Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Maja102]

Nie wiedziałam, co zrobić z otwartą połowa paczki kapkiszu (ostatnio mi kapusniak średnio idzie), to wpakowałam na kanapkę:
żytni razowiec, superostra musztarda kamis, kiełba krakowska i kapkisz. O dziwo dobre

Z dietą różnie: wagowo niby słabo (jeszcze 1-2 kg bym chciała w dół), ale za to obwodowo dobrze, własnie mi portki 38 z tyłka zjeżdżają, trzeba bedzie nosić pasek

[neska951]

Joł baru snad nie wiem jak to nazwać załamania nowym obuwiem, w imię zakupu pożadnych butów na dłużej i bardziej uniwersalnych zakupiłam pod wpływem ipulsu geoxy a teraz czytam że to mega badziew jest

Napisane przez Maja102

Nie wiedziałam, co zrobić z otwartą połowa paczki kapkiszu (ostatnio mi kapusniak średnio idzie), to wpakowałam na kanapkę:
żytni razowiec, superostra musztarda kamis, kiełba krakowska i kapkisz. O dziwo dobre

Z dietą różnie: wagowo niby słabo (jeszcze 1-2 kg bym chciała w dół), ale za to obwodowo dobrze, własnie mi portki 38 z tyłka zjeżdżają, trzeba bedzie nosić pasek

Kanapki z kiszoną kapustą jem od zawsze , pychota

A u mnie 2,5 kg+ po tabsach Czuję się kijaowo cały czas biegam to toalety i się odwadniam

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez Parabelka;54870021[/QUOTE

1.
2.ja nie , znaczy lubię dobry dźwięk potrafię ocenić i docenić , ale się o niego nie zabijam , natomiast małż ma przyjaciela audiofila i sam też trochę jest , więc sprzęt mamy niezły , ale na zuote kable nas nie stać niestety , może jak sie kumulacja trafi

o masz , czym sobie wypłukałaś ?

Nooooo wczoraj musieliśmy dialogi układać ,bardzo fajnie

Oooooo ekstra mój małżonek jest i ja się wzięłam wciągłam Chodzicie na audio szoł ? Ceny zestawów masakryczne , ogólnie wszystkiego . Mamy tak samo jak wy to na co nas stać i tyle
A jesteście lampowi czy tranzystorowi?


Tzn pisałam że mi pokrzywa powoduje nawrót a teraz to nie wiem co się dzieje bo mi gęba drętwiała nie wiem może z tej wiekszej krzepliwości?

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez dzika truskawa

No to zachciało się własnego gabinetu
Przez ostatni tydzien nie miałam kiedy właczyć laptopa, wracałam do domu, jadłam obiad i padałam spać. Oraz przepracowałam 53 godziny.

Ale jesteś na swoim , wspaniale

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez Maja102

to odwrotnie niż ja
Skończyłam w końcu Hannibala i bardzo podobały mi się ciuchy Bedelii (zwłaszcza te obcisłe czarne kiecki) i Alany (jak fajnie strojem podkreślano zmiane jej charakterku po przejściach )

Znalazłam wczoraj w fonie folder wiadomości spam, a tam sms od mojego eksa z września: "powiedz mi coś takiego, żebym cie z nienawidził. Na to co nas łączyło zrób chociaż tyle. Inaczej nigdy cię nie zapomnę..."
ja pierdl co za bezczel

1 O tak Hanibal kozak Rachela widziała?

2 Czy ona ma problemy psychiczne?

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez rachell111

Wczoraj w nocy umierałam na brak tlenu kilka godzin po czym przeszło, nie wiedziaąłm czemu, no ale olałam sprawę, czytam książkę w łóżku i nagle flash za oknem. Sobie myslę, sąsiedzi cykają se foty (mam takich co żyją baj najt) Jedna druga, trzecia focia i cisza. A potem wieeeeelki dłuuuuuuuuugi grzmot burzumburzumburzum I deszczyk. Regularna letnia burza z wichrem w styczniu. Strasznie ubolewam, że należę do tej grupy nieszczęśliwców, meteopatów, co to przez wicher mają ochotę skakać z dachów. No takiej depresji nie zaliczyłam dawno.

Współczuję i łaczę się w bólu .... Mam tak samo... łaj??? Się pytam specjaliści zaprzeczają istnieniu wpływu pogody na samopoczucie człowieka ....
Dobrze że migdał się nie powiększa...

[Margot45]

Napisane przez neska951

Współczuję i łaczę się w bólu .... Mam tak samo... łaj??? Się pytam specjaliści zaprzeczają istnieniu wpływu pogody na samopoczucie człowieka ....

Specjaliści jak z koziego ogona waltornia
Oczywiście, ze pogoda ma wpływ!

[Maja102]

Napisane przez neska951

2 Czy ona ma problemy psychiczne?

doktor Bloom czy mój były?

