Mamusie czerwcowe 2016 cz.2

[soffinka]

Zmienię troszkę temat
Pieluszki muślinowe z babyono - WARTO? Bo zastanawiam się nad kupnem

[zebrah]

Polecam medele electric- szybko i po sprawie. Rozładowywała mi największy nawał.

Olinka- zdrowia do córci Z tymi przedszkolami i chorobami to naprawdę jest problem... :/
Ania- dostałam wieczorem taaaaakiej zgagi po kolacji. Chyba po pomidorze, także łączę się w bólu...
Paula- odpoczywaj i na pewno będzie dobrze

Mój młody ma ostatnio problemy z zasypianiem, coraz później mu to wychodzi i ogólnie jest proces wykańczający. Macie jakąś cudowną metodę na naukę samodzielnego usypiania?

[ania230]

Napisane przez anuszka1984

Niestety nie

szkoda...

[Weronia93]

Napisane przez Asiek121

koleżanka niedawno kupiła COLETTO MARCELLO Lux, we Wrocku w sklepie 3w1 cały zestaw jakos za 1700 i chwali sobie

Dziękuje za informacje Jest tyle firm nie wiadomo co wybrać i co lepsze....

[ania230]

Napisane przez zebrah

Ania- dostałam wieczorem taaaaakiej zgagi po kolacji. Chyba po pomidorze, także łączę się w bólu...


Mój młody ma ostatnio problemy z zasypianiem, coraz później mu to wychodzi i ogólnie jest proces wykańczający. Macie jakąś cudowną metodę na naukę samodzielnego usypiania?

Właśnie i co tu jeść aby jej nie mieć... ja po pomidorze się cała drapię więc nie jem.

A dla Młodego to może mleko z miodem na sen by pomogło

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Weronia93

Dziękuje za informacje Jest tyle firm nie wiadomo co wybrać i co lepsze....

Tyle jest tych wózków i większość podobna do siebie :/

[Weronia93]

Byłam dziś na urodzinach u cioci, ona i jej siostra pracują w przedszkolu i podobno panuje szkarlatyna już to od 4 osoby słyszę masakra:/ a jak u was dziewczyny w przedszkolakach ja nie muszę nikogo zaprowadzać do przedszkola ale nawet w sklepie są dzieci i dorośli gdzie kol-wiek można się zarazić.

[olinka012]

Napisane przez sliweczka85

Wierzę, że masz dość.W końcu ile dni Ola była w przedszkolu w tym tygodniu? Trzy? I znowu coś się przyplątało...





Moje dzieci praktycznie w ogóle nie chorują, więc nie ma co porównywać. Ostatni raz byliśmy u lekarza w czerwcu 2014 jak złapali ospę. Od tamtej pory zdarzały się jedynie jakieś sporadyczne przeziębienia.


W każdym razie powiem Ci że pierwszy rok przedszkola też był ciężki. Chorowali non stop tyle, że nigdy to nie było na tyle poważne żeby był potrzebny antybiotyk. Ale i tak musieli zostawać w domu. Braliśmy opiekę z mężem na zmianę albo prosiliśmy moją babcię o przyjazd do nas, bo by nas z pracy powywalali...





W przyszłym roku powinno być lepiej

Ola od września nie chorowala teraz tak ja wzielo dziewczyny mam dość przepraszam ze się użalam ale spalam 1,5godz dzis. I teraz maz czuwa Ola pokasluje a ja co ona kaszlnie zrywam się na nogi. Czuje ogromne zmęczenie i spac nie umiem

Jedyne co mnie cieszy to to ze czuje ruchy michalka uwielbiam to!

[Weronia93]

Napisane przez olinka012

Ola od września nie chorowala teraz tak ja wzielo dziewczyny mam dość przepraszam ze się użalam ale spalam 1,5godz dzis. I teraz maz czuwa Ola pokasluje a ja co ona kaszlnie zrywam się na nogi. Czuje ogromne zmęczenie i spac nie umiem

Współczuję Ci chociaż nawet nie wiem co przeżywasz bo to wszystko dopiero przede mną . Głowa do góry, dasz radę, w sumie musisz Jeżeli człowiek się wygada wyżali to chociaż troszkę mu przejdzie.

