Polecamy:

**201608040942** · 2016-01-22, 18:01

Cytat:

Napisane przez emenyx

kurcze moje Orchidee dopadly Wollläuse

musze wszystkie wyrzucic, co za dziadostwo

http://www.orchideenforum.de/woll.htm tutaj troche poczytalam, tragedia

Nie musisz, przeczytaj co zalecaja z domowych sposobow.
Ja sie do tego dostosowalam i sie dziadostwa pozbylam. Najpierw je zamurzylam cale w wodzie z kapka plynu do naczyc, ale i tak jeszcze pare wylazlo z pomiedzy lisci. Wiec wywalilam ziemie i znow kapiel na 2h. Posadzilam w nowej ziemi i chyba po 2dniach zauwazylam ze cos znow wylazi, jakies pojedyncze dziadziska( zreszta jak zauwazylam je to i tak ich duzo nie bylo), wiec zrobilam ta mieszanke i pryskalam je pare razy na dzien. jak zauwazylam dziada to go zniszczylam paluchen . Pryskalam chyba z dobry miesiac , az stwierdzilam ze skoro juz tak dlugo nic nie widac to nie pryskam i czekam. po kolejnym tygodniu nic sie nie pojawilo.
Orchidea mam nadal i maja sie swietnie

loveemptypeople · 2016-01-22, 21:01

Hej witam wszystkich

od jakiegoś czasu podczytuję wątek, i chciałabym się dołaczyć

Może nie będę się dużo udzielać, bo mieszkam w de niedługo, ale na pewno czegoś ciekawego się dowiem

21kasia21 · 2016-01-22, 21:40

Cytat:

Napisane przez maryneczka01

Witam

Cytat:

Napisane przez loveemptypeople

Hej witam wszystkich

od jakiegoś czasu podczytuję wątek, i chciałabym się dołaczyć

Może nie będę się dużo udzielać, bo mieszkam w de niedługo, ale na pewno czegoś ciekawego się dowiem

Witajcie

Cytat:

Napisane przez KaskaWu

A ja mam jeszcze jedno pytanie do tego tematu....

Bo tak mi przyszło do głowy. Jak się ściąga auto z Niemiec do Polski to musimy zapłacić ten cały podatek (coś jak cło, ale, że cła już nie ma ze względu na EU) w wys. 30% wartości auta. Czy w Niemczech też jest coś takiego? Mogłabyś mi napisać wszystkie opłaty jakie trzeba ponieść przy przenoszeniu się tu z autem? Wiem, że pierwsze to ubezpieczenie, dalej KFZ-Steuer, TÜV, opłaty w Zulassungstelle. Czy coś pominęłam?
Będę mega wdzięczna

Przyszła nam wycena z ubezpieczalni i jestem zachwycona

W Polsce jak sprawdzasz auto, to wycena jest z euro-taxu, niezależnie od tego, jaką kwotę masz wpisaną na umowie

Tutaj czegoś takiego nie ma.

Jeżeli chodzi o opłaty to u nas wyglądało to tak:
- ubezpieczenie- cena różna, w zależności od ubezpieczalni i uznanych bądź nie uznanych zniżek oraz od wziętych opcji ubezpieczenia...
- TÜV- z racji tego, że to jest pierwszy przegląd tutaj, to płaciliśmy niecałe 185euro, potem 100euro
- opłaty w urzędzie: tablice 25-27e, opłata za rejestrację 90-100e (w tym mamy tablice na życzenie)
- podatek drogowy- w zależności od auta, u nas wyszło niecałe 170e

To chyba tyle

Bysanda · 2016-01-22, 22:10

Cytat:

Napisane przez 21kasia21

Witajcie

W Polsce jak sprawdzasz auto, to wycena jest z euro-taxu, niezależnie od tego, jaką kwotę masz wpisaną na umowie

Tutaj czegoś takiego nie ma.

