I rym cym, cym I hopsasa - Karnawał wciąż trwa - bum tarara… !24!

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

ale pyszności i ta konfitura

Jasia, Evelka, dajcie jakis sprawdzony przepis do kuchni, ja mam taką gofrownice w serduszka, pamiętacie? kiedys takie były!

mniej cukru dawaj do ciasta, albo wcale... kiedys nad morzem kupiłam gofra to myslalam, ze sie wyrzygam, nie wiem jak ludzie mogą jeść tak słodkie gofry były tak przesłodzone, ze ugryzłam tylko dwa razy, blehhh...

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------


no i po co ja na to pacze alez bym zjadła... takie pyszne
jak to robisz? bagietka z serem do piekarnika i na to pózniej pomidorki? same? czy z cebulką i oliwą?

Mag bagietki z odrobiną sera daję do piekarnika. Pomidory kroje bardzo drobno, dodaję czosnek, troszkę ziół i tyle. Jak sie bagietki upieką, już na talerzu daje na wierzch pomidory

[magnolia79]

Napisane przez KarolinaK

Moje dwie juz pokazały jedna wlasnie z Waszyngtonu druga z filadelfi... Maja śniegu po uszy
Tez bym chciała burze śnieżna



Ale wyglada,! Ser robisz na bagietce? O czyms takim nie pomyslałam musze sporobowac .

I moj barszcz z krokietami. Rety ale to trzeba miec czasu na takie gotowanie... Zeszło mi całe popołudnie az do wieczora.

I potwierdzam zrobiłam wywar z warzywami i włożyłam na litr wody 5 dużych buraków. Wygotowalam i to absolutnie nie jest żaden barszcz niestety, wyszło słodkie bez smaku prawie . Dodałam ten w proszku i nadal nie smakuje jak barszcz od mamy . Dodałam octu winnego i cytryny i tez nie to . Chyba nigdy mi sie nie uda znalesc tego samego smaku ...

Na szczescie buraki gotowane bardzo psom smakowały. Buraki sa bardzo zdrowe dla psow dostali dzisiaj z gotowanym mięskiem i gotowanymi warzywami . Raz na jakis czas urozmaicam im sucha karmę. Wtedy wylizują miski jak szaleni.

Ale J bardzo smakowało. W sumie zupa tez była niczego sobie ale jednak dla mńie czegos tam brakowało... Krokiety z mięsem wyszły mniam . Mimo ze sie troszke spiekly z boków.

Jutro idziemy do kina na ten "room" .

no z tym żarciem to ja was uduszę dzisiaj
ale krokieciki

Karola, to kup kiedyś buraczki z słoiku, takie czyste, we własnej zalewie... i do tego moze w polskim sklepie znajdziesz barszcz w paczce taki suchy Winiary, albo Knorr... no to juz bedzie musiało ci smakować

Tymek dzis na obiad zjadł ogórkową z chrupkami, a na kolacje ogórkową z chlebem, a na deser ciasto

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Tymek dzis na obiad zjadł ogórkową z chrupkami, a na kolacje ogórkową z chlebem, a na deser ciasto

Mag ja bym się bała, że mi się pies pochoruje od takiego jedzenia

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

Mag bagietki z odrobiną sera daję do piekarnika. Pomidory kroje bardzo drobno, dodaję czosnek, troszkę ziół i tyle. Jak sie bagietki upieką, już na talerzu daje na wierzch pomidory

jak zdobędę bagietke, to koniecznie muszę to zrobić!

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

jak zdobędę bagietke, to koniecznie muszę to zrobić!

Na samym końcu, już na talerzu można posolić

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

Mag ja bym się bała, że mi się pies pochoruje od takiego jedzenia

nie pochoruje się
psy są prawie wszystkożerne

[gosia261282]

Karola pysznie wygląda!

Napisane przez magnolia79

nie pochoruje się
psy są prawie wszystkożerne

Mało się znam na psach, ale teściowej pies chorował bardzo przez złe odżywianie. Szczególnie przez to, że te resztki co zjadał były doprawione.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

nie pochoruje się
psy są prawie wszystkożerne

Z tego co wiem i co mówi biologia - psy są drapieżnikami. Mogą zjeść coś innego niż białko zwierzęce, ale im to nie służy, a ich układ pokarmowy nie jest przystosowany do "przetwarzania" i uzyskiwania składników odżywczych z karmy innej niż mięsna


Zresztą popatrz na jego zęby. To klasyczne zęby mięsożercy/drapieżnika. Psy są blisko spokrewnione z wilkiem

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Karola pysznie wygląda!



Mało się znam na psach, ale teściowej pies chorował bardzo przez złe odżywianie. Szczególnie przez to, że te resztki co zjadał były doprawione.

