Plotki TŻtówek część 2!

[misia880]

Napisane przez Margarita94

Ja bym zwariowała i zeszła na zawał

Ja na to w ogole nie zwracalam uwagi ale tez nie bronilismy sie rekami i nogami przed dzieckiem, wiec tez inaczej

[mansikkaa]

Napisane przez Margarita94

Ja bym zwariowała i zeszła na zawał

oj tam, bejbolek by był najwyżej
chociaż nie wiem co to za przyjemność dla faceta. Musi myśleć, żez araz trzeba wyjąć a nie rozkoszować się

[Margarita94]

Napisane przez mansikkaa

ja lece na gumkach ale my sie spotykamy co 2-3 tygodnie, teraz chce tabsy bo nie chce okresu na wakacje ani na obrone, niby mnie nic nie boli przy @ ale dodającdo tego stres to będzie dawka wybuchająca

My byśmy zbankrutowali

[kaaarii]

Napisane przez Margarita94

No to na dobre trafiłyśmy tabsy

No dobra mam jeden skutek uboczny - powiększenie piersi W ulotce jest to uznane jako skutek uboczny jakie bierzesz?

[Margarita94]

Napisane przez misia880

Ja na to w ogole nie zwracalam uwagi ale tez nie bronilismy sie rekami i nogami przed dzieckiem, wiec tez inaczej

No jakbym miała pracę i kaskę na dziecko to może bym myślała tak jak Ty

Napisane przez mansikkaa

oj tam, bejbolek by był najwyżej
chociaż nie wiem co to za przyjemność dla faceta. Musi myśleć, żez araz trzeba wyjąć a nie rozkoszować się

A co tam, jedno dziecko mniej lub więcej

[mansikkaa]

są za 50groszy gumki teraz nie wiem czy robić zamówienie bo póki ogarne badania u ginekologa to kwiecień mnie powita

[Margarita94]

Napisane przez kaaarii

No dobra mam jeden skutek uboczny - powiększenie piersi W ulotce jest to uznane jako skutek uboczny jakie bierzesz?

No mi też urosły po tabsach ale ja tego wcale nie traktuję jako skutek uboczny

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez mansikkaa

są za 50groszy gumki teraz nie wiem czy robić zamówienie bo póki ogarne badania u ginekologa to kwiecień mnie powita

Takim to bym chyba nie zaufała tak..zawsze mam jakieś ale

[kaaarii]

Napisane przez Margarita94

No mi też urosły po tabsach ale ja tego wcale nie traktuję jako skutek uboczny

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------



Takim to bym chyba nie zaufała tak..zawsze mam jakieś ale

Ja biorę vibin mini

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Ja brałam ponad 2 lata Lesinelle a od 9 miesięcy bez bo mamy nadzieję że dzidzia będzie

[_polly_]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5470813 1]Ja brałam ponad 2 lata Lesinelle a od 9 miesięcy bez bo mamy nadzieję że dzidzia będzie [/QUOTE]


Wiem po sobie, że to nie zawsze jest tak łatwo jak się wydaje.

[Margarita94]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5470813 1]Ja brałam ponad 2 lata Lesinelle a od 9 miesięcy bez bo mamy nadzieję że dzidzia będzie [/QUOTE]

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Margarita94

Napisane przez _polly_

Wiem po sobie, że to nie zawsze jest tak łatwo jak się wydaje.

Z początku myślałam że to będzie hop siup i gotowe.. ale się myliłam.. staram się nie myśleć o tym już na sile bo wtedy nic nie będzie 😄 a jeszcze praca na 2 etaty nie ułatwia obowiązków 'malzenskich'

[TelAviv]

Napisane przez kaaarii

No dobra mam jeden skutek uboczny - powiększenie piersi W ulotce jest to uznane jako skutek uboczny jakie bierzesz?

O to tak jak ja

My na gumkach długo nie pociągnęliśmy, najbardziej mnie wkurzało jak trzeba było przerwać zabawę i przypominać sobie, gdzie leży jeszcze jakieś opakowanie I na dłużsża metę można zbankrutować

[_polly_]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5470851 6]
Z początku myślałam że to będzie hop siup i gotowe.. ale się myliłam.. staram się nie myśleć o tym już na sile bo wtedy nic nie będzie 😄 a jeszcze praca na 2 etaty nie ułatwia obowiązków 'malzenskich' [/QUOTE]

U nas to trwało ponad dwa lata. I udało się kiedy sobie odpuściliśmy, a ja zaczęłam się badać, tarczyca itp i żyłam nadchodzącym urlopem. na urlopie zonk. Miał być okres i nie było.
Niedługo się Wam uda!

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez _polly_

U nas to trwało ponad dwa lata. I udało się kiedy sobie odpuściliśmy, a ja zaczęłam się badać, tarczyca itp i żyłam nadchodzącym urlopem. na urlopie zonk. Miał być okres i nie było.
Niedługo się Wam uda!

O to faktycznie długo nie wszytko takie proste jak się wydaje niestety jak będę w Polsce to od razu lecę zrobić sobie wszystkie badania krwi :p no to miałaś niespodziankę na urlop 😄

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

A miałaś coś nie tak z tarczyca ?

