Plan już mamy obmyślony - nawiedzone przyszłe żony! PM 2017 cz. 11

[taedio]

Napisane przez Anemone

mam identyczne! czarne! polecam!

Przekonałas mnie, zamawiam nawet jak nie bedą na slub to je wykorzystam



Edit. Dubel

[Anemone]

Napisane przez taedio

Przekonałas mnie, zamawiam nawet jak nie bedą na slub to je wykorzystam



Edit. Dubel

niewiele Ci trzeba

[taedio]

Napisane przez Anemone

niewiele Ci trzeba

Jeśli chodzi o szpilki to jestem miękka faja uwielbiam

[zambeza]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54586111]W sensie na jakąś domową imprezę [/QUOTE]

Aa o to chodzi a to co innego

[jaszczurka94]

Napisane przez Anemone

Dzień dobry
Od dzisiaj możecie mi mówić PANI INŻYNIER
obroniona na 5.0 średnia ze studiów 4.5

Brawo

Napisane przez koolorowana

no u nas też chlapa moja kuzynka mieszka w Niemczech i mówi , że dziś u nich było 20 stopni na plusie normalnie lato

W Hamburgu +11 stopni było

Napisane przez pretty_girl19892

To ja chyba jako nieliczna tutaj będę mieć mniejszy budżet, mam nadzieje że zmieścimy się w 25 tys na 65-70 osób
A do dziewczyn które mają też takie mniejsze wesela - jaki wy macie budżet?

Mam listę gości na 74 osoby, liczę, że będzie między 65 a 80 osób.
A budżet to 40 tysięcy. Jeśli uda się uzbierać.
Planowaliśmy w tej kwocie wyrobić się przy 115 osobach, ale lista się pomniejszyła, a budżet i tak planujemy taki uzbierać. Co zostanie, przeznaczymy na wynajem mieszkania lub na wyjazd we dwoje na tydzień/dwa.


[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54571911]
U nas 40 tyś to max maxów
Obecnie w excelu wyszło nam 37 tysięcy licząc z górką.[/QUOTE]

U mnie licząc chyba większość górką to wychodzi ok 39 tyś. Ale w niektórych rzeczach sporą górkę dałam, tak myślę.


[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54574011]Dziewczyny znalazłam w sumie idealne buty, ale cena jak dla mnie za duża. Mieści się w budżecie, ale chciałabym dać max. 200 zł [/QUOTE]

Ja też do 200zł chcę kupić, może jakieś w fiolecie (wrzos, lawenda), ale ostatnio stwierdziłam, że chyba poświecę dodatkowo do 50€ na białe conversy przed kostkę i potem zmienię buty na trampki.. Ja nie umiem i nie nauczę się chodzić raczej na dłuższą metę w obcasach, dla mnie to udręka. A że suknia do ziemi... ^.^
Chyba, że naprawdę trafię na wygodne i nie za wysokie obcasy. (powinnam wysokie, bo niska jestem). Tylko raz miałam takie serio cudne, mega wygodne, ale to była 3 gimnazjum, a po balu gimnazjalnym w parku złamał się obcas... i tyle po nich było.

Napisane przez Ewelinatir

Same płacicie za wesele czy rodzice Wam sponsorują ?

Odkładamy sami. Te 40 tyś. Mama TŻ raczej się nie dokłada do niczego. Moi rodzice zapewnią wódkę, wina i stół wiejski. Ale i tak wódkę mam w kosztorysie wliczoną do naszych wydatków, tak na wszelki wypadek, gdyby a nóż nie udało się rodzicom dołożyć.
U nas nie ma podziału, zarabia tylko TŻ, pieniążki uznajemy za wspólne. Jak zarabiałam i ja i TŻ, to pieniądze też były wspólne, a nie 'moje'/'twoje'.

[aasiejka]

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

[Anemone]

Napisane przez aasiejka

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

co się stało?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez jaszczurka94

Ja też do 200zł chcę kupić, może jakieś w fiolecie (wrzos, lawenda), ale ostatnio stwierdziłam, że chyba poświecę dodatkowo do 50€ na białe conversy przed kostkę i potem zmienię buty na trampki.. Ja nie umiem i nie nauczę się chodzić raczej na dłuższą metę w obcasach, dla mnie to udręka. A że suknia do ziemi... ^.^
Chyba, że naprawdę trafię na wygodne i nie za wysokie obcasy. (powinnam wysokie, bo niska jestem). Tylko raz miałam takie serio cudne, mega wygodne, ale to była 3 gimnazjum, a po balu gimnazjalnym w parku złamał się obcas... i tyle po nich było.

Ja się staram i się po mału udaje chodzić poprawnie, bez mega bolących nóg

[aankaa092]

Napisane przez aasiejka

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

Niedobrze czemu?

[aasiejka]

Napisane przez Anemone

co się stało?