Napisane przez yyahyoo

Z tego co wiem i co mówi biologia - psy są drapieżnikami. Mogą zjeść coś innego niż białko zwierzęce, ale im to nie służy, a ich układ pokarmowy nie jest przystosowany do "przetwarzania" i uzyskiwania składników odżywczych z karmy innej niż mięsna

no nie bede wam tu udowadniać, bo to bez sensu, psy spokojnie moga jeść kasze, ryż, warzywa... niektórzy włascieiele nie kupuja nawet gotowej karmy tylko przygotowuja takie posiłki własnie z miesa, warzyw i np ryżu...
Psy u mnie w domu były zawsze, długozyjace, więc nie mam sobie nic do zarzucenia

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

nie pochoruje się
psy są prawie wszystkożerne

Nie są Mag, to, że lubią wszystko jeść i zjadają, nie znaczy, że im to służy .

Moje Futro jak mu ktoś coś czasem da z ludzkiego jedzenia, to owszem, ze smakiem zje, ale potem zazwyczaj to wyrzyga. U mnie w domu nikt mu nic nie daje, ale mój tata jak się spotkamy to lubi coś mu dać pod stołem.

Masz szczęście, że twoim psom nic nie było przy takim odżywianiu.

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

no nie bede wam tu udowadniać, bo to bez sensu, psy spokojnie moga jeść kasze, ryż, warzywa... niektórzy włascieiele nie kupuja nawet gotowej karmy tylko przygotowuja takie posiłki własnie z miesa, warzyw i np ryżu...
Psy u mnie w domu były zawsze, długozyjace, więc nie mam sobie nic do zarzucenia

Mogą. Można gotować ryż z warzywami i mięsem np.
Głównie chodziło mi o przyprawy. Moja teściowa używała kostek rosołowych, vegety itd. i weterynarz mówił, że to rozwaliło psu żołądek.

[201604250941]

Psy nie powinny jesc drobiu, bo sa zwykle uczulone na niefo i ziaren zbóż, bo pecznieja i zatykaja żołądek. To z moich niestety doswiadczen :/

[yyahyoo]

Niektórzy ludzie regularnie żywią się w fast-foodach i żyją..... Niektórzy nawet nie są grubi....
Czy można zatem powiedzieć, że to nieszkodliwe jedzenie? Że w sumie to normalnie można tak się odżywiać i jest ok nawet jak ktoś nie tyje od tego, albo nie boli go brzuch?

[KarolinaK]

Psy w naturze jedza mięso razem z żołądkiem i jego niestrawionymi wnętrznościami, jak nie ma miesa to jedza rożniez warzywa i zioła .
Czyli mozna psa karmić mięsem surowym ale wtedy trzeba suplementowac te wnętrzności żołądka np skorupkami jajek czy jakimiś rybnymi olejami. Jedzenie ludzkie dla psow nie jest dobre bo zawiera duze ilośc soli pieprzy i substancji ktorych pies w naturze by wcale nie jadł. Jesli daje sie to psu raz na jakis czas to sie nic nie stanie ale na codzien to jest bardzo uboga dieta i w większości ze składników ktorych pies nie przyswaja ani nie toleruje.
Ja karmie psy karma bez zboża. Ale raz na jakis czas im daje wlasnie jajko usmażone albo jak robie rosol to warzywa i mięso z niego zeby im urozmaicić bo wtedy żołądek tez musi jakos na takie jedzenie reagować. Zreszta wszystko widać po konsystencji koopy. Przepraszam za tak dosadne określenie . Jesli jest ładna i zwarta i łatwo ja sprzątnąć to znaczy ze jedzenie było ok a jak miękka i jasnego koloru to znaczy ze jedzenie nie było dobre...

[magnolia79]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54391421]Nie są Mag, to, że lubią wszystko jeść i zjadają, nie znaczy, że im to służy .

Moje Futro jak mu ktoś coś czasem da z ludzkiego jedzenia, to owszem, ze smakiem zje, ale potem zazwyczaj to wyrzyga. U mnie w domu nikt mu nic nie daje, ale mój tata jak się spotkamy to lubi coś mu dać pod stołem.

Masz szczęście, że twoim psom nic nie było przy takim odżywianiu.[/QUOTE]
to jest tez kwestia przyzwyczajenia i tego jak sie karmi psa od małego...
Tymek je codziennie sucha i mokrą karmę i dodatkowo co tam mu spadnie ze stołu, jak mam zupe, to mu zalewam suchą karmę dla urozmaicenia...
ważne, zeby psa nie utuczyć, nie dawać mu cięzkich i tłustych potraw no i nie dawać kości...

