I rym cym, cym I hopsasa - Karnawał wciąż trwa - bum tarara… !24!

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Bry

spałam całą noc jak zabita (no może raz się obudziłam), a i tak wstałąm się zmęczona .


I jak Gosia? Poszybowałaś jak ptak do sypialni ?

Wiecie, że przedwczoraj przytargałam do domu e-booka? Kupiłam najtańszego, jaki był, żeby tylko zobaczyć, czy będzie mi odpowiadała taka forma czytania książek. Ale wczoraj go oddałam z powrotem Nawet nie zdążyłam nic przeczytać, bo jak próbowałam załadować pierwszą książkę, która w nim była, to się zawiesił na amen . Nawet reset nie pomógł. Chyba muszę uskładać na coś droższego.

[evela28]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54961066]Bry

spałam całą noc jak zabita (no może raz się obudziłam), a i tak wstałąm się zmęczona .


I jak Gosia? Poszybowałaś jak ptak do sypialni ?

Wiecie, że przedwczoraj przytargałam do domu e-booka? Kupiłam najtańszego, jaki był, żeby tylko zobaczyć, czy będzie mi odpowiadała taka forma czytania książek. Ale wczoraj go oddałam z powrotem Nawet nie zdążyłam nic przeczytać, bo jak próbowałam załadować pierwszą książkę, która w nim była, to się zawiesił na amen . Nawet reset nie pomógł. Chyba muszę uskładać na coś droższego.[/QUOTE]


Czyli nawet nie wiesz czy by ci odpowiadał.
Ja cos kiepsko spałam, plecy mnie bola. Młoda chora i marudzi.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez evela28

Czyli nawet nie wiesz czy by ci odpowiadał.

No ten wiem, że na pewno mi nie odpowiadał .

A tak na serio to dobrze, że tak się stało od razu, a nie za kilka miesięcy, bo już nie mogłabym go zwrócić.

[NibyNic]

Dzień dobry
Wczoraj byłam u nowej koleżanki, mieszka w bloku na przeciw mojego a jej dzieci to kumple mojego dziecia.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Hania - to rzeczywiście musisz rozejrzeć się za czymś lepszym. Ja natomiast muszę kupić golarkę na prezent.

[brzydula_81]

bry

Hania ja w sumie tez mysle,zeby sobie kupic jakis czytnik ebookow,nie mam czasu sie tym zajac i pewnie wszystko hurtem kupie..laptopa czytnik i moze cos jeszcze...

Evelka zdrowka dla cory

Kasia i jak nowa kolezanka?

wyszlam z domu..zobaczylam 9st na termometrze...pada,wieje. moze dam rade bez czapki i parasola..

[gosia261282]

Bry

Hania a ty masz czytnik?

[KarolinaK]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54962006]No ten wiem, że na pewno mi nie odpowiadał .

A tak na serio to dobrze, że tak się stało od razu, a nie za kilka miesięcy, bo już nie mogłabym go zwrócić.[/QUOTE]

Dobrze by było gdybys go mogła wypróbować .

J sie przyzwyczaił i juz żadnych książek papierowych nie kupuje .
Zawsze go ze sobą wozi. Ten co mu kupiłam na urodziny w sierpniu.

Napisane przez NibyNic

Dzień dobry
Wczoraj byłam u nowej koleżanki, mieszka w bloku na przeciw mojego a jej dzieci to kumple mojego dziecia.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Hania - to rzeczywiście musisz rozejrzeć się za czymś lepszym. Ja natomiast muszę kupić golarkę na prezent.

I jak nowa koleżanka?

Napisane przez brzydula_81

bry

Hania ja w sumie tez mysle,zeby sobie kupic jakis czytnik ebookow,nie mam czasu sie tym zajac i pewnie wszystko hurtem kupie..laptopa czytnik i moze cos jeszcze...

Evelka zdrowka dla cory

Kasia i jak nowa kolezanka?

wyszlam z domu..zobaczylam 9st na termometrze...pada,wieje. moze dam rade bez czapki i parasola..

U mnie to samo, pada i jest ciemno.

