Czego się pozbyłyście?

[tymena]

Poszedł w świat Shalimar i Ambra Etro. Nie żałuję

[rachela]

Eau des Merveilles (zostawiłam Elixir), Brit Red, Lolita L, zapas Surrender, Mauboussin.
Shalimara ostatecznie przejął mój ojciec. Tea Rose i Tea Rose Amber przeszły do matki, gwiazdka Angel też jednak u niej stoi.

A wszystko to przez pewną magiczną, 75mililitrową flaszkę.
Nie mogę się już doczekać...

[kokakola]

Rachel,

[nefernefer35]

Wysłałam w swiat Innocenta.Na mnie wyjatkowo nietrwały

[°Alchemia]

Lolita Lempicka 100ml (sprzdałam pół roku temu), ale kilka dni temu zatęskniłam i kupiłam sobie 30ml na all

[nefernefer35]

Poszlo sobie w świat Darling K.Minoque

[Ata77]

Powędruje już na dniach Angel w dobre ręce.
Chcę o nim ZAPOMNIEĆ

[agatha]

ja pozbyłam się 3 zapachów:
true star- nie był zły ale miałam go w szpitalu i bardzo źle mi się kojarzył,
emporio white- kupiony w ciemno w oparciu o wspomnienia okazał się rozczarowaniem,
sunset- zupełnie nietrafiony zakup

[_Bjeata_]

Pozbyłam się Eclat d'arpege, Jaipur i Mahory.

Niech cieszą inne serduszka

[anisia]

Pozbyłam sie Desnudy bo notorycznie pachniało mi apteką, jakis czas temu oddałam również Pink Suede

[MoniaK]

Napisane przez Ata77

Powędruje już na dniach Angel w dobre ręce.
Chcę o nim ZAPOMNIEĆ

łeee a ja mam taką ochotę na Angela

Chyba pozbędę się Gucci II i Mira Bai (choć bardzo lubię czegoś mi w nich brakuje) a także Extraordianary i końcówki JPG 2

[Kasiulka22]

Ja się ostatnio także sporo pozbyłam, tzn. różowego Innocenta, śliczny był, ale ja jednak wolę klasyka, poza tym Touch of Pink, fajny słodziak, ale użyłam kilka razy i poszedł w kąt, to po co ma stać, oraz bombki ekstremalnej się pozbywam, piękny, bogaty zapach, ale jednak wolę EDT, chociaż początkowo wcale mi się nie spodobała Poza tym mam już coś nowego na oku i chcę sobie kupić

[mariolasl]

Napisane przez Kasiulka22

bombki ekstremalnej się pozbywam, piękny, bogaty zapach, ale jednak wolę EDT, chociaż początkowo wcale mi się nie spodobała

Ja tez, chociaz wersji Extreme sie nie pozbywam
______________________

Oddalam mamie, bo pasuja bardziej do niej niz do mnie:
Cristobal EDP, Anglomania, Murmure, Niebieskie Les Belles.

[agaa13]

Napisane przez Kasiulka22

Ja się ostatnio także sporo pozbyłam, tzn. różowego Innocenta, śliczny był, ale ja jednak wolę klasyka, poza tym Touch of Pink, fajny słodziak, ale użyłam kilka razy i poszedł w kąt, to po co ma stać, oraz bombki ekstremalnej się pozbywam, piękny, bogaty zapach, ale jednak wolę EDT, chociaż początkowo wcale mi się nie spodobała Poza tym mam już coś nowego na oku i chcę sobie kupić

Kasiulko wlasnie sie strasznie dziwilam dlaczego pozbywasz sie bombki



-------

a ja pozbylam sie juz jakis czas temu The Parfum i Glorii a teraz przeogromnie zaluje bo mam ochote na nie. a Extraordinarytez poszedl ale do mamy wiec zrobilam sobie za jej zgoda odleweczke niwielka.


najbardzie zaluje The Parfum i Glorii- jaka ja bylam glupia

[Margot45]

Pozbyłam się Cristobala i Insolence, a chcę jeszcze wydać AA Angelique Lilas i The Parfum.
Agaa13 - jakbyś chciała, to wiesz gdzie pisać...

