Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

[figa84]

Napisane przez siasia13

Figa, moja ma 4,5 dopiero. Mam nadzieje, ze masz racje i z tego wyrosnie bo ani ja ani tz nie jestesmy z tych co sie przejmuja, a ona taka podatna Nie chce zeby dawala sie krzywdzic.

Ja widzę po łobuzie, że to przychodzi fazami... co jakiś czas jest tak, że byle uwaga koleżanki i płacz w domu + nie chce chodzić do przedszkola / szkoły... Ostatnio mi powiedziała, ze nie chce chodzić do szkoły bo dzieci jej dokuczają, za chwilę się okazało, że chłopcy, a potem że w sumie to całych 2 i nie tylko jej, ale wszystkim dziewczynkom i kilku mniejszym chłopcom Oj długo musiałam ciągnąć za język, żeby się dowiedzieć co się takiego stało... ale udało się opanować sytuację.
No i pamiętam jak poszła do przedszkola to gdzieś w okolicy 4 urodzin się takie akcje zaczeły jak piszesz. W żłobku i maluszkach jakoś nie mieliśmy problemów, mam wrażenie, ze młodsze dzieci bardziej zajęte były zabawą, mniej dojrzałe społecznie... a potem nagle jakby dorosły i zaczeły się właśnie takie dokuczania, dogadywania itd... Wiadomo w maluchach też był spór o zabawkę, ale nie tworzyły się jeszcze "kąciki wzajemnej adoracji" i obgadywania...
Hitem u mnie w przedszkolu (na szczęście omineło rocznik mojej córy, było to 2 wyżej) było odchudzanie się dziewczynek I to się zaczeło w grupie właśnie 4 latków

[agaczilla21]

Lucy trzymam kciuki żeby Bartuś urodził się w poniedziałek ✊

[NanaR]

Napisane przez Lucy31

Rozwarcie 3,5 cm. No tempo zawrotne
Była znowu amnioskopia, wody dalej czyste. Pan doktor mówił że akurat maluszek słodko spał z rączką przy buzi. I że ma ciemne włoski
Szyjka od środy zgładziła się już calkiem. Już jej nie ma. Więc wszystko idzie zgodnie z naturą, prawidłowo. On by nie męczył maluszka przyśpieszaniem, ale nie wie co postanowią lekarze z innych zmian. No tak, każdy gada swoje

Wysłane przy użyciu Tapatalka

To i ja trzymam kciuki za poniedziałek skoro chesz przetrwać weekend 👍

[ja :)]

Spakowałam torbe zmusialm sie, 15 min i po krzyku
zostało zakupic coś pozywnego do jedzenia, wode do picia i dopakowac kosmetyki i klapki i suszarke bo tego uzywam na codzien wiec poki co nie ma jak. zmiescilam sie ze wszystkim do malej podroznej torby + reklamowka z pampersami podkladami etc. no i jeszcze taka mala bawelniana torba na ramie z rzeczami na sam porod
ale nie mam juz ani 2 cm miejsca wiec nie wiem gdzie wcisne tą kosmetyczke
takze za tydzien w piatek kosmetyczka i moge rodzic

[marciar7]

Lucy kciuki za poniedzialek ❤

Figa odcuhadznie sie dziewczynek?ontym nie slyszalam. :-D

[ja :)]

Napisane przez figa84

a to ciekawe, bo u nas się próbuje wprowadzić tablety do wszystkich szkół Jak zwykle musimy wszystko przejść sami, zamiast się uczyć na przyjładzie innych....

prawda? acz z drugiej strony w chinach w wielu szklach (tych bogatszych) to od przedszkola tylko tablety, wszystkie zadania na tym robia, w ogole ksiazek nie ma. w korei to samo. ostatnio widzialam nawet reportaz o tym w TV. ale mnie to nie przekonuje..

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez siasia13

Figa, moja ma 4,5 dopiero. Mam nadzieje, ze masz racje i z tego wyrosnie bo ani ja ani tz nie jestesmy z tych co sie przejmuja, a ona taka podatna Nie chce zeby dawala sie krzywdzic.