Super że czujesz ruchy pomyśl że te ruchy to dlatego aby dawał ci povera i siły z zmęczeniem.

[Asiek121]

boze ja tez bylam takim dzieckiem, że wiecej w domu niż w przedszkolu bo wiecznie chora

teraz dopiero wspolczuje swojej mamie

Ale z drugiej strony jak mialam nie chorowac jak 3x w miesiacu dostawalam antybiotyk , ja bede walczyc i mam nadzieje, ze uda mi sie podawac antybiotyk dopiero w ostatecznosci

[olinka012]

Dokladnie. Ola ma antybiotyk raz w roku. Zawsze walczę żeby nie podac ale czasami nie ma wyjścia

[madzius90]

Napisane przez olinka012

Ola od września nie chorowala teraz tak ja wzielo dziewczyny mam dość przepraszam ze się użalam ale spalam 1,5godz dzis. I teraz maz czuwa Ola pokasluje a ja co ona kaszlnie zrywam się na nogi. Czuje ogromne zmęczenie i spac nie umiem

Jedyne co mnie cieszy to to ze czuje ruchy michalka uwielbiam to!

Wspolczuje dużo zdrówka !

Wiem co czujesz bo u nas od września tez non stop coś. Co prawda nie są to jakieśppoważne choroby, ale ciągle jak nie kaszel to katar, albo gorączka. No teraz Bartek miał ospę. Musimy To Jakoś przezyc. Niech się teraz dzieciaki wychoruja żeby później nam noworodków nie pozarazaly.

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Aktualnie Bartek tez chory, całe szczęście ze teraz ferie u nas właśnie dziś się zaczynają i w przedszkolu są grupy łączone wiec i tak zostaje w domu te dwa tygodniem to mam nadzieje ze odbudujemy trochę odporność po ospie.

Ja dziś obudziłam się z mega bólem gardła
Na zewnątrz odwilż, pada deszcz bleeee

[201711281320]

Napisane przez zebrah

Polecam medele electric- szybko i po sprawie. Rozładowywała mi największy nawał.

Olinka- zdrowia do córci Z tymi przedszkolami i chorobami to naprawdę jest problem... :/
Ania- dostałam wieczorem taaaaakiej zgagi po kolacji. Chyba po pomidorze, także łączę się w bólu...
Paula- odpoczywaj i na pewno będzie dobrze

Mój młody ma ostatnio problemy z zasypianiem, coraz później mu to wychodzi i ogólnie jest proces wykańczający. Macie jakąś cudowną metodę na naukę samodzielnego usypiania?

Ja mam ostatnio zgagę praktycznie po wszystkim. Jedynym ratunkiem u mnie jest zjadanie bardzo małych porcji ale częściej. W ogóle nawet jak zjem mało czuję się pełna i ociężała, a dosłownie za godzinę już czuję taki głód jakbym rok nie jadła

A przypomnisz w jakim wieku Twój synek? Śpi jeszcze w dzień? Jak teraz zasypia?
Ja na szczęście nie miałam nigdy jakiś przebojów z zasypianiem np. że dzieci poszły spać o 23:00... Już od maleńkości pora spania zawsze była taka sama czyli godź 20:00 . Jak zdarzało się, że dziecko nie mogło zasnąć kilka dni z rzędu to skracałam drzemkę w dzień, a przed 3. urodzinami całkiem z niej zrezygnowałam. Najgorzej było jak dziecko zasypiało mi w przedszkolu na np. 1,5- 2 godziny. Potem trzeba było się bujać z nim do nocy, a poranne wstawanie było koszmarem

U nas zawsze była kąpiel o 19:00, potem kolacja i jakaś spokojna bajeczka i do łóżka. Potem oczywiście czytanie i zdarzało się dosyć często, że już dzieci nie doczekały końca opowiadania, bo już chrapały

Teraz dalej mamy kolację o 19:00, potem dzieci idą się myć i do 20:00 mogą coś tam sobie pooglądać w TV, jeżeli oczywiście zdążyli zrobić wszystkie prace domowe. Koło ósmej idą do pokoju niby spać ale jeszcze gadają albo czytają/ rysują itp. O 21:00 już raczej zawsze śpią.