Jeżeli chodzi o opłaty to u nas wyglądało to tak:
- ubezpieczenie- cena różna, w zależności od ubezpieczalni i uznanych bądź nie uznanych zniżek oraz od wziętych opcji ubezpieczenia...
- TÜV- z racji tego, że to jest pierwszy przegląd tutaj, to płaciliśmy niecałe 185euro, potem 100euro
- opłaty w urzędzie: tablice 25-27e, opłata za rejestrację 90-100e (w tym mamy tablice na życzenie)
- podatek drogowy- w zależności od auta, u nas wyszło niecałe 170e

To chyba tyle

Hmm. Moje auto bylo juz kiedys zarejestrowane w Niemczech, później pojechało z nami do Polski na półtora roku, po czym wróciło do Niemiec i ma przegląd ważny do września. Przy przerejestrowaniu musze jeszcze raz zrobić przegląd?

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Cytat:

Napisane przez KaskaWu

Przyszła nam wycena z ubezpieczalni i jestem zachwycona

Która ubezpieczalnie wybraliscie?

KaskaWu · 2016-01-22, 22:21

Cytat:

Napisane przez 21kasia21

W Polsce jak sprawdzasz auto, to wycena jest z euro-taxu, niezależnie od tego, jaką kwotę masz wpisaną na umowie

Tutaj czegoś takiego nie ma.

Jeżeli chodzi o opłaty to u nas wyglądało to tak (...)

To chyba tyle

Przeogromne dzięki

wzięło mnie dziś na czytanie i tak z tych wszystkich artykułów wychodzi, że ta nasza auto akcyza w Polsce to nic innego jak ukryte cło, co jest kompletnie niezgodne z przepisami EU...ciekawe, że nikt się jeszcze do tego nie przyczepił...

Cytat:

Napisane przez Bysanda

Która ubezpieczalnie wybraliscie?

My akurat HUK, bo zależało mi na tym, żeby to była większa sprawdzona ubezpieczalnia, a ją polecił nam doradca ubezpieczeniowy lubego. No i wycena jest naprawdę fajna, spodziewałam się duuuuużo wyższej kwoty. No i honorują zniżki z Polski

21kasia21 · 2016-01-22, 22:31

Cytat:

Napisane przez Bysanda

Hmm. Moje auto bylo juz kiedys zarejestrowane w Niemczech, później pojechało z nami do Polski na półtora roku, po czym wróciło do Niemiec i ma przegląd ważny do września. Przy przerejestrowaniu musze jeszcze raz zrobić przegląd?

Ale w Polsce ponownie rejestrowaliście auto na polskie blachy czy tylko jechaliście na niemieckich blachach?

Niemiecki przegląd jest ważny dwa lata (w Polsce rok), więc jak tylko mieliście auto wyrejestrowane na czas pobytu w PL, nie zmienialiście nic (miejsce zamieszkania, tablice), albo jechaliście na niemieckich rejestracjach to przegląd zostaje ważny.

Dodano:
KaskaWu, proszę

Raspberry19 · 2016-01-22, 22:39

Hej dziewczyny

Jako, że macie mniej więcej rozeznanie na rynku pracy to chciałabym się Was o coś zapytać - za ok 2 lata planuje wyjazd z moim TŻ do Niemiec( tylko na jakieś 3 lata). Nie ukrywam, że trochę się tego boje. Najbardziej tej niewiadomej czy dostanę jakąś fajna propozycję pracy.

Mój chłopak ma komunikatywny angielski i niemiecki, pracuje w branży budowlanej, w biurze projektowym. Wie od znajomych, którzy już tam siedzą, że dla niego praca by była i pieniądze też fajne.

Ale jestem też ja. Po filologii angielskiej, w sumie dopiero się będę bronić w tym roku i już pracuję i będę pracować najprawdopodobniej w korporacji (HR). Naprawdę fajna praca. Czuję się doceniana. Niemieckiego nie znam, nawet przez 2 lata nie nauczyłabym się go do takiego stopnia, żeby był na poziomie C1(a zapewne takiego minimum najczęściej poszukują niemieccy pracodawcy).
I boję się tego, że z samym płynnym angielskim będę musiała iść do pracy, w której nie będę się w ogóle rozwijać, gdzie boje obowiązki będą opierać się głównie na pracy fizycznej(kelnerka, sprzątaczka). A nie chce mieć 2 czy 3 letniego przestoju , bo później wrócę do Polski w wieku 30 lat i będę miała mierne doświadczenie. A w Polsce mam szanse na rozwój. Tylko te pensje i horrendalne koszty mieszkań.