Posprzeczaliśmy się, nie będę tu pisać na forum

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez aasiejka

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

[koolorowana]

Napisane przez malgosiaw123

Ja nigdy nie grałam w simsy

gdzie Ty się wychowałas

Napisane przez aasiejka

Posprzeczaliśmy się, nie będę tu pisać na forum

główka do góry, napewno się pogodzicie, w nerwach mówi się różne rzeczy

U nas za wesele płacą moi i TŻa rodzice , my fundujemy sami sobie tylko obrączki , suknię i garnitur.. przynajmniej to.. jesteśmy za biedni studenci, żeby sami organizować wesele , a rodzice uparci są i chcą nam zafundować to po co czekać oczywiście jesteśmy im bardzo wdzięczni za to
Jeśli chodzi o buty na wesele to tez szpilki 8 cm i pewnie buty na zmianę zastanawiam się czy trzeba kupić buty już przed przymiarkami suknii? tak samo bielizna itd?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez aasiejka

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

Nie denerwuj się

[nivea91]

Napisane przez możdżulek

dziewczyny, macie na umowach zespołów i Djów, do której grają?

U mnie zawarte jest do której godziny, tak samo jak kwota za przedłużenie.

Napisane przez aasiejka

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

A co on na to?

[aasiejka]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;54588746]Nie denerwuj się [/QUOTE]

Jest gorzej niż było 5 min temu

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez nivea91

U mnie zawarte jest do której godziny, tak samo jak kwota za przedłużenie.

A co on na to?

Ogólnie to mi powiedział ze ślub to więzienie

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Idę spać, dobrej nocy

[aankaa092]

Napisane przez aasiejka

Posprzeczaliśmy się, nie będę tu pisać na forum

Niedobrze

Napisane przez aasiejka

Jest gorzej niż było 5 min temu \
Ogólnie to mi powiedział ze ślub to więzienie

bardzo niemiło. Może o coś innego mu chodziło... może nie chciał źle. Mam nadzieję, że wszystko się szybko wyjaśni i okaże się, że to nie o to chodziło

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Faceci
Mnie mój też denerwuje bo ile było gadania, że moglibyśmy się pobrać w tym roku w grudniu. Ale ja byłam stanowczo na nie bo zima itd. Gdy jednak zmieniłam zdanie to teraz Tż jest twardo za ślubem w 2017... Nie ma tygodnia żebym się z tego powodu na niego nie obrażała. I też parę razy mu powiedziałam, że jak jest taki to możemy ślubu nie brać w ogóle

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez aasiejka

Ogólnie to mi powiedział ze ślub to więzienie
Idę spać, dobrej nocy

Może tylko tak powiedział a tak naprawdę miał na myśli co innego


Też idę spać. Dobranoc Dziewczyny

[jaszczurka94]

Napisane przez koolorowana

U nas za wesele płacą moi i TŻa rodzice , my fundujemy sami sobie tylko obrączki , suknię i garnitur.. przynajmniej to.. jesteśmy za biedni studenci, żeby sami organizować wesele , a rodzice uparci są i chcą nam zafundować to po co czekać oczywiście jesteśmy im bardzo wdzięczni za to

Zazdroszczę troszkę.
Gdyby rodzice fundowali nam wesele to brałabym ślub w moim wcześniej wymarzonym dniu, czyli 2 kwietnia 2016
Ale już pokochałam obecny wybór na 2017


[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54588176]Ja się staram i się po mału udaje chodzić poprawnie, bez mega bolących nóg [/QUOTE]

Ja to też za bardzo nie mogę ćwiczyć jeszcze. Na koniec listopada skręciłam kostkę, po dwóch tygodniach poszłam na kontrolę do ortopedy, noga nadal spuchnięta jak bania. Okazało się, że zerwane/naderwane (nie zrozumiałam po angielsku) wiązadło zewnętrzne było i miałam jeszcze na miesiąc stabilizator. Dopiero od niecałych dwóch tygodni chodzę bez tego. I muszę bardzo na nogę jeszcze uważać, więc obcasy to zły pomysł na jakiś czas.

Napisane przez aasiejka

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

Napisane przez aasiejka

Jest gorzej niż było 5 min temu
Ogólnie to mi powiedział ze ślub to więzienie

W złości mówi się dużo głupot. Jestem pewna, że będzie dobrze Śpij dobrze.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez jaszczurka94

Ja to też za bardzo nie mogę ćwiczyć jeszcze. Na koniec listopada skręciłam kostkę, po dwóch tygodniach poszłam na kontrolę do ortopedy, noga nadal spuchnięta jak bania. Okazało się, że zerwane/naderwane (nie zrozumiałam po angielsku) wiązadło zewnętrzne było i miałam jeszcze na miesiąc stabilizator. Dopiero od niecałych dwóch tygodni chodzę bez tego. I muszę bardzo na nogę jeszcze uważać, więc obcasy to zły pomysł na jakiś czas.

