Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Chłopak się stara. I nie strzela fochów. Szczery taki.

dokładnie. stara się. nie mogę tego powiedzieć o żadnej innej męczybule.

Napisane przez adeedra

Aha. To nie wiedziałam, przepraszam.
Niańczenie psychopaty to też jakiś chytry plan, który zaowocuje w przyszłości i zwiększy szanse?

a skąd miałaś wiedzieć? nie ma za co przepraszać, nie zrobiłaś nic złego. młoda jest zagubiona, to fakt. ja przeszłam swoje w życiu, nie były to przeciętne doznania, a raczej takie z tej dolnej półki i poniżej akceptowalnego pułapu. wykaraskałam się z tego i jeśli komuś mogę oszczędzić sekundy spędzonej tam, na dnie, to to zrobię. ona jest bardzo zagubiona i mi jej szkoda, ale mogę co najwyżej do niej napisać. jest nieaktywna na forum od 19. niestety, mocy bilokacji, teleportacji i telekinezy (w pakiecie chyba ze schizofrenią) nie posiadam...

[krewet]

laska
osoba z tak arystokratycznym tonem nie może być brzydka
napisałem, że jesteś na pewno piękna?
napisałem
to nie wybrzydzaj
i napisz mi merytorycznie na poprzedni temat bo się wykręcasz i wijesz

[kahoko hino]

Napisane przez krewet

wykręcasz się, bo to co wcześniej pisałaś jest prawdą

poza tym na pewno jesteś piękną kobietą

[krewet]

normalny ładny komplement jej napisałem, ogarnij się

[201607040950]

Klasyczny komplement Kreweta:

Laski: Krewet, lecimy na Ciebie.
Krewet: tylko ostatni, zdesperowany pasztet mógłby się mną zainteresować.

[krewet]

widzisz poprosiłem stewardese o konkrety nieodziane jej ironią i się zaczęła migać
nawet taka chłodna dama ma chwile dobroduszności i nie chce żeby komuś było przykro

[agataenfinbref]

Krewet... naprawde nie chce Cie zranic, ale czuje, ze nie moge tego w sobie dluzej dusic. Kocham ENRIQUE

[201607040950]

Napisane przez krewet

widzisz poprosiłem stewardese o konkrety nieodziane jej ironią i się zaczęła migać
nawet taka chłodna dama ma chwile dobroduszności i nie chce żeby komuś było przykro

Już ja lepiej wiem, czego ona może chcieć, bo też taka jestem, dobroduszna.

[kahoko hino]

Napisane przez agataenfinbref

Krewet... naprawde nie chce Cie zranic, ale czuje, ze nie moge tego w sobie dluzej dusic. Kocham ENRIQUE

ić stont!

Napisane przez adeedra

Już ja lepiej wiem, czego ona może chcieć, bo też taka jestem, dobroduszna.

Ty dobroduszna? to co ja jestem?

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

ić stont!

Daj jej spokój. Pewnie to ostatnie podrygi. Jeszcze walczy, potem podda się jedynie słusznemu uczuciu.

Napisane przez kahoko hino

to co ja jestem?

Sądząc po działalności w niektórych tematach to pierwszą naiwną.

Napisane przez kahoko hino

Ty dobroduszna?

Dla niego . Who cares about reszta.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Daj jej spokój. Pewnie to ostatnie podrygi. Jeszcze walczy, potem podda się jedynie słusznemu uczuciu.

a co, jak nie?!

Napisane przez adeedra

Sądząc po działalności w niektórych tematach to pierwszą naiwną.

to się nadzieja nazywa. i wiara w ludzkość.

Napisane przez adeedra

Dla niego . Who cares about reszta.

podwójne standardy. ale jak dla kreweta, to zrozumiałe

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

a co, jak nie?!

Będziemy się martwić, jak już dojdzie do tego nieszczęścia. Póki co robimy co w naszej mocy by zapobiegać!

