Pretty Little Liars - plotki o serialu , cz. III

[lilijkowa]

Dziewczyny,

Wiem, że zabije Was pytaniem ale muszę

Pytanie dotyczy 1 sezonu...

A oto ono: Kto zabił Ian'a ?

Oglądam PLL od początku i nie wiem, jak to sie stało, ze do teraz ,tego nie wiem?!



Proszę o odpowiedź

[Nescaa]

Napisane przez lilijkowa

Dziewczyny,

Wiem, że zabije Was pytaniem ale muszę

Pytanie dotyczy 1 sezonu...

A oto ono: Kto zabił Ian'a ?

Oglądam PLL od początku i nie wiem, jak to sie stało, ze do teraz ,tego nie wiem?!



Proszę o odpowiedź

To jest dobre pytanie...chyba A? Czy jednak nie? O.o

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Nescaa

To jest dobre pytanie...chyba A? Czy jednak nie? O.o

Mi się wydaje że Alison tak wychodzi z odcinka jak w nowym Yorku opowiada cała historie

[lilijkowa]

Dla mnie wciąż jest zagadką: kto zabił Ian'a. Jeśli dobrze pamiętam został zastrzelony...

Gareta zabił Wilden a Wildena zabiła Cece - tak?



Proszę poprawić, jeśli się mylę.

[SympatycznyAtrament]

A Ian nie popełnił samobójstwa? Zdaje mi się, ze było o tym mówione w tym ostatnim odcinku specjalnym.

[olap93]

Właśnie oglądałam na YT, że to jednak Wren jest Charlsem.. I kazał Cece kłamać... Powiem Wam że ma to sens.. Tym bardziej że niedługo wren ma wrócić

[lilijkowa]

SympatycznyAtrament - hmmm... Właśnie nie jestem pewna? Bo koniec tego odcinka nie był dla mnie jednoznaczny... Tzn. Nie mam pewności czy on sam sobie posłał kulkę czy A mu pomogło?
Ale ok. Załóżmy, że się zastrzelił.
Ale tego, kto zabił matkę Alison nikt nie wie...? Mam racje? ;]

[aguniaaaaa041986]

A co się stało Sarze w ręce?

[lilijkowa]

Ma poparzone ręce. Co dokładnie się stało jest pokazane w najnowszym odc.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez lilijkowa

Ma poparzone ręce. Co dokładnie się stało jest pokazane w najnowszym odc.

Właśnie obejrzałam

[Donatella_Rosa]

Zarzekałam się, że nie będę oglądać nowego sezonu, ale przyszła sesja i nawet oglądanie PLL wydawało się lepsze od nauki. No właśnie, wydawało. Nowy sezon kompletnie nudny. Bezmyślne powtarzanie WSZYSTKICH motywów z 1 sezonu, dorosłe kobiety zachowują się nadal jak wyjątkowo głupiutkie nastolatki, same wkopują się w kłopoty, te motywy jakieś durne, pisanie książki przez Arie, wtf? I czemu Hanna chodziła przez pół odcinka w szlafroku po mieście?

[Luxanna]

Jestem jedyną osobą na świecie, której przypadł do gustu "szlafrok" Hanny! Czuję się taka wyjątkowa

A tak więcej:
Z Emily tak jak po części przewidywałam, trochę jadą z książki. Jeśli dokończą to tak jak tam, to bym się cieszyła, bo to by ubarwiło jej wątek. Tylko (lekkie spojlery, tak naprawdę dla niekumatych nic z nich nie wynika) Gayle wsadzą do pani Hastings a nie pana Marina (bo to on w książkach kandyduje) i też będzie pięknie.
Aria pls stahp. Nie wiem, dla mnie ta postać leci na łeb na szyję na dno. Łącznie niestety z Hanną... Na każdym kroku mówi, że nie jest już w liceum, a zachowuje się na podstawówkę. NAPRAWDĘ nie pomyślały, że policja się kapnie o usunięciu nagrania?
Sprawa Sary jest beznadziejna. Ma na co zasłużyła, sama tam łapy położyła, Emily przyłożyła w samoobronie... A wszystkie mają wyrzuty sumienia. Nie czaję, ale to logika PLL.

