Plan już mamy obmyślony - nawiedzone przyszłe żony! PM 2017 cz. 11

[muszkaaa8]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54702846]Zgadzam się
Ja mam 2 diamenty i ametyst w swoim i ciągle sprawdzam czy na pewno wszystkie kamienie na swoim miejscu. Przez co większość czasu go nie noszę bo albo jestem w pracy, albo na siłowni, albo siedzę przed kompem w pokoju. Tak strasznie boję się, że coś mu się stanie, że boję się go nosić [/QUOTE]

Napisane przez anlaya

Ja mam łączone białe i żółte złoto i brylant, jest piękny, ale noszę go tylko podczas wyjść, bo zwyczajnie o nim zapominam. Nigdy nie nosiłam pierścionków. Po domu mi szkoda.

Chyba nigdy nie zrozumiem czegoś takiego
Ja noszę swój wszędzie, od momentu kiedy go dostałam ściągnęłam go tylko jak ktoś go chciał zobaczyć. Chodzę w nim do pracy, gotuje, sprzątam i jak szliśmy ostatnio na siłownię to nawet przez myśl mi nie przyszło żeby go zostawić w domu wręcz przeciwnie bałabym się, że go mogę zgubić jak go ściągnę
Dostałam go po to, żeby nosić i zresztą po to on jest moim zdaniem
TŻ by chyba padł jakbym go nie nosiła

Napisane przez renia92

Ja też noszę tylko jak gdzieś wychodzę do pracy czy po domu mi szkoda, chociaż bardzo mi się podoba i uwielbiam go nosić.

tym bardziej nie rozumiem

Napisane przez motylek825

to ja chyba pije już od podstawówki



ja moj pierscionek noszę praktycznie cały czas, po to go dostałam, żeby go nosic. Fakt na początku nie nosiłam do pracy ale pozniej stwierdziłam: przeciez nie bedzie leżał non stop w pudelku. I jakoś tak jak spojrze na pierscionek a TZ nie ma obok to jest mi lepiej na sercu

dokładnie


wróciłam z pacy, podjechałam jeszcze po ulubiony krem (i wróciłam oczywiście z czterema innymi kosmetykami ), zjadłam obiad, wzięłam prysznic i padam, taki dziś senny dzień, że masakra

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54706156]TŻ kupował go przez internet i stwierdziliśmy że nie będziemy go wysyłać, więc oddaliśmy do okolicznego jubilera bo nie spodziewałam się, że to coś trudnego dla wieloletniego złotnika. Ten zrobił za mały, do tego pierścionek zeszlifował tak, że była kanciasty. Poszłam do reklamacji, zrobił większy, ale za to cieńszy niż był i nie do końca równy i jeszcze kamień mam lekko luźny. Nie mam ochoty już więcej chodzić to tego buca bo bałabym się, że całkowicie go zepsuje. [/QUOTE]

o kurde, współczuje, nieźle bym się wkurzyła

[kaaarii]

Napisane przez 89anioleknh89

Powaznie :O ?!? Haha swiat jest mały ja mam jutro egzamin

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------



Ja mjm lekkie pory a grzmocilam swego czasu tez dobrze

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Kaarii to hasasz ze mna i vin w nd na targi?

Też mam egzamin A gdzie są i od której się zaczynają i do której trwają bo ja mam w niedziele zajęcia

[muszkaaa8]

Napisane przez kaaarii

Też mam egzamin A gdzie są i od której się zaczynają i do której trwają bo ja mam w niedziele zajęcia

http://targislubne.info/ ul. Klimeckiego 14, od 10 do 17

[89anioleknh89]

Napisane przez kaaarii

Też mam egzamin A gdzie są i od której się zaczynają i do której trwają bo ja mam w niedziele zajęcia