[misia880]

Ja tez mialam niespodzianke na urlop do Chorwacji jechalam juz z malutka fasolka
Choc jeszcze w dzien wyjazdu mielismy odwolywac przez problemy z malutkim czlowieczkiem

[Margarita94]

Jak powiedziałyście swoim tż o ciąży?
Moja kumpela kupiła mu koszulkę 'najlepszy tata' najpierw nie wiedział o co chodzi, a dopiero potem zakapował

[misia880]

Ja pojechalam z testem pod jego prace bo musial mi kase podac. Pokazalam mu i pow ze jestem w ciazy

[_polly_]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5470971 6]O to faktycznie długo nie wszytko takie proste jak się wydaje niestety jak będę w Polsce to od razu lecę zrobić sobie wszystkie badania krwi :p no to miałaś niespodziankę na urlop 😄

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

A miałaś coś nie tak z tarczyca ?[/QUOTE]

Na początku myślałam, że to ten klimat tak na mnie działa i nie ma okresu. miałam lekko podwyższone tsh, niby w granicach normy, ale za wysokie dla kobiety starającej się o dziecko. Na usg tarczycy wyszło mi wszystko ok. Miałam powtórzyć badania po wakacjach, ale wyszło jak wyszło.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Margarita94

Jak powiedziałyście swoim tż o ciąży?
Moja kumpela kupiła mu koszulkę 'najlepszy tata' najpierw nie wiedział o co chodzi, a dopiero potem zakapował

U mnie nie było niespodzianki, bo to on kazał mi zrobić test. mówił, że moje spuchnięte cycki są za bardzo podejrzane.

[karolinaaa92]

Mi po tabsach też powiększyły się piersi. TŻ zauważył od razu. Biorę Novynette.

[misia880]

Napisane przez karolinaaa92

Mi po tabsach też powiększyły się piersi. TŻ zauważył od razu. Biorę Novynette.

Tez je bralam i po paru miechach mialam emocjonalny koszmar :p

[PannaMagda]

Ja po Novynette zle sie czulam tez

[TelAviv]

Ja biorę plastry, poza większymi piersiami żadnych skutków ubocznych Tylko pierwszy miesiąc plamiłam, ale potem już wszystko super

[Margarita94]

Napisane przez TelAviv

Ja biorę plastry, poza większymi piersiami żadnych skutków ubocznych Tylko pierwszy miesiąc plamiłam, ale potem już wszystko super

Nie odkleja Ci się ten plaster? Mogę zapytać gdzie go masz naklejonego?

[TelAviv]

Napisane przez Margarita94

Nie odkleja Ci się ten plaster? Mogę zapytać gdzie go masz naklejonego?

Marszczy się czasami, ale nigdy mi się nie odkleił na tyle, żebym musiała przed czasem przyklejać nowy Przyklejam na pośladkach Miejsce to już samemu trzeba dobrać, bo zależy od kształtu pupy Dobrym miejscem jest ramię, tylko że ja nie lubię tak świecić plastrem.

[Margarita94]

Napisane przez TelAviv

Marszczy się czasami, ale nigdy mi się nie odkleił na tyle, żebym musiała przed czasem przyklejać nowy Przyklejam na pośladkach Miejsce to już samemu trzeba dobrać, bo zależy od kształtu pupy Dobrym miejscem jest ramię, tylko że ja nie lubię tak świecić plastrem.

I naklejasz 1 na miesiąc?

[TelAviv]

Napisane przez Margarita94

I naklejasz 1 na miesiąc?

Nie, plaster jest 1 na tydzień, przyklejam je przez 3 tygodnie i robię tydzień przerwy, w którym jest krwawienie z odstawienia. Super wygodne dla mnie, nie trzeba pamiętać na co dzień, po prostu wiem że jest sobota = zmieniam plaster po kąpieli

[karolinaaa92]

Przez chwilę tez zastanawiałam się nad plastrami, bo nie trzeba codziennie o nich pamiętać. Ale jednak wygrały tabsy.

[TelAviv]

Napisane przez karolinaaa92

Przez chwilę tez zastanawiałam się nad plastrami, bo nie trzeba codziennie o nich pamiętać. Ale jednak wygrały tabsy.

Ja nie chciałam tabsów, za dużo stresów jak dla mnie - codzienne pamiętanie, jak masz jakieś przeboje żołądkowe to nie wiadomo czy się wchłonęły... Poszłam do lekarza i powiedziałam, że chcę plastry i dostałam i jestem zachwycona

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Margarita94

Jak powiedziałyście swoim tż o ciąży?
Moja kumpela kupiła mu koszulkę 'najlepszy tata' najpierw nie wiedział o co chodzi, a dopiero potem zakapował

Fajny pomysł 😄

Napisane przez _polly_

Na początku myślałam, że to ten klimat tak na mnie działa i nie ma okresu. miałam lekko podwyższone tsh, niby w granicach normy, ale za wysokie dla kobiety starającej się o dziecko. Na usg tarczycy wyszło mi wszystko ok. Miałam powtórzyć badania po wakacjach, ale wyszło jak wyszło.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------



U mnie nie było niespodzianki, bo to on kazał mi zrobić test. mówił, że moje spuchnięte cycki są za bardzo podejrzane.

To dobrze ze mimo wszystko to nie przeszkadzało 😄
Tzty od razu wyczuja zmianę w naszych cyckach