Napisane przez kahoko hino

to się nadzieja nazywa. i wiara w ludzkość.

Ne. To się nazywa tak jak napisałam. Zrozumiesz, jak Twój kwiatuszek zakwitnie ponownie.

Napisane przez kahoko hino

podwójne standardy. ale jak dla kreweta, to zrozumiałe

Żadne podwójne standardy. Za kogo Ty mnie masz?
Dla wybranych mam standardy indywidualne, dla reszty żadnych.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Będziemy się martwić, jak już dojdzie do tego nieszczęścia. Póki co robimy co w naszej mocy by zapobiegać!

Napisane przez adeedra

Ne. To się nazywa tak jak napisałam.

boś Ty płynem wypełniona jak woreczek żółciowy

Napisane przez adeedra

Zrozumiesz, jak Twój kwiatuszek zakwitnie ponownie.

Napisane przez adeedra

Żadne podwójne standardy. Za kogo Ty mnie masz?
Dla wybranych mam standardy indywidualne, dla reszty żadnych.

jak indywidualne, to wielowymiarowe

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

boś Ty płynem wypełniona jak woreczek żółciowy

[kahoko hino]

[201607040950]

[krewet]

na wizażu się ze mnie śmieją
na studiach też
już nie daję rady psychicznie bez kitu

[201607040950]

[krewet]

w ogóle jedna laska z fotki się pyta czy pójdę z nią na studniówkę bo kolega coś tam nie może
ale odmówiłem
raz, że ona jest z innego miasta
dwa, że ona dupy nie urywa
trzy, że nie widziałem jej na oczy
cztery, że nie lubię takich imprez, przecież tam się do rana siedzi, ja na swojej studniówce też nie byłem

[201607040950]

oj Ty
jak Ty nic nie rozumiesz
dla dziewczyny to prawdziwa tragedia nie mieć z kim pójść na studniówkę
mnie to osobiście tak przeraziło
że na wszelki wypadek nie zapłaciłam za wstęp
i wlazłam na krzywy ryj.

[krewet]

oj znajdzie sobie kogoś
usunąłem już fotkę
jak to jest
poznałem jedną laskę
powiedziała, że mam złe te zdjęcia i mi zaczęła przerabiać
dodała jakieś kolorki, nie są to jakieś bezczelne przeróbki, przynajmniej ja tak to widzę
wrzuciłem to na fotkę i faktycznie skuteczność znacznie wzrosła, nie wiem jednak czy nie przekroczyłem subtelnej granicy między "dobrze tu wyglądasz" a "kto jest na tym zdjęciu?"
pisałem do serio ładnych lasek i odpisywały
większość mieszkała daleko ode mnie, bowiem do tych lepszych z mojego miasta już pisałem i głupio by było pisać drugi raz z nowym zdjęciami, jeśli wcześniej nie odpisały
ale mimo wszystko nie wiem czy coś takiego jest fair

muszę odejść siną w dal...

[stewardesa]

Napisane przez krewet

mnie tematy seksualistyczne nie interesują

biedne laski pchające się do rozporka, musiały pewnie stoczyć walkę z księciuniem, chyba, że był dżentelmenem i nie odmówił damie, zamknął oczy i jakoś to ścierpiał

Napisane przez kahoko hino

dokładnie. stara się. nie mogę tego powiedzieć o żadnej innej męczybule.

przecież to JEST Beta

Napisane przez krewet

laska
osoba z tak arystokratycznym tonem nie może być brzydka
napisałem, że jesteś na pewno piękna?
napisałem
to nie wybrzydzaj

Już ja dobrze pamiętam, co napisałeś i wiem, gdzie to się mieści w skali.

Napisane przez krewet

i napisz mi merytorycznie na poprzedni temat bo się wykręcasz i wijesz

no bo być i milfem i kłodą, to by słabe było

Napisane przez kahoko hino

Co, nie lubisz rimmingu? Zresztą to takie wyproszone było, że ło jesu.