Od 10 ale my jedziemy troche pozniej, a gdzie to nie pamietam gdzie

[nivea91]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54706156]TŻ kupował go przez internet i stwierdziliśmy że nie będziemy go wysyłać, więc oddaliśmy do okolicznego jubilera bo nie spodziewałam się, że to coś trudnego dla wieloletniego złotnika. Ten zrobił za mały, do tego pierścionek zeszlifował tak, że była kanciasty. Poszłam do reklamacji, zrobił większy, ale za to cieńszy niż był i nie do końca równy i jeszcze kamień mam lekko luźny. Nie mam ochoty już więcej chodzić to tego buca bo bałabym się, że całkowicie go zepsuje. [/QUOTE]
Zjechałabym równo tego gościa, zniszczył Ci pierścionek...
Dlatego zawsze najlepiej oddawać tam, gdzie się kupiło, wtedy jest szansa że jak zniszczą to dadzą nowy, a tak

[kaaarii]

Napisane przez muszkaaa8

http://targislubne.info/ ul. Klimeckiego 14, od 10 do 17

Napisane przez 89anioleknh89

Od 10 ale my jedziemy troche pozniej, a gdzie to nie pamietam gdzie

To dupa nie zdążę Bo mam zajęcia do 17.05 a muszę na nich być bo ostatnie i wpisy

[89anioleknh89]

Napisane przez kaaarii

To dupa nie zdążę Bo mam zajęcia do 17.05 a muszę na nich być bo ostatnie i wpisy

Zaluj

[renia92]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54706156]TŻ kupował go przez internet i stwierdziliśmy że nie będziemy go wysyłać, więc oddaliśmy do okolicznego jubilera bo nie spodziewałam się, że to coś trudnego dla wieloletniego złotnika. Ten zrobił za mały, do tego pierścionek zeszlifował tak, że była kanciasty. Poszłam do reklamacji, zrobił większy, ale za to cieńszy niż był i nie do końca równy i jeszcze kamień mam lekko luźny. Nie mam ochoty już więcej chodzić to tego buca bo bałabym się, że całkowicie go zepsuje. [/QUOTE]

O kurcze, współczuje. Nie wiem jak tak można Mój też był kupowany przez internet i ostatnio zastanawiałam się czy w razie potrzeby zmniejszenia wysyłać czy jechać gdzieś bliżej, ale widzę, że lepiej oddać do miejsca zakupu.

[kaaarii]

Napisane przez 89anioleknh89

Zaluj

Dobrze, że targi ślubne w miarę często

[89anioleknh89]

Napisane przez kaaarii

Dobrze, że targi ślubne w miarę często

Hehe

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez nivea91

Zjechałabym równo tego gościa, zniszczył Ci pierścionek...
Dlatego zawsze najlepiej oddawać tam, gdzie się kupiło, wtedy jest szansa że jak zniszczą to dadzą nowy, a tak

Nie chciałam się z facetem więcej kłócić... Zastanawiam się czy można by go za jakiś czas dać tam gdzie TŻ go kupił, żeby zrobili go grubszego.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez renia92

O kurcze, współczuje. Nie wiem jak tak można Mój też był kupowany przez internet i ostatnio zastanawiałam się czy w razie potrzeby zmniejszenia wysyłać czy jechać gdzieś bliżej, ale widzę, że lepiej oddać do miejsca zakupu.

koniecznie oddaj do miejsca zakupu.

[Dona94]

Napisane przez jaszczurka94

Co sądzicie o tego typu obrączkach?
Nie są zbyt 'proste'?

1. Klik

2. Klik

bardziej drugie mi sie podobaja ale wole zółte złoto

Napisane przez jaszczurka94

Dostałam dziś od swojej sali ofertę. Jeszcze bez podania dokładnej kwoty za talerzyk, ale na pewno będzie to poniżej 220zł/os, sądzę że po znajomości będzie to ok. 200zł/os.

Dzieci od 3 do 10 lat - 50% ceny.
Alkohol we własnym zakresie.

W cenie:
5 dań gorących.
Przystawki.
Sałatki. (2 rodzaje, ale mama się wykłóci o 3 xD)
Powitalny toast lampką wina musującego dla gości i pary młodej.
Powitalny chlebek dla pary młodej.
Puchar deseru lodowego z bitą śmietaną, sosem owocowym i listkiem czekolady.
Tort weselny w wybranym smaku z fontannami świetlnymi.
Owoce sezonowe.
Wybór ciast podany w bufecie.
Napoje gorące bez ograniczeń w bufecie.
Napoje zimne bez ograniczeń.