I na koniec dla mnie wątek rzeka i się śmieję za każdym razem jak widzę bezsensowne kłótnie na jego temat...
Spencer i Caleb. Oni są serio cudowni. Można im zarzucać że to nie jest wielka miłość i to będzie akurat prawda. Są przyjaciółmi, którzy zaczęli odczuwać jakąś chemię, jakieś kiełkujące uczucie. I nie zgadzam się z Melissą. W przeszłości Spencer zachowywała się okropnie (ale halo, co z facetami, przecież powinni też mieć swój rozum ), ale tutaj:
- Caleb z Hanną się rozstali PIĘĆ LAT temu
- Hanna PLANUJE ŚLUB z Jordanem
- Spencer i Caleb są dorośli i wolni, chcą się wdać w romans to niech się wdają
- A mimo wszystko Spencer specjalnie dla fanów poszła NAJPIERW do Hanny. I dostała przyzwolenie.
Ja rozumiem fanów Haleba, bo został rozbity ich ulubiony związek i dlatego rozumiem, że nie będą lubić Spaleb. Ale wyzywanie Spencer od szmat i że się nie zmieniła jest śmieszne. Jak Hanna za następnych dziesięć lat będzie miała gromadkę dzieci i domek z ogródkiem i labradora z Jordanem to i tak to będzie szmaciałe że Spencer pomyśli o Calebie

Oczywiście inna sprawa, że tak się nie stanie, bo to PLL i nastanie powrót wszystkich starych par, co jest w serialach przewidywalne, nudne i sztuczne... To znaczy ja rozumiem, że licealne pary się zazwyczaj rozpadają, ale co oni narobili: Rozpadła się każda para i każda się na koniec zejdzie Nie osłabiajcie mnie. I teraz to dopiero dadzą powody żeby nienawidzić Spencer tym wszystkim psychofanom - Hanna pomimo tego że jest tak szczęśliwa itd. to jednak nagle odkryje w sobie miłość do Caleba i wszystko diabli wezmą, a Spence się stanie najmniej lubianą postacią, bo pewnie będzie i tak szła w zaparte (i się nie dziwię, bo, jak już wyjaśniłam, ma prawo).
Ja bym widziała tak w moich marzeniach:
Hanna&Jordan (a jeśli jednak z nim zerwie, bo stwierdzi, że to nie była miłość, to Hanna&Lucas)
Aria&Noel
Spencer&Caleb (pomimo tego że kocham Spoby, ale no to jednak 5 lat i Toby jest szczęśliwy )
Emily... eee... Paige w jakiś sposób do niej pasowała mimo wszystko, najmniej wkurzająca i najlogiczniej myśląca
Mona&Mike
Alison jako Big Bad Uber A itd. itp.
Ezra jako pogromca wszelkiego zła, morderca i gwałciciel, pozabija wszystkich DiLaurentisów i popełni seppuku

PS. Jestem tak strasznie niepocieszona, że twórcy odebrali jakiekolwiek szanse na wspaniały książkowy paring Melissa&Wilden

[Quadesha]

Mi nie jest szkoda Haleba - bo Hanna planuje slub, widać, że jest szczęśliwa Ale jest mi szkoda Spoby Lubie Tobiego, a w tym sezonie był ile? Minutę? I dlatego jakos nie mogę jeszcze przetrawic Spencer i Caleba.


A 'szlafrok" Hanny był śliczny choć pierwszy raz myslalam, że siedzi tak o w nim, w swoim domu, a tu halo przecież ona jest u Arii...


Średnio podoba mi się to, że z Ezry robią alkoholika.

Na Sare nie mogę już patrzeć...

Co do mojej jakby teorii : Myślę, ze tym nowym/starym A jest właśnie Wren. Kazał Cece z jakiegoś powodu udawać, ze jest A. Teraz pewnie, kiedy wyszła z psychiatryka chciał powiedzieć Ali cała prawdę, to nie spodobalo się Wrenowi i bum zabil ja.

[lilijkowa]

Ta Sara, to taka Jenna... Ciekawe tak nawiasem, czy Jenna się pokaże?

[201607111632]

Ezra stacza sie coraz niżej, robią z niego alkoholika w depresji i w dodatku furiata. A Aria jak to ciele oczywiście lata za nim, czuje coś do niego ciągle i oszukuje obecnego faceta.

[Nescaa]

Ja juz nie mam slow na to co te dziewczyny odwalaja :P

[suszarka]

chyba cofam się w rozwoju umysłowym ale podobał mi się ostatni odcinek.

[Nescaa]

Napisane przez suszarka

chyba cofam się w rozwoju umysłowym ale podobał mi się ostatni odcinek.

A tam cofam, glupie rzeczy tez moga byc fajne i sie podobac :P mi sie tez podobal odcinek :P

[aguniaaaaa041986]

Mi też się podobał
I fajnie ze Spencer z Calebem coś teges

[201607111632]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Mi też się podobał
I fajnie ze Spencer z Calebem coś teges

Jak patrzyłam na ich figlowanie, to trochę czułam niesmak, jak przyjaciel z przyjacielem :-P

[winklepicker]

Obejrzałam właśnie ostatni odcinek. Dziewczyny nic się nie nauczyły...Ezra jako alkoholik jest śmieszny , nigdy go nie lubiłam, ale scenarzyści powinni mieć na niego inny pomysł. Otwarty list od uniwerku do Emily i robienie sobie zastrzyku przy otwartych drzwiach to też takie typowe dla PLL. Pomysł z alibi i Lucasem też skądś znam - wiecznie kręcenie i ukrywanie dowodów :/. Hanna rzeczywiście miała szlafrok , i to dosyć krótki jak na ulicę. Wątek z Sarą jest bezsensowny...