Napisane przez olinka012

Ola od września nie chorowala teraz tak ja wzielo dziewczyny mam dość przepraszam ze się użalam ale spalam 1,5godz dzis. I teraz maz czuwa Ola pokasluje a ja co ona kaszlnie zrywam się na nogi. Czuje ogromne zmęczenie i spac nie umiem

Jedyne co mnie cieszy to to ze czuje ruchy michalka uwielbiam to!

Świetnie, że czujesz ruchy! Przynajmniej tyle masz uciechy w obecnej sytuacji. A czemu tylko 1,5 godziny spałaś? Ola źle spała w nocy?
Ja jak mam chore dziecko to zawsze je biorę do siebie do łóżka, mam przygotowany termometr, ibuprom, termos z piciem i syrop przeciwkaszlowy. Mąż ląduje na kanapie, a i ja i dziecko śpimy spokojniej i nikt nie musi wychodzić z łóżka

Napisane przez Asiek121

boze ja tez bylam takim dzieckiem, że wiecej w domu niż w przedszkolu bo wiecznie chora

teraz dopiero wspolczuje swojej mamie

Ale z drugiej strony jak mialam nie chorowac jak 3x w miesiacu dostawalam antybiotyk , ja bede walczyc i mam nadzieje, ze uda mi sie podawac antybiotyk dopiero w ostatecznosci

Ja mam nadzieję, że najmłodsze przejdzie okres wczesnego dzieciństwa jak starszaki. Tylko 1 raz w życiu mieli antybiotyk- jakoś na początku przedszkola. Potem była tylko ospa i niegroźne przeziębienia z katarem i kaszlem.
Będziemy się hartować od małego

Niektóre moje koleżanki były przerażone gdy widziały, że ja pozwalałam dzieciom raczkować w trawie, smakować kamyki, bawić się błotkiem czy być lizanym przez psy po buzi. Często w deszczu dzieci biegały w kałużach albo w gradzie na bosaka koło domu. Zresztą całe lato oni na boso jak w średniowieczu biegają i w domu i w ogródku Wcale się nigdy z tego powodu nie pochorowały , co więcej myślę że ich odporności to pomogło

[soffinka]

Napisane przez sliweczka85

Niektóre moje koleżanki były przerażone gdy widziały, że ja pozwalałam dzieciom raczkować w trawie, smakować kamyki, bawić się błotkiem czy być lizanym przez psy po buzi. Często w deszczu dzieci biegały w kałużach albo w gradzie na bosaka koło domu. Zresztą całe lato oni na boso jak w średniowieczu biegają i w domu i w ogródku Wcale się nigdy z tego powodu nie pochorowały , co więcej myślę że ich odporności to pomogło

Ja też miałam takie dzieciństwo za co jestem wdzięczna swoim rodzicom. Moje dziecię tez tak będzie chowane

[chudziaszek11]

Napisane przez soffinka

Zmienię troszkę temat
Pieluszki muślinowe z babyono - WARTO? Bo zastanawiam się nad kupnem

Też zamierzam kupić kilka muślinowych, więc podłącze się pod pytanie. Na szczęście dostałam pakę pieluch tetrowych 30sto letnich - tak spranych i milusich, że szok Dlatego zamierzam dokupić do kolekcji rodzinnej tylko kilka muślinowych

Napisane przez ania230

Tyle jest tych wózków i większość podobna do siebie :/

Ja też już się w tych wózkach pogubiłam, ale chyba wybiorę oczami bo każdy ma wady i zalety. Mam upatrzony wózek Camarelo, jeśli po zobaczeniu na żywo dalej będzie mnie zachwycał to biorę
Motylek też widziałam ten Tako dla bliźniaków i też mnie za serce nie chwycił .