W pierwszym przypadku odpowiedź brzmi: nie wiem
W drugim: tak

[Betty83]

interwały z jillian zaliczone
muszę kupić ciężarki

Napisane przez Parabelka

ojtam , Polak potrafi


http://dziennikbulwarowy.pl/136/doma...kosciolem.html

zmylił mnie ostatni rekord promilowy, który padł po mojej stronie wisły

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Tru, ale już jesteś na swoim?
wcześniej zrozumiałam, że dopiero w planach

gratuluję i

[rachell111]

Napisane przez neska951

A u mnie 2,5 kg+ po tabsach Czuję się kijaowo cały czas biegam to toalety i się odwadniam

Tzn pisałam że mi pokrzywa powoduje nawrót a teraz to nie wiem co się dzieje bo mi gęba drętwiała nie wiem może z tej wiekszej krzepliwości?


O tak Hanibal kozak Rachela widziała?


Współczuję i łaczę się w bólu .... Mam tak samo... łaj??? Się pytam specjaliści zaprzeczają istnieniu wpływu pogody na samopoczucie człowieka ....
Dobrze że migdał się nie powiększa...

1. i 2. Współczuwam Na pewno minie. Ale mnie też coś ostatnio odwadnia a nie piję ani ziół ani alko.

3. No właśnie próbowała, kilka odcinków. ALE... Kurcze ja tego nie chwytam, bo znów nękanie bohatera wizjami - no nie dla mnieeeee no. Nawet jeśli jest drugie dno, bo ja wiem, że ON to też robi? No cokolwiek tam dalej jest to forma mnie nie bierze. Nawet miałam kontynuować ale ilość masakry też nie jest tym na co lubię patrzeć. Czasem mam ochotę włączyć ponownie, ale zawsze mam jakiś opór, więcej mnie odpycha niż przyciąga.

4. No zaprzeczają, bo jeszcze się nie specjalizowali, ale jakby tak wzięli takie przypadki jak ja, to bym im co innego wyszło Wszystko przed nimi jeszcze . I nie ma mowy o sile sugestii, gdyż albowiem w wielu przypadkach nie wiem jaka będzie pogoda, jaka zmiana, czego się spodziewać, niczego się nie spodziewam, ot sobie żyję w błogiej nieświadomości aż tu nagle bam - brak tlenu i omdlenia. Nawet w szpitalu to miałam. Osuwałam się na ziemię. Spadł deszcz i ozdrowiałam. Na ich oczach, ale rozumiem, że żaden lekarz, nie chce zrobić z siebie głupka, przeż nie napisze w karcie "reakcja na niż" Z pewnością dzieje się tak, bo mam coś wadliwego w organiźmie, nie wiem gospodarkę elektrolitów, cokolwiek, i dlatego tak reaguję źle na zmiany w ciśnieniu powiedzmy. Na zdrowych tak to nie działa. Ale ludzie od ciśnień atmosferycznych mają różne jazdy, małż głowowe, Mam kostno-głowowe. No dzieje się, mogą sobie specjaliści mówić co chcą, ale te sytuacje mają miejsce.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez Maja102

dlategóż nie wycinam migdałków, bo nie mam pewnosci, że ropień nie wróci, skoro był obok. A anginy od jakis 4 lat nie miałam tfu tfu odpukać!
I nie chce, żeby z braku migdałów zarazki wędrowały od razu do oskrzeli, w podstawówce co chwile zapalanie oskrzeli, a nawet płuc łapałam

nie boli? No to raczej dobrze
Mnie w szpitalu kroplówki uratowały, bo nawet przy piciu wody płakałam z bólu a upał był wtedy 30 stopni

klindamycyna mi pomaga, jak żadne amoksycykliny nie dadzą rady

1. Też się bronię przed wycięciem, ojcu wycięli i przeżył armagedon.

2. No bo bakterie najbardziej lubią upały. Nie pamiętam czemu

3. Zgadza się, ale rzadko który lekarz ją przepisuje. Pamiętam Dalacin C. Boszszsz najgorszemu wrogowi ŻYCZĘ takiej jazdy.

A bo Maja faceci to niestety w większości idioci. I tak, wiem, zdarzają się fajni i mądrzy kolesie, ale oni zawsze, choćby z powodu faktu bycia chłopem, będą mieli w sobie głęboko ukryty samczy gen debila. No nie ma bata, każdy go ma.