[NibyNic]

Koleżanka fajna my się z widzenia i takiego "dzień dobry" znamy od dwóch lat, czasami jak się gdzieś na siebie napatoczylysmy to chwile i dzieciach i pogodzie rozmawiałyśmy ale jakoś tak teraz wyszło ze częściej się widziałysmy. Dwa razy zaprosiła ją do nas to trochę pogadałyśmy i teraz ona zaprosiła mnie do siebie. Jej dzieci często bywają u mnie, mój często u niej więc widziałysmy ze mamy podobne podejście do wychowywania, teraz tez widzę że do życia. Ogólnie nadajemy na podobnych falach. Fajnie tak mieć koleżankę blisko mieszkającą

[gosia261282]

Kasia, to super

U mnie życie towarzyskie to porażka. W sumie to ostatnia koleżanka, która mi tu została właśnie definitywnie postanowili z mężem, że będą wracać do Polski.

[KarolinaK]

Napisane przez NibyNic

Koleżanka fajna my się z widzenia i takiego "dzień dobry" znamy od dwóch lat, czasami jak się gdzieś na siebie napatoczylysmy to chwile i dzieciach i pogodzie rozmawiałyśmy ale jakoś tak teraz wyszło ze częściej się widziałysmy. Dwa razy zaprosiła ją do nas to trochę pogadałyśmy i teraz ona zaprosiła mnie do siebie. Jej dzieci często bywają u mnie, mój często u niej więc widziałysmy ze mamy podobne podejście do wychowywania, teraz tez widzę że do życia. Ogólnie nadajemy na podobnych falach. Fajnie tak mieć koleżankę blisko mieszkającą

Super Kasia ze sie polubiliście . To bardzo ważne miec kogos takiego . A ze miesza blisko to jeszcze lepiej!

Napisane przez gosia261282

Kasia, to super

U mnie życie towarzyskie to porażka. W sumie to ostatnia koleżanka, która mi tu została właśnie definitywnie postanowili z mężem, że będą wracać do Polski.

U mni to samo . Moje życie towarzyskie sprowadza sie do rozmów z innymi psiarzami ktorych spotykamy na ulicy czy na polu. Zwykle ktos zagaduje bo widza ze jestem nowa. Ale ludzie sa tutaj bardzo sympatyczni No i chyba sie jeszcze nie zdarzyło ze spotkaliśmy groźnego psa . Wszystkie psy sa przepięknie socjalizowane od małego wiec ja sie wcale moich wolno puszczać nie boje.

[yyahyoo]

Bry!
jestem imprezka sie udala, ale dzisiaj ciezko był wstac

[gwiazdeczka26]

Napisane przez KarolinaK

To mi szybko napisz przepis proszę . Mam płatki owsiane, jajka, cukier...
Ale nie mam cukru waniliowego .

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Widzialyscie nowa reklamę Haribo . Uśmiałam sie w głos

http://youtu.be/juSgZrrHDvU

Reklame pozniej obejrze. Z ciasteczkami juz pewnie nieakutalne skoro chcialas szybko... a cukier waniliowy to szczegol, nie trzeba dawac.
Zrob sobie te ciasteczka kiedys, mozna fajnie z nimi kombinowac, dodawac skladniki jakie chcesz, np bakalie, wiorki kokosowe itp.
Szybko sie robia i chyba zawsze wychodza

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54961066]Bry

spałam całą noc jak zabita (no może raz się obudziłam), a i tak wstałąm się zmęczona .


I jak Gosia? Poszybowałaś jak ptak do sypialni ?

Wiecie, że przedwczoraj przytargałam do domu e-booka? Kupiłam najtańszego, jaki był, żeby tylko zobaczyć, czy będzie mi odpowiadała taka forma czytania książek. Ale wczoraj go oddałam z powrotem Nawet nie zdążyłam nic przeczytać, bo jak próbowałam załadować pierwszą książkę, która w nim była, to się zawiesił na amen . Nawet reset nie pomógł. Chyba muszę uskładać na coś droższego.[/QUOTE]

Ja spalam dobrze i obudzilam sie chwilke przed budzikiem, bo otaszki mi swiergolily za oknem Cudowna muzyka dla mych uszu Wiosna w drodze.

Co to za ebook byl Hania? Dobrze, ze tak odrazu wyszedl problem i mozesz oddac. A ciekawa jestm czy Ci sie spodoba czytanie na ekranie

Napisane przez evela28

Czyli nawet nie wiesz czy by ci odpowiadał.
Ja cos kiepsko spałam, plecy mnie bola. Młoda chora i marudzi.

