Nowa ja,nowa Ty w 2016 r

[rozwydrzona]

Laski, co tak cicho ? dajecie radę czy potrzebne wsparcie?

ja już po okołodniowych ćwiczeniach - najpierw trening Tiffany, potem połowa Detocell, potem znów Tiff - Balerina legs i Detocell do końca. Jak ostatnio go robiłam, 3 następne dni ledwo chodziłam. Ciekawe, jak tym razem będzie. Ale już cardio, które jest tam, daje mi czadu!

[dodaja]

Napisane przez rozwydrzona

Laski, co tak cicho ? dajecie radę czy potrzebne wsparcie?

ja już po okołodniowych ćwiczeniach - najpierw trening Tiffany, potem połowa Detocell, potem znów Tiff - Balerina legs i Detocell do końca. Jak ostatnio go robiłam, 3 następne dni ledwo chodziłam. Ciekawe, jak tym razem będzie. Ale już cardio, które jest tam, daje mi czadu!

Co to za ćwiczenia detocell?

U mnie dietowo bardzo dobrze, a z ćwiczeniami różnie. Najpierw okres, teraz grypa mnie rozkłada. Wczoraj tylko 15 minut pohulałam, bo więcej nie dałam rady

[Agafitness]

Mnie też jakieś grypsko dopada i wahałam się czy dzisiaj iść na siłownię,tym bardziej,że jeszcze okres dostałam na dokładkę,ale poszłam,poćwiczyłam solidnie i jestem zadowolona.Wyszłam zlana potem

[Babe85]

Hej dziewczyny. Plan do polowy dzis wykonany. Orbitrek byl, cwiczenia na ramiona tez. Dieta idzie dobrze tylko kiedy mam szalony dzien trudno mi pilnowac por posilkow. Jeszcze wieczorem godzina na rowerze I dzien bedzie zaliczony. Teraz lece do szpitala na wizyte , moze w koncu sie dowiem co zrobia z moja przepuklina

[vindicta]

Przez pierwsze 2 tyg stycznia byłam chora i wycieńczona, teraz dopadły mnei sesje na studiach. Więc planuję zacząć ćwiczyć od lutego, nie planuję schudnąć planuję zgubić oponkę i bardziej wyrobić brzuch i pośladki

[rozwydrzona]

Napisane przez dodaja

Co to za ćwiczenia detocell?

Zestaw dla Detocell Academy ułożyony przez Chodakowską, jest na YT

[qrrrczak]

trochę mnie tu nie było, ale widzę Kobitki że się dzieje
U mnie coś motywacja opadła, zaliczenia na studiach dają po tyłku, do tego sesja i jakoś tak niezbyt fajnie..
Miałam iść podciąć końcówki, a pozbyłam się włósów, mam całkiem krótkie i powiem szczerze że z początku dziwne uczucie
cd. dbania o siebie- obowiązkowo po kąpieli krem na twarz, a sama kąpiel co 2 dni z olejem kokosowym, powoli odratowuję dość przesuszoną skórę
Dla wszytskich walczących

[elizaz777]

Ja mimo wszystko staram się trzymać postanowień Co parawda minął dopiero miesiąc, ale zawsze coś

[dodaja]

Napisane przez rozwydrzona

Zestaw dla Detocell Academy ułożyony przez Chodakowską, jest na YT

Koniecznie muszę zobaczyć, choć obawiam się, że nie mam miejsca na wymyślne ćwiczenia (maleńka kawalerka).

Napisane przez qrrrczak

trochę mnie tu nie było, ale widzę Kobitki że się dzieje
U mnie coś motywacja opadła, zaliczenia na studiach dają po tyłku, do tego sesja i jakoś tak niezbyt fajnie..
Miałam iść podciąć końcówki, a pozbyłam się włósów, mam całkiem krótkie i powiem szczerze że z początku dziwne uczucie
cd. dbania o siebie- obowiązkowo po kąpieli krem na twarz, a sama kąpiel co 2 dni z olejem kokosowym, powoli odratowuję dość przesuszoną skórę
Dla wszytskich walczących

Polecam balsam z Palmersa- działa cuda

[rozwydrzona]

Napisane przez dodaja

Koniecznie muszę zobaczyć, choć obawiam się, że nie mam miejsca na wymyślne ćwiczenia (maleńka kawalerka).

spokojnie, nie potrzeba na nie wiele miejsca, starczy tyle, co zajmuje mata Tylko są przeskoki, żeby to sąsiadom nie przeszkadzało. Ale ja np. duże przeskoki zamieniam na ćwiczenia poprzednie, gdzie hałasu nie robię dużego

[amarela]

Widzę, że wszystkie dziewczyny walczą aktywnie mimo chorób i innych przeszkód
Ja dziś idę na jogę, będzie to mój 5 trening w tym tygodniu
Jeśli chodzi o słodycze to trochę gorzej mi idzie ale może nie wszystko na raz, mam plan zacząć od przyszłego tygodnia