[Maja102]

Napisane przez Betty83

zmylił mnie ostatni rekord promilowy, który padł po mojej stronie wisły

w 2009 koles z sasiedniej wiochy wpadł pod samochód i trafił do szpitala z jednym z rekordowych wyników, piszą o nim nawet w wiki
ze 3 lata temu znowu wpadł pod samochód. Tym razem nie przeżył

Napisane przez rachell111

3. No właśnie próbowała, kilka odcinków. ALE... Kurcze ja tego nie chwytam, bo znów nękanie bohatera wizjami - no nie dla mnieeeee no. Nawet jeśli jest drugie dno, bo ja wiem, że ON to też robi? No cokolwiek tam dalej jest to forma mnie nie bierze. Nawet miałam kontynuować ale ilość masakry też nie jest tym na co lubię patrzeć. Czasem mam ochotę włączyć ponownie, ale zawsze mam jakiś opór, więcej mnie odpycha niż przyciąga.

po seansie zawsze mam ochote na coś mięsnego ewentualnie Hugh lub Madsa

Napisane przez rachell111

3. Zgadza się, ale rzadko który lekarz ją przepisuje. Dalaci C. Boszszsz najgorszemu wrogowi ŻYCZĘ takiej jazdy.

mi nigdy nc po klindamycynie nie było

Napisane przez rachell111

A bo Maja faceci to niestety w większości idioci. I tak, wiem, zdarzają się fajni i mądrzy kolesie, ale oni zawsze, choćby z powodu faktu bycia chłopem, będą mieli w sobie głęboko ukryty samczy gen debila. No nie ma bata, każdy go ma.

ten to był zwykły debil

[rachell111]

Napisane przez Maja102

mi nigdy nc po klindamycynie nie było


ten to był zwykły debil

1. Sorrry, źle się wyraziłam, klindamycynka ok, choć skutki uboczne wypisane madramatyczne, ale miałam na myśli, że życzę jazdy anginowej Serio źle to napisałam, widzę już.

2. No niestety Ale może to i lepiej, łatwiej.

Jak mi się chce nowych perfuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu um

[Betty83]

Aileenn, masz wiadomość na fb

A ja 2 tygodnie temu pisalam, że chcę na marillion, a dziś ogłosili że będą w lipcu

[Ewusia_marchew]

Rejcz kuruj się

Macham w przelocie znowu

[Karkki]

Tru, gratuluję

Neska,

Napisane przez Betty83

co ugotowałaś?

To co się da zawekować, czyli:
- krupnik
- pomidorową
- sos bolognese z mięsem
- sos pieczarkowo-borowikowy
- pulpety
- kotlety mielone
- gołąbki
i 1 kg schabowych, 2 kuraki i ze 2 kg włoszczyzny w zamrażalniku. Plus zapas wody, cukru, kawy, mąki, jajek oraz makaronów i kasz różnych i różnistych. Na czwartkowy ranek jeszcze mam zamówioną wędlinę. I zrobiłam sałatkę jarzynową, ale jeszcze na teraz. Jedzenia jak dla pułku wojska

Napisane przez Parabelka

a dla jakiej przyczyny tyle

Mam paniczyć zaczęła, że z głodu umrze jak mnie nie będzie przez 20 dni, bo chociaż Ciotka przyjeżdża, to obydwie w porywach rosół potrafią ugotować i schabowego usmażyć Obstawiam, że i tak do knajp będą chodzić jak nie na obiady, to na kolacje, bo program kulturalno-rozrywkowy mają zapewniony, ale lodówka ma pękać w szwach jakbym na Marsa leciała

Napisane przez Maja102

Z dietą różnie: wagowo niby słabo (jeszcze 1-2 kg bym chciała w dół), ale za to obwodowo dobrze, własnie mi portki 38 z tyłka zjeżdżają, trzeba bedzie nosić pasek

Napisane przez rachell111

No zaprzeczają, bo jeszcze się nie specjalizowali, ale jakby tak wzięli takie przypadki jak ja, to bym im co innego wyszło Wszystko przed nimi jeszcze . I nie ma mowy o sile sugestii, gdyż albowiem w wielu przypadkach nie wiem jaka będzie pogoda, jaka zmiana, czego się spodziewać, niczego się nie spodziewam, ot sobie żyję w błogiej nieświadomości aż tu nagle bam - brak tlenu i omdlenia. Nawet w szpitalu to miałam. Osuwałam się na ziemię. Spadł deszcz i ozdrowiałam. Na ich oczach, ale rozumiem, że żaden lekarz, nie chce zrobić z siebie głupka, przeż nie napisze w karcie "reakcja na niż" Z pewnością dzieje się tak, bo mam coś wadliwego w organiźmie, nie wiem gospodarkę elektrolitów, cokolwiek, i dlatego tak reaguję źle na zmiany w ciśnieniu powiedzmy. Na zdrowych tak to nie działa. Ale ludzie od ciśnień atmosferycznych mają różne jazdy, małż głowowe, Mam kostno-głowowe. No dzieje się, mogą sobie specjaliści mówić co chcą, ale te sytuacje mają miejsce.

A bo Maja faceci to niestety w większości idioci. I tak, wiem, zdarzają się fajni i mądrzy kolesie, ale oni zawsze, choćby z powodu faktu bycia chłopem, będą mieli w sobie głęboko ukryty samczy gen debila. No nie ma bata, każdy go ma.