Zdrowka dla mlodej. A plecy moze z przepracowania? Czy juz nie masz tak duzo zajec w domku?

Napisane przez NibyNic

Dzień dobry
Wczoraj byłam u nowej koleżanki, mieszka w bloku na przeciw mojego a jej dzieci to kumple mojego dziecia.

Fajnie Kasia . Oby znajomosc sie rozwinela. Takie pogaduszki od czasu do czasu to super sprawa, zwlaszcza jak dzieci macie w tej samej klasie.

Napisane przez gosia261282

Kasia, to super

U mnie życie towarzyskie to porażka. W sumie to ostatnia koleżanka, która mi tu została właśnie definitywnie postanowili z mężem, że będą wracać do Polski.

Dlatego musisz zaplanowac wycieczke do Londynu

A jak na plac zabaw wychodzisz z dziecmi to udaje sie kogos poznac tam czy nie bardzo?

[gosia261282]

Gwiazdka no muszę
U nas ciężko ze względu na pracę tż, wszystkie weekendy w robocie
No i u Eryka teraz duża zmiana będzie, to pójście do przedszkola, w dodatku mówią tam w innym języku niż on, więc też z tego względu nie wyjechałabym teraz.
Na placu zabaw czasem z kimś pogadam, ale nie nawiązałam tam jako takich znajomości. No i u mnie jak dotąd było aktywnie na placu, czyli bieganie za Kacprem i uważanie by nie spadł/nie zrobił sobie krzywdy. I pewnie jeszcze ten rok taki będzie.
Wyprawię Eryka do przedszkola i zaczynam intensywne szukanie jakiejś pracy/ kursu ang/ czegokolwiek co mi pozwoli pobyć trochę wśród DOROSŁYCH ludzi.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Gwiazdka a jest gdzieś przepis na te owsiane ciastka? Zrobiłabym.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka no muszę
U nas ciężko ze względu na pracę tż, wszystkie weekendy w robocie
No i u Eryka teraz duża zmiana będzie, to pójście do przedszkola, w dodatku mówią tam w innym języku niż on, więc też z tego względu nie wyjechałabym teraz.
Na placu zabaw czasem z kimś pogadam, ale nie nawiązałam tam jako takich znajomości. No i u mnie jak dotąd było aktywnie na placu, czyli bieganie za Kacprem i uważanie by nie spadł/nie zrobił sobie krzywdy. I pewnie jeszcze ten rok taki będzie.
Wyprawię Eryka do przedszkola i zaczynam intensywne szukanie jakiejś pracy/ kursu ang/ czegokolwiek co mi pozwoli pobyć trochę wśród DOROSŁYCH ludzi.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Gwiazdka a jest gdzieś przepis na te owsiane ciastka? Zrobiłabym.

Gosia, jezykiem wogole sie nie przejmuj. Zreszta chyba sama wiesz jak bylo z Wiki. Dzieci najszybciej zalapuja jezyk i nie jest to dla nich zaden problem, ze nie umieja mowic w tym jezyku Oni zreszta napewno sa juz osluchani z angielskim

Koniecznie musisz wrocic do swiata 'doroslych'

Przepis jest chyba w spizu, a jak nie to wpisz w google ciasteczka owsiane.

[gosia261282]

OK, dzięki Gwiazdka.

A w ogóle, to dzwonili ze szkoły. Pierwszy dzień pójdzie we wtorek, 16.02. Tylko na godzinę i ja będę z nim. Jak wszystko będzie OK, to może zostawać sam od środy, po 3 godz.
No i czekają nas zakupy szkolnych ciuszków.

[KarolinaK]

Napisane przez gosia261282

OK, dzięki Gwiazdka.

A w ogóle, to dzwonili ze szkoły. Pierwszy dzień pójdzie we wtorek, 16.02. Tylko na godzinę i ja będę z nim. Jak wszystko będzie OK, to może zostawać sam od środy, po 3 godz.
No i czekają nas zakupy szkolnych ciuszków.

Super Gosia! Tym samym bedziesz miała więcej kontaktów z innymi mamami . Jestem pewna ze i Tobie i jemu wyjdzie to na dobre .

