Jak mi powiedzieli przy porodzie, ze mnie natna I wyjma dziecko proznociagiem to powiedzialam, ze nie, ze urodze sama. Ale jak mi powiedzieli, ze traci tetno to sie szybciutko zgodzilam bo na cc bylo za pozno, liczyly sie sekundy Ale wierze, ze Tobie sie to wcale nie musi przydarzyc

Napisane przez Lola2828

Jak ugotuje obiad to postaram się zrobić normalne bo wczoraj bez stanika w koszuli nocnej z napisem beautiful like rainbow


---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------


Racja racja najważniejsza księżniczka a o siebie to tyle się martwie żeby móc się nią zająć w szpitalu jak nie będzie tż Wczoraj kupiłam laktator z TT nie wiem czy ktoś ma ? zapowiada się dobrze był przeceniony z 30 na 15 funia jestem ciekawa czy się sprawdzi

Jak ten reczny to ja mam I moim zdaniem byl dobry