Dodatkowo płatne:
Pokrowce na krzesła 6zł/szt.
Wiejski stół od 1500zł. (tutaj też mama zamierza negocjować, bo sama chce uwędzić kilka rzeczy i położyć)
Stół z sushi od 1000zł.
Fontanna czekoladowa od 100zł.
Obsługa barmańska. - przygotowanie stanowiska 600 zł + usługa barmana
Szczupak w szuwarach na postumencie.
Grill z obsługą.

Sądzicie, że to dobra oferta?

a ile tych prystawek?
cena za pokrowce kosmiczna, jesli bierzesz dekoratorke to u niej taniej cie powinno to wyniesc, a tak to ok, ja mam obiad 2daniowy deser 4 gorace 3 sałatki 7 przystawek
reszte to co ty tylko bez owoców i ciasta za 130 za doplata stół wiejski ok 1000

Napisane przez Edithh_21

Hej
Chyba znalazłam makijażystkę

super

[aasiejka]

Witam się po pracy nadrobie później bo dopiero co wróciłam kupiliśmy grila elektrycznego i będę sobie grilowac jedzonko i będzie fit

[renia92]

Napisane przez aasiejka

Witam się po pracy nadrobie później bo dopiero co wróciłam kupiliśmy grila elektrycznego i będę sobie grilowac jedzonko i będzie fit

Fajnie, my też mieliśmy kupić grila elektrycznego, ale ostatecznie jakoś nam nie wyszło a chciałabym go mieć w kuchni

[Key_b]

My mieliśmy grila elektrycznego i Nawet fajnie do czasu kiedy sam stygl i nagrzewal się do danej temperatury i znowu jak był za gorący to stygl i od nowa się nagrzewal... I mięso puszczalo sok i zamiast się grilowac to się gotowalo w tym

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Key_b

My mieliśmy grila elektrycznego i Nawet fajnie do czasu kiedy sam stygl i nagrzewal się do danej temperatury i znowu jak był za gorący to stygl i od nowa się nagrzewal... I mięso puszczalo sok i zamiast się grilowac to się gotowalo w tym

A mieśliście taki jak patelnia? Bo są też z rusztem

[zambeza]

Ja mam tylko patelnie grillową, super mięsko z niej wychodzi. Nawet dziś na obiad miałam pierś z kurczaka

[aasiejka]

Ja właśnie robie polędwiczki, ryż i warzywa trochę na dzisiaj i reszta na jutro

[nivea91]

Napisane przez aasiejka

Ja właśnie robie polędwiczki, ryż i warzywa trochę na dzisiaj i reszta na jutro

[motylek825]

Ja robiłam dzisiaj łososia z brązowym ryżem i marchewka gotowana na parze

[nivea91]

Napisane przez motylek825

Ja robiłam dzisiaj łososia z brązowym ryżem i marchewka gotowana na parze

Też miamiii
Jakie Wy wszystkie kuchareczki

[aasiejka]

Powiem Wam że jestem zadowolona z grilla fajne mięsko wychodzi

[motylek825]

A ja jestem zadowolona z multicookera jaki sobie z TZ sprawiliśmy najlepsza rzecz jaka kupiliśmy i pizzę w tym zrobisz, owsiankę, frytki, omleta, na parze ugotujesz, zyc nie umierać

[nivea91]

Napisane przez motylek825

A ja jestem zadowolona z multicookera jaki sobie z TZ sprawiliśmy najlepsza rzecz jaka kupiliśmy i pizzę w tym zrobisz, owsiankę, frytki, omleta, na parze ugotujesz, zyc nie umierać

Co to takiego?