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez KarolinaK

Psy w naturze jedza mięso razem z żołądkiem i jego niestrawionymi wnętrznościami, jak nie ma miesa to jedza rożniez warzywa i zioła .
Czyli mozna psa karmić mięsem surowym ale wtedy trzeba suplementowac te wnętrzności żołądka np skorupkami jajek czy jakimiś rybnymi olejami. Jedzenie ludzkie dla psow nie jest dobre bo zawiera duze ilośc soli pieprzy i substancji ktorych pies w naturze by wcale nie jadł. Jesli daje sie to psu raz na jakis czas to sie nic nie stanie ale na codzien to jest bardzo uboga dieta i w większości ze składników ktorych pies nie przyswaja ani nie toleruje.
Ja karmie psy karma bez zboża. Ale raz na jakis czas im daje wlasnie jajko usmażone albo jak robie rosol to warzywa i mięso z niego zeby im urozmaicić bo wtedy żołądek tez musi jakos na takie jedzenie reagować. Zreszta wszystko widać po konsystencji koopy. Przepraszam za tak dosadne określenie . Jesli jest ładna i zwarta i łatwo ja sprzątnąć to znaczy ze jedzenie było ok a jak miękka i jasnego koloru to znaczy ze jedzenie nie było dobre...

u mnie Tymek jajka całego ugotowanego i makaronu nie ruszy, tak samo kot tez nie...
ale jajecznicę juz tak

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

.
Psy u mnie w domu były zawsze, długozyjace, więc nie mam sobie nic do zarzucenia

Na szczęście nam nic do tego, bo to twój Tymoteusz .


Ja świadomie wybrałam dla mojego Futra żywienie psią karmą, bo wiedziałam, że nie będę miała czasu, żeby stać w kuchni i gotować specjalnie dla niego jedzenie. Bo tak by to wyglądało. Ale dawanie psu naszej zupy, ciasta, chmm, no nie wiem, może się nie znam, ale to nie to samo co przygotowanie mu samodzielnie posiłku.

[KarolinaK]

Aha i jeszcze owoce wszystkie poza winogronami i rodzunkami sa bardzo dobre dla psow . Super jest żurawina, jagody, jabłka, banany, brzoskwinie, śliwki oczywiscie wszystko w umiarkowanych ilościach

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Mogą. Można gotować ryż z warzywami i mięsem np.
Głównie chodziło mi o przyprawy. Moja teściowa używała kostek rosołowych, vegety itd. i weterynarz mówił, że to rozwaliło psu żołądek.

Dziewczyny to wiadomo ze psa nie powinno sie cały czas zywić serkami, bagietkami, owocami i zupkami na Vegecie...

ale miesna domowa zupa, sos... z ryżem, kaszą czy kanapka z pasztetem to jest ok, nawet jak mam ryż to trochę dodaje do mokrej karmy

no i zwierzę im starsze, to nie jest juz takie łakome i raczej wie co mu nie podejdzie, a jak nie to tak jak Hania pisze - zwymiotuje...
kot np nie ruszy tego co nie lubi, ale je np brokuły i oliwki

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez KarolinaK

Aha i jeszcze owoce wszystkie poza winogronami i rodzunkami sa bardzo dobre dla psow . Super jest żurawina, jagody, jabłka, banany, brzoskwinie, śliwki oczywiscie wszystko w umiarkowanych ilościach

no to juz wiem, czemu Tymek wypluwa rodzynki z ciasta

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Nie napisałyśmy najważniejszego, różnice są też w żywieniu psów danych ras. Inaczej powinno żywić się psa rasy dużej, a inaczej małej. Pies gończy, czy też rasa stworzona do pracy, będzie potrzebowała innego odżywiania niż np małe psy o niskim poziomie aktywności jak Mops, Pekińczyk czy Sealyham Terrier .

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Dziewczyny to wiadomo ze psa nie powinno sie cały czas zywić serkami, bagietkami, owocami i zupkami na Vegecie...

ale miesna domowa zupa, sos... z ryżem, kaszą czy kanapka z pasztetem to jest ok, nawet jak mam ryż to trochę dodaje do mokrej karmy

no i zwierzę im starsze, to nie jest juz takie łakome i raczej wie co mu nie podejdzie, a jak nie to tak jak Hania pisze - zwymiotuje...
kot np nie ruszy tego co nie lubi, ale je np brokuły i oliwki

Mag zupa, sos czy pasztet dla ludzi zawsze są z przyprawami - nawet te domowe A przyprawy psom naprawdę nie służą

[magnolia79]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54391961]Na szczęście nam nic do tego, bo to twój Tymoteusz .


Ja świadomie wybrałam dla mojego Futra żywienie psią karmą, bo wiedziałam, że nie będę miała czasu, żeby stać w kuchni i gotować specjalnie dla niego jedzenie. Bo tak by to wyglądało. Ale dawanie psu naszej zupy, ciasta, chmm, no nie wiem, może się nie znam, ale to nie to samo co przygotowanie mu samodzielnie posiłku.[/QUOTE]
Hania i na prawdę nigdy w życiu nie dałaś pasu kawałka ciasta, paluszka krakersa? kawałek kiełbaski, kotleta...?