1.
2. Zostali stworzeni w czasie między małpami a nami i trzeba zawsze na to brać poprawkę

[Parabelka]

Napisane przez Maja102

Nie wiedziałam, co zrobić z otwartą połowa paczki kapkiszu (ostatnio mi kapusniak średnio idzie), to wpakowałam na kanapkę:
żytni razowiec, superostra musztarda kamis, kiełba krakowska i kapkisz. O dziwo dobre

Z dietą różnie: wagowo niby słabo (jeszcze 1-2 kg bym chciała w dół), ale za to obwodowo dobrze, własnie mi portki 38 z tyłka zjeżdżają, trzeba bedzie nosić pasek

1.bardzo trafne połączenie , tyż jadam podobnie
2.

Napisane przez neska951

Joł baru snad nie wiem jak to nazwać załamania nowym obuwiem, w imię zakupu pożadnych butów na dłużej i bardziej uniwersalnych zakupiłam pod wpływem ipulsu geoxy a teraz czytam że to mega badziew jest


A u mnie 2,5 kg+ po tabsach Czuję się kijaowo cały czas biegam to toalety i się odwadniam


Oooooo ekstra mój małżonek jest i ja się wzięłam wciągłam Chodzicie na audio szoł ? Ceny zestawów masakryczne , ogólnie wszystkiego . Mamy tak samo jak wy to na co nas stać i tyle
A jesteście lampowi czy tranzystorowi?


Tzn pisałam że mi pokrzywa powoduje nawrót a teraz to nie wiem co się dzieje bo mi gęba drętwiała nie wiem może z tej wiekszej krzepliwości?


Współczuję i łaczę się w bólu .... Mam tak samo... łaj??? Się pytam specjaliści zaprzeczają istnieniu wpływu pogody na samopoczucie człowieka ....

1.ale może będzie dobrze
2.
3.no ja się nie wciągłam , bo technika to mój przyrodzony wróg może z wyjątkiem młotka i kombinerek bo to ogarnę , ale cierpliwie słucham nie biegamy bo małż mało mobilny , kiedyś chadzaliśmy w różne miejsca odsłuchiwać , ale wieści z frontu mamy przez tego kolegę , a ceny powalające , nie dla normalnych ludzi jak sie chce , żeby naprawdę dobrze grało i żeby wszystko było słychać jak należy . Lampy poza naszym zasięgiem niestety więc zapewne tranzystorowi tak szczerze to najlepiej zapamiętałam te złote kable
4.a to możliwe chyba .
5.bo są idioci akademicka medycyna uważa że zjawiska niewyjaśnione nie istnieją formalnie i oficjalnie

Napisane przez Betty83

interwały z jillian zaliczone
muszę kupić ciężarki

Napisane przez rachell111

4. No zaprzeczają, bo jeszcze się nie specjalizowali, ale jakby tak wzięli takie przypadki jak ja, to bym im co innego wyszło Wszystko przed nimi jeszcze . I nie ma mowy o sile sugestii, gdyż albowiem w wielu przypadkach nie wiem jaka będzie pogoda, jaka zmiana, czego się spodziewać, niczego się nie spodziewam, ot sobie żyję w błogiej nieświadomości aż tu nagle bam - brak tlenu i omdlenia. Nawet w szpitalu to miałam. Osuwałam się na ziemię. Spadł deszcz i ozdrowiałam. Na ich oczach, ale rozumiem, że żaden lekarz, nie chce zrobić z siebie głupka, przeż nie napisze w karcie "reakcja na niż" Z pewnością dzieje się tak, bo mam coś wadliwego w organiźmie, nie wiem gospodarkę elektrolitów, cokolwiek, i dlatego tak reaguję źle na zmiany w ciśnieniu powiedzmy. Na zdrowych tak to nie działa. Ale ludzie od ciśnień atmosferycznych mają różne jazdy, małż głowowe, Mam kostno-głowowe. No dzieje się, mogą sobie specjaliści mówić co chcą, ale te sytuacje mają miejsce.



Też się bronię przed wycięciem, ojcu wycięli i przeżył armagedon.

No bo bakterie najbardziej lubią upały. Nie pamiętam czemu

Zgadza się, ale rzadko który lekarz ją przepisuje. Pamiętam Dalacin C. Boszszsz najgorszemu wrogowi ŻYCZĘ takiej jazdy.

A bo Maja faceci to niestety w większości idioci. I tak, wiem, zdarzają się fajni i mądrzy kolesie, ale oni zawsze, choćby z powodu faktu bycia chłopem, będą mieli w sobie głęboko ukryty samczy gen debila. No nie ma bata, każdy go ma.