[agaa13]

Napisane przez Margot45

Pozbyłam się Cristobala i Insolence, a chcę jeszcze wydać AA Angelique Lilas i The Parfum.
Agaa13 - jakbyś chciała, to wiesz gdzie pisać...

juz pisze PW

[aaguś]

Napisane przez Kasiulka22

Ja się ostatnio także sporo pozbyłam, tzn. różowego Innocenta, śliczny był, ale ja jednak wolę klasyka, poza tym Touch of Pink, fajny słodziak, ale użyłam kilka razy i poszedł w kąt, to po co ma stać...

Touch of Pink daleko nie zawędrował, bo teraz moja młodsza siostra będzie nim pachniała

[Etiuda]

Czego ja się nie pozbyłam w ciągu ostatnich kilku miesięcy... ciekawe czy jestem sobie w stanie wszystko przypomnieć. Miałam:
1-Desnudę,
2-Tigre
3-Le Lysa (i pozbywam się teraz drugiego),
4-Czarną Manię Eau Tonique,
5-Madness,
6-Czarne Madness(bardzo żałuję),
7-Mahorę,
8-Black Cashmere,
9-Yvresse Eau Legere(też szkoda),
10-Tendre Poison,
11-Jasmin,
12-Innocenta,
13-Blv Notte
14-Panthere
15-Hiver
16-Asję
(otwieram KWC żeby przejrzeć katalog cóż jeszcze miałam)
17-Kingdom(tęsknię nawet)
18-Must
19-Oriental Summer
20-Fragile Edt(mogłabym spróbować jeszcze raz)
21-Baby Doll

Większość tych zapachów mogłabym wciąż mieć i uzywać, ale przychodzi czasem czas, że zaczynają mnie przytłaczac i wtedy oddaję.

W trakcie szukania nowej właścicielki jest:
22-Grain de Folie
23-Le Lys
24-Princess
25-Lovely

Zastanawiam się jeszcze nad zredukowaniem:

26-Eau des Merveilles Constellation
27-Etry( mam wrażenie, że jej baza na mnie pachnie zgniło i coś podobnego mam ze
28-Scentem Intense

[Kota]

Etiudo, imponująca lista, ale coś Ci jeszcze zostało, mam nadzieję

[agnyska81]

Przeznaczyłam do odstrzału Romę i Chocolovers, ale wciąż stoją i się kurzą. Ni mogę się przemóc, żeby je wystawić na A.

[Etiuda]

Napisane przez Kota

Etiudo, imponująca lista, ale coś Ci jeszcze zostało, mam nadzieję

Zostało mi jeszcze 16 flakonów. Swojego czasu zdecydowana byłam zredukować do 10 sztuk a w marzeniach kilku. Z 3 ostatnimi pozycjami, których na razie nie wystawiam to razem 19. To już chyba natręctwo ciągle rozważać czego się pozbyć a co wstawić na miejsce. Nie cieszy mnie posiadanie a używanie o co trudno mając kilkanaście/kilkadziesiąt flaszek.

[tymena]

Napisane przez agnyska81

Przeznaczyłam do odstrzału Romę i Chocolovers, ale wciąż stoją i się kurzą. Ni mogę się przemóc, żeby je wystawić na A.

Ja nie mam z tym problemu. Wychodzę z założenia, że jak zatęsknię to kiedyś sobie odkupię No zastanowiłabym się z dziesięc razy zanim puściłabym w świat jakąś perełkę nie do zdobycia typu Le Feu

[rachela]

Napisane przez Etiuda

4-Czarną Manię Eau Tonique

Ja zaczynam tęsknić za Czarną Manią, a przecież miałam jej dość!

