Lipcówki 2016 na urlopie miodowym

[Monian]

Boże walcze z tą mgr a konca nie widać. Mam tyyyyuyle poprawek a mogę tylko nocami pisać jak Tz z pracy wróci. Do 14 lutego muszę oddac a potem nauka do obrony (przemaglują mnie wzdluz i wszerz bo promotorowi zaszłam za skórę). Poczekajcie na mnie?? Bo do tego czasu będę tylko z doskoku buuuuuu

[Wesola_Ania]

Napisane przez Monian

Boże walcze z tą mgr a konca nie widać. Mam tyyyyuyle poprawek a mogę tylko nocami pisać jak Tz z pracy wróci. Do 14 lutego muszę oddac a potem nauka do obrony (przemaglują mnie wzdluz i wszerz bo promotorowi zaszłam za skórę). Poczekajcie na mnie?? Bo do tego czasu będę tylko z doskoku buuuuuu

Pewnie, że poczekamy! Pisz dzielnie, a po walentynkach będziesz miała z głowy

[BlueSky14]

Napisane przez *misia*

Olutka to super i widzę zapowiada Ci sie aktywny dzień

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Blue jak mówisz, ze winem to niech będzie ja co prawda nadal w pracy ale takie wino to nie wino nie?
Jeny wolałabym już czuć konkretne ruchy a nie coś poczułam raz, drugi, trzeci teraz kilka dni nic. I tak wiem, ze to może być normalne ale w połączeniu z bólem brzucha jaki mnie łapie to od razu człowiek ma głowę 5na10

Ja tydzien temu poczułam jakby mi cos w dole przepłyneło :P Zastanawiam sie czy to już ruchy , czasami mam wrazenie jakby cos tam plumkalo :P Wino 0% to nie wino, ale co tam

Napisane przez Monian

Boże walcze z tą mgr a konca nie widać. Mam tyyyyuyle poprawek a mogę tylko nocami pisać jak Tz z pracy wróci. Do 14 lutego muszę oddac a potem nauka do obrony (przemaglują mnie wzdluz i wszerz bo promotorowi zaszłam za skórę). Poczekajcie na mnie?? Bo do tego czasu będę tylko z doskoku buuuuuu

Poczekamy Pisz ucz sie i wracaj!

[*misia*]

Olutka dzięki jeszcze trochę i ten najmilszy akcent mnie czeka w tym tygodniu jak rozmowa z szefową o zmianie planów a normalnie to zawsze załatwiam takie sprawy z szefem, ale on wraca w poniedziałek a ja we wtorek chcę już nie przyjść.
Monia jasne że poczekamy, pisz i ucz się spokojnie, a do lipca jeszcze zdążysz się z nami nagadać
Kurcze coś kiepski chyba mam dziś dzień, niby czuję się ok, a kołowrotek w głowie jak ta lala.

[BlueSky14]

Uwaga chwale sie :P

Przedłuzyli mi umowe do dnia porodu! Nie wykluczaja ponownego zatrudnienia :P

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez *misia*

Olutka dzięki jeszcze trochę i ten najmilszy akcent mnie czeka w tym tygodniu jak rozmowa z szefową o zmianie planów a normalnie to zawsze załatwiam takie sprawy z szefem, ale on wraca w poniedziałek a ja we wtorek chcę już nie przyjść.
Monia jasne że poczekamy, pisz i ucz się spokojnie, a do lipca jeszcze zdążysz się z nami nagadać
Kurcze coś kiepski chyba mam dziś dzień, niby czuję się ok, a kołowrotek w głowie jak ta lala.