Wrocilam od sąsiadki. Bylo przemiło. Trafiłam na sympatyczne i wyjątkowo otwarte panie sąsiadki. Mowia ze niestety ale w sąsiedztwie nie znajdę nikogo młodszego. Średnia wieku to 80 lat . Czyli w sumie jak moja tesciowa . Ale kobiety naprawde bardzo otwarte.
A dom jaki . Rany ja nie wiem jak ludze te białe dywany utrzymują w takiej czystosci. No miała w domu jak w prawdziwym pałacu. Wszystko kremowe.

[evela28]

Napisane przez KarolinaK

Super Gosia! Tym samym bedziesz miała więcej kontaktów z innymi mamami . Jestem pewna ze i Tobie i jemu wyjdzie to na dobre .



Wrocilam od sąsiadki. Bylo przemiło. Trafiłam na sympatyczne i wyjątkowo otwarte panie sąsiadki. Mowia ze niestety ale w sąsiedztwie nie znajdę nikogo młodszego. Średnia wieku to 80 lat . Czyli w sumie jak moja tesciowa . Ale kobiety naprawde bardzo otwarte.

A dom jaki . Rany ja nie wiem jak ludze te białe dywany utrzymują w takiej czystosci. No miała w domu jak w prawdziwym pałacu. Wszystko kremowe.

Prawdę mówiąc ja dobrze sie czuje w takim towarzystwie 60 +, chodzę z takimi paniami na aerobic.

A zdjęłas buty u tej pani, moze ma raz w miesiącu pranie dywanów ?

Jasiu juz tyle pracy nie ma, tzn pośpiechu nie ma. Można sobie rozłożyć na raty czy zrobic dzień wolnego, jakos krzywo spałam, nie mam jeszcze łózka.

robie dzis pizzę.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gosia261282

Bry

Hania a ty masz czytnik?

No nie mam, dlatego ten kupiłam, zeby sprawdzić jaka sie czyta . Ale sie nie udało.

[KarolinaK]

Napisane przez evela28

Prawdę mówiąc ja dobrze sie czuje w takim towarzystwie 60 +, chodzę z takimi paniami na aerobic.

A zdjęłas buty u tej pani, moze ma raz w miesiącu pranie dywanów ?

Jasiu juz tyle pracy nie ma, tzn pośpiechu nie ma. Można sobie rozłożyć na raty czy zrobic dzień wolnego, jakos krzywo spałam, nie mam jeszcze łózka.

robie dzis pizzę.

Evelka ja tez sie czuje dobrze w takim towarzystwie . Zreszta one były niesamowicie sympatyczne. Naprawde przemiło spędziłam z nimi czas.

A z tym czyszczeniem dywanów to bym sie wcale nie zdziwiła. Ona mi kazała wejść w butach ale powiedziałam ze nie ma mowy i zdjęłam. No czułabym sie okropnie gdybym jej zabrudzila. A mimo wszystko chodzenie po takim mięciutkim dywanie nawet na gole stopy jest niesamowicie przyjemne. Przyniosła mi nawet kapcie ale nie ubrałam.

[gwiazdeczka26]

A co tu taka cisza? Jasia ma kaca wiec jest usprawiedliwiona
A Mag sie nie meldowala...

Napisane przez gosia261282

OK, dzięki Gwiazdka.

A w ogóle, to dzwonili ze szkoły. Pierwszy dzień pójdzie we wtorek, 16.02. Tylko na godzinę i ja będę z nim. Jak wszystko będzie OK, to może zostawać sam od środy, po 3 godz.
No i czekają nas zakupy szkolnych ciuszków.

Wielki dzien! Ciekawe czy mu sie spodoba. On jest taki raczej otwarty do innych dzieci?
Cale szczescie, ze takie zakupy szkolnych ciuszkow sa tylko raz w roku

Napisane przez KarolinaK

Super Gosia! Tym samym bedziesz miała więcej kontaktów z innymi mamami . Jestem pewna ze i Tobie i jemu wyjdzie to na dobre .

Wrocilam od sąsiadki. Bylo przemiło. Trafiłam na sympatyczne i wyjątkowo otwarte panie sąsiadki. Mowia ze niestety ale w sąsiedztwie nie znajdę nikogo młodszego. Średnia wieku to 80 lat . Czyli w sumie jak moja tesciowa . Ale kobiety naprawde bardzo otwarte.
A dom jaki . Rany ja nie wiem jak ludze te białe dywany utrzymują w takiej czystosci. No miała w domu jak w prawdziwym pałacu. Wszystko kremowe.