[serialomaniaczka]

oglądałyście nowy odcinek? ostatnia scena zryła mi banię, macie jakieś podejrzenia kto to może być?

[niebieskosc4]

No i kolejny odcinek za mną, a ja coraz mniej pocieszona Jakoś nie mogę patrzeć na Spencer i Caleba, za bardzo lubiłam ich dawne związki. Ja wiem, że minęło 5 lat w serialu, ale dla nas to tylko kilka miesięcy przecież

Aria mnie coraz bardziej irytuje:/ Najpierw jest pewna, że Ezra jest morderca, a dzień pózniej już podejrzewa swojego ojca

Tak naprawdę jedyny interesujący wątek teraz to Sara Harvey, mimo mojego kompletnego braku sympatii do jej osoby.

Generalnie, mam wielkie marzenie, żeby to Alison była Uber A. Nie mogę przeboleć tego co z niej zrobili. Alison nie może być taka potulna, to nie jest możliwe i ani trochę nie przemawia do mnie ta jej wielka przemiana

Następny odcinek zapowiada sie obiecująco, zwłaszcza konfrontacja Sary z Ali

[Luxanna]

O, to to. Nadal mam nadzieję, że to będzie Ali. Razem z rodzicami kłamczuch i Ezrą, bo wszyscy mają już dość ich głupoty.
Odcinek to był dla mnie jeden wielki idiotyzm
Ty możesz być z tym, nie mam nic do tego, ale jest mi z tym źle, ja chcę być z tym, ale jak widzę tamtego to nadal chcę z nim być, ja jestem z nią, ale ty musisz opuścić to miasto bo inaczej będę robił do ciebie maślane oczy, ale na pewno nie mam nic do tego, że jesteś z tym. <- ot, podsumowanie 80% odcinka.
Spaleb nie zdążyło się dobrze zacząć a już pokazują, że będzie każdy stary paring, więc w takim momencie staję się przeciwniczką nowego połączenia, bo żałośnie wypada przy tych niezręcznościach (HANNACHOLERAMASZNARZECZO NEGO!/TOBYMASZLASKĘKTÓREJDOMBUD UJESZ!)

Jeszcze może Lucas jest tym tam nowym, w końcu wrócił i wróciło A, a "wyjechał" żeby być staruszkiem

Arii nie skomentuję. Niech zginie. Jest tak głupia i tak bardzo wciąga w to wszystkich naokoło...

[niebieskosc4]

Myślałam, że opluje monitor jak zobaczyłam fazę Spencer na Tobiego Poprzedniej nocy seksiła sie w najlepsze z Calebem, a rano ubolewała nad pierścionkiem Tobiego :P

A Hanna wcale nie lepsza, najpierw daje im błogosławieństwo, mówi jak to ona nie kocha Jordana, a potem wylatuje z ironia w głosie "wowowow nie wiedziałam ze jesteś taka szybka".

Marlenka mówiła, że finał tego sezonu będzie taki romantyczny i że go pokochamy. Jakoś tego nie widzę :p

[Luxanna]

Napisane przez niebieskosc4

Marlenka mówiła, że finał tego sezonu będzie taki romantyczny i że go pokochamy. Jakoś tego nie widzę :p

Zakład, że będą Ezria, Spoby i Haleb? No teraz to już jestem w 100% przekonana :P No i Emison jeszcze może dowali hahahahahaha (pls kill me wtedy, skończę ten serial jak nic)

[niebieskosc4]

Mi sie już nie chce oglądać tych ich romansów, czekam na jakaś konkretna akcje, bo narazie jest to odgrzewany kotlet :/

[winklepicker]

Obejrzałam najnowszy odcinek. Hanna jest tak głupia, że nie mogę w to uwierzyć "skoro nie ma nagrania to nie ma dowodu" . Kolejne smsy, ale po co zgłosić to na policję. Aria też...Lepiej włamać się do mieszkania Ezry i zostawić odciski na każdym kiju golfowym. Jordan chociaż pomyślał o prawniku, ale dziewczyny nadal niczego się nie nauczyły. Męczył mnie wątek z Calebem i Toby. Rozstali się, ok, nie muszą być przyjaciółmi, nie muszą w ogóle ze sobą rozmawiać, ale lepiej dalej ciągnąć dramę, bo przecież trzeba się przyjaźnić z exami i ich nowymy partnerami.

[niebieskosc4]

Tak, dokładnie One sie kompletnie nic nie nauczyły, dalej rzucają oskarżenia bez jakichkolwiek dowodów a Hanna z Aria to już wgl tragedia, głupsze niż w pierwszym sezonie

[aguniaaaaa041986]

Hey
Nie mam możliwości obejrzenia
Opowie mi któraś co się działo?