Wiecie coś może na ten temat? Czy dla kogoś z płynnym angielskim znalazła by się jakaś praca w biurze, korporacji?

KaskaWu · 2016-01-22, 23:00

Cytat:

Napisane przez Raspberry19

Hej dziewczyny

Jako, że macie mniej więcej rozeznanie na rynku pracy to chciałabym się Was o coś zapytać - za ok 2 lata planuje wyjazd z moim TŻ do Niemiec( tylko na jakieś 3 lata). Nie ukrywam, że trochę się tego boje. Najbardziej tej niewiadomej czy dostanę jakąś fajna propozycję pracy.

(...)

Wiecie coś może na ten temat? Czy dla kogoś z płynnym angielskim znalazła by się jakaś praca w biurze, korporacji?

Hej, wszystko zależy dokąd wyjedziecie. Jaki land, jakie miasto. Np. we Frankfurcie masz od pierona koncernów przeróżnych, więc wydaje mi się, że sam angielski wystarczy. W mniejszym miastach może być trudniej.
Wydaje mi się, że przy intensywnym kursie w dwa lata jesteś w stanie opanować język na tyle, żeby jakoś tam się porozumieć, co już jest lepiej widziane, niż jakbyś miała być tylko z angielskim.
Dochodzi jeszcze tylko kwestia czasu. Przy obecnej polityce i ekonomii (generalnie w Europie) dwa lata to bardzo długo i sporo może się jeszcze zmienić, więc ciężko cokolwiek zakładać

Bysanda · 2016-01-22, 23:19

Cytat:

Napisane przez 21kasia21

Ale w Polsce ponownie rejestrowaliście auto na polskie blachy czy tylko jechaliście na niemieckich blachach?

Niemiecki przegląd jest ważny dwa lata (w Polsce rok), więc jak tylko mieliście auto wyrejestrowane na czas pobytu w PL, nie zmienialiście nic (miejsce zamieszkania, tablice), albo jechaliście na niemieckich rejestracjach to przegląd zostaje ważny.

Dodano:
KaskaWu, proszę

Przerejestrowalismy na polskie na te ostatnie półtora roku, az do teraz...nikt nie planował wracać do Niemiec, brrr.

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Cytat:

Napisane przez Raspberry19

Hej dziewczyny

Jako, że macie mniej więcej rozeznanie na rynku pracy to chciałabym się Was o coś zapytać - za ok 2 lata planuje wyjazd z moim TŻ do Niemiec( tylko na jakieś 3 lata). Nie ukrywam, że trochę się tego boje. Najbardziej tej niewiadomej czy dostanę jakąś fajna propozycję pracy.

Mój chłopak ma komunikatywny angielski i niemiecki, pracuje w branży budowlanej, w biurze projektowym. Wie od znajomych, którzy już tam siedzą, że dla niego praca by była i pieniądze też fajne.

Ale jestem też ja. Po filologii angielskiej, w sumie dopiero się będę bronić w tym roku i już pracuję i będę pracować najprawdopodobniej w korporacji (HR). Naprawdę fajna praca. Czuję się doceniana. Niemieckiego nie znam, nawet przez 2 lata nie nauczyłabym się go do takiego stopnia, żeby był na poziomie C1(a zapewne takiego minimum najczęściej poszukują niemieccy pracodawcy).
I boję się tego, że z samym płynnym angielskim będę musiała iść do pracy, w której nie będę się w ogóle rozwijać, gdzie boje obowiązki będą opierać się głównie na pracy fizycznej(kelnerka, sprzątaczka). A nie chce mieć 2 czy 3 letniego przestoju , bo później wrócę do Polski w wieku 30 lat i będę miała mierne doświadczenie. A w Polsce mam szanse na rozwój. Tylko te pensje i horrendalne koszty mieszkań.

Wiecie coś może na ten temat? Czy dla kogoś z płynnym angielskim znalazła by się jakaś praca w biurze, korporacji?