Napisane przez krewet

nawet taka chłodna dama ma chwile dobroduszności i nie chce żeby komuś było przykro

Hola, hola. Nie komuś, tylko też dla wybranych mam inne standardy.

Napisane przez agataenfinbref

Krewet... naprawde nie chce Cie zranic, ale czuje, ze nie moge tego w sobie dluzej dusic. Kocham ENRIQUE

To nic, on jest Enrique.

Napisane przez adeedra

Już ja lepiej wiem, czego ona może chcieć, bo też taka jestem, dobroduszna.

Napisane przez kahoko hino

Ty dobroduszna?

Bez obelg. To się nazywa interesowność i wynika z poprzedniego zdania.

Napisane przez kahoko hino

boś Ty płynem wypełniona jak woreczek żółciowy

Dostała parę razy tymi perłami utytłanymi w guanie w lico od wieprzów, a trzeciego policzka nie ma.

Napisane przez krewet

na wizażu się ze mnie śmieją
na studiach też
już nie daję rady psychicznie bez kitu

A w takie powiedzenie, że kobieta rozbawiona, to kobieta zdobyta, to nie wierzy oczywiśćie?

[krewet]

A w takie powiedzenie, że kobieta rozbawiona, to kobieta zdobyta, to nie wierzy oczywiśćie?

was mogę rozbawiać
ale jak mi panny na żywo się śmieją w twarz to to już nie jest fajne

[elvegirl]

Napisane przez krewet

was mogę rozbawiać
ale jak mi panny na żywo się śmieją w twarz to to już nie jest fajne

A jak Cię komplementują, to im nie wierzysz. Jak żyć z Tobą Mistrzu, no jak?

[stewardesa]

Napisane przez krewet

usunąłem już fotkę

A 6 zł?

[krewet]

A jak Cię komplementują, to im nie wierzysz. Jak żyć z Tobą Mistrzu, no jak?

no ja właśnie o tych "komplementach" mówię

stewardesa a ty mnie zawiodłaś, miałaś mi napisać jak jest a się uczepiłaś komplementu

[stewardesa]

Napisane przez krewet

stewardesa a ty mnie zawiodłaś, miałaś mi napisać jak jest a się uczepiłaś komplementu

też się dalej wywijasz, a i tak już by było wymuszone

[kahoko hino]

Napisane przez krewet

na wizażu się ze mnie śmieją
na studiach też
już nie daję rady psychicznie bez kitu

kto się z Ciebie śmieje na studiach? i z czego konkretnie się śmieją?

Napisane przez krewet

w ogóle jedna laska z fotki się pyta czy pójdę z nią na studniówkę bo kolega coś tam nie może
ale odmówiłem
raz, że ona jest z innego miasta
dwa, że ona dupy nie urywa
trzy, że nie widziałem jej na oczy
cztery, że nie lubię takich imprez, przecież tam się do rana siedzi, ja na swojej studniówce też nie byłem

masz branie.

Napisane przez adeedra

oj Ty
jak Ty nic nie rozumiesz
dla dziewczyny to prawdziwa tragedia nie mieć z kim pójść na studniówkę
mnie to osobiście tak przeraziło
że na wszelki wypadek nie zapłaciłam za wstęp
i wlazłam na krzywy ryj.

ja nie poszłam na moją studniówkę, bo uznałam to za uwłaczające.

Napisane przez krewet

usunąłem już fotkę

Napisane przez krewet

jak to jest
poznałem jedną laskę
powiedziała, że mam złe te zdjęcia i mi zaczęła przerabiać
dodała jakieś kolorki, nie są to jakieś bezczelne przeróbki, przynajmniej ja tak to widzę
wrzuciłem to na fotkę i faktycznie skuteczność znacznie wzrosła

ja Ci o tym trąbię od dawna.