1.bidnaś Ty z tym niewiadomoczym co Cię męczy
2.moi rodzice oboje mieli wycięte i bardzo sobie chwalili - żadnych zapaleń gardła i angin , a i niżej też im jakoś nic nie zjeżdżało .
3.bo ekstremalne temperatury obniżają odporność, więc bakterie się cieszą bo mają łatwiej .
4.mnie po dalacinie zaczął w końcu żołądek boleć , ale po innym preparacie klindamycyny nic mi nie było .
5. powtarzam po raz kolejny - to nie samczy gen debila, to odpadnięty w procesie powstawania chromosomu Y kawałek chromosomu X gdzie jest zakodowany rozsądek

Napisane przez Maja102

w 2009 koles z sasiedniej wiochy wpadł pod samochód i trafił do szpitala z jednym z rekordowych wyników, piszą o nim nawet w wiki
ze 3 lata temu znowu wpadł pod samochód. Tym razem nie przeżył

znaczy za drugim razem za mało wypił

Napisane przez Karkki

To co się da zawekować, czyli:
- krupnik
- pomidorową
- sos bolognese z mięsem
- sos pieczarkowo-borowikowy
- pulpety
- kotlety mielone
- gołąbki
i 1 kg schabowych, 2 kuraki i ze 2 kg włoszczyzny w zamrażalniku. Plus zapas wody, cukru, kawy, mąki, jajek oraz makaronów i kasz różnych i różnistych. Na czwartkowy ranek jeszcze mam zamówioną wędlinę. I zrobiłam sałatkę jarzynową, ale jeszcze na teraz. Jedzenia jak dla pułku wojska
Mam paniczyć zaczęła, że z głodu umrze jak mnie nie będzie przez 20 dni, bo chociaż Ciotka przyjeżdża, to obydwie w porywach rosół potrafią ugotować i schabowego usmażyć Obstawiam, że i tak do knajp będą chodzić jak nie na obiady, to na kolacje, bo program kulturalno-rozrywkowy mają zapewniony, ale lodówka ma pękać w szwach jakbym na Marsa leciała


Zostali stworzeni w czasie między małpami a nami i trzeba zawsze na to brać poprawkę

1.aaaaaa , no tak , wszystko jasne
2.od innej małpy pochodzą

wróciłam z treningu , zrobiłam obiad ( w porze kolacji ) po czym mi wypollizowali ciepłą wodę

[Betty83]

umarłam

Napisane przez Karkki

To co się da zawekować, czyli:
- krupnik
- pomidorową
- sos bolognese z mięsem
- sos pieczarkowo-borowikowy
- pulpety
- kotlety mielone
- gołąbki
i 1 kg schabowych, 2 kuraki i ze 2 kg włoszczyzny w zamrażalniku. Plus zapas wody, cukru, kawy, mąki, jajek oraz makaronów i kasz różnych i różnistych. Na czwartkowy ranek jeszcze mam zamówioną wędlinę. I zrobiłam sałatkę jarzynową, ale jeszcze na teraz. Jedzenia jak dla pułku wojska

ja się muszę jakoś właśnie zorganizować, żeby didki jadły obiad o normalnej porze jak będę wracać po 19.
starsza chociaż w szkole zjada, młodsza wypisaliśmy, bo nie chodziła prawie wcale



i mam wqrwa, wypełniałam formularz na stronie modlinbusa i pod nim było wróć, a zamów gdzieś na górze po boku
i oczywiście cofnęłam stronę, a cena biletu mi wzrosła
czyściłam ciastka, zmieniałam przeglądarkę i ip i musiałam kupić drożej. może rzeczywiście ktoś kupił ostatni promocyjny dokładnie w tym samym momencie
ale mam już wszystko i prawie 9h w wawie do zagospodarowania

[neska951]

Snad zdechu Wiiiiieeeejeeeee
Dzis film na dwójce "Jedz mniej żyj dłużej " Oglądamy?

Napisane przez Maja102

ten to był zwykły debil

Przepraszam

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez rachell111

1. i 2. Współczuwam Na pewno minie. Ale mnie też coś ostatnio odwadnia a nie piję ani ziół ani alko.

3. No właśnie próbowała, kilka odcinków. ALE... Kurcze ja tego nie chwytam, bo znów nękanie bohatera wizjami - no nie dla mnieeeee no. Nawet jeśli jest drugie dno, bo ja wiem, że ON to też robi? No cokolwiek tam dalej jest to forma mnie nie bierze. Nawet miałam kontynuować ale ilość masakry też nie jest tym na co lubię patrzeć. Czasem mam ochotę włączyć ponownie, ale zawsze mam jakiś opór, więcej mnie odpycha niż przyciąga.

4. No zaprzeczają, bo jeszcze się nie specjalizowali, ale jakby tak wzięli takie przypadki jak ja, to bym im co innego wyszło Wszystko przed nimi jeszcze . I nie ma mowy o sile sugestii, gdyż albowiem w wielu przypadkach nie wiem jaka będzie pogoda, jaka zmiana, czego się spodziewać, niczego się nie spodziewam, ot sobie żyję w błogiej nieświadomości aż tu nagle bam - brak tlenu i omdlenia. Nawet w szpitalu to miałam. Osuwałam się na ziemię. Spadł deszcz i ozdrowiałam. Na ich oczach, ale rozumiem, że żaden lekarz, nie chce zrobić z siebie głupka, przeż nie napisze w karcie "reakcja na niż" Z pewnością dzieje się tak, bo mam coś wadliwego w organiźmie, nie wiem gospodarkę elektrolitów, cokolwiek, i dlatego tak reaguję źle na zmiany w ciśnieniu powiedzmy. Na zdrowych tak to nie działa. Ale ludzie od ciśnień atmosferycznych mają różne jazdy, małż głowowe, Mam kostno-głowowe. No dzieje się, mogą sobie specjaliści mówić co chcą, ale te sytuacje mają miejsce.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------



1


3. Zgadza się, ale rzadko który lekarz ją przepisuje. Pamiętam Dalacin C. Boszszsz najgorszemu wrogowi ŻYCZĘ takiej jazdy.