[dodaja]

Napisane przez rozwydrzona

spokojnie, nie potrzeba na nie wiele miejsca, starczy tyle, co zajmuje mata Tylko są przeskoki, żeby to sąsiadom nie przeszkadzało. Ale ja np. duże przeskoki zamieniam na ćwiczenia poprzednie, gdzie hałasu nie robię dużego

Na razie mieszkam na parterze, także sąsiedzi mi nie straszni

Na razie tylko Pani z góry twierdzi, że puszczamy za głośno wodę biorąc prysznic

Napisane przez amarela

Widzę, że wszystkie dziewczyny walczą aktywnie mimo chorób i innych przeszkód
Ja dziś idę na jogę, będzie to mój 5 trening w tym tygodniu
Jeśli chodzi o słodycze to trochę gorzej mi idzie ale może nie wszystko na raz, mam plan zacząć od przyszłego tygodnia

Nie poddajemy się.

Ja dziś rano zmierzyłam się i spadki są marne albo wcale ich nie ma. W lutym muszę koniecznie mocniej się przyłożyć !

[Babe85]

Zaczynam nowy etap do codziennej walki z orbitrekiem I rowerkiem dolaczam trening z Mel B. Zaczynam od brzucha I ramion bo to u mnie akurat priorytety. Cwicze ramiona ale te cwiczenia mnie juz nudza. Zdecydowalam sie na Mel bo jej cwiczenia sa energiczne tak jak sama Mel (do Ewy Chodakowskiej jakos nie moge sie przekonac ). To ruszam

[elizzka]

Ja trzeci tydzień ćwiczę z Mel B. Efekty już są widoczne
Dlatego motywuje to jeszcze bardziej.

Zastanawiam się tylko co dalej.. co ćwiczyć jak już to nie będzie wystarczające.. Zależy mi na modelowaniu brzucha, nóg, pośladkówh i ramion

[Babe85]

A cwiczysz z obciazeniem? Jezeli tak to potem poprostu zwieksz obciazenie lub zrob np o jedna serie wiecej. Ciesze sie ze efekty juz widac. Ja musze przede wszystkim pozbyc sie tluszczyku. ..

[amarela]

Napisane przez Babe85

Zdecydowalam sie na Mel bo jej cwiczenia sa energiczne tak jak sama Mel (do Ewy Chodakowskiej jakos nie moge sie przekonac ). To ruszam

Do Chodakowskiej też się jakoś nie mogę przekonać

Napisane przez elizzka

Zastanawiam się tylko co dalej.. co ćwiczyć jak już to nie będzie wystarczające.. Zależy mi na modelowaniu brzucha, nóg, pośladkówh i ramion

Jeśli interesuje Ci ćwiczenie z ekranem to bardzo mocny i intensywny jest program Insanity, tutaj zajawka: https://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8
A jak coś innego to może jakaś sztuka walki, crossfit albo jakiś taniec ?

[thalia666]

Ja robię Insanity. To ciężki program, 6x w tygodniu.Nie wiem jak Twoje ciało reaguje na taki wysiłek, ale moje nogi są ciągle spuchnięte. Przypuszczam, że jak po cyklu zrobię coś lekkiego będzie widać zmianę. Bo kondycyjnie już jest kosmos.Idzie siła w ręce, brzuch pracuje caly czas. Tylko tam jest pełno skakania-uwaga na kolana

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Niedorosla_Antonina]

cześć nie jestem regularnie, bo jeszcze sesja trwa
ale melduję z tego tygodnia tak: trening siłowo-kondycyjny + siłownia (plecy+klatka+triceps) i nogi dziś wolne, a jutro bieganie
poczytam co u Was

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez dodaja

Regularne balsamowanie i masaże dają radę, bo moja skóra jest już taka jakby zbita i dużo lepiej wygląda z czego niesamowicie się cieszę, bo to oznacza, że moje starania nie idą na marne

Mam ogromną nadzieję, że do lata już będzie o niebo lepiej, a jak będę jechała na wakacje to moje bikini będzie wyglądało idealnie

sama muszę uda i poślady regularnie masować i wspierać się jakimiś balsamami dobrymi okropny cellulit i rozstępy


dla wszystkich ćwiczących

Powiem Wam, ze teraz jak sesja trwa, zaliczenia to sport daje mi odpocząć od tego, zresetować się i wszystko idzie lepiej

[rozwydrzona]

ja jestem załamana ;p
około południa zrobiłam trening z Mel B: rozgrzewka, brzuch, plecy i klatka, pośladki, rozciąganie z Tiffany i ledwo stałam na nogach ;p
A teraz jak spróbowałam Pilatesu z Olą Żelazo, to po połowie (a i z tego połowę powtórzeń wykonywałam) dałam sobie spokój.
Jutro stawiam na Pilates Oli (2 zestawy).