Moj pracuje w korpo (amerykańskim) właśnie pod Frankfurtem i nikt od niego niemieckiego nie chciał, tylko płynnego angielskiego. Chociaż spotkania wewnątrz firmy maja po niemiecku, nt. co dalej będą robić, ale to raczej nieskomplikowane słownictwo, a juz na pewno nie C1, tylko B1/2

w korporacji znalazlabys pracę.

emenyx · 2016-01-23, 09:13

Co do pracy z językiem ang.- każdy absolwent ekonomii mowi płynnie po angielsku wiec konkurencja jest duża. Do tego podczas studiów każdy gdzieś praktykuje. Jakbyś miała jakies inne studia specjalistyczne , bo filologia to tylko język. Ale może zapunktujesz swoim doświadczeniem w korpo z polski...

U nas na północy spadł pieeeeekny snieg

a ja dziś wylatuje do Bawarii - właśnie czekam na samolot do Monachium

Dobrze ze wyjechałam godzinę wcześniej, bo tutaj na północy jak juz snieg spadnie to kierowcy wariują i jadą 30-40 km/h i blokują ruch całkowicie.

Miłego weekendu

Bysanda · 2016-01-23, 10:21

Do mnie jutro teściowie przyjezdzaja na nowe mieszkanie :s brr, wielkie sprzątanie dzisiaj

amber2046 · 2016-01-23, 10:54

Raspberry19 szukaj tam gdzie angielski jest jezykiem firmy. Chociaz osoby pracujace w HR, przynajmniej z tych ktore poznalam, musialy tak czy siak znac niemiecki. Generalnie na twoim miejscu majac fajna prace w kraju chyba wolalabym, zeby TZ pojechal sam.

Marei · 2016-01-23, 22:54

Bysanda dowiedz się też w swojej kk czy maja jakieś broszury dla ciężarnych, ja TK dostałam na początku sefregatoeri co miesiąc rozdział do wpinania. Było tam dużo istotnych informacji.

ogorekpazurek · 2016-01-24, 09:15

Cytat:

Napisane przez emenyx

Co do pracy z językiem ang.- każdy absolwent ekonomii mowi płynnie po angielsku wiec konkurencja jest duża. Do tego podczas studiów każdy gdzieś praktykuje. Jakbyś miała jakies inne studia specjalistyczne , bo filologia to tylko język. Ale może zapunktujesz swoim doświadczeniem w korpo z polski...

U nas na północy spadł pieeeeekny snieg

a ja dziś wylatuje do Bawarii - właśnie czekam na samolot do Monachium

Dobrze ze wyjechałam godzinę wcześniej, bo tutaj na północy jak juz snieg spadnie to kierowcy wariują i jadą 30-40 km/h i blokują ruch całkowicie.

Miłego weekendu

Nie martw sie...w Kiel nie ma juz sladu po sniegu i mamy plusowe temperatury 😐

Dziewczyny nie moge sobie znalezc miejsca. .. nasz kolega z pracy popelnil samobojstwo 😢😢😢 mial 9letniego syna... wczoraj wszyscy ryczelismy w pracy... klienci patrzyli na nas przerazeni bo dziewczyny mialy porozmazywane makijaze popuchniete oczy... faceci chodzili poddenerwowani.... strasznie przygnebiajaca atmosfera byla...
Ja dzisiaj mam oczywiscie migrene i co chwile wymiotuje z nerowow....

Juz rok 2015 byl okropny .... ale poczatek tego roku to jakas masakra 😢😢😢

Marei · 2016-01-24, 09:34

Ogórek przykro mi z powodu kolegi. To straszne

Bysanda · 2016-01-24, 21:57

Cytat:

Napisane przez Marei

Bysanda dowiedz się też w swojej kk czy maja jakieś broszury dla ciężarnych, ja TK dostałam na początku sefregatoeri co miesiąc rozdział do wpinania. Było tam dużo istotnych informacji.

Ooo tez jestem w TK, u nich w punkcie pytałaś? bo musze tam i tak podejść na chwilke

sprawdzę to, dzięki!