Rozkrecisz towarzystwo w takim razie
Juz sobie wyobrazam takie starsze Panie angieleczki, z porcelanowa filizaneczka 'cup of tea'

Bialych dywanow tez nigdy nie pojme

[gosia261282]

Gwiazdka, tak, jest bardzo otwarty do dzieci, w ogóle do ludzi.

No właśnie, Mag nie było... chyba niemożliwe, żeby jeszcze spała.

[magnolia79]

Jestem... jestem... trochę zakręcony dzień dzisiaj mam... troche gości... troche sprzatania... zasiąde później do lapka to was nadrobie.

[brzydula_81]

ale mi sie juz nie chce siedzieć w pracy....ale wyjde pewnie o 17,:30....do weekendu daleko

[gosia261282]

Napisane przez brzydula_81

ale mi sie juz nie chce siedzieć w pracy....ale wyjde pewnie o 17,:30....do weekendu daleko

To spróbuj może cieszyć się wieczorem. Wypić winko, poczytać książkę, czy obejrzeć coś ciekawego? Do 17:30 już nie tak daleko

[NibyNic]

Ja z pracy wyjdę o 16 - to już wkrótce
Chyba upiękę dziś te ciasteczka owsiane jak je dziś upiękę to w czwartek będą jeszcze dobre?

[KarolinaK]

Mnie dzis cos głowa pobolewa. Jest slonce na szczescie.
Ale jakaś ospała chodze.
Zrobiłam stretching a jutro rano ide na yoge . Tylko nei wiem co mam ubrać. Kazała mi sie ubrać ciepło bo jest zimno. Tylko nie wiem czy jej chodziło ze zimno w sali czy na dworze ...
Ubieram getry takie 3/4 i chyba cos na długi rękaw.

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

A co tu taka cisza? Jasia ma kaca wiec jest usprawiedliwiona

nie kaca - tylko spotkanie miala, ale już skonczyla

Napisane przez NibyNic

Ja z pracy wyjdę o 16 - to już wkrótce
Chyba upiękę dziś te ciasteczka owsiane jak je dziś upiękę to w czwartek będą jeszcze dobre?

Kasia ja swoje mam na miesiąc - trzymam w zamykanym sloju i nic sie z nimi nie dzieje zlego, ale nie wiem czy Ci dotrwają do czwartku

Napisane przez KarolinaK

Mnie dzis cos głowa pobolewa. Jest slonce na szczescie.
Ale jakaś ospała chodze.
Zrobiłam stretching a jutro rano ide na yoge . Tylko nei wiem co mam ubrać. Kazała mi sie ubrać ciepło bo jest zimno. Tylko nie wiem czy jej chodziło ze zimno w sali czy na dworze ...
Ubieram getry takie 3/4 i chyba cos na długi rękaw.

a moze zadzwon do niej??
jak nie to ja bym sie ubrala na cebulke

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez brzydula_81

ale mi sie juz nie chce siedzieć w pracy....ale wyjde pewnie o 17,:30....do weekendu daleko

Ty nie marudź, tylko się ciesz, że tylko do 17:30 i że weekendy masz wolne .
Ja do 19:00 i znowu piątek, sobota i niedziela w pracy. Dodatkowo w niedziele od otwarcia do zamknięcia, czyli do 21:00 .

[gosia261282]

I Brzydu pomyśl, że lepiej jest chodzić do pracy, mieć stabilność finansową, niż pracy nie mieć. Bo przecież chyba nie chciałabyś być bezrobotna?

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

To spróbuj może cieszyć się wieczorem. Wypić winko, poczytać książkę, czy obejrzeć coś ciekawego? Do 17:30 już nie tak daleko

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54992891]Ty nie marudź, tylko się ciesz, że tylko do 17:30 i że weekendy masz wolne .
Ja do 19:00 i znowu piątek, sobota i niedziela w pracy. Dodatkowo w niedziele od otwarcia do zamknięcia, czyli do 21:00 .[/QUOTE]

Napisane przez gosia261282

I Brzydu pomyśl, że lepiej jest chodzić do pracy, mieć stabilność finansową, niż pracy nie mieć. Bo przecież chyba nie chciałabyś być bezrobotna?

jasne dziewczyny...troche czas mi dzis wolno plynie,dlatego marudze...ale juz nie będę