Misia mam to samo ! wstałam pojechałam po umowe, wróciłam i zaległam w łózku, nie mam siły na nic ! Koszmar nie nawidze takich dni ! Dobrze ze mam obiad :P

[*misia*]

Napisane przez BlueSky14

Uwaga chwale sie :P

Przedłuzyli mi umowe do dnia porodu! Nie wykluczaja ponownego zatrudnienia :P

Fiu fiu fiu zaszalałaś oczywiście gratulacje składam

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez BlueSky14

Uwaga chwale sie :P

Przedłuzyli mi umowe do dnia porodu! Nie wykluczaja ponownego zatrudnienia :P

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------




Misia mam to samo ! wstałam pojechałam po umowe, wróciłam i zaległam w łózku, nie mam siły na nic ! Koszmar nie nawidze takich dni ! Dobrze ze mam obiad :P

O obiad też mam, ale nie będzie mi dane go dziś zjeść do 16/30 praca, na 17 jesteśmy umówieni z mężem do banku, bo coś tam się zmieniło i musimy na biegu jakieś papiery podpisać, a na 18 jedziemy z Młodym na trening, wrócimy koło 20 to nawet nie wiem czy kolacji chociaż mi sie będzie chciało jeść.

[olutka]

Napisane przez Monian

Boże walcze z tą mgr a konca nie widać. Mam tyyyyuyle poprawek a mogę tylko nocami pisać jak Tz z pracy wróci. Do 14 lutego muszę oddac a potem nauka do obrony (przemaglują mnie wzdluz i wszerz bo promotorowi zaszłam za skórę). Poczekajcie na mnie?? Bo do tego czasu będę tylko z doskoku buuuuuu

No raczej, że poczekamy

Pamiętam ten ból -kończyłam niedawno drugą podyplomówkę i myślałam, że pracy nie skończę pisać! Pani profesor mi nie odpuszczała nic a nic. Pisałam o ewolucji polityki pieniężnej EBC. Jak drugi rozdział napisałam po prostu omawiając chronologicznie co się działo (gdzie i tak kosztowało mnie to dużo pracy, bo w sporej mierze korzystałam ze źródeł anglojęzycznych), Pani profesor zadzwoniła, że nawet czytać tego nie będzie, że mam to przeredagować na ujęcie problemowe bo to nie licencjat ani nie magisterka więc trzeba sobie trochę trudu zadać prawie się popłakałam... Ale dałam radę!

Wierzę, że i Ty mimo niesprzyjającego promotora też dasz sobie świetnie radę!!

[mamaNiny]

Blue, gratulacje
Misia, jejku mam podobnie z tymi ruchami. Były super wyraźnie, a teraz pt cisza.

Głodna jestem.. Nie mam obiadu. Poskładałam pranie i tak mi się słabo zrobiło.. Leżę i nie mam siły nic robić :-(

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[olutka]

Napisane przez BlueSky14

Uwaga chwale sie :P

Przedłuzyli mi umowe do dnia porodu! Nie wykluczaja ponownego zatrudnienia :P [COLOR="Silver"]

Kolejne świetne wieści
Gratulacje!!

Bez tego wina to dziś się chyba nie obejdzie!!

[BlueSky14]

Napisane przez *misia*

Fiu fiu fiu zaszalałaś oczywiście gratulacje składam

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------


O obiad też mam, ale nie będzie mi dane go dziś zjeść do 16/30 praca, na 17 jesteśmy umówieni z mężem do banku, bo coś tam się zmieniło i musimy na biegu jakieś papiery podpisać, a na 18 jedziemy z Młodym na trening, wrócimy koło 20 to nawet nie wiem czy kolacji chociaż mi sie będzie chciało jeść.

Przynajmniej mam macierzynski :P A potem bede myslec co dalej :P

: hahaha::h ahaha:

[*misia*]

mamaNiny a dzisiejsza Twoja wizyta z usg? moze chcociaż Ty będziesz spokojniejsza
Blue jasne, że tak co ma być to będzie a pewnych rzeczy i tak nie przeskoczysz.

[mamaNiny]

Napisane przez *misia*

mamaNiny a dzisiejsza Twoja wizyta z usg? moze chcociaż Ty będziesz spokojniejsza
Blue jasne, że tak co ma być to będzie a pewnych rzeczy i tak nie przeskoczysz.

Tak, jest usg. Słabe, ale zawsze można podejrzeć co tam słychać u bobasa.
Idę zrobić jakąś kanapkę, może mi siły przywróci.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[confused women]

Napisane przez alloffkowa

A u mnie ubranek w hugo

Co Lidl to inaczej

Lazurowa, ja właśnie liczę, że koło marca-kwietnia będzie jakiś rzut ubranek niemowlęcych z krótkim rękawem, wtedy też płeć będzie pewna i będę mogła bardziej szaleć (no chyba, że zostanę zasypana ubrankami od znajomych-a na to się zapowiada i nie będę musiała nic dokupywać). A pączków w tłusty czwartek nie można sobie żałować, zwłaszcza własnoręcznie upieczonych

Kama, kciuki za wizytę!