Mam pytanie

Dalej z ubezpieczeniem auta...sprawdzam online ile by to kosztowało:

Kfz-Haftpflichtversicherung
(SF-Einstufung am 19.02.2016) Vollkaskoversicherung
(SF-Einstufung am 19.02.2016)

Co to takiego jest? :/

white.apple · 2016-01-24, 22:20

Ogórek, wyrazy współczucia ☹️

Gesendet von iPad mit Tapatalk

Bysanda · 2016-01-24, 22:26

Wyrazy współczucia dla Was :-(

KaskaWu · 2016-01-24, 22:40

Cytat:

Napisane przez Bysanda

Kfz-Haftpflichtversicherung
(SF-Einstufung am 19.02.2016) Vollkaskoversicherung
(SF-Einstufung am 19.02.2016)

Co to takiego jest? :/

To sa progi dotyczace lat bezszkodowej jazdy- znizki innymi slowy, tak jak w pl. Wrzuc sobie w niemieckiej wikipedii haslo Schadenfreiheitsrabatt. Tam jest wszystk opisane, lacznie z tym jak wyliczyc

Bysanda · 2016-01-24, 22:46

Cytat:

Napisane przez KaskaWu

To sa progi dotyczace lat bezszkodowej jazdy- znizki innymi slowy, tak jak w pl. Wrzuc sobie w niemieckiej wikipedii haslo Schadenfreiheitsrabatt. Tam jest wszystk opisane, lacznie z tym jak wyliczyc

Ok, sprawdziłam tylko tłumacząc to, dziękuję

KaskaWu · 2016-01-24, 22:47

Cytat:

Napisane przez Bysanda

Ok, sprawdziłam tylko tłumacząc to, dziękuję

No problemo

tez jestem na etapie przerejestrowania

21kasia21 · 2016-01-24, 22:48

ogorekpazurek, przykro mi

Bysanda, jak mieliście już auto ubezpieczone w Niemczech, to zobacz na ostatniej polisie, ile mieliście zniżek.
My nie robiliśmy ubezpieczenia auta przez check24, bo nie wiedzieliśmy, co z naszymi zniżkami z Polski będzie. Teraz już wiemy i następnym razem będziemy wybierać dla siebie najtańszą opcję

Bysanda · 2016-01-24, 23:15

Cytat:

Napisane przez 21kasia21

ogorekpazurek, przykro mi

Bysanda, jak mieliście już auto ubezpieczone w Niemczech, to zobacz na ostatniej polisie, ile mieliście zniżek.
My nie robiliśmy ubezpieczenia auta przez check24, bo nie wiedzieliśmy, co z naszymi zniżkami z Polski będzie. Teraz już wiemy i następnym razem będziemy wybierać dla siebie najtańszą opcję

Musimy czekać na pismo z Polski z ubezpieczalni. W Polsce, wspolwlascicielem auta byl moj tata, dzięki czemu przejelismy po nim 60% zniżki. Przed tym, kiedy auto bylo na niemieckich blachach (2 lata temu) takiej znizki moi teściowie nie mieli, dlatego to nie będzie dla nas korzystne. W polskim prawie jest luka, i nawet jak moj tata juz nie jest współwłaścicielem auta, to jego zniżka na naszym aucie zostaje.

KaskaWu · 2016-01-24, 23:20

Cytat:

Napisane przez Bysanda

Musimy czekać na pismo z Polski z ubezpieczalni. W Polsce, wspolwlascicielem auta byl moj tata, dzięki czemu przejelismy po nim 60% zniżki. Przed tym, kiedy auto bylo na niemieckich blachach (2 lata temu) takiej znizki moi teściowie nie mieli, dlatego to nie będzie dla nas korzystne. W polskim prawie jest luka, i nawet jak moj tata juz nie jest współwłaścicielem auta, to jego zniżka na naszym aucie zostaje.

a jestes tego pewna? to by byla dla mnie sytuacja idealna, ale byloby to zbyt piekne

Bysanda · 2016-01-24, 23:25

Cytat:

Napisane przez KaskaWu

a jestes tego pewna? to by byla dla mnie sytuacja idealna, ale byloby to zbyt piekne

Jestem pewna, bo we wrześniu płaciłam za ubezpieczenie osobiście :P w tamtym momencie mój tata juz nie był wspolwlascicielem auta, tylko ja i moj tż i mieliśmy 60 %, dokładnie moj tż, który przejął te 60% mojego taty.
Ale to tylko wiem z wlasnego doświadczenia

jak ubezpieczalnia wyśle dokument, to napisze ile dali i czy się udało.