Ja mam przemieszczenie kostki po skręceniu, któe było 3 lata, temu, tydzień temu znów skręciłam tą samą kostkę, ale dam radę

[taedio]

Ja w sylwestra skręciłam drogi raz ta sama kostkę, wczoraj miałam wizytę u lekarza i powitał mnie słowami "noga dalej jak balonik" a dzisiaj za dużo chodziłam to spuchła i nosiłam dzieci bo spuchła jeszcze bardziej

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez taedio

Ja w sylwestra skręciłam drogi raz ta sama kostkę, wczoraj miałam wizytę u lekarza i powitał mnie słowami "noga dalej jak balonik" a dzisiaj za dużo chodziłam to spuchła i nosiłam dzieci bo spuchła jeszcze bardziej

Mnie boli noga, ale jutro idę na siłownię, a co

[Anemone]

Napisane przez taedio

Ja w sylwestra skręciłam drogi raz ta sama kostkę, wczoraj miałam wizytę u lekarza i powitał mnie słowami "noga dalej jak balonik" a dzisiaj za dużo chodziłam to spuchła i nosiłam dzieci bo spuchła jeszcze bardziej

to nie chodź na tej nodze! Opuchlizna nie zejdzie i będzie się dłużej goić!
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54590831]Mnie boli noga, ale jutro idę na siłownię, a co [/QUOTE]
ale nie biegaj ani nie rób nic z tych rzeczy

[Icannotfly]

soundmachine.pl

Chyba bierzemy.

Dużo starych utworów, a nie samo disco-polo (sami mówią, że jak nie muszą to wolą nie grać tego rodzaju muzyki ), wokal damski i męski (jeden z lepszych jaki znalazłam), perkusja ( ), zabawy, jeśli już, to integracyjne. W dodatku załapaliśmy się na jakąś promocję.

Ale szkoda, że mało opinii o nich w internecie.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Anemone

to nie chodź na tej nodze! Opuchlizna nie zejdzie i będzie się dłużej goić!

ale nie biegaj ani nie rób nic z tych rzeczy

Opuchlizna mi zeszła więc luz

Pochodzę na orbitreku 10 minut na rozgrzewkę, potem zrobię bica a na koniec jeszcze pół godzinki na orbitreku

[taedio]

Napisane przez Anemone

to nie chodź na tej nodze! Opuchlizna nie zejdzie i będzie się dłużej goić!

W tym tygodniu muszę :x jest bardzo dużo pracy :x

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Tak a propos siłowni - mamy w mieście nawet sporo siłowni. Ja wybrałam taką gdzie mam w miarę blisko i jest fitness, pasowała mi tylko jedna. Poszłam tam i spotkałam mojego byłego-niedoszłego. Akurat w tym miesiącu kiedy ja zaczęłam tam chodzi to on akurat zmienił siłownię na tą TŻ zazdrosny jak nic

[koolorowana]

Napisane przez jaszczurka94

Zazdroszczę troszkę.
Gdyby rodzice fundowali nam wesele to brałabym ślub w moim wcześniej wymarzonym dniu, czyli 2 kwietnia 2016
Ale już pokochałam obecny wybór na 2017
.

a ja was podziwiam, że sami organizujecie wesele serio zaradni jesteście i wgl

[Key_b]

Napisane przez koolorowana

gdzie Ty się wychowałas


główka do góry, napewno się pogodzicie, w nerwach mówi się różne rzeczy

U nas za wesele płacą moi i TŻa rodzice , my fundujemy sami sobie tylko obrączki , suknię i garnitur.. przynajmniej to.. jesteśmy za biedni studenci, żeby sami organizować wesele , a rodzice uparci są i chcą nam zafundować to po co czekać oczywiście jesteśmy im bardzo wdzięczni za to
Jeśli chodzi o buty na wesele to tez szpilki 8 cm i pewnie buty na zmianę zastanawiam się czy trzeba kupić buty już przed przymiarkami suknii? tak samo bielizna itd?

No trzeba mieć na przymiarki buty i stanik

Dobry witam się z rana

[VinVinara]

Napisane przez aasiejka

W nerwach powiedziałam tz ze ślubu nie będzie..

Ja też tak raz powiedziałam. (Oczywiście ślub cały czas chcialam). Chyba nic go tak nie zranilo jak słowa, ze nie chce ślubu. Bardzo tego zalowalam potem. Ale ułożyło się

Napisane przez koolorowana

Jeśli chodzi o buty na wesele to tez szpilki 8 cm i pewnie buty na zmianę zastanawiam się czy trzeba kupić buty już przed przymiarkami suknii? tak samo bielizna itd?

Chodzi Ci o pierwsze przymiarki?

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Co myślicie o takim wdzianku?

[aasiejka]

Witam się co do wczorajszej kłótni nic się nie zmieniło. Zaraz się zbieram do pracy

Napisane przez VinVinara

Ja też tak raz powiedziałam. (Oczywiście ślub cały czas chcialam). Chyba nic go tak nie zranilo jak słowa, ze nie chce ślubu. Bardzo tego zalowalam potem. Ale ułożyło się

U nas jest tak ze on mi cos zarzuca i jest ok bo to on jest poszkodowany ale jak ja mu powiem spokojnie ze robi dokładnie tak samo jak ja, i podam mu konkretne sytuacje to oczywiście jest wielki "bulwers" zobaczymy jak się sprawą potoczy


[/COLOR]Co myślicie o takim wdzianku?

patrze przez telefon, i na zdjęciu takim małym wygląda ładnie