A bo Maja faceci to niestety w większości idioci. I tak, wiem, zdarzają się fajni i mądrzy kolesie, ale oni zawsze, choćby z powodu faktu bycia chłopem, będą mieli w sobie głęboko ukryty samczy gen debila. No nie ma bata, każdy go ma.

Ja też nie piję ani ziół ani nic odwadniającego... Ogólnie teraz mam tak jakby mi ktos eutyrox zwiększył


Dla mnie Hanibal rozwija się po 6-7 odcinkach dopiero , a 2 sezon majstersztyk


Ehhhhh wczoraj oglądałam Cejrowskiego , chociaz go nie lubię , bo był w Sewilli matko jacy tam wszyscy uśmiechnięci ...

Z ozdrawianiem mam to samo zwłaszcza jak się nawodnię i naelektrolituję

: hahaha:
gen debila

[Margot45]

Napisane przez neska951

Dzis film na dwójce "Jedz mniej żyj dłużej " Oglądamy?

Pogryzając coś dobrego...?

[neska951]

Napisane przez Parabelka

1.ale może będzie dobrze
2.
3.no ja się nie wciągłam , bo technika to mój przyrodzony wróg może z wyjątkiem młotka i kombinerek bo to ogarnę , ale cierpliwie słucham nie biegamy bo małż mało mobilny , kiedyś chadzaliśmy w różne miejsca odsłuchiwać , ale wieści z frontu mamy przez tego kolegę , a ceny powalające , nie dla normalnych ludzi jak sie chce , żeby naprawdę dobrze grało i żeby wszystko było słychać jak należy . Lampy poza naszym zasięgiem niestety więc zapewne tranzystorowi tak szczerze to najlepiej zapamiętałam te złote kable

5.bo są idioci akademicka medycyna uważa że zjawiska niewyjaśnione nie istnieją formalnie i oficjalnie

4.mnie po dalacinie zaczął w końcu żołądek boleć , ale po innym preparacie klindamycyny nic mi nie było .
5. powtarzam po raz kolejny - to nie samczy gen debila, to odpadnięty w procesie powstawania chromosomu Y kawałek chromosomu X gdzie jest zakodowany rozsądek

1 Może strach w nich wyjść może jednak to logiczne że jak buty maja dziury w podeszwie to normalne że wodę zaciągają
2
3 Eeeeeeejjjjj nooooo kto tu mówi o wciąganiu technicznym ....Ja się wciągłam słuchowo estetycznie No lampa droga ale mozna zakupić używkę Szkoda że nie chodzicie , a może Was wyciągniemy za rok My chodzimy A na odsłuchy chodzimy jak coś kupujemy np dla znajomych bo przychodzą żeby coś dobrać i wtedy najpierw wyszukuje mój maż a potem łazimy na odsłuchy .

4 Ale chyba sami czują że coś z ta pogodą jest na rzeczy , czy udają że dobrze się czują

5Może po konkretnym preparacie tak , bo klindamycyna bardzo dobra jest na zbiorniki ropy i w miarę dobrze penetruje kości ( to nie moje słowa jakby co )

6 Hahahahha gen debila

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Margot45

Pogryzając coś dobrego...?

heheheheh a jak widziałam taki program naukowy o młodości i starzeniu się i zrobili eksperyment na muszkach .Okazało się że chude myszy żyja dłużej i zdrowiej niż myszy otyłe

[Maja102]

fajna babkę dziś w pociągu wałam: na oko tak ze 40+, szczupła, z włosami upiętymi w jakiś postrzępiony koczek, delikatny makijaz, elegancie ciuchy... no po prostu jak się na nią patrzyło, to widac było, że elegancka babka z klasą i jakąs taką, hm, nie wiem, jak to nazwać... godnością? wypisana na twarzy

A pare lat temu tez widywałam jedna fajna w pociągu: długie włosy ufarbowane na czarno, blada cera, czerwone usta, zawsze ubrana w eleganckie ciuchy w czerni/bieli... w białym zimowym płaszczu wygladała jak Królowa Sniegu, taki chłod i elegancja od niej biły

weech, też bym chciała tak elegancko wyglądac jak dorosnę...

[Margot45]

Napisane przez neska951

heheheheh a jak widziałam taki program naukowy o młodości i starzeniu się i zrobili eksperyment na muszkach .Okazało się że chude myszy żyja dłużej i zdrowiej niż myszy otyłe

Pomiędzy chudym a otyłym jeszcze jest spory przedział

Bosssszz, co mnie podkusiło, zjadłam wczoraj na kolację sajgonki z Biedry. Jeszcze je w sobie czuję i nigdy więcej takiego szajsu!