Ja niestety cale zycie taka jestem taka ciapa dupa wołowa ale z kazdym rokiem jest coraz lepiej a odkad urodzilo mi sie dziecko to baaardzo sie zmienilam opd tym wzgledem.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez agaczilla21

Możecie byc ze mnie dumne 😊 robię drugie pranie dzieciowe, poprzekladam większe ciuszki z reklamówek do kartonów, poskładałam pranie z czwartku a za chwile będę odgrzewać wczorajsze naleśniki 😊 potem jeszcze wynieść śmieci, ogarnąć dom z grubsza i sie wykąpać...i na jeden dzień dość 😉

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Lucy31

Rozwarcie 3,5 cm. No tempo zawrotne
Była znowu amnioskopia, wody dalej czyste. Pan doktor mówił że akurat maluszek słodko spał z rączką przy buzi. I że ma ciemne włoski
Szyjka od środy zgładziła się już calkiem. Już jej nie ma. Więc wszystko idzie zgodnie z naturą, prawidłowo. On by nie męczył maluszka przyśpieszaniem, ale nie wie co postanowią lekarze z innych zmian. No tak, każdy gada swoje

Wysłane przy użyciu Tapatalka

No to czekamy na decyzje ale ciesze sie ze poki co wszystko dobrze, byle do przodu. Moze Bartus sam dzis sie skusi na pełnie

[figa84]

Napisane przez marciar7

Lucy kciuki za poniedzialek ❤

Figa odcuhadznie sie dziewczynek?ontym nie slyszalam. :-D

nie wiem dokładnie skąd to wzieły, ale odmawiały posiłków, twierdząc, że są grube i muszą się odchudzać


Lucy to też trzymam kciuki za przetwanie weekendu Byłam w podobniej sytuacji do Ciebie w poprzedniej ciąży i urodziłam dzień przed terminem

[lamia12344]

To witam się i ja Dziś humor zdecydowanie lepszy' bo wczoraj późnym wieczorem dostałam nr monitorowania do mojego łóżeczka Oczywiście żeby nie było zbyt prosto to będzie w poniedziałek jak nie będzie mnie pół dnia w domu, bo z rana jadę do swojego gina, a u niego kolejki są straszne Ale mamy ostatecznie ustalać termin na CC, więc będę miała deadline na kiedy wszystko ma być gotowe i dopięte na ostatni guzik

Moje dziecko podobnie jak wasze uwielbia książeczki. I uwaga -chwalę się- ma niecałe 6 lat i już płynnie czyta Ostatnio wychowawczyni go chwaliła że tak pięknie czytał dzieciom podczas odpoczynku poobiedniego. Duma mnie rozpiera

U mnie noc jak zwykle- zasnęłam przed północą, obudziłam się o 4 i przeleżałam z godzine zanim zasnęłam znowu. Na szczęście moje dziecko pospało do 9.

Jeżeli idzie o tabletyni smartfony to Michał rzadko dostaje do ręki, bo totalnie mu odbija. Pozwalam mu zagrać raz na czas przez godzinę, bo jak ma za często z elektroniką doczynienia to nie mogę poźniej dać sobie z nim rady.

Znikam, bo czeka nas rajd po babciach dzisiaj. Produkcja laurek szła ostatnio pełną parą Moje dziecko należy do szczęściarzy, którzy posiadają komplet babć i dziadków, i 3 prababcie i pradziadka A jeszcze 3 lata temu żyła prababcia mojego TŻ....

Mam nadzieję że jak się zamelduję wieczorem to któraś już się posypie

[wykalacka]

Napisane przez ja :)

Spakowałam torbe zmusialm sie, 15 min i po krzyku
zostało zakupic coś pozywnego do jedzenia, wode do picia i dopakowac kosmetyki i klapki i suszarke bo tego uzywam na codzien wiec poki co nie ma jak. zmiescilam sie ze wszystkim do malej podroznej torby + reklamowka z pampersami podkladami etc. no i jeszcze taka mala bawelniana torba na ramie z rzeczami na sam porod
ale nie mam juz ani 2 cm miejsca wiec nie wiem gdzie wcisne tą kosmetyczke
takze za tydzien w piatek kosmetyczka i moge rodzic

to ja zrobiłam przed sekunda dokładnie to samo brakuje mi jeszcze mini kosmetków, kapci w których chodze na codzień i cos do picia/jedzenia awaryjnie U nas podobno wszystko daja i do dziecka i do mamy, ale na wszelki wypadek wzięłam parę szt. podkładów, pampersów i ciuszki, nie wiem czy rożek brać

[justynka333]

Dziewczyny u nas coś się dzieje O 3 obudził mnie ból brzucha-skurcze bardziej bolesne jak przy @, nieregularne trwały z 2h i ustały. Pospałam do 9 teraz leżę po śniadaniu ale mam nadal twardy brzuch i mimo że ciało mam zimne oblewają mnie poty cośik mnie mdli... Na razie nie panikuję, zobaczymy co będzie dalej

[MamaKarolci28]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny u nas coś się dzieje O 3 obudził mnie ból brzucha-skurcze bardziej bolesne jak przy @, nieregularne trwały z 2h i ustały. Pospałam do 9 teraz leżę po śniadaniu ale mam nadal twardy brzuch i mimo że ciało mam zimne oblewają mnie poty cośik mnie mdli... Na razie nie panikuję, zobaczymy co będzie dalej

To tak jak i u mnie którejś nocy ale ustały ja o 14 mam wizytę i nie chce mi sie szykować jak zwykle ciekawe co mi powie...oby nie to kolejne 4.5 kg dziecko

[agaczilla21]

Ja jak będę się czuć na silach to w poniedziałek pojadę wcześniej i kupie koszule i kapciochy i się spakuje...chociaż myślę że tym razem znów będzie powtórka z rozrywki ze torba przed tp się nie przyda...

