Tżtówki 2013 - cz. XIII

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Aneta tez mam to w planach ale za kilka lat

[_Aneta]

Majami twardziel a Olka świetnie zagrała Ostaszewska

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;54767931]Aneta tez mam to w planach ale za kilka lat [/QUOTE]
Moja kumpela też, bo chce zrobić swój salon w domu jak się wybudują trochę jej szkoda 5 lat studiów, no ale papierek jej nie zaszkodzi

[IrelandBreakfast]

Ola była świetna Ta scena jak rozmawiali, a ona z tymi kanapkami z ogórkiem

[_Aneta]

No, to z tymi kanapkami z ogórkiem było cudne

[may9313]

Eh dziewczyny, z M to jedna wielka lipa będzie. Ja to mam jakiegoś pecha do tych facetów chyba i tyle. Nie wiem co się stało, ale zupełnie stracił mną zainteresowanie. Może moja wina trochę, bo go w sumie troszkę olewałam, no ale nie wiem co o tym myśleć. Mówi, że chory i się dzisiaj nie widzimy. A ja się zastanawiam, czy nie zadzwonić, powiedzieć, że jestem w okolicy i chętnie przyjdę zrobić mu herbatę. Przy okazji zobaczę, czy nie kręci. No ale nie wiem jaki to ma sens.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

May czasem tak jest, jak ma wyjsć to wyjdzie a jak nie to choćby sie nie wiadomo jak starało nic z tego czasem; skup sie na sobie a reszta przyjdzie sama

[may9313]

Idę na zakupy małe i tak, zadzwonię, zaproponuję że wpadnę na godzinkę skoro jestem w okolicy. I wszystko będzie jasne

[Celestyn3k]

Witajcie

Nie układa mi się z Tż... podłamałam tym, jak między nami jest, że nie przygotowałam się na zaliczenie. Dzisiaj totalnie mnie olał, ani razu się nie odezwał.

[IrelandBreakfast]

Celestynek... Ułoży się. Tylko trzeba pracy z obu stron. Nie obrażajcie się na siebie tylko porozmawiajcie szczerze. Wiem, że to w teorii można sobie tak gadać, w praktyce wcale łatwo nie jest. rzytul:

[may9313]

Celestynek, przykro mi dlaczego Wam sie nie układa, co się dzieje?

Byłam sobie po słodkości no i dzwonię do M. Mówię "hej hej, jak się czujesz? Jestem w sklepie, bo wyszłam zrobić male zakupy, wiec niedaleko Ciebie, co Ty na to, żebym wpadła na godzinkę, bo w sumie dużo czasu nie mam, ale zrobiłabym Ci herbatę i owinęła s koc jak burrito?" A on na to " dziękuję ci niunia za tą propozycję, ale zdycham, jestem nie do życia i zaraz kładę sie spać". No to powiedziałam ze jak tak to ok, niech sie kuruje i do usłyszenia. No, jeszcze tam pare słów zamieniliśmy ale to juz nieważne , no i na koniec mówi "buziak, pa pa". Co o tym myślicie?....

[NiebieskaKoszula]

Napisane przez Celestyn3k

Witajcie

Nie układa mi się z Tż... podłamałam tym, jak między nami jest, że nie przygotowałam się na zaliczenie. Dzisiaj totalnie mnie olał, ani razu się nie odezwał.

Kochana biedna nie zadzwonił, żadnego sms ?

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez may9313

Celestynek, przykro mi dlaczego Wam sie nie układa, co się dzieje?

Byłam sobie po słodkości no i dzwonię do M. Mówię "hej hej, jak się czujesz? Jestem w sklepie, bo wyszłam zrobić male zakupy, wiec niedaleko Ciebie, co Ty na to, żebym wpadła na godzinkę, bo w sumie dużo czasu nie mam, ale zrobiłabym Ci herbatę i owinęła s koc jak burrito?" A on na to " dziękuję ci niunia za tą propozycję, ale zdycham, jestem nie do życia i zaraz kładę sie spać". No to powiedziałam ze jak tak to ok, niech sie kuruje i do usłyszenia. No, jeszcze tam pare słów zamieniliśmy ale to juz nieważne , no i na koniec mówi "buziak, pa pa". Co o tym myślicie?....

Kurcze z jednej strony troszkę dziwne zachowanie, powinno mu chyba zależeć na tym by Cię zobaczyć szczególnie że nie widujecie się codziennie... Ale z drugiej strony może rzeczywiście jest zmęczony? A umawiałaś się z nim na jakiś konkret na dziś?

[_Aneta]

Napisane przez may9313

Celestynek, przykro mi dlaczego Wam sie nie układa, co się dzieje?