[muszkaaa8]

Napisane przez motylek825

A ja jestem zadowolona z multicookera jaki sobie z TZ sprawiliśmy najlepsza rzecz jaka kupiliśmy i pizzę w tym zrobisz, owsiankę, frytki, omleta, na parze ugotujesz, zyc nie umierać

A można wiedzieć ile daliście za niego? tez się zastanawialiśmy nad tym

[89anioleknh89]

Napisane przez aasiejka

Witam się po pracy nadrobie później bo dopiero co wróciłam kupiliśmy grila elektrycznego i będę sobie grilowac jedzonko i będzie fit

My tez mamy takiego grila - jest super !

[jaszczurka94]

Napisane przez anlaya

Ja mam łączone białe i żółte złoto i brylant, jest piękny, ale noszę go tylko podczas wyjść, bo zwyczajnie o nim zapominam. Nigdy nie nosiłam pierścionków. Po domu mi szkoda.

Ja nie rozumiem nienoszenia pierścionka zaręczynowego za bardzo. Ja zdejmuję swój tylko i wyłącznie, gdy wyrabiam mięso lub ciasto, i gdy sprzątam łazienkę używając środków żrących. Jak widać większość też tak robi

Ogólnie ja nigdy nie nosiłam za bardzo biżuterii.
Bransoletki raz na kilka lat na specjalne okazje.
Łańcuszek noszę jeden póki się nie popsuje. Teraz od pół roku nie noszę wisiorka od narzeczonego, bo pękł łańcuszek, a jakoś mi nie po drodze by gdzieś kupić jakiś srebrny.
A pierścionki? Od zaręczyn przez prawie rok nosiłam go na lewej dłoni (bo mi tam w niczym nie przeszkadzał), a potem powiększyłam pierścionek, który dostałam na 18stkę od rodziców, więc przełożyłam zaręczynowy na 'odpowiednią' dłoń, a 18stkowy pierścionek wylądował na jego miejsce na lewej. I tak od lipca się nic nie zmieniło w tym.


[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54706156]TŻ kupował go przez internet i stwierdziliśmy że nie będziemy go wysyłać, więc oddaliśmy do okolicznego jubilera bo nie spodziewałam się, że to coś trudnego dla wieloletniego złotnika. Ten zrobił za mały, do tego pierścionek zeszlifował tak, że była kanciasty. Poszłam do reklamacji, zrobił większy, ale za to cieńszy niż był i nie do końca równy i jeszcze kamień mam lekko luźny. Nie mam ochoty już więcej chodzić to tego buca bo bałabym się, że całkowicie go zepsuje. [/QUOTE]

Współczuję! Nie chodź tam więcej, omijaj szerokim łukiem.
Szukaj w okolicy kogoś kto ma dobrą reputację.

My z TŻ wspólnie wybieraliśmy, woleliśmy kupić w salonie, bo przez internet nic nie wiadomo. Podobały mi się wszelki z fioletowymi kamykami, ale wreszcie padło na maluteńki brylancik. W takim Aparcie/Kruku czy innych znanych, po prostu na powiększenie czeka się ok. 3 tygodni (ciężko było znaleźć mój rozmiar, bo duży).... Ale znaleźliśmy salon, gdzie dzień się czekało na zmianę rozmiaru i tam zdecydowaliśmy się na ten co właśnie mam <3 W sobotę kupiony, w poniedziałek odebrany.
Potem okazało się, że tam moi rodzice kupowali drugie obrączki.

Napisane przez Dona94

a ile tych przystawek?
cena za pokrowce kosmiczna, jesli bierzesz dekoratorke to u niej taniej cie powinno to wyniesc, a tak to ok, ja mam obiad 2daniowy deser 4 gorace 3 sałatki 7 przystawek
reszte to co ty tylko bez owoców i ciasta za 130 za doplata stół wiejski ok 1000

W sumie to nazwali to zakąski. 13 rodzajów się naliczyłam.

[anlaya]

fajne filmy kręcą :p

[Key_b]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;54709571]A mieśliście taki jak patelnia? Bo są też z rusztem [/QUOTE]
Takiego tylko nieoryginalnego https://www.google.nl/search?q=grill...dgBRUbw5vGM%3A

[nivea91]

Aniołek ile będziesz płacić za makijaż?