KaskaWu · 2016-01-25, 00:05

Cytat:

Napisane przez Bysanda

Jestem pewna, bo we wrześniu płaciłam za ubezpieczenie osobiście :P w tamtym momencie mój tata juz nie był wspolwlascicielem auta, tylko ja i moj tż i mieliśmy 60 %, dokładnie moj tż, który przejął te 60% mojego taty.
Ale to tylko wiem z wlasnego doświadczenia

jak ubezpieczalnia wyśle dokument, to napisze ile dali i czy się udało.

Ech, właśnie się dowiedziałam...to nie luka w prawie. Ubezpieczyciel musiał się pomylić. Mój brat jest agentem w PZU i jak go zapytałam to powiedział, że czasem systemy ubezpieczeniowe się mylą, i że on sam miał taki przypadek. Niestety zniżki nie przechodzą ot tak...

No chyba, że tżtowi się te 60% po prostu należało.

Bysanda · 2016-01-25, 00:08

Cytat:

Napisane przez KaskaWu

Ech, właśnie się dowiedziałam...to nie luka w prawie. Ubezpieczyciel musiał się pomylić. Mój brat jest agentem w PZU i jak go zapytałam to powiedział, że czasem systemy ubezpieczeniowe się mylą, i że on sam miał taki przypadek. Niestety zniżki nie przechodzą ot tak...

No chyba, że tżtowi się te 60% po prostu należało.

Dam znać na pewno

21kasia21 · 2016-01-25, 00:14

A to nie zależy od towarzystwa?

Byłam w Polsce współwłaścicielem auta 3 lata i po tym okresie, jak zostałam samotnym właścicielem to miałam 60% zniżek, ale tylko w kilku towarzystwach

KaskaWu · 2016-01-25, 00:19

Cytat:

Napisane przez 21kasia21

A to nie zależy od towarzystwa?

Byłam w Polsce współwłaścicielem auta 3 lata i po tym okresie, jak zostałam samotnym właścicielem to miałam 60% zniżek, ale tylko w kilku towarzystwach

O dokładnie, albo to ta kwestia. U jednego ubezpieczyciela dostaniesz max zniżek po kilku latach, a u innego czekasz 10 lat i masz parę procent. Tak jak mówiłam, może tż już zasłużył na 60%

Bysanda · 2016-01-25, 00:21

Cytat:

Napisane przez 21kasia21

A to nie zależy od towarzystwa?

Byłam w Polsce współwłaścicielem auta 3 lata i po tym okresie, jak zostałam samotnym właścicielem to miałam 60% zniżek, ale tylko w kilku towarzystwach

Być może, bo mój ubezpieczyciel ustnie nam pomagał jak to zrobić najlepiej. Ale ja sie na tym nie znam. Jak otrzymam dokument dam znać

2016-01-22, 21:01	#1412
loveemptypeople Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 495	Dot.: Niemcy V Hej witam wszystkich od jakiegoś czasu podczytuję wątek, i chciałabym się dołaczyć Może nie będę się dużo udzielać, bo mieszkam w de niedługo, ale na pewno czegoś ciekawego się dowiem __________________ Miłość w kolorze moro.... Pomagam - klik Żyję sobie w Niemczech...