[figa84]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny u nas coś się dzieje O 3 obudził mnie ból brzucha-skurcze bardziej bolesne jak przy @, nieregularne trwały z 2h i ustały. Pospałam do 9 teraz leżę po śniadaniu ale mam nadal twardy brzuch i mimo że ciało mam zimne oblewają mnie poty cośik mnie mdli... Na razie nie panikuję, zobaczymy co będzie dalej

pełnia działa


Styczniówki mają jakąś aplikację do porodu - kojarzycie jaką?



Tż z córą wrócili z zakupów - kupili mi bavarię, żebyśmy sobie mogli skoki z piwkiem poogladać No i kupili 1 ręczniczek dla łobuza nr 2, oczywiście w jedynym słusznym kolorze

[agaczilla21]

Figa w sensu ruszofy?

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

Figa w sensu ruszofy?

no A najlepsze, że łobuz z różu już wyrasta, ale przecież siostrzyce trzeba różowy

[marciar7]

Aga moze tym razem przed tp urodzisz nie nastawiaj sie :-*
Mi dzisiaj wszystkoe kosci sie przestawiaja 😦

[ja :)]

Napisane przez wykalacka

to ja zrobiłam przed sekunda dokładnie to samo brakuje mi jeszcze mini kosmetków, kapci w których chodze na codzień i cos do picia/jedzenia awaryjnie U nas podobno wszystko daja i do dziecka i do mamy, ale na wszelki wypadek wzięłam parę szt. podkładów, pampersów i ciuszki, nie wiem czy rożek brać

U nas wlasnie nic nie dają
Ale spoko, juz spakowalam

I brakuje mi tego samego co tobie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[agaczilla21]

Marcia nawet sobie nie wyobrażasz tego jak bardzo bym chciała...po pierwsze ze ja gorzej zaczęłam się czuć dopiero jak termin minal a po drugie najlepiej by było w pierwszym tyg jak M będzie w domu. Pobyl by trochę z nami a potem mama by przyjechała na chwile czy siostra...

[ja :)]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny u nas coś się dzieje O 3 obudził mnie ból brzucha-skurcze bardziej bolesne jak przy @, nieregularne trwały z 2h i ustały. Pospałam do 9 teraz leżę po śniadaniu ale mam nadal twardy brzuch i mimo że ciało mam zimne oblewają mnie poty cośik mnie mdli... Na razie nie panikuję, zobaczymy co będzie dalej

No to kciuki za akcje!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez MamaKarolci28

To tak jak i u mnie którejś nocy ale ustały ja o 14 mam wizytę i nie chce mi sie szykować jak zwykle ciekawe co mi powie...oby nie to kolejne 4.5 kg dziecko

Kciuki! Daj znac jak tam


Sent from my iPhone using Tapatalk

[agaczilla21]

Marcia no i gin mi obiecał to niech się wywiąże z tego 😉

[ja :)]

Ja chciałam isc na sanie ale smog w krk to 416 przy normie 50... Także zrezygnuje ze spaceru bo auta nie mam. Buu
No nic, polecę po chleb a pozniej poprasuję. Zawsze to jakas aktywność


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Nie na sanie a na basen


Sent from my iPhone using Tapatalk

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Marcia nawet sobie nie wyobrażasz tego jak bardzo bym chciała...po pierwsze ze ja gorzej zaczęłam się czuć dopiero jak termin minal a po drugie najlepiej by było w pierwszym tyg jak M będzie w domu. Pobyl by trochę z nami a potem mama by przyjechała na chwile czy siostra...

Ja tam.czuje ze urodzisz wtedy kiedy bedziesz chciała zaczniesz intensywniej sparzatac tydzien wczesniej i bedzie git
Justyna w takim razie kciuki :-*

[agaczilla21]

Szook. M pojechał z domu 7 i pól godziny temu a teściowa już do mnie pisze jak się czuję 😃

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez marciar7

Ja tam.czuje ze urodzisz wtedy kiedy bedziesz chciała zaczniesz intensywniej sparzatac tydzien wczesniej i bedzie git
Justyna w takim razie kciuki :-*

Z Lilka seksy, sprzatanie i schody nic nie dały...uparte mam dzieci po prostu 😊 i wszystkie zimowe 😃

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Szook. M pojechał z domu 7 i pól godziny temu a teściowa już do mnie pisze jak się czuję 😃