Napisane przez Etiuda

(mam wrażenie, że jej baza na mnie pachnie zgniło i coś podobnego mam ze
28-Scentem Intense

A to też mi się marzy ;]

[SpanishMyszka]

Napisane przez tymena

Poszedł w świat Shalimar i Ambra Etro. Nie żałuję

I bardzo dobrze - nie ma nic przyjemnego w wyrzutach sumienia

[tymena]

Napisane przez SpanishMyszka

I bardzo dobrze - nie ma nic przyjemnego w wyrzutach sumienia

Prawda? Tym bardziej, że w to miejsce przybyły - czarna Coco i Amour

[agnyska81]

Napisane przez tymena

Ja nie mam z tym problemu. Wychodzę z założenia, że jak zatęsknię to kiedyś sobie odkupię No zastanowiłabym się z dziesięc razy zanim puściłabym w świat jakąś perełkę nie do zdobycia typu Le Feu

Łoj, jakbym miała perełkę, to dopiero byłaby ciężka decyzja.

Z tymi moimi flakonami to jest tak: zdobyłam je okazyjnie, w ciężkich czasach, kiedy nie pracowałam, więc są dla mnie jakby więcej warte (w sensie emocjonalnym może nawet). I głupio tak się przyznać przed sobą, że wydałam pieniądze, których i tak mało miałam na coś, co cieszyło tylko przez chwilę.
Ale, jak Myszka zauważyła, nie ma nic przyjemnego w wyrzutach sumienia, więc się ich pozbywam.

A do odstrzału pójdzie też chyba Madness. Tak się w nim zakochałam, a jak zdobyłam własną flaszkę, to już nie było to. Zaczął mnie drażnić swoim pieprzem

Ciężko jest się rozstać.
Żeby nie było, lubię robić "czystki" (jak Rachela), ale się zapuściłam ostatnimi czasy i wyszłam z wprawy.

[Yola]

Napisane przez nefernefer35

Wysłałam w swiat Innocenta.Na mnie wyjatkowo nietrwały

Dokładnie dlatego też się go pozbyłam.. z tych samych powodów w świat powędrowała Mira Bai.. oba zapachy mnie zachwyciły, ale cena na taką trwałość za wysoka. Nie żałuję bo na ich miejscu jest klasyczny Angel.
Jak już szaleć to chociaż ekonomicznie

Na aukcję poleciała właśnie Cinema .. ja też nie potrafie mieć za dużo flaszek, a z tym zapachem rozstanę się bez bólu. 10 buteleczek to już dla mnie stan alarmowy i staram się go unikać

[Kota]

Napisane przez Yola

Dokładnie dlatego też się go pozbyłam.. z tych samych powodów w świat powędrowała Mira Bai.. oba zapachy mnie zachwyciły, ale cena na taką trwałość za wysoka.
Jak już szaleć to chociaż ekonomicznie

Na aukcję poleciała właśnie Cinema .. ja też nie potrafie mieć za dużo flaszek, a z tym zapachem rozstanę się bez bólu. 10 buteleczek to już dla mnie stan alarmowy i staram się go unikać

Tak, nietrwałość wprawia mnie we wściekłość, rozgoryczenie i żal, staram się więc unikać powodów do tych uczuć. Nie kupuję nietrwałych na mnie zapachów- po co mam się stresować. Dlatego więc minęłam sie z Feminite de Bois i z Etrą. Choć są piękne.
Flaszek nie przybywa mi też z zatważającym tempie. Jakoś tak mam.

[Etiuda]

Napisane przez rachela

Ja zaczynam tęsknić za Czarną Manią, a przecież miałam jej dość!A to też mi się marzy ;]

Może jeszcze do Ciebie Twoja wróci. U mnie dość tłoczno z nimi(mam 3).

[Gonia]

ja musiałam oddać Kenzo, ten z makiem- potwornie bolała mnie po nim głowa :-(