Misia, ale obawiasz się, że szefowa źle zareaguje na wieść o szybszym zwolnieniu? Może nie będzie tak źle

[Wesola_Ania]

[QUOTE=BlueSky14;54914991]Uwaga chwale sie :P

Przedłuzyli mi umowe do dnia porodu! Nie wykluczaja ponownego zatrudnienia :P [COLOR="Silver"]

Ale cudowne wieści poniedziałkowo!!

No dobra, to też się pochawalę…dostałam umowę na czas nieokreślony))

[mamaNiny]

Misia, powiedz szefowej, że bardzo źle się czujesz. Oby to lekko przyjęła.

Ania, gratuluję

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[confused women]

Wesoła Ania, gratuluję umowy Zawsze to większy komfort

[olutka]

[QUOTE=Wesola_Ania;5491602 1]

Napisane przez BlueSky14

Uwaga chwale sie :P



Przedłuzyli mi umowe do dnia porodu! Nie wykluczaja ponownego zatrudnienia :P [COLOR="Silver"]



Ale cudowne wieści poniedziałkowo!!



No dobra, to też się pochawalę…dostałam umowę na czas nieokreślony))

Gratulacje!!

Laski, dziś jest po prostu jakiś magiczny dzień, taka kumulacja dobrych wieści!!

[BlueSky14]

[QUOTE=Wesola_Ania;5491602 1]

Napisane przez BlueSky14

Uwaga chwale sie :P

Przedłuzyli mi umowe do dnia porodu! Nie wykluczaja ponownego zatrudnienia :P [COLOR="Silver"]

Ale cudowne wieści poniedziałkowo!!

No dobra, to też się pochawalę…dostałam umowę na czas nieokreślony))

Cudownieee !! No pojechałas po bandzie :P Kiedy wracasz do pracy po macierzynskim czy bierzesz wychowawczy ?:P

[*misia*]

WesołaAnia to super z tą umową, zawsze to już pewniejszy powrót do pracy jeśli się zdecydujesz
mamaNiny jakie by nie było to usg to zawsze można choć troszkę podejrzeć maleństwo i zobaczyć co u niego słychać.
Confused , mamaNiny troszkę się obawiam, że będzie się krzywić i gadać, i niby mam to gdzieś bo mam świadomość, że jak odejdę nawet na koniec lipca to i tak pewnie będzie cos gadać, ale mimo wszystko wiesz jak to jest człowiek się i tak trochę przejmuje. A prawda jest taka że i tak brzuch mi dokucza i lepiej by było jakbym była w domu i chociaż w takiej chwili mogła się położyć, wyciągnąć nogi i poczekać aż minie.

[Wesola_Ania]

Dziekuję

Planuję wrócić po macierzyńskim. Całe szczęście, jakby był problem ze żłobkiem to teściowa i moja mama nie pracują

Misia, powodzenia! Nie martw się na zapas, zobacz Kamila też się bała, a wszystko się ładnie prostuje!

[*misia*]

WesołaAnia dzięki
A co do planów twoich to ja miałam taki plan z synkiem, ze od razu po macierzyńskim wracam do pracy, wtedy synek miał ok 6 miesiecy i jak pomyślałam, ze miałam go oddać do żłobka, czy zostawić na cały dzień teściowej (która nota bene całego dnia by raczej nie dała rady) to serce mi chciało pęknąć. I tak siedziałam z synkiem do praktycznie skończonych przez niego 3 lat Teraz planuje wziąć macierzyński i rodzicielski czy jak to się nazywa i być z maleństwem rok, a potem już zdecydowanie żłobek lub babcie do spółki bo teraz już moja mama też jest czasowa.

[kama_pas]

BlueSky- gratuluję umowy.
Monian- ucz się spokojnie. Wszystko musi być dobrze. Ja też swego czasu zaszłam promotorce za skórę, a na obronie i tak 5, więc spoko.