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------





Z Lilka seksy, sprzatanie i schody nic nie dały...uparte mam dzieci po prostu 😊 i wszystkie zimowe 😃

Moze Patryk sie skusi :-P

[agaczilla21]

Napisane przez marciar7

Moze Patryk sie skusi :-P

Mógłby 😊

[wykalacka]

Napisane przez ja :)

Ja chciałam isc na sanie ale smog w krk to 416 przy normie 50... Także zrezygnuje ze spaceru bo auta nie mam. Buu
No nic, polecę po chleb a pozniej poprasuję. Zawsze to jakas aktywność

Sent from my iPhone using Tapatalk
---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Nie na sanie a na basen

Tak sie zastanawiam, czy własnie u was tyle śniegu spadło czy co

[NanaR]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny u nas coś się dzieje O 3 obudził mnie ból brzucha-skurcze bardziej bolesne jak przy @, nieregularne trwały z 2h i ustały. Pospałam do 9 teraz leżę po śniadaniu ale mam nadal twardy brzuch i mimo że ciało mam zimne oblewają mnie poty cośik mnie mdli... Na razie nie panikuję, zobaczymy co będzie dalej

To trzymamy kciuki i czekamy na wiesci 👍

[siasia13]

Napisane przez figa84

Ja widzę po łobuzie, że to przychodzi fazami... co jakiś czas jest tak, że byle uwaga koleżanki i płacz w domu + nie chce chodzić do przedszkola / szkoły... Ostatnio mi powiedziała, ze nie chce chodzić do szkoły bo dzieci jej dokuczają, za chwilę się okazało, że chłopcy, a potem że w sumie to całych 2 i nie tylko jej, ale wszystkim dziewczynkom i kilku mniejszym chłopcom Oj długo musiałam ciągnąć za język, żeby się dowiedzieć co się takiego stało... ale udało się opanować sytuację.
No i pamiętam jak poszła do przedszkola to gdzieś w okolicy 4 urodzin się takie akcje zaczeły jak piszesz. W żłobku i maluszkach jakoś nie mieliśmy problemów, mam wrażenie, ze młodsze dzieci bardziej zajęte były zabawą, mniej dojrzałe społecznie... a potem nagle jakby dorosły i zaczeły się właśnie takie dokuczania, dogadywania itd... Wiadomo w maluchach też był spór o zabawkę, ale nie tworzyły się jeszcze "kąciki wzajemnej adoracji" i obgadywania...
Hitem u mnie w przedszkolu (na szczęście omineło rocznik mojej córy, było to 2 wyżej) było odchudzanie się dziewczynek I to się zaczeło w grupie właśnie 4 latków

wow odchudzanie czuje, ze jakas madra mamusia musiala swojej coreczce opowiadac glupoty albo wspominac przy niej co za ludzie zeby tak dzieciom macic w glowach.

Napisane przez ja :)

prawda? acz z drugiej strony w chinach w wielu szklach (tych bogatszych) to od przedszkola tylko tablety, wszystkie zadania na tym robia, w ogole ksiazek nie ma. w korei to samo. ostatnio widzialam nawet reportaz o tym w TV. ale mnie to nie przekonuje..

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------


Ja niestety cale zycie taka jestem taka ciapa dupa wołowa ale z kazdym rokiem jest coraz lepiej a odkad urodzilo mi sie dziecko to baaardzo sie zmienilam opd tym wzgledem.


---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------




---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------


No to czekamy na decyzje ale ciesze sie ze poki co wszystko dobrze, byle do przodu. Moze Bartus sam dzis sie skusi na pełnie

No ale mysmy sie w lepszycg troche czasach urodzily. Dzieci szanowaly nauczycieli, nie bylo takiego chuliganstwa i dreczenia na kazdym kroku. A tu co tydzien czytam w gazetach, ze jakas nastolatka chciala lub sie zabila z powodu dreczenia i to mnie przeraza najbardziej.

[agaczilla21]

Ale mam zapachy w kuchni Mama mi ostatnio dała truskawki mrożone i gotuję kompot jabłkowo- truskawkowy....mmmmm

[esor]

Napisane przez ja :)

Ja chciałam isc na sanie ale smog w krk to 416 przy normie 50... Także zrezygnuje ze spaceru bo auta nie mam. Buu
No nic, polecę po chleb a pozniej poprasuję. Zawsze to jakas aktywność

W nocy było 1200% normy
A teraz tak, "tylko " 800%. Tragedia

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez agaczilla21

Ale mam zapachy w kuchni Mama mi ostatnio dała truskawki mrożone i gotuję kompot jabłkowo- truskawkowy....mmmmm

Mi też mama ostatnio dała truskawki mrożone i jezyny i był rewelacyjny kompot Z jabłkiem jeszcze nie robiłam