Byłam sobie po słodkości no i dzwonię do M. Mówię "hej hej, jak się czujesz? Jestem w sklepie, bo wyszłam zrobić male zakupy, wiec niedaleko Ciebie, co Ty na to, żebym wpadła na godzinkę, bo w sumie dużo czasu nie mam, ale zrobiłabym Ci herbatę i owinęła s koc jak burrito?" A on na to " dziękuję ci niunia za tą propozycję, ale zdycham, jestem nie do życia i zaraz kładę sie spać". No to powiedziałam ze jak tak to ok, niech sie kuruje i do usłyszenia. No, jeszcze tam pare słów zamieniliśmy ale to juz nieważne , no i na koniec mówi "buziak, pa pa". Co o tym myślicie?....

Ja bym nie panikowala :P może czuje się zobowiązany zapewnić Ci towarzystwo jak do niego przychodzisz, a nie ma zwyczajnie na to siły

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Celestyn3k

Witajcie

Nie układa mi się z Tż... podłamałam tym, jak między nami jest, że nie przygotowałam się na zaliczenie. Dzisiaj totalnie mnie olał, ani razu się nie odezwał.

ulozy sie

[may9313]

Dokladnie sie nie umawialiśmy, tylko rzucił wczoraj "do jutra". Zastanawiałam się czy z jakąś inną nie siedzi, ale raczej by się tak do mnie nie zwracał :P

No ogólnie nie mam spiny, ale chciałabym wiedzieć co i jak, bo to takie nie wiadomo co, pełno sprzeczności jest, także cóż, czas pokaże. Tylko kminie po prostu czy ja go zniechęciłam swoja obojętnością czy co jest. Zobaczymy, byłam ciekawa jak Wy widzicie ta rozmowę tak obiektywnie

[NiebieskaKoszula]

Napisane przez may9313

Dokladnie sie nie umawialiśmy, tylko rzucił wczoraj "do jutra". Zastanawiałam się czy z jakąś inną nie siedzi, ale raczej by się tak do mnie nie zwracał :P

No ogólnie nie mam spiny, ale chciałabym wiedzieć co i jak, bo to takie nie wiadomo co, pełno sprzeczności jest, także cóż, czas pokaże. Tylko kminie po prostu czy ja go zniechęciłam swoja obojętnością czy co jest. Zobaczymy, byłam ciekawa jak Wy widzicie ta rozmowę tak obiektywnie

Będzie dobrze może rzeczywiście jest zmęczony, totalnie nie ma na nic siły i nie chce Ciebie olać, jeżeli byś przyszła Ułoży się, musi

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

may widzieliscie sie wczoraj, moze rzeczywiscie za czesto mu sie widzi tak od razu ale nie wiem

[_Aneta]

Napisane przez may9313

Dokladnie sie nie umawialiśmy, tylko rzucił wczoraj "do jutra". Zastanawiałam się czy z jakąś inną nie siedzi, ale raczej by się tak do mnie nie zwracał :P

No ogólnie nie mam spiny, ale chciałabym wiedzieć co i jak, bo to takie nie wiadomo co, pełno sprzeczności jest, także cóż, czas pokaże. Tylko kminie po prostu czy ja go zniechęciłam swoja obojętnością czy co jest. Zobaczymy, byłam ciekawa jak Wy widzicie ta rozmowę tak obiektywnie

Może planował się spotkać, ale go faktycznie choroba rozłożyla Albo coś jest na rzeczy. Ale nie zakładaj od razu najgorszego skoro nie dał Ci wcześniej powodu do takiego myślenia. Jak się spotkacie to wybadasz czy jest jakoś inaczej i wszystko będzie jasne :P

[may9313]

Cuddly, za często to nie, zawsze widywaliśmy sie codziennie jak przyjeżdżałam, a ostatnio widzieliśmy sie 3 tygodnie temu. No ale dobra, na razie to zostawiam, zobaczymy co będzie dalej. Jutro się może spotkamy (tak mysle) to wybadam co i jak.

[_Aneta]

Wczoraj się widzieliście chyba czy coś pomieszałam?

[may9313]

No tak, wczoraj sie widzieliśmy jakieś 3 godzinki w sumie tylko, no ale sie widzieliśmy

[Celestyn3k]

Napisane przez IrelandBreakfast

Celestynek... Ułoży się. Tylko trzeba pracy z obu stron. Nie obrażajcie się na siebie tylko porozmawiajcie szczerze. Wiem, że to w teorii można sobie tak gadać, w praktyce wcale łatwo nie jest. rzytul:

Ja się nie obraziłam, on też nie. Ale strasznie było mi przykro, bo wczoraj jak przyjechałam do niego, to zachowywał się, jakbyśmy się nie znali. A dwa dni wcześniej spędziliśmy cudowny dzień razem Podnosił na mnie głos, o jakieś pierdoły, jakoś sobie nie wyobrażam takich akcji w małżeństwie. Aż się poryczałam. Teraz mnie olewa, a później będzie mi zabraniał chodzić na uczelnię i egzaminy, bo się będzie chciał widzieć.
O, dzwoni.