Napisane przez olinka012

Ola od września nie chorowala teraz tak ja wzielo dziewczyny mam dość przepraszam ze się użalam ale spalam 1,5godz dzis. I teraz maz czuwa Ola pokasluje a ja co ona kaszlnie zrywam się na nogi. Czuje ogromne zmęczenie i spac nie umiem

Jedyne co mnie cieszy to to ze czuje ruchy michalka uwielbiam to!

Olinka strasznie się do was te choroby przyczepiły. Oby to już ostatnia była.

Napisane przez madzius90

Wspolczuje dużo zdrówka !

Wiem co czujesz bo u nas od września tez non stop coś. Co prawda nie są to jakieśppoważne choroby, ale ciągle jak nie kaszel to katar, albo gorączka. No teraz Bartek miał ospę. Musimy To Jakoś przezyc. Niech się teraz dzieciaki wychoruja żeby później nam noworodków nie pozarazaly.

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Aktualnie Bartek tez chory, całe szczęście ze teraz ferie u nas właśnie dziś się zaczynają i w przedszkolu są grupy łączone wiec i tak zostaje w domu te dwa tygodniem to mam nadzieje ze odbudujemy trochę odporność po ospie.

Ja dziś obudziłam się z mega bólem gardła
Na zewnątrz odwilż, pada deszcz bleeee

Dużo zdrówka dla was obojga

Napisane przez sliweczka85

Niektóre moje koleżanki były przerażone gdy widziały, że ja pozwalałam dzieciom raczkować w trawie, smakować kamyki, bawić się błotkiem czy być lizanym przez psy po buzi. Często w deszczu dzieci biegały w kałużach albo w gradzie na bosaka koło domu. Zresztą całe lato oni na boso jak w średniowieczu biegają i w domu i w ogródku Wcale się nigdy z tego powodu nie pochorowały , co więcej myślę że ich odporności to pomogło

Sliweczka dokładnie tak jak piszesz. Moja siostra też swoje dziewczynki dawała do piaskownicy, do trawy, z kotami i psami się bawiły. Obcy ludzie jej uwagę zwracali, że jak to dziecko na bosaka po piasku biega itp.Teraz obie mają super odporność i może z kilka razy jej chorowały a antybiotyk, to chyba tylko przy ospie.

Jejku jak mi się nie chce w tej pracy siedzieć... Już bym na L4 poszła chętnie. Ani wstać nie mogę rano, ani spać w nocy. Zimno mam w biurze i jeszcze te dojazdy..
PS. Nie wiem czy to przez ciąże czy nie, ale tak łatwo teraz się irytuje że szok. I osoby, które normalnie przed ciążą tolerowałam teraz mi tak na nerwy działają, że przebywać z nimi nie mogę .

[misia880]

Ja mam muslinowe z baby one, ladne ale dupy nie urywaja :p
Za to bambusowe robia u mnie szał

[motylek1984]

Dziewczyny, dzisiaj miałam pierwszą nockę z cebuszką i zakochałam sie :-D. Współczje wam z tymi chorobami, temperatura na dworze też robi swoj. Mam nadzieje, że maluchom i wam szybko minie. Lecę, bo jedziemy do częstochowy do tako, poogladac wozki :-D

[201711281320]

Napisane przez soffinka

Zmienię troszkę temat
Pieluszki muślinowe z babyono - WARTO? Bo zastanawiam się nad kupnem

Napisane przez chudziaszek11

Też zamierzam kupić kilka muślinowych, więc podłącze się pod pytanie. Na szczęście dostałam pakę pieluch tetrowych 30sto letnich - tak spranych i milusich, że szok Dlatego zamierzam dokupić do kolekcji rodzinnej tylko kilka muślinowych

A czy to jest to samo co otulacz muślinowy? Mam zamiar kupić coś cieniutkiego na lato do otulenia lub przykrycia ale jeszcze się nad tym głębiej nie zastanawiałam, a wcześniej nie miałam, więc z doświadczenia nic nie podpowiem.