2016-01-22, 22:39	#1417
Raspberry19 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 116	Dot.: Niemcy V Hej dziewczyny Jako, że macie mniej więcej rozeznanie na rynku pracy to chciałabym się Was o coś zapytać - za ok 2 lata planuje wyjazd z moim TŻ do Niemiec( tylko na jakieś 3 lata). Nie ukrywam, że trochę się tego boje. Najbardziej tej niewiadomej czy dostanę jakąś fajna propozycję pracy. Mój chłopak ma komunikatywny angielski i niemiecki, pracuje w branży budowlanej, w biurze projektowym. Wie od znajomych, którzy już tam siedzą, że dla niego praca by była i pieniądze też fajne. Ale jestem też ja. Po filologii angielskiej, w sumie dopiero się będę bronić w tym roku i już pracuję i będę pracować najprawdopodobniej w korporacji (HR). Naprawdę fajna praca. Czuję się doceniana. Niemieckiego nie znam, nawet przez 2 lata nie nauczyłabym się go do takiego stopnia, żeby był na poziomie C1(a zapewne takiego minimum najczęściej poszukują niemieccy pracodawcy). I boję się tego, że z samym płynnym angielskim będę musiała iść do pracy, w której nie będę się w ogóle rozwijać, gdzie boje obowiązki będą opierać się głównie na pracy fizycznej(kelnerka, sprzątaczka). A nie chce mieć 2 czy 3 letniego przestoju , bo później wrócę do Polski w wieku 30 lat i będę miała mierne doświadczenie. A w Polsce mam szanse na rozwój. Tylko te pensje i horrendalne koszty mieszkań. Wiecie coś może na ten temat? Czy dla kogoś z płynnym angielskim znalazła by się jakaś praca w biurze, korporacji?

2016-01-23, 09:13	#1420
emenyx Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 1 493	Dot.: Niemcy V Co do pracy z językiem ang.- każdy absolwent ekonomii mowi płynnie po angielsku wiec konkurencja jest duża. Do tego podczas studiów każdy gdzieś praktykuje. Jakbyś miała jakies inne studia specjalistyczne , bo filologia to tylko język. Ale może zapunktujesz swoim doświadczeniem w korpo z polski... U nas na północy spadł pieeeeekny snieg a ja dziś wylatuje do Bawarii - właśnie czekam na samolot do Monachium Dobrze ze wyjechałam godzinę wcześniej, bo tutaj na północy jak juz snieg spadnie to kierowcy wariują i jadą 30-40 km/h i blokują ruch całkowicie. Miłego weekendu

2016-01-23, 10:21	#1421
Bysanda Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 1 347	Dot.: Niemcy V Do mnie jutro teściowie przyjezdzaja na nowe mieszkanie :s brr, wielkie sprzątanie dzisiaj

2016-01-23, 22:54	#1423
Marei Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 9 467	Dot.: Niemcy V Bysanda dowiedz się też w swojej kk czy maja jakieś broszury dla ciężarnych, ja TK dostałam na początku sefregatoeri co miesiąc rozdział do wpinania. Było tam dużo istotnych informacji. __________________ Wymiana Maj Szukam

2016-01-24, 09:34	#1425
Marei Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 9 467	Dot.: Niemcy V Ogórek przykro mi z powodu kolegi. To straszne __________________ Wymiana Maj Szukam

2016-01-24, 22:20	#1427
white.apple Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-07 Wiadomości: 164	Dot.: Niemcy V Ogórek, wyrazy współczucia ☹️ Gesendet von iPad mit Tapatalk

2016-01-24, 22:26	#1428
Bysanda Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 1 347	Dot.: Niemcy V Wyrazy współczucia dla Was :-(

2016-01-24, 22:48	#1432
21kasia21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 240	Dot.: Niemcy V ogorekpazurek, przykro mi Bysanda, jak mieliście już auto ubezpieczone w Niemczech, to zobacz na ostatniej polisie, ile mieliście zniżek. My nie robiliśmy ubezpieczenia auta przez check24, bo nie wiedzieliśmy, co z naszymi zniżkami z Polski będzie. Teraz już wiemy i następnym razem będziemy wybierać dla siebie najtańszą opcję __________________ "...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."

2016-01-25, 00:14	#1438
21kasia21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 240	Dot.: Niemcy V A to nie zależy od towarzystwa? Byłam w Polsce współwłaścicielem auta 3 lata i po tym okresie, jak zostałam samotnym właścicielem to miałam 60% zniżek, ale tylko w kilku towarzystwach __________________ "...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)