[deksterowa]

Słoneczko wyszło
Ide odlac ziemniaki i będę jeść gołąbki mniam a potem z psem pójdę na jakiś dłuższy spacerek.
U mnie w Lidlu ludzi dużo, ale towaru też dużo. Wszystko co chciałam to spokojnie dostalam.

[kama_pas]

Wedola_Ania- równiez gratulacje z powodu umowy
.. Teraz możesz brać wychowawczy ;-)

[olutka]

Napisane przez *misia*

WesołaAnia to super z tą umową, zawsze to już pewniejszy powrót do pracy jeśli się zdecydujesz

mamaNiny jakie by nie było to usg to zawsze można choć troszkę podejrzeć maleństwo i zobaczyć co u niego słychać.

Confused , mamaNiny troszkę się obawiam, że będzie się krzywić i gadać, i niby mam to gdzieś bo mam świadomość, że jak odejdę nawet na koniec lipca to i tak pewnie będzie cos gadać, ale mimo wszystko wiesz jak to jest człowiek się i tak trochę przejmuje. A prawda jest taka że i tak brzuch mi dokucza i lepiej by było jakbym była w domu i chociaż w takiej chwili mogła się położyć, wyciągnąć nogi i poczekać aż minie.

Misia, pamiętaj, że jak ma gadać, to czy pójdziesz na L4 w 16-tym czy 26-tym tygodniu, i tak będzie gadać, więc nie warto się tym przejmować. Jak Twoje ciało mówi, że potrzebuje zwolnić, to go trzeba słuchać i nie zastanawiać się, jak ktoś to przyjmie. To już nie Twój problem

[kama_pas]

Ciekawe dlaczego w moim lidlu taka posucha z towarem. Nawet prześcieradełek nie dostałam. Taka wiocha z tego Gorzowa, nosz kurcze zazdroszczę tym z Was, ktore mają IKEA pod ręką... U nas nawet Auchan nie ma, a niby to miasto wojewodzkie... Wieś i tyle!

[Wesola_Ania]

Napisane przez *misia*

WesołaAnia dzięki
A co do planów twoich to ja miałam taki plan z synkiem, ze od razu po macierzyńskim wracam do pracy, wtedy synek miał ok 6 miesiecy i jak pomyślałam, ze miałam go oddać do żłobka, czy zostawić na cały dzień teściowej (która nota bene całego dnia by raczej nie dała rady) to serce mi chciało pęknąć. I tak siedziałam z synkiem do praktycznie skończonych przez niego 3 lat Teraz planuje wziąć macierzyński i rodzicielski czy jak to się nazywa i być z maleństwem rok, a potem już zdecydowanie żłobek lub babcie do spółki bo teraz już moja mama też jest czasowa.

Pewnie czas pokaże
Misiu, jak chcesz być rok z Maleństwem, to teraz macierzyński trwa rok, a jak dobierzesz jeszcze wychowawczy to masz 2 lata:p

[kamila_509]

Gratuluję umowy BlueSky!!

Jestem w szoku. Przytyłam od 1 wizyty tylko 1,8 kg
Mój dziec ma 142g ale nie wiem jakie długie

[confused women]

Misia, takim czymś się nie przejmuj, szefowa na pewno to zaakceptuje bo wyjścia nie ma Także im szybciej powiesz tym lepiej, bo będziesz miała to zmartwienie z głowy.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Zazdroszczę tym z Was, które mogą po macierzyńskim skorzystać z wychowawczego.. Mi się niestety umowa kończy w październiku także się nie załapię.

[olutka]

Napisane przez confused women

Misia, takim czymś się nie przejmuj, szefowa na pewno to zaakceptuje bo wyjścia nie ma Także im szybciej powiesz tym lepiej, bo będziesz miała to zmartwienie z głowy.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Zazdroszczę tym z Was, które mogą po macierzyńskim skorzystać z wychowawczego.. Mi się niestety umowa kończy w październiku także się nie załapię.

A jak to jest - wychowawczy jest bezpłatny? Tylko ma się opłacane składki?