Napisane przez chudziaszek11

Jejku jak mi się nie chce w tej pracy siedzieć... Już bym na L4 poszła chętnie. Ani wstać nie mogę rano, ani spać w nocy. Zimno mam w biurze i jeszcze te dojazdy..
PS. Nie wiem czy to przez ciąże czy nie, ale tak łatwo teraz się irytuje że szok. I osoby, które normalnie przed ciążą tolerowałam teraz mi tak na nerwy działają, że przebywać z nimi nie mogę .

Hahaha, mam tak samo Poziom tolerancji na niektóre osoby drastycznie spadł

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez misia880

Ja mam muslinowe z baby one, ladne ale dupy nie urywaja :p
Za to bambusowe robia u mnie szał

Jakie one są w dotyku te muślinowe? I jaki skład? To jest 100 % bawełny?

A bambusowe? To na serio z bambusa? Grube to czy cienkie? Za dużo teraz tego wszystkiego i nie wiadomo co wybrać...

[misia880]

Nie pamietam bo opakowanie juz dawno wywalone. Sa przyjemniejsze od tetrowych ale bardziej delikatne. Takie lekkie mega..

Te bambusowe sa troche grubsze, struktura duuzo porzadniejsza i takie cudne w dotyku. Moglabym je mietolic i mietolic
Na pewno sa 1000 razy solidniejsze od muslinowych. Jakbym chciala otulacz to na pewno z tego rodzaju.

[Asiek121]

od przyszłego poniedziałku w Lidlu jakieś rzeczy dla bobasków właśnie oglądałam ulotke :-D chyba sie wybiore





, jak jakość ubranek z Lidla??

[australia87]

Hej dziewczyny Ledwo nadążam z czytaniem! Miałam w weekend zajęcia, padam normalnie. Na dodatek kolano mnie boli, w nocy z tego bólu nie mogłam usnąć przez 2 godziny Nie wiem, czy można w ciąży jakieś maści rozgrzewające stosować? Mam wizytę w czwartek, ale nie wiem czy do tego czasu wytrzymam, nie chcę się tak męczyć każdej nocy

Napisane przez Asiek121

od przyszłego poniedziałku w Lidlu jakieś rzeczy dla bobasków właśnie oglądałam ulotke :-D chyba sie wybiore





, jak jakość ubranek z Lidla??

Oooo, właśnie zerknęłam, jakie ładne! I ceny też niczego sobie

[misia880]

Napisane przez Asiek121

od przyszłego poniedziałku w Lidlu jakieś rzeczy dla bobasków właśnie oglądałam ulotke :-D chyba sie wybiore





, jak jakość ubranek z Lidla??

bardzo dobra

[fiazo]

Napisane przez zebrah

Mój młody ma ostatnio problemy z zasypianiem, coraz później mu to wychodzi i ogólnie jest proces wykańczający. Macie jakąś cudowną metodę na naukę samodzielnego usypiania?

ja miałam super zasypiające dziecko do 2lat i zaczął się bunt, teraz powoli z niego wychodzimy. Także złotej rady nie dam.

Napisane przez olinka012

Ola od września nie chorowala teraz tak ja wzielo dziewczyny mam dość przepraszam ze się użalam ale spalam 1,5godz dzis. I teraz maz czuwa Ola pokasluje a ja co ona kaszlnie zrywam się na nogi. Czuje ogromne zmęczenie i spac nie umiem

Jedyne co mnie cieszy to to ze czuje ruchy michalka uwielbiam to!

nie użalasz się.... mam dziś to samo, mały kaszlał doszedł do tego katar. Wiem, że nie mogę pomóc ale spać też nie mogłam, do pracy poszłam ledwo przytomna.