[Agafitness]

rozwydrzona - może miałaś po prostu gorszy dzień...

A mi pomimo różnych przeciwności losu,chorób,udało się zrobić KAŻDY zaplanowany trening.W przyszłym tygodniu też będzie bardzo ciężko z czasem,ale wierzę,że jakoś dam radę dotrzeć na siłownię,nawet gdybym miała te treningi robić o 6-ej rano czy o północy,to nie odpuszczę

[Adelajda84]

Ooooo widzę,że mój watek się rozwija cześć wszystkim.
Dałam sobie dzis popalic z racji,że miałam wolne od pracy i tak:
-3 h marszobiegu
-500 skoków na skakance
-60 min j na rowerze.
Padam na twarz,ale jestem szczęśliwa.
Waga stoi jak zaklęta-chyba złapałam zastój

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Plan na 2016? Remont Włosy, buzia, ciało. Pielęgnacja + zdrowe odżywianie. Schudnąć przy okazji.

Co Wy na to byśmy pisały codziennie co zrobiłyśmy w kierunku realizacji naszych postanowień??[/QUOTE]

Jestem za tym bardziej,że sama dieta to za mało.Pielęgnacja ciała jest bardzo ważna.Wiem coś o tym.Zaniedbałam pare rzeczy skupiając sie tylko na diecie i ruchu w efekcie mam przesuszoną,wręcz odwodniona skórę.
Wdrązyłam juz plan naprawy ciała:
-peeling 2 razy w tygodniu
-balsam 2 razy dziennie
-masaż głównie ud bo są galaretowate bleeeeeeee

[Babe85]

Dziewczyny takie pytanie - czy wy w trakcie odchudzania wazycie sie czy raczej mierzycie? Mam wrazenie ze moje jeansy sa odrobine luzniejsze ale waga I tak stoi w miejscu. Jak tam u was z tym spadkiem kg?

[Adelajda84]

Napisane przez Babe85

Dziewczyny takie pytanie - czy wy w trakcie odchudzania wazycie sie czy raczej mierzycie? Mam wrazenie ze moje jeansy sa odrobine luzniejsze ale waga I tak stoi w miejscu. Jak tam u was z tym spadkiem kg?

Ja jedno i drugie przy czym ważę się codziennie-muszę mieć kontrole a mierzę raz w tygodniu

[kami932]

Napisane przez Babe85

Dziewczyny takie pytanie - czy wy w trakcie odchudzania wazycie sie czy raczej mierzycie? Mam wrazenie ze moje jeansy sa odrobine luzniejsze ale waga I tak stoi w miejscu. Jak tam u was z tym spadkiem kg?

To i to, ale większą wagę przykładam do cm. W kg znaczącą różnicę zobaczyłam dopiero po pół roku mierzenia.
Mierzenie mam co 4 tyg, w pierwszą niedzielę po @.

[Babe85]

Dziekuje bardzo za odpowiedz . Wiem ze lepiej sie mierzyc bo waga lubi stack w miejscu ale lubie tez poczytac o waszych doswiadczeniach

[Agafitness]

Ja się nie mierzę ani nie ważę.Moją "miarką" są ubrania.Jeśli dobrze na mnie leżą,z łatwością ubieram ulubione jeansy to jest OK.Jeśłi ledwo dopinam spodnie,to znaczy,że coś poszło nie tak.

Waga jest zdradliwa,więc wolę ją omijać

[Babe85]

Ha ha ha. Ja wagi tez szczerze nienawidze. Ale przyznac musze ze moje wczesniej bardzo opiete jeansy sa juz luzniejsze. Maly efekt a cieszy I do tego bardzo motywuje do dalszego dzialania

[niczka87]

Napisane przez Babe85

Dziewczyny takie pytanie - czy wy w trakcie odchudzania wazycie sie czy raczej mierzycie? Mam wrazenie ze moje jeansy sa odrobine luzniejsze ale waga I tak stoi w miejscu. Jak tam u was z tym spadkiem kg?

1kg mięśni objętościowo jest mniejszy niż 1kg tłuszczu, więc lepiej się mierzyć, wtedy masz 100% pewność czy chudniesz czy nie

edit: Dziewczyny któraś z Was wyżej pisała, że waga stoi. Pamiętajcie, że musicie jeść, żeby zdrowo chudnąć, nie zapominajcie o posiłkach

U mnie dieta w porządku, rozpisanie jej bardzo mi pomaga, dziś wieczorem mam zamiar poćwiczyć troszkę.

[Babe85]

Dzieki ci bardzo za odpowiedz. Ja wlasnie zaliczylam Mel B ramiona I brzuch I do tego orbitrek. Ide pod prysznic bo mokra jestem niemozliwie

[Adelajda84]

Ja pisałam,że waga stoi,ale to 12 msc odchudzania więc ma prawo.Organizm się przyzwyczaił i nie chce spalić tych ostatnich kg.
Zaraz biorę sie za ćwiczenia