[neska951]

Napisane przez Maja102

fajna babkę dziś w pociągu wałam: na oko tak ze 40+, szczupła, z włosami upiętymi w jakiś postrzępiony koczek, delikatny makijaz, elegancie ciuchy... no po prostu jak się na nią patrzyło, to widac było, że elegancka babka z klasą i jakąs taką, hm, nie wiem, jak to nazwać... godnością? wypisana na twarzy

A pare lat temu tez widywałam jedna fajna w pociągu: długie włosy ufarbowane na czarno, blada cera, czerwone usta, zawsze ubrana w eleganckie ciuchy w czerni/bieli... w białym zimowym płaszczu wygladała jak Królowa Sniegu, taki chłod i elegancja od niej biły

weech, też bym chciała tak elegancko wyglądac jak dorosnę...

Też czasem bym tak chciała ....Ale kurcze nie wiem jak to powiedzieć ... Ja potrzebuję jakiegoś pazura w sensie czegoś oryginalnego i trochę może szalonego?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Margot45

Pomiędzy chudym a otyłym jeszcze jest spory przedział

Bosssszz, co mnie podkusiło, zjadłam wczoraj na kolację sajgonki z Biedry. Jeszcze je w sobie czuję i nigdy więcej takiego szajsu!

Tak masz rację ... Ale jak pomyślałam o moi barcie który jest młodszy o 3 lata. A nie wygląda .Nie jest otyły, ale nie jest też szczupły . Je śmieciowe żarcie , pali fajnki .Ma nadciśnienie , wysoki cholester ... Moja ksześnica nie wierzy mi że on jest młodszy... Mam wrażenie że on eksploatuje swój organizm za bardzo ....


Nie jadłam nigdy sajgonek z biedry, ale wczoraj zakupiłam olej kokosowy

[Maja102]

Napisane przez neska951

Przepraszam

spoko
Nie powiem, żebym nie miała wrednej satysfakcji, ze rok po rozstaniu jeszcze debil przeżywa, nie zasługiwał na mnie i może wreszcie dotarło co stracił
Ciekawe, czy wysłał to przed czy po tym, jak się zżymał na fejsie, ze niby nigdy mnie nie kochał?

Napisane przez neska951

Też czasem bym tak chciała ....Ale kurcze nie wiem jak to powiedzieć ... Ja potrzebuję jakiegoś pazura w sensie czegoś oryginalnego i trochę może szalonego?

ta dzisiejsza miała jakaś taką niedzisiejsza staromodną urode, równie dobrze mozna by ja wsadzić do przedwojennej kolejki i by się nie wyróżniała, śliczna była

Mi się styl Alany Bloom z 3 sezony Hannibala podobał, zwłaszcza te żakiety wkładan na gołe ciało albo bluzkę z dekoltem do pępka i duzo czerwieni w ubraniu, ładnie jej było

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

weech, też bym chciała tak elegancko wyglądac jak dorosnę...

Mnie by to jednak znudziło, chciałabym natomiast wyglądać jakoś "ekstrawagancko".
Dzisiaj wyczaiłam w internetach dziewczynę, która daje na to nadzieję. Tutaj jeszcze taka "normalna" http://lookbook.nu/look/6311247-Blac...st-Skirt-Purse a później już "zrobiona" http://lookbook.nu/mxagnes

[Margot45]

Napisane przez Redhaired Witch

Mnie by to jednak znudziło, chciałabym natomiast wyglądać jakoś "ekstrawagancko".
Dzisiaj wyczaiłam w internetach dziewczynę, która daje na to nadzieję. Tutaj jeszcze taka "normalna" http://lookbook.nu/look/6311247-Blac...st-Skirt-Purse a później już "zrobiona" http://lookbook.nu/mxagnes

Naprawdę chciałabyś wyglądać jak tania dziwka?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Margot45

Naprawdę chciałabyś wyglądać jak tania dziwka?

Mi ona nie wygląda ani tanio, ani jak dziwka.

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Mnie by to jednak znudziło, chciałabym natomiast wyglądać jakoś "ekstrawagancko".
Dzisiaj wyczaiłam w internetach dziewczynę, która daje na to nadzieję. Tutaj jeszcze taka "normalna" http://lookbook.nu/look/6311247-Blac...st-Skirt-Purse a później już "zrobiona" http://lookbook.nu/mxagnes

no ja tu jakiejs specjalnej ekstrawagancji (poza kolorem włosów) nie widze, nadete miny i pozy, ale jakby na ulicy Cie minęła, to pewnie nie zwróciłabyś nawet uwagi

Mnie najbardziej dołuje, że te wylansowane kobitki mają zawsze nienaganny makijaz i włosy, cuichy jeszcze bym jakies mroczno-eleganckie chętnie nosiła, ale codzienne robienie tapety i włosów...