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

ale miesna domowa zupa, sos... z ryżem, kaszą czy kanapka z pasztetem to jest ok, nawet jak mam ryż to trochę dodaje do mokrej karmy

no i zwierzę im starsze, to nie jest juz takie łakome i raczej wie co mu nie podejdzie, a jak nie to tak jak Hania pisze - zwymiotuje...
kot np nie ruszy tego co nie lubi, ale je np brokuły i oliwki

Dla mnie to co ty Mag piszesz to jest karmienie psa naszymi, czyli śmieciowe jedzenie. Może jestem w błędzie, ale nie wydaje mi się, żeby to było zdrowe. Oczywiście jak się pies przyzwyczai od szczeniaka do takiego sposobu żywienia, to pewnie rzygać nie będzie. Tylko to raczej nie jest wartościowa dieta dla zwierząt. Ja to tak przynajmniej widzę.

[gosia261282]

No Milo rodzynki uwielbia. A nie powinien. U mnie jak chłopaki jedzą, to tylko czeka, aż im rodzynka spadnie.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Hania i na prawdę nigdy w życiu nie dałaś pasu kawałka ciasta, paluszka krakersa? kawałek kiełbaski, kotleta...?

Oczywiście, że dałam paluszka, czy orzeszka. Ale ja psa tym nie karmię . Nie dostaje wędliny, nie wlewam mu zupy do miski, ani nie wrzucam kotleta jak mi zostanie . On ma swoją suchą karmę i to je. Wiem ile zjada dziennie, bez żadnych dolewek.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Ja nawet Mag suchej kamy nie kupuje w sieciowych sklepach, hipermarketach, bo one też podobno niezbyt zdrowe są. Kupuję karmę dostępną tylko w sklepach zoologicznych.

[gosia261282]

Na kocim forum były wyszczególnione rzeczy, którymi można "poczęstować" kota. I to mi się zdarza, ale on generalnie je swoje. Nawet mokrej karmy mu nie kupuję. Je tylko suchą.
Pewnie na psich forach będzie napisane co jest dobre do jedzenia dla psów, a co nie.
Mag, nie obraź się, ale pasztet, to nawet dla ludzi dobry nie jest. Z tą różnicą, że my mamy wybór, a pies nie - jest od nas zależny, od tego czym go karmimy.

[magnolia79]

No cóż, taka wyrodna ze mnie właścicielka...

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

No ja zanim kupiliśmy Futro u hodowcy, trochę czytałam na temat tej rasy i wiem, że Goldeny często miewają alergie skórne i mogą mieć skręty żołądka w trakcie wymiotowania, więc je trzeba świadomie odżywiać. Zresztą zazwyczaj psy danych ras są obciążone genetycznie pewnymi schorzeniami. U kundelków tego nie ma i są bardziej odporne na schorzenia, pewnie też dlatego zazwyczaj żyją dłużej niż rasowe psy.

[yyahyoo]

Ja zanim wziełam koty - dużo czytałam o tym jak je prawidłowo żywić, co można a czego lepiej unikać...
Niektóre rzeczy ludzkie są dla zwierząt nie tylko niezdrowe, ale wręcz trujące
Jak mieliśmy psa - robiłam tak samo..

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Zmieniając temat na bardziej neutralny - co dzisiaj oglądamy??

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

No cóż, taka wyrodna ze mnie właścicielka...

Mag na pewno chcesz jak najlepiej dla niego. Żeby żył długo, w zdrowiu. Sama chcę dla dzieciaków jak najlepiej, ale też tak czasem jest, że namówią mnie na kupno czegoś niedobrego dla nich. I piją czasem Kubusia, czy zjedzą okropne w składzie danonki...

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

No cóż, taka wyrodna ze mnie właścicielka...

Oj tam wyrodna od razu .
Mój tata kocha moje Futro nad życie i zawsze jak się spotykamy na jakimś obiedzie, to on dokarmia go pod stołem, chociaż ja się o to wściekam. I ja wiem, że on nie robi tego ze złośliwości, tylko z miłości, ale to nie on się później męczy tylko pies i ja. A jak się uda, że psu nic nie jest, to już wtedy katastrofa na całego, bo dla niego to oznacza, że może psu dogadzać, tak jak sobie. Nie jestem w stanie go tego oduczyć .

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez gosia261282

Mag na pewno chcesz jak najlepiej dla niego. Żeby żył długo, w zdrowiu. Sama chcę dla dzieciaków jak najlepiej, ale też tak czasem jest, że namówią mnie na kupno czegoś niedobrego dla nich. I piją czasem Kubusia, czy zjedzą okropne w składzie danonki...

Poczekaj Gosia jak zaczną jeść chipsy i popijać colą, zobaczymy co wtedy powiesz .