Napisane przez chudziaszek11

Jejku jak mi się nie chce w tej pracy siedzieć... Już bym na L4 poszła chętnie. Ani wstać nie mogę rano, ani spać w nocy. Zimno mam w biurze i jeszcze te dojazdy..
PS. Nie wiem czy to przez ciąże czy nie, ale tak łatwo teraz się irytuje że szok. I osoby, które normalnie przed ciążą tolerowałam teraz mi tak na nerwy działają, że przebywać z nimi nie mogę .

mam podobnie tylko jeden osobnik od początku mnie wkurza, a teraz w ciąży to nie mogę... już odliczam czas do L4 i ciesze się bo nie będę musiała na niego patrzeć

Napisane przez Asiek121

od przyszłego poniedziałku w Lidlu jakieś rzeczy dla bobasków właśnie oglądałam ulotke :-D chyba sie wybiore
, jak jakość ubranek z Lidla??

większość dobrej jakości, raz trafiłam na złą i bluzki się trochę rozciągnęły

[soffinka]

Napisane przez misia880

Nie pamietam bo opakowanie juz dawno wywalone. Sa przyjemniejsze od tetrowych ale bardziej delikatne. Takie lekkie mega..

Te bambusowe sa troche grubsze, struktura duuzo porzadniejsza i takie cudne w dotyku. Moglabym je mietolic i mietolic
Na pewno sa 1000 razy solidniejsze od muslinowych. Jakbym chciala otulacz to na pewno z tego rodzaju.

Misia z jakiej firmy masz te muślinowe?

[misia880]

Napisane przez soffinka

Misia z jakiej firmy masz te muślinowe?

baby one

[201711281320]

Napisane przez Asiek121

jak jakość ubranek z Lidla??

Coś tam miałam i wg. mnie jak najbardziej OK.

[ewka555]

Asiek ja ubranka z lidla lubię co prawda ze dwie bluzeczki mi sie rozciagnely wszerz ale ogólnie ok 👌



Dziewczyny, uzywalyscie otulaczow? Polecicie cos? Patrzę na to woombie ale drogie ustrojstwo 😁



A co do pieluszek mialam tetrowe i flanelowe i ok, ale kusicie tymi muslinowymi i bambusowymi, chciałabym je pomacac😁



Probuje odsmoczkowac moje dziecię. Trzymajcie kciuki

[soffinka]

Napisane przez ewka555

Asiek ja ubranka z lidla lubię co prawda ze dwie bluzeczki mi sie rozciagnely wszerz ale ogólnie ok 👌



Dziewczyny, uzywalyscie otulaczow? Polecicie cos? Patrzę na to woombie ale drogie ustrojstwo 😁



A co do pieluszek mialam tetrowe i flanelowe i ok, ale kusicie tymi muslinowymi i bambusowymi, chciałabym je pomacac😁



Probuje odsmoczkowac moje dziecię. Trzymajcie kciuki

Kciuki ja własnie myslalam o takim otulaczu bambusowym

[ania230]

w 20 tygodniu

U mnie dalej w brzuszku cisza , chyba moja córcia jest mega grzeczna i nie chce jeszcze Mamci sprawić przyjemności.

Mam zamiar się wybrać do rossmana po ten krem do smarowania palmers? drugi jest za 50 % więc, dobra cena i odbiorę olejek za 0,01 gr.
A spacerek obowiązkowo trzeba zrobić

Kusicie tymi pieluchami i pewnie też się skuszę

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez soffinka

Kciuki ja własnie myslalam o takim otulaczu bambusowym

Ten otulasz jest po prostu cieńszy od rożka ? tak ?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Gdzie Lalare ? bo też ostatnio się nie odzywa

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez ewka555

Probuje odsmoczkowac moje dziecię. Trzymajcie kciuki

Powodzenia

[Asiek121]

Lalare wczoraj miała jakaś impreze rodzinną, chyba roczek chrześnicy i pewnie dlatego nie pisala :-D widzialam na insta

[ania230]

Napisane przez chudziaszek11

Jejku jak mi się nie chce w tej pracy siedzieć... Już bym na L4 poszła chętnie. Ani wstać nie mogę rano, ani spać w nocy. Zimno mam w biurze i jeszcze te dojazdy..
PS. Nie wiem czy to przez ciąże czy nie, ale tak łatwo teraz się irytuje że szok. I osoby, które normalnie przed ciążą tolerowałam teraz mi tak na nerwy działają, że przebywać z nimi nie mogę .

Coś w tym jest i też tak miałam po prostu nie mogłam patrzec na nich i dobrze że poszłam na l4 bo czasami jak dostane sms z zapytaniem to od razu mnie irytuje