[Margot45]

Napisane przez Redhaired Witch

Mi ona nie wygląda ani tanio, ani jak dziwka.

No ja mam niestety takie skojarzenie, i to po raczej ciężkiej nocy.....

Napisane przez Maja102

Mnie najbardziej dołuje, że te wylansowane kobitki mają zawsze nienaganny makijaz i włosy, cuichy jeszcze bym jakies mroczno-eleganckie chętnie nosiła, ale codzienne robienie tapety i włosów...

No, ale nad nimi stoi sztab wizażystek, fryzjerek i czego tam jeszcze, zanim im to zdjęcie zrobią. I raczej wątpię, żeby wstawały o nieludzkiej porze na pociąg

[Maja102]

Napisane przez Margot45

No, ale nad nimi stoi sztab wizażystek, fryzjerek i czego tam jeszcze, zanim im to zdjęcie zrobią. I raczej wątpię, żeby wstawały o nieludzkiej porze na pociąg

ta królowa Sniegu, która widywałam, jeździła pociągiem o 6.40 do waw
Ale nie chce wiedziec, o której wstawała, zeby zdazyć ułożyć włosy i nałożyć perfekcyjnie czerwona szminkę

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

no ja tu jakiejs specjalnej ekstrawagancji (poza kolorem włosów) nie widze, nadete miny i pozy, ale jakby na ulicy Cie minęła, to pewnie nie zwróciłabyś nawet uwagi

Włosy, makijaż, minimalizm, kolorystyka, fajny płaszcz, obcasy, ciekawa sukienka. Na ulicy to raczej widzi się takie zestawy: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...2a01f1cd63.jpg

[Parabelka]

snad drugiej kawusi i zasypiania

Napisane przez neska951

1 Może strach w nich wyjść może jednak to logiczne że jak buty maja dziury w podeszwie to normalne że wodę zaciągają
2
3 Eeeeeeejjjjj nooooo kto tu mówi o wciąganiu technicznym ....Ja się wciągłam słuchowo estetycznie No lampa droga ale mozna zakupić używkę Szkoda że nie chodzicie , a może Was wyciągniemy za rok My chodzimy A na odsłuchy chodzimy jak coś kupujemy np dla znajomych bo przychodzą żeby coś dobrać i wtedy najpierw wyszukuje mój maż a potem łazimy na odsłuchy .

4 Ale chyba sami czują że coś z ta pogodą jest na rzeczy , czy udają że dobrze się czują

5Może po konkretnym preparacie tak , bo klindamycyna bardzo dobra jest na zbiorniki ropy i w miarę dobrze penetruje kości ( to nie moje słowa jakby co )


heheheheh a jak widziałam taki program naukowy o młodości i starzeniu się i zrobili eksperyment na muszkach .Okazało się że chude myszy żyja dłużej i zdrowiej niż myszy otyłe

1.oj , dziurów w podeszwie nie widziałam na zdjęciach
2.byłoby fajnie , ale małż ma strzaskan kręgosłup , w związku z tym jego mobilność nanożna jest bardzo nikła
3.debile nie czują nic
4.
5.ponownie oczywiście do pewnych granic

Napisane przez Margot45

Naprawdę chciałabyś wyglądać jak tania dziwka?

iiitam , tania dziwka tak nie wygląda na makijaż by nawet nie zarobiła jakby była tania

Napisane przez Maja102

Mnie najbardziej dołuje, że te wylansowane kobitki mają zawsze nienaganny makijaz i włosy, cuichy jeszcze bym jakies mroczno-eleganckie chętnie nosiła, ale codzienne robienie tapety i włosów...

ja bym chciała się jakoś ciut chociaż ekstrawagancko nosić, ale cóż , nie da rady

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Włosy, makijaż, minimalizm, kolorystyka, fajny płaszcz, obcasy, ciekawa sukienka. Na ulicy to raczej widzi się takie zestawy: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...2a01f1cd63.jpg

no bo zimno
jak się zrobi cieplej, to pełno takich w mordorze/galmoku/warszawskich klubach

Ja nie mówię, że to złe i brzydkie, bo całkiem spoko, tylko nic ekstrawaganckiego (poza włosami) w tym nie widzę
Największa jej zmiana w porównaniu ze starym zdjęciem, to włosy, wydumane minki i lepszy fotograf najpewniej zauważ, że zestaw ubraniowy z pierwszej foty nie różni się wcale od tego, co prezentuje obecnie inne tło, oświetlenie, mina i poza i juz nagle mamy ą ę faszynistkę

[Margot45]

Napisane przez Parabelka

iiitam , tania dziwka tak nie wygląda na makijaż by nawet nie zarobiła jakby była tania

Myślisz, ze ile bierze?

http://lookbook.nu/look/7766664-Dual...asses-Backless
http://lookbook.nu/look/7715372-Whol...behave-Strappy

no nic nie poradzę, dla mnie wygląda tak, jak napisałam wyżej

A byłam wczoraj w okolicach Poznańskiej, mogłam była którą z pań podpytać