Napisane przez krewet

nie wiem jednak czy nie przekroczyłem subtelnej granicy między "dobrze tu wyglądasz" a "kto jest na tym zdjęciu?"

a wyglądasz jak Ty na tym zdjęciu? wyżej pisałeś, że tak, to nie widzę problemu.

Napisane przez krewet

pisałem do serio ładnych lasek i odpisywały
większość mieszkała daleko ode mnie, bowiem do tych lepszych z mojego miasta już pisałem i głupio by było pisać drugi raz z nowym zdjęciami, jeśli wcześniej nie odpisały
ale mimo wszystko nie wiem czy coś takiego jest fair

czyli są efekty!!!

Ty myślisz, że one tak pamiętają każdego gościa, który do nich pisał, i którego olały?

Napisane przez krewet

muszę odejść siną w dal...

gdzie i po co?

Napisane przez stewardesa

przecież to JEST Beta

ja bety aż tak nie śledziłam, ale jeśli się nieco zmienił i chce nad sobą popracować, to nie widzę problemu.

Napisane przez krewet

was mogę rozbawiać
ale jak mi panny na żywo się śmieją w twarz to to już nie jest fajne

kto Ci się śmiał w twarz i za co?

Napisane przez elvegirl

A jak Cię komplementują, to im nie wierzysz. Jak żyć z Tobą Mistrzu, no jak?

Napisane przez krewet

no ja właśnie o tych "komplementach" mówię

naprawdę myślisz, że te dwie laski były tak znudzone, żeby sobie zrobić z Ciebie bekę i przedstawienie w postaci komplementów i robienia fotek, bo tak dobrze wyglądasz?

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

ja bety aż tak nie śledziłam, ale jeśli się nieco zmienił i chce nad sobą popracować, to nie widzę problemu.

Nie widzisz problemu, bo nie śledziłaś.
Podnieś go na duchu, może mu powróci energia do mszczenia się na kobietach, które są dz*wkami i zasługują na karę, za lata jego cierpień i odrzucenia. Popracuje nad sobą, może efektywniejszy w tym karaniu będzie.
W swoich wypowiedziach Twoje słoneczko m.in. fantazjowało o okaleczonych kobietach, zalecało mordowanie niewiernej żony, zachęcało do popełnienia potencjalnie rozszerzonego samobójstwa, odgrażało się, że to wina dz*wek, że on wciska gaz do dechy i nie panuje nad kierownicą, że każdą dz*wkę zwykłą i dz*wkę z playboya on sobie może kupić, więc nie widzi powodu dlaczego miałby szanować kobiety.
Och, ale na pewno się zmienił przez ostatnie trzy tygodnie i teraz marzy już tylko o tym, żeby być porządnym chłopakiem i znaleźć miłą dziewczynę.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Nie widzisz problemu, bo nie śledziłaś.
Podnieś go na duchu, może mu powróci energia do mszczenia się na kobietach, które są dz*wkami i zasługują na karę, za lata jego cierpień i odrzucenia. Popracuje nad sobą, może efektywniejszy w tym karaniu będzie.
W swoich wypowiedziach Twoje słoneczko m.in. fantazjowało o okaleczonych kobietach, zalecało mordowanie niewiernej żony, zachęcało do popełnienia potencjalnie rozszerzonego samobójstwa, odgrażało się, że to wina dz*wek, że on wciska gaz do dechy i nie panuje nad kierownicą, że każdą dz*wkę zwykłą i dz*wkę z playboya on sobie może kupić, więc nie widzi powodu dlaczego miałby szanować kobiety.
Och, ale na pewno się zmienił przez ostatnie trzy tygodnie i teraz marzy już tylko o tym, żeby być porządnym chłopakiem i znaleźć miłą dziewczynę.

no ale autor tego wątku brzmi zupełnie inaczej, więc nie wiem, skąd podejrzenie, że to ta sama osoba. a z tym słoneczkiem to mocno przesadziłaś.