Napisane przez may9313

Celestynek, przykro mi dlaczego Wam sie nie układa, co się dzieje?

Byłam sobie po słodkości no i dzwonię do M. Mówię "hej hej, jak się czujesz? Jestem w sklepie, bo wyszłam zrobić male zakupy, wiec niedaleko Ciebie, co Ty na to, żebym wpadła na godzinkę, bo w sumie dużo czasu nie mam, ale zrobiłabym Ci herbatę i owinęła s koc jak burrito?" A on na to " dziękuję ci niunia za tą propozycję, ale zdycham, jestem nie do życia i zaraz kładę sie spać". No to powiedziałam ze jak tak to ok, niech sie kuruje i do usłyszenia. No, jeszcze tam pare słów zamieniliśmy ale to juz nieważne , no i na koniec mówi "buziak, pa pa". Co o tym myślicie?....

Chyba za bardzo się denerwuje. Sama nie wiem, chyba się nie dogadujemy. Mam dość

Mi się to nie widzi, mój to by chciał żebym mu usługiwała. Ale nie wiem, jak ma M. Często faceci nie chcą widzieć się w stanie złego samopoczucia.

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;54781816] ulozy sie
[/QUOTE]
Dziękuję

[may9313]

Cóż, każdy jest inny, to fakt. No zobaczymy, zobaczymy.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

zabukowalismy hotele i dojazdy na podroz, pokoj z widokiem na gory jaram sie jak glupia

splukalismy sie ale wieksze wydatki z glowy no ale jestesmy zadowoleni

[Celestyn3k]

Napisane przez may9313

Cóż, każdy jest inny, to fakt. No zobaczymy, zobaczymy.

Nie ma co zakładać negatywnych opcji, zapewne się to okaże wkrótce.

[kamisha]

dziewczynki bedzie dobrze :-*

wytanczylam sie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[aassiiaa1988]

Jak to dobrze mieć blisko do pracy juz jestem w domu, ogarniam się i poczekam na TZ, bo wraca ze służby i się razem położymy

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[_Aneta]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;54787976]zabukowalismy hotele i dojazdy na podroz, pokoj z widokiem na gory jaram sie jak glupia

splukalismy sie ale wieksze wydatki z glowy no ale jestesmy zadowoleni [/QUOTE]
A gdzie dokładnie jedziecie? I kiedy? my dopiero za 7 miesięcy, przecież to wieki jeszcze

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez _Aneta

A gdzie dokładnie jedziecie? I kiedy? my dopiero za 7 miesięcy, przecież to wieki jeszcze

W czerwcu na dwa tygodnie do Kanady mamy w planach dwa miasta (które tez rozważamy na przeprowadzkę) i góry skaliste oraz Banff

[_Aneta]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;54795176]




W czerwcu na dwa tygodnie do Kanady mamy w planach dwa miasta (które tez rozważamy na przeprowadzkę) i góry skaliste oraz Banff [/QUOTE]
Super my nie mogliśmy w czerwcu bo moja kumpela z pracy wtedy chce wziąć urlop, już wcześniej zgłaszala. W lipcu znowu dużo drożej no i stanęło na ostatnich dniach sierpnia, jeszcze tak długo
No ale dobrze zrobiliśmy, bo nasz budżet chyba i tak zostanie dużo bardziej przekroczony niż myślałam planowałam popłynąć na Lanzarote, wszyscy polecają, "wyspa wulkanów" i w ogóle szał. No i 20 minut jakieś od Fuerteventury, więc nie jest to jakaś wielka wyprawa. Tak ostatnio sobie myślę, ciekawe ile to kosztuje. No i wprawdzie nie znalazłam jakiegoś cennika konkretnego, ale na różnych forach ludzie pisali, że za taką wycieczkę dali kolo 80 euro za osobę jak się zarabia w ojro to spoko, nas to wyjdzie jakieś 700 zł... Ale znowu być i nie zobaczyć też lipa

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Nas tez to wyniosło więcej niż sie spodziewaliśmy choć budżet założony był juz min 2k No ale wszystko organizujemy oddzielnie bo chcemy zobaczyc rożne miejsca.
Tak jak mówisz duzo miejsc jest takich ze chce sie zobaczyc bo jednak być i nie zobaczyc głupio bo moze sie nie wróci juz tam